Programy z WWE Network - ogólna dyskusja

[PH93]

Anulowali. Gwiazdki poczuły się "wystraszone" tym, że nie mogą się skoncentrować na swojej pracy w 100% tylko muszą uważać na to, że ktoś im wykręci żart... Który może ich jeszcze w złym świetle postawić. True story.

[Krzychu]

Tak z innej beczki - co się stało z 5 epizodem WWE Swerved? Nigdzie nic nie ma albo po prostu nie mogę znaleźć. Wyszedł w ogóle?

 

Swerved nie jest wypuszczane regularnie co tydzień, tylko w te tygodnie kiedy nie ma żadnych specjalów na Network

[smartfan]

Naprawdę nikt nie odsłuchał podcastu SCSA z Paige? Zresztą ja też nie. Bałem się, że Paige swoim darciem buzi zepsuje mi głośniki

[aRo]

Odsłuchałem... ale nie ma o czym pisać. Te reklamy podcastów, gdzie dają fragmenty z Tryplakiem chociażby, słowa "controversial" itd. - z Hoganem może by pykło, przy Paige to podchodzi niemal pod false advertisement. Niczego specjalnego się po tym nie spodziewałem, a i tak czułem zawód.

[N!KO]

Paige sporo mówiła o swojej rodzinie i dokumencie... który już ogladałem. Miałem powtórkę z rozrywki, a Paige wyszła na mega fanke wrestlingu. Nic wielkiego. Nie była to osoba adekwatna do tego podcastu - tyle.

 

Tough Enough:

ZZ musi odpaść, bo to nie program dla niego. Od wrestlerów wymagamy atletyzmu na dobrym poziomie, a ten gość nie prezentuje nic. Jest tak ślamazarny, jak wszystkim się wydawało, że będzie. To co prezentuje w ringu jest wręcz obraźliwe i nie sądzę, że szybko załapie nawet jak trafi do NXT. Antysportowe bydle. Brakuje tu Patricka i Mady. Na ten moment Josh mi zaimponował. Bardzo luźno ogarnął to zadanie. Mój pierwszy typ na zwycięstwo - bo kontrakt jest bankowy za wygląd - nabiera kolorków. Bawiło mnie jak Amanda się odstawiła na spotkanie z jury Wie czemu tu jest. Ba, niewykluczone, że właśnie to sprawi, ze i ona dostanie kontrakt i szanse na rozwój. Miz zakręcił wszystkimi. Obiecał, że ją nominuje, a kiedy oni nominowali innych, on zmienił zdanie - priceless, jak on chorni tą dziewczynę. Męska solidarność nakazuje myślec, że coś mu się za to należy Z tego, że odpadła Chelsea się cieszę. Ani to ładne, ani to utalentowane, ani to ciekawe.

[8693]

Co się ta rozdarta tak przyjebała do mojej Sary? To Sara ma potencjał na bycie divą WWE, bo pozostałe dziewczyny jakoś się nie wyróżniają, więc czyżby rozdarciuch się jej obawiał w świecie dablju? Kto to wie.

 

Wśród gości też nie jest za ciekawie, a w niektórych przypadkach idzie sobie w głowę przyjebać z powodu nieudolności ZZ'iego. Tarryn wydawał się na początku sezonu jakiś, ale teraz zanikł. Josh z wyglądu podobny do Romka i Corbina, więc kontrakt pewnie dostanie, ale czy to wykorzysta?

[aRo]

Miz użył save'a po raz drugi, perfidne. Trzeci raz mu się nie uda, Amanda pewnie za tydzień wyleci.

 

Pisałem ostatnio o metodzie na wywalenie ZZiego. Dzisiejszy save sprawia, że szanse są zerowe - czy ludzie się rozmyślą?

[Dogma]

Miz nieźle zagrał reszcie na nosie, ale za tydzień Amanda już się im nie wymknie. Jedyny sposób aby ZZ odpadł to walka o głosy między nim a Sarą, bo 3 inną osobę uratuje Bryan. Sara już może myśleć o sobie jako o zwyciężczyni ludzie głosowali i będą nadal na nią głosować.

[nightwatcher]

Jak patrzę na Sarę to czuję się jak dzieciak, który dostał pięknie zapakowany prezent, ale gdy go otworzył to znalazł... skarpety. Na samym początku wydawało mi się, że możemy mieć kolejną antydivę w stylu Paige i Lity. No niestety. Dziewczyna o ładnej buzi z fajnym kolczykiem w nosie i tyle...

 

Tanner z początku sezonu i obecny Tanner to dwie różne osoby. Pomijam już fakt tego "gejowskiego momentu", bo Darren Young chyba go oglądał z lubrykatem i chusteczkami w zasięgu ręki.

 

Josh zaimponował mi szybkością w ringu. Facet ma potencjał i jeśli naprawdę chce być wrestlerem to kontrakt ma już gwarantowany. Na pewno wygląda lepiej niż poprzedni zwycięzca TE.

 

Rozwaliło mnie jak Miz pouczał Saxtona co ma teraz robić. Było to zabawne, ale wredne i nie wiem czemu studio pozwoliło na puszczenie tego. Generalnie Miz nie wychodzi z roli

[Witkacy]

Josh zaimponował mi szybkością w ringu. Facet ma potencjał i jeśli naprawdę chce być wrestlerem to kontrakt ma już gwarantowany. Na pewno wygląda lepiej niż poprzedni zwycięzca TE.

Mnie zaciekawiło jak delikatnie odmienili jego postać. Josh z ostatniego odcinka, a Josh z pozostałych odcinków to wielka różnica. Pomoc ZZ, pomoc Tannerowi (szczerze się ubawiłem, a co lepsze w końcu Tanner coś pokazał) i cierpliwość w wyzwaniu strażackim.

