Skocz do zawartości
  • Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!  

     

     

KSW 26 - Dyskusja


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  692
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  02.06.2007
  • Status:  Offline

Nie chcę być tu malkontentem, bo bardzo bym się cieszył, gdyby rynek europejski zdominowała federacja z Polski, ale nie jestem aż takim optymistą. Pewnie, niech spróbują najechać Londyn. Myślę, że jeśli chcą zrobić solidny krok na przód, to kierunek właściwy, bo duże, liczące się miasto, a i rodaków sporo.

 

Niestety problem dla mnie jest w innym miejscu.

Brak solidnego "rosteru" na wyłączność. Niestety nie licząc kilku zawodników, większość walczących w KSW walczy w różnych miejscach. No i efekt tego taki, że mało która karta KSW od początku ogłoszenia do dnia gali wyglądała tak samo. Powoli uczę się już, żeby nie jarać się jakimś zapowiedzianym pojedynkiem, bo szanse, że się on nie odbędzie, są duże.

 

Druga kwestia, to próbowanie się z UFC. Pomysł na poziomie prób walki TNA z WWE.

Niestety KSW powinno najpierw zdominować "resztę rynku". Pościągać zawodników z OneFC, Bellatora czy ProFC. Powinni tu walczyć wszyscy Ci, którzy liczą się na świecie, ale nie walczą w UFC. KSW musi najpierw stać się I Ligą MMA dla Ekstraklasy UFC, bo póki co nasi zawodnicy nie muszą raczej uciekać przed fanami za granicą. Nie zdecydowali się na Palharesa, nie zdecydowali się na Okami'ego, zamiast tego ściągnęli Sakurai'a czy Sappa. W przypadku tego drugiego, to nie wiem czy za walkę liczył sobie dużo mniej niż Okami.

 

No i powinny być jasne zasady w przypadku pasów. Materla więcej stracił niż zyskał w momencie, gdy zachował pas pomimo, że przegrał z Silvą. No i to, że pasa nie trzyma najlepszy w tej wadze, ale jego dobry, lecz dużo słabszy kolega, też nie pomaga prestiżowi pasa.

 

Żeby nie było, że tylko narzekam. Cieszę się z klatki. Za dużo było sytuacji gdy ktoś lądował za linami, albo się w nie plątał. Tu nie będzie już wątpliwości.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/34355-ksw-26-dyskusja/page/2/#findComment-346477
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 37
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • bogi1

    10

  • nightwatcher

    5

  • N!KO

    4

  • Morison

    4

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  243
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  22.04.2011
  • Status:  Offline

Co do klatki, to przymierzają się z nią już jakiś czas, więc kwestią czasu jest gala właśnie w oktagonie. Myślę, że KSW 27 to już może być to.

 

To już nawet potwierdzone oficjalnie jest jakiś czas

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/34355-ksw-26-dyskusja/page/2/#findComment-346504
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  2 028
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  22.12.2012
  • Status:  Offline

To już nawet potwierdzone oficjalnie jest jakiś czas

 

Tak jest, bodajże KSW 27 (?) ma się w całości osbywać w klatce.

 

A tak z innej beczki, nowym rywalem Coco Bedorfa został niejaki Nick "Leatherface" Rossborough, mistrz organizacji King of the Cage, legitymujący się rekordem 23-17-0 (6 KO's). Highlightem jego kariery jest chyba porażka na punkty z Lorenzem Larkinem na gali Strikeforce w 2011 r., poza tym krzyżował rękawice z takimi zawodnikami jak Chris Camozzi czy Jason Guida (który jest znany z tego, że jest bratem Clay'a :))

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/34355-ksw-26-dyskusja/page/2/#findComment-346529
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  243
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  22.04.2011
  • Status:  Offline

To się karta posypała ;(

http://www.mmanews.pl/2014/03/ksw-26-bedorf-i-guelmino-wypadaja-z-powodu-kontuzji-federacja-znajduje-zastepstwo/

 

Ale za to:

http://www.mmarocks.pl/ksw/kowalewicz-grecicho-na-ksw-26/

 

Po roszadach rozpiska wygląda tak:

