Skocz do zawartości
  • Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!  

     

     

Legenda WWE chwali jednego z obecnych członków rosteru, Rey


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  1 386
  • Reputacja:   30
  • Dołączył:  25.04.2013
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

UWAGA! Newspack zawiera otwarte spoilery Main Event oraz SmackDown!

 

Poniedziałkowe RAW osiągnęło wynik 4,07 mln widzów (rating 2,98). Jest to spadek w porównaniu z poprzednim tygodniem. Oto rozbicie na godziny:

 

Pierwsza godzina: 4,00 mln widzów

Druga godzina: 4,17 mln widzów

Trzecia godzina: 4,05 mln ...


... przeczytaj wiecej na stronie Attitude : http://www.attitude.pl/news-legenda-wwe-chwali-jednego-z-obecnych-czlonkow.html
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/35227-legenda-wwe-chwali-jednego-z-obecnych-cz%C5%82onk%C3%B3w-rosteru-rey/
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 11
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • Jack Doomsday

    2

  • DeanAmbrose

    1

  • shocker98

    1

  • Deafnom

    1

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  6 707
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  09.11.2003
  • Status:  Offline

Wolałbym, by to Piper wprowadził Mr. T do HoF. Powody tego są dwa: 1) Hogan ma już swoją rolę na WM, 2) będzie po prostu zabawniej :)

 

A tego, jak od kilku lat wyglądają feudy Takera, nie chce mi się nawet komentować. Wiem, ze są tacy, którym wystarczy, jak wycharczy to swoje "Rest in Peace", no ale ludzie, miejcie żeż jakieś wymagania...


  • Posty:  1 775
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  20.07.2011
  • Status:  Offline

Dzięki za newsy

 

SixKiller, jak wyglądają feudy Takera? Tragicznie schematyczne? Bez interesującego story? Taker ma świetną barwę głosu, ale samego skilla ma mocno ograniczonego (jako że nie znam jego całej pracy mikrofonowej nie chcę mówić że jest słaby), nie wspominając że pojawia się od święta, i ciężko się wkręcić w jego feudy. Gdyby nie śmierć Paula Bearera rok temu dostalibyśmy bardzo słaby feud z Punkiem. Szkoda reputacji "Boga" Undertakera, ale najwyższy czas coś z tym zrobić - końćzyć lub jakkolwiek poprawić. Tylko jak?


  • Posty:  2 028
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  22.12.2012
  • Status:  Offline

A podczas oglądania ostatniego segmentu na RAW tak sobie pomyślałem "co by było, gdyby Trypel wykonal niefortunnie jakiegoś bumpa i Bryan na przykład złamał rękę :roll:

 

Czyli na dobre możemy powiedzieć papa walce Money in the Bank na Wrestlemanii, plany dotyczące corocznego Battle Royal definitywnie skreślają ją z listy, a co za tym idzie, nawet przy tylko jednej walizce najprawdopodobniej utrzyma się ppv pod nazwą Money in the Bank.

 

Usos vs Real Americans na WMe - super! (po niemiecku zupa!) :sad:. Jedyną rzeczą, ktora mnie ucieszy, gdyby starcie doszło do skutku, to przejęcie tytułow przez chłopców Zeba, bo tak samo jak Shieldom, życzę im jeszcze kilku chwil w niezmienionej formie.


  • Posty:  41
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  14.01.2014
  • Status:  Offline

No w sumie racja. Deadman pojawia sie miesiac lub wiecej ni stad ni z owąt (chyba tak to sie pisze;D) przed wrestlemanią a feud to sie bierze chyba z kosmosu. Wedlug mnie undertaker powineien wracac wczesniej (oczywiscie oszczedzajac go w pojedynkach)i wtedy zaczac budowac jakis potencjalny feud z zakonczeniem na wrestlemani. pozdro;)

  • Posty:  4 432
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  02.04.2012
  • Status:  Offline

"Bardzo możliwe, iż zwycięzca Andre The Giant Memorial Battle Royal będzie posiadaczem pucharu stylizowanego na postać Andre the Gianta do następnej WrestleManii, gdyż WWE planuje zrobić z tego Battle Royal coroczną tradycję związaną z największą galą roku."

 

Zatem statuetka zostanie z nami. Wypełnili lukę po MiTB i pogrzebali ostatnie nadzieję tych, którzy liczyli, że walizka wróci na WM'kę. Nie wiem zbytnio czy to dobry pomysł. Mamy, co roku oglądać jobber'nie wyrzucającą się z ringu? Zawsze lubiłem Battle Royal, ale jakoś mi nie leży ten pomysł.


