Skocz do zawartości
  • Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!  

     

     

WWE pewne feudu Ceny z Wyattem, CM Punk sugeruje zakończenie


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  575
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  29.07.2011
  • Status:  Offline

WWE wciąż rozważa zorganizowanie walki Bray Wyatt vs John Cena na WrestleMani XXX, jednak podobno obecnie nie ma już dyskusji o tym by tą walkę umieścić w ścisłym Main Evencie. Oczywiście walka znalazłaby się wysoko w karcie, ale byłaby jedynie Co-Main Eventem.

Pogłoski o tej walce są o tyle realne, że oficjele WWE wi...


... przeczytaj wiecej na stronie Attitude : http://www.attitude.pl/news-wwe-pewne-feudu-ceny-z-wyattem-cm-punk.html
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/34606-wwe-pewne-feudu-ceny-z-wyattem-cm-punk-sugeruje-zako%C5%84czenie/
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 19
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • Arkao

    4

  • MSMic

    4

  • CzaQ

    2

  • fachowiec

    2

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  630
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  04.09.2012
  • Status:  Offline

Amerykanie to już nie mają co pisać i wciskają kit o Wyatt vs Cena na WM.

Bitch Please. To już walka Barrett vs Undertaker na WM 27 była bardziej prawdopodobna.


  • Posty:  4 517
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  22.07.2012
  • Status:  Offline

Dla mnie to jest prawdopodobne, Triple H jest inicjatorem Wyata w głównym rosterze. I nie zdziwię się jak wciśnie nową gwiazdę do Co Main Eventu Wrestlemani, to bardzo wypromuje Braya i jestem bardzo zadowolony.

  • Posty:  630
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  04.09.2012
  • Status:  Offline

Bray Wyatt to nie jest nazwisko dla Jaśka na WM'ke. Koleś jeszcze nic większego nie zrobił oprócz pokonania Daniela Bryana w handicapie :?

Taki Romek ze spearem jest o wiele lepszym materiałem na walkę z Januszem.


  • Posty:  2 885
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  24.05.2008
  • Status:  Offline

Wyatt vs Cena na WrestleManii? Jestem zdecydowanie na nie gdyż taki scenariusz wskazuje na to że walka z Takerem się nie odbędzie (a jak mówiłem nie ma na nią lepszej okazji niż jubileusz). Oczywiście o promocję walki się nie obawiam (Jaś i Bray na pewno solidnie ją wypromują na majku) ale obawiam się że poziom ringowy to będzie zwykła kiszka (Bray nie zachwyca w ringu co udowodnił między innymi w walce z Kanem) ze standardowym obijałem Ceny przez większość walki i cudownym odrodzeniem się pod koniec. Znajdźcie Wyattowi jakiegoś innego przeciwnika (albo powstrzymajcie się z rozpadem Shield do WMki i zróbcie Six Man Taga) a Cenie dajcie Takera. To byłoby moim zdaniem najlepsze wyjście.

  • Posty:  4 517
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  22.07.2012
  • Status:  Offline

  MSMic napisał(a):
Bray Wyatt to nie jest nazwisko dla Jaśka na WM'ke. Koleś jeszcze nic większego nie zrobił oprócz pokonania Daniela Bryana w handicapie

 

Pokonał on Kane'a na Summerslam, toczył feud z dwoma czołowymi Face'ami federacji czyli Bryanem i Punkiem. Na mikrofonie jest genialny, a w ringu ok. To jest przyszła wielka gwiazda federacji, i dla mnie w takiej walce nic dziwnego by nie było.


  • Posty:  3 256
  • Reputacja:   529
  • Dołączył:  24.07.2008
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

  arkao napisał(a):
Na mikrofonie jest genialny,

 

Prawda ;)

 

  arkao napisał(a):
a w ringu ok

 

:lol: :lol: :lol: :lol:

 

To Cię odsyłam kolego do tego co sam napisałeś, czyli :

 

  arkao napisał(a):
Pokonał on Kane'a na Summerslam,

Jedna z najgorszych walk w WWE od lat. :roll:

 

Fakt są fajni i klimatyczni, ale powiedzmy sobie szczerze - Wyacii są tak nieudolni i przereklamowani, że mój kredyt zaufania do nich się wyczerpał. Teraz to kolejni goście typu Miz, Sheamus i Barrett.