1. Michał Materla vs Jay Silva

2. Marcin Różalski vs Nick Rossborough

3. Anzor Azhiev vs Artur Sowiński

4. Jakub Kowalewicz vs Sergej Grecicho

5. Kamila Porczyk vs Iryna Shaparenko

6. Karol Celiński vs Goran Reljic

7. Michał Andryszak vs. Paul Słowiński

8. Arbi Shamaev vs Helson Henriques

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/34355-ksw-26-dyskusja/page/2/#findComment-346788
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  600
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  22.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Czyli w sumie jak zwykle w KSW - nic nowego :)
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/34355-ksw-26-dyskusja/page/2/#findComment-346807
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  104
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  01.01.2014
  • Status:  Offline

Ta gala w PPV? Nie ma ani Pudziana, ani Mameda więc kto zachęci Januszów do zakupu?
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/34355-ksw-26-dyskusja/page/2/#findComment-346816
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  10 208
  • Reputacja:   228
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Jak na PPV to karta ssie jak najnowszy odkurzacz Zelmera. Powinni odpuścić sobie opłatę za wykupienie.
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/34355-ksw-26-dyskusja/page/2/#findComment-346826
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  692
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  02.06.2007
  • Status:  Offline

Wykupywanie PPV dla dwóch walk?

Bo tak naprawdę nie licząc Materli z Silvą ( Go Silva!) i Anzora z Sowińskim to nie ma czego oglądać. Reszta to raczej under - card.

Jak z takim czymś pojadą do Londynu to na trybunach zasiądą im szatniarz z woźnym.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/34355-ksw-26-dyskusja/page/2/#findComment-346859
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  10 885
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Wyszła kiszka z tej karty. Podzielam opinie przedmówców. To się nie nadaje na PPV!

 

Michał Materla vs Jay Silva - Ostatni rozdział trylogii. Michał zlekceważył Jaya w drugiej walce i został znokautowany. W pierwszej zaś dostawał ostry wpierdol. Jeśli pójdzie na wymianę, to trzecia będzie wyglądać podobnie. Silva - choć do wirtuozerii mu daleko - jest lepszy od "Magica" w stójce. Michał pewnie szybko będzie sprowadzał do parteru i możemy doczekać decyzji.

 

Marcin Różalski vs Nick Rossborough - Rossborough trenował z Timem Sylvią. Miał stać w jego narożniku, a sam założy rękawice. Z TurkoNiemcami była już taka akcja i Strus się przejechał. Gość rekordem nie zachwyca, a walczył miesiąc temu, więc może jeszcze odczuwać zmęczenie organizmu. Problemem dla Różala może byc jednak to, że anonimowy Leatherface wygrywa często przez poddania, co nie jest mocną stroną naszego Barbarzyńcy. Ja tam zawsze jestem za Różalem, więc niech uwala Amerykańca!

 

Anzor Azhiev vs Artur Sowiński - Jakoś nie działa na mnie cały hype tej walki. Już pierwsze podejście po mnie spływało. Nie jestem fanem Kornika, i dalej jestem dosć pewny jego porażki. Anzor jest dla niego za dobry, a Sowińskiemu blisko do innego lekkiego, z którego KSW chciało zrobić wielkiego fightera (Highlander, czy jak mu tam było)

 

Jakub Kowalewicz vs Sergej Grecicho - Grecicho pamiętam z MMAA. Zaprezentował się tam z dobrej strony. Dla naszego prospekta może być zbyt cięzkim rywalem. Doświadczenie zrobi swoje. Sergej dużo kręci w parterze, więc stawiam, że podda naszego.

 

Kamila Porczyk vs Iryna Shaparenko - Nie znam fitnesski. Fajnie się prezentowała na ważeniu, ale o jej umiejętnościach w ringu nie sposób coś powiedzieć. Niby jakaś walkę juz miała, ale cholera wie gdzie i cholera wie z kim.

 

Karol Celiński vs Goran Reljic - To chyba obok Main Eventu najbardziej interesujący mnie pojedynek. Poważny test przed Celińskim. Jeśli poskłada Gorana, to będzie pewnie kandydatem do pasa po Janku. Będzie miał cieżko. Goran wciaż ma ambicje. Nie odcina kuponów, jak niektórzy przyjezdni.