  • Posty:  119
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  17.06.2008
  • Status:  Offline

pamiętacie jak pół roku temu każdy się nakręcał jaka to wrestlemania nie będzie wspaniała?

jubieleuszowa , powroty legend, nadzieja że w śród tych co są znajdzie się stone cold, y2j, rvd, były plotki od goldbergu czy jak co roku stingu , byliśmy pewni występu punka, zapowiadało się naprawdę epicko.

 

Dziś po tym wszystkim zostajemy z niczym.Dostaliśmy od całego wwe kubeł zimnej wody na głowę. Mnie osobiście żadna walka nie grzeje, powiem nawet więcej, to nie będzie dobra wrestlemania, a jedna z najsłabszych. Dlaczego tak sadzę? Spójrzmy szybko na kratę

HHH vs Bryan - osobiście nie znoszę pana Big Nose a i Bryan nie pokazuje nic już szczególnego , ponieważ taką walkę , powinien dostać pół roku temu, kilkakrotnie widzieliśmy jak Bryan został wykiwany, i ta walka osobiście mnie nie grzeje < wynik jest niesamowicie prosty do przewidzenia >

30 man battle royal o statuetke - really? i niby co prestiżowego jest w statuetce , może co roku będą zmieniać statuetkę np andre the giant w tym roku w następnym nie wiem ... stone cold'a lub breta harta? dla mnie poroniony pomysł bo jest to fakt że andre był wielkim wrestlerem, ale chyba to wujek hogan napędził ten biznes i sprzedał go szerokiej publiczności.

cena vs bray - najwyższy poziom ringowy, te countery, te emocje < cena wygra, mam nadzieje że nie dostanie mi się za spojler >

orton vs batita vs bryan - dadzą mu ten pas, bo jeśli nie była by to najbardziej wygwizdana walka ever.

poza tym dostaniemy pewnie walkę tarczy z kimś tam czy między soba, jakąś walkę dużego czarnego z kimś tam < nie wiem ... cesaro?> i ot cała wrestlemania, może jeszcze uso będą bronić pasów tag team. dla mnie wrestlemania nie będzie czymś szczególnym, ot zwykłe ppv, na tle nawet zeszłorocznej wygląda blado. ps. pewnie dostaniemy dodatkowo papkę w stylu wwe network i wwe apsy w przerwach między walkami.


  • Posty:  47
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  10.10.2013
  • Status:  Offline

Na tym promo Bray Wyatt rapował lepiej niż Eminem. :P

  • Posty:  156
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  02.11.2012
  • Status:  Offline

Mnie też tegoroczna WrestleMania zupełnie nie jara. Ale zacznijmy od początku:

 

30-osobowy Battle Royal o jakąś tam statuetkę która nic nie daje - W to miejsce mogliby dać walkę Money In The Bank np. z 10 osobami. A na przykład w kick-off Battle Royal z jobberami lub zawodnikami z NXT. Money In The Bank byłby na prawdę fajną sprawą, szczególnie, że mamy jeden pas. Wtedy mogliby wycofać PPV Money In The Bank, które będzie miało jedną walkę o walizkę. No chyba że dadzą walizkę o pas midcardowy.

 

Undertaker vs Lesnar - Ten feud miałby podbudowę, gdyby Heyman mówił, że raz mu się nie udało z Grabarzem, ale za drugim razem go pokona. Ale niestety WWE kompletnie odcina się od Punka, jakby ten był niczym słynny Chris B. Dlatego też dostaliśmy feud z d*py, który w ogóle mnie nie ciekawi. Byle tylko Taker się nie połamał.

 

Bray Wyatt vs Cena - Wiedziałem, że w końcu przyjdzie i czas na Jasia. Każda stajnia w ostatnich latach musi mieć feud z Johnem. Nexus, Shield czy teraz Wyatt Family. W sumie nie przeszkadza mi to. Ta walka może nawet być ciekawa. Ba! Mogę po tej walce być zadowolony, ale tylko wtedy gdy wygra Bray.

 

Bryan vs Triple H - Feud z najlepszą podbudową, ale z najbardziej przewidywalnym wynikiem. O zwycięstwie Bryana jestem bardziej przekonany, niż o wygranej Takera. Tylko Danielson może uratować Main-Event.

 

Orton vs Batista vs Bryan - Hmm... Ciekawi mnie jak zakończy się ta walka. Bryan w jakimś stopniu podniesie poziom ringowy, ale na prawdę ciekawi mnie kto ostatecznie wyjdzie z pasem. Ortona od razu wykluczam. Na logikę powinien wygrać Bryan, jeśli chcą by publika wyszła zadowolona z WrestleManii. Ale jest też druga strona medalu. Podobno Batista ma zapisany w kontrakcie pas. A jak nie teraz to kiedy? On musi ten pas zdobyć teraz, nie ma innej opcji.

