Hołd dla Goldberga

[Hartfan]

Mnih: do Spear_Mastera piszesz ?

[SixKiller]

Big Show... Big Shiw teraz się do niczego nie nadaje, ale nie wiem czy tylko ja czy poza mną ktoś również lubiał go jako Gianta w WCW? Zresztą nieważne... zawsze będe Goldberga lubił najmniej... w mojej osobistej hierarchii jest na samym dnie i wyprzedza go nawet Albert (lub jak kto woli A-Train), którego szczerze mówiąc mam w dupie. I naprawdę gratuluję wszystkim miłośnikom Goldberga pomysłowości przy wymyślaniu coraz to nowszych argumentow na to, że jest on zajebisty.

[FH]

Spear Master, rocklesnar - obudźcie sie ludzie od jasnej cholery!!!!!!!!!

 

SM - pieprzysz bzdety, ze nie lubisz Storma za spodnie, a HHH'a za ryj... I ze Bill w realu by wszystkich zmiótł... Jesteś ślepym markiem człowieku! Bill'a w MMA zmietliby w kilka sekund nawet średni fighterzy i uwierz mi ze wcale nie jest takim potworem na jakiego go WYPROMOWANO. Pozatym co ma kurwa mac kolor spodni do umiejętności?...

[Spear_Master]

Co do Storma: to moze i nie powinienem sie odzywac, tak naprawde nie widzialem zbyt wielu walk z jego udzialem, ale draznil mnie po prostu jego image - koles w dresach z wypchanymi kolanami:), jak jakis wiejski master spod budki z piwem...

A co do Huntera Helmsey'a, czy jak sie on tam nazywa - gosc ma twarz buca a image - hrabiego...czy to nie jest załosne...Naprawde, jak dla mnie koles powinien byc jedynie jobberem, a i to za wiele dla niego.

 

A co do Goldiego - wiekszosc ludzi na forum narzeka, ze on sie opierdala, ze feudy z jego udzialem sa slabe (tak na marginesie, to zaraz stworze temat, by ktos wyjasnil mi niektore wrestlingowe pojecia, z ktorymi, ogladajac glownie polszmat2, nie mialem okazji sie wczesniej zetknac). Ale jego feud z Evolution - a zwlaszcza z HHH i z Batista byl, moim zdaniem, poprowadzony calkiem niezle. A motyw z Goldim, ktory ze zlamana noga biegnie na ring bronic Sheriffa, uwazam za naprawde niezly.

A co do Twojej uwagi nt. powera (lub jego braku) u Goldberga - pamietaj, ze Goldberg jest jedynym, ktory (niezaleznie czy wrestling fake czy nie) wykonal jackhammera na Giancie, trzymajac go w gorze ladnych pare sekund

POZDRAWIAM

PS: Ale widze, ze oprocz pewnych niesnasek na gruncie Golda lub HHH, bedzie mi milo i przyjemnie wypowiadac sie na tym forum:). Jak zauwazylem, wiele osob lubi tu Stinga (Borden ROCKZZ!!!), Rock'a i "Destrukcyjnych Braci":))), stad wniosek, ze nie bedziem sie tylko klocic

[BeeRek]

...nie..nie..nie...kazdy ma prawo do błedu...tak lepiej

[Y2J]

Spear Master: o czym Ty mowisz? Prosze wytlumacz mi dlaczego czepiasz sie Lance'a Storma? Koles jest zajebistym wrestlerem zupelnie niedocenianym przez WWE. W jakich dresach? Ja bym tych spodni nie nazwal dresami, takie 'tights' nosi naprawde bardzo wielu wrestlerow. A jakie wypchane kolana? Moze to po prostu nakolanniki zeby nie poobijal sie za bardzo podczas walki?

 

Druga sprawa, HHH. Po tym jak piszesz jego nick widac, ze zatrzymales sie chyba w 97 roku, gdyz wlasnie do 97 roku HHH mogl miec taki gimmick. Potem bylo DX, 'The Game', teraz jest Evolution.. I mowcie sobie co chcecie, Triple H nadal jest dobrym wrestlerem, a w 2000/2001 roku byl wrecz zajebistym. Mowienie, ze zasluguje on co najwyzej na miano jobbera (chociaz sam do konca nie wiesz pewnie co to znaczy) to troszke bez sensu, sorry..

 

No i Goldberg.. wiekszosc jego walk jest naprawde bardzo slaba, w WWE widzialem bodajze jedna dobra walke z nim (mianowicie z Jericho na Bad Blood, zgadnijmy tylko dzieki komu ta walka byla dobra..). A co do Jackhammera... poogladaj sobie walki Big Showa z Brockiem badz Cena..

[SixKiller]

Zgadzam się w pełni z tym co napisal Y2J... a co do feudu Goldbrga z Evolution... gdyby nie Evolution to ten feud by nie istnial, wszystko co się działo... dokładnie wszystko było tylko i wyłącznie zasługą Evolution. Podobnie jak cale feudy Goldberga z Rockiem i Jericho były tylko i wyłącznie prowadzone przez ów zapaśników. A co do tego, że Goldberg wykonał Jackhammer na Giancie... jest jedynym, bo nikt inny nie uzywał tej akcji do kończenia walk ani w WCW ani też w WWE... a jeśli to, że Goldberg wykonał na nim Jackhammer jest imponujące to Brock Lesnar, ktory wykonał na nim F-5 powinien zostać uznany za świętego, gdyż był dużo młodszy od Goldberga kiedy to zrobił..., a John Cena i jego FU na Big Showie?

[Hartfan]

Spear_Master: skoro uwazasz ze Goldberg ze zlamana noga pomagajacy Austinowi to super motyw to chce Ci tylko powiedziec ze Goldberg nie mial zlamanej nogi... To tak abys nie uwierzyl za bardzo ze Goldberg to Bog mogacy biegac, walczyc na 1 nodzie. Wake up god damn it !!!

[sixter]

mozna wiele zarzucac Goldiemu, ale nie wolno nikogo dyskryminowac nikogo za bycie jego fanem. Smiejecie sie ze ktos uwierzyl ze Goldberg zlamal kiedys noge a co w tym zlego, