Skocz do zawartości
  • Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!  

     

     

Programy z WWE Network - ogólna dyskusja


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  10 885
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Authentic Untold Story of ECW - nie wiem czy kogoś podjara 5 gości baaardzo luźno (czasami nieco chaotycznie) gadających o ECW, bo też z niektórym kwestiami ktoś już się pewnie spotkał, ale komuś się nudzi i potrzebuje jakiegoś "pogłosu w uszach" to Heyman, Bully Ray, Taz, D-Von i Dreamer (który oczywiście prawie się poryczał XD), wspomagani przez Coreya Gravesa, są dobrym do tego wyborem. Coś mądrego, coś śmiesznego, coś niespodziewanego, generalnie nieco ponad 40 minut przyjemnych chwil.

 

Bardzo przyjemny wywiad. Sporo mozna sie dowiedziec, jak się nie wie nic. A jak się ogarnia ECW, to i tak sentymentalnie bedzie to wartosciowa podroz. Mi sie podobalo.

Do tego wyszło jeszcze OMG Top50 ECW Incidents. Tam mozna wiekszosc momentow sobie przyswoic, choc do kolejnosci ich prezentowania mozna miec spore zastrzezenia.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/35395-programy-z-wwe-network-og%C3%B3lna-dyskusja/page/38/#findComment-413708
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 644
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • Susek

    48

  • aRo

    47

  • N!KO

    45

  • Pavlos

    43

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  806
  • Reputacja:   2
  • Dołączył:  30.03.2016
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Takie pytanie - ktoś z was obczajał WWE Story Time?
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/35395-programy-z-wwe-network-og%C3%B3lna-dyskusja/page/38/#findComment-413757
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  10 885
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Takie pytanie - ktoś z was obczajał WWE Story Time?

 

Kozak sprawa. Mi się podobało. Historyjki z natury są najfajniejsze w Shootach, a tutaj mamy je w kilkunastominutowym skrócie i w przyjaznej dla oka oprawie. Pozostaje miec nadzieje, że same historie będą trzymać poziom.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/35395-programy-z-wwe-network-og%C3%B3lna-dyskusja/page/38/#findComment-413761
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  806
  • Reputacja:   2
  • Dołączył:  30.03.2016
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Owszem, zgodzę się, że historie są ciekawe i zabawne. Trochę mnie zmartwiła jednak oprawa graficzna...przypomina mi ona z deczka animacje z Adult Swim, np. Mr. Pickles czy Metalocalypse (w tym tytule na wysokim poziomie stoi styl graficzny, więc bardziej bym skłaniała się w porównaniu do Mr. Pickles'a). Tamte animacje nie są jakoś specjalnie dopracowane, a porównując Story Time do innej serii animacji wydawanej spod znaku WWE, czyli Camp WWE, to nowa produkcja naprawdę wypada marnie.

Zamiast wydać 2 sezon Camp WWE, wolą pójść (prawdopodobnie) niższym kosztem, wydając krótsze i uboższe w animację Story Time. Owszem, jest to ciekawy projekt, bo jednak pokazuje skrawek życia prywatnego wrestlerów, jednak troszkę mnie w kwestii samej technicznej mnie zawiódł.

Miejmy chociaż nadzieję, że historie opowiadane w Story Time będą ciekawe i skłonią mnie do kontynuacji owej produkcji.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/35395-programy-z-wwe-network-og%C3%B3lna-dyskusja/page/38/#findComment-413788
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 969
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.08.2013
  • Status:  Offline

Jeśli kogoś oczywiście już nie skręca na widok entego zlotu absolwentów ECW

 

Absolwenci ECW zlatują się tak często, że czasem odnosi się wrażenie, że nie zdążyli się rozlecieć. Gra słów so clever...

