Attitude Wrestling Awards 2013 - Głosowanie

[Tupak]

1. Wrestler Roku - Bully Ray

2. Najgorszy Wrestler Roku - Joseph Park

3. Najlepszy Babyface - James Storm

4. Najlepszy Heel - Bully Ray

5. Feud/Storyline Roku - Bobby Roode vs Kurt Angle

6. Najgorszy Feud/Storyline Roku - Joseph Park vs Bad Influence

7. Tag Team Roku - Bad Influence

8. Najgorszy Tag Team - Eric Young i Joseph Park

9. Największy Postęp - Magnus

10. Najlepsze Mic Skillsy - Bully Ray

11. Największa Charyzma - Bully Ray

12. Najlepszy Cruiserweight (w tym high flyer) - Austin Aries

13. Najbardziej Przereklamowany - John Cena

14. Najbardziej Niedoceniony - Christopher Daniels

15. Najlepsza Gala TV - Impact Wrestling

16. Walka Roku (podać galę) - SummerSlam: No DQ - CM Punk vs. Brock Lesnar

17. Najgorsza Walka Roku (podać galę) - Norv Fernum vs EC3 z BFG

18. Odkrycie Roku - EC3

19. Rozczarowanie Roku Petey Williams ( a raczej rozczarowanie TNA tym, że nie potrafiło go wykorzystać )

20. Najlepszy Nie-Wrestler (w tym manager) - Paul Heyman

21. Najgorszy Nie-Wrestler (w tym manager) - Brooke Hogan

22. Najlepszy Komentator - Mike Tenay

23. Najlepsze PPV (lub inna gala nietelewizyjna) - Slammiversary 2013

24. Najgorsze PPV (lub inna gala nietelewizyjna) - ONO Ten Reunion

25. Najlepszy Finisher - Canadian Destroyer

26. Najlepszy Theme Song - nie pamiętam nazwy, ale ten mroczny theme song AJ Stylesa

27. Kobieta Roku - Gail Kim

28. Wrestlingowe Wydarzenie Roku - Bully Ray przechodzi heel turn na LockDown

[Morison]

Ale mi się nie chce Mój pierwszy post na atti, którego będę pisał na raty, bo jednorazowo tego nie ogarnę. Jednocześnie moim postanowienie jest rzetelne i obiektywne typowanie, bez względu na prywatny stosunek do zawodnika :>

 

1. Wrestler Roku: Daniel Bryan

Najlepszy w ringu, zjednoczył zarówno marków jak i bystrzaków, osiągnięć miał nie mniej niż Cena czy Orton, a w doatku pokonał ich obu w odstępie miesiąca, na dwóch kolejnych PPV's. Chodząca instytucja, pracownik nr. 2 w federacji, przepracował cały rok bez kontuzji i z największą liczbą walk spośród całego rosteru, wysyłany do różnych zakątków świata, by promować WWE, nawet w Total Divas odgrywał czołową rolę.

Na wyróżnienie zasługują również Orton, Styles, Bully oraz Cole.

 

2. Najgorszy Wrestler Roku: Joseph Park

trudny wybór pomiędzy Josephem Parkiem, a etatowym triumfatorem w tej kategorii, czyli Great Khalim. Tym razem dam wyróżnienie reprezentantowi TNA, tylko dlatego, że był w tym roku ważną częścią niemal każdego Impactu i swoją dramatyczną postacią uprzykrzył nam więcej czasu, niż ostatnio odsunięty na boczny tor hindus, którego czasem nawet dało radę tolerować (FALALALALA FALALALALALA FALALALALA)

 

3. Najlepszy Babyface: Daniel Bryan

Od czas Stonecoldowskiego "what?" nie słyszałem tak jednomyślnej, zjednoczonej i fantaycznej publiki, cheerującej jednego gościa, 1/2 zawodników w rosterze, który jest kupowany przez widownię w 100%, w dodatku dokonał tego jako rzadko spotykany w świecie WWE człowiek, który nie jest supermanem, tylko zwykłym, prostym człowiekiem z niewielkiego Aberdeen, a cały sukces może zawdzięczać tylko swojej cięzkiej pracy.

 

4. Najlepszy Heel: Bully Ray

Wahałem się między Bubbą, a Triple H'em, Hunter jednak jako heel pracował tylko przez pół roku, a TNA Champion raczył nas swoimi świetnymi promami, charyzmą i do pewnego czasu świetnie budowaną postacią przez większość z ostatnich 12 miesięcy, luzerskie porażki z Sabinem czy Stingiem via tapout to przecież nie jego wina, a chory wymysł bookerów.

Brawa należą się rownież AJ Lee, Punkowi oraz Roode'owi.

 

5. Feud/Storyline Roku: CM Punk vs Heyman & Guys

Rozbudowany, poprawnie prowadzony, miał kilka zwrotów akcji, większość czasu triumfowała heelowa strona, zastrzeżenia mogę mieć jedynie do spowodowanej brakiem pomysłów końcówki, jednak na przekroju roku był to najlepszy mikrofonowo, okraszony powrotem Lasera, kilkoma fajnymi brawlami i walką roku storyline. Rhodes Brothers vs Authority zrobiono zbyt szybko, Bryan vs zarząd miał wiele błędów, to samo można powiedzieć o spięciu Stylesa z Dixie a Punk vs Taker, mimo kilku fajnych segmentów był zbyt krótki, żeby go wyróżnić.

 

6. Najgorszy Feud/Storyline Roku: Joseph Park szuka swego zaginionego kuzyna

Farsa trwa nadal, program miał zabwne momenty, ale brakowało mu logiki i co najwazniejsze odpowiedniego tempa, przeciągany bezsensownie, co zaowocowało wieloma głupimi decyzjami, dobry pomysł, lecz wykonanie fatalne. Druga statuetka, która powinna poiecieć do Parksa, ile postaci, tyle wyróżnień

 

7. Tag Team Roku: Seth Rollins & Roman Reigns

Federacje niezależne w tym roku oglądałem sporadycznie, jednak nawet po tak pobieżnym prześledzeniu da się zauważyć, że w materii tag teamów mamy status quo - nadal górują Young Bucksi, jasne - dawali najlepsze walki i rozrywkę na najwyższym poziomie, jednak mój głos leci na reprezentantów mainstreamu - nie dość, że robili jedne z najlepszych pojedynków na każdej gali (od czasu Night of Champions były to nawet prawdziwe showstealery), to na długi czas zawładnęli swoją dywizją, zostali wywindowani na głównych rywali dla main eventerów, okrągły rok spędzili wysoko w hierarchii, osobiście, po świeynym początku jeszcze w 2012 teraz się na nich nie zawiodłem.

Poza nimi na pewno w ubiegłym roku wybijali się z tłumu Bracia Rhodes, Real Americans czy wiecznie młodzi Bad Influence.

 

8. Najgorszy Tag Team: Joseph Park & Eric Young

Do komplementowanego przeze mnie już Josepha dorzucono Iłaja - to prawda, kiedyś koles mógł być jedną z wyróżniających się postaci w TNA, teraz, gdy jego zadaniem jest sprzedawanie taniej komedii...sorry, ale na dzień dzisiejszy, gdybym miał grać w "Gonią cię niemcy", z dwojga złego wybrałbym Santino : | Joseph wyrasta na gwiazdę mojego typowania, tyle wygrać

 

9. Największy Postęp: Adam Cole

Od dawna było wiadomo, że koleś jest świetny, teraz dostał swoją szansę i w większości przypadków udowadnia, że zasługuje na miano króla indysów, od czasów turnu Panama City Playboy rozwinął się jeszcze bardziej, zdecydowanie to on zasługuje na miano progresu roku, Magnus zostaje daleko w tyle.

 

10. Najlepsze Mic Skillsy: CM Punk

Człowiek, który nie ma słabych prom. Wahałem się między Best in the World, a jego doczesnym menago, jednak z Punkiem (face, więc zrozumiałe) mam związanych więcej miłych wspomnień i żywiołowych speechy, co prawda, nie wchodzi tak czesto w interakcję z publiką jak Cena, ale potrafi zawładnąć nią zarówno jako face i heel, przytacza wiele historii okołowrestlingowych a i poczucie humoru stoi u niego na wysokim poziomie. O kroczek za nim poza w/w Hunter, Bully, Rooo i jak co roku Fallen Angel.

 

11. Największa charyzma: Triple H

Heelowy oczywiście. Wzór idealnego złego szefa, który jednym spojrzeniem potrafi zmarszczyć pracownika, dwoma słowami sprawić, by publika zawrzała i trzema ruchami przywrócić im swoją sympatię do swojej osoby, która za dewnych dobrych czasów niejednen tyłek skopała.

 

12. Najlepszy Cruiserweight: Sami Zayn (w tym high flyer)

WWE pokazuje, że można stworzyć świetną walkę, ograniczając ewolucje ringowe. To własnie stało się z Samim, który mniej lata, a jego styl przypomina teraz typowo amerykański, mimo wszystko nadal jest wirtuozem wrestlingu, po zmianie otoczenia zachwyca fanów swoimi wyczynami.

Poza Ex Generico na wyróżnienie zasługuje cała masa gwiazd sceny niezależnej (chyba w szczególności ACH oraz Jacksonowie), a także Neville i Chris Sabin, bardziej za zasługi i kreowaną postać, niż za wyczyny ringowe.

 

13. Najbardziej Przereklamowany: Hulk Hogan

Od dawna wieszano na nim psy, jedak rok 2013 to chyba kulminacja wściekłości fanów, spowodowana jego zachowaniem (wkręcenie córki do biznesu i głównego programu, marudzenie na federację będąc pod jej kontraktem, wtykanie nosa w booking i wszystkie inne plotki, które pojawiały się regularnie w większości newsów), na jego powrót do czynnego udziału w każdym tapingu raczej się nie zanosi, stąd modlitwy niektórych zostały wysłuchane.

 

14. Najbardziej Niedoceniony: Antonio Cesaro

Do czasu jeden z większych jobberów, po wejściu w team i złapaniu, niczym Boga za nogi, swojego obecnego managera, odżył, jednak nadal jest wielce niedoceniany, facet z potencjałem na zajęcie miejsca w czubie łańcucha pokarmowego swoje największe sukcesy odnosi na NXT, gdzie jest traktowany należycie, czyli jak czołowy gwiazdor. Dolph? Po pierwsze przez pół roku był jedną z większych gwiazd, poza tym taki status jest w moich oczach nieco usprawiedliwiony, przez jego niewyparzony język, sam pewnie postąpiłbym podobnie mając takiego pracownika.

Obok Claudio na wyróżnienie zasługują: Daniels, Kazarian, Aries, Hunico, który dopiero teraz (szkoda, że w nowym gimmicku) ma swoje 5 minut oraz Hiv Slater, moim zdaniem nie brakuje mu niczego, by być conajmniej mid carderem, jeden z bardziej lubianych przeze mnie popychli

 

15. Najlepsza Gala TV: NXT

Jeśli bralibyśmy pod uwagę jedno wydanie, to oczywiście wygrywa RAW after Wrestlemania, jednak na przekroju całego roku przyjemniej oglądało mi się NXT - publika zawsze na propsie, koncepcją programu jest promowanie młodych gwiazd, przyszłych WWE Championów, no i show trwa nie 2:15:00 a 50 minut :>

 

16. Walka Roku: CM Punk vs Brock Lesnar (Summerslam)

Długo zastanawiałem się, który pojedynek z samego Summerslam był lepszy - w/w czy też walka wieczoru z Bryanem i Ceną. Emocje większe odczuwalem przy tym drugim starciu, jednak Paul Heyman guy'e wypadli lepiej zarówno w ringu (w końcu to No DQ), jak i opowiedzieli lepszą historię, przed walką szanse rozkładały się 50;50, czuć było tam booking Paula E.

