WM Spoiler (nazwa tematu tymczasowa)

[PiTeRo]

Jeżeli już jest co świętować 6. kwietnia to moje urodziny i warto przyznać, że prezent w postaci konkretnej WM i niezapomnianej nocy można uznać jak najbardziej za udany. Taker to Taker każda era kiedyś musi dobiec końca. Akurat my się urodziliśmy w tym czasie, że my przeżyliśmy koniec wielkiego streaku. Inni oglądali koniec Hulkamanii czy koniec WCW. Akurat ranga streaku może i była mocarna, ale tak naprawdę poza tymi 2-3 miesiącami w roku (czyli RtWM), to ten streak nam wisiał, bo ani Taker się nie pojawiał ani specjalnie ten streak od kilku lat wrażenia nie robił. Inna sprawa jakby Undertaker walczył non stop, a nie pojawiał się raz do roku. Zresztą part-timer pokonał part-timera, więc w pewnym sensie równowaga została zachowana. Akurat Brock ma jeszcze ewentualnie przed sobą dobre 4-5 lat aktywnego wrestlingu (jakby chciał), więc opcja z jego wygraną specjalnie nie powinna kogoś wprowadzać w depresję. Dodatkowo od pamiętnego proma Punka WWE nazywa PG Erę - Reality Erą. A czy mamy lepszego kandydata na zmasakrowanie streaku niż były mistrz UFC? Jasne, że fatalnym posunięciem było jobnięcie Lesnara Cenie, a potem zupełnie bezpodstawny i debilny rewanż z Trajplem tylko dlatego, żeby to nochal srał kwiatkami, bo to on wygrał na WM, a wygrana na WM > 2xW na innych PPV. Zresztą teraz analizując jakie były cele Lesnara po jego powrocie (Trypel i Shawn, Punk) zatacza nam się pewne koło i obaj zawodnicy po pokonaniu tych samych twarzy wreszcie zmierzyli się 1 on 1.

[Doge]

Zastanawiam się, czy Sting specjalnie dawał znaki że wróci na RAW po WM'ce specjalnie, z "rozkazu" WWE by ludzie jeszcze bardziej wątpili że Laser przerwie Streak, czy serio będzie return The Crow.

Ogólnie zawsze byłem za tym, że streak powinien być zakończony przed tym, jak Taker odejdzie na emeryturę. Po co mu to, a wypromować kogoś idzie. A sam fakt że przerwał go Lesnar, mi pasuje. Gościa lubię, jestem wielkim fanem jego stylu walki, na luzie wolę oglądać jego niż Bryana w ringu, no i wiadomo, Lesnar = Heyman, czyli mamy dwupak.

No i ciekawe czy Stinger przerwie pożegnalną wypowiedź takera, chyba będę oglądał lajwa.

[Captain Jerry]

  Doge napisał(a):

Zastanawiam się, czy Sting specjalnie dawał znaki że wróci na RAW po WM'ce specjalnie, z "rozkazu" WWE by ludzie jeszcze bardziej wątpili że Laser przerwie Streak, czy serio będzie return The Crow.

Nie ma co nastawiać się na powrót Stinga, gdyby plotki o nim były prawdą to już 4 razy walczyłby na Wrestlemanii.

[maly619]

Sry TakerFanKrk, ale popłynąłeś z tą propozycją Ja rozumiem, że można być markiem Takera (sam nim jestem), ale kurde bez przesady. To tylko wrestling. Coś jak serial, jak film. Wiadomo, że emocje były niesamowite, ale żeby aż tak? Oczywiście nikt Ci nie zabrania takiego świętowania kariery Undertakera, ale moim zdaniem to gruba przesada.

 

No, ale temat jest o najlepszej walce, a więc ja typuję WMkę 23 i walkę z Batistą. I ja wiem, że walka z Shawnem była lepsza, ale do tej walki z Animalem mam niesamowity sentyment. To była moja pierwsza WMka i jedno z pierwszych PPV w ogóle które widziałem (wcześniej oglądałem wrestling tylko w niemieckiej TV, a więc tylko SD!). Walkę pamiętam bardzo dobrze i bardzo mocno się przy niej emocjonowałem. Było tak pewnie dlatego, że jeszcze nie siedziałem w tym biznesie tak jak teraz, ale i tak nawet dziś uznałbym tą walkę za bardzo dobrą.

[TakerFanKrk]

maly619, z niczym nie poplynalem. Zreszta dziwie Ci sie ze tez dales sie wciagnac w ta narracje bo jestes jedna z nielicznych osob na tym forum ktora szanuje. Kazdy robi co uwaza za stosowne a jak mowilem nie widze nic zdroznego w przypominaniu sobie tego okresu jakim byl streak. To ze wyobraznia niektorych dopisuje automatycznie takie absurdy jak modlenie sie przy oltarzyku czy powstanie jakiejs nowej wspolnoty wyznabiowej to nie moja wina. Ja napewno nie bede sie z nikogo nasmiewal bo to nie moj poziom. Tyle ode mnie. PiTeRo, to Ci zycze z calego serca 100 lat.

[TheRockFans]

Cały czas mam rozważenia na temat tej walki,konkretnie samym poziomem.

Może ona po prostu musiała być tak kiepska ? Tym sposobem miało być pokazane ,że " enough" i czas odejść?

Najbardziej nie mogę się pogodzić ,że dali to zrobić komuś takiemu jak Lesnar,który wydymał ich lata temu gdy był na szczycie,a oni mimo to dają mu największą obecnie serie WWE.

Ubolewam totalnie nad zmarnowanym potencjałem promocji nowych gwiazd ,którym coś takiego dałoby stałą przepustkę na lata np.Reings .

