TNA Lockdown 2014 PPV

[marcel]

http://i61.tinypic.com/detctf.jpg

 

Data: 9 marca 2014

Miejsce: Miami, Floryda

Oficjalna strona: www.tnalockdown.com

 

 

WORLD HEAVYWEIGHT CHAMPIONSHIP MATCH:

Magnus © vs Samoa Joe

http://www.impactwrestling.com/images/stories/galleries/lockdown2014/ppv1.jpg

 

LETHAL LOCKDOWN MATCH:

Team MVP (MVP, Davey Richards, Eddie Edwards, Jeff Hardy) vs Team Dixie (Bobby Roode, Austin Aries, Jessie Godderz, Robbie E)

http://www.impactwrestling.com/images/stories/galleries/lockdown2014/ppv2.jpg

 

KNOCKOUTS CHAMPIONSHIP MATCH:

Madison Rayne © vs Gail Kim

http://www.impactwrestling.com/images/stories/galleries/lockdown2014/ppv4.jpg

 

LAST MAN STANDING MATCH:

Gunner vs James Storm

http://www.impactwrestling.com/images/stories/galleries/lockdown2014/ppv6a.jpg

 

Ethan Carter III vs Kurt Angle

http://www.impactwrestling.com/images/stories/galleries/lockdown2014/ppv3.jpg

 

Mr. Anderson vs Samuel Shaw

http://www.impactwrestling.com/images/stories/galleries/lockdown2014/ppv5.jpg

 

Bad Influence & Chris Sabin vs The Great Muta, Seiya Sanada & Nakanoue

http://4.bp.blogspot.com/-FF_6qH3mTcM/UxlED3OSoqI/AAAAAAAAKoI/EKR1xA4nHx4/s1600/2202aa1d7b1ec1fb18c936a75fbbf4bf_L.jpg

 

Manik vs Tigre Uno

http://www.impactwrestling.com/images/stories/galleries/lockdown2014/ppv7.jpg

Edytowane 7 Marca 2014 przez marcel

[DeanAmbrose]

Zajebiste ta mini plakaty promujące walki.

 

 

Wypowiem się o składach LL matchu. Niemal pewne jest, że w drużynie nowego inwestora pojawią się Wolves i Hardy(skoro MVP zapowiedział jego powrót...). Jedyną niewiadomą jest to czy wystąpi jako Willow.

 

Jeśli chodzi o Team Dipsi to tutaj sytuacja jest trochę bardziej skomplikowana. Raczej nie znajdą się tam BI. Raczej pewni są BroMans. A co do czwartego to nie wiem. Na pewno nie Storm, gdyż ten dostanie walkę z Gunnerem. Może Ion ? Ale wtedy ten team wyglądałby blado.

[Arkao]

Jedyną niewiadomą jest to czy wystąpi jako Willow.

 

Chwila, what ?

 

Skoro puszczają jego proma gdy jest tym "Willow", wszyscy się na to nastawiają to ma teraz wrócić zwykły Hardy ? Co oni powiedzą ? "Byłem w lesie na grzybach i znalazłem kamerę więc się na kręciłem ?"

[DeanAmbrose]

Wszyscy wiedzą........ To, że Joseph i Abyss to jedna osoba też wiedzielie

Nie pomyślałeś o takim scenariuszu jak w tamtym przypadku ? Może będziemy oglądali i Hardy'ego i Willowa

[marcel]

Skoro puszczają jego proma gdy jest tym "Willow", wszyscy się na to nastawiają to ma teraz wrócić zwykły Hardy ?

 

Ja podobnie jak DeanAmbrose mam co do tego wątpliwości. Najlepsze jest to, że jak się wejdzie na stronę TNA, to wśród tych głównych newsów widnieje "Willow is coming", a zaraz po nim "Jeff Hardy returns at Lockdown". Czyli nie wiadomo pod jaką postacią on wróci, a taki syndrom a'la Joseph Park nie wyjdzie na dobre ani jemu, ani oglądającym...

 

Składy na LL match pewnie można na necie znaleźć. Bez podpierania się spoilerami i tak łatwo je wytypować: Team MVP będzie się składał z Portera, Wolves oraz powracającego Hardasa - bez żadnych niespodzianek. Team Pixie oprócz Roode'a wypełnią EC3PO (zakładając, że Angle się nie wykuruje na czas) i pewnie BroMans, choć wolałbym, żeby walka o pasy tagów odbyła się na PPV. Spuda wykluczam. Jest zajebisty jako sama postać, ale na wrestlera się nie nadaje.

 

Ciekawi mnie jak rozwiążą sprawę z walką o pas. To oczywiste, że Magnus nie pokona Joe czysto (na samą wygraną Samoańczyka w ogóle się nie nastawiam), w dodatku tak podbudowanego, a że będą w klatce, to Angol nie może też liczyć na pomoc przydupasów. Muszą wykombinować coś innego, a mając w pamięci dziwne pomysły kreatywnych na bukowanie końcówek (np. ostatnie BFG), finiszu walki obawiam się najbardziej, bo o sam jej poziom jestem spokojny.

[Bastian]

Madison Rayne © kontra Gail Kim (Steel Cage Match o TNA Women' s Knockouts Championship)

Walka bez praktycznie żadnej podbudowy, a w takich przypadkach w ciemno należy stawiać na mistrzynię, tym bardziej, że Madison Rayne stosunkowo niedawno wróciła do TNA, zaś Gail Kim przez ostatni rok niemal cały czas kręciła się wokół tytułu. Walka będzie pewnie krótkim przerywnikiem między starciami o mistrzostwo świata wagi ciężkiej i ,,władzę" nad federacją. Pytanie tylko - kto następny? Może face turn Lei d'Tapy i jej feud zwycięski feud z Gail Kim i wędrówka po pas? Rozwiązanie to wcale nie wydaje się nieprawdopodobne, zwłaszcza wobec debiutu kolejnego kobiecego giganta, czyli Alpha Female.

 

Magnus © kontra Samoa Joe (Steel Cage Match o TNA World Heavyweight Championship)

Kiedy Magnus zdobywał pas, wydawało mi się, że Lockdown będzie końcem jego panowania. Tymczasem pogłoski o storylinie między Dixie Carter, a MVP trwającym aż do Bound for Glory sprawiają, że kto wie czy Brytyjczyk nie spędzi na tronie nawet najbliższego lata. Samoa Joe jest nieźle promowany, jednak nie wydaje mi się, aby zwyciężył w Miami. Po swojej porażce prawdopodobnie stanie się jednym z żołnierzy MVP. Sama walka potrwa mniej więcej kwadrans i powinna być naprawdę niezła. Szkoda, że obaj panowie tak rzadko konfrontowali się ze sobą podczas brytyjskich gal Impact Wrestling. Niedostatecznie wykorzystano też ich drużynową przeszłość. Mam głęboką niczym Bajkał nadzieję, że zabsorbowani walką drużynową pupile Dixie Carter nie wmieszają się w ten pojedynek i Magnus wygra - kantem, ale sam...

 

Team Dixie Carter (Bobby Roode / ? / ? / ?) kontra Team MVP (MVP / ? / ? / ?) (Lethal Lockdown Match)

Skład obu drużyn ma aż sześć niewiadomych, ale bardzo łatwo je wytypować. Do Dixie Carter prawdopodobnie dołączą Bro - Mans i to być może w komplecie, bowiem Rockstar Spud jako wrestler będzie wykorzystywany tylko i wyłącznie do jobbowania na IW. EC3 moim zdaniem zmierzy się z Kurtem Angle. Wątpię, aby jedno z kilku PPV w roku odbyło się bez Kurta, który w ostatnich latach odpuszczał Lethal Lockdown. Poza tym obydwaj zawodnicy mają rachunki do wyrównania. Do MVP dołączą z kolei ci, którzy byli przy nim od samego początku, a mianowicie The Wolves. Ostatnią lukę wypełni zapewne wracający Jeff Hardy, także mający na pieńku ze złą szefową.

Kto wygra? Heelowie nigdy nie wyszli zwycięsko z LLM i 9 marca prawdopodobnie ujrzymy powtórkę z rozrywki. Wskazują na to dwa czynniki: po pierwsze - Bobby Roode kręcący się między ciemną, a jasną stroną mocy. Być może Kanadyjczyk finalnie opowie się przeciw Dixie. Po drugie - feud między panią prezes, a inwestorem ma dopiero się rozkręcić, więc ludzie Dixie powinni mieć coś, na co MVP i spółka mieliby ochotę. Tym czymś będzie prawdopodobnie TNA World Heavyweight Championship dzierżony przez Magnusa...

 

Do gali coraz mniej czasu, a w karcie tylko trzy walki. Co TNA może nam zaserwować jako dodatek?

 

Kurt Angle kontra Ethan Carter III (Steel Cage Match)

EC3 ogłosił koniec kariery Kurta Angle, który w Londynie dołączy do TNA Hall of Fame. Ich drogi najpewniej znowu się skrzyżują, a finał nastąpi na Lockdown. Walkę prawdopodobnie wygra Ethan, któremu wygrana nad kolejną legendą wrestlingu mogłaby bardzo pomóc w odgrywaniu gimmicku niedocenianego kuzyna Dixie.

 

X Division Match

X Division jest traktowane bardzo marginalnie, ale zazwyczaj na PPV dostają swoje kilka minut, zwłaszcza, że kilka postaci jest niewykorzystywanych. Co z Bad Influence? Co z Chrisem Sabinem? Manik? Kwartet ten w połączeniu z mistrzem Austinem Ariesem i np. wracającym Kenny Kingiem może dostać np. Xscape Match o TNA X Division Championship. Byłoby wspaniale...

 

Samuel Shaw kontra Mr. Anderson (Steel Cage Match)

Obydwaj starli się ze sobą na ostatnim Impact Wrestling. Anderson jest na fali po wygraniu konfliktu z Bully Rayem, zaś Samuel Shaw to postać, która może wystrzelić w górę. Nie jestem pewien czy ruszą z ich programem już na Lockdown. Według mnie byłby to błąd, ale czymś kartę trzeba zapełnić...

[Kcramsib]

Grafiki promujące walki są lekko licząc 40 razy lepsze od tych zaprezentowanych nam przed NXT "Arrival"... trzeba przyznać - klasa.

[Arkao]

Grafiki promujące walki są lekko licząc 40 razy lepsze od tych zaprezentowanych nam przed NXT "Arrival"... trzeba przyznać - klasa.

 

Nie ma to jak porównywać drugą najważniejszą galę jednej federacji z show rowojówki innej

[Tupak]

Nie ma to jak porównywać drugą najważniejszą galę jednej federacji z show rowojówki innej

A co to ma wspólnego? Grafikom płaci się za to, żeby wykonali dobrą robotę, a nie, żeby wykonywali coś proporcjonalnie do ważności tygodniówki.

 

EC3 niby ogłosił, że zakończył karierę Kurta Angle, ale nie zapominajmy, że Angle może nie zdąrzyć wrócić po operacji. Ostatnio chyba była informacja, że Angle udał się na tą operację, więc jego walka z EC3 nie jest w cale taka pewna. Jeśli Angle nie zdąrzy to powinni zostawić jedno wolne miejsce w Team Dixie na wszelki wypadek dla EC3.

 

Zastanawia mnie co dostaniemy dla X Division. Z jednej strony na tej gali powinna być walka o pas tej dywizji, ale z drugiej strony MVP na ostatnim IW już zaproponował, aby Aries dołączył do jego teamu. Jeśli Aries będzie w jakieś ekipie to zostaje nam jedynie walka o miano pretendenta, do którego mogliby wrzucić tych niewykorzystywanych ostatnio zawodników ( Manik, King, może Tiger jeśli podpiszą z nim kontrakt ).

[Psyhxxx]

Czy nie pospieszyli się zbytnio z bitwą o władzę? Akurat to wszystko tak ciekawie się prezentuje, że mogliby to spokojnie pociągnąć jeszcze. W tym przypadku wygrana Dixie wydaje mi się pewną. Choć próbując TNA logic mogą dać MVP zwycięstwo a później wejść na stopę prawną i rozpocząć pierdolamento z prawnikami. Chyba że Dixie wygra a wtedy najpiękniej jakby Joe wszystkich zaskoczył... interesująca sytuacja

[Kcramsib]

Grafiki promujące walki są lekko licząc 40 razy lepsze od tych zaprezentowanych nam przed NXT "Arrival"... trzeba przyznać - klasa.

 

Nie ma to jak porównywać drugą najważniejszą galę jednej federacji z show rowojówki innej

 

Akurat WWE przywołuje do tego konkretnego show spore znaczenie, do tego jest marką samą w sobie-po tak dużej fedce oczekiwać należy pełnego profesjonalizmu niezależnie od tego, czy mówimy o gali rozwojówki, czy o Wrestlemanii. Do dziadowstwa w wykonaniu TNA już przywykłem

[radiomagnetofon]

Nie ma to jak porównywać drugą najważniejszą galę jednej federacji z show rowojówki innej

 

To tak jak porównywać największe PPV federacji, która ma 60 lat z największym PPV federacji, która ma 10 lat. Wiesz kto tak ostatnio robił? Niech sobie przypomnę... tak, Ty arkao

 

WWE vs TNA shit - Meh (szczególnie jeśli chodzi o pierdoły typu plakaty).

[Arkao]

To tak jak porównywać największe PPV federacji, która ma 60 lat z największym PPV federacji, która ma 10 lat. Wiesz kto tak ostatnio robił? Niech sobie przypomnę... tak, Ty arkao

 

 

Widocznie nie którzy lubią krytykować TNA, inni je za wszystko chwalić. Lecz tak jest z każdą federacją To chyba dobrze bo można chociaż prowadzić dyskusje

[radiomagnetofon]

Lubią krytykować? Raczej nie wyobrażają sobie życia bez tego. Wszak dla niektórych dzień bez potępienia TNA to dzień stracony (a powód zawsze się znajdzie). Akurat nie zauważyłem w sieci takiej nienawiści do innych federacji - szczególnie WWE ma tutaj wysoki stopień tolerancji, dlatego ta równowaga w krytyce jest mocno zachwiana. Fani wrestlingu powinni wspierać szczególnie TNA i ROH jako alternatywy z największym potencjałem jednak zamiast tego następuje ciągła krytyka czyli syndrom Monday Night Wars.

[Arkao]

Akurat nie zauważyłem w sieci takiej nienawiści do innych federacji - szczególnie WWE ma tutaj wysoki stopień tolerancji, dlatego ta równowaga w krytyce jest mocno zachwiana.

 

Znaczy mi chodzi o mnie Prawdą jest to że często opierdzielam TNA za wiele rzeczy, lecz WWE też często krytykuje.

 

Fani wrestlingu powinni wspierać szczególnie TNA i ROH jako alternatywy z największym potencjałem

 

Ale skoro TNA robi sporo błędów a RoH nie oglądam to czemu mam ich na siłe chwalić ?