Skocz do zawartości
  • Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!  

     

     

Programy z WWE Network - ogólna dyskusja


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  217
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  09.07.2012
  • Status:  Offline

Hall of Fame 2016

 

Taka specjalna gala nie każdemu podejdzie, nie każdy lubi słuchać długich przemówień szczególnie, że cała gala wraz z "Live from the Red Carpet" trwała blisko 5 godzin. Ja odpaliłem całość i nie przewinąłem ani minuty i całość według mnie wyszła bardzo przyzwoicie. Nie jestem fanem wrestlingu od bardzo dawan, więc o takich osobach jak Stan Hansen czy Jacqueline nie słyszałem, ale miło było zobaczyć krótki filmik o ich karierze i posłuchać kilku ciekawych historii. Z pewnością zapamiętam występy Dudley'ów, Hayesa i oczywiście Stinga. Może jego przemówienie nie porwało tłumów, ale ze względu na samego siebie rodzi wokół siebie zainteresowanie. Koniec kariery przez niego ogłoszony nie zdziwił mnie jakoś bardzo, to była kwestia czasu choć pozostaje niedosyt, że w tym WWE miał streak 0-2.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/35395-programy-z-wwe-network-og%C3%B3lna-dyskusja/page/31/#findComment-401734
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 644
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • Susek

    48

  • aRo

    47

  • N!KO

    45

  • Pavlos

    43

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  4 432
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  02.04.2012
  • Status:  Offline

Hall of Fame 2016

Miło odbieram tegoroczne Hall of Fame. Było trochę narzekania na wprowadzanych, ale "Aleja Sław" ma jednak w sobie klimacik, który pomaga w odbieraniu. Moment uhonorowania pewnych osób, które zapisały się w historii biznesu zawsze ogląda mi się przyjemnie, a do tego dochodzi największa gala w roku, która mimo średniej promocji daje się wyczuć ostatniego dnia.

 

Bardzo fajnie zaczęli APA. Pożartowali króciutko i wprowadzili Godfathera. Szczęściarz jest jednym z niewielu, którego gimmick uosabiał ich prawdziwe "ja". Biedny Rose. :twisted:

 

Stan i Vader skradli bardzo dużo czasu, ale fajnie się ich słuchało. Przyjemny dla ucha speech Big Vana uwieńczony trochę niesmacznym żartem o jego słynnej kontuzji oka. Muszę powiedzieć, że słuchało mi się go najlepiej. Kowboj natomiast odniósł się do wielu rzeczy i osób. Widać, że ciut nie spodziewał się tego wyróżnienia.

 

Dudleyowie to chyba obecnie jedyne osoby czynnie walczące, które pamiętają pracę w tym samym okresie, co Jacqueline.

 

Legacy of Hall of Fame? Znaczy osobne skrzydło dla pionierów jakiegoś apsektu? Z jednej strony nie wiem czy to dobry pomysł skoro i tak nie mają już kogo wprowadzać, a z drugiej pojedyncze nominacje musiałyby być pośmiertne... .

 

New Day i Fabolous Freebirds czyli najlepszy moment całego wydarzenia. Morda się ucieszyła, że dziadkowie mają jeszcze odrobinę energii. :D Historyjki Hayesa o byłych żonach czy przygodach w barze, super sprawa.

 

#NewGayRocks :twisted:

 

Big Boss Man zasłużył, by tu być. Jego rodzina nie porwała może widowni tak jak Slick, ale samo wprowadzanie Bossa mnie ucieszyło.

 

John Cena wprowadzający Snoop Doga... Cóż ma gimmick rapera, coś w rapie próbował, więc nie dziwi. Może Sashe zeżarła trema... Szczerze to raper nie zrobił aż nic wielkiego dla tego biznesu (dobra może więcej od Swarzennegera), ale widać, że wystarczy być gwiazdą i powiedzieć, że ogląda się wrestling i mamy zapewniony sygnecik na palcu. Co, by nie mówić to też reklama.

 

Dziennikarkę pominę, bo to właściwie nie HoF. Zrobili statuetkę Ultimate Warriora dla ludzi, którzy m.in. wygrywają walkę z chorobą. W zeszłym roku uhonorowanie małego Connora było spoko, ale dodawać z kolejnymi latami następnych?