 

Generalnie Miz nie wychodzi z roli

A może Miz po prostu taki jest?

[Morison]

Motyw przewodni odcinka - lekko zjebany slam, który kosztował dwie nominacje, gdzie jedna panna cudem uniknęła wyautowania z programu (tym razem pomysł z ratowaniem GiGi bardzo dobry - sam bym to zrobił, będąc sędzią).

 

A skoro już tak naznaczam, to mam złe przeczucia co do Chelsea

 

Czyli Josh ma się czego obawiać, bo zaczynam się do niego przekonywać

Jednakże mam nadzieję, iż Paige lub Bryan zagną za tydzień parol na Amandę, trzeba oddać kreatywnym, że dziś wprowadzili w życie świetny pomysł - "nominuję Georgię, bo Amandę już wybrał Miz" - pomyślał Dragon (chociaż już kolejność nominacji - zaczęli od Bryana a nie od Miza, czym popsuli zabawę zostawiając na koniec sędziego, który juź się określił, wzbudziło podejrzenia, że może być wałek). Gdyby blondi została nominowana w tym odcinku, to hejt, który jeszcze nie ostygł, wróciłby do niej w postaci eliminacji, w następny wtorek ludzie nieco zapomną i głosowanie może się różnie potoczyć.

 

Chelsea - nie żal mi jej ani trochę, nie lubię "The Blues", szkoda tylko, że Tanner został pozbawiony dziewczyny, na której mógłby się doedukować seksualnie (albo przejdzie na kolejny level i zauważy, że w domku zostały 3 zdecydowanie ładniejsze i mówię to jako antyfan długiego nochala GiGi).

[Susek]

Zastanawiam się jak teraz rozwiążą sprawę z ZZ i Sarą. ZZ to wszyscy wiedzieliśmy, że trochę pobędzie w programie bo jest inny niż inni, jak widać jest w nim już ponad połowę i zastanawiam się czy kiedyś straci poparcie publiki, bo nie jest zbyt zabawny ani nie widać w nim potencjału ringowego. Co do Sary tak jak była dla mnie nijaka od pierwszego odcinka tak jest dalej bezbarwna w dodatku teraz pokazują jej niedociągnięcia w ringu. Tak więc w TE została dwójka ludzi, którym WWE nie chce dać kontraktu a został jeden save czyli albo Sara/ZZ wygrają kontrakt chyba, że ludzie się od nich odwrócą lub WWE zachachmęci przy głosach

 

Patrick odpadł więc mój faworyt nr 2 do zwycięstwa czyli Josh aka Yeti. Jest najlepszy atletycznie 6"8' 280 lbs, to są świetne warunki a ostatnio takich zawodników brakuje. Ten spot w jego wykonaniu wyglądał naprawdę imponująco. U dziewczyn nie widzę żadnej z dużym potencjałem. Ta cała Dianna była najlepsza, teraz została co najwyżej GiGi, Amanda to kopia Maryse to Miz chce ją przepchnąć jak się da, może mu się nie klei pożycie to szuka zastępstwa . Za Chelsea nikt nie będzie płakać, ani ładna ani ciekawa a nikt umiejętności ringowych od nich nie oczekuje bo tego po prostu nauczą.

[smartfan]

Miimo, że TE spotyka się z ciągłym hejtem z mojej strony to i tak nie mogę tego porzucić.

 

Wszystko fajnie, ale kiedy oni w ringu pokażą coś więcej? Ciągle prezentują to samo..

 

Miz jest najlepszym sędzią ze wszystkich. Umiejętności mikrofonowe ma ogromną, charyzmę nawet większą. Kapitalnie się go ogląda.

 

Gigi orz Amanda wyglądały przepięknie. Amanda w mocnym makijażu wygląda dużo lepiej, jakoś mniej widać tych ust glonojada. Mimo wszystko jestem za Sarą. Najbardziej mi przypadła do gustu.

 

Z odcinka na odcinek, z tygodnia na tydzień Paige staje się moja znienawidzona DIvą. Matko Bosko, jak ona irytuje w tych wszystkich programach...

 

Chelsea odpada i dobrze, jakoś nie byłem wstanie jej oglądać.b

ZZ jest veznadziejny, ale cholernie go lubię. Kto ma dostac kontrakt i tak dostanie a on przynajmniej trzyma mnie przy tym Tough Enough

[aRo]

Chyba już nikt nie ma wątpliwości co do tego, która kobieta wygra.

 

Występ Ceny - TYLKO TYLE?!

 

Za tydzień wyczuwam save'a dla Josha. Zobaczymy, czy ZZ się utrzyma. Dzisiaj wypadł nieźle. Szczególnie w Tough Talk

Edytowane 12 Sierpnia 2015 przez aRo

[N!KO]

Te walki z PC powinny być puszczane w całości. Z montażu ciężko o konkretniejsze wnioski. Wszystkie wrażenia mogły być złudzeniem. Josh z ZZ wypadli całkiem przyzwoicie - Josh lepiej, wiadomo - choć prawdą jest, że historia którą obrali była najprostszą opowieścią. Nie poczułem za to w ogóle Sary i Amandy. Nie wiem nawet, co to za pomysł, co to za akcje, czemu były tam gdzie były. Zjechałbym. Gigi z Tannerem też wypadli nieźle. Nawet końcówka mi się podobała. Miała sens, kiedy mimo bycia obijanym, silniejszy facet bez problemu pinuje małą dziewczynę. Przy takiej trójce, Gigi była pewniakiem do odpadnięcia. Dziewczyna manipulowała i ludzie przed monitorami to widzieli. Głupotą byłoby jednak marnować jej talent. Dajcie jej kontrakt. Tam są pieniądze.