Poza tymi matchami warto wyróżnić walkę o spot na WMce między Ceną a Punkiem, WHC Money in the Bank Ladder i gaunlet match z udziałem Bryana z tygodniówki przed SS.

 

17. Najgorsza Walka Roku: Big Show vs Randy Orton (Survivor Series)

Nie warto "doceniać" 15 sekundowych squashy typu Park vs Robbie E, więc postawię na main event ostatniego Survivor Series - jak zatwardziały WWE guy, dawno nie czułem potrzeby przewijania jednej z najważniejszych walk na PPV, a istna botchamania w wykonaniu obu panów mocno podziałała na mój zmysł wzroku.

 

18. Odkrycie Roku: Bray Wyatt (w/ Wyatt Family)

WWE dawno nie miało tak charakterystycznej drużynki, Rodzinka jest kompletnie odrealniona od obecnego świata mainstreamu przepełnionego pięknymi ludźmi i pedalskim techno, mieli już swoje wzloty, upadków mniej (poza kilkutygodniowym marazmem po zabiciu Kane'a), ostatnio wypadają świetnie nawet na tle Punka i Bryana.

Poza nimi chciałbym wyróżnić przede wszystkim Renee Young, która świetnie zapełniła lukę po Strikerze i Matthewsie (gdzie podziewa się nasz wintage 1980-2013?), strasznie lubię tę dziewczynę i życze jej powodzenia w przyszłości, chociaż nie wiem, jakie jeszcze szczyty w WWE może zdobyć - stół komentatorski? A może GM Smackdown? :> Oprócz kanadyjki w głowie mam jeszcze Big E Langstona, Samiego Zayna, który zawładnął rozwojówką, ah! no i oczywiście Zeb Colter, który pierwsze tygodnie po powrocie do federacji miał iście genialne, wywołując burzę nie tylko w świecie WWE, ale także w mediach i portalach społecznościowych.

 

19. Rozczarowanie Roku: Ryback

Przez pierwszą część roku miał wszystko wyłożone na tacy - finałowa 2 Royal Rumble, pretendowanie do WWE title, zarząd zrobił swoje, brakowało jednak zaangażowania i wysiłku samego Skipa, bez którego nie mógł osiągnąć szczytu, nie wykorzystał także swojego "Do or Die" czyli spowinowacenia z Heymanem, która dobrze rokowała, a skończyła się szybkim rozstaniem, Ryback spartaczył ten rok swoim wybujałym ego i nagannym zachowaniem, nie wiem, ile jeszcze szans otrzyma od Vince'a.

 

20. Najlepszy Nie-Wrestler(w tym manager): Paul Heyman

Punk dostał wyróżnienie za mic-skille, Hunter za charyzmę, ułożyło mi się tak fajnie, że i trzeci czarodziej dostanie wyróżnienie. Zdecydowanie największa gwiazda wśród managerów, można go słuchać bez końca, w środku roku pokazał, że sam potrafi prowadzić feud swojego podopiecznego, świetny zarowno jako ten triumfujący nad pupilem publiczności, jak i ten poniżany, ku uciesze widzów.

Poza nim na gratulacje za ten rok zasługuje wcześniej wspomniany Colter, gdyby nie lekka monotematyczność w jego postaci, byłby dla niego jedynym godnym rywalem.

 

21. Najgorszy Nie-Wrestler (w tym manager): Dixie Carter

Kilka speechy otwierając Impact tydzień w tydzień skutecznie przekonał mnie do wyróżnienia jej w tej kategorii. Wybieram szefowa TNA nie tylko dlatego, że jest najgorsza, ale również w moich oczach jest jedyną logiczną kandydatką na to miejsce - Vickie? Pokażcie mi drugiego takiego czlowieka, który gdziekolwiek się nie pojawi, jest zagłuszany przez widownie - czołowy heel federacji Maddox? Jeden z fajniejszych nie-wrestlerów ostatniego czasu, Teddy, Booker T czy inne legendy nie narzucały się aż tak bardzo, by ich linczować.

 

22. Najlepszy Komentator: JC Layfield

O duży krok przed Regalem, praktycznie w grę wchodzili tylko ci dwaj starsi panowie, ale jednak a) JBL występuje 2, a przy PPV nawet 3 razy w tygodniu, za każdym razem odwalając świetną robotę, Regal jako komentator pracuje dorywczo, jeden taping w miesiącu; b) JBL'a dużo lepiej się słucha, błyskotliwe teksty, świetne docinki, zwłaszcza w kierunku Michaela Cole'a, nawet na attitude, często w postach opisujący RAW widzę ulubione cytaty z jego twórczości, William natomiast ogranicza się do perfekcyjnej znajomości podstaw wrestlingu i wychwalania brytyjskich zawodników

Poza nimi przez myśl przeszła mi trójka: Niko, Schoop i Vercyn, gdyby w 2014 roku częściej decydowali się na nagrywanie reakcji live, byliby powaznymi rywalami dla Bradshawa (tak, na każdym kroku będę was namawial i mobilizował do tego typu twórczości )

 

23. Najlepsze PPV (lub inna gala nietelewizyjna: SummerSlam

Rzadko zdarza się, żeby na jednej gali były 3 świetne i 2 dobre walki, Największa Gala Lata nie była idealna, ale miala najwięcej pamiętnych momentów i dobrych pojedynków, konkurowac z nią mogłoby jedynie Lockdown, jednak tam poza wielkim "boom" na koniec show było dosyć przeciętnie.

 

24. Najgorsze PPV (lub inna gala nietelewizyjna): Night of Champions

Po SS dostaliśmy całą masę shitowych PPV's (NoC, Battleground, Survivor, TLC), jednak w 3 pozostałych przypadkach portafię sobie przypomnieć chociaż jeden fajny moment, z nocy mistrzów do głowy przychodzi mi jedynie wygrana Bryana w walce wieczoru, która okazała się sporym bullshitem. Nawet TNA, przy słabym poziomie PPV w tym roku potrafiło utrzymac wyższą klasę swoich gal.

 

25. Najlepszy Finisher: Black Widow

Prawda - Spear, Runnig Knee, czy Sister Abigail również zostały kilersko wypromowane, ale żaden z wymienionych nie zrobił na mnie takiego wrażenia, jak czarna wdowa w wykonaniu AJ, gdy pierwszy raz zobaczyłem ten submission pomyślałem "co za czary :twisted:", świetna akcja, wymagająca dużych umiejętności, a i samo podejście do dźwigni wygląda efektownie.

 

26. Najlepszy Theme Song: Deadman's Hand (lyrical version) - Aces & Eights

Przeszukałem pobieżnie swoją listę odtwarzania, okazało się, że jest to jedyny theme song, którego słucham regularnie od dłuższego czasu. Dodanie wokalu moim zdanie nie zabiło, a sprawilo, że kawałek jest jeszcze lepszy, poza songiem Salinasa warto wyróżnić Broken out in love (Wyatts), Reborn Axela, Blue Saraceno - Evil Ways, Something for you (wyróżniający się theme z ROH) i nieśmiertelne ChaChaLaLa, które jest jedynym dzwonkiem na budzik, który nie doprowadza mnie do szału

 

27. Kobieta Roku: AJ Lee

Jednoosobowa dywizja, 2012 byl dla niej rokiem przełomowym, gdzie była chyba wyróżniona za postęp roku, obecnie prezentuje jeszcze solidniejszy poziom, po tak krótkim czasie w federacji wygląda niczym stary wyjadacz, nawet wtedy gdy straci tytul, długo nie będzie miała konkurentki do obalenia jej hegemonii w swiecie kobiecego wrestlingu.

Poza nią trzeba wspomnieć o Paige, Gail Kim oraz Mickie James.

 

28. Wrestlingowe Wydarzenie Roku: Heel turn Triple H'a i powstanie 'Korporacji'

Nie moglem się zdecydować, na co postawić, bo ten rok minął bez jakichś wielkich wydarzeń, unifikacja pasów była słabo i krótko promowana, mam wrażenie, że przeszedłem obok tego, wahalem się też nad zdobyciem tytułu przez The Rocka, które było wydarzeniem nie tylko historycznym dla WWE (Dwayne wraca na szczyt po 10 latach) ale i, z racji obecnego szumu wokół jego osoby, medialnym, na którym zarzad zarobił krocie.

TNA także miało swoje momenty: wygrana Ray'a na Lockdown, odejście Hogana, story z AJ Stylesem, ale to nadal jest "tylko" TNA, które znaczy dużo mniej niż ich mainstreamowy rywal.

 

Dotarłem do końca, co zajęło mi ok. 3 dni, najdłuższy post w historii mojego pobytu na forum, jestem z siebie dumny, jakkolwiek głupi by on nie był

[Krzychu]

1. Wrestler Roku

Daniel Bryan

2. Najgorszy Wrestler Roku

Joseph Park

3. Najlepszy Babyface

Daniel Bryan

4. Najlepszy Heel

Bully Ray

5. Feud/Storyline Roku

Undertaker vs CM Punk -

6. Najgorszy Feud/Storyline Roku

MEM vs Aces & 8

7. Tag Team Roku

Cody Rhodes & Goldust

8. Najgorszy Tag Team

Chavo & Hernandez

9. Największy Postęp

Big E Langston

10. Najlepsze Mic Skillsy

CM Punk

11. Największa Charyzma

CM Punk

12. Najlepszy Cruiserweight (w tym high flyer)

Sami Zayn

13. Najbardziej Przereklamowany

Alberto del Rio

14. Najbardziej Niedoceniony

Cody Rhodes

15. Najlepsza Gala TV

RAW

16. Walka Roku (podać galę)

John Cena vs Daniel Bryan (SummerSlam)

17. Najgorsza Walka Roku (podać galę)

Big Show vs Randy Orton (SS)

18. Odkrycie Roku

Bray Wayatt

19. Rozczarowanie Roku

Dolph Ziggler

20. Najlepszy Nie-Wrestler (w tym manager)

Paul Heyman

21. Najgorszy Nie-Wrestler (w tym manager)

Dixie Carter

22. Najlepszy Komentator

JBL

23. Najlepsze PPV (lub inna gala nietelewizyjna)

SummerSlam

24. Najgorsze PPV (lub inna gala nietelewizyjna)

 

25. Najlepszy Finisher

Black Widow

26. Najlepszy Theme Song

"Evil Ways" - AJ Styles

27. Kobieta Roku

AJ Lee

28. Wrestlingowe Wydarzenie Roku

Unifikacja pasów WWE i WHC

Edytowane 2 Stycznia 2014 przez Krzychu

[ShowOff Punk]

1. Daniel Bryan

2. The Miz

3. Daniel Bryan

4. CM Punk - na początku roku

5. CM Punk vs. Paul Heyman

6. The Miz vs. Kofi Kingston

7. CM Punk & Daniel Bryan - fajne połączenie

8. Tons of Funk

9. Big E Langston

10. CM Punk

11. John Cena

12. Austin Aries

13. Alberto Del Rio

14. Tyson Kidd

15. RAW Old School (3 marca, 2013)

16. CM Punk vs. Brock Lesnar - SummerSlam 2013

17. AJ Lee vs. Vickie Guerrero - RAW 18 listopada, 2013

18. Big E Langston

19. Ryback

20. Paul Heyman

21. Zeb Colter

22. JBL

23. Payback 2013 - dużo dobrych walk, powrót Punka i dobra publika

24. Night of Champions 2013

25. Bunasiku/Running Knee Daniela Bryana

26. "Special Op" The Shield

27. AJ Lee - niedługo może pobić rekord posiada pasa Div Maryse

28. Unifikacja pasów WWE i World Heavyweight Championship - może to zmienić w pewien sposób zmienić WWE, choćby danie jednego MitB Ladder Matchu w roku, prawdopodobnie lepsza promocja dla pasa Intercontinental Championship i być może United States Championship

[demku]

1. Wrestler Roku - AJ Styles - pisząc tego posta sam się zaskakuję tak naprawdę, bo nigdy nie wierzyłem, że nominuję kogoś z TNA w tak ważnej kategorii, ale bronię się rękami i nogami przed Bryanem, nikt inny nie rzuca mi się w oczy, więc trzeba rzucić okiem na TNA. Nie ma co ukrywać, że to był dobry rok dla AJa w TNA - najpierw był tym tajemniczym członkiem Main Event Mafii, pomógł im wygrać z A&8es, by finalnie na Bound for Glory zdobyć główne złoto federacji i bronić je na scenie niezależnej. TNA jest federacją małą, niemniej jednak docenić wypada.