 

Co do newsa też jakoś nie wierzę w to. Tak samo jak nie wierzy się w połowę newsów, bo tak to już dawno Taker skończyłby ze streakiem, itp. w większości są to domysłu lub wczesne plany, więc nie spuszczałbym się tak nad tym. Choć faktycznie wg licznych scenariuszy nie wiem z kim miałby walczyć Cena. A z drugiej strony reakcja na feud Wyatt vs Shield wiemy jaka była i głupotą byłoby tego niewykorzystać. ;)


  • Posty:  4 517
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  22.07.2012
  • Status:  Offline

  CzaQ napisał(a):

To Cię odsyłam kolego do tego co sam napisałeś, czyli :

 

arkao napisał/a:

Pokonał on Kane'a na Summerslam,

 

Jedna z najgorszych walk w WWE od lat.

 

Tak, ale dali im denną stypulację gdzie w ogół ringu był ogień. Tam mało co się mogło dziać, a Wyat nie jest w ringu fatalny. Tegoroczna walka na NXT z Chrisem Jericho to pokazała, a Wyat też nie może szaleć ponieważ jest heelem. A jak heel to pizdeusz który nie pokazuje wiele w ringu, ale Bray jest nawet ok.


  • Posty:  237
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  07.02.2012
  • Status:  Offline

  Cytat
Jedna z najgorszych walk w WWE od lat. :roll:

 

.....A czego ty się spodziewałeś? Five stara? To prawda, Bray w ringu nie jest wirtuozem, ale gościu - on walczył z Kanem, który jest 50 letnim olbrzymem, słabym w ringu - a na pewno słabszym od Wyatta. W dodatku ta śmieszna stypulacja, która ograniczyła ich do minimum...proszę cię. Pooglądaj jego walki w NXT, a szczególnie tą z Chrisem Jericho, może wtedy zmienisz swoje zdanie.

 

  Cytat
Fakt są fajni i klimatyczni, ale powiedzmy sobie szczerze - Wyacii są tak nieudolni i przereklamowani, że mój kredyt zaufania do nich się wyczerpał. Teraz to kolejni goście typu Miz, Sheamus i Barrett.

 

Idąc takim tokiem myślenia, to czy każda dzisiaj młoda gwiazda jest nieudolna i przereklamowana? Ludzie chcą promowania młodych gwiazd, postawienia na nich, ale jak przyjdzie co do czegoś, to wolą te z przeszłości typu: Lesnar, Batista czy Rock. Ja się tam cieszę, że taki Langston albo Reigns mają dostać push. Mam nadzieję, że stawianie na part-timerów sukcesywnie będzie się kończyć, bo to do niczego dobrego nie prowadzi.


  • Posty:  1 969
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.08.2013
  • Status:  Offline

Walka Wyatt - Kane była więcej niż tragiczna, sam głosowałem na nią w kategorii najgorsza walka roku. Można jednak przyjąć, że winę za nią ponoszą głupia stypulacja, brak chemii między rywalami (Kane to jeden z moich ulubieńców, obecnie jest już jednak po drugiej stronie rzeki) oraz trema Braya, który tamtym starciem bodaj debiutował w głównym rosterze. Kilka miesięcy później, podczas niedawnego starcia 3v1 z Bryanem, oglądało się go już całkiem przyjemnie. I to nie tylko dlatego, że Bryan potrafi dać dobrą walkę z praktycznie każdym rywalem...