 

Michał Andryszak vs. Paul Słowiński - Szkoda, że nie doszło do oryginalnego zestawienia naszych ciężkich. Na Słowińskiego taktyka może być jedna. Parter, poddanie, dziękuje, do widzenia. Parter Andryszakowi obcy nie jest. W stójce pewnie na tyle odważny nie bedzie. Tym razem Słowiński przyjeżdza świeży. Na pewno będzie chciał zmazać blamaż z Różalskim.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/34355-ksw-26-dyskusja/page/2/#findComment-346990
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  243
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  22.04.2011
  • Status:  Offline

Jutro gala więc wypadałoby wytypować

 

1. Michał Materla vs Jay Silva - Cipek będzie się pilnował i walczył bezpieczniej niż ostatnio. Decyzja dla Cipka ?

 

2. Marcin Różalski vs Nick Rossborough - Sercem jestem za Różalem ale widać, że już mu się nie chcę. Stawiam na decyzję na rzecz Nicka

 

3. Anzor Azhiev vs Artur Sowiński - Oby nie było powtórki z poprzedniej ''walki'' Anzor przez decyzje. Mam nadzieje na emocjonującą walkę w pełnym dystansie

 

4. Kamila Porczyk vs Iryna Shaparenko - Porczyk w KSW to nieporozumienie więc kibicuje Ukraince. Submission 2 runda

 

5. Karol Celiński vs Goran Reljic - Liczę na dobrą walkę. Jednak to chyba jeszcze za wysokie progi dla Cebuli i postawie na Gorana. Niech będzie TKO runda 3

 

6. Michał Andryszak vs. Paul Słowiński - Paul zapewnia, że nie próżnował po porażce z Różalem i, że teraz wraca jako lepszy fighter MMA. Nie za bardzo mu wierzę. Słowiński to legenda kickboxingu więc wydaje mi się, że Andryszak skończy to w parterze. Sub 1 runda.

 

7. Jakub Kowalewicz vs Sergej Grecicho - Trudna walka do typowania. Trudny przeciwnik dla mało doświadczonego Kowalewicza. Postawię na decyzję na rzecz Litwina.

 

8. Arbi Shamaev vs Helson Henriques - Poddanie 1 runda. Arbi nie będzie chciał bawić się w stójce z wybuchowym Angolczykiem. Sprowadzanie w pierwszych minutach i praca nad poddaniem.

 

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/34355-ksw-26-dyskusja/page/2/#findComment-346993
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  2 028
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  22.12.2012
  • Status:  Offline

Zawsze pisałem po gali, ale tym razem również mam ochotę podzielić się swoimi przemyśleniami:

 

Arbi Shamaev vs Helson Henriquez - jeden z najbardziej utalentowanych młodzików Oknińskiego nie powinien mieć problemów z egzotycznym rywalem, rekordy mają niemal identyczne, ale poziom rywali Helsona pozostawia wiele do życzenia, spodziewam się jak najszybszej próby sprowadzenia i skończenia pojedynku, oby w pierwszych 5 minutach. Mój typ: Submission, 1. runda.

 

Jakub Kowalewicz vs Sergej Grecicho - Litwin to bardzo przyzwoity i dużo bardziej doświadczony niż Kuba zapasnik, będzie szukał sprowadzeń, sporo zależy od umiejętności defensywnych Polaka, w stójce róznice nie są już tak wyraźne, najbardziej możliwe jest tu poddanie na korzyść Grecicho, ja jednak trochę pro-polsko postawię na decyzję (ale tez wskazującą wygraną Sergeja :))

 

Michał Andryszak vs Paweł Słowiński - jedna z łatwiejszych do zatypowania walk, Michał nie będzie staral się boksować z mega doświadczonym kickboxerem, umiejętności parterowe przechylą szalę zwycięstwa, trzecie poddanie? Submission, 1. runda

 

Karol Celiński vs Goran Reljic - człowiek z przeszłością w UFC to na pewno największe wyzwanie w karierze jednego z lepiej prosperujących polskich LHW, doświadczenie i umiejętności boksereskie stoją po stronie Chrowata, każdy inny wynik niż szybki nokaut Karol mimo wszystko będzie mógl zaliczyć do udanych. Po cichu liczę na decyzję (i emocje jak w walce z Fijałką :)) ale mam świadomość, że Celiński to nie ten sam poziom co Janek Blachowicz. TKO 2. runda.