 

Flair ciut przynudzał, chociaż początek dosyć emocjonalny. Zgodzę się, że fani zachowali się nie fair. Nie powinni tak buczeć na Charlotte w dzień, w którym scenariusze schodzą na dalszy plan i każdy jest sobą. Sting kończy karierę i niestety 0:1 na WrestleManii się nie zmieni tak jak i nie zobaczymy jego starcia z Takerem. Kolejny dream match that never happened.

 

Becky wyglądała obłędnie. :serce:

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/35395-programy-z-wwe-network-og%C3%B3lna-dyskusja/page/31/#findComment-401740
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  10 885
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Na szybko - trochę się wynudziłem tym Hall of Fame. Nie było tych emocjonalnych speechy, jakich wymagam od takiej imprezy. Nawet pożegnanie Stinga przeszło przez wszystkich nadzwyczaj gładko. Sam on nie przejmował się tym szczególnie, więc i ludzie nie rozpaczali przesadnie. New Day, Freebirds, Dudleye i APA - oni przynajmniej zadbali o rozrywkę, więc za to im chwała (no... Jasia też można do listy dopisać tuż za wyżej wymienionymi). Nie będzie do czego wracać, jak do Halla czy Robertsa z ostatnich lat - już o Piperach czy Hitmanach nie wspominając.
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/35395-programy-z-wwe-network-og%C3%B3lna-dyskusja/page/31/#findComment-401744
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 969
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.08.2013
  • Status:  Offline

Naprawdę aż tak kiepskie było to HOF, że 3/4 wypowiedzi dotyczy Becky? No piękna jest, to akurat twierdziłem od zawsze, żadne zaskoczenie ;)

 

Najprzyjemniej słuchało się starej gwardii: Hansen, Freebirds... widać, iż to pokolenie ma tony historii do opowiedzenia, wątpię by współcześni zawodnicy mieli aż tak ciekawe przygody w wolnym czasie. Z jednej strony spoko, bo dzięki temu ich nie trzeba będzie tak często wprowadzać pośmiertnie, z drugiej jednak... no kogo słucha się ciekawiej?

 

Flair tradycyjnie 3/4 przemowy o sobie, norma ;)

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/35395-programy-z-wwe-network-og%C3%B3lna-dyskusja/page/31/#findComment-401783
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  691
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  30.06.2015
  • Status:  Offline

HoF zawsze mi się podoba. Jednak tegoroczona nie była jakaś wyjątkowa.

 

Kto zachwycił to wiadomo, choć moim zdaniem troszkę przy długo stali na scenie.

 

John Cena nawet na HoF wybuczany, szkoda chłopa

 

To samo Charlotte. Widać było że przeżyła to buczenie, nawet wstać nie chciała gdy ojciec prosił. Ciekawe czemu ? Cenę rozumiem, pogrzebał talenty, ciągle ME itd. ale Charlotte? Nie spodziewałbym się.

 

Rick za dużo o sobie, oj za dużo. Wprowadza Stinga a kompletnie po jego przemowie tego nie było widać.

 

Sting kończy karierę, nie powinien być tutaj gwiazdą numer jeden. Ale przysłużył się do wrestlingu, do wojen RAW vs Nitro więc niech ma to HoF.

 

Nawet szybko minęło te prawie 5 godzin z Red Carpet.

 

PS Po każdej chyba promocji walki pokazywali twarz uczestników. Czemu tego nie było przy walce o pas WWEWH? :lol:

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/35395-programy-z-wwe-network-og%C3%B3lna-dyskusja/page/31/#findComment-401786
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 131
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  14.04.2010
  • Status:  Offline