 

Pewnie dojdzie jeszcze starcie The Shield vs Kane & New Age Outlaws lub Eric Rowan i Luke Harper. Lub też może dojść do walki Reingsa z Kane'm, a pozostali członkowie Shield dostaną walkę Tag Teamową lub dołączą do Battle Royal. Według mnie Shieldsi powinni dostać jeszcze jeden mecz w trzech i go wygrać.

 

Walka o pasy Tag Team również musi dojść. Tylko kto tam zawalczy? Najlepiej byłoby obecnie dać Fatal 4 Way Elimination. Usos vs Real Americans vs Rybaxel vs Los Matadores.

 

Ta WrestleMania powinna być wyjątkowa, a zapowiada się wyjątkowo słabo. Może to tylko moje odczucia, bo nie będzie mojego ulubionego wrestlera. Może dlatego, że nie byłem zwolennikiem połączenia pasów. Może dlatego, że dali beznadziejny Battle Royal zamiast Money In The Bank. Cóż, na tegoroczną WMkę się nie napalam, bo nie ma na co.


  • Posty:  471
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  01.09.2012
  • Status:  Offline

/ależ owszem jest czym i kompletnie nie rozumiem ludzi którzy myślą inaczej. Wiem, że każdy miał inną wymarzoną kartę, ale ta już teraz na papierze wygląda najlepiej od WM 26. WM nie będzie wyjątkowa ? A wygranie przez Bryana dwa razy ? (w co jednak nie wierzę, ale na pewno będzie kozacko rozpisany), a Wyatt pokonujący Cenę ? To nie jest wyjątkowe ? Nie wiem na prawdę co ludzie by chcieli.........

  • Posty:  1 775
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  20.07.2011
  • Status:  Offline

A ja twierdzę że Wyatt nie musi wygrać walki z Ceną - on przede musi przekonać ring skillem, musi udowodnić że ring skill nie jest jego bolączką - przy dobrze rozpisanej walce, Wyatt może więcej wygrać na porażce niż na zwyciestwie (aczkolwiek potrzeba delikatności by taki motyw wypalił). Najwyższa pora się zastanowić zrobić tak by przy ewentualnej porażce Bray nic nie stracił.

  • Posty:  3 040
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  04.12.2010
  • Status:  Offline

A podczas oglądania ostatniego segmentu na RAW tak sobie pomyślałem "co by było, gdyby Trypel wykonal niefortunnie jakiegoś bumpa i Bryan na przykład złamał rękę

 

Z takim nastawieniem "co by było..." najlepiej w ogóle zrezygnować z gal RAW, bo ktoś się jeszcze nabawi kontuzji :twisted: To jest wrestling i kontuzje są wliczone i na pewno ryzyko jakieś kontuzji nie może wpłynać na program, gdzie wrestler x ma pokazać ze nienawidzi wrestlera y i jak dla mnie to HHH dość słabo (biorąc pod uwagę kaliber YesMovement, zachowania Bryana) "zemścił" sie na Danielsonie.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • MattDevitto
      Mają tu duże pole do popisu. Pamiętam, że mi się ogólnie podobał zamysł Hype MMA czy jak to tam się nazywało, gdzie walczyły te nołnejmy i wardęga popylał jeszcze w jakieś pelerynie. To tam Hejter w 7 sekund uwalił Rafona.
    • CzaQ
      Widziałżem Aż mnie ciekawi jak to będzie wyglądało.  Najlepiej jakby zrobili arenę niczym w "Record of Ragnarok" gdzie Kuba Rozpruwacz walczył z... Herkulesem (nie pytajcie) Już to widzę - Anal idzie, ale nagle zza latarni Bartek Sztacheta napierdala go prawilnie metalowym krzesełkiem po czym po chwili z ciemnej szemranej zamglonej alejki wychodzi Penis Załęcki i pomaga koledze  
    • CzaQ
      Myślę, że do czasu zlotu - czyli czas nieokreślony  Bo kij wie czy coś takiego się uda.  Ale najlepsze jest to, że to jest win-win situation - jak przegram to fajnie, bo a) napije i poznam się z fajnym nowym ziomeczkiem b) lubię Pentę (nie mylić, że lubię Pęto ). Tyle wygrać, a wyda się kilka złociszy  
    • krzysinho
      To jest adres do PWZ nawet byłem tam moderatorem https://web.archive.org/web/20100104111818/spam
    • MattDevitto
      Kiedyś to było
×
×
  • Dodaj nową pozycję...