Skocz do zawartości
  • Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!  

     

     

Programy z WWE Network - ogólna dyskusja


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  691
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  30.06.2015
  • Status:  Offline

Odchodząc od tematu RR, a w sumie to troche ma z RR to wspólnego, bo po gali ukazał się nowy material z WWE24, czyli najlepszej serii na Network.

 

Tym raze zajrzeliśmy za kulisy WM31. Oczywiscie nie ma wszystkiego, Vince czuwa, ale i tak kayfabe przechodzi do lamusa, i bardzo dobrze. W tych czasach kayfabe nie ma sensu a pokazywanie wwe od kulis nigdy sie nie znudzi, bo mimo wszystko oglądając wrestling cały czas ,,kulisy" to tajemniczy świat, za który każdy z nas chce zobaczyć, a na pewno każdy z nas chciałby być na zapleczu choć jednej WMki :)

 

Pokazywanie Grabarza który całuje córkę i żonę po walce czy też jest mobilizowany przez Lesnara - kilka/kilkanaście lat temu było to niemożliwe. Bardzo fajny widok, dobrze, że WWE nie robi z Takera nadczłowieka jak to miało miejsce przez wieele lat.

 

Nabieram ogromny szacunek do ludzi pracującch w WWE. Może kreatywni to debile, nie potrafią wczuć się w fanów itd. Ale producenci i ogólnie osoby odpowiedzialne za całą WMki od zaplecza )oświetlenie, wejściówki, stage, rampa, dzwiek, wszystko) to najważniejsze osoby chyba w tą noc. Pokazana została część z ich pracy i naprawdę SZACUNEK. To samo tyczy się Vince'a, który przecież musi czuwać nad wszystkim i dopracowywać wszystko na ostatni guzik. Nie dziwie się, że już mu odwala w sprawach kreatywnych (choć booking RRM miodzio), lecz jeśli chodzi o organizacje i biznes, to pierwsza klasa. Zresztą to sam Trypel.

 

 

 

Ważniejsze walki pokazane zza kulis. Najwięcej czasu o Sting vs Hunter, nie ma się co dziwić. Jestem ciekaw jak Sting widzac próbe wejscia po prostu nie powiedział tego co myśli.. (a może powiedział i dlatego przejebał? :lol: )

 

O Paige widzieliśmy w TD. Pokazan Paige z RAW po WM30 to ta Paige, która lubiałem jako zawodniczke, dużo bardziej niż tą z teraz. Oby tylko Sasha nie podzieliła losów Paige (Total Divas, słbe prowadzenie, nudne title runy, słaba reakcja) bo Paige tez zaaczynała z wielkim popem.

 

Wzruszający moment powrotu Rollinsa na backstagepo cash in.

 

WWE24 - najlepszy program WWENetwork. Mógłbym takie wideo oglądać po każdym RAW czy PPV :)

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/35395-programy-z-wwe-network-og%C3%B3lna-dyskusja/page/26/#findComment-397192
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 644
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • Susek

    48

  • aRo

    47

  • N!KO

    45

  • Pavlos

    43

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  548
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  10.03.2014
  • Status:  Offline

Odchodząc od tematu RR, a w sumie to troche ma z RR to wspólnego, bo po gali ukazał się nowy material z WWE24, czyli najlepszej serii na Network.

 

Tym raze zajrzeliśmy za kulisy WM31. Oczywiscie nie ma wszystkiego, Vince czuwa, ale i tak kayfabe przechodzi do lamusa, i bardzo dobrze. W tych czasach kayfabe nie ma sensu a pokazywanie wwe od kulis nigdy sie nie znudzi, bo mimo wszystko oglądając wrestling cały czas ,,kulisy" to tajemniczy świat, za który każdy z nas chce zobaczyć, a na pewno każdy z nas chciałby być na zapleczu choć jednej WMki :)

 

Pokazywanie Grabarza który całuje córkę i żonę po walce czy też jest mobilizowany przez Lesnara - kilka/kilkanaście lat temu było to niemożliwe. Bardzo fajny widok, dobrze, że WWE nie robi z Takera nadczłowieka jak to miało miejsce przez wieele lat.

 

Nabieram ogromny szacunek do ludzi pracującch w WWE. Może kreatywni to debile, nie potrafią wczuć się w fanów itd. Ale producenci i ogólnie osoby odpowiedzialne za całą WMki od zaplecza )oświetlenie, wejściówki, stage, rampa, dzwiek, wszystko) to najważniejsze osoby chyba w tą noc. Pokazana została część z ich pracy i naprawdę SZACUNEK. To samo tyczy się Vince'a, który przecież musi czuwać nad wszystkim i dopracowywać wszystko na ostatni guzik. Nie dziwie się, że już mu odwala w sprawach kreatywnych (choć booking RRM miodzio), lecz jeśli chodzi o organizacje i biznes, to pierwsza klasa. Zresztą to sam Trypel.