 

Kamila Porczyk vs Irina Shaparenko - młoda Ukrainka nie powinna mieć problemów z poskładaniem nowego kobiecego freaka, Irina to mimo wszystko zawodniczka MMA, tylko jakiś lucky punch mógłby pozbawić ją wygranej, bo doświadczenia parterowe pani Kamili kończy się pewnie na jej sypialnianym łózku. Submission 1. runda.

 

Anzor Azhiev vs Artur Sowiński - mój osobisty main event, oczekiwałem dużo po ich pierwszym starciu, jak się skończyło, każdy widział, mam nadzieję, że tym razem mały zabijaka nie popełni żadnego faulu i rozprawi się z Kornikiem w legalny sposób, prawdopodobnie jeśli do tego dojdzie przed czasem, to również przez poddanie, Artur upartuje szans w stójce, gdzie zawsze był solidny i niewygodny dla przeciwnika. Anzhiev po jednogłośnej decyzji.

 

Marcin Różalski vs Nick Rossborough - przeglądając profil Letherface'a nie zrobił on na mnie dobrego pierwszego wrażenia, nie miałem do tej pory styczności z tym zawodnikiem, duży staż w ringu może pozwolić mu wygrać z Różalem, ten jednak powinien się cieszyć, ze jego rywalem jest Nick a nie wcześniej planowany Guelmino, który byłby dużo cięższą przeprawą. Zaryzykuję i postawię decyzję na korzyść kolegi z Płocka.

 

Michał Materla vs Jay Silva - Da Spajda Kila wygrał o jeden raz za dużo, poczuł się pewny siebie (chociaż arogancki w stosunku do rywala jest zazwyczaj), tym razem nie ma opcji, by Cipek dał się trafić, Lewy i Kawul nawet u mnie portafili zaszczepić ziarenko nienawiści do Jay'a, tym razem będe kibicowal polaczkowi bardziej niż zazwyczaj, człowiek, który ma aspiracje na przejście do UFC powinien zakończyc trylogię w efektowny i nie pozostawiający wątpliwości sposób, fajnie by było, gdyby Michał na jedną noc został Hectorem Lombardem :D TKO 1. runda Materla.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/34355-ksw-26-dyskusja/page/2/#findComment-346998
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  243
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  22.04.2011
  • Status:  Offline

jeden z najbardziej utalentowanych młodzików Oknińskiego

 

A nie Jeleniewskiego ?

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/34355-ksw-26-dyskusja/page/2/#findComment-347004
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  2 028
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  22.12.2012
  • Status:  Offline

A nie Jeleniewskiego ?

 

Rzeczywiście, PJ Promotion ;) A byłem pewien, że trenuje u Oknińskiego

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/34355-ksw-26-dyskusja/page/2/#findComment-347006
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  3 709
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  11.10.2010
  • Status:  Offline

Arbi Shamev vs Helson Henriques Pierwsza walka tej gali trwała całe trzy rundy i mam nadzieję że nie będzie to jedyna w tym dystansie czasowym. Wiem że wygrane przez KO są fajne, ale pamiętając KSW 25 wiem, że irytujące jest jak się czeka na walkę pół godziny a ona kończy się w pierwszej minucie. Odnośnie tej walki mogę powiedzieć że ciekawie było jedynie momentami, ponieważ większość pojedynku wyglądała tak, że Arbi był w parterze z góry i kontrolował sytuacje, zadając przy tym mało ciosów. W dwóch pierwszych rundach szybko lądowali w tej pozycji, natomiast trzecia zaczęła się trochę inaczej, bo Helson ruszył mocno, ale finalnie i tak wylądował na plecach z Arbim nad sobą. Według mnie trzecia runda była najlepsza, bo zryw mieli obaj zawodnicy i w końcu nie był to jedynie parter.

