Skocz do zawartości
  • Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!  

     

     

Attitude Mówi - Wrestling Podcast LIVE - Happy New Year B#TC


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  4 517
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  22.07.2012
  • Status:  Offline

Co do tej rozmowy o federacjach, stylach itp, itd. Ostatnio oglądnąłem dwie różne galę, dzisiaj zobaczyłem całą galę Wrestle Kingdom i - słabo. Tylko walka Young Bucks mi się bardzo podobała, ale to nie przypadek, ich każda walka mi się podoba :grin: Ale reszta gali była do dupy, zobaczyłem że Puro nie jest dla mnie. Jasne to ma swój klimat, ale przynajmniej moim zdaniem jest straszne.

 

Za to dwa dni temu rzuciłem okiem (za namową Tupaka) na AAA Guerra de Titanes, i tutaj muszę przyznać że było o niebo lepiej. Prawda nie było tam wiele psychologi ringowej, ale to było show w meksykańskim stylu. Genialne loty, w jednej walce świetna technika, dla mnie jeśli miałbym decydować między Japonią a Meksykiem wybiorę Meksyk. Jednak jeśli już bym decydował między AAA a PWG to zwycięzca może być jeden :)

  • Odpowiedzi 22
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • kr3cik-bmc

    4

  • N!KO

    3

  • Kowal

    3

  • Jack Doomsday

    3

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  2 281
  • Reputacja:   41
  • Dołączył:  02.07.2013
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

A czy musisz koniecznie wybierac? Przecieź moźesz oglądać więcej federacji , no nie. Ja jeszcze nie oglądałem gali njpw, mimo wielu niepochlebnych opinii , obejrzę galę w całości. Oczywiście jeśli się coś losowego nie wydarzy. Ja akurat lubię japoński wrestling i moźe jestem dziwakiem, ale pwg mi nie leźy. :P

  • Posty:  4 517
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  22.07.2012
  • Status:  Offline

MdAngel, właśnie - wszystko zależy od gustu. Jedni wolą puro inni lucha, bardzo dobrze rozumiem że ci nie przypada do gustu PWG ! Tak samo jak mi nie przypada NJPW, każdy kocha w Wrestlingu coś innego. Jedni kochają oglądać genialnych lotników, inni na koksowanych gigantów. Szczęście jest takie że na świecie jest mnóstwo federacji, i każdy może sięgnąć po co tylko ze chce, więc nie podoba mi się np. głośne krytykowanie osób które oglądają WWE czy TNA, ale działa to też w drugą stronę.

  • Posty:  613
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  04.10.2010
  • Status:  Offline

A czy musisz koniecznie wybierac?

No niektórzy muszą :D Ja np. ostatnio zrezygnowałem ze Smachdowna, bo nie wyrabiałem czasowo. PWG oglądam na raty co mnie bardzo smuci, bo czasem tracę "klimat". Jakbym dorzucił jeszcze z dwie fedki to już kompletnie nie miał czasu na inne zajęcia :D


  • Posty:  3 709
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  11.10.2010
  • Status:  Offline

A czy musisz koniecznie wybierac?

No niektórzy muszą :D Ja np. ostatnio zrezygnowałem ze Smachdowna, bo nie wyrabiałem czasowo. PWG oglądam na raty co mnie bardzo smuci, bo czasem tracę "klimat". Jakbym dorzucił jeszcze z dwie fedki to już kompletnie nie miał czasu na inne zajęcia :D

 

Oj tam nie przesadzaj że to zajmuje aż tyle czasu :D Ja oglądam RAW, Smacka, ME, NXT, Total Divas jak jest, TNA, ROH, UFC, PWG i czasem jakieś indy i jakoś wyrabiam czasowo. Grunt to dobra organizacja, bo ja np. mam tak zaplanowane oglądania że na weekend tylko UFC mi najczęściej zostaje :D A czas na inne zajęcia oprócz oczywiście uczelni też mi zostaje. Po prostu jest to kwestią długości snu w ciągu doby :D Ostatnio całymi dniami pisałem jakieś projekty a i tak miałem czas wszystko obejrzeć. Tak więc Ty chyba musisz lubić długo spać albo pracować po 12 godzin skoro nie masz czasu oglądać :D A i wcale tak ostro nie przewijam gal, najwyżej Impact :D A zapomniałem, przecież Ty jesteś z Rzeszowa, więc przedkładasz treningi wrestlingowe nad oglądanie prawda? 8-)


  • Posty:  2 885
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  24.05.2008
  • Status:  Offline