 

 

 

Ważniejsze walki pokazane zza kulis. Najwięcej czasu o Sting vs Hunter, nie ma się co dziwić. Jestem ciekaw jak Sting widzac próbe wejscia po prostu nie powiedział tego co myśli.. (a może powiedział i dlatego przejebał? :lol: )

 

O Paige widzieliśmy w TD. Pokazan Paige z RAW po WM30 to ta Paige, która lubiałem jako zawodniczke, dużo bardziej niż tą z teraz. Oby tylko Sasha nie podzieliła losów Paige (Total Divas, słbe prowadzenie, nudne title runy, słaba reakcja) bo Paige tez zaaczynała z wielkim popem.

 

Wzruszający moment powrotu Rollinsa na backstagepo cash in.

 

WWE24 - najlepszy program WWENetwork. Mógłbym takie wideo oglądać po każdym RAW czy PPV :)

 

Właśnie też to dziś obejrzałem i również polecam :wink:

Fajnie widzieć cieszącego się Wyatt'a po przegranej na Backstage'u, miły obrazek Takera z Rodzinką :smile: Wyatt ku przegranej cieszył się ze stoczonej walki bo to dla niego było duże wyrożnienie stoczyć walkę z taką legendą jak Undertaker. A Stefka jak i Triple H to przyjazne małżeństwo jaki przyjaciele Undertakera, na prawdę miły obrazek dla oka :)

 

Fajnie widzieć Vince'a razem ze Sting'em nie tak dawno było to nie do pomyślenia, a na Backstage'u to razem się tulą fajnie widzieć takie coś. Nawet Sting gratki od Arnolda dostał 8-)

 

Undertaker i Lesnar to twardzi przyjaciele widać to po nich że motywują siebie działaniem Brock jak typowy AssKicker życzył Mark'owi powodzenia taki jest właśnie Lesnar :D

Edytowane przez Młody Zgred
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/35395-programy-z-wwe-network-og%C3%B3lna-dyskusja/page/26/#findComment-397196
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  348
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  19.10.2011
  • Status:  Offline

WrestleMania 31 (czy też Silicon Valley) zza kulis to coś świetnego. WM wydaje się jeszcze czymś większym przez taki program. Kayfabe złamany totalnie, ale właśnie dzięki temu się to dobrze ogląda. Błahostka gdzie Cena siedzi sobie z Lesnarem i oglądają walkę po prostu zaciekawia.

 

Ogromny szacunek dla McMahona. Można na niego narzekać, ale to on nadzoruje dosłownie wszystkim na takich galach (nawet głupie włączenie muzyki Triple H'a w odpowiednim momencie :o) i to dzięki niemu tak to wszystko wygląda. Ogromną pracę (może nawet największą) wkładają też instruktorzy.

 

Owens oglądający z Zaynem WrestleManię na widowni. Mam nadzieję, że i na nich przyjdzie czas (najlepiej jakby to było już w tym roku), gdy odegrają coś wielkiego na tym PPV.

 

BTW. Nie wiedziałem, że w rolę tych robotów wcielili się goście z NXT, m.in. Solomon Crowe. Ciekawe czy i w tym roku Triple H sięgnie po swoich podopiecznych.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/35395-programy-z-wwe-network-og%C3%B3lna-dyskusja/page/26/#findComment-397306
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 134
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  02.07.2015
  • Status:  Offline

Silicon Valley, bądź jak kto woli Wrestlemania 31 zza kulis - zajebisty program, który świetnie pokazał jak to wygląda "zza kulis"

Program obowiązkowy dla wszystkich którzy chcą się dowiedzieć jak to mniej więcej wygląda. Z wielką chęcią obejrzałbym więcej programów tego typu, gdyż zawsze można dowiedzieć się wielu ciekawych rzeczy. Kayfabe totalnie złamany, ale ja uważam to za ogromny plus,. gdyż fani powinni wiedzieć że oni jednak się przyjaźnią, są do siebie przyjaźnie nastawieni i takie tam.

Co by tu więcej powiedzieć? Nic tylko oglądać

 

WWE w drodze - nie pamiętam jak to się nazywało, dlatego tak to opisałem - można by powiedzieć że tylko 20 minut, ale obejrzałem je z chęcią.