 

Jakub Kowalewicz vs Sergej Grecicho Trochę mi stream przerywał, więc miałem problem z płynnym obejrzeniem dwóch pierwszych rund. Z tego co widziałem to większość czasu spędzili w stójce, więc nadrobili to, czego zbyt wiele nie widzieliśmy w pierwszej walce tego wieczoru. Niestety Kowalewicz przegrał na punkty, bo więcej bił Sergej, choć Polak często nie pozostawał mu dłużny. Szkoda że to co Jakub zrobił na koniec nie stało się trochę wcześniej, bo do końcowego gongu na głowę Sergeja wchodziły dość mocne ciosy młotkowe i kto wie co się mogło stać jakby czasu było więcej.

 

Paul Słowiński vs Michał Andryszak Gale sportów walki związane w jakikolwiek z Polsatem nie mogą jak widać obyć się bez kontrowersji. Andryszak jest fajnie zbudowany, bo wygląda potężnie, ale nie jest przerośnięty. No a przebieg był bardzo jednostronny, a Słowiński może sobie dopisać nowy rekord, czyli przyjęcie dwóch KO w odstępie około minuty. Za pierwszym razem, jak pokazały powtórki, KO było prawidłowe, bo Paul nie zdążył jeszcze znaleźć się w parterze. Po wznowieniu poszło praktycznie tak samo jak poprzednio, czyli szybki nokaut. Myślałem że Słowiński znowu będzie protestował, bo znów szybko się obudził po ciosie, ale tym razem nie było już wątpliwości że nie może dalej walczyć.

 

Kamila Porczyk vs Iryna Shaparenko Ale się panie lutowały, zupełnie jakby to miała być walka na śmierć i życie, bo najczęściej żadna z nich nie trzymała gardy, tylko waliły ile wlezie. Dużo ciosów nie trafiało do celu, ale jak już Kamila trafiła, to twarz Rosjanki robiła się coraz mniej kobieca, a bardziej jak rozbijany kotlet. No a po walce okazało się że walczyła ponoć z ciężką kontuzją, którą przez dłuższy czas będzie musiała leczyć i dlatego od pierwszych sekund rzuciła się do ataku.. Dobrze się ją w ringu ogląda, więc niech jeszcze zawalczy. Silna jest, wytrzymałość ma bardzo dobrą, nawet z kontuzją. A Iryna? Przez większość czasu służyła za worek treningowy, ale głowę ma twardą że wytrzymała do końca.

 

Goran Reljic vs Karol Celiński Porządne starcie, z którego niestety góra nie wyszedł Polak. Wprawdzie komentatorzy twierdzili że gdyby nie obalenie Gorana w trzecim starciu to Karol mógł wygrać, ale według mnie Chorwat miał cały czas kontrolę nad tym co się dzieje, a ciosy Polaka nie były za mocne i za celne. Spisał się całkiem dobrze, bronił się przed obaleniami, ale mimo wszytko jakby dali mu wygraną to bym się mocno zdziwił.

 

Artur Sowiński vs Anzor Azhiev Serio? Strasznie grubymi nićmi to jest szyte. Rzadko zdarzają się na KSW dyskwalifikacje, a Anzor przegrywa w taki sposób już drugi raz, choć na powtórce nie było do końca widać czy kolano doszło do głowy. A walka rozpoczęła się całkiem nieźle i panowie zaczęli podkręcać tempo. Jeśli to jest kolejny błąd Anzora, to powinien się przenieść tam, gdzie kolana i łokcie są dozwolone w walce.

 

Marcin Różalski vs Nick Rossborough No z tą wejściówką to Różal poleciał. Myślałem ze to jest wprowadzenie do jakiejś mocniejszej nuty, a tu dalej na spokojnie i śmiesznie. Walkę można podzielić na dwa zupełnie odrębne bieguny. Na początku dominował Nick, który obijał w parterze Marcina. Późnej, szczególnie w drugiej rundzie dominował Polak, a pretensje po przedwczesnym zakończeniu walki przez sędziego moim zdaniem bezpodstawne. Jakby Polak miał bardziej gorącą głowę to nie odpuściłby rywalowi w pewnym momencie, tylko odesłał do krainy snu, zamiast walić łokcie w żebra. W sumie mogło to się dla niego źle skończyć, ale Rossborough nie miał już siły walczyć. Duży wpływ na to mogła mieć większa waga i większe zatłuszczenie, więc z początku dominował, ale pary nie starczyło mu na zbyt długo.