 

Anyway, całość w sumie przyjemna, choć człowiek osłuchany z shootami Sabu czy innego Sandmana raczej się wynudzi ;)

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/35395-programy-z-wwe-network-og%C3%B3lna-dyskusja/page/38/#findComment-413808
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  815
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  13.02.2012
  • Status:  Offline

Jest drugi odcinek Story Time. Poziom podobny, tym razem najbardziej zabawna była historyjka przybliżona przez Bubbę Raya. Wszelkie historie z zaplecza są dla mnie szalenie interesujące, do tego podoba mi się oprawa i realizacja tego programu. Na pewno nie zaprzestanę oglądania tego na tych dwóch odcinkach, zwłaszcza że to tylko 15, przyjemnie spędzonych, minut.

 

Mówicie o zlotach absolwentów ECW, a mnie się wydaję, że wcale nie było ich tak wiele. Wskażcie mi ich tyle ile się da, z pominięciem popularnych home videos.

Edytowane przez Rogos
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/35395-programy-z-wwe-network-og%C3%B3lna-dyskusja/page/38/#findComment-413962
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

  • Posty:  380
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  30.12.2014
  • Status:  Offline

Bring It To The Table było prześwietne. Pewnie nie będzie to produkowane co tydzień (oh god, ale to by było genialne!), ale liczę na emisję minimum co miesiąc. Sporo przegadali, początek zaczął się typowo kayfabe'owo, ale później było już tylko lepiej. Heyman, JBL i Rosenberg bardzo trafnie mówili odnośnie trzech godzin Raw, a Rosenberga szanuję za postawę nawet jak go ciśnie sam Heyman. Było o Hoganie, było o Brecie Harcie, było o McGregorze, też jeszcze o Raw Women's Championship... czyli tak naprawdę sporo plotek z ostatniego czasu. Cieszy mnie taka otwartość WWE wobec plotek z internetu i tym bardziej, że do tego odnosiła się ta trójka.

 

Więcej takich epizodów/programów jak WWE 24, State of WWE Universe i Bring It To The Table.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/35395-programy-z-wwe-network-og%C3%B3lna-dyskusja/page/38/#findComment-415482
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  10 885
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Potwierdzam. W Bring it to the Table jest szybko i konkretnie, choć polecam traktować wypowiedzi z przymrużeniem oka. To wciąż ludzie firmy, którzy wypowiadają swoje zdanie o firmie, wciąż w niej pracując. To nigdy nie będzie rzetelne, ale można samemu się zastanowić nad zagadnieniami.
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/35395-programy-z-wwe-network-og%C3%B3lna-dyskusja/page/38/#findComment-415485
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 226
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  02.02.2015
  • Status:  Offline

Bring it to the Table to przegląd oraz odpowiedź na tematy poruszane przez fanów? Przynajmniej tak to sprzedają, ale tak naprawdę wyglądało mi na propagandową tubę Vince'a. Tłumaczenie/wyśmiewanie tego o czym myślą i jak myślą fani. Części tego o czym mówili można przyznać rację (Bret, Brock v Lesnar, McGregor, NXT Call's UP) jednak znaczna część tego show to zwyczajna propaganda i tłumaczenie jak 5 latkowi dlaczego coś było dobre i tak należało zrobić (205 Live i porównanie JBL'a do swoich czasów gdy kończył galę co to ma do rzeczy?, RAW Women's Championship - znamy tą gadkę wyrywają sobie tytuł bo obie są tak dobre, RAW 3-2H, to samo co ma tłumaczenie tego, że WWE jest zobowiązana kontraktami reklamowymi, jasne że jest i jasne, że tego nie zmienią od tak, chodzi o fakt, że 3h show działają na niekorzyść ogólnego odbioru produktu).