Podczas jazdy Miza i Dolpha pogadali sobie ciekawie, miz powiedział że nigdy nie słyszał takiej reakcji jaką dostał Dolph gdy wychodził na arenę aby wykorzystać walizkę na Del Rio. New Day też ciekawie gadali, wspomnieli o hornswoglu, który mógłby być nawet ciekawą opcją gdyby dali go do New Day (ale z drugiej strony to po co go dawać do nich, skoro oni teraz są rewelacyjni)

Za tydzień też chętnie zerknę na ten program.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/35395-programy-z-wwe-network-og%C3%B3lna-dyskusja/page/26/#findComment-397340
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  7
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  25.01.2016
  • Status:  Offline

Jest gdzieś na forum link do pobrania tej WMki od kuchni?
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/35395-programy-z-wwe-network-og%C3%B3lna-dyskusja/page/26/#findComment-397345
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  691
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  30.06.2015
  • Status:  Offline

Jest gdzieś na forum link do pobrania tej WMki od kuchni?

 

Tutaj masz, a jeśli chcesz zobaczyć NXT Takeover Brooklyn od kuchni czy WMXXX od kuchni to torrenty :)

 

Z wielką chęcią obejrzałbym więcej programów tego typu

 

Tak jak pisałem wyżej, WWE24 jest również z WMXXX i NXT Takeover Brooklyn, cholernie dobre materiały a seria WWE24 to strzał w 10 dla fanów WWE. Aż chce się być na zapleczu choć jednej gali od Vincenta :D Sa na torrentach na XWT lub gdzieś w internecie, preferuje bardziej pirackie metody ;)

 

[ Dodano: 2016-01-28, 23:42 ]

Ride Along, program, który ląduję w moim top3. Cholernie dobrze się to ogląda, można się pośmiać a i zobaczyć trochę tego świata zza kulis. New Day jak zwykle fenomenalnie, widać, że dobrze się czują w swoim towarzystwie a ich rola w TV niewiele się różni od tej z rzeczywistości (tego programu). Miz błyszczy na Network jak mało kto.

 

Swoją drogą, to WWE Superstars mają przejebane. Prawie codziennie gala, podróże, programy na Network a do tego ćwiczenia, spotkania itd. Ale za coś ten gruby hajs muszą brać :twisted:

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/35395-programy-z-wwe-network-og%C3%B3lna-dyskusja/page/26/#findComment-397346
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 969
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.08.2013
  • Status:  Offline

Tutaj masz, a jeśli chcesz zobaczyć NXT Takeover Brooklyn od kuchni czy WMXXX od kuchni to torrenty :)

 

Po co torrenty, Brooklyn kilka dni temu oglądałem tu , WM30 zaś może być tutaj , choć w sumie nie sprawdzałem bo oglądałem to dawno temu ;)

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/35395-programy-z-wwe-network-og%C3%B3lna-dyskusja/page/26/#findComment-397422
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  3 631
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  24.11.2012
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Silicon Valley widząc tyle pozytywnych recenzji sam zachęciłem się do obejrzenia programu i nie żałuję. Dzięki takim materiałom aż jeszcze bardziej chce się, by kiedyś być chociażby na trybunach WMki i na żywca czerpać emocje z tego co się dzieje zarówno w ringu jak i wokół ;)
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/35395-programy-z-wwe-network-og%C3%B3lna-dyskusja/page/26/#findComment-397519
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

  • Posty:  1 226
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  02.02.2015
  • Status:  Offline

Dawno mnie tu nie było a kilka ciekawych epizodów się ukazało:

 

Zacznijmy od ostatniego, bo w sumie jest na czasie: WWE Network Collections - Daniel Bryan Greatest Moments. W skrócie - tytuł mówi wszystko, jest to zbiór najważniejszych chwil Bryan'a w WWE. Począwszy od debiutu przez wszystkie najważniejsze osiągnięcia ringowe, najważniejsze segmenty. Brakło tu tylko walki z Triple H na WM XXX. Sentymentalna podróż, przez jedną z ciekawszych karier ostatnich 5 lat w WWE.

 

Zadebiutował nowy autorski program WWE Ride Along - prosta koncepcja programu, ciągle nawijamy że gwiazdy WWE są 300 dni w roku w drodze, to to pokażmy jak się przemieszczają z jednego show na drugie. Szczerze mówiąc to nic ciekawego się tam nie dzieje, ot sobie jadą i gadają w międzyczasie na jakieś szamanko stają i tyle. Ale te 20 minut mija wyjątkowo szybko a zawsze to jakiś tam program bez kayfabe :)

 

Znowu trochę zaczęli wypuszczać Legends with JBL. Odcinek z Road Doggiem mocno patetyczny. Historia gościa, który wywodzi się z rodziny wrestlingowej, brał udział w wojnie w Kuwejcie, został odznaczony po czym w końcu trafił do biznesu. Przedstawili go jako niezwykle kreatywnego gościa, który mógł sięgnąć szczytu w WWF, tylko przez alko i dragi ją sobie zmarnował, ale w końcu wyszedł z tego i jest świetnym kreatywnym. Szczerze powiedziawszy kompletnie nie kupiłem tego wywiadu. Drugi materiał nagrany z Ron'em Simmons'em na ten black month był jak kalka. Też taki patos, bo gościu wychowywał się bez rodziców itd. No tutaj ciężko nie przyznać Ron'owi, że osiągnął wiele i on w takim programie bez problemu się nadaje, mimo wszystko nadają temu zbyt podniosły charakter.

