Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

Programy z WWE Network - ogólna dyskusja


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  3 430
  • Reputacja:   854
  • Dołączył:  22.12.2009
  • Status:  Online
  • Urządzenie:  Windows

Kolejny dobry odcinek Breaking Ground. Jordan/Gable jako team bardzo mi odpowiadają i zdecydowanie ich sceny najbardziej mi się podobały. Liczę, że w kolejnych epizodach tej dwójki będzie więcej. Ogólnie w całym odcinku dużo Mojo. Zupełnie mnie gość nie przekonuje i nie kupuję go, ale plus ma u mnie za podejście do fanów. Tak powinna postępować gwiazda WWE. Oprócz tego były jeszcze inne rzeczy, ale jedna jest na minus - ZZ. Gość jest fatalny. Już w TE było widać, że z niego nic nie będzie, a te wstawki z treningów tylko to potwierdzają. On musi mieć jakieś haki na Vince'a, że go tam trzymają. :D Edytowane przez MattDevitto

iguanik.jpg.66e82412e7cf21181021cda981904880.jpg

  • Odpowiedzi 644
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • Susek

    48

  • aRo

    47

  • N!KO

    45

  • Pavlos

    43

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  1 226
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  02.02.2015
  • Status:  Offline

Czas na małe podsumowanie tego co oferowało nam Network w ostatnich dniach.

 

Zacznijmy od dużego bloku jakim było "Świętowanie 25-Lecia pracy Takera w WWE".

 

WWE Legends With JBL "Undertakers Greatest Rivals"

 

Zdecydowanie najlepszy element tego całego tygodnia na Network. SCSC, HBK Triple HHH i JBL trochę pogadali o Takerze. Zabawny wniosek mam po obejrzeniu całości, a mianowicie Panowie sami trochę się gubili czy mają łamać key-fabe bo z jednej strony mówili o postaci jaka została wykreowana, o jej ewolucji czy zmianach, z drugiej jakieś ciekawostki z zaplecza a mimo wszystko czuć było, że w stosunku do Takera nie można łamać key-fabe'u. Sami przyznajcie, że mówiąc o Takerze musimy udawać że to Ten Ponury Żniwiarz, który jest nieumarlakiem i dla niego w to "wierzymy" :) W każdym razie obie części godne polecenia.

 

WWE Special Undertakers Gravest Matches

 

Ten kto składał ten materiał powinien zawisnąć za jajca. Wśród 5 najlepszych walk Takera znalazł się pojedynek z Kamalą? Co z tego, że było to pierwszy Casket Match jak ssał na potęgę. Druga walka to był First Burried Alive Match z Mankidem, okej mogę zaakceptować, ale pierwszy Hell In A Cell Match był znacznie lepszy. Co PG Era zabrania wrzucania zbyt ostrych materiałów archiwalnych? Potem był pierwszy Inferno Match z Kane'm nie wiem czy to odpowiedni wybór, nie mam zdania walka ani dobra ani zła a nie wiem jaka jest najlepsza walka Taker vs Kane bo jeśli ta to ringowo to feud stał na miernym poziomie. Potem skip 10 lat w historii Takera i mamy feud z Edgem, tutaj wymazali gimmick American Badass'a, ich wola. Ta walka była okej, spokojnie mogłaby się znaleźć w tym zestawieniu, zresztą ostatnia walka również. End of an Era, Triple HHH vs Taker w HIAC Matchu. Dwie walki się nadawały, trzy pozostały to były pierwsza walki ever. Zabrakło, którejś z walk z HBK'em z WM, zabrakło HiAC z Foley'em. Mogli zrobić zdecydowanie lepszy materiał.

 

WWE Special Undertaker 25 Phenomenal Years

 

Czyli 25 lat w 25 minut, z pominięciem American Badass'a rzecz jasna. Główne feudy, główne walki migają w ciągu całego materiału, czyli taki materiał dla nowego widza lub kogoś kto sobie chce w telegraficznym skrócie przypomnieć/poznać historię Undertakera.

 

Ogólnie na 3 materiały 1 dobry, 1 średni, 1 słaby. Typowe WWE.

 

WWE Table for 3 - King's Court

 

Całkiem przyjemnie się to oglądało, dość dobrze połączeni geograficznie byli ze sobą panowie, a to że byli Królami to tylko dodatek. Ktoś może wie co za przekleństwa użył Sheamus, bo to wypipali a nie mogę tego znaleźć :)

  • 2 tygodnie później...

  • Posty:  1 775
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  20.07.2011
  • Status:  Offline

Breaking Ground - jedna konkluzja. Baron Corbin poza ringiem to typ człowieka z którym chciałbym trzymać sztamę - ciężka muzyka, stały bywalec barów, odcina się od stada, klimaty horrorów (nawiedzone domy i te bajery ze sklepu typu kości, czaszki). Baron Corbin w ringu - szaleństwa na poziomie schnącej farby lub rosnącej trawy. Nie przekonam się do niego dopóki nie rozkminią złotego środka między tym co pokazują w BG oraz NXT.