[maly619]

  TakerFanKrk napisał(a):

Kazdy robi co uwaza za stosowne a jak mowilem nie widze nic zdroznego w przypominaniu sobie tego okresu jakim byl streak.

 

No i nikt ci nie broni oddawania czci Takera w taki sposób w jaki chcesz. Chociaż jak dla mnie to śmieszne, by ustawiać sobie oglądanie walk w jakimś terminie, co miesiąc. Ja sam mam na dysku sporo walka Takera które mam w planach obejrzeć, ale nie dodaję do tego jakiś ukrytych przekazów o czczeniu pamięci Takera itp. akcji.

Mnie to śmieszy. Ty uważasz to za słuszne to tak rób. Tylko nie dziw się reakcji innych osób bo takie coś serio jest śmieszne.

[PiTeRo]

  TheRockFans napisał(a):

Ubolewam totalnie nad zmarnowanym potencjałem promocji nowych gwiazd ,którym coś takiego dałoby stałą przepustkę na lata np.Reings .

 

Teraz takie pytanie ode mnie: Czy uważasz, że nie wybrali lepiej biorąc pewny produkt, który jeszcze pociągnie kilka lat? Wiesz w czym jest problem z takim Reignsem? Zobacz kim miał być Axel, dali mu Heymana i w debiucie walczył w ME RAW z Triple H'em. Co jeżeli potencjalny "Reigns" (czyli ten żółtodziób wśród maineventerów) kilka miesięcy później okazałby się podobnym niewypałem albo sam by narobił problemów z powodu szybkiego przyrostu sławy? Zawsze istnieje takie zagrożenie w perspektywicznych zawodnikach. A taki Lesnar ma już za sobą sporo sukcesów, a przed nim jeszcze kilka możliwych wyprzedanych PPV.

[maly619]

  TheRockFans napisał(a):

Najbardziej nie mogę się pogodzić ,że dali to zrobić komuś takiemu jak Lesnar,który wydymał ich lata temu gdy był na szczycie,a oni mimo to dają mu największą obecnie serie WWE.

 

Czytałem plotki, że podobno to sam Taker chciał podłożenia Lesnarowi. Najwyraźniej ma do niego duży szacunek, chociaż ja również nie potrafię tego zrozumieć.

[Vercyn]

mały - przestań bić głową w mur, bo sobie tylko siniaki nabijesz, a nic nie zdziałasz Edytowane 7 Kwietnia 2014 przez Vercyn

[ArriS]

A z drugiej strony, taki Reigns się sprawdzi jednak to śmiem twierdzić, ba, jestem pewien, że dostaniemy walkę Roman vs. Brock. Lesnar po takim wyczynie, będzie mega trampoliną dla każdego teraz, a pojawia się częściej niż Taker i łatwiej go użyć

 

Mnie śmieszą ludzie, którzy chcą kończyć z oglądaniem wrestlingu Taker przegrał, ło jezu koniec świata. Kiedyś musiał zakończyć karierę. A przyznajcie, że wygląda z roku na rok coraz gorzej. Poza tym w WWE jest teraz kilka fajnych młodych postaci. Powiem szczerze, że po odejściu Punka trochę zwątpiłem, ale po tym WM mam sporo nowych motywacji, by dalej ten biznes śledzić

Edytowane 7 Kwietnia 2014 przez ArriS

[maly619]

  Vercyn napisał(a):

mały - przestań bić głową w mur, bo sobie tylko siniaki nabijesz, a nic nie zdziałasz

 

Najwyraźniej to lubię -> Patrz temat "piłka nożna"

[TakerFanKrk]

maly619, teraz Ty dodajesz jakies spiskowe teorie sugerujac ze ja dodaje do tego jakies "ukryte przekazy"... Co to ma wspolnego z normalna propozycja by obejrzec w domu walke? Nie wiem i chyba juz nie chce wiedziec bo mozemy tak gawedzic dobrych pare dni. Mowisz ze jest to snieszne? OK szanuje Twoja opinie ale ja i tak uwazam ze nie powiedzialem niczego zlego ani zaslugujacego na taka postawe innych. Tyle ode mnie bo juz robimy offtop. Jak cos to pisz PW

[TheRockFans]

  PiTeRo napisał(a):

Teraz takie pytanie ode mnie: Czy uważasz, że nie wybrali lepiej biorąc pewny produkt, który jeszcze pociągnie kilka lat?

Nie uważam,że teraz Lesnar stanie się osobą która dzięki sobie nagle zacznie bić rekordy w sprzedażach PPV.

Jest to zawodnik pojawiający się okazyjnie i tak czy siak jego postać przyciąga ludzi,ale naprawdę nie sądzę, że to teraz się zmieni aż tak diametralnie i wpłynie to na sprzedaż PPV.

  PiTeRo napisał(a):

Co jeżeli potencjalny "Reigns" (czyli ten żółtodziób wśród maineventerów) kilka miesięcy później okazałby się podobnym niewypałem albo sam by narobił problemów z powodu szybkiego przyrostu sławy?

Biorąc pod lupę Reingsa ,to facet póki co sprawdzą się i sama federacja ma do niego wielkie plany.

Okej,można gdybać ale te młode pokolenie wrestlerów jak Bray,Cesaro i inni,kiedyś też będą musieli sprzedać PPV i komu da więcej złamanie serii,facetowi który potencjalnie może podnieść w jakimś stopniu(nie wierze w cuda)sprzedaż,czy młodzikowi który to będzie robił przez najbliższe lata sporo po Brocku?

[Vercyn]

http://oi57.tinypic.com/2r606s3.jpg