Ja sam swego czasu miałem krótką przygodę z CZW. Jako że jestem ogromnym fanem Attitude Ery i ogółem wszelkich Hardcore Matchy ze starego WWF to odpaliłem parę lat temu Tournament Of Death (nie wspomnę już że byłem w niezłym szoku gdy zobaczyłem co oni tam wyprawiają z tymi różnymi świetlówkami, tarkami czy nożami do pizzy :D), jednak stwierdziłem że wrestling w ich wydaniu jest dla mnie za brutalny i wróciłem do oglądania WWE. Z TNA było tak samo. Początkowa fascynacja w okresie gdy przychodzili Hogan, Flair i Bischoff, jednak później wróciłem na stałe do federacji Vince'a. Nie muszę wspominać o BJW gdzie wszystko psuła moja nieznajomość języka japońskiego.Robiłem także parę podejść do ROH ale zawsze kończyło się to powrotem do oglądania produktu WWE. Widać jestem już totalnie uzależniony od ich produktu i nie sądzę żeby się to kiedykolwiek zmieniło :smile:

  • Posty:  613
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  04.10.2010
  • Status:  Offline

Oj tam nie przesadzaj że to zajmuje aż tyle czasu :D

No nie wiem... Wychodzę do pracy koło 7:30, wracam koło 18, zjem coś, chwilę odpocznę jest 19. Następnie wypadałoby się pouczyć z umiejętności wymaganych w pracy/porobić projekty na uczelnię/pojechać na zakupy. Koło 22 iść spać :D Na dłuższą metę nie da się żyć śpiąc 5-6h, a przynajmniej ja nie umiem :D

 

A zapomniałem, przecież Ty jesteś z Rzeszowa, więc przedkładasz treningi wrestlingowe nad oglądanie prawda? 8-)

Mój kontrakt nie pozwala na ujawnianie takich informacji :wink:


  • Posty:  2 258
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  30.10.2011
  • Status:  Offline

Ja zaczynałem od WCW. Potem miałem bardzo długą przerwę i zacząłem oglądać produkt serwowany przez WWE. Jako że federacja ze Stanford poszukuje targetu głównie wśród dzieci i młodzieży, a jakoś na forum coś naprowadziło mnie CZW to obejrzałem jedną galę, drugą galę i się wkręciłem. Mniej więcej w tym samym czasie doszło TNA. Teraz (głównie ze względu na dobre opinie) zastanawiam się czy nie dorzucić jeszcze PWG.

 

[ Dodano: 2014-01-07, 13:31 ]

(btw. Kowal, widzę że wywaliłeś cyfry z nicku - jesteś na dobrej drodze do Progresu Roku 2014, to serio działa, sprawdziłem)

 

Też mi się wydaję, że to dobry ruch. Brawo Kowal ! :-)

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • Grins
      Widzę że nie jest tak źle Atticus Cogar wrócił do GCW  Możliwe że to on będzie rozdawał główne karty w GCW w najbliższym czasie, ta akcja z paralizatorem do jebana, widzę duży potencjał w tym chorym pojebie. 
    • Jeffrey Nero
      Już w AEW nie mógł korzystać z tego ring name prawa ma bodajże AAA podobnie jak do Penatgon Dark ma Lucha Underground dlatego w AEW pojawił się chwilowo jako Penta Oscuro. Sam debiut fajny, ale theme song mógłby być lepszy. Co do singlowych szans nie wiem czy większych nie ma jego młodszy o 5 lat brat Rey Fenix starcie dwóch Reyów tam są $$$. Spoko iż mówią , że był mistrzem w TNA czy Lucha Undergrund co było około 7 lat temu a nie wspominają o tytułach w AEW( czyli kolejne lata kariery nic nie robił i dlatego jest jednym z największych obecnie wolnych agentów) tak wiem, że to ich rywal, ale to tak jakby np pozyskać np. Roberta Lewandowskiego a wspomnieć , że strzelał gole dla Lecha Poznań a sukcesy w Barcelonie czy w Monachium olać bo to nasi rywale w lidze mistrzów a Lech to nam buty może czyścić. Skoro podają już takie ciekawostki statystyczne to mogliby być rzetelni mimo wszystko. A Pat wspominając, że oglądał go w Tv przyznał sie do oglądania konkurencji czytaj AEW
    • TheRealE9
      Jako wielki fan Pentagona z czasów LU ... ciężko mi się go ogląda w tej mainstreamowej formie. Debiut na Netflixie wypadł na pewno zdecydowanie lepiej, niż jego występy u Khana (ot kolorowy luchador z tag-teamu). Cieszy ciut mroczniejsza forma prezentowania postaci, cieszą małe elementy brutalniejszego charakteru, cieszy fakt, że nie uwalili mu połowy repertuaru. Git ! 👍 Jednak dla mnie to nadal nie to ... przed oczami ciągle mam chu*a łamiącego ręce przeciwnikom/przeciwniczkom na lewo i prawo. Ah ... 😪 Bądź, co bądź - debiut na plus. 
    • HeymanGuy
      Jakieś ramy czasowe ustalamy, czy do końca kariery? Chętnie się napiję
    • CzaQ
      Założę się o browara, że nie ;P Nawet nie liźnie głównego pasa. IC/US to max.  A przegrany postawi piwo na kolejnym zlocie Atti jeśli takowy się odbędzie.   ....poza tym nie wiemy czy nie ma jakichś problemów ze wzwodem  
×
×
  • Dodaj nową pozycję...