  • Posty:  1 226
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  02.02.2015
  • Status:  Offline

Wreszcie jakiś ruch w temacie, więc mogę dopisać przemyślenia z poprzednich odcinków BG

 

Breaking Ground - Tag TeamTurmoi - Episode 4

Odcinek o dwóch TT, które są obecnie mocno promowane. Gable&Jordan są skazani na sukces. Hype Bros to nieporozumienie, Ryder jest cieniem samego siebie a Mojo nie kupuje, wygląda jakby robił na siłę z siebie głupka, poza tym gimmick, w którym masz nieograniczoną energię i jesteś mega pozytywnie nastawiony? Uhh nie moja bajka, może dla 10 latków to trafi, ale nie do mnie, za stary jestem na takie głupoty. ZZ-iego przemilczmy. Natomiast po tym materiale polubiłem Cal'a Bishop'a, niezbyt pozytywnie się o nim wypowiadaliście wcześniej, ale tu wyszedł na charyzmatycznego, pracowitego gościa, który ma przeszłość zapaśniczą, odnajduje się na mikrofonie, ale ma cholernego pecha do kontuzji. Trochę szkoda, że go zwolnili, ale rozumiem, że ta inwestycja była zbyt ryzykowna.

 

Breaking Ground - Call It A Comeback - Episode 5

Kontynuacja o TT i Bishopie. Nowością było przedstawienie nam Nia Jax. Jeśli poczuła na WM 28, że chce zostać wrestlerem to naprawdę szybko :D Nhooph czyli dziewczynka, która chce być wrestlerem i myśli że jest gotowa ale nie dostaje szansy. Jest tam tylko dlatego, że ma arabskie korzenie, logika WWE ... Tino, niby był świetnym zawodnikiem NFL ale w wrestlingu poza niesamowitym atletyzmem nie ma nic, za to jego brat doznał tej kontuzji co Rollins, na kilka dni przed try-outem, auć. No i to zakończenie, Nia/Crews/Jordan dostali podwyżkę a Bishop out, teraz już wiecie wiemy skąd się wzięła kasa na podwyżkę :)

 

Breaking Ground - RoadTrip - Episode 6

Kolejny odcinek z tour'u. Carmella jest z Cass'em no to już rozumiem czemu dolepili ją do TT. Carmella ma zdecydowanie zbyt dobre mniemanie o sobie, w NXT jest nikim, w ringu jest średnia i wielkich perspektyw przed nią nie ma, wygląd ją mocno ratuje ale w tym momencie swojej kariery, powinna się cieszyć, że regularnie występuje w TV. Corbin w BG jest znacznie lepszy niż w NXT, chyba znowu kwestia tego że ziomek nie d końca czuje swój gimmick. Lovepreet z Indii, ma więcej atutów niż Khali, coś tam szprecha po angielsku, atletyzm ma, niech się rozwija. A więc to tak wyglądała ta kontuzja Carmelli, no dostała kopniaka, ale chyba trochę przesadziła.


  • Posty:  4 517
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  22.07.2012
  • Status:  Offline

Breaking Ground odcinek 6

 

Bishop ma spoko autko i to wszystko co wyniosłem z jego roli.

 

Cass gotuje osobno ryż i mięso by zjeść tylko mięso, Carmella raczej mu nie służy.

 

Jason Jordan raz jest czarny, a raz biały, gimmick kameleona „maluje” się sam.

 

Ten Hindus jest jakiś, ale Jinder Mahal także był jakiś.

 

Apollo nie powinien stać w czarnej bluzie na tle czarnego busa.

 

Jason nie powinien sam sobie kupować butów.

Progres Roku 2014

User Roku 2017

Redaktor Roku 2017

Progres Roku 2017

Tekst Roku 2017

WTF Roku 2017

678495320589e09e4eecd1.jpg


  • Posty:  593
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  02.09.2005
  • Status:  Offline

Ktoś wie dlaczego na torrenciarniach jeszcze nie ma podcastu na żywo/post Raw Stone Colda z HBK? Czy pomyliło mi sie i to nie w tym tygodniu?

nWo 4 life!

Just 2 sweet!

861576481480fa62cbd549.jpg


  • Posty:  815
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  13.02.2012
  • Status:  Offline

Podcast ma się odbyć bezpośrednio po TLC.
I Miejsce - Typer NXT 2017

  • Posty:  1 226
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  02.02.2015
  • Status:  Offline

Zaraz po TLC ma być ten podcast.

  • Posty:  4 959
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.07.2010
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Podcast ma się odbyć bezpośrednio po TLC.

Nie tyle odbyć, co wtedy go wypuszczą do ludzi. Już to mają od jakiegoś czasu nagrane. Co nam w sumie niewiele zmienia, no ale ;)

...bo jeden Straight Edge na forum to zdecydowanie za mało.

Typer WWE 2018 - 3 miejsce

Typer NXT 2018 - 1 miejsce

105504318959183a35d96e9.jpg


  • Posty:  10 885
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Kariera HBKa jest tak dluga, że nie sposob nawet ją opisać w streszczeniu przez 50minut. Podcast ze Stone Coldem zahacza o najważniejsze kwestie, żadnej nie rozwija, w żadnej nie padają żadne nowości. ale słucha się tego niezwykle przyjemnie. Może to moja sympatia do obu Panów, ale czas leci bardzo szybko, a to też cecha udanych pogadanek/podcastów (... a czy Ty słuchałeś nowego
:twisted: )

50608915156a3743c1fa34.jpg

  • 2 tygodnie później...

