Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

UFC Fight Night 38: Gustafsson vs Manuwa


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  10 885
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Data: 8 marca 2014

Miejsce: O2 Arena, Londyn, Anglia

Transmisja: UFC Fight Pass

 

Walka wieczoru:

205 lbs: Alexander Gustafsson (15-2) vs. Jimi Manuwa (14-0)

 

Główna karta:

155 lbs: Melvin Guillard (31-12-2) vs. Michael Johnson (14-8)

125 lbs: Brad Pickett (23-8) vs. Neil Seery (13-9)

170 lbs: Gunnar Nelson (11-0-1) vs. Omari Akhmedov (12-0)

 

Pozostałe:

205 lbs: Cyrille Diabate (19-9-1) vs. Ilir Latifi (7-3)

185 lbs: Luke Barnatt (7-0) vs. Mats Nilsson (11-2)

185 lbs: Brad Scott (9-2) vs. Claudio Henrique da Silva (9-1)

135 lbs: Roland Delorme (9-2) vs. Davey Grant (8-2)

170 lbs: Igor Araujo (24-6) vs. Danny Mitchell (14-4-1)

125 lbs: Louis Gaudinot (6-3) vs. Phil Harris (22-11)

 

Alexander Gustafsson Last 3: L - Jon Jones ; W - Mauricio Rua ; W - Thiago Silva

Jimi Manuwa Last 3: W - Ryan Jimmo ; W - Cyrille Diabate ; W - Kyle Kingsbury

 

Manuwa to straszny kocur stójkowy, który od pierwszej walki z Kingsburym, pokazał, że trzeba się mu bacznie przyglądać. Polubiłem jego agresywny/efektowny styl. I z całą sympatią do niego, i z całą wiarą w jego umiejętności, tak duży skok w hierarchii raczej się udać nie może. Gustafsson powinien przymierzać się do rewanżu z Jonsem, a jakakolwiek porażka mu to uniemożliwi. Liczę na jakiś "upset" - bo zwyczajnie wolę Manuwe - ale w niego zwyczajnie nie wierzę. Za wcześnie...

 

Melvin Guillard Last 3: NC - Ross Pearson ; W - Mac Danzig ; L - Jamie Varner

Michael Johnson Last 3: W - Gleison Tibau ; W - Joe Lauzon ; L - Reza Madadi

 

Gdyby Johnson był wiekowy, powiedziałbym, że właśnie przeżywa drugą młodość. Bodajże zmienił gym, bo od walki z Lauzonem, to całkowicie inny zawodnik. Ktoś kto szybko stał się prospektem. Guillard z drugiej strony walczy efektownie. W kratkę, ale efektownie. Stawiam na MJ'a, ale liczę na dobrą walkę.

 

Poza tym, na pewno zwrócę uwagę na Gunnara Nelsona, który też bardzo dobrze sobie poczyna na poczatku swojej drogi w UFC. Dostał dość świeżego Ruska, ale chyba zapaśnika, więc może nie będzie efektownie, ale nie zdziwie się, jak będzie to wyzwanie dla Szweda - wiemy, jakimi kosiorami w takim stylu są Rosjanie. Pickett powinien zdmuchnąć debiutanta, a Diabate odprawić przypadkowego Latifiego - który miał Main Event z Moussasim, z braku Alexandra Gustaffsona w Szwecji.

50608915156a3743c1fa34.jpg

  • Odpowiedzi 6
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • N!KO

    3

  • -Raven-

    2

  • Kowal

    1

  • Morison

    1

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  10 885
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Gunnar Nelson (12-0-1) vs. Omari Akhmedov (12-1) - Omari choć na wstecznym, zaczął dość agresywnie. Gunnar wyczekał, trafil, a jak zszedł do parteru, tam udusił. Za krótko, żeby mówić o jakiejś wielkiej walce, ale Gunnar kolejny raz pokazuje, że nie powinien walczyć z ogórkami. Nie nabijajacie mu rekordu, sprawdźcie go z kimś z wyższej półki.

 

Cyrille Diabate (19-10-1) vs. Ilir Latifi (8-3) - Tej walki zacząłem byc ciekaw po wczorajszym ważeniu, kiedy zobaczyłem różnice wzrostu. Chciałem zobaczyć, jak - i czy - Latifi trafi Diabate. Trafić nie trafił, ale obalił i efektownie udusił. Czas chyba pomyśleć na Diabate, który nie zrobił absolutnie nic, przegrał z niżej notowanym Szwedem, i ma 40-lat na karku.

 

Melvin Guillard (31-13-2) vs. Michael Johnson (15-8) - Guillard był wczoraj cieniem własnego Melvina. Obaj podchodzili do siebie z dużym szacunkiem - podobne atrybuty szybkościowe, koledzy z sali treningowej w przeszłości - ale tylko MJ chciał coś z tym zrobić. Tylko on parł do przodu, dzięki czemu prawie udało mu się skończyć walkę przed czasem, pod koniec drugiej rundy.

 

Alexander Gustafsson (16-2) vs. Jimi Manuwa (14-1) - Jak pisałem wyżej, za wcześnie dla Jimiego. Gustafsson moze nie ma jego siły, ale w stójce umie wykorzystać swoje długie łapy. W pierwszej zaliczył filmowe obalenie, a w drugiej zakończył kolanem. To tyle z fajerwerków. Fajnie się to oglądało dzięki żywiołowo reagującej publiczności. Jones vs Gustafsson II

50608915156a3743c1fa34.jpg


  • Posty:  10 253
  • Reputacja:   271
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

1. Gunnar Nelson (12-0-1) vs. Omari Akhmedov (12-1) - Islandczyk to prawdziwy kocur, nie dał się wciągnąć w cepeliadę Omari'ego, wyczekał moment, szybko obalił, zdemolował na glebie łokciami i poddał. Świetne było to, kiedy stracił dosiad (odpuścił), by płynnie przejść do ciasnej Gilotyny i odklepać rywala, który na glebie - pomimo mistrzostwa w Sambo - nie miał nic do powiedzenia na BJJ Icemana.

Jedyne co mnie od dawna martwi w walkach Nelsona (bo mu kibicuję), to częste nie trzymanie gardy (nisko opuszczone ręce). Kiedyś trafi na przeciwnika, który go przez to ustrzeli, bo taki styl walki to jak proszenie się o KO.

 

2. Melvin Guillard (31-13-2) vs. Michael Johnson (15-8) - fatalny występ Melvina, który walczył zupełnie bez woli zwycięstwa, cały czas na wstecznym i nawet w ostatniej rundzie (kiedy miał dwie poprzednie w dupsko) nie zmienił tego kuriozalnego "game planu". Johnson ładnie pracował na nogach i napierał na rywala, ale z tak pasywnym przeciwnikiem nie potrafił wykręcić nic ciekawego. W efekcie tego wyszło sporo mało efektywnej stójki, choć pod koniec trzeciej odsłony Michael był bliski, by skończyć wymęczonego ciągłą "wsteką" przeciwnika.

 

3. Alexander Gustafsson (16-2) vs. Jimi Manuwa (14-1) - Manuwa pokazał się całkiem nieźle w stójce, kilka razy ładnie trafiając Szweda, ale Gustlik nie zamierzał się pierdolić w tańcu, szybko obalił i zdominował rywala na glebie. W drugiej odsłonie, kiedy Jimi chciał pójść na wymiany - dostał od Wikinga to o co prosił, Gustaw dopadł go pod siatką i ujebał serią podbródkowych, kolanem i szybkim G&P na ziemi.

Wg mnie walka przerwana zbyt szybko, bo choć jak zawsze trzymałem za Szwedem, to Manuwa nie odpłynął i pomimo zamroczenia, próbował sie podnosić.

Pomimo takiego a nie innego zakończenia, Alex trochę średnio wyglądał w stójce, na tle szybkości wyprowadzania ciosów Manuwy i tego jak tamten się poruszał.

 

Jak pisałem wyżej, za wcześnie dla Jimiego. Gustafsson moze nie ma jego siły, ale w stójce umie wykorzystać swoje długie łapy.

 

To akurat w tym przypadku żaden argument, bo pomimo sporej różnicy we wzroście na korzyść Wikinga, różnica zasięgu była akurat o pół cala na korzyć Jimiego :wink:

Lepiej nic nie mówić i wydawać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości.

Błogosławieni ci, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie oblekają tego faktu w słowa...

88278712552c9632374b21.jpg


  • Posty:  10 885
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

To akurat w tym przypadku żaden argument, bo pomimo sporej różnicy we wzroście na korzyść Wikinga, różnica zasięgu była akurat o pół cala na korzyć Jimiego

 

Patrząc na to jak Szwed panował nad dystansem, w życiu bym nie pomyślał, że tak może być :)

50608915156a3743c1fa34.jpg


  • Posty:  2 028
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  22.12.2012
  • Status:  Offline

Gunnar Nelson vs Omari Akhmedov - nie spodziewałem się, że Rusek da się tak łatwo zdominować w parterze, Gunnar pokazał kawał dobrego G&P a zakończył Gilotyną, gdzie nawet nie zauważyłem, kiedy ją zapiał. Przekonująca wygrana Pokerface'a.

 

Neil Seery vs Brad Pickett - trzy bliźniaczo podobne do siebie rundy, gdzie Seery miał minimalną przewagę w stójce, Pickett sprowadzał go do parteru, gdzie spędzali większą część rundy i Brad zgarniał punkty, fajna bijatyka w ostatniej rundzie, cała walka również zjadliwa.

 

Michael Johnson vs Melvin Guillard - myślałem, że MJ szybciej pośle francuza na deski, a walka nie doczeka końcowego gonga, doświadczony Guillard dzielnie się jednak bronił, nie dając rywalowi zbyt wiele okazji do znokautowania go, Johnson zrobił co do niego należało, ale nie porwał wystepem.

 

Jimmy Manuwa vs Alexander Gustafsson - efektowny nokaut Szweda, czyli znowu przewidywany scenariusz, Manuwa, mimo zera z tyłu to jednak nadal nie ten poziom, Mauler potwierdził swoje aspiracje do title shota, rewanż z Jonesem (chyba, ze ten wcześniej zaliczy klopsa) to tylko kwestia czasu.

Rocznikowo miała 15

13616784565a4bd060e41e5.jpg


  • Posty:  3 709
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  11.10.2010
  • Status:  Offline

Luke Barnatt vs Mats Nilsson A jednak udało się Luke’owi skończyć tą walkę w pierwszej rundzie. A z jej przebiegu obstawiałem że to będzie wyrównane starcie, bo mimo ze Barnatt bił częściej, to wydawało mi się że słabiej i wcześniej to on zachwiał się na nogach po ciosach Nilssona. Końcówka ładna, mocnymi ciosami sprowadził Nilssona do parteru i tak skończył głównie kolanami.

 

Gunnar Nelson vs Omari Akhmedov Dobra walka w wykonaniu Nelsona. Właściwie przez cały czas miał przewagę, szybko wylądował z Akhmedovem w parterze i tam cały czas był z góry i punktował rywala mocnymi łokciami. Koniec trochę z zaskoczenia, bo ledwo Nelson zapiął gilotynę i już był koniec. Dopiero na powtórce zobaczyłem w którym momencie Akhmedov odklepał.

 

Neil Seery vs Brad Pickett Walka trwała całe trzy rundy, ale według mnie tylko ostatnie ze starć było emocjonujące, bo obaj postawili na atak, w końcu obie poprzednie rundy były dość wyrównane, wiec tutaj musieli już pokazać swoją przewagę. No i lepiej zrobił to Pickett, który zaliczył dwa porządne obalenia i miał lekką przewagę w trzeciej rundzie. W przekroju całej walki również zasłużył on na wygraną.

 

Michael Johnson vs Melvin Guilard Jednak niewykorzystane okazje czasem się nie mszczą i Johnson wygrał przez decyzję. A wcześniej miał przynajmniej trzy okazje, w których jakby się bardziej przyłożył, to miał duże szanse skończyć Melvina przed czasem. Walka nie była porywająca, bo jednak Johnson zdecydowanie częściej atakował, ale nie był to zbyt efektowne akcje.

 

Alexander Gustafsson vs Jimi Manuwa Ładnie go skasował kolankiem, po którym Manuwa nie miał już nic do powiedzenia. Zresztą oprócz pierwszej akcji w tej walce, to reszta należała do Gustafssona, który miał przewagę i w pierwszej rundzie też pokazał że umie ładnie obalić. Zdecydowanie wolę kiedy, tak jak w tym przypadku, main event kończy się efektownie przed czasem, a nie muszę oglądać pięciu, nie zawsze ciekawych rund.

Edytowane przez Kowal

28054889252fa02dfba372.jpg


  • Posty:  10 253
  • Reputacja:   271
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Zdecydowanie wolę kiedy, tak jak w tym przypadku, main event kończy się efektownie przed czasem, a nie muszę oglądać trzech, nie zawsze ciekawych rund.

 

Main eventy (jak i walki o pasy) w UFC to obecnie standardowo 5 rund a nie 3 :wink:

Lepiej nic nie mówić i wydawać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości.

Błogosławieni ci, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie oblekają tego faktu w słowa...