 

Podczas tegorocznej WM wciąż liczę jednak na starcie Cena - Taker, Wyattom zaś dać powinni Tarczę. TO by było best for business :)


  • Posty:  158
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  17.07.2013
  • Status:  Offline

niewiem co sie tak jaracie walką Taker/Cena - przeciez na WM XXX pewniakiem dla Takera jest Lesnar i byla o tym mowa juz od dawna. Punk/HHH rowniez jest bardzo prawdopodobne (i niech to bedzie ME), podobnie HBK/Bryan jesli Michaels zgodzi sie wrocic a szanse na to że sie zgodzi ciągle rosną. jesli to sie potwierdzi to zostaje Batista/Orton, wspomniany Cena-Wyatt i moze nawet Goldberg dostanie swoja walke o ile z niego niezrezygnowali

  • Posty:  3 040
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  04.12.2010
  • Status:  Offline

Walka Cena vs Wyatt to jak najbardziej "kaczka" dziennikarska/internetowa której celem jest potencjalne (jak widać udane) zaskoczenie nas tym, że Cena dostanie do walki Takera, HHH lub inne pewne wybory o których trąbi się od roku.

 

Żeby Wyatt mógł się zmierzyć z Ceną w Nowym Orleanie to gdzieś tak od kwietnia 2013 roku musiałby być wraz ze swoją rodzinką bestią nie do pokonania która rozwala całe WWE od środka i tylko faktycznie John Cena (jako Super-Spider-BaT-Hulkman) jest w stanie przeciwstawić się mu i uratować swoje ukochane WWE. Jak widzimy taka sytuacja nie ma miejsca...A nawet Wyatt co jakiś czas dostaje oklep od innych i w zasadzie teraz jest takim solidnym upper-midcarderem. Także co do tej "potencjalnej?" walki - Panie idż pan... W :twisted:


  • Posty:  2 258
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  30.10.2011
  • Status:  Offline

Ciekawe podejście i jak najbardziej słuszne. Taka zasłona dymna przed tym, co czeka nas na prawdę.

  • Posty:  4 517
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  22.07.2012
  • Status:  Offline

Co do walki Cena vs Bray, prawdą jest to że nie ma konkretnego pomysłu na Jaśka w tym momencie. Bo z kim by miał zawalczyć ? Brock idzie na Takera, Punk na Huntera, Bryan na Ortona. I co dalej ? Batista ? Nie ! Kolejny raz to nie przejdzie, Jericho ? Wątpię, chyba Chris ciągle będzie promował młodych. Więc może właśnie Wyat, bo na prawdę zostaje w okręgu chyba tylko on i ten Tag Team Match z Hoganem. Tylko czy Hulk się zgodzi ? Jeśli nie, to wielka szansa może stanąć przez Wyatem.

  • Posty:  102
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  30.12.2013
  • Status:  Offline

Chyba jeszcze za wcześnie na taki push dla Wyatta. O ile feud mógłby wyjść całkiem w porządku, walka zapewne by nie porywała. Na WM 30 Jaśkowi powinni jednak dać jakieś większe nazwisko (nie ujmując nic Brayowi). Walka jak i rywalizacja w sumie mogłaby się odbyć po WrestleManii, kiedy to pora na nowe programy. Co do Braya fajnym rozwiązaniem byłaby walka 3 vs. 3 - The Shield vs. The Wyatt Family.

 