  • Posty:  3 430
  • Reputacja:   854
  • Dołączył:  22.12.2009
  • Status:  Online
  • Urządzenie:  Windows

Nowy odcinek Breaking Ground jak zawsze przyjemny i tylko potwierdza tezę, iż jest to jeden z lepszych projektów na WWE Network. Jedyna rzecz, której chciałbym jeszcze więcej to wydarzenia zza kulis kolejnych gal, ale i tak dostajemy tego całkiem sporo. Tego jednak nigdy za wiele. W tym odcinku na pewno jednym z fajniejszych momentów jest wiadomość HHH do Bayley i Sashy. Widać, że main event Takeover dużo dla nich znaczył i liczę, że ten wątek będzie obecny, aż do finału tego sezonu. Oprócz tego na plus pojawienie się Scotta Halla w Performance Center i jego rady dla zawodników oraz trochę czasu dla ex-Generico. :-)

iguanik.jpg.66e82412e7cf21181021cda981904880.jpg


  • Posty:  1 813
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  07.10.2012
  • Status:  Offline

Tribute to the Troop - nie ma sensu zakąłdać nowego tematu dla tej gali, więc wrzucę ją tu - w końcu niedlugo pewnie trafi do bogatej biblioteki Networka.

 

 

bardzo ładne promo na otwarcie show. Aż po mnie przeszły ciarki, a co dopiero po Amerykanach...

 

Segment otwierający można podzielić na dwie części: najpierw fajny pocisk po Ameryce w wykonaniu League of Nations, a potem niepotrzbene kombinowanie... po co tam Wyatt? Po co tam powtórka z RAW i wyjście Kane'a i RyBacka z Dudley'ami? Mdłe to już jest :(

 

Boot Camp Match, czyli Swagger z popem życia :D Walki nie warto oglądać, bo była słaba, do tego żeby zrobić laskę żołnierzom podłożyli byle Swaggerowi Ruseva.

 

Najpierw Owens wychwala jak to Kanada jest lepsza od USA, a potem ucieka przed walką z Amerykaninem... walk Owens walk :(

 

Walka 8 kobiet... dlaczego Alicia i Brie są w teamie faceów? What? Cieszy za to, że mimo iż w walce bralo udział cało B.A.D. to panie wyszły przy theme Sashy, a nie Naomi :) Dziwi mnie, że dali wygrac heelom, no ale w sumie Sasha przypięła innego heela, więc... jest ok.

 

Podmieńmy Dreamera i Rhyno na RyBacka i Kane'a i mamy walke wieczoru TttT, która dwa tygodnie wcześniej otwierała RAW, tyle że tu juz nie było to elimination. Nieee... dla odmieny złączmy heelów ze sobą, a faceów ze sobą i będzie fajnie. Nie WWE, nie będzie....


  • Posty:  1 226
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  02.02.2015
  • Status:  Offline

Breaking Ground - Proving Ground - Episode 7

 

Trochę nudny odcinek, w którym chcieli nam pokazać, jak wygląda trening wewnątrz PC, jak ludzie się szkolą, że pierwsze pomysły co do gimmicków, jakieś walki treningowe podlegają ocenie wszystkich zawodników z NXT. Nhooph aka Aliyah, ma wiele nauki i pracy przed sobą, zarówno w ringu jak i na mikrofonie, ale jest najmłodszą dziewczyną w NXT, ma ledwie 21 lat i mogą w nią inwestować. Hindus Lovepreet, nie ma lekko, musi się jakoś zaaklimatyzować w nowym kraju, bez rodziny, przyjaciół więc dobrze, że chcą mu dodatkowo pomóc, bo taki gość może być z biznesowego punktu widzenia warty więcej niż Cena, porównując rynek Indii do USA. Żenujący segment z ZZ odpuśćmy, proces powrotu Carmelli do ringu po kontuzji też, bo mimo wszystko spanikowała i wyszły z igły widły, ale 10 minut w BG dostała. Sara Lee dostała, króciutki segment w samochodzie z BayMellą i była tak samo słaba jak w TE, zero progresu. Natomiast ten gość Tino, były gracz NFL, chyba najlepiej wyciosany gość w NXT, wygląd ma, kasę ma, pozycję ma, gdyby na tej podstawie budować heel'owy gimmick to trzeba się bardzo postarać żeby to spierdzielić, jest w nim spory potencjał, głównie atletyczny, a ruchów wrestlingowych da się nauczyć więc zobaczymy czy coś z niego będzie.

 

Breaking Ground - Crossroads - Episode 8

 

Pierwszy taki bardziej ogólny odcinek, o większej liczbie gwiazd NXT. Motyw z main eventowaniem TakeOver znalazł się, bo musiał się znaleźc, mnie jednak ciekawi kiedy się dziewczyny dowiedziały, że jednak będą kończyć galę w tym 30 minutowym pojedynku. Scott Hall, był i w zasadzie tyle, za mało go było w tym odcinku, coś tam podpowiedział Apollo, widać że chcą na niego stawiać tylko średnio wierzą w jego mic-skillys. Sami wraca do zdrowi i pomaga szkolić Ewkę? Jej to chyba niewiele pomoże, ale może to lepiej że jest słaba w ringu, tak zgarnie większy heat. Dana to typowa sportsmenka, praca nad swoim ciałem ponad wszystko. Drugi walka Tino na LE i walczy z Apollo, który był wówczas pretendentem, muszą w niego mocno wierzyć ale z tym botch'em drop kicka i stiff'owym stylem mocno przesadzają, jak na drugą walkę było nieźle, trochę jest do poprawy ale koleś jest niesamowitym atletą więc on podoła na pewno, zwłaszcza że ma dobrą etykę pracy, jedno mnie zastanawia, pójść po walce po radę do Baron'a Corbin'a? Serio, nie było kogoś odpowiedniego do wyboru? :)