 

Michał Materla vs Jay Silva Podobnie jak to było z Różalem, tu też Polak miał na początku walki spore problemy, a później miał już widoczna przewagę. Choć ta nie skończyła się przed czasem, a Michał miał sporo problemów z Silvą. Ale kilka razy miał okazję go skończyć, mocno go poobijał. Wygrana Polaka moim zdaniem zasłużona, choć jakby Jay się trochę bardziej przyłożył, to miał szansę skończyć ta walkę z innym wynikiem. Materli brakowało czasem trochę siły żeby mocniej przydusić Silve, ale i tak te próby zapewne mocno podbudowały go na kartach punktowych.

 

Według mnie ta gala była bardzo dobra. Ciekawe walki, mało przerw miedzy nimi. Ale odnośnie reklamy to KSW zjebało po całości. Bo najlepszą reklamą dla tej gali dawanej w PPV było KSW 25, które było darmowe, a walki krótkie, wiec kto chce płacić za jakieś czterdzieści minut walki i resztę w postaci gadania? Wielu potencjalnych klientów mogło właśnie tak pomyśleć. A tymczasem tutaj większość walk była dobra i trwała całe piętnaście minut. Jednak jak zapłacisz to masz lepszy produkt.

Edytowane przez Kowal
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/34355-ksw-26-dyskusja/page/2/#findComment-347095
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  10 885
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Arbi Shamev vs Helson Henriques - Jak to bywa w wagach "nie zapomnij zjeść jedzenia", dystans. Żaden mnie jakoś w fotel nie wkręcił, ba, zacząłem odczuwać nudę po kolejnych kulankach w parterze. Helson Henriques zostanie jednak zapamiętany za najbardziej wieśniackie wejście w historii KSW. Kto by pomyślał, że Strus zostanie przebity.

 

Jakub Kowalewicz vs Sergej Grecicho - Kowalewicz generalnie pokazał się z dobrej strony. Nawet bałem się, że KSW będzie chciało mu wyczarować decyzje, bo starał się nie pozostawać dłużny Litwinowi. Litwinowi, który był faworytem starcia, co potwierdził celnymi kombinacjami w stójce. Brawo, że Jakub to wszystko przetrzymał. Na takiego Grecicho jest jednak za wcześnie. Liczę, że Sergej wróci w swojej naturalnej wadze, gdzie będzie mógł śmiało walczyć o pas.

 

Paul Słowiński vs Michał Andryszak - Szkoda, że głównym aktorem starcia był sędzia, który cofnął swoją decyzję. Zamieszanie jak w TNA. Wygrałeś! Albo nie, poczekaj, zastanowie się jeszcze chwilkę. Sędzia może się pomylić, ale decyzji to cofać nie powinien. Poza tym, Michał pozytywnie zaskoczył. Słowiński wszedł lepiej zmotywowany, ale wciąż patrząc na niego nikt nie dopatrzył się tej ikony K1. Czas dać sobie z chłopem spokój. Michała z chęcią zobaczę z konkretnym fighterem.

 

Kamila Porczyk vs Iryna Shaparenko - Kompromitacja Sztuk Walki. Pięknie to podsumował Janisz po ostatnim gongu - "wreszcie koniec". Mi też kamień spadł z serca. Jedna waliła ciągle prawą ręką, a druga chyba się naćpała przed walką - ten krok na wejściu, jak czerwony kapturek, i podejrzany uśmiech - przez co widziała potrójnie, i chciała strącić łeb wszystkim trzem rywalkom. Co to w ogóle było :shock: Chcę zobaczyć, z kim ta Shaparenko wygrywała. Czy włodarze w ogóle widzieli kogo zatrudniają?

 

Goran Reljic vs Karol Celiński - Wyrównane starcie. Niestety nie było to przesadnie widowiskowe, ale taki zachowawczy styl Chorwata. Opłacił się i tutaj, choć Celiński trochę krwi mu napsuł.

 

Artur Sowiński vs Anzor Azhiev - Mieliśmy kiedyś w mieście Czeczenów. Jeden wiecznie powtarzał, że oni to są "krew gorączka". Ty chcesz się bić, bedziemy się bić. Nastawieni są na wojnę, i Anzor się w tej wojnie zatracił. Kolano może i nie było idealnie czyste na twarz, ale było nielegalne i pozamiatało Kornikiem. Szkoda, bo walka zapowiadała się nieźle, a obaj wyszli z nastawieniem ofensywnym. Gdyby Azhiev nie był w gorącej wodzie kąpany, to skończyłby to na swoją korzyść.