 

2. Najgorszy Wrestler Roku - Joseph Park - jestem świadom pójścia na łatwiznę, wszak to nie jest lada wyzwanie wytypować Parka, ale tę kategorię traktuję bardziej jako pole do wylania pomyj na projekt, jakim jest Joseph Park. Nie podoba mi się sama ta postać, nie podoba mi się ten zawodnik jako całokształt - życzę mu zwolnienia z okazji nadchodzącego nowego roku - ale ci (TNA) ciągle coś widzą w tym projekcie. Do tragizmów tej historii dodajmy fakt, że Parkowi podłożono kilku naprawdę świetnych wrestlerów, nad czym ubolewam. Dobrze, że ten bezsens się kończy.

 

3. Najlepszy Babyface - Daniel Bryan - chyba niezaprzeczalnie w tym roku. Nie mógłbym go nominować jako "wrestler", bo nie kupuję go, po prostu, dla mnie to nadal silnie komediowy gimmick, który spłycili - bawiąc się chantami, kiedy powinien być wkur..., kiedy go wydymali na SummerSlam - ale jako babyface prezentuje się świetnie. Tani, mało ambitny chant, który mu towarzyszy, ogromna reakcja fanów to jasne przesłanki, że to D-Bryan był tym najlepszym "dobrym" w upływającym powoli roku.

 

4. Najlepszy Heel - Bully Ray - w sumie pod uwagę brałem tylko dwóch kandydatów: byli to Bully Ray i Brock Lesnar, ale ten drugi ostatecznie upadł w moich oczach ze względu na to, że widywaliśmy go mimo wszystko rzadko. Tymczasem Ray to brutal, dość typowy (dużo gada, a kiedy przychodzi do akcji, zachowuje się jak każdy), ale patrząc na niego naprawdę widzę silnego osiłka, który może budzić strach. Plus doceniam cały czas ten wzrost jakości postaci po heel turnie - Brother Ray a Bully Ray to nie tyle niebo a ziemia, co galaktyka a ziemia - ciężko to porównywać.

 

5. Feud/Storyline Roku - CM Punk - Paul Heyman - nie ukrywam, że to mocno na siłę. Może to dziwne, ale... nic nie rzuciło mi się w oczy do tego stopnia, by móc na to z czystym sumieniem oddać głos, dlatego wybrałem coś, co jakoś tam rzuciło się w oczy. Plusem tego story było na pewno to, że spotkało się dwóch mistrzów mikrofonu i co Raw praktycznie nas zaskakiwali tym, że z wypalonego - wydawałoby się już, patrząc na długość tej historii - story da się cały czas wykrzesać coś nowego i jeszcze zaskoczyć.

 

6. Najgorszy Feud/Storyline Roku - Aces & Eightes vs. Main Event Mafia - jakie to było słabe, jakie to było marne, jakie to było... bez emocji. Serio, kiedy widzę taką "batalię" o władzę, to powinno to powodować, że siedzę wgnieciony w fotel i nie mogę oderwać od tego oczu, a tutaj nie oglądałem nawet niektórych segmentów, bo tak bardzo miałem to gdzieś. TNA powinno mieć bana na wskrzeszanie truposzy, bo niczego dobrego to nie prowadzi..

 

7. Tag Team Roku - Cody Rhodes & Goldust - nominacja może na wyrost, ale cholernie doceniam to tąpnięcie i impact, z jakim panowie weszli do fedki i jak rozruszali kulawą dywizję tagów. Goldie pokazuje się ze znakomitej strony i nie wiedziałem, że stać go na takie ewolucje w ringu - patrząc na jego ostatnie runy w WWE - bracia naprawdę świetnie się ze sobą zgrali i absolutnie nie miałbym nic przeciwko, gdyby trzymali te pasy jeszcze jakiś czas.

 

8. Najgorszy Tag Team - Tons of Funk - to tylko potwierdzenie znanej teorii, że tańczące gimmicki to nie jest coś, w co warto jest inwestować na dłuższą metę. Obaj od dawna już nikogo nie bawili, a gwiazdami prawdziwymi w tej drużynie były... ich tancerki, co dobitnie już świadczy o jakości tej drużyny. Dobrze, że to upadło, oby raz na zawsze.

 

9. Największy postęp - Daniel Bryan - ja w sumie zgadzam się ze słowami HHH i Stefci, że to nie jest A+ player, tylko najwyżej B+, niemniej Daniel regularnie się rozwija. Kiedy znalazł się w NXT wielu fanów pewnie marzyło o takim miejscu w hierarchii WWE, jaką obecnie ma Daniel, tymczasem ten może awansować tylko wyżej i niewykluczone, że rok 2014 będzie dla niego jeszcze lepszy.

 

10. Najlepsze Mic Skillsy - CM Punk - to było banalne. Nie ma nikogo, kto mógłby się z nim na tę chwilę równać. Punk potrafi nawet z opowieści o swoim śniadaniu sklecić promo, które każdy będzie słuchał z wypiekami na ustach. O jego wielkości, umiejętności interakcji z fanami (tekst na one more match do Shawna, że bankowo będzie miał więcej walk niż tylko jedną) czy chociażby przytoczona wyżej historia z Heymanem potwierdza zasadność tego typu.

 

11. Największa charyzma - CM Punk - chciałem zagłosować, tradycyjnie, na Cenę, ale to był dobry rok pod tym względem dla Punka, dlatego muszę dać mu plusika przy drugiej kategorii z rzędu: facet nie ustępował Rockowi, toczył genialne słowne boje z Heymanem, fani reagują na niego genialnie - nie wolno tego nie docenić.

 

12. Najlepszy Cruiserweight (w tym high-flyer) - Seth Rollins - gdzieś go chcę wrzucić, nie bardzo wiem gdzie, więc niech będzie tutaj. Black dla mnie jest gwarantem tego, że w ringu coś się będzie działo. Potrafi polatać, zaprezentował kilka bumpów w swojej karierze w The Shield, jest zdecydowanie najciekawszy w ringu, jeśli chodzi o Tarczę.

 

13. Najbardziej Przereklamowany - Wade Barrett - podziwiam upór maniaka WWE w forsowaniu tego projektu i dawaniu kolejnych szans Anglikowi. Facet jest miałki, wiem, że ma swoich fanów, ale ja nie widzę w nim nic. A mówienie "nie znasz się, bo jest świetny za mikrofonem!" na podstawie jednego proma, sprzed ponad trzech lat to słaby argument.

 

14. Najbardziej Niedoceniony - The Real Americans - nie jestem fanem Zeba, który nudzi mnie tą swoją prawdziwą amerykańskością (może dlatego, że olewam Amerykę), ale sam ten team zasługuje dla mnie na dużo więcej niż takie tkwienie w martwym punkcie. Jack i Antonio potrafią naprawdę skleić fajną walkę, zasługują na dobry program o pasy tagów z triumfem na sam koniec.

 

15. Najlepsza Gala TV - RAW - jest to jedyna tygodniówka WWE, jaką teraz oglądam. To ona, ze względu na swoją specyfikę - nadawanie live - daje nam wiele fajnych, zaskakujących rozwiązań i to na niej odbywają się spektakularne powroty czy debiuty. Ze względów na czystą rozrywkę, Raw jest ponad wszystko.

 

16. Walka Roku (podać galę) - CM Punk vs. Brock Lesnar SummerSlam 2013 - nie miałem żadnych problemów z wytypowaniem walki roku. Oglądało się to genialnie, głównie ze względów na przytaczaną psychologię, ale i w samym ringu sporo się działo, co pozwalało z wypiekami śledzić przebieg tego pojedynku.

 

17. Najgorsza Walka Roku (podać galę) - Big Show vs. Randy Orton Survivor Series 2013 - za całokształt twórczości. Myślę, że jednak jeszcze przez wejściem obu do ringu można było się spodziewać, czego świadkiem będziemy. Nudne, męczące dla fanów starcie, które summa summarum nie doprowadziło do niczego, bo i cały konflikt Showa z Korporacją został szybko zatrzymany.

 

18. Odkrycie Roku - The Shield - głos na Tarczę, którzy zrobili najwięcej dymu w tym roku w WWE. Dlaczego nie Langston? Bo to Shield trzymali oba pasy midcardowe (tag team + US), na dodatek klepiąc absolutnie każdego, w tym topowych main eventerów. Powoli ten projekt upada, ale nie sposób nie docenić tego, że byli naprawdę jasnym punktem show i będzie mi ich osobiście brakowało, jako stajni.

 

19. Rozczarowanie Roku - Chris Hero - niestety nie sposób tego nie "docenić". Chris jest genialny i miał wszystko, by zrobić karierę w WWE, no ale niestety zepsuł to prawdopodobnie przez własne podejście do tego. Szkoda.

 

20. Najlepszy Nie-Wrestler - Triple H - pierwotnie miałem zagłosować na Heymana, ale - umówmy się - byłby to banalny pick. Dlatego stawiam na Huntera, który w tym roku, jako niekoniecznie zły szef, przeżył drugą młodość. Bardzo dobra rola dla HHH, bardzo dobrze odegrana.

 

21. Najgorszy Nie-Wrestler - Dixie Carter - jakbym miał stworzyć definicję kogoś, kto się do tego biznesu nie nadaje, kogoś, kto jest sztuczny, słaby, nie da się go oglądać, to ująłbym to w dwóch słowach: Dixie Carter. Ta kobieta to pomyłka, zero jakiejkolwiek umiejętności za mikrofonem, zero talentu aktorskiego, zero czegokolwiek.

