Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołączenie zajmie Ci mniej niż minutę – a zyskasz znacznie więcej!

    Dostep do bota wrestlingowego AI
    Rozbudowane zabawy quizowe
    Typowanie wyników nadchodzących wydarzeń
    Pełny dostęp do ukrytych działów i treści
    Możliwość pisania i odpowiadania w tematach oraz chacie
    System prywatnych wiadomości
    Zbieranie reputacji i rozwijanie swojego profilu
    Członkostwo w najstarszej polskiej społeczności wrestlingowej (est. 2001)


    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

     

TNA Lockdown 2014 PPV


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  419
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  10.10.2010
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Ale zmiany z dupy pasów na live eventach to jak dla mnie głupi pomysł i to bez względu na federację. Po prostu TNA ostatnimi czasy częściej z tego korzysta.

 

Ok, znam twoją opinię, ale nadal nie wytłumaczyłeś mi co w tym złego. Nie wiem czy tak częściej z tego korzystają bo ostatni raz taką sytuacją pamiętam 4 lata temu.

 

Próbujesz porównywać czasy, kiedy WWE stawiało pierwsze kroki do do dzisiejszych? Serio?

WWE powstało gdy wrestling dopiero zdobywał popularność, wyglądał całkiem inaczej i nie miał do dyspozycji telewizji dostępnej na całym świecie.

TNA (w obecnej formie) powstało gdy upadło WCW. Był to też najlepszy dla wrestlingu okres w historii. Po WCW powstała luka i ci, którzy nie chcieli lub nie byli chciani w WWE trafili do TNA. Fani wciąż chcieli oglądać zawodników WCW czy ECW więc poszli za nimi do nowej federacji.

 

Jasne, wszystko rozumiem, ale na tej samej zasadzie ludzie porównują obecnie federację o budżecie WWE z federacją o budżecie TNA. Taka sama w tym logika.

 

WWE musiało zdobywać nowych fanów i nowe rynki.

 

Rozumiem, że TNA nie musi tego robić? :wink:

  • Odpowiedzi 81
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • radiomagnetofon

    11

  • Arkao

    9

  • Tupak

    8

  • DeanAmbrose

    7

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  1 623
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  30.05.2009
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Druga sprawa to dzisiejsza zmiana pasów na live evencie. Co jest w tym negatywnego? Czy to nie jest szukanie problemów na siłę? Chyba znasz historię i wiesz jak często miały miejsce takie zdarzenia w WWF/WCW.

Racja takie rzeczy się zdarzały w wielu federacjach. Ale nawet ja uważam za głupie, aby zmieniać mistrzów TT na live evencie skoro mają jeszcze 2 nagrane Impacty, na których mistrzami będą BroMans. Zmiana mistrzów na samym live evencie jest jest jakąś tragiczną wiadomością, tutaj głównie chodzi o to kiedy to zrobili. Mogli dać im pasy przy debiucie, później mogli dać im w UK, a oni wybrali zwykły live event w czasie, gdy trwają jeszcze nagrane Impacty z UK.

1 miejsce w typerze TNA w 2011 r

 

http://total-nonstop-action.blogspot.com/ --> najlepszy blog o TNA

 

Fan wrestlingu od 25.02.2005r

 

Reprezentant TNA Originals


  • Posty:  692
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  02.06.2007
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Ale zmiany z dupy pasów na live eventach to jak dla mnie głupi pomysł i to bez względu na federację. Po prostu TNA ostatnimi czasy częściej z tego korzysta.

 

Ok, znam twoją opinię, ale nadal nie wytłumaczyłeś mi co w tym złego. Nie wiem czy tak częściej z tego korzystają bo ostatni raz taką sytuacją pamiętam 4 lata temu.

 

Dla mnie jest to obniżanie rangi pasa i walk o pas. Analogicznie takie same zdanie mam o zmianach pasa w feudzie Aries vs Sabin.

 

Próbujesz porównywać czasy, kiedy WWE stawiało pierwsze kroki do do dzisiejszych? Serio?

WWE powstało gdy wrestling dopiero zdobywał popularność, wyglądał całkiem inaczej i nie miał do dyspozycji telewizji dostępnej na całym świecie.

TNA (w obecnej formie) powstało gdy upadło WCW. Był to też najlepszy dla wrestlingu okres w historii. Po WCW powstała luka i ci, którzy nie chcieli lub nie byli chciani w WWE trafili do TNA. Fani wciąż chcieli oglądać zawodników WCW czy ECW więc poszli za nimi do nowej federacji.