W ogóle niesamowite jest to, jak całkowicie odmienne postacie pojawiły się na scenie pod jedną banderą. Fabulous Freebirds. Niestety nie jest mi to znany tag team, ale z zapowiedzi wnioskuję, że byli to niesamowicie charyzmatyczni goście z długaśnymi blond kudłami, tacy glam rockowcy. Jeden z nich wyglądał wczoraj praktycznie tak samo, jak 25 lat temu, drugi zaś urwał się z posady nauczyciela :P W życiu bym nie powiedział, że Ci dwaj mogli kiedyś tworzyć stajnię :D Słuchało mi się ich kapitalnie. Właściwie, to całe HoF można ograniczyć do pięciu przemówień: APA, Stan Hansen (gościa mógłbym słuchać godzinami; widać, że facet zjeździł trochę świata + ma zajebisty akcent i manierę głosu), Dudleysi, New Day i właśnie Freebirdsi (muszę przyznać, że się zdziwiłem, kiedy rozbrzmiał taki klasyk Lynyrdów). :)

 

A propos Becky... :D Dysponuje ktoś jakimś zdjęciem? Bo podczas ceremonii tylko twarz kilka razy mi mignęła na ekranie :/

 

[ Dodano: 2016-04-04, 00:27 ]

Cenę rozumiem, pogrzebał talenty, ciągle ME itd

Z tego co się orientuję, to z Jaśkiem nigdy nie było problemu, żeby zdjąć z niego spotlight, więc nie bardzo rozumiem te argumenty. Pogrzebał talenty? Ciągle ME? Przecież od jakiegoś czasu nie lata ze złotem, ponadto feuduje z prospektami, co samo w sobie stanowi pewien rodzaju awans. Patrz Rusev lub Owens. Poza tym nie wydaje mi się, aby Johny stawiał ultimatum typu "Main eventy, albo wychodzę". Facet odwala kapitalną robotę dla federacji, to mu się odwdzięczają. A że trzepią na nim ogromną kasiorę... Raczej nie jego wina :P

Edytowane przez jakub97sc
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/35395-programy-z-wwe-network-og%C3%B3lna-dyskusja/page/31/#findComment-401800
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  691
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  30.06.2015
  • Status:  Offline

Z tego co się orientuję, to z Jaśkiem nigdy nie było problemu, żeby zdjąć z niego spotlight, więc nie bardzo rozumiem te argumenty. Pogrzebał talenty? Ciągle ME? Przecież od jakiegoś czasu nie lata ze złotem, ponadto feuduje z prospektami, co samo w sobie stanowi pewien rodzaju awans. Patrz Rusev lub Owens. Poza tym nie wydaje mi się, aby Johny stawiał ultimatum typu "Main eventy, albo wychodzę". Facet odwala kapitalną robotę dla federacji, to mu się odwdzięczają. A że trzepią na nim ogromną kasiorę... Raczej nie jego wina :P

 

Taka łatka mu została przypięta u smartów to i nawet jak jest wyłaczony z akcji jest wybuczany. :lol:

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/35395-programy-z-wwe-network-og%C3%B3lna-dyskusja/page/31/#findComment-401802
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 131
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  14.04.2010
  • Status:  Offline

Taka łatka mu została przypięta u smartów to i nawet jak jest wyłaczony z akcji jest wybuczany.

Ale jego przecież nie wybuczeli na HoF :P A standardowe "John Cena Sucks" w rytm utworu to już tradycja! :D

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/35395-programy-z-wwe-network-og%C3%B3lna-dyskusja/page/31/#findComment-401886
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  57
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  17.03.2016
  • Status:  Offline

Edge and Christian Show 7 odcinek - wcześniejsze epizody średnio mi pasowały, ale to kolejny, który był całkiem niezły. Skecze Wrestlersonly.com i Hot Tag przypominały mi trochę Onion News - na plus. Do tego fajna interakcja z fanami AJ Stylesa, kilka ciekawych występów gościnnych, dowcipy w stylu otwarcia z drabiną i sprzątaczką. Da się to oglądać.
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/35395-programy-z-wwe-network-og%C3%B3lna-dyskusja/page/31/#findComment-402367
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 867
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  26.03.2008
  • Status:  Offline

Wrestlersonly.com było zajebistym segmentem, od doboru głównego aktora, poprzez tekst brata Uso o "ustawionym" związku, na liście zadowolonych klientów kończąc - nawet będąc w TNA można zaznać odrobiny szczęścia :)
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/35395-programy-z-wwe-network-og%C3%B3lna-dyskusja/page/31/#findComment-402368
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  2 281
  • Reputacja:   41
  • Dołączył:  02.07.2013
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

Powinniśmy też pomyśleć nad założeniem samotni fani wrestlingu.pl uczestniczyłbym...