 

22. Najlepszy Komentator - JBL - za to, że uratował nas od mydlącego oczy Lawlera i jego legendarnych ściem ("Let's go Ziggler!" - "Fani wspierają Sheamusa...). JBLa nie da się nie doceniać, jako człowieka na stołku, bo nie tylko wykonuje swoją pracę znakomicie, ale też potrafi rzeczywiście odegrać daną rolę, a to już cechuje ludzi naprawdę ogarniętych. To chyba jeden z lepszych powrotów do WWE, przynajmniej wg mnie.

 

23. Najlepsze PPV - SummerSlam - bez zaskoczenia, bo tam działo się najlepiej, jeśli chodzi o ringowe popisy. Nie było to jakieś wybitne PPV naturalnie, niemniej trzeba się cieszyć chyba z tego, co mamy.

 

24. Najgorsze PPV - Survivor Series - za totalnie SPIEPRZONĄ walkę Total Divas z Divami WWE, przez którą do dzisiaj mnie bolą zęby, jak przypomnę sobie rozpisany sposób eliminacji. Do tego tragiczny main event i beznadziejnie rozpisany powrót Ceny. Burn!

 

25. Najlepszy Finisher - Black Widow - umówmy się: docenianie finisherów, które są na topie od lat, to mało ambitne podejście do tematu. Sztuką jest chyba docenić akcję, która rozkwitła na przełomie danego roku i dlatego doceniam submission AJ, który skończył wiele walk i jest rzeczywiście bardzo wiarygodny.

 

26. Najlepszy Theme Song - "Special Op" The Shield - żadna wejściówka w tym roku dupy nie urwała, więc pójdźmy w tę stronę. Pozwolę sobie wewnętrznie rozszerzyć tę kategorię i zamiast patrzeć stricte na muzykę, wzbogacę to o cały entrance - a kiedy słyszę nutę Tarczy i widzę, że wychodzą z widowni, to znak, że szykuje się rozpierducha.

 

27. Kobieta Roku - AJ Lee - bezapelacyjnie! Generalnie to skandal, że tak brutalnie ją wydymali na Slammy Awards i nie dali jej wygranej w kategorii Diva Roku, bo za 2013 należało jej się to jak psu buda. Dawno nie było w WWE kobiety, która sama by ciągnęła tę dywizję (przypominają mi się LayCool) i radziła sobie tak dobrze.

 

28. Wrestlingowe Wydarzenie Roku - Unifikacja pasów WWE i WHC - od biedy w sumie, bo nie zobaczyłem żadnego szokującego wydarzenia w tym roku. Generalnie rozumiem różne narzekania na rozwiązanie tego (chociaż nie zgodzę się, że to był błąd, iż zrobili to na TLC, nie WM...), ale generalnie WWE ostatnimi czasy rzadko dobrze coś przeprowadza od początku do końca, a to - jakby nie patrzeć - było duże wydarzenie, kiedy to dwie perełki Vince'a stanęły naprzeciwko siebie.

[Captain Jerry]

1. Daniel Bryan

2. Big Show

3. Daniel Bryan

4. Alberto Del Rio

5. Damien Sandow vs Cody Rhodes

6. John Cena vs The Rock

7. Hell NO

8. Jinder Mahal & Heath Slater

9. Wyatt Family

10. The Great Khali(On mówi po angielsku )

11. Roman Reigns

12. Sin Cara(hunico)

13. Ryback

14. Dolph Ziggler

15. Ostatnie Raw 2013

16. Goldust & Cody Rhodes Vs The Shield (Battleground 2013)

17. Heath Slater(w/ 3MB) vs Santino Marella(w/ The Great Khali i Hornswoggle) Smackdown 27-09-2013

18. Big E Langston

19. Chris jericho

20. Zeb Colter

21. Vickie Guerrero

22. Jerry Lawler

23. Elimination Chamber

24. Royal Rumble

25. Running Knee

26. Break the walls down

27. AJ Lee

28. Unifikacja głównych pasów

[Ghostwriter]

1. Wrestler Roku: Daniel Bryan (WWE) sprawdza się jako main eventer, a publiczność je mu z ręki. Wrestler, który - przez nędzne gabaryty i przeciętnego majka - w McMaholandii mógł liczyć co najwyżej na upper midcard, a który wspiął się na szczyt. W dużej mierze zawdzięcza to fanom. To oni "yesami" przebili beton oficjeli WWE, którzy długo nie widzieli Bryana jako topowego zawodnika federacji i stawali na głowie, żeby udowodnić publiczności, że ich idol jest jednak "be", a lepszy jest np. żartowniśc-terminator Sheamus. Bryan nigdy nie zajmie miejsca Johna Ceny, ale nie zmienia to faktu, że ten rok należał do niego.

 

2. Najgorszy Wrestler Roku: Miz (WWE). Ależ ten gość się stoczył! Ringowo nie zachwyca, a majkowo (a to podobno jego atut) zjechał po równi pochyłej do czarnej dziury. W tym roku Mike poziomem nędzy "dorównał" Sheamusowi. Nudny, tragicznie sprawdzający się w roli face'a i co najgorsze - zabierający czas swoim nędznym Miz TV. Sorry chłopaki, ale Bad News Barrett, to 10 razy lepsza opcja niż ten naciągany talk-show Miza.

 

3. Najlepszy Babyface: Daniel Bryan (WWE). Jak dla mnie to natural born face, którego nie da się nie lubić. Są tacy co narzekają, że jest nudny, że wolą Ortona itp. Sorry - ale ja Viperowi-face'owi w życiu bym tak nie markował.

 

4. Najlepszy Heel: Triple H (WWE) to z kolei natural born heel. Grając aroganckiego szefa do spółki ze swoją żoną pokazuje jak świetnie pasuje mu rola "tego złego". Hunter sprawia, że momentami markuję i chcę patrzeć jak czołowi face'owie federacji (tak było w przypadku Bryana, Showa i obecnie Punka) będą grali mu na nosie. Rzecz niebywała, bo na ogół kibicuję tym złym.

 

5. Feud/Storyline Roku: Rządy złych McMahonów (WWE). Historia, która ma wzloty i upadki, ale nadal jaram się nią bardziej niż czymkolwiek innym. Roztrząsanie z kim za bary weźmie się na WMXXX Triple H, kto wygra Royal Rumble i kto powalczy o pas mistrzowski, to obecnie czysta przyjemność.

 

6. Najgorszy Feud/Storyline Roku: Rządy złej Dixie Carter (TNA). Gwóźdź do trumny w kiepskim dla TNA roku, przede wszystkim z uwagi na skopany pokazowo storyline z Asami i Ósemkami. Katowanie nas Dixie w kolejnym "długofalowym" i "wspaniałym" pomyśle Kreatywnych TNA to jedna z wielu pomyłek tej federacji.

 

7. Tag Team Roku: Cody Rhodes & Goldust (WWE). Mimo, że powstali po to, żeby się rozpaść (Cody vs. Goldust na WMXXX), to świetnie promują dywizję i pas tagów. Ich walki ratowały poziom kolejnych ppv spod znaku WWE, a feud z Korporacją był jednym z najlepszych jakie oglądałem w tym roku. Godnie wypełniają lukę po rozpadzie Hell No. Zastanawiałem się jeszcze nad Bad Influance, którzy są jedną z nielicznych rzeczy, dla których oglądam TNA, ale postanowiłem postawić na drużynę made in 2013 oraz odnoszącą w swojej federacji storyline'owe sukcesy, a nie jobbującą na prawo i lewo jakimś tam Parkom i nudnym brodaczom z zachrypniętym głosem.

 

8. Najgorszy Tag Team: Ryback & Curtis Axel (WWE). Dwa niewypały w jednym. Pewnie machnąłbym na nich ręką, gdyby nie fakt, że otrzymali duży push, feudowali z najlepszymi, a swoim nazwiskiem firmował ich Paul Heyman. Gdy już obaj pokazali co potrafią (czyli nic) zrobiono z nich tag. Cóż za pomyłka!

 

9. Największy Postęp - Adam Cole (ROH, PWG). ROH i PWG oglądam od święta, ale nie mogę nie docenić faktu dominacji Cole'a na scenie niezależnej. Krótko: ten rok należał zdecydowanie do niego.

 

10. Najlepsze Mic Skillsy: Mark Henry (WWE). Pewnie głos kontrowersyjny. Zastanawiałem się jak tu uhonorować Henryka za niekwestionowany speech roku o rzekomym odejściu, po którym aż łezka zakręciła mi się w oku, a który okazał się storyline'owym fakulcem pokazanym fanom i z braku odpowiedniej kategorii postanowiłem podciągnąć byłego strongmana tutaj. Rywale? Jest ich sporo oczywiście. Bully Ray pięknie tyrał Hoganównę i jej tatuśka. Od lat pokazywał, że majkowo jest bezbłędny. Nie zmienia to faktu, że Henryk w korespondencyjnym pojedynku swoim speechem po prostu go zakasował (podobnie jak i wielu innych wrestlerów, m.in. Triple H, który po heelturnie dostał wiatru w żagle) i raz jeszcze pokazał potencjał, który WWE chyba tylko połowicznie przez lata wykorzystało. Zróbcie z Henryka heela, popchnijcie do main eventu i dajcie mikrofon w łapę. Na pewno się sprawdzi!

 

11. Największa Charyzma: CM Punk (WWE). Nawet jak stoi gdzieś z tyłu, schowany między wrestlerami słuchającymi przemówienia Triple H oraz Stefci, to fani śledzą każdy jego gest i każdą minę. Nieważne, że Brooks jobbuje tym największym, nieważne, że nigdy nie przeskoczy Ceny, nieważne, że w tym roku Daniel Bryan wyrósł na ulubieńca publiczności. CM Punk ma to coś, co sprawia, że nie blednie przy największych gwiazdach federacji i elektryzuje bez względu na to jaką rolę gra.

 

12. Najlepszy Cruiserweight (w tym high flyer): Ricochet (Dragon Gate). Tak pięknie latał, że wylądował w WWE (podobno). Osobiście nie wróżyłbym mu tam wielkiej kariery, ale u Kitajców dawał czadu. Kontrkandydatami byli: Chris Sabin, który otrzymał najważniejszy pas TNA (to znaczący sukces samego Sabina, ale jednocześnie skopanie reignu Bully'ego Raya) i El Generico (alias Sami Zayn).

 

13. Najbardziej Przereklamowany: Curtis Axel (WWE). Korciło mnie, żeby postawić na Johna Cenę. Jeżeli spojrzeć na statystyki, to gość zakasował mistrzów, którym do pięt nie dorasta. Ale chyba nawet on zasługuje na te wszystkie tytuły, main eventy i wygrane w Royal Rumble bardziej niż młody Hennig na ten jeden pas IC, miano "Paul Heyman guya" i feud z CM Punkiem.

 

14. Najbardziej Niedoceniony: Antonio Cesaro (WWE). Gość ma wszystko, żeby zrobić karierę (ringowo świetny, majkowo niezły, gabaryty ma), ale dostaje - jak na swój potencjał - niewiele. Oby doniesienia o planowanym pushu były prawdziwe.

 

15. Najlepsza Gala TV: RAW (WWE). Krótko: najważniejszy program WWE, który często był ciekawszy niż ppv tej fedki.

 

16. Walka Roku: CM Punk vs. Brock Lesnar na Summer Slam 2013 (WWE). Kozacka walka, która powinna odbyć się na WM XXX. Jak dla mnie przyćmiła main event, w którym Bryan pokonał czysto Cenę.