 

No i na koniec wzmianka o materiale o Wrestlemanii 31, wszystkim się podobało, bo to był dobry materiał, chociaż część już gdzieś widziałem. Nikt, nie poruszył tematu zakończenia Breaking Ground i nie ma co się dziwić, bo zbyt intrygujące to ono nie było. W zasadzie big finale to awans Tyler'a z mid-cardera w NXT na jobber'a w WWE, taa awans w chuj.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/35395-programy-z-wwe-network-og%C3%B3lna-dyskusja/page/26/#findComment-398538
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 226
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  02.02.2015
  • Status:  Offline

WWE Stone Cold Podcast with The Big Show

 

Bardzo fajny odcinek, trochę krótszy niż większość, która się odbyła ale na pewno jeden z ciekawszych. Big Show to spoko gość, przynajmniej na takiego wyszedł w tym odcinku. Ogólnie kilka fajnych historii z jego kariery. Do biznesu dostał się dzięki Hoganowi podczas charytatywnego meczu koszykówki. Swoją drogą nazwisko Hulka pada kilkunastokrotnie w tym materiale, więc wygląda na to, że banicja na Hulkstera powoli mija. Tak dostał się do WCW, gdzie z miejsca dostał pas, a co ciekawe za jego szkolenie w ringu odpowiedzialni byli Terry Taylor i Triple H. Łatwych początków nie miał zarówno w WCW czy w WWE gdzie w zasadzie musiał pracować dość długo na szacunek weteranów. Oprócz tego jeszcze dwie ciekawe informacji można było wyciągnąć. Big Show uważa, że zostały mu 2 lata kariery w ringu, w zasadzie będzie wtedy miał coś koło 45 lat, więc jak dla mnie to rozsądna data. No i druga, dlaczego Show przeszedł tyle turn'ów? Podał chyba dwa powody, pierwszy to taki, że nigdy nie był uważany za topową gwiazdę, więc nigdy nie zależało oficjelom by chronić jego gimmick a po drugie Big Show to dobry gość, pracujący dla szefa, lojalny, więc jeśli był niedobór face'ów to Big Show stawał się heel'em, jeśli trzeba było wypromować heel'a to Big Show się do tego nadawał. Poza tym był fajna historyjka z live eventu z Niemiec, komentarz, odnośnie chantu "Please retire", ogólnie fajny materiał, nic dziwnego że ten podcast został uznany, za najlepszy program WWE Network za 2015.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/35395-programy-z-wwe-network-og%C3%B3lna-dyskusja/page/26/#findComment-398671
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  643
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  13.09.2014
  • Status:  Offline

Ten show Edge'a i Christiana jest strasznie słaby. Nie mogłem tego obejrzeć. To chyba jest jakiś old schoolowy amerykański humor.
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/35395-programy-z-wwe-network-og%C3%B3lna-dyskusja/page/26/#findComment-399274
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  323
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  31.08.2011
  • Status:  Offline

Ten show Edge'a i Christiana jest strasznie słaby. Nie mogłem tego obejrzeć. To chyba jest jakiś old schoolowy amerykański humor.

 

Nie Ty jeden. Obejrzałem ze względu na dwóch prowadzących i powiem szczerze, że też miałem problem w oglądnięciem całości. Żeby to chociaż trochę mnie rozśmieszyło czy nawet ruszyło. Jakoś to nie w moim guście humorystycznym. Może innym się spodoba.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/35395-programy-z-wwe-network-og%C3%B3lna-dyskusja/page/26/#findComment-399280
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  10 885
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Może innym się spodoba.

 

Bardzo mieszane odczucia. W zasadzie na jeden odcinek przypada zwykle jedna trafna scenka, którą warto sprawdzić, a cała reszta jest słaba lub żałosna. Humor w sumie typowy dla tego Teamu.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/35395-programy-z-wwe-network-og%C3%B3lna-dyskusja/page/26/#findComment-399283
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  593
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  02.09.2005
  • Status:  Offline

Jeszcze ich dialogi ja cie moge, ale scenka z Shockmasterem po prostu smutna i żałosna. Nie rozumiem dlaczego w ogòle zgodził sie pojawic zważywszy w jakim swietle go postawili...