 

Jasne, wszystko rozumiem, ale na tej samej zasadzie ludzie porównują obecnie federację o budżecie WWE z federacją o budżecie TNA. Taka sama w tym logika.

 

Pod tym się nie podpisuję bo i nie zarzucam TNA że nie robi PPV na stadionach i nie ma wywalonych w kosmos titantronów. Ale pomysły raczej nic nie kosztują. Konsekwencja w działaniu nic nie kosztuje. Jeśli TNA nie stać na dobrych kreatywnych, co akurat jest dyskusyjne, bo przez TNA przewinęli się ludzie odpowiedzialni za storyline'y również w WWE, to mogą przecież "zatrudnić społeczność" i np. ogłaszać konkursy na pomysły itp.

 

WWE musiało zdobywać nowych fanów i nowe rynki.

 

Rozumiem, że TNA nie musi tego robić? :wink:

 

Nie. TNA nie musiało podczas swojego powstawania zdobywać nowych fanów tylko przejąć tych, którzy dalej chcieli oglądać Jarretta, Stinga, Ravena i innych, których wypromowało WCW i ECW. Ludzi przyszli dla tych znanych, a przy okazji zaczęli oglądać też tzw. TNA Originals.

WWE natomiast musiało zaznajomić ludzi wogóle z ideą wrestlingu i wypromować od zera nowe gwiazdy.

213559901458cecbdd39123.jpg


  • Posty:  419
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  10.10.2010
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Dla mnie jest to obniżanie rangi pasa i walk o pas. Analogicznie takie same zdanie mam o zmianach pasa w feudzie Aries vs Sabin.

 

Ranga pasa? Jeśli mam emocje, walki są dobre a historia ciekawa to dla mnie pas może się zmieniać i codziennie. Raczej nie przywiązuje do tego większej wagi. Chyba, że tytuł ma zdobyć aktor czy inny celebryta wtedy mówię stanowcze nie.

 

Pod tym się nie podpisuję bo i nie zarzucam TNA że nie robi PPV na stadionach i nie ma wywalonych w kosmos titantronów. Ale pomysły raczej nic nie kosztują. Konsekwencja w działaniu nic nie kosztuje. Jeśli TNA nie stać na dobrych kreatywnych, co akurat jest dyskusyjne, bo przez TNA przewinęli się ludzie odpowiedzialni za storyline'y również w WWE, to mogą przecież "zatrudnić społeczność" i np. ogłaszać konkursy na pomysły itp.

 

Zgadzam się, ale to nie tylko problem TNA ale i innych federacji. Pokaż mi kreatywnych, którzy stale piszą interesujące, ciekawe i logiczne historie? Produkt się zużył i mamy kopię kopii, a jak jest już coś nowego to zostaje wzorcowo spaprane. W mniejszym lub większym stopniu dotyczy to wszystkiego.

 

Nie. TNA nie musiało podczas swojego powstawania zdobywać nowych fanów tylko przejąć tych, którzy dalej chcieli oglądać Jarretta, Stinga, Ravena i innych, których wypromowało WCW i ECW. Ludzi przyszli dla tych znanych, a przy okazji zaczęli oglądać też tzw. TNA Originals.

WWE natomiast musiało zaznajomić ludzi wogóle z ideą wrestlingu i wypromować od zera nowe gwiazdy.

 

Trudno przyciągnąć ludzi do programu Jarrett'em lub Raven'em (z całym szacunkiem do jednego z moich ulubionych wrestlerów). Tym bardziej Ken Shamrock, Lash LeRoux, Norman Smiley czy Buff Bugwell to nie osoby, które każdy chce zobaczyć. TNA tak naprawdę nabrało znaczenia w 2005 a wtedy było już dużo za późno. Fani WCW albo dali sobie spokój z wrestlingiem, albo przerzucili się na MMA. Kiedy WWE zaczynało, wrestling był już całkiem rozpowszechniony i popularny także nie jest tak, że zaczynali od zera. A i ludzie w tamtych czasach chętniej przeznaczali kasę na pierdoły jak ta rozrywka sportowa :wink: Szczególnie w USA.


  • Posty:  6 708
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  09.11.2003
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android
  • Styl:  Klasyczny

Ta dyskusja jest przekomiczna... :)

1005187806541accfacb3d6.jpg


  • Posty:  692
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  02.06.2007
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

 

Zgadzam się, ale to nie tylko problem TNA ale i innych federacji. Pokaż mi kreatywnych, którzy stale piszą interesujące, ciekawe i logiczne historie? Produkt się zużył i mamy kopię kopii, a jak jest już coś nowego to zostaje wzorcowo spaprane. W mniejszym lub większym stopniu dotyczy to wszystkiego.

 

Ja nie twierdzę, że inni są tu "cacy", a TNA "be". WWE miało swoje gastryczne problemy Natalyi czy Hornswogle'a mieszkającego pod ringiem. Problem jaki mam ze storyline'ami z TNA jest taki, że chcą za dużo i za bardzo. Wielkie stajnie, wali o władze, proma z datami, po którym TNA już nie będzie takie samo, pojawiają się zbyt często. Główne storyline'y, które powinny być dopieszczane i budowane są pisane na kolanie, na zasadzie, zobaczymy co będzie dalej. Tam gdzie przydałoby się przyśpieszyć (długie preludium z A&8, gdzie ludzie mieli już dość stajni, gdy ta w sumie jeszcze nic nie pokazała), albo zwolnić, TNA nie robi się tego. Jeśli dorzucimy jeszcze niepilnowanie kontraktów i takie kwiatki jak promowanie DOC'a, który za chwilę znika z fedki, sposób poprowadzenia całej sprawy z AJ'em czy wielki powrót MEM gdzie najważniejsi nie powrócili i trzeba było budować nowy MEM, to naprawdę jest kiepskie.

 

Oczywiście wszystko jest kwestią gustu. Tobie się to akurat może podobać. W końcu TNA na pewno nie można odmówić nieprzewidywalności :P

 

 

Trudno przyciągnąć ludzi do programu Jarrett'em lub Raven'em (z całym szacunkiem do jednego z moich ulubionych wrestlerów). Tym bardziej Ken Shamrock, Lash LeRoux, Norman Smiley czy Buff Bugwell to nie osoby, które każdy chce zobaczyć. TNA tak naprawdę nabrało znaczenia w 2005 a wtedy było już dużo za późno. Fani WCW albo dali sobie spokój z wrestlingiem, albo przerzucili się na MMA. Kiedy WWE zaczynało, wrestling był już całkiem rozpowszechniony i popularny także nie jest tak, że zaczynali od zera. A i ludzie w tamtych czasach chętniej przeznaczali kasę na pierdoły jak ta rozrywka sportowa :wink: Szczególnie w USA.

 

Ale wrestling w czasach powstania WWF był inny. Każdy stan miał swojego mistrza. Jeśli nawet mistrzowie jeździli do innych stanów, to po to, żeby przegrać. Nikomu się w głowie nie mieściło, że ich krajan na swojej ziemi może przegrać. To był inny wrestling. To właśnie koniec lat 90 uznaje się za złoty okres zainteresowanie wrestlingiem.

 

Poza tym ikony ECW trafiły właśnie do TNA i pociągnęły za sobą fanatyków ECW. Do tego doszło jeszcze kilka gwiazd WCW, może i mniejszego kalibru, ale mimo wszystko rozpoznawalnych. Poza tym z tym 2005 roku przesadziłeś, bo Sting który wciąż był na fali zadebiutował w TNA w 2003 roku.

213559901458cecbdd39123.jpg


  • Posty:  4 517
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  22.07.2012
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows
  • Styl:  Jasny

Do karty dodali walkę Storma z Gunnerem, możemy być więc już pewni że ta dwójka nie zasili drużyn w Lethal Lockdown Matchu, za to ich walka w klatce może wyglądać bardzo fajnie i z chęcią na nią czekam.

Progres Roku 2014

User Roku 2017

Redaktor Roku 2017

Progres Roku 2017

Tekst Roku 2017

WTF Roku 2017

678495320589e09e4eecd1.jpg


  • Posty:  1 300
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  21.11.2010
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Nie. TNA nie musiało podczas swojego powstawania zdobywać nowych fanów tylko przejąć tych, którzy dalej chcieli oglądać Jarretta, Stinga, Ravena i innych, których wypromowało WCW i ECW. Ludzi przyszli dla tych znanych, a przy okazji zaczęli oglądać też tzw. TNA Originals.

WWE natomiast musiało zaznajomić ludzi wogóle z ideą wrestlingu i wypromować od zera nowe gwiazdy.

 

Duch Arthura widzę wiecznie żywy.

 

Radzę przestudiować gdzie "zawodnicy" z w/w fedek trafiali po upadku swoich często macierzystych federacji.

 

a ten kwiatek sprawił, że mało z krzesła nie spadłem: "Ludzi przyszli dla tych znanych, a przy okazji zaczęli oglądać też tzw. TNA Originals."

Nie bierz życia za poważnie,

Bo i tak trafisz do piachu.

1240828704e1eb65585182.jpg


  • Posty:  692
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  02.06.2007
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

"Po zamknięciu World Championship Wrestling w marcu 2001 oraz Extreme Championship Wrestling w kwietniu tego samego roku, nadal istniało zapotrzebowanie na wrestling w tzw. południowym stylu oraz na walki wagi lekkiej które to World Wrestling Federation Vince'a McMahona traktowało zawsze po macoszemu. Zatem 10 Maja 2002, J Sports and Entertainment (firma pod dyrektorstwem Jerrego Jarretta i Jeffa Jarretta jako prezydenta) ogłosiła uruchomienie nowej federacji : Total Nonstop Action. TNA powstało by wypełnić tą niszę rynkową i zaproponować alternatywę dla (wtedy) WWF. Uczyniono to zatrudniając wiele byłych zawodników WCW i ECW którzy nie podpisali kontraktów z WWF. "

 

Z artykułu Przemko

http://www.attitude.pl/historia-tna.html

 

Ja nie jestem jakimś znawcą, ale widać, że nie tylko ja sadzę "kwiatki" po których spadasz z krzesła i nie jestem odosobniony w takim postrzeganiu TNA.

Jednak jeśli się z tym nie zgadzasz, to zawsze możesz napisać alternatywną historię powstania TNA, bo sądząc z Twojej reakcji, pewnie masz w tej materii większą wiedzę niż ja :)

213559901458cecbdd39123.jpg


  • Posty:  6 708
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  09.11.2003
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android
  • Styl:  Klasyczny

Akurat pamiętam tamte czasy i to, co pisze nightwatcher, to prawda. TNA z miejsca zostało okrzyknięte następcą WCW/ECW właśnie dlatego, że masowo ściągało byłych wrestlerów tych federacji oraz byłych wrestlerów WWE. Wiadomo, jak ktoś będzie chciał, to się przyczepi o tę masowość, i napisze, że tak naprawdę było to tylko kilka nazwisk. Ale pamiętam, jak wszyscy chcieli zobaczyć gale WWA tylko dlatego, że walczył tam Sting. Tylko dlatego! Ja sam sięgnąłem po TNA, bo ktoś mi powiedział, że jest tam Scott Hall. Inaczej potraktowałbym je jak ROH czy każdą inną federację indy. A jednak TNA było inne. To był taki pół-mainstream, pół-indy, w którym można było zobaczyć dużo znanych twarzy, i to to zapewniło im status federacji numer dwa już na samym starcie.

1005187806541accfacb3d6.jpg


  • Posty:  1 300
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  21.11.2010
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

To był taki pół-mainstream, pół-indy, w którym można było zobaczyć dużo znanych twarzy, i to to zapewniło im status federacji numer dwa już na samym starcie.

 

Określenie "pół-mainstream, pół-indy, " idealnie podkreśla to czym TNA było, niestety ( z mojego pkt. widzenia ) poszło za bardzo w MS, co im jednak nie wyszło na dobra ( vide, spadek wykupień PPV ).

Dla mnie "stare" to kapitalni iksi, dla innych Jarret będący bez końca mistrzem NWA ( nieco przesadzam, wiem ).\

Jak to mówią punkt widzenia zależy od punktu siedzenia.

 

btw. Wiem, że TNA masowo ściągało zawodników w/w fedek ale pokarzcie mi kto poszedł prosto do TNA nie będąc po drodze w WWE, bo do tego się odnosiłem w moim poprzednim poście.

Nie bierz życia za poważnie,

Bo i tak trafisz do piachu.

1240828704e1eb65585182.jpg


  • Posty:  692
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  02.06.2007
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Ja również na takiej zasadzie trafiłem na TNA.

Jako mark WCW, który wyrósł na Nitro puszczanym na TNT, gdy wreszcie dorwałem się do internetu zacząłem szukać gdzie są i co robią moi ulubieńcy z dawnych lat. A tu nagle jakaś federacja TNA, gdzie pojawiają się Jeff Jarrett, Raven, Elix Skipper, Jerry Lynn, Konnan, Juventud Guerrera, Sandman, Sabu, Glen Gilberti (Disco Inferno) czy Buff Bagwell. No a jak już się pojawił Sting, to stwierdziłem, że muszę to zobaczyć.