 

Można by się odnosić do każdego podpunktu i w każdym wytknąć głupotę WWE ale to co najbardziej mnie raziło to brak obiektywizmu, w niczym nie skrytykowano działań firmy, wybrano takie tematy gdzie można było pokazać jakie to WWE jest zajebiste. No i ten Heyman, który stwierdza, że fani to debile bo marudzą w internecie a potem i tak kupują PPV/ kupują gadżety itd. więc póki nie bojkotują show to ich jebać tylko pokazały podejście WWE do fanów :) Cokolwiek nie zrobią i tak będziecie to oglądać, w końcu nie macie alternatywy :)

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/35395-programy-z-wwe-network-og%C3%B3lna-dyskusja/page/38/#findComment-415498
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  643
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  13.09.2014
  • Status:  Offline

Bring it to the Table - to co mi się w tym podobało to jak JBL i Heyman tłumaczyli fanom sprawy przy których fani reagowali krótkowzrocznie. Elsworth i squash z SS. Dokładnie tak samo tłumaczyłem to innym.

 

Ale do jednego muszę się przyczepić. Kot jak kto ale Paul Heyman jest rzekomo znany i uznawany za takiego co może mówić co chce. A tutaj ucieka od odpowiedzi przez mówienie "bitching and complaining". Jakby się zapytali czy Roman to dobry face to Paul pewnie by nic nie powiedział podczas gdy 95% fanów myśli że Roman byłby lepszy jako heel. (Pozostałe 5% to debile, nawet dziecko nie powinno lubić Romana, gość jest po prostu zły :twisted: serio).

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/35395-programy-z-wwe-network-og%C3%B3lna-dyskusja/page/38/#findComment-415749
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  10 885
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

UK Championship Tournament

Trent Seven vs HC Dyer – Słabiutka walka. Dali specjalnie gwarancje reakcji w postaci Sevena, a potem sprzedawali go jako mega face’a, który obrywa, ale wygrywa. Dyera akcje jakieś niedociągnięte, jego mimika mocno sztuczka. Trent też nie pokazał nic specjalnego. Nie wygra tego. Strach pomyśleć, co by było, gdyby publika nie była zajawiona przed gongiem.

 

Jordan Deviln vs Danny Burch – Chyba tylko Jordan Devlin mógł uśpić tak zajawioną publikę. Już wiem, że będzie mnie irytował. Bo pewnie coś tam ugra – sporo go promowali przed – a kompletnie na to nie zasluguje. Co z tego, że trenował u Balora? Jest słaby i jeszcze lata nauki przed nim. Pracował z publiką, to na plus, ale ringowo wyszło mu to kiepsko. Końcówka walki to też farsa. Szkoda mi Burcha. Zobaczyłbym go z kimś lepszym.

 

Saxon Huxley vs Sam Gradwell – Gradwell przeszedl ze względu na przynależność miejscową. Huxley był ciekawszy do puszczenia dalej, a i zebrał fajną reakcję. Taką szczerą, nie wygenerowaną wcześniej. Walka szarpana, toporna, bez pomysłu.

 

Pete Dunne vs Roy Johnson – Znęcanie się nad przeciwnikiem Dunne’a zawsze na propsie. Walka niestety cierpiała na kompleks opieki nad młokosem. Z Johnsonem zwyczajnie niewiele można zrobic. Dopiero zaczyna, widać. Szczerze wolałbym totalnego squasha, niż walkę, gdzie silili się na jakąś niepewność. Emocji i tak nie udało się zbudować.

 

Wolfgang vs Tyson T-Bone – Co do wywiadu, warto doradzić T-Bone’owi, żeby zwolnił. Bo trajkotał, jakby się zestresował i chciał wypowiedzieć wszystko, co zapamiętał (zero emocji). Początek walki narzucił dobre tempo. Potem zwolnili, ale wciąż udawało im się zachować przyzwoity poziom. Szczególnie Wolfgang się fajnie zaprezentował.

 

James Drake vs Joseph Conners – Szkoda, że drabinka była tak oczywista i Conners był pewniakiem. Drake był zwyczajnie lepszy. Nawet mi się podobał. I to mimo początkowego problemu w odróżnianiu ich :wink: Wyrównana walka, godni siebie rywale.