 

Spodziewałem się wiele dobrego po programie E&C ale zupełnie nie śmieszył. Nie wiem czy mam ochotę na 2 odcinek...

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/35395-programy-z-wwe-network-og%C3%B3lna-dyskusja/page/26/#findComment-399284
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  4 959
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.07.2010
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Drugi ciut lepszy, choć przy tym pierwszym to nie jakaś wielka sztuka ;)
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/35395-programy-z-wwe-network-og%C3%B3lna-dyskusja/page/26/#findComment-399313
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • -Raven-
      I tak i nie. Nie - nie jest to prawidłowa odpowiedź. Tak - zdecydowanie jest to film dla Ciebie, amigo
    • Kaczy316
      1.Zgadzam się w 100% taki teatr/serial, ale wrestling nigdy nie był sportem   2.Przez prawie pół dekady ciężko nie powtarzać schematów, nawet w filmach obecnie to widać czy serialach, ciężko stworzyć coś oryginalnego, bo "wszystko już było".   3.100% Prawdy   4.Znaczą, ale niestety o wiele mniej niż kiedyś, w sensie uważam, że obecnie więcej niż w latach 17-22, ale mniej niż w latach przed PG Erą chociażby.(A i btw pominąłeś nr. 4 xD)   5.Wszystko się dostosowuję do swoich czasów dobrym porównaniem są filmy i seriale, bo do tego można porównać wrestling, jakie filmy wychodziły w latach 90-00? I ogólnie jakie rozrywki wtedy preferowano? Brutalność była mega pożądana przez ludzi, walki, coś dla tego typu grup odbiorców, a właściwie wtedy to były nawet masy, bo większości wmawiano, że to jest rozrywka, teraz wszystko jest tworzone pod masy i dzieci, jakie czasy takie widowiska.   6.A tutaj się nie wypowiem, bo ciężko mi coś powiedzieć, może coś w tym jest.   Teraz tematy bieżące:   1.Dość subiektywna opinia, ja uważam, że dzięki temu mieliśmy naprawdę mega WM 40, gdyby Cody zdobył tytuł rok wcześniej nie mielibyśmy tak dobrego odłączenia się Jeya według mnie od Romana, sytuacji z Bloodline całej, kozackiego feudu z Rockiem, świetnego momentu z wybraniem zemsty na Rollinsie przez Romana, no ja powiem tak, gdyby patrzeć świeżo po WM 39 to można by to tak uznać, ale patrząc ile świetnych momentów dało to, że właśnie Rhodes wygrał dopiero rok później to jestem zdania, że była to najlepsza możliwa decyzja.   2.Z Tym też się zgadzam w 100% Bloodline zaczyna nudzić, ale głównie dlatego, że znowu wracamy do punktu gdzie umiera sporo storyline'ów, po prostu boją się pociągnąć za spust, dlaczego Solo nie wygrał z Romanem? Dlaczego nawet po wygranej Romka nie dostaliśmy Rock Bottom dla Romualda? Czemu Heyman się nie mógł odwrócić od Romana? Dlaczego Reigns nie mógł zwerbować sobie drużyny na WG tylko to Drużyna się do niego kleiła pomimo tego co im robił? To story zyskało na innowacyjności i ryzyku, a teraz traci mega dużo na pójściu po najmniejszej i najbardziej przewidywalnej linii oporu.   3.Też w 100% się zgadzam i mówię to od dłuższego czasu, Sami od 2022 odwala taką robotę, a jedyne co miał to pas IC, gdzie stracił go w drugim feudzie meh, chociaż ME WM nie da się mu odebrać i genialnego momentu, tak dalej to nie jest pas WWE/WH i ścisły ME tygodniówek, PLE, po prostu jak jest potrzebny to go wyciągają z kieszeni, żeby jobbnął, to samo jest z KO, smutne, ale niestety prawdziwe.   4.Też nie jestem tego fanem, jak ma ktoś zdobyć pas to niech będzie Full Time, przyzwyczaiłem się, że pasy World potrafią trafiać w ręce part timerów, no zdarza się, trzeba "promować" federację nazwiskami, ale żeby nawet mid cardowe? To już dla mnie przesada, jeszcze ten run był mega kiepski i zabił tylko tytuł US jeszcze bardziej.   