 

17. Najgorsza Walka Roku: Randy Orton vs. Big Show na Survivor Series 2013 (WWE). Tragiczna walka wieńcząca nudny feud. Nawet Kreatywni WWE byli tak zażenowani niskim poziomem storyline'u i pojedynku, że postanowili ujebać kontynuację - chociaż w perspektywie była przynajmniej jeszcze jedna walka. Generalnie jak co roku można przebierać wśród słabych pojedynków i kusiło mnie, żeby postawić na unifikację pasów w wykonaniu Żmii i Janusza (po walce tak prestiżowej powinniśmy oczekiwać więcej), ale prawdę mówiąc ta walka i tak była o niebo lepsza niż megasłaby main event Survivor Series.

 

18. Odkrycie Roku: The Wyatt Familly (WWE). Ależ ktoś miał świetny pomysł na gimmicki! Może i nie są ringowymi wirtuozami, może majkowo nie rzucają na kolana (jak dla mnie Bray solidnie odtwarza swoją postać i nic więcej), ale ta stajnia jest po prostu cool i kupuję ich takimi, jakimi są. Big E Langston? Wstępnie zdobył moją sympatię, ale potrzeba czasu, żeby dowiedzieć się z jakiej naprawdę ulepiony jest gliny. Ryback na początku też odbierany był na ogół pozytywnie...

 

19. Rozczarowanie Roku: Federacja TNA. Był taki moment w tym roku, że Dixieland oglądało mi się lepiej niż WWE. Po Lockdown i przejęciu pasa przez Bully'ego Raya czekało się na kolejne Impacty... ale tylko przez trzy tygodnie. A później była już stara bieda. A właściwie to zjazd po równi pochyłej. Jak dla mnie sytuację tej federacji najlepiej oddaje sygna Negatyvnego.

 

20. Najlepszy Nie-Wrestler (w tym manager): Triple H (WWE). Odpowiedni człowiek na odpowiednim miejscu. Godny następca Vince'a McMahona w roli złego bossa.

 

21. Najgorszy Nie-Wrestler (w tym manager): Dixie Carter (TNA). Przeciwieństwo odpowiedników w WWE. Segmenty z jej udziałem ssą na potęgę.

 

22. Najlepszy Komentator: JBL (WWE). Dzięki Bogu za JBL w towarzystwie komentatorskim! Całkowicie przyćmił swoich partnerów. Bezbłędny w tłumaczeniu poczynań heeli. Pewnie nawet marki mają chwilę zwątpienia, gdy słuchają jego komentarzy.

 

23. Najlepsze PPV (lub inna gala nietelewizyjna): Summer Slam (WWE). Zaskakująco dobra! Gdyby WMXXX trzymała ten poziom, to naprawdę byłbym zadowolony.

 

24. Najgorsze PPV (lub inna gala nietelewizyjna): Survivor Series (WWE). Gala tak kiepska, że nawet oficjele WWE łapali się za głowę. Konkurentami były Wrestlemania spod znaku WWE i Bound for glory spod znaku TNA.

 

25. Najlepszy Finisher: Spear Romana Reignsa (WWE). Po prostu lubię ten finisher. Oby Romek nie spierdzielił tej szansy. Aczkolwiek przyznam, że piszę to bez jakichś wielkich nadziei.

 

26. Najlepszy Theme Song: ''Broken Out In Love'' Mark Crozer & The Rels, czyli theme song The Wyatt Familly (WWE). Kozacki kawałek i świetny entrance. Przyznam, że z theme songów, które pojawiły się w ostatnim czasie bardziej podoba mi się "Patriot theme" Jacka Swaggera, który odziedziczyli The Real Americans, ale stawiam na coś świeższego i zwracającego uwagę.

 

27. Kobieta Roku: Stephanie McMahon (WWE). "I co z tym teraz zrobisz Big Show? Będziesz płakał? Będziesz płakał jak dziecko?" Ten i kilka momentów z udziałem Stefci było genialnych. Uwielbiam nienawidzić McMahonówny. AJ Lee? Długi run z pasem robi wrażenie, ale divka ta jakoś mnie nie zachwyca.

 

28. Wrestlingowe Wydarzenie Roku: Zakończenie Summer Slam, czyli Bryan z pasem i podwójny turn czołowych face'ów WWE. Plusy: Danielson czysto jedzie Jaśka, Hunter i Viper zaczynają w końcu grać role, które powinni. Minus: kaleczenie momentum Bryana. Ale ten minus jest do przełknięcie, a finisz SummerSlam to najlepsze, co widziałem w tym roku we "wrestlingu".

[Manieq]

Z góry przepraszam za brak wyjaśnień, ponieważ ten post piszę już chyba z szósty raz, za każdym razem przerywając swoje "rozmyślania" czymś ważnym. Również moje typy będą dotyczyły jedynie WWE, gdyż jedynie tą fedkę śledzę w miarę na bieżąco.

 

1. Wrestler Roku

Daniel Bryan

 

2. Najgorszy Wrestler Roku

The Great Khali

 

3. Najlepszy Babyface

Daniel Bryan

 

4. Najlepszy Heel

Brock Lesnar

 

5. Feud/Storyline Roku

Bryan vs, Korporacja

 

6. Najgorszy Feud/Storyline Roku

The Miz vs. Kofi Kingston

7. Tag Team Roku

the Shield

 

8. Najgorszy Tag Team

Santino Marella & Great Khali

 

9. Największy Postęp

Daniel Bryan

 

10. Najlepsze Mic Skillsy

Triple H

 

11. Największa Charyzma

CM Punk

 

12. Najlepszy Cruiserweight (w tym high flyer)

Daniel Bryan

 

13. Najbardziej Przereklamowany

The Miz

 

14. Najbardziej Niedoceniony

Dolph Ziggler

 

15. Najlepsza Gala TV

WWE RAW

 

16. Walka Roku (podać galę)

John Cena vs. Daniel Bryan, Summerslam 2013

 

17. Najgorsza Walka Roku (podać galę)

"Total Divas" vs. "Rest of Divas", Survivor Series 2013

 

18. Odkrycie Roku

Bray Wyatt

 

19. Rozczarowanie Roku

Ryback

 

20. Najlepszy Nie-Wrestler (w tym manager)

Paul Heyman

 

21. Najgorszy Nie-Wrestler (w tym manager)

Vickie Guerrero

 

22. Najlepszy Komentator

John "Bradshaw" Layfield

 

23. Najlepsze PPV (lub inna gala nietelewizyjna)

Summerslam 2013

 

24. Najgorsze PPV (lub inna gala nietelewizyjna)

Survivor Series 2013

 

25. Najlepszy Finisher

Black Widow by AJ Lee

 

26. Najlepszy Theme Song

"Broken Out in Love" (Wyatt Family)

 

27. Kobieta Roku

Na lewo i w górę, czyli AJ Lee

 

28. Wrestlingowe Wydarzenie Roku

RAW po Wrestlemanii 29

 

[ Dodano: 2014-01-03, 23:32 ]

Z góry przepraszam za brak wyjaśnień, ponieważ ten post piszę już chyba z szósty raz, za każdym razem przerywając swoje "rozmyślania" czymś ważnym. Również moje typy będą dotyczyły jedynie WWE, gdyż jedynie tą fedkę śledzę w miarę na bieżąco.

 

1. Wrestler Roku

Daniel Bryan

 

2. Najgorszy Wrestler Roku

The Great Khali

 

3. Najlepszy Babyface

Daniel Bryan

 

4. Najlepszy Heel

Brock Lesnar

 

5. Feud/Storyline Roku

Bryan vs, Korporacja

 

6. Najgorszy Feud/Storyline Roku

The Miz vs. Kofi Kingston

7. Tag Team Roku

the Shield

 

8. Najgorszy Tag Team

Santino Marella & Great Khali

 

9. Największy Postęp

Daniel Bryan

 

10. Najlepsze Mic Skillsy

Triple H

 

11. Największa Charyzma

CM Punk

 

12. Najlepszy Cruiserweight (w tym high flyer)

Daniel Bryan

 

13. Najbardziej Przereklamowany

The Miz

 

14. Najbardziej Niedoceniony

Dolph Ziggler

 

15. Najlepsza Gala TV

WWE RAW

 

16. Walka Roku (podać galę)

John Cena vs. Daniel Bryan, Summerslam 2013

 

17. Najgorsza Walka Roku (podać galę)

"Total Divas" vs. "Rest of Divas", Survivor Series 2013

 

18. Odkrycie Roku

Bray Wyatt

 

19. Rozczarowanie Roku

Ryback

 

20. Najlepszy Nie-Wrestler (w tym manager)

Paul Heyman

 

21. Najgorszy Nie-Wrestler (w tym manager)

Vickie Guerrero

 

22. Najlepszy Komentator

John "Bradshaw" Layfield

 

23. Najlepsze PPV (lub inna gala nietelewizyjna)

Summerslam 2013

 

24. Najgorsze PPV (lub inna gala nietelewizyjna)

Survivor Series 2013

 

25. Najlepszy Finisher

Black Widow by AJ Lee

 

26. Najlepszy Theme Song

"Broken Out in Love" (Wyatt Family)

 

27. Kobieta Roku

Na lewo i w górę, czyli AJ Lee

 

28. Wrestlingowe Wydarzenie Roku

RAW po Wrestlemanii 29

[Badu]

1. Wrestler Roku - Daniel Bryan - Ten wybór nikogo nie dziwi. Daniel był najjaśniejszą postacią w WWE w tym roku, zdobył dwukrotnie główny pas oraz przez prawie cały rok był w main eventach. Mimo, że jego runy nie były zbyt okazałe to jednak był to jego rok i zapewne sięgnie po złoto na dłużej w 2014.

2. Najgorszy Wrestler Roku - Jospeh Park - Toż to imitacja wrestlera i w ogóle nie powinno się go tu uwzględniać. Niestety, Joseph regularnie toczy walki w TNA co wcale nie spotyka się z poparciem wśród fanów. Jego styl walki również jest ubogi (gimmick tego wymaga no ale come on) i wszyscy chcą aby jego postać szybko zniknęła. Może w 2014...

3. Najlepszy Babyface - Daniel Bryan - Nikt tak nie powoduje euforii na trybunach jak Daniel Bryan. Nieważne czy wchodzi na ring, jest na nim lub nawet go nie ma. Jest tak over, że "YES-y" lecą przez cały czas.

4. Najlepszy Heel - Bully Ray - W tym roku było wielu znakomitych heelów jak np. CM Punk czy Paul Heyman, ale wg mnie to Bully szasługuje na miano heela roku. Wpierw przeszedł heel-turn na Lockdown dymając Hardy'ego z pasa oraz Hogana i jego córkę na podstęp, a w następnych tygodniach przy pomocy Asów czy młotka dewastował swoich rywali. Należy mu się.

5. Feud/Storyline Roku - CM Punk vs Taker - Najbardziej emocjonujący feud w tym roku. Nie mówię tu o emocjach podczas walki, które były niewielkie gdyż wiadomo było, że Taker wygra (chociaż były różne ploty). Mówię o samym przebiegu tego feudu, gdzie Punk kradnie urnę z prochami Bearera i nie okazuje szacunku zmarłemu. Niektórzy mówili, że to było za ostre i kontrowersyjne, ale mnie się podobało poza tym chcemy zaostrzenia produktu WWE, a gdy już to mamy to są narzekania. Bez przesady.