 

Breaking Ground - Countdown - Episode 9

 

Chyba pierwszy odcinek, w który się mocniej wkręciłem tzn. znalazłem w nich więcej ludzi niż gimmicku, a przecież znaczna część zdjęć pochodził z TakeOver czy zaplecza WWE. Bayley, już prawie puka bo głównego rosteru, wszyscy wiemy że to kwestia czasu nim tam trafi ale WWE chce uświadomić nieuświadomionych. Tino jest zielony i wie o tym, wie też o tym że sukces równa się ciężka praca i bez tego nie osiągnie się sukcesów w żadnej dyscyplinie, za to ma mój szacunek, bo gość może coś osiągnąć w WWE. Wynika z tego, że Dana Brooks dlatego mało walczyła w NXT TV, że odniosła jakąś kontuzję podczas treningów z Aską a poprawiła to podczas samej walki, od tego ataku biodrem można sobie tak poważnie uszkodzić klatkę? Szczerze mówiąc coś mu tu nie pasuje, może nie umie odpowiednio przyjąć takiej akcji i stąd taki zły efekt. Za tydzień ostatni odcinek, fajne reality, dzięki niemu polubiłem trochę Corbin'a i Dane, Tino za to Mojo to największy głupek jakiego NXT widziałem, no i ten leniwy grubasek ZZ, wrestler z niego od siedmiu boleści, ale komuś wpadło do głowy że może drugi "American Dream" i go zakontraktowali.

 

Tribute to the Troops

 

Nie przebrnąłem przez ten epizod, coś jak Smackdown, tylko dla żołnierzy. Tylko gdzie Ci wojacy? Raz jednego widziałem i tyle. Pamiętam jak kilka lat temu 4xT odbywało się na zewnątrz, na trybunach sami wojacy i to miało fajny klimat, faktycznie to show było dla nich. A teraz jakieś gówno, no i było to nagrane 8 grudnia przed zmianą pasów WWE i IC, także nijak się to ma do obecnego storyline'u.


  • Posty:  643
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  13.09.2014
  • Status:  Offline

Nie ogarniam trochę. Dana była w tag matchu na jednym Takeover. Była w Brooklynie. A w BG mówi że marzyła o chociażby dark matchu na specjalu.

"Nie mam czasu na spodnie"

~Johnny Mundo 2017

13924869559388e42a4721.jpg


  • Posty:  1 226
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  02.02.2015
  • Status:  Offline