88278712552c9632374b21.jpg

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Polecana zawartość

    • WWE WrestleMania 41
      Spekulacje i dyskusje na temat największego wydarzenia wrestlingowego roku - WrestleManii 41!
        • Dzięki
      • 93 odpowiedzi
    • WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Zapraszamy do dzielenia się wrażeniami z Monday Night Raw na Netflix!

      W tym wątku użytkownicy forum dyskutują na temat czerwonego brandu od 2010 roku. Pozostaw swoją cegiełkę w temacie, zawierającym 17,9 tyś. odpowiedzi i 2,9 mln wyświetleń. :)
      • 18 006 odpowiedzi
    • New Japan Pro Wrestling - Dyskusja Ogólna
      Miejsce na ogólne dyskusje związane z New Japan Pro Wrestling.
      • 694 odpowiedzi
    • Kobiecy Pro Wrestling
      Ogólne dyskusje na temat pro wrestlingu w wykonaniu płci pięknej.
        • Lubię to
      • 101 odpowiedzi
    • TNA Wrestling - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce w dedykowane ogólnym dyskusjom na temat TNA/Impact Wrestling!

       

      Wczorajszy IMPACT właśnie się ściąga, więc opinia w późniejszym terminie
        • Lubię to
      • 9 352 odpowiedzi
    • AEW Saturday Collision - ogólne dyskusje i komentarze
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
        • Lubię to
      • 147 odpowiedzi
    • AEW Dynamite - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
      • 1 181 odpowiedzi
    • WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z Friday Night SmackDown!
      • 9 569 odpowiedzi
    • WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z WWE NXT!
      • 4 881 odpowiedzi

  • Najnowsze posty

    • Grins
      Hunter chyba coś solidnego wychlał że dodał tego średniaka bez konkretniejsze podbudowy do karty przecież walka o pasy TT SD ma więcej sensu niż ta walka. 
    • Attitude
      Nazwa gali: WWE Speed #67 Data: 11.04.2025 Federacja: World Wrestling Entertainment Typ: Online Stream Lokalizacja: Seattle, Washington, USA Arena: Climate Pledge Arena Format: Taped Data emisji: 16.04.2025 Platforma: X Komentarz: Corey Graves Karta: Wyniki: Powiązane tematy: World Wrestling Entertainment - dyskusje ogólne WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia
    • Attitude
      Nazwa gali: KPW Arena 28: Zly Omen Data: 11.04.2025 Federacja: Kombat Pro Wrestling Typ: Event Lokalizacja: Gdynia, Pomorskie, Polska Arena: Nowy Harem Club Karta: Wyniki: Powiązane tematy: Independent Zone
    • KyRenLo
    • Grins
      No i właśnie o tym pisałem na tym SmackDown w sumie nic się nie działo został tylko tydzień do największej gali a główny program leży po prostu wygląda to słabo przecież Punk, Rollins, Roman nie będą ratować każdej tygodniówki, ten run Ceny wygląda tragicznie i ogółem myślałem że rzeczywiście powróci już na ten ostatni last time a wychodzi na to że jego ostatnia RTWM wygląda chujowo, nie tak sobie to wyobrażałem.  Punktem tego show był program Jacoba i Knighta i ogólnie wychodzi na to że ich program ma więcej sensu niż program Ceny z Cody'm, tak samo program Priest/Drew program o pietruszkę a ma w sumie lepszy star power niż główny program, tutaj trzeba przyznać że podbudowali te programy i nie są to programy od tak z dupy liczyłem na Solo kontra Fatu jednak chyba nie teraz chcą to z organizować może dopiero na WM. Czyli wychodzi na to że Orton dostanie Solo na WM? W sumie dobrze, Randy poskłada tą nie udolną kopię Romana  Dalej liczę że Randall pojawi się na samym końcu WM sprzedając RKO Cena, na całe szczęście nie sprawdziły się plotki o Blacku bo to byłoby chujowe jakby go podłożyli Ortonowi od razu po powrocie, zaszkodziłoby to Ortonowi jak i Blackowi. Fenix odbombia jobbera  w sumie nic szczególnego musi sobie nabić statystykę ale tak jak pisałem jeśli Penta nie zdobędzie tytułu na WM to Fenix długo solo nie poskaczę na SmackDown. Jezus a oni dalej w zaparte idą i dalej pompują Flair dziś spuściła wpierdol Tiffany co oznacza że na następnym SD to Tiffany wpierniczy Flair a na WM finalnie przejebie... Serio Hunter musi mieć jakaś słabość do nazwiska Flair że dalej inwestuje w ten plastik.     
×
×
  • Dodaj nową pozycję...