 

Mark Andrews vs Dan Moloney – Mandrews klasa. Przy nim nawet ten Moloney wyglądał dobrze. To świetne świadectwo ringowych umiejętności. Obaj wyglądali dobrze dzięki jednemu. Z takimi chce się pracować.

 

Tyler Bate vs Tucker – Charyzma, ringowa przebiegłość, technika – jestem pod wrażeniem Bate’a. Wypadł bardzo fajnie. A i to straszy małolat. To jest prospekt, który może nie ma za wiele do zaoferowania na ten moment w WWE, ale dobrze by go było przytulić i rozwijać u siebie. Kolejny dość wyrównany pojedynek. Gdyby go ubrać w więcej near-falli, to prezentowałby się o wiele lepiej. Zamiast tego dostaliśmy końcówkę z pierwszej walki, gdzie spudłowany skok z narożnika był przyczyną porażki.

 

Poziom kiepski, ale wyrwaliśmy chwasty, więc teraz już MUSI być lepiej. Dziś przeciętność, to najlepsze walki. Nie napawa to optymizmem przed jakimś programem na Network – bo jak daleko można zajść z takim skladem? Gdzieś tam się pewnie rodziła nieśmiała myśl wśród oficjeli, że może namierzą kogoś konkretnego. Może ktoś się pokaże z tak dobrej strony, że warto go będzie prezentować szerszej publice w USA. Osobiście naliczyłem ... dwóch? Za połówki uważam Andrewsa i Dunne’a. Czy to są goście, którzy zrobiliby furorę? Nie. To nie są wrestlerzy do statusu gwiazd, ale byliby dobrymi dodatkami dla 205, a to już coś. Drugim (trzecim?) gościem jest... Nigel McGuinness. Największy angielski pozytyw tej inicjatywy. Dobrze się go słuchało. Rzucał fajne spojrzenie i ja bym go z chęcią posłuchał w składzie komentatorskim większego show WWE.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/35395-programy-z-wwe-network-og%C3%B3lna-dyskusja/page/38/#findComment-416083
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  4 959
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.07.2010
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

UK Night 1

 

Trent Seven - gość, którego nie znam, ale był ostro hype'owany jak faworyt turnieju. No i po pierwszej walce nie mam pojęcia, dlaczego. Może zmienię zdanie jutro.

 

Burch wygląda lepiej niż w NXT. Niestety trafił na ucznia/podróbę Balora. Gość będzie miał dużo fanów na forum :twisted: Pechowo się skończyło, szpetne rozcięcie.

 

Huxley sprawił, że arena zamieniła się na chwilę w kościół :twisted: Jutro tego nie usłyszymy - może wtedy coś powiem o tym drugim, ciężko mi się było skupić ;)

 

Jakbym miał wybierać po walkach pierwszej rundy, Pete Dunne wygrywa ten turniej.

 

Wolfgang w sumie nie jest zły, ale nie postawią na "dziadka" - nie ma szans. I tak miło, że się może pokazać i nie wypaść w pierwszej rundzie.

 

-chwila przerwy na generic rock-

 

Andrews niby bardziej by pasował do CWC, ale tutaj, przy "natłoku gwiazd", dużo łatwiej mu się wyróżnić. Sprawił, że pierwszy raz dzisiaj zwątpiłem przy pinfallu. Chciałbym go w finale, jednak pewnie zatrzyma się zaraz przed.

 

Rozumiem, czemu Bate i Tucker byli w ME - może bez rewelacji, ale spokojnie najlepsza walka na gali. Tyler wydaje mi się ciekawszy niż jego kumpel z Moustache Mountain. Ten kopniak po odbiciu od lin milion razy lepszy od clothesline'a Ambrose'a. No i gość ma dopiero 19 lat. Czarny koń?

 

...najlepsza jest publika + fakt, że słychać McGuinnessa. Oby jutro było lepiej.