Gadają trzy po trzy w tym BG, już sami nie wiedzą co jest gimmickiem a co życiem. Dana ma ogromny push i od czasu debiutu była w każdym TakeOver, w tym 2 razy walcząc w głównej karcie. Z jednej strony trochę łamią keyfabe a z drugiej dalej mają oglądających za idiotów.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • Attitude
      Nazwa gali: WWE Friday Night SmackDown #1347 Data: 13.06.2025 Federacja: World Wrestling Entertainment Typ: TV-Show Lokalizacja: Lexington, Kentucky, USA Arena: Rupp Arena Format: Live Platforma: USA Network Komentarz: Joe Tessitore & Wade Barrett Karta: Wyniki: Powiązane tematy: World Wrestling Entertainment - dyskusje ogólne WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia
    • Giero
      Za nami kolejny epizod WWE Friday Night SmackDown w drodze do Night of Champions 2025. Przedstawiamy podsumowanie najważniejszych wydarzeń z tego show. Jeszcze przed SmackDown ringowy debiut dla WWE zaliczył… Hikuleo. Co warto podkreślić, właśnie pod tym ringname’em. Pokonał Kita Wilsona, a walka została nagrana w ramach Main Event. John Cena nie miał dziś łatwego życia. Dwukrotnie doszło do bójki mistrza WWE z Ronem Killingsem. Najpierw Ron zaatakował Johna, gdy skonfrontował się z Codym Rhodesem, Randym Ortonem i LA Knightem, a potem, gdy Cena miał potyczkę słowną z CM Punkiem. W efekcie za tydzień dojdzie do rewanżu Killingsa z Ceną na SmackDown. Tego wieczora miały miejsce po dwie walki w ramach pierwszej rundy King Of The Ring 2025 i Queen Of The Ring 2025. U mężczyzn Randy Orton pokonał Aleistera Blacka, Carmelo Hayesa i LA Knighta. Z kolei Cody Rhodes wyszedł zwycięsko ze starcia z Andrade, Damianem Priestem i Shinsuke Nakamurą. Natomiast u kobiet awansowała Jade Cargill po wygranej nad Michin, Nią Jax i Piper Niven. Później Alexa Bliss triumfowała w pojedynku z Albą Fyre, Candice LeRae oraz Charlotte Flair. Skrót gali:
    • Bastian
      Cena za tydzień walczy na tygodniówce z R-Truthem Ronem Killingsem, niedawno wygrał brawl... Cuda, cuda ogłaszają!  Tyle było narzekania, że Jasiu obija się na tej swojej pożegnalnej trasie, a na tym SD był w obrazku chyba z godzinę  Ostatni run już na półmetku, a generalnie jest dość biednie. 5 starów od 48-letniego Ceny się nie spodziewałem, ale liczyłem chociaż, że jako heel będzie smacznie gotować na majku, a od kilku tygodni Jaś tylko stoi, robi głupie miny i słucha, tak jak Punka na tej gali. Napisałbym wręcz, że John Cena wykręcił najbardziej rozczarowujący powrót roku w WWE, ale są z nami jeszcze Charlotte Flair i Alexa Bliss  Szczególnie córka Rica mocno zawodzi. Zaczęło się od niezbyt dobrze odebranego przez fanów zwycięstwa w Royal Rumble, potem na szczęście jobbnęła Tiffany na WM41. Teraz nie ma na nią pomysłu, na Bliss zresztą też, więc prawdopodobnie obie panie zmierzą się ze sobą na Evolution. Czy Tiffy Time z pasem mistrzowskim może dobiec końca? To raz. Czy możemy odsunąć Stratton od Jax? To dwa. Za długo to trwa, tu powinien wjechać prokurator z zakazem zbliżania się.   Żeby nie było, że tylko narzekam, poziom walk eliminacyjnych KOTR nie schodzi poniżej solidności. Z koroną mam ten problem, że potencjalny zwycięzca musi do niej pasować. Taki Zayn czy Orton u mężczyzn nie pasują za cholerę, ale taka Jade Cargill u kobiet jak najbardziej.  Uroczy był w ME moment, kiedy Cody Rhodes wyciągnął stół z logiem SlimJim. Poczciwi Amerykanie na trybunach liczyli, że "American Nightmare" robi to dla nich, bo przecież przy każdej walce krzyczą "we want tables". Tymczasem Cody - jak przystało na wzorową twarz korporacji - zrobił lokowanie produktu, samemu lądując na SlimJim Table  
    • Kaczy316
      Pierwsze SD po Money In The Bank! Naomi z walizeczką, Cena dalej z mistrzostwem, Cody dalej bez mistrzostwa, jak to wypadnie?! Zobaczmy!   Zaczynamy od naszego The Last Real Championa Johna Ceny! Ciekawe co nam powie, pewnie to samo co cały czas od czasu heel turnu, zwróci się do fanów powie jakie to jest łatwe dzięki nim i tyle, chyba, że przerwie mu Punk albo Cody, ale zobaczymy. No mówi na początek, że nie było nikogo, nie ma obecnie i nigdy nie będzie drugiego Johna Ceny, mówi o tym jak wykorzystywał swoją pozycję do wszystkiego co ma teraz w sumie tak w skrócie można powiedzieć, mówi o wyborze swoich opponentów w trakcie runu pożegnalnego, mówi, że sprowokował Punka do bycia hipokrytą, bo ten chcę zdobyć ten tytuł, przynajmniej tak to zrozumiałem i jeszcze o Sethie, który nie scash inuje na nim walizki, ale nie ogarnąłem z jakiego powodu, ale wyłapałem "Because he will be only champion" jakoś tak czyli, że będzie tylko mistrzem? Nie ogarnąłem zbytnio, później trochę jeszcze mówi, że nie ma nikogo, kto by mógł trzymać ten tytuł...ponownie, interesujące, a wszystko przerywa Kodeusz! Cody nazywa go geniuszem