5.Tutaj uważam, że zawodzą przecieki i internet, jest cała masa spekulacji, plotek i fake newsów, najświeższy przykład? The Rock, zapowiedział, że będzie na Raw i to wszystko, zjawił się? Zjawił, ale w tym przypadku to było takie 50/50, bo WWE zaczęło pompowanie balonika na Bad Blood kiedy The Rock zakończył gale, ale potem wszystko dopowiadali sobie fani, jakieś pojawienie się na SvS, potem ataki na Raw na Netflixie, nieważne, że byłoby to świetne pod kątem story, ale WWE nigdy wprost nie powiedziało, że Rock naznaczy Solo na nowego Tribal Chiefa i zrobi go z niego i że to Rock za tym wszystkim stoi, to wszystko fani sobie ustalali, więc z jednej strony się zgadzam, a z drugiej fani mają mega wysokie oczekiwania, a czasem WWE chcę po prostu, żeby legenda się pokazała i pogadała i to wszystko, ale to też już się robi mega nudne, bo ile można słuchać o tym jak świetnie być w danym mieście i jaka ta publika nie jest genialna i jak to wrestler X nie tęsknił za miastem Y czy za samym WWE xD, kontrowersyjny temat bardzo, ale ciekawy.   6.Ciężko zrobić coś z niczego, jak mają zrobić Panie na równi z facetami kiedy......Wrestling i walki to stricte męska rozrywka? Zawsze tak było i zawsze tak będzie i w większości to faceci oglądają takie rzeczy i chcą oglądać utalentowanych zawodników, 3/4 babek botchuje najprostsze akcję, nawet jak dali ME WM to z tego co pamiętam finish był zbotchowany, a przecież były tam dwie zawodniczki, które tu wymieniłeś, to tak jakbyś chciał zrobić z facetów cheerleaderów, w sensie nie jestem pewny, ale chyba są faceci cheerleaderzy, jednak nie zmieni to faktu, że jest to dyscyplina, która nie dość, że lepiej wychodzi kobietom to jeszcze ludzie po prostu chętniej je oglądają, bo z nimi to zostało utożsamione, kwestia tego na czym/kim dana dyscyplina powstała i która płeć jest w tym lepsza, zdarzają się wyjątki oczywiście, ale nie zmienia to reguły i faktów, porównanie może kiepskie wybrałem, nie jestem pewny, ale takie jedynie mi do głowy przyszło.  
    • Jeffrey Nero
      Może przed Tv ludzi przyciągnie bo po sprzedaży biletów wygląda to mizernie.
    • HeymanGuy
      1. Wrestling to bardziej teatr niż sport Oczywiście, że w wrestlingu są elementy sportowe, ale jest to przede wszystkim teatr. Przykład? Chociażby feud Lesnara z Romanem m.in. na WM 34, gdzie wielu fanów czuło, że walka była "ustawiona", ale nie pod względem wyniku, a pod kątem większego marketingu, a nie autentycznego rywalizowania dwóch zawodników. Historia i scenariusz były bardziej widoczne niż sama walka w ringu. Nawet w WWE, jednym z głównych atutów są właśnie postacie i opowiadanie historii, które przyciągają widza, a nie czyste umiejętności sportowe. 2. "WWE stało się mega komercyjne i przewidywalne" Pamiętacie, jak Vince McMahon wykreował najpierw SCSA, potem Jasia Cenę i tak powtarzał ten schemat z coraz to nowymi "twarzami" federacji> Zaczęło to być przewidywalne. Przykład: kiedy Cena zdobył 16. tytuł mistrza WWE w 2017 roku, fani odczuli to jako kolejną próbę wykreowania historycznego momentu, który nie miał większego związku z rzeczywistą rywalizacją. WWE stało się maszyną do zarabiania pieniędzy na nazwiskach i powtarzalnych formułach. Kolejnym dowodem może być dominacja The Undertakera przez lata – jego seria na WrestleManii była traktowana jak wydarzenie, ale z roku na rok traciła na świeżości. Schematy, schematy i jeszcze raz schematy. 3. "AEW to jeszcze nie jest prawdziwy konkurent dla WWE" Owszem, AEW zyskało wielu wiernych fanów, ale wciąż nie może dorównać WWE pod względem globalnego zasięgu. Jednym z najbardziej mówiących o tym momentów była reakcja na "All In" w 2018 roku, kiedy AEW ogłosiło ogromne plany i zmiany w wrestlingu, a potem okazało się, że ich plany są w dużej mierze oparte na tym, co już robiło WWE, tylko z deka gorszym wykonem elitarnym to wychodzi. AEW wciąż nie potrafi zbudować takiej samej bazy subskrybentów w WWE Network, tudzież od kilku dni fani WWE na Netfliksie, czy dotrzeć do tak szerokiej grupy odbiorców na całym świecie. 