Edytowane przez aRo
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/35395-programy-z-wwe-network-og%C3%B3lna-dyskusja/page/38/#findComment-416084
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  967
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  16.06.2011
  • Status:  Offline

WWE United Kingdom Championsip Tournament

 

Trent Seven vs HC Dyer

Było słabo. Daleko od poziomu na jaki się nastawiałem (ach, te wyobrażenia). Ten Dyer to słabiak jakiś. Nawet Trent nie dał rady wykręcić z nim zjadliwej walki.

 

Danny Burch vs Jordan Devlin

Końcówka dziwna. Już nie licząc tego rozcięcia, to jak dla mnie Burch odkopał przed 3. No ale krew się polała, więc walkę trzeba było skończyć. Devlin to mały Balor. Tak samo jak Finn w WWE, Jordan nie porwał. Publika go ładnie podsumowała.

 

Saxon Huxley vs. Sam Gradwell

Tą walkę wygrała publika. Te przyśpiewki o Jezusie Huxley'u, to mistrzostwo. Widać było, że się świetnie bawią. Mnie też lepiej bawili, niż ta walka.

 

Pete Dunne vs. Roy Johnson

Nie było Wasteman Challenge, więc Johnson może odpaść bez żadnego smutku z mojej strony. Młody jest, rozwinie się jeszcze. Dunne wiadomo, top tego turnieju.

 

Wolfgang vs. Tyson T-Bone

Jedyni "Big Lads" w turnieju stają przeciwko sobie już w pierwszej rundzie. W sumie było lepiej niż się spodziewałem.

 

James Drake vs. Joseph Conners

Bliźniacy od innych matek i ojców także spotkali się w pierwszej rundzie. Conners oczywiście przewidywalnie przechodzi dalej.

 

Mark Andrews vs. Dan Moloney

Jak się dowiedziałem, że Mandrews będzie w tym turnieju, to się zdziwiłem, że odszedł z TNA. No ale skoro teraz wszyscy z TNA idą do NXT, to podejrzewam, że Andrews do finału może dojść. W sumie jest na tyle dobry, że z tym Moloney'em dobrą walkę zrobił. Może iść.

 

Tyler Bate vs. Tucker

Bate ma 19 lat i main eventuję galę WWE. Ja mam 19 lat i się nie mogę zebrać, by iść na siłownię. Coś tu jest na rzeczy i to raczej coś co jest złe dla mnie, ale nie chce mi się tego szukać. Podejrzewam, że trafi on w przyszłości na stałe do Dablju. Może nie teraz, może dopiero za kilka lat, ale on tam się kiedyś znajdzie.

 

 

Jak ta hipotetycznie zapowiadana tygodniówka jednak zacznie istnieć, to będzie dla mnie strzałem w dziesiątkę. Nawet nie chodzi mi o poziom ringowy, wiadomo, jak się znajdzie odpowiednich ludzi to będzie dobrze, ale publiczność będzie mega. Na duży plus Michael Cole. Słucha się go dużo lepiej, jak Vince nie krzyczy mu do ucha. Uczestnicy mogliby pokazać więcej charakteru, bo tak każdy poza Dunnem, to generic gość w gaciach.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/35395-programy-z-wwe-network-og%C3%B3lna-dyskusja/page/38/#findComment-416088
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  630
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  04.09.2012
  • Status:  Offline

Świetny wybór jeśli chodzi o arenę, bo czuć wyjątkowość tego turnieju.

 

Co ten Finn Balor robi to ja nie wiem. Gościa nie trawię, to jeszcze jego uczeń jest tak wkurwiający, że chciałem wyłączyć turniej jak zobaczyłem ten kaleczny pojedynek. Burch powinien to spokojnie wygrać. Początkowo myślałem, że to był botch, ale to co było po walce nie mogło być przypadkiem.

 

Jezus ulubieńcem publiki..no nie wierzę :D Jeszcze ten Elgin w pierwszym rzędzie w koszulce ROH...