że zrobił wszystko co powinien, żeby być tutaj gdzie jest teraz, a potem zastanawia się jaki to plan z tym, że Cody przypiął go na środku tego ringu w ostatnią sobotę? Ulala Kodeusz w sumie sam odpowiedział na to pytanie mówiąc, że nie jest częścią jego planu....to On jest częścią planu KODEUSZA! Jednak wszystko przerywa Randy Orton! Który wspomniał historię z Backlash, a następnie słyszymy, że nieważne kto jest lub będzie mistrzem, to on zdobędzie tytuł i zrobi wszystko, żeby to uczynić, nawet rozwali Rhodesa, którego traktuję jak swojego brata. LA KNIGHT IS HERE! No no robi się co raz lepiej. Gadanko kolejne gadanko, Knight twierdzi, że plan Johna Ceny na pewno nie zakładał jego, a potem, że pokona wszystkich obecnych tutaj w ringu i odbierze to co jest jego, ale problem w tym, że nigdy do niego nie należał ten tytuł niestety xD. Cena miał to gdzieś i sobie po prostu wyszedł śmiejąc się, ale od tyłu zaatakował go Ron Killings! Generalnie ciężko coś powiedzieć o tym segmencie, nie był to za bardzo budujący feudy segment, chociaż feud Rona i Ceny lekko podbudował tym atakiem, ale jeśli chodzi o część mówioną to bardzo podbudowało turniej King Of The Ring, także taki miał cel ten segment i wyszło naprawdę spoko.   Lecimy z pierwszym Fatal 4 Wayem od strony SD w ramach turnieju King Of The Ring! W przeciwieństwie do Raw to dzisiaj zobaczymy wszystkie 4 Fatal 4 Waye, 2 od męskiego rosteru i 2 od kobiecego, oj będzie ciekawie! Black vs Carmelo vs Orton vs Knight, czy to może się nie udać? Powiem tak nieważne też kto tu wygra to będę zadowolony, sami świetni zawodnicy, chociaż Orton chyba by najbardziej pasował, w sumie widziałbym finał właśnie Rhodes vs Orton, a taki może być, bo obaj są po przeciwnej stronie drabinki, ale wracając do F4W to liczę na świetny pojedynek! Prawie 16,5 minuty niesamowitego pojedynku oj tak dwie reklamy były, ale odbiór walki dalej był bardzo dobry, mega podobały mi się to, że wszyscy próbowali dość często wykonywać swoje finishery ostatecznie nieudanie, ale bardzo dobrze to wyglądało, było kilka miłych spotów dla oka jak Jumping Neckbreaker od Knighta na Ortonie, który już prawie wykonał podwójne Spike DDT, w sumie nie wiem jak to się do końca nazywa, ale głównie dlatego, że to ma chyba wiele nazw albo po prostu każdy mówi na to inaczej, kiedyś było Second Rope DDT, teraz Spike DDT, kiedyś jeszcze chyba było Hangman DDT czy jakoś tak, przynajmniej w grach WWE xD, albo spot końcowy z Frog Splashem dla Knighta i w tym samym czasie cyk RKO dla Melo, oj fajna walka naprawdę fajna i Ponton wygrywa! Jego potencjalne starcie z Rhodesem co raz bliżej, a no i Knightowi przeszkodziła stajnia Setha oczywiście, przydałaby się jej jakaś nazwa, Bronson zrzucił Knighta z narożnika, a młody Steiner jak zasadził mu Speara no no, czyli to oznacza Zayn vs Orton w półfinale, no Zayn ma dość marne szansę moim zdaniem xD, ogólnie poznaliśmy tajemniczego uczestnika i tak czułem, że po utracie pasa to może być Jey Uso i faktycznie tak jest tylko nie wiem czy to zbotchowali, że teraz pokazali, bo wydaję mi się, że raczej byłoby ciekawe zaskoczenie jakby wszedł tajemniczy uczestnik i byłby to Jey Uso, ale zaraz.....czyżbyśmy mieli dostać Cody vs Jey w jednym z półfinałów? Oj ale bym chciał taka waleczka historycznie by siedziała.   Jacob Fatu wbija na ring! Oj tak chętnie zobaczę co tam nam powie po swoim odwróceniu się od Solo! No mówił o tym, że Solo uważa, że Jacob byłby nikim gdyby nie On i to jest też główny powód dla którego odwrócił się od Solo na Money In The Bank, trochę pomówił jeszcze i na Titantronie Solo bije mu brawo, a potem powiedział, że na Money In The Bank Jacob popełnił wielki błąd, lecz jest w stanie mu go wybaczyć i potem jeszcze mówi, że to on stworzył Jacoba odkąd go sprowadził do federacji. Mówi, że za tydzień będzie czekał na środku ringu z otwartymi ramionami dla Jacoba, ale ten oczywiście będzie musiał powiedzieć 4 słowa "I Love You Solo" No i oczywiście, żeby Jacob pamiętał, że Solo go wciągnął w ten świat i może go z niego wyrzucić oj czuję mocny pop dla Jacoba za tydzień kiedy będzie udawał, że chcę wybaczenia, ale jak dojdzie do mówienia tych słów to usłyszymy I....HATE YOU SOLO! Oj tak ale zamarkuje wtedy nawet ja sam! Krótki, ale treściwy segment, za tydzień może być dłuższy, przyjemnie prowadzony jest na razie ten feud, nie zaczynamy od nienawiści tylko tak spokojnie z wyczuciem, fajnie to wygląda.   Na backu The Secret Hervice podaję telefon Nickowi, gdzie Green dzwoni do niego na wideo rozmowie i prosi o przełożenie jej walki na przyszły tydzień, bo akurat nie ma jej w Lexington xD, a Aldis standardowo nie przystał na to i zamiast Green to w tej walce zobaczymy Albe Fyre, czyli Flair to wygrywa pewnie xD szkoda, chociaż jeszcze Alexa ma jakieś szansę w tej walce, jednak nie zdziwi mnie finał Jade vs Charlotte w tym turnieju. Zelina chcę Giulii tylko nie ma jej dzisiaj, szkoda, więc może w przyszłym tygodniu spotkają się face to face tylko pytanie czy w walce czy w segmencie, no zobaczymy.   