 

Marcin Różalski vs Nick Rossborough - Rossborough miał mocny start, ale Różal pokazał serducho. Może i wielkim fighterem MMA to on nigdy nie będzie, ale bycia "Barbarzyńcą" mu odmówić nie można. Tam nie ma miejsca na kalkulacje. Jak ma miejsce, to przywali. To jest piękne. Pod koniec pierwszej rundy, Marcin zrobił na mnie naprawdę bardzo dobre wrażenie, i można go nie lubić, ale postępy w tej dziedzinie robi. Walka została przerwana zbyt wcześnie - i przedziwnie - ale to bodajże ten sam obsrany kretyn z walki Andryszka. Z początku Rossborough był mocno sfrustrowany, ale przyjął porażkę na klatę. Liczę, że Różalskiego jeszcze w KSW zobaczę.

 

Michał Materla vs Jay Silva - Materla wciąż kuleje w stójce. Silvie może tylko buty czyścić - choć tak jak pisałem wcześniej, on tez wirtuozem żadnym nie jest. Na szczęście Michał ma swój parter, w którym to on rozdaje karty. Skoro na tej płaszczyźnie przewalczyli większość czasu, to i nasz rodak miał rękę w górze - łeb zresztą też :wink: Decyzja jak najbardziej zasłużona, trylogia zakończona godnie. Godni siebie rywale. Jak to się ma do ewentualnej przygody Cipka w UFC? Jaya szybko tam odprawili...

 

Na papierze wyglądało to kiepsko, i takie też było. Nawet oprawa jakby słabsza. Oświetlenie fighterów przy intrze fatalne, występów wokalnych brak. Ubogo coś się robi, ale spodziewam się fajerwerków w maju. W końcu nadszedł czas klatki

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/34355-ksw-26-dyskusja/page/2/#findComment-347097
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • Mr_Hardy
      TNA AEW łatwo na bieżąco śledzić. Do tych dwóch chciałbym STARDOM, MARIGOLD I TJPW. W 2024 średnio wychodziło mi oglądanie regularne tych 3 japońskich federacji ponieważ mają dużo eventów i wystarczy 2-3 dni czegoś nie obejrzeć i robi się sporo do oglądania np. w STARDOM miewałem 3 miesiące zaległości. Dwukrotnie próbowałem nadrabiać i ni uja nie ma to sensu. Oprócz tych 5 federacji to pewnie będę oglądał sporadycznie jakieś pojedyncze gale.
    • CzaQ
      Zgadza się, jedziesz dalej.
    • MattDevitto
      Nowy rok, nowe postanowienia to i może jakieś nowe fedki, które każdy z nas chce oglądać. Warto się zastanowić, szczególnie, że obecnego wrs jest bardzo dużo do ogarnięcia. Z roku na rok też czasu jakby mniej do śledzenia tego wszystkiego. Stąd też tradycyjnie w styczniu przybywam do was z pytaniem:  ile fedek zamierzacie oglądać w 2025? Oczywiście oprócz ich wymienienia, napiszcie też co będziecie śledzić na bieżąco, z jakiej fedki np. rezygnujecie etc. Można też dodać jakieś federacje retro - choćby LU, macie jak zawsze pełną dowolność Poniżej dodaję link do tematu sprzed 12 miesięcy:
    • -Raven-
      Poza tym, całkiem sprytnie to rozgrywają, bo niby w tej walce Szefów żadne Bloodline nie może interweniować, ale Jokerem jest tu Drew, który może pomóc Soliście. Niby teoretycznie wiadomo, że Romek powinien ogarnąć, ale zawsze pozostaje ten element niepewności. Po drugie, bez sensu jest kończyć tak duży feud na zwykłej tygodniówce (a wygrana Rzymskiego to by było game over), co jeszcze bardziej zwiększa szanse Sikacza.   Oby nie, bo Stratna może w takim wypadku długo się pasem nie nacieszyć, a szkoda by było.
    • -Raven-
      Parasolkę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...