6. Najgorszy Feud/Storyline Roku - The Miz vs Kofi Kingston - Nawet nie wiem czy to był feud czy jakaś...potyczka? Ogólnie nie wiadomo o co w tym chodzi. Jednego dnia Miz nie podaje ręki aby zmienić się z Kingstonem, potem po ich walce Kofi po heelowsku uderza Mizanina następnie mają brawl w studiu na Pre-Show, a potem i tak Miz cieszy michę z Mikołajem na którejś z tygodniówek. Logiki tu brak i nie wiadomo już czy któryś przeszedł turn czy wszystko wróciło do normy.

7. Tag Team Roku - The Shield - Myślałem jeszcze nad braćmi Rhodes, ale Shield sieli spustoszenie przez cały rok. Pokonanie trzech największych kozaków WWE, potem wygrana na Manii, zdobycie pasów oraz ich obrony (no, przynajmniej te Rollinsa i Reignsa), a na koniec prywatna ochrona The Authority. To ewidentnie był ich rok jako grupy. Nie chcę ich rozpadu, bo bardzo fajnie sie ich ogląda, ale chyba jest to nieuniknione. Niech chociaż stoczą walkę z Wyatt Family.

8. Najgorszy Tag Team - Tons of Funk - Sam zamysł tag teamu był dość ok. Postać Tensaia i tak już zjebali, nad czym ubolewam, więc połączenie go z innym grubaskiem, na którego też nie ma pomysłu było w porządku. Nie byli jednak oni jakimś wybitnie wyróżniającym się tagiem i po kilku wygranach powrócili do przegrywania. Z braku laku głos na nich.

9. Największy Postęp - Big E Langston - Chłop zaczynał rok jako pomagier Zigglera, a potem AJ, a kończy go jako mistrz Interkontynentalny. Jednak nie jako mistrz pokroju Kingstona czy Barretta, ale taki, który walczy w main eventach ramię w ramię z Ceną i Punkiem. Takiego czegoś chcemy i życzę Langstonowi jak najlepiej w przyszłym roku.

10. Najlepsze Mic Skillsy - Paul Heyman - Heyman to mikrofonowy mistrz i udowadnia to odkąd jest w tym biznesie. Zawsze z zaciekawieniem słucham jego prom, które są urozmajcane różnymi emocjami w zależności od sytuacji. Potrafi zgrywać cwaniaka, lecz także świetnie okazuje przerażenie (przy F5 Brocka na McMahonie) oraz smutnego i pokrzywdzonego (po beatdownie od CM Punka).

11. Największa Charyzma - Daniel Bryan - Nikt tak nie elektryzował publiczności w tym roku jak ten pan.

12. Najlepszy Cruiserweight (w tym high flyer) - Sami Zayn - Tu chciałem wymienić kogoś nowego, którego jeszcze nie widzimy w głównym rosterze. Takimi wrestlerami są Neville oraz Zayn, lecz wg mnie to o Zaynie mówiono więcej w tym roku i jego walkami w NXT się zachwycano. Szkoda, że pozbawiono go maski, ale być może tak też się sprzeda.

13. Najbardziej Przereklamowany - Dwayne Johnson - Napisałem Dwayne Johnson gdyż The Rock był to znakomity i pełen charyzmy wrestler, który w końcówce lat 90 i początku XXI wieku był ulubieńcem prawie każdego fana wrestlingu. Obecny pan, który występuje pod tym ring-namem to podróbka tamtego wielkiego zawodnika. Mr. Dwayne dostaje title shoty kiedy mu się to spodoba, a walczy też bardzo okazyjnie. A gdy już zabrano mu pas i przekazano w inne ręce, pod przykrywką kontuzji zaszył się obrażony w domu i już więcej się nie pojawił (i oby tak zostało).

14. Najbardziej Niedoceniony - Antonio Cesaro - Cesaro po eleganckim runie z pasem US nie zaczął roku najlepiej. Po pokonaniu Miza nie znalazł miejsca w karcie Wrestlemanii, a później szybko pozbawiono go pasa i to jeszcze na rzecz Kingstona. Następnie były dla niego ciężkie czasy aż do połączenia go w TT ze Swaggerem pod szyldem Real Americans (co jest dla mnie głupotą, bo Antonio to Szwajcar. Dali by już lepiej nazwę, którą proponował Zeb czyli "Colter's Militia"). Początki tego teamu też nie napawały optymizmem, ale z czasem było coraz lepiej i teraz on oraz Jack wraz z Harperem i Rowanem są głównymi kandydatami na przejęcie pasów Tag Team.

15. Najlepsza Gala TV - NXT - Nie oglądam regularnie NXT, a tylko wybrane odcinki, które okazują się bardzo miłe dla oka. Pomagając sobie też opiniami innych użytkowników w temacie tej tygodniówki jestem skłonny stwierdzić, że jest to solidna tygodniówka, która stoi raczej na równym poziomie co tydzień. Co do Raw i Smackdown to różnie to z tym bywa.

16. Walka Roku (podać galę) - CM Punk vs Brock Lesnar (Summerslam) - Podzielę zdanie reszty osób z forum. Dwójka ludzi Heymana dała w tym roku najlepszą walkę i dali oglądającym dużo emocji i satysfakcji.

17. Najgorsza Walka Roku (podać galę) - Bray Wyatt vs Kane (Summerslam) - Kompletna nuda. Nic się nie działo. Ciekawsze było oglądanie co zrobią Harper z Rowanem żeby dostać się na ring niż to co się w nim działo. Bray został pojechany totalnie przez Kane'a, a wygrał tylko dzięki interwencji swoich podopiecznych.

18. Odkrycie Roku - Wyatt Family - Po nieco nudnawym okresie po ich debiucie stali się jednymi z najciekawszych postaci obecnie w WWE. Rok 2014 może należeć do nich jeśli ich postacie nie zostaną zepsute.

19. Rozczarowanie Roku - Dolph Ziggler - Tutaj nasuwały mi się dwie osoby. Jedna z nich to Ryback, który po mocnym pushu w końcówce 2012r. został ewidentnie spuszczony w kiblu. Heel-turn mu nie przysłużył. Druga to właśnie Ziggler, który początek roku miał okropny gdyż jobbował na potęgę Cenie oraz innym. Gdy nadszedł cash-in była nadzieja, że coś się zmieni, ale niespodziewanie stracił pas i wróciła sytuacja z początku roku. Ubolewam bardzo nad tym, bo Ziggy to mój ulubieniec i chcąc nie chcąc muszę zagłosować na niego akurat w tej kategorii.

20. Najlepszy Nie-Wrestler (w tym manager) - Paul Heyman - To może być kontrowersyjny typ gdyż ostatnio Paul jest na Attitude forsowany jako wrestler i nawet zgarnął nagrodę "wrestlera miesiąca", więc jego nominacja tutaj może być dla niego upokorzeniem. Nie zmienia to faktu, że Heyman to genialny manager i jego wygrana w tej kategorii nie będzie żadnym zaskoczeniem.

21. Najgorszy Nie-Wrestler (w tym manager) - Dixie Carter - Ta pani lepiej niech zajmuje się swoją federacją off-screen, a zwłaszcza niech naprawi sekcję finansów. Nie ma co się pchać do telewizji bez jakichkolwiek umiejętności aktorskich.

22. Najlepszy Komentator - JBL - Tak jak przed rokiem głosuję na Bradshawa, który niszczy tekstami Cole'a i Lawlera i jest najbardziej wyrazisty z tego tria.

23. Najlepsze PPV (lub inna gala nietelewizyjna) - Summerslam - Poza słabym Ring of Fire oraz Mixed Tagiem dostaliśmy sporo dobrych pojedynków takich jak Punk vs Brock, Bryan vs Cena czy Del Rio vs Christian. Co roku to TLC było najlepszą dla mnie galą PPV, ale w tym roku zjebali z tym brakiem walk z drabinami i stołami.

24. Najgorsze PPV (lub inna gala nietelewizyjna) - Battleground - Na tym PPV tylko walka Shieldsów z braciakami była godna uwagi. Reszta była bardzo kiepska. Nawet sama karta nie zachęcała do oglądnięcia.

25. Najlepszy Finisher - Reigns' Spear - Najbardziej dewastujący finisher tego roku to na pewno Spear w wykonaniu Reignsa. Publika kocha Speary, więc promocja tej akcji będzie trwała w najlepsze.

26. Najlepszy Theme Song - "Evil Ways" AJ Styles - No muszę powiedzieć, że w tym roku mieliśmy spory wysyp bardzo fajnych theme songów. Na początku roku przybył Swagger z klimatycznym themem pasującym do jego gimmicku. Potem mieliśmy Fandango, który nie miał może wybitnego utworu na theme, ale został podłapany przez publikę w NJ. Później była piosenka Curtisa Axela (najlepsza wersja z jego debiutu), Wyatt Family oraz wg mnie najlepsza - AJ Stylesa. Jego wejście z tą piosenką + jego ówczesny wygląd bardzo fajnie sie komponowały i wielka szkoda, że ta postać nie trwała dłużej.

27. Kobieta Roku - AJ - Teoretycznie mógłbym też postawić na Kaitlyn, która tak jak AJ zdobyła swój pierwszy pas div i trzymała go przez długi czas. Jednak AJ była obecna calutki rok poczynając od stajni z Zigglerem i Langstonem poprzez mały feud z tym pierwszym zakańczając na bronieniu Divas Title co miesiąc. Kaitlyn po stracie swojego złota zupełnie zniknęła i dlatego też nie pojawiła się w nominacji.

28. Wrestlingowe Wydarzenie Roku - Unifikacja - To wydarzenie było chyba największe i najważniejsze w tym roku. Stało się to nagle, że nikt się nie spodziewał zwłaszcza po newsach, że chciano podpromować pas WHC i żeby Cena trzymał go do Wrestlemanii. Czy unifikacja była dobrym krokiem czas pokaże. Być może już w tym roku pasy ponownie się rozdzielą.

[PLKData12]

1.Wrestler Roku- Daniel Bryan

Chciałem dać CM Punk'a, jednak to D-Bryan był najgorętszą postacią ubiegłego roku, publiczność go kochała, pokonał Cenę na SS, wyszedł jako mężczyzna z feudu z Ortonem, więc minimalnie wygrywa z Punkiem i słusznie zostaje Wrestlerem Roku 2013.

 

2.Najgorszy Wrestler Roku- Curtis Axel

Nudny jak flaki z olejem, nic nie pokazał w ringu, za mikrofonem. Nawet mając obok siebie Heymana niczym nie zainteresował mnie oraz 90% WWE Universe.

 

3.Najlepszy Babyface- D-Bryan

Chyba jako jedyny nie dostał w 2013 złej reakcji od publiczności, jak już mówiłem z każdego feudu wychodził jako mężczyzna, a nie jak tchórz.

 

4.Najlepszy Heel- Triple H

Jak zawsze Hunter w roli heel'a zajebisty.

 

5.Feud/Storyline Roku- The Rock vs CM Punk

Może nie jakiś powalający na kolana feud, ale był całkiem niezły i jak się okazało najlepszy jak dla mnie w roku 2013.

 

6.Najgorszy Feud/Storyline Roku- Big Show vs Randy Orton

Słabiuteńki feud, niepotrzebny wg mnie.