Kolejny Fatal 4 Way tym razem w ramach turnieju Queen of The Ring Jade vs Nia vs Michin vs Piper, ogólnie poza Jade to nie widzę tutaj innej zwyciężczyni, niby Nia mogłaby....ale po co? xD Jade lepszy wybór, a walka no wydaję mi się, że dupy nie urwie, dość specyficznie dobrany skład, akurat pod wygraną Jade. Kurde powiem tak, walka była i tak lepsza niż się spodziewałem i nawet nieźle się ją oglądało, prawie 13 minut fajnego pojedynku, bardzo przyjemny sojusz Jax z Piper i to na prawie cały pojedynek, Jade fajnie tu wyglądała, a Michin była kukiełką do bicia i generalnie ten booking naprawdę był dobry i wpasował się do tego pojedynku, także brawa dla Pań i dla bookerów, bo mi się to dobrze oglądało, Jade ostatecznie wygrywa i dobrze, lepszej opcji tutaj nie było. Cargill vs Perez, jeśli Naomi tu się nie wtrąci, a raczej tego nie zrobi, bo wydaję mi się, że jak Jade zdobędzie tytuł to od razu poleci cash in, to Roxanne pewnie odpada z turnieju w półfinale i tak jest to wysokie miejsce top 4.   Oj tak i o wilku mowa NAOMI! Zobaczmy co nam powie Ms. Money In The Bank! Widać, że Naomi nie zapomina, bo z tego co mówi to Stratton z walizką przeszkadzała jej w zdobyciu tytułu od Jax w tamtym okresie, mówiąc wprost to nie pamiętam, może i tak było, a jeśli tak to fajnie, że o tym wspominają, a Naomi jest tu teraz po zemstę! Jednak wszystko przerywa Tiffany! Która trochę prowokuję do cash inu Naomi, ale też mówi, że jest "same old Naomi" czyli że cały czas gada, ale nic nie robi. Naomi w sumie ma rację, bo powiedziała, że nie będzie cash inowała teraz tylko wtedy, kiedy Stratton nie będzie się spodziewała no i tak powinno być, tak powinni robić posiadacze walizek, bo na tym to powinno polegać, a następnie mówi, że chcę zmienić życie Tiffany w piekło! Podoba mi się ta Naomi, tak dobrze się ją ogląda, kurde i niech ktoś mi powie, że to był zły wybór, wygląda jak typowa wariatka i wiedźma, niesamowicie się to ogląda, a w ringu.....znowu Nia Jax atakuję Tiffany, co jest, ja ten feud oglądam od pół roku....kiedy to się skończy? Ile razy Tiffany musi pokonać Jax? Ale to jest bez sensu xD Jeszcze na Evolution dajmy im pojedynek, bo czemu nie xD. Naomi myślała o cash inie, ale Nia szybko odwiodła ją od tego pomysłu xD.   Na backu ustalone zostało, że MCMG dzisiaj zajmą się Wyattami i ta walka jest teraz! MCMG vs Wyatt Sicks! Może być ciekawie. 9,5 minuty przyjemnego pojedynku kolejnego, tag teamy na SD nie schodzą poniżej pewnego poziomu i cały czas bardzo dobrze się je ogląda no niestety Motor City Machine Guns nie podołali zadaniu jakie im wyznaczono i nie rozprawili się z W6, bo przegrali cały pojedynek i lecimy dalej z tym ciekawym story, Wyatt Sicks świetnie się ogląda.   Cena na backu pyta się Jimmy'ego w dosadny sposób czy widział R-Trutha, a potem czy widział Rona Killingsa xD, a następnie wspomniał, żeby powiedział im obu, że spotkają go w ringu, kurde zobaczymy dzisiaj Cenę dwukrotnie w ringu? Wooooow, czy to się zalicza jako dwie daty? Nie no raczej nie, ale śmiesznie by to wyszło wtedy xD. Cena w ringu! Johnik mówi, że R-Truth przekracza linie i ciekawie się zapowiada, bo mówi, że to czas na rozmowę i na walkę, więc walczmy teraz! Jednak wszystko przerywa CM Punk! Który mówi o nie szanowaniu innych i że John jest zmęczony brakiem szacunku, a tak naprawdę to fani są zmęczeni brakiem szacunku, a potem daję Cenie szansę, żeby dał ludziom to czego chcą i dał im szczęśliwe zakończenie! Fajna jest ta próba zwrócenia Johna na właściwe tory, interesująco się to ogląda, a Cena się jedynie pyta czemu po czym dodaję, że mistrzostwo to jest jedyne co się liczy, Punk coś tam pogadał i faktycznie ma rację, brzmi jak PG John Cena xd, z kolei Cena brzmi jak...CM Punk, gość, który chciał zrujnować wrestling w sumie to ma sens, Punk faktycznie chciał upadku tego biznesu przecież po odejściu i znienawidził na pewnym etapie swojego życia wrestling, to ma sens i Cena chcę zrobić to samo co Punk kiedyś czyli opuścić ten biznes z tytułem. CM Punk totalnie zmiażdżył Lidera Cenation na mikrofonie przynajmniej moim zdaniem, ale no Punk to jest kozak to nic dziwnego, bardzo fajny segmencik i kurde no tak chciałbym tego Punka z tytułem, chciałbym, żeby rozwalił Cenę oj chciałbym tak samo jak chciałem, żeby Ponton to zrobił xD i skończy się pewnie tak samo jak z Pontonem, ostatecznie po wyjściu Punka mamy Rona Killingsa, który atakuję znowu Johna! Aż zapomniałem o nim praktycznie xD.   Ulala Cena vs Ron Killing w przyszłym tygodniu? Kurde co jest, Cena zawalczy na tygodniówce? xDDD Co tu się dzieję.   