 

 

A Christian is the champ, choć obrzydziło mi to obiad.

 

na hot tagu płakałem. :lol:

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/35395-programy-z-wwe-network-og%C3%B3lna-dyskusja/page/31/#findComment-402373
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  4 959
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.07.2010
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Chyba najlepszy odcinek póki co :)

 

Polecam zerknąć na listę par wrestlingowych, spauzować i czytać. Są nazwiska, których się tutaj nie spodziewałem.

Edytowane przez aRo
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/35395-programy-z-wwe-network-og%C3%B3lna-dyskusja/page/31/#findComment-402386
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  3 068
  • Reputacja:   603
  • Dołączył:  22.12.2009
  • Status:  Online
  • Urządzenie:  Windows

Chyba najlepszy odcinek póki co :)

 

Polecam zerknąć na listę par wrestlingowych, spauzować i czytać. Są nazwiska, których się tutaj nie spodziewałem.

Prawda, lista mocno zaskakuje, szczególnie, że to program od WWE. Najbardziej rzecz jasna szokują zawodnicy z TNA. It's Miracle...który m.in pojawił się z Marią na liście :D Spoko odcinek.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/35395-programy-z-wwe-network-og%C3%B3lna-dyskusja/page/31/#findComment-402396
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

  • Posty:  10 885
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

"I'm so close to that penis, I can taste it" - tak głośno to się nie zaśmiałem nigdy podczas show Edge'a i Christiana. Dobra gra słów i ogromny dystans Christiana. Odcinek nie był niczym wyjątkowym, ale tekst rozbił bank.
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/35395-programy-z-wwe-network-og%C3%B3lna-dyskusja/page/31/#findComment-403007
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  4 959
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.07.2010
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Może i fajny tekst, ale cały odcinek... Dawno nie czułem, że tak marnuję czas.
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/35395-programy-z-wwe-network-og%C3%B3lna-dyskusja/page/31/#findComment-403009
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • Grins
      Nie wiem na ile Punk podpisał kontrakt ale wiem że to są jego ostatnie lata w ringu, jeśli nie wygra w tym roku RR Match'u to musi wygrać w następnym nie widzę innej opcji, wiem że na bank Hunter mu obiecał ME WM i wygraną w Royal Rumble Match'u i to w sumie wszystko co Punk by chciał osiągnąć w WWE i zakończy karierę, w zeszłym roku był już takie plany ale kontuzja to wszystko pokrzyżowała, w tym roku nie stoi nic na przeszkodzie aby dać mu wygrać ten mecz. Mamy też Cena który wraca na swój ostatni run, ale on już w sumie dwa razy wygrał ten mecz a nawet i bez tego dostanie walkę o tytuł więc mu ta wygrana w RR Match'u jest do niczego potrzebna.  Kolejny kandydat to Roman Reigns na bank wystąpi w Royal Rumble Match'u i nie zdziwię się jeśli dadzą mu wygrać, wygrał Royal Rumble tylko raz a wątpię żeby pozostał tylko z takim rekordem, prędzej czy później dadzą mu druga wygraną, ale mam wrażenie że tu dojdzie do spięcia na linii Punk-Roman. W sumie Roman, Punk, Cena to są moje typy nie widzę innej opcji jak na razie aby ktoś inny miał szansę wygrać Royal Rumble Match, po tym co się odjebało z The Rockiem na RAW to Rocky odpada jako zwycięzca RR Matchu. 