 

Pamięta ktoś jeszcze "białą błyskawicę" Marka Andrewsa w DDW? ;)

 

Strasznie się wynudziłem. W zasadzie ciekawych gości jest tyle co kot napłakał, a w ringu szału nie ma. Oby jutro było lepiej w ringu.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/35395-programy-z-wwe-network-og%C3%B3lna-dyskusja/page/38/#findComment-416093
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  815
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  13.02.2012
  • Status:  Offline

to jeszcze jego uczeń jest tak wkurwiający, że chciałem wyłączyć turniej jak zobaczyłem ten kaleczny pojedynek.

 

Chłopak absolutnie nie ma fizjonomii gwiazdy, do tego, w moim odczuciu, zgrywanie heela cwaniaczka, wygląda w jego wykonaniu komicznie.

Edytowane przez Rogos
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/35395-programy-z-wwe-network-og%C3%B3lna-dyskusja/page/38/#findComment-416094
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • Attitude
      Śmiało można mówić, iż premierowe Raw na Netflixie to spory sukces, przynajmniej pod względem zainteresowania. Netflix przekazał, że epizod z 6 stycznia międzynarodowo zebrał 4,9 miliona widzów. W samych Stanach Zjednoczonych show oglądało 2,6 miliona osób. Te statystyki robią wrażenie, bowiem to wzrost aż o 116% względem najchętniej oglądanego odcinka Raw z 2024 roku. Trzeba jednak mieć na uwadze, że ostatni epizod poniedziałkowej tygodniówki był mocno promowany. I sporo osób było zainteresowanych tym, jak będzie to teraz wyglądać na Netflixie. Wkrótce przekonamy się, czy te liczby to będzie mniej więcej stały trend. Eric Bischoff w najnowszej odsłonie swojej audycji "83 Weeks" odniósł się do reakcji publiczności podczas wspomnianego Raw na pojawienie się Hulka Hogana. Rzuciło się w uszy, to jak ikona została wybuczana w Intuit Dome. Bischoff próbował wyjaśnić tę sytuację. Zwrócił uwagę, że wiele osób, których nie było do tej pory w Kalifornii nie jest świadome, jak politycznie nastawiony jest ten stan. A po ostatnich wyborach prezydenckich w USA, Hogan i Donald Trump są jakby "zrośnięci" ze sobą w oczach wielu. Bischoff przyznał, iż Hulk może być rozczarowany. Ale nie powinien być zaskoczony czy zszokowany taką, a nie inną reakcją publiczności na jego osobę. Link do filmu Przeczytaj wpis na portalu Wrestling.pl
    • MattDevitto
      Spadek w jakości kart niestety już był zauważalny w poprzednich miesiącach - szkoda, że z ciekawej, trochę innej federacji od reszty powstaje kolejny identyczny produkt.
    • Grins
      Co ten Lauderdale odpierdala... Może do Allie nic nie mam ale Effy to dno a nie zawodnik, nie chciałem tego widzieć może i dobrze że nie ma już tyle czasu tego śledzić, teraz gdy Gage odszedł z GCW raczej już nie będę tak zerkał na ten produkt tym bardziej jeśli ktoś taki jak Effy jest brany pod uwagę jako Main Eventer gali, pojebało totalnie Brett'a że stawia na ten odpad.   
    • Mr_Hardy
      Private Party te panie do świętowania mogli wybrać ładniejsze... Haha, fajny trolling z wejściem Stricklanda. Te zawiedzione miny 🤣. Genialny motyw z przerzucaniem Ricocheta między Archerem i Hobbsem. 🤣 Harley nie dość, że bardzo ładna, to jeszcze przezabawna. Śmiechłem ja Dax Harwood poślizgnął się i wywinął orła. Przewijałem kilkukrotnie. Bardzo fajne Dynamite, pełne dynamicznej akcji. Te niecałe dwie godziny minęły mi bardzo szybko. Super się to oglądało!
    • Mr_Hardy
      EDIT: Oj nie w tym temacie. Proszę skasować.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...