Pora na drugi Fatal 4 Way od strony Pań w ramach Queen Of The Ring! Alexa vs Charlotte vs Alba vs Candice, no tutaj wydaję mi się, że Charlotte to wygra, ale Bliss też ma szansę, nikogo innego nie widzę, jednak po składzie uważam, że ta walka powinna być lepsza niż poprzedni F4W kobiet, który mimo wszystko ostatecznie też wyszedł solidnie. Po około 11 minutowej walce wygrywa Alexa Bliss, kurde to jednak moja teoria poszła się walić można powiedzieć, ale to dobrze, nikt już nie chcę Charlotte, szczególnie po tym co pokazała w drodze do WM i na samej WM, chociaż trzeba przyznać, że teraz jest już lepiej, trochę wróciła do formy mam wrażenie albo powoli wraca, ciekawa końcówka, walka spoko taka standardowa, dobrze się oglądało, ale to był bardziej chaotyczny booking mam wrażenie, a na poprzedni F4W babek był jakiś pomysł co było widać i mimo wszystko to pierwsze starcie bardziej mi siadło pomimo, że obydwa były bardzo dobre, cieszę się wygraną Alexy, fajnie to wyszło, chociaż nie wiem czy nie planowali czegoś w stylu, że odliczenie do 3 i klepnięcie od Alby miało być w tym samym momencie, ale to byłoby ciężkie do zrobienia, więc chyba nie było to w planach, ale nie wiem, brawa dla Alexy!   Podoba mi się to teasowanie, że kiedyś w końcu Punk i Cody spotkają się w ringu jeden na jednego i nawet Cody wspomniał o tym, że nie mogą siebie nawzajem zawsze omijać, ja mam hype na to starcie jak kiedyś do niego dojdzie, bo jest naprawdę fajnie teasowane w przyszłości, lubię takie rzeczy tak samo jak kiedyś Jey vs Sami lub Jey vs Cody czy Sami vs Cody, to są starcia, które nie są obecnie planowane, ale kiedyś może do nich dojść i będą to naprawdę fajne momenty.   Next Week: Randy Orton vs Sami Zayn półfinał turnieju King Of The Ring zapowiada się bardzo dobrze oj tak. Alexa Bliss vs zwyciężczyni ostatniego Fatal 4 Wayu kobiet, który odbędzie się na Raw i to też będzie półfinał turnieju tylko Queen Of The Ring, oj czuję, że dostaniemy Alexa vs Stephanie, ale by siedziało! R-Truth vs John Cena no no tylko czemu to R-Truth jest jak to Ron Killings? xD Ale w tym wydaniu ten pojedynek może być dużo ciekawszy. Tyle, uważam, że zapowiada się kolejny dobry odcinek niebieskiej tygodnióweczki.   Czas na main event! Cody vs Priest vs Nakamura vs Andrade, no wydaję mi się, że poza Rhodesem i Priestem to nie ma tutaj innych faworytów, a że Priest leci ponoć na tytuł US, chociaż dziwne to trochę jest, bo zapowiadał się feud Damiana z Jacobem o ten tytuł, a ostatecznie pociągnęli za sznurek z feudem z Solo, więc nie wiem jak to będzie planowane, ale zobaczymy, na razie może nas czekać świetna ringowo waleczka, kolejna w ramach tego pięknego turnieju King Of The Ring! Wooooow co to był za pojedynek, mówiąc wprost to gdybym nie znał pozycji Nakamury i Andrade to bym pomyślał, że dosłownie każdy może wygrać to starcie, każdy zawodnik został tutaj świetnie zabookowany, ringowo było niesamowicie, naprawdę bardzo dobry pojedynek i najlepszy chyba z dzisiejszego show, Cody Rhodes wygrywa i leci dalej! Kurde w jednym turnieju możemy dostać Cody vs Jey, a w finale Cody vs Sami lub Cody vs Orton, albo.....JEY VS SAMI! Kurde Jey vs Sami teraz jak tak o tym pomyślałem, ale by siadło oj tak, kurde tyle potencjalnie świetnych opcji! Ale wracając do walki to naprawdę świetna lekko ponad 17 minutowa walka, bardzo dobrze się oglądało brawa dla Kodeusza i dla Panów oraz dla bookerów!   Plusy: Segment otwierający Bardzo dobry pojedynek pomiędzy Blackiem, Carmelo, Ortonem i Knightem Segment Jacoba i Solo i spokojne prowadzenie feudu O dziwo bardzo przyjemna walka Jade vs Nia vs Piper vs Michin Przyjemny segmencik Naomi, Tiffany i potem niestety Nii Jax MCMG vs Wyatt Sicks i całe story z tag teamami na SD Bardzo dobry segment Ceny z Punkiem Alexa vs Charlotte vs Alba vs Candice i wygrana Bliss! Main event   Minusy: Ile można ciągnąć Nia vs Stratton?   Podsumowanie: Powiem tak, skupili się prawie w 100% na turniejach KOTR i QOTR i wyszło to bardzo dobrze cztery co najmniej bardzo dobre Fatal 4 Waye, z odpowiednimi wynikami, a im dalej w turnieju tym będzie tylko lepiej, a przynajmniej na razie tak to wygląda, Sami vs Orton i potencjalne Cody vs Jey to będą mega mocne półfinały, a potem świetny finał oj tak, ale wracając do tego odcinka to wszystko tutaj mi siadło poza tym, że kontynuujemy feud Nia vs Tiffany bez sensu, ale no niech będzie, reszta była bardzo dobra bądź świetna, wszystko grało i buczało no tak samo jak Raw tak ten odcinek SD był jednym z najlepszych w tym roku zdecydowanie, wszystko miało sens, znaczenie i feudziki mocno podbudowane, a wykonanie co najmniej bardzo dobre w każdym aspekcie.
    • KyRenLo
      Prawidłowo. Twoja kolej.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...