 

Nie znałem wcześniej takich nazwisk jak AJ Styles (który co prawda debiutował u schyłku WCW, ale jakoś go nie kojarzyłem), James Storm, Christopher Daniels, Low Ki, Chris Sabin czy Abyss.

 

Ich poznałem właśnie dzięki wrestlerom z WCW i ECW.

213559901458cecbdd39123.jpg


  • Posty:  6 708
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  09.11.2003
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android
  • Styl:  Klasyczny

ale pokarzcie mi kto poszedł prosto do TNA nie będąc po drodze w WWE

 

Pokażcie PO CO? Tzn. co to zmienia? Wiadomo, że nikt nie przeszedł prosto, bo od upadku WCW/ECW do powstania TNA minęło kilkanaście miesięcy. W tym czasie siedzieć na dupie i nic nie robić mogli tylko ci, którzy mieli ważne kontrakty z Time Warner. Reszta musiała gdzieś walczyć, by zarabiać. I tak np. Jerry Lynn rzeczywiście wylądował w WWE, ale nikt tego nie pamięta, bo walczył głównie na jakichś trzeciorzędnych galach. Buff Bagwell pojawił się bodaj raz. No ale jasne, są też wrestlerzy, którzy nie przewinęli się przez WWE w tamtym czasie: (z pamięci) Psicosis, Corino, Sabu, Rick Steiner, Konnan czy wreszcie sam Jarrett.

1005187806541accfacb3d6.jpg


  • Posty:  3 040
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  04.12.2010
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

TNA można nie lubić, mieć dość lub nienawidzić, ale jedno im trzeba oddać, jak mają jakieś gimmick'owe PPV to się nie cackają jak WWE i dają praktycznie do każdej walki daną stypualcje co się ceni.

#uszanowanko

Zrobiłem dużo dla biznesu:

Udział: Youshoot Teddy Long, Youshoot Rikishi, Lapsed Fan Podcast, Wrestling Soup, konwersacje z Dejwem na twitterze... Więc się wypowiadam + jestem w stanie słuchać Russo.


  • Posty:  1 196
  • Reputacja:   3
  • Dołączył:  05.11.2003
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows
  • Styl:  Jasny

PS. Ktoś będzie ogarniał typerka TNA Lockdown czy już całkowicie wyjebane w tą federacje? :)

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • vieiraa55
      Boże, jak to jest możliwe że Claudio jeszcze nie był WorldChampionem to ja nie wiem. I ta jego nutka FINAL BOSSA  
    • Bastian
      Walka będzie 5 na 5. Breakker, Reed, Lesnar, Logan, McIntyre kontra Punk, Rhodes, Reigns, Jimmy i Jey   Wydaje mi się, że to był celowy zabieg. Nie chcieli dać zwycięzcy brawlu, żeby nie ucierpiało ego strony przegranej  Rozstrzygnięcie było dla fanów w OKC. Widziałem filmiki jak face' owie na koniec zostali w ringu z Loganem i oblali go jego napojem Prime.  
    • vieiraa55
      Nieeee, Jason i Abyss to są producentami walk, raczej w CT mają mało do powiedzenia. Patrząc po Unreal to tylko Bobby Roode siedział, ale wydaje mi się że też mało ma do powiedzenia.
    • Giero
      W miniony weekend, w nocy z soboty na niedzielę miała miejsce gala AEW Full Gear 2025. Przedstawiamy podsumowanie najważniejszych wydarzeń z tego show. Główną część show poprzedziło Collision – Saturday Tailgate Brawl: Full Gear. Zobaczyliśmy cztery pojedynki, a jeden nawet był kontynuowany w trakcie rozpoczęcia PPV. – 200.000 Dollar Four Way Tag Team Match: Bang Bang Gang (Austin Gunn & Juice Robinson) pokonali Anthony’ego Bowensa & Maxa Castera, Big Bilal & Bryana Keitha i The Ou
    • Bastian
      OTC otworzył RAW o OKC. Dołączyli Rhodes i Punk. W San Diego to w połączeniu z Lesnarem i Loganem może sprawić, że ego nie wytrzyma w tak ciasnym pomieszczeniu i rozerwie klatkę na strzępy.  Nie sądziłem, że najwięcej komedii w ostatnich miesiącach w WWE dostarczą mi Kairi Sane i Flop Lesnar ze swoimi pękającymi spodniami i wywrotkami na rampie.   Segment z Mysterio juniorem i mini Ceną to jedna z najbardziej żenujących rzeczy, jaką widziałem w tym roku w WWE. WWE chyba chciało tym pok
×
×
  • Dodaj nową pozycję...