 

7.Tag Team Roku- Cody Rhodes & Goldust

Bardzo fajny tag team. Dobrze się zgrywają, tworzą dobre walki Jeden z lepszych tag'ów ostatnich lat.

 

8.Najgorszy Tag Team- ----------------------------------------------------

 

9.Największy Postęp- Big E Langston

Przeszedł Face Turn, zdobył pas IC, publika go lubi. Wróżę mu świetlaną przyszłość w WWE.

 

10.Najlepsze Mic Skillsy- Paul Heyman

Trudny wybór, jednak chyba Heyman ma obecnie najlepsze Mic Skille w WWE co potwierdził w ubiegłym roku.

 

11.Największa Charyzma- CM Punk

Zdecydowanie najbardziej charyzmatyczny człowiek w całym WWE na dzień dzisiejszy. W szczególności jako Heel.

 

12.Najlepszy Cruiserweight (w tym high flyer)- Kofi Kingston

Nie przypominam sobie innego lepszego High Flyera niż Kofi, który w ostatnim roku w WWE cokolwiek osiągnął i pokazał, więc głos leci na Jamajczyka.

 

13.Najbardziej Przereklamowany- The Rock

Nie wiem jaki jest sens dawania 40 latkowi, który już wszystko osiągnął pasa WWE... Bardzo się ucieszyłem kiedy Dwayne powrócił w 2011. Jeszcze bardziej się cieszyłem, że zawalczy na WM 28 z Ceną. Jednak nie przypuszczałem, żeby aż tak WWE zaszalało i dało mu pas WWE... Dodatkowo mając mistrzostwo rzadko pojawiał się na RAW co mnie denerwowało. Kiedyś jakoś WWE było na tyle odważne, żeby dawać Rock'owi przegrywać na Jubileuszu Wrestlemanii 20 z "młodymi". To właśnie stworzyło takie gwiazdy jak Orton czy Batista. Czemu teraz nie mogą dać mu przegrać nawet już z czołową gwiazdą jaką jest Punk.

 

14.Najbardziej Niedoceniony- Antonio Cesaro

Chociaż myślę, że jeszcze dla niego za wcześnie na pas WHC/WWE to jednak powinien mieć feudy z trochę lepszymi wrestlerami co by go wzmocniło. Przede wszystkim nie powinien walczyć w Kick-Off'ach gal PPV!

 

15.Najlepsza Gala TV- WWE RAW

 

16.Walka Roku- Randy Orton vs Daniel Bryan- Night of Champions 2013

Bardzo dobra walka, trzymała w napięciu, do samego końca nie było wiadomo kto wygra. Dużo ciekawych kontr w końcówce, niezła ringowo. Niespodziewany zwycięzca. Naprawdę całkiem solidna walka.

 

17.Najgorsza Walka Roku- Randy Orton vs Big Show- Survivor Series 2013

Słabiutko, słabiutko, jeszcze raz tragicznie. Oprócz powrotu Punt Kick'a nic ta walka nie miała.

 

18.Odkrycie Roku- Rodzina Wyatt'ów

Mimo, że mnie aż tak bardzo nie zaciekawili to nie było oprócz nich innego odkrycia w ubiegłym roku, więc oni też zapewne wygrają tą nominację w roku 2013.

 

19.Rozczarowanie Roku- Dolph "Show Off" Ziggler

Naprawdę ten chłopak ma ogromnego pecha. Walczył 100x z Ortonem, 50x z Ceną i kolejne 30x z innymi Main-Eventerami, ale tylko miał dwa epizody z pasem WHC... Jest dobry przy micu, ma charyzmę, publika go uwielbia, jest bardzo doświadczony nie mówię już o umiejętnościach w ringu. A jednak był czas 2012- 2013(początek) gdy zdobył walizkę, był na fali i wszystko wskazywało na to, że 2013 to będzie jego rok. Przychodzi pierwsze RAW po WM inkasuje sukcesywnie walizkę i zdobywa pas WHC! Publika szaleje, jest najszczęśliwszym człowiekiem na Ziemi. Jak się okazuje to były miłe złego początki... Na jakimś evencie(nie pamiętam jakim) doznał cholernego wstrząśnienia mózgu. .. Ziggy nie obronił pasa mistrzowskiego na Extreme Rules co znaczyło, że "Show Off" wraca do Low-Cardu na kolejne długie jesienne wieczory ...

 

20.Najlepszy Nie-Wrestler- Zeb Colter

Znakomity manager. Manager, który nudnego, mizernego i kiepskiego Swagger'a swoimi świetnymi promami za mikrofonem wprowadził do walki o pas WHC na WM. Więcej mówić chyba o nim nie trzeba.

 

21.Najgorszy Nie-Wrestler- Vickie Guerrero

Jestem ciekawy ile jeszcze lat będziemy słuchać "Excuse Me?" Przecież to jest okropnie nudne, wg mnie Vickie skończyła się w 2011 tak jak np. The Miz.

 

22.Najlepszy Komentator- John Bradshaw Layfield

Charyzma, teksty- oto dlaczego to najlepszy komentator roku 2013.

 

23.Najlepsze PPV- SummerSlam 2013

Trzy świetne walki, heel turn Triple H'a i Ortona, porażka Ceny z Bryanem. Czego chcieć więcej jak na PG?

 

24.Najgorsze PPV- Wrestlemania 29

Wstyd..... Po prostu wstyd.... Mając do dyspozycji tyle świetnych gwiazd, legend tak zjebać? Tragedia....

 

25.Najlepszy Finisher- Running Knee Bryana

Bolesny, efektowny i efektywny. Idealnie pasuje do Bryana, który go fenomenalnie wykonuje.

 

26.Najlepszy Theme Song- Jack Swagger "Patriot"

 

27.Kobieta Roku- AJ Lee

 

28.Wrestlingowe Wydarzenie Roku- Unifikacja Pasów WWE i WHC na TLC 2013

Bezapelacyjnie najważniejsze wydarzenie ubiegłego roku w pro- wrestlingu. Po kilkunastu latach w końcu w WWE jest tylko jeden główny pas co powoduje, że jego posiadacz staje się jeszcze lepszy, ponieważ jest sam na szczycie federacji.

[Bever]

1. Wrestler Roku

Daniel Bryan

2. Najgorszy Wrestler Roku

Joseph Park

3. Najlepszy Babyface

CM Punk

4. Najlepszy Heel

Bully Ray

5. Feud/Storyline Roku

Daniel Bryan vs Randy Orton

6. Najgorszy Feud/Storyline Roku

Wyatt Family vs Kane

7. Tag Team Roku

Cody Rhodes & Goldust

8. Najgorszy Tag Team

Wes Brisco & Garett Bischoff

9. Największy Postęp

Magnus

10. Najlepsze Mic Skillsy

Paul Heyman

11. Największa Charyzma

CM Punk

12. Najlepszy Cruiserweight (w tym high flyer)

Ricochet

13. Najbardziej Przereklamowany

Jeff Hardy

14. Najbardziej Niedoceniony

Austin Aries

15. Najlepsza Gala TV

RAW

16. Walka Roku (podać galę)

CM Punk vs Brock Lesnar (Summerslam 2013)

17. Najgorsza Walka Roku (podać galę)

Ryback vs Mark Henry (Wrestlemania 29)

18. Odkrycie Roku

Fandango

19. Rozczarowanie Roku

Ryback

20. Najlepszy Nie-Wrestler (w tym manager)

Paul Heyman

21. Najgorszy Nie-Wrestler (w tym manager)

Dixie Carter

22. Najlepszy Komentator

JBL

23. Najlepsze PPV (lub inna gala nietelewizyjna)

Money in the Bank 2013

24. Najgorsze PPV (lub inna gala nietelewizyjna)

Night of Champions 2013

25. Najlepszy Finisher

Package Piledriver Kevina Steena

26. Najlepszy Theme Song

Patriot (Real Americans)

27. Kobieta Roku

AJ Lee

28. Wrestlingowe Wydarzenie Roku

RAW po Wrestlemanii

[urbino]

1. Wrestler Roku - Daniel Bryan - Można było tu nagrodzić kilka innych osób w tej kategorii, ale 2013 był rokiem Bryana.

2. Najgorszy Wrestler Roku - The Great Khali - Tu chyba nie trzeba większego wytłumaczenia.

3. Najlepszy Babyface - Daniel Bryan - Tutaj wybór jest jasny. Nie było większej reakcji fanów od tej, którą on dostawał. Mam nadzieję, że WWE Universe wywalczą dla niego title reign z pasem WWE World Heavyweight.

4. Najlepszy Heel - Randy Orton - Heel turn bardzo mu pomógł i przestał być jedynie kolejnym mdłym Main Eventerem.

5. Feud/Storyline Roku - WWE Authority - Bardzo dynamiczny storyline. Mimo wrażenia, że to wszystko tak na szybko rozpisywane, to z chęcią czekam na następne RAW, żeby zobaczyć co się wydarzy.

6. Najgorszy Feud/Storyline Roku - Chris Sabin - mistrz TNA - Aries jako Suicide, który kiedy został zdemaskowany, to Hogan stwierdził, że to Perkins go grał cały czas (Daniels, Kaz i Kiyoshi na pewno byli zadowoleni), słaby reign Sabina i popsucie pierwszego reignu Bully'ego Ray'a.

7. Tag Team Roku - The Shield - Zdominowali dywizję Tag Teamów, nie zeszli w cień i dostali ważną rolę jako bodyguardzi HHHa.

8. Najgorszy Tag Team - Tons of Funk - Dwa tańczące grubasy, które nie bawią nikogo.

9. Największy Postęp - Magnus - Duży push w TNA. W zeszłym roku szczytem dla niego to był TT z Joe. W tym roku skoczył z Midcardera do Main Eventera, pokonując takie nazwiska jak Sting, Hardy. Został pierwszym brytyjskim mistrzem świata. Wydaje mi się, że dostanie niezłą reakcję kiedy przyjedzie do Anglii.

10. Najlepsze Mic Skillsy - Triple H - Jest pewność, że zawsze gdy dostanie mikrofon do łapy, to wszyscy się zgodzą, że to będzie trzymało dobry poziom.

11. Największa Charyzma - Dean Ambrose - Gdyby kreatywni powiedzieli by mu, żeby "gadał o czymkolwiek chce", to on dałby takie promo, które można by było słuchać godzinami.

12. Najlepszy Cruiserweight (w tym high flyer) - Sami Zayn - Tak naprawdę, to takie 51/49 z Adrianem Nevillem, których niestety NXT bardzo ogranicza.

13. Najbardziej Przereklamowany - Ryback - Mieli zrobić z niego gwiazdę pokroju Goldberga, ale obecnie pałęta się gdzieś w okolicach Midcardu/Upper Midcardu.

14. Najbardziej Niedoceniony - Antonio Cesaro - Ogromny postęp od czasu reignu z pasem US. Mogliby mu dać jakiś pas, nawet ten tag teamowy ze Swaggerem, zamiast przegrywania z teamami pokroju PTP lub Matadores.

15. Najlepsza Gala TV - Impact Wrestling - Dużo bardziej wolę produkt Dixie od produktu Vince'a (tak wiem, dziwne). Niestety wiele pomysłów z zeszłego roku się nie ostało (Gut Check, Open Fight Night...), ale skasowanie większości PPV i przemiana ich w specjalne odcinki IW, to fantastyczny pomysł.