    • Mr_Hardy
      Spoko pre-show, choć mam wrażenie, że AEW robi lepsze. Mecz kobiet ponownie źle potraktowany – króciutki. Lucha Gauntlet Match – bardzo fajna walka na opener. Dużo się działo, było dynamicznie. Zabawne było, jak wszyscy na raz rzucili się na El Desperado. 🤣 Hiroshi Tanahashi vs. Katsuyori Shibata – szkoda, że był to tylko 5-minutowy sparing. W USA Shibata walczy bez problemu normalnie, a w Japonii takie coś. Mercedes Mone (c) vs. Mina Shirakawa (c) – K**A, jak oni mnie wkurwiają z overbookingiem! Moron tak samo jak z Atheną. Bez znaczenia, czy walka była dobra, czy nie w obliczu wyniku walki. David Finlay (w/ Gedo) vs. Brody King 🔥 Claudio Castagnoli vs. Shota Umino – uff, Shota wygrał po fajnej walce. W pewnym momencie już się bałem, że chcą doszczętnie uwalić Shotę, a przecież miał być przyszłością NJPW. Na szczęście wygrał. Konosuke Takeshita (w/ Don Callis) (c) vs. Tomohiro Ishii – taka przyzwoita walka z tygodniówek AEW. 👍 IWGP Tag Team Title Three Way Match – o cholera, jak mnie zaskoczyli. Byłem pewny, że United Empire wygrają pasy. Myślałem sobie tak: Naito  z tego, co kojarzę ma przejść kolejną operację. Young Bucks to raczej bardziej gościnny występ, a tu taka niespodzianka. Jak dla mnie  jak najbardziej na plus. Fajnie się oglądało braci Jackson ponownie w NJPW. Ahh, aż przypominają stare, dobre czasy. Kenny Omega vs. Gabe Kidd – to było zajebiste! To nie była walka. To nie był match. To była pieprzona BITWA!! Świetny powerbomb na stół poza barierki, dive'y, krzesła itd. Panowie  owacje na stojąco! Ktoś taki właśnie jak Gabe Kidd powinien być mistrzem, a nie ten techniczny nudziarz ZSJ. Jeszcze do tego Tanahashi się popłakał. MOTYC. Nowy theme song Omegi? Kompletnie inny od poprzedniego. Trzeba będzie się z nim osłuchać. Może siądzie z czasem. Reszta walk, o których nic nie napisałem, była dobra, ale nic mi do głowy nie przyszło, by coś o nich napisać. Po tych dwóch galach jestem prawie bliski decyzji by wrócić do oglądania NJPW regularnie. Jeszcze obejrzę New Year Dash i podejmę ostateczną decyzję.
    • KyRenLo
    • HeymanGuy
      AEW Dynamite 08.01.2025 Will Ospreay vs. Buddy Matthews: Fajna otwierająca walka! Ospreay i Matthews naprawdę zrobili dobrą robotę, ich style pasowały do siebie świetnie, co dawało świetne tempo i akcję. Całość na plus, szczególnie że to był jeden z najlepszych występów Matthews’a w AEW. Tylko ten promo po walce... Ospreay trochę się gubił, wyglądał na wyczerpanego, co psuło nieco wrażenie. Ale szczerze mówiąc, to raczej drobny szczegół, bo samo starcie było naprawdę solidne. Czekam na to, co się wydarzy z House of Black, bo mogłoby to prowadzić do jakiegoś naprawdę ciekawego zestawienia z Ospreay’em. Bobby Lashley vs Mark Briscoe: Lashley wyglądał jak maszyna do zniszczenia, i to naprawdę wybrzmiało w tym starciu. Briscoe walczył, ale nie miał szans, bo Lashley go po prostu zmiażdżył. To była dość krótka walka, ale i tak dobrze się oglądało, bo Lashley był naprawdę dominujący, co dobrze ustawia go na przyszłość. MVP świetnie podbijał całą atmosferę, jego komentarze sprawiały, że całość nabierała jeszcze większego ciężaru. Jasne, szkoda, że Briscoe nie dostał więcej czasu, ale w końcu to Lashley jest teraz na fali, a cała sytuacja z Private Party i Hurt Business może być ciekawa. Men’s Casino Gauntlet: Casino Gauntlet to zawsze coś, co podkręca napięcie, a tym razem było nie inaczej. Czekałem, żeby