5. "Znaczenie mistrzostw w WWE i nie tylko. Czy one coś jeszcze znaczą?" Czy pas mistrza WWE ma jeszcze jakiekolwiek prawdziwe znaczenie? W wielu przypadkach pasy są bardziej elementem marketingowym niż oznaczeniem najlepszego zawodnika. Przykład? Cała masa, Jinder Mahal przejmujący pas aby trafić na indyjski rynek. Walki o pasy stały się bardziej oparte na scenariuszach ,,po coś" niż na faktycznej rywalizacji, co było widoczne w wielu storyline'ach. Oczywiście przykład Jindera to jeden z wielu, ale ten najbardziej przychodzi mi do głowy, kiedy w rosterze mieliśmy przecież masę lepszych workerów. 6. "Wrestling w latach 90-tych miał ten ‘dziki’ klimat, teraz za bardzo się tego boją, a nie powinni" Lata 90-te w wrestlingu to czas, kiedy granice były przekraczane. Z jednej strony mieliśmy erę Attitude WWE, z Austinem, Rockiem i Triple H, a z drugiej – ECW, które promowało brutalność, kontrowersyjne tematy i awangardowe podejście do tego, co można zrobić w ringu. W tym czasie wrestlerzy tacy jak Mick Foley (Cactus Jack) czy Terry Funk wprowadzali brutalność, która nie miała miejsca w dzisiejszym, bardziej ułożonym wrestlingu, przynajmniej tym mainstreamowym na dłuższą metę. Wiadomo jest GCW i inne CZW itp., ale to nie to samo. To były czasy, gdy nawet McMahon robił coś szalonego w ringu. Dziś już tego nie ma, a powinno się do tego od czasu do czasu wracać, ale na poważnie, a nie na odwal się. Kiedyś takie gale jak Extreme Rules i TLC zwiastowały naprawdę coś niespotykanego. Wiadomo, kiedyś formuła się wyczerpuje, ale aż tak szybko? 7. "Kontrowersyjni wrestlerzy na siłę wciskani audiencji" Patrząc na p sytuację np. z Joeyem Ryanem, który został oskarżony o molestowanie, ale mimo to próbował powrócić na ring, widać, że promotorzy wrestlingu często ignoruje kontrowersje. WWE przez wiele lat trzymało się "herosów", ale kiedy te osoby wpadły w skandale, organizacja po prostu je ignorowała i nie rozliczała się z nimi do końca. To samo dotyczy sytuacji z Hulk Hoganem, który po skandalu z nagraniem rasistowskim wrócił do WWE po kilku latach, co wywołało falę kontrowersji. Z jednej strony wrestling jest show, ale z drugiej, niektóre decyzje są bardziej biznesowe niż moralne, choć nie wiem co miało na celu pojawienie się Hogana na ostatnim RAW, bo ani biznesowo, ani moralnie się to nie spina imo. To było tak ogólnikowo, teraz bardziej na bieżąco. 1. "Cody Rhodes i jego droga do tytułu mistrza WWE" Historia Cody'ego Rhodesa, który wrócił do WWE po latach nieobecności, była jedną z najgorętszych story 2023 roku. Jednak ja jestem zdania, że WWE niepotrzebnie "zatrzymało" jego zwycięstwo nad Romanem Reignsem na WrestleManii 39, co było dla mnie sztuczne i przeładowane marketingiem. WWE zbudowało sobie historię wokół tego, że Cody musi "doprowadzić historię rodziny Rhodesów do końca", ale czy to naprawdę miało sens w kontekście jego rzeczywistego rozwoju w WWE i federacji? Przecież to było przewidywalne, Cody zasługiwał na pas mistrza wcześniej, zamiast rok panowania Reignsa prawie, że w hibernacji. Co teraz z tego wielkiego reignu Romana? Wspomnienie, ale czy dobre? 2. "Roman Reigns i jego dominacja nad WWE – ile można?" Roman Reigns stał się niemalże niepokonanym mistrzem w WWE, a storyline wokół jego dominacji trwa już od kilku lat. Mnie już szczerze nudzi tą idea Reignsa, bo choć jest dobrze napisany, to powtarzalność tego, jak Reigns "niszczy" kolejnych rywali, staje się przewidywalna. Całe "Bloodline" i jego rozwój w tej sytuacji miały ogromny potencjał, ale powtarzalność tej dominacji sprawia, że m. in. ja oczekujemy, spodziewamy się czegoś nowego, innowacyjnego. Co więcej, sytuacja z bliźniakami sprawiała wrażenie, że saga Bloodline idzie w stronę bardziej "personalnego" konfliktu niż rzeczywistej rywalizacji sportowej. Czasem sobie tak myśle, kiedy ta historia w końcu osiągnie swój "koniec" i jak WWE zrealizuje tę "dominację" na dłuższą metę, bo który to już ME WM będziemy mieć oparty w jakimś stopniu na kimś z Bloodline? Nawet nie chcę wiedzieć. 