16. Walka Roku (podać galę) - CM Punk vs Brock Lesnar - SummerSlam - Mimo, że to była tylko walka wielkiego mięśniaka z malutkim face'm, to dzięki dobrym aktorom dostaliśmy fantastyczną walkę. Obaj byli jasnymi punktami tej walki (ba! nawet całej gali), a Heyman sobie poradził, jako ten dodatek do meczu. Jedna z niewielu walk, którą mógłbym całym sercem komuś polecić.

17. Najgorsza Walka Roku (podać galę) - Wes Brisco vs Garrett Bischoff z któregoś Impacta - Dwa beztalencia i Brisco w gaciach od piżamy. Jedyny pozytyw, to taki, że wreszcie jakiś debiutant zwyciężył.

18. Odkrycie Roku - Wyatt Family - Po marnym story z Kane'm, wystrzelili w górę i stali się topowymi heelami WWE.

19. Rozczarowanie Roku - Dolph Ziggler - Dostał reakcję roku przy kasacji walizki, ale to był najjaśniejszy punkt tego reignu. Przy pierwszej obronie go stracił i spadł do midcardu, by feudować z Big E. A teraz jest jeszcze gorzej, bo przegrywa od z Fandango. Były głosy o długim posiadaniu pasa, ale stracił go po miesiącu i zmarnował swoją życiową szansę. Ale czy to była jedyna szansa? Przekonamy się w 2014 roku.

20. Najlepszy Nie-Wrestler (w tym manager) - Paul Heyman - Nie było w tym roku innego kandydata. Jest jedynym w Main Streamie, który z łatwością wypromuje każdego.

21. Najgorszy Nie-Wrestler (w tym manager) - Dixie Carter - Gdy dostaje mikrofon, to oznaka, że można iść sobie herbatkę zrobić, do kibelka iść, jednym słowem wszystko, by nie usnąć.

22. Najlepszy Komentator - JBL - Nie było innego komentatora z większą charyzmą od niego. Plusuje u mnie tym, że może być face'owy, a chwilkę później, już mówić heelową gadką.

23. Najlepsze PPV (lub inna gala nietelewizyjna) - SummerSlam 2013 - bardzo miło mi się oglądało i przez cały czas nie pomyślałem, żeby iść spać, co jak oglądam na żywo zdarza mi się prawie w 100% procentach.

24. Najgorsze PPV (lub inna gala nietelewizyjna) - WrestleMania XXIX - Ringowo było do dupy, podbudowa walk była do dupy. Poziom był jak na jakimś podrzędnym PPV, a nie na największej ze scen.

25. Najlepszy Finisher - AJ Lee - Black Widow - Miły dla oka submission, bardzo dobrze wykonywany przez April. Taka miła odmiana od wszystkich innych subów w Main Streamie.

26. Najlepszy Theme Song - Aces & 8s - Deadman's Hand (Lyrical Version) - Jedyny Theme Song, który mam na swojej playliście i często słucham

27. Kobieta Roku - AJ Lee - Niedługo pobije rekord długości posiadania pasa Maryse, z czego się cieszę, bo AJ wydaje się najlepszą mistrzynią Div.

28. Wrestlingowe Wydarzenie Roku - Unifikacja pasów WWE i WHC - Innego ciekawszego wydarzenia w tym roku nie było, chociaż postawienie 2 najważniejszych postaci w WWE na przeciwko siebie w tak ważnej walce, to bardzo dobre posunięcie Vince'a i spółki

[Streetovs]

1. Wrestler Roku

 

Daniel Bryan nie ma co sie wysilac na orginalnosc i podawac kogos innego. Po Wrestlemanii gdzie przegral po paru sekundach z rudym, myslalem "dobra to jego koniec w WWE, co najwyzej jeszcze zdobedzie pas tag-team lub IC/US i zjazd do jobbowania", a tu prosze. Glupim ale chwytliwym okrzykiem, pomyslem na postac, swietna interakcja z fanami gdy byl heelem w teamie z kanem, wpierw szybki turn a nastepnie mocny pusch.

Umiejetnosci wciaz ma, do tego poprawil sie na mikrofonie. Az zdobyl glowny pas pokonujac obecna "twarz" federacji Johna Cene.

 

2. Najgorszy Wrestler Roku

 

Mogłbym dac naprawde sporo person, ale zaraz chwila, przeciez mozna dac kogos kto jest beznadziejny w ringu a mimo to pojawia sie w main evencie fedki kolesi ICP w zestawieniu z Vampiro, tylko dlatego ze kiedys wystepowal w WWE? Co za durny booking, zawodnik ten obecnie pokazuje sie w indys, ale w rindu nie zmienil sie nic, to czlowiek drzewo Boogeyman

 

3. Najlepszy Babyface

 

To osoba ktora nie mogla by byc zlym, bo wyszla by z tego karykatura, komediowa postac i mielismy taki przydklad przy Danielsonie a wiec Daniel Brian, dla mnie przy obecnej postaci wogole nie jest wiarygodny jako heel.

 

4. Najlepszy Heel

 

El Texano, Jr. króluje ponad rok jako heavy champ w AAA, czesto pomaga mu jego stajnia, zagrywkinieczyste, dobry wyglad, w koncu to przeciez postac z PdM. Kompletny heel.

 

5. Feud/Storyline Roku

 

LaSombra vs Volador Jr. swietny feud tych zawodnikow, dobre walki i zakonczony matchem o maske, tak powinien sie konczyc wiekszosc rywalizacji w Meksyku.

 

6. Najgorszy Feud/Storyline Roku

 

Randy Orton-John Cena wybralem ten feud, bo doszlo do powaznej rzeczy jaka jest unifikacja pasow. Po 0 podbudowie i slabej walce miedzy zawodnikami. Ich wczesniejsze feudy tez byly nudne, odgrzewane kotlety z najgorszego rodzaju miesa.

7. Tag Team Roku

 

Young Bucks gdzie sie nie pojawiali toczyli dobre walki. Zdobywali tez pasy w niektorych fed. zadebiutowali dobrze w NJPW.Świetny tag team.

 

8. Najgorszy Tag Team

 

RybAxel dwóch słabych wrestlerów, z braku pomyslu i jobbowania ich. Wrzucono do tag-team, gdzie tez nic ciekawego nie pokazuja, tylko jobbuja.

 

9. Największy Postęp

 

Mistico]/b] oczywiscie ten nowy Mistico z CMLL. W tym roku coraz ciekawsze matche, wiecej ciosow, szybszy. widac wczol sie w role postaci nowej, zobaczymy co bedzie dalej.

 

10. Najlepsze Mic Skillsy

 

CM Punk nadal, choc w tamtym roku mial lepsze.

 

11. Największa Charyzma

 

HHH jak narazie dobrze prowadzi biznes, jego kazde pojawienie wywoluje mieszane uczucia i ciekawosc co tym razem zrobi.

 

12. Najlepszy Cruiserweight (w tym high flyer)

 

La Sombra swietny rok La sombry, walki na wysokim poziomie. W lataniu pokazal klase wygrywajac Reyes del Aire.

 

13. Najbardziej Przereklamowany

 

Blue Demon Jr to juz nie ten sam Blue demon co pare lat temu. Co zreszta kazdy zauwazyl i od lat wystepowal w indys. AAA zaczelo go mocno promowac, dalo pas, a w ringu ledwo sie rusza.

 

14. Najbardziej Niedoceniony

 

Hiroki Goto i tyle w temacie, NJPW woli go w srodku karty dawac, albo jako jobber do main eventerow. A zasluguje swoja postawa i swietnymi matchami na glowna giazde.

 

15. Najlepsza Gala TV

 

DTUTV troche UV, lucha libre, fajnie zmontowane. W kazdym epizodzie byly dobre matche, fajnie ze DTU ruszylo z tv.

 

16. Walka Roku (podać galę)

 

Naruki Doi & Ricochet vsn Akira Tozawa & BxB Hulk na szybko, swietny match, swietny zestaw, gala DRAGON GATE KOBE PRO-WRESTLING FESTIVAL. Byly walki lepsze, ale ta mi przychodzi szybo do glowy.

 

17. Najgorsza Walka Roku (podać galę)

 

Randy Orton vs Big Show Suvivor Series, tu tez byly gorsze walki, ale ta to byl main event o pas, a byla tak slaba ze zasluguje na ta kategorie.

18. Odkrycie Roku

 

Super Halcón, Jr. swietny fly i radzi sobie coraz lepiej. W 2013 dobrze widoczny oby tak dalej. Chlopak ze szkolki CMLL.

 

19. Rozczarowanie Roku

 

Chris Hero wszyscy czekali na jego debiut w duzej federacj, gosc mogl zarobic kase, a spiepszyl to. Szkoda.

 

20. Najlepszy Nie-Wrestler (w tym manager)

 

Paul Heyman swietnie odgrywa role piekielnego menadzera.

 

21. Najgorszy Nie-Wrestler (w tym manager)

 

Dixie Carter naturalnie odgrywa role drewnianej idiotki.

 

22. Najlepszy Komentator

 

JBL z braku laku.

 

23. Najlepsze PPV (lub inna gala nietelewizyjna)

 

DRAGON GATE KOBE PRO-WRESTLING FESTIVAL tam nie bylo slabego matchu.

 

24. Najgorsze PPV (lub inna gala nietelewizyjna)

 

Suvivor Series lubie te gale ale w tym roku ta gala byla tak slaba ze ledwo sie to ogladalo.

 

25. Najlepszy Finisher

 

Busaiku Knee[b/] przypomnial go Brian Danielson, dobrze wykonany fajnie wyglada.

 

26. Najlepszy Theme Song

 

"Something for You" by David Rolfe - Adam Cole strasznie pasuje do niego.

 

27. Kobieta Roku

 

Aj Lee w ringu spoko jak na WWE. Do tego podoba mi sie, jest ladna, zgrabna, fajnie odgrywa role, jej rok.

 

28. Wrestlingowe Wydarzenie Roku

 

Zamkniecie Perros del Mal moze powroca, ale to od jakiegos czasu byla swietna promocja. Pokazywali sie tam mlodzi zawodnicy, plus duzo zroznicowania od hc po klasyczne lucha. Starzy siedza w AAA. A reszta w indys, klopoty sie zaczely po zejsciu z tv. Mam nadzieje ze powroca.

[Thomassi]

1. Daniel Bryan

2. Great Khali

3. Daniel Bryan

4. Bully Ray

5. Punk vs Taker. Krótkie, ale jakże treściwe

6. Zmarnowanie potencjału unifikacji miesięcznym 'story' zakończonym na TLC

7. The Shield

8. Tons of Funk

9. AJ Lee

10. CM Punk

11. CM Punk

12. Daniel Bryan

13. Big E

14. Antonio Cesaro

15. Gala RAW po WrestleManii

16. CM Punk vs Brock Lesnar (SummerSlam)

17. Big Show vs Randy Orton (Survivor Series)

18. ~~~

19. Dolph Ziggler

20. Paul Heyman

21. Dixie Carter

22. JBL

23. WWE SummerSlam

24. WWE TLC

25. ~~~

26. Aces & Eights

28. Bryan klepie na czysto Cenę na SSlam

[N!KO]

Głosujemy do środy, do godziny 15.00. Wyniki pojawią się na głównej stronie portalu. Kto tam przespał, lub jeszcze typuje, niech się spręży