Natomiast co do Ceny to Taker byłby dobrym kandydatem, jednak wydaje się, że John będzie tym ostatnim rywalem, bo w sumie jak John nie przerwie streaku to raczej nikt inny. Tutaj jest trudna sytuacja, gdyż WWE nie wie chyba do końca czy Taker będzie w stanie walczyć za rok. Pozostaje też między innymi opcja walki Ceny z Tryplakiem, co nie jest jakieś tragiczne. Trochę dziwi mnie to, że nie ma zbytnio pomysłu na twarz federacji na tę WM'kę - jubileusz.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • IIL
      F4W opublikowało oglądalność drugiego odcinka RAW na Netflix: Viewership for episode two of WWE Raw on Netflix WWW.F4WONLINE.COM For the second straight week, WWE Raw ranked fourth in its category on Netflix’s viewership chart. Tłumaczenie artykułu:  
    • Tomos
      Nieeee no, z częścią się nie mogę zgodzić - Cole, od kiedy mu Vince nie wrzeszczy do ucha, robi zajebistą robotę. Mógłby tylko czasem się przymknąć i dać momentowi jakoś wybrzmieć, zamiast go zagadywać. A Pata też nie lubię. A co do Rossa i Lawlera to się zgodzę tylko z tym, że JR był super, a Lawler po 2 minutach gadania o cyckach i dupach zaczynał być przewidywalny, nudny i po prostu męczący. Potrafił wciskać te wstawki nawet do walk facetów, no ale cóż - pewnie znak tamtych czasów  
    • Tomos
      Z walk nie-Polaków, jakie się odbyły na polskiej ziemi, to od siebie mogę polecić Speedball vs Scotty Rawk z PTW Gold Rush. Powinna nadal być na YT za free. Nie znałem panów wcześniej, ale potem z chęcią podglądałem co tam nowego robią. Piękny to był opener i moim zdaniem najlepsza walka całej gali - polecieli przekrojowo po ABC wrestlingu, dorzucili trzecią linę i na gębie był uśmiech przez cały czas. W ogóle jeśli chodzi o polską scenę to raczej jestem jaroszem i nie chcę tutaj robić polecajek jak osoba, która ogląda głównie filmy Marvela i potem mówi, że to wybitne kino. ...no ale cóż, jako Gryffinator polecę jego niedawną walką z Axelem Foxem z gali Legacy of Wrestling. Publika zrobiła 50% roboty, ale mimo tego było to bardzo solidne starcie i finisz godny jakiejś Saudi-obrony pasa typu clusterfuck. Wrzucili ją na YT z komentarzem bez cenzury i trzeba obejrzeć - albo żeby sobie przypomnieć jak Polacy pięknie kibicują także we wrestlingu, albo żeby się dowiedzieć   Ech, miałem jechać na tę najbliższą, to zanim się znajomi zdecydowali to już nie było biletów    
    • -Raven-
      Ja pierdolę, aż się nie chce wierzyć. Street wydawał się być niezniszczalny. Pamiętam jak na jednym ze zlotów szliśmy ekipą już trochę porobieni i nagle - gdzieś nam zniknął Streetovs. Patrzymy do tyłu, a on tam się szarpie z jakimś typem. Najlepsze było to, że pośrednio ocalił kolesiowi życie, bo laska która próbowała tamtego odciągać, wjebała go finalnie do taksówki i rzuciła na odchodne: "zapomnij, żadnego ślubu nie będzie!" Kolo był nieszablonowy i niepodrabialny. Zawsze chętny na zlot i potrafiący bawić się na maksa do rańca. Pamiętam jak na pierwszy w historii zlot Atti, w Szczecinie, przyjechał w masce Jushina Thunder Ligera Oczywiście był kopalnią wiedzy o lucha libre. Do dzisiaj pamiętam jego minę jak na zlocie zagaił go Rambo i mu nawija, że on też kiedyś oglądał meksykański wrestling i pamięta takiego zawodnika... Nazywał się chyba... El Pajaco Poza tym Street siedział od zawsze, tak jak ja, w black metalu, oraz jak ja uwielbiał horrory i popierdolone filmy w stylu Lyncha, dlatego tematów (także na PW) nam nigdy nie brakowało. Pamiętam jak wspólnie próbowaliśmy rozkminiać Inland Empire, Lyncha i przerzucaliśmy się pomysłami jego interpretacji. Zawsze żałowałem, że gdzieś zniknął mi z radaru i przestał się udzielać na forum (niestety taka kolej rzeczy z większością userów), ale podejrzewałem, że doścignęła go proza życia (wiedziałem, że jego dziewczyna spodziewała się dziecka i miał zostać ojcem, czym się bardzo stresował). Nie myślałem, że życie rozpisze mu zajobbowanie w najważniejszej walce, w tak młodym wieku... Vaya con Dios, Compadre. Pamiętamy!
    • IIL
      Coś w tym jest. Według plotek...   Flair mógłby w sumie zaspokoić chęć powrotu wylatując szybko z ringu... 
×
×
  • Dodaj nową pozycję...