3. "Sami Zayn i knebel Triple H'a na jego twarzy. Jak WWE hamuje Samiego Zayna? Dlaczego?" Zaczynając od najpierw "lojalnego członka" Bloodline, Zayn stał się jednym z najgorętszych nazwisk w WWE dzięki świetnej pracy nad swoim charakterem. Jednak po jego "odwróceniu się" od Reignsa i staniu się bohaterem, zaczęły się pojawiać kontrowersje dotyczące tego, czy WWE naprawdę pozwoli Zaynowi zbudować "autentyczną" postać bez polegania na "momentach" z przeszłości. Wyraźnie widać, że Zayn często wpasowywał się w role, które były tylko "przeplatanką" starych smaczków storyline'owych, co niekoniecznie pasuje do jego talentu i potencjału, bo to i to ma ogromne. Męczy mnie to, że mają Samiego na wyraźnym hamulcu, zamiast spuścić go ze smyczy i pokazać co potrafi z pasem załóżmy WHC, albo WWE. Wszystko po to, żeby aktorzyny miały co robić, albo ktoś kończył historię przez 2-3 lata, SZ spokojnie dźwignąłby główny pas w WWE i to jest kryminał, że jeszcze tego nie zobaczyliśmy patrząc na to jaką robotę robi w ostatnich miesiącach. 4. "Logan Paul jako mistrz – czy to naprawdę dobra droga?" Pojawienie się Logana Paula w WWE wywołało mieszane uczucia u mnie. Jego status super gwiazdy w mediach społecznościowych i ogromny zasięg sprawiły, że WWE postanowiło dać mu pas US. Jednak ja totalnie nie widzę żadnego sensu w tym, by celebryta, który nigdy wcześniej nie był profesjonalnym wrestlerem, zdobywał tytuł nawet w midcardzie. Może to być świetny ruch marketingowy, ale pod względem storyline'owym wydaje się to kontrowersyjne, bo można to traktować jako "spalanie" mistrzowskich pasów w imię szerszego zainteresowania mediów. Czy to dobry kierunek, by tytuł mistrza był traktowany jako coś, co można "sprzedać", a nie zasłużyć na niego w ringu? Przypominam, że w rosterze mamy takie tuzy jak Theory, Knight, Waller, no cholera moge wymieniać przez pare minut na jednym wdechu. Ale traktujmy pasy jak zabawki dalej, gawiedź i tak łyknie. 5. "(nie)Udane powroty legend do WWE – nostalgia czy wypalenie?" Powroty legend takich jak Edge i Christian (zwłaszcza po zakończeniu kariery Edge'a w 2011 roku) są zarówno ekscytujące, jak i kontrowersyjne, z uwagi na to że wychodzą inaczej niż sobie wyobrażamy. Na ogół cieszę się z ich występów, ale z drugiej strony – czy nie zaczyna to być po prostu używanie nostalgii zamiast rozwijania nowych gwiazd? WWE kontynuuje wciąganie starych, lubianych postaci do głównych storyline'ów, co wywołuje pytanie, czy to nie blokuje możliwości stworzenia nowych legend. Z jednej strony, te powroty dodają wielkiego efektu wow, ale z drugiej, mogą sprawiać, że nowe talenty nie dostają odpowiedniej przestrzeni. Moje zdanie jest takie, że WWE ostatnio nie potrafi za bardzo w wielkie powroty. Jedynie powrót Punka zasługuje na uwagę, ale reszta? Bez większego echa i polotu według mnie. Kiedyś bardziej w to potrafili. 6. "Wrestling kobiet – czy WWE robi wystarczająco, by promować je na równi z mężczyznami?" W ostatnich latach kobiety w WWE, takie jak Becky Lynch, Charlotte Flair czy Rhea Ripley, zyskały ogromną popularność, ale wciąż pojawiają się pytania o to, czy WWE naprawdę traktuje je na równi z mężczyznami. Storyline’y z udziałem kobiet są coraz bardziej złożone i emocjonalne, ale wciąż można zauważyć, że są one traktowane jako "dodatkowe" story w porównaniu do głównych fabuł z mężczyznami. Np. walka Becky Lynch z Trish Stratus na SummerSlam 2023 była świetnie zrealizowana, ale była to zaledwie jedna z kilku równolegle toczących się historii, niekoniecznie traktowanych na równi z głównymi pasami męskimi. W skrócie według mnie WWE nie robi nic, abym przestał traktować kobiety jako przerwa na siku.  
    • MattDevitto
      Wraca Omega, więc to powinno ludzi zainteresować
×
×
  • Dodaj nową pozycję...