zobaczyć, kto wygra, i szczerze mówiąc, Hobbs zaskoczył mnie totalnie! Fajnie, że dostał taką szansę, a jeszcze lepiej, że wyszedł z niej jako zwycięzca. Zwykle tego typu walki są pełne chaosu, ale tym razem dobrze to rozplanowano, dzięki czemu mogliśmy zobaczyć różne gwiazdy, które naprawdę błyszczały, jak White czy Hangman. Wygrana Hobbs’a sprawiła, że ten Gauntlet poczuł się świeżo, bo to naprawdę dobra droga do wyeksponowania go na starcie z Moxley’em. Jarrett/MJF: Zdecydowanie jeden z bardziej... „spokojnych” momentów tego Dynamite. Jarrett znowu w akcji, tym razem w promo z MJF. No, muszę przyznać, że obaj panowie dobrze się spisali, ale to trochę za mało, żeby naprawdę wzbudzić jakąś ekscytację. MJF wydaje się trochę nie w tym miejscu, skoro po tym całym rozczarowaniu z Adamem Cole’em rzuca się w nową historię z Jarrettem. Trochę to mało świeże, ale może rozwinie się w coś, co przyciągnie więcej uwagi. Cope/Mox: Ok, ten segment był trochę... dziwny. Miał swoje momenty, zwłaszcza jak Moxley i reszta Death Riders zaatakowali Cope’a i jego ekipę. Tylko że, wiecie, Cope dopiero się rozkręca, więc ciężko go w pełni traktować jako zagrożenie dla takich gości jak Moxley w AEW. Poza tym, trochę to wyglądało jak zamieszanie, które bardziej służyło pokazaniu, kto chce być w walce o pas, niż faktycznej rywalizacji między tymi zawodnikami. Może to zapowiada jakąś większą historię, ale na razie mam wrażenie, że był to raczej moment, w którym AEW chce po prostu ustawić te wszystkie postacie na najbliższe tygodnie w kolejce do pasa, a nie do pobicia Moxa. Co do Moxleya – okej, fajnie, że widać, że szanuje Hobbs’a, ale mam nadzieję, że ta historia z Cope’em rozwija się w coś więcej. Casino Gauntlet No. 1 Spot: Willow Nightingale vs. Kris Statlander vs. Toni Storm: Cała trójka dała z siebie naprawdę dużo, a Statlander ostatecznie wygrała, co daje jej szansę na fajną walkę o pas. Zawsze spoko, jak w tego typu walkach można zobaczyć takie różnice w stylach, a te trzy panie robiły to naprawdę dobrze. Fajnie, że Statlander dostała tę szansę, bo widać, że ma potencjał na większą rolę w AEW. Przynajmniej teraz jest jasne, kto może wnieść coś nowego w rywalizację o pas. Omega/Callis: Po tej całej przerwie z powodu kontuzji, naprawdę fajnie widzieć go znowu w akcji. Ta jego pogadanka była pełna emocji i pokazała, że nie zamierza rezygnować z wrestlingu, mimo że lekarze dawali mu wyraźne ostrzeżenia. Callis nie mógł tego znieść, więc próbował mu przeszkodzić, ale Ospreay przyszedł na ratunek – trochę dziwna sytuacja, skoro to oni byli w konflikcie, ale daje to nadzieję na ekscytujące starcia w przyszłości. Czekam na rozwój tej historii, bo Omega z Callisem to chyba będzie główny temat w AEW na najbliższe miesiące. Galę zdecydowanie dobrze się oglądało. Oczywiście, trochę za dużo mówienia, a mniej akcji w niektórych momentach, ale poza tym – AEW na najwyższym poziomie, jak to ma w zwyczaju. Gauntlet i wszystkie walki były mocnymi punktami, i to one zrobiły to Dynamite naprawdę ekscytującym. Trochę więcej in-ringowych akcji, a mniej zapychaczy w postaci zbędnych segmentów, mogłoby sprawić, że gala stałaby się jeszcze lepsza. Ale mimo to, jest to naprawdę solidne wprowadzenie do najbliższych wydarzeń, w tym Maximum Carnage i Grand Slam: Australia
    • -Raven-
      I tak i nie. Nie - nie jest to prawidłowa odpowiedź. Tak - zdecydowanie jest to film dla Ciebie, amigo
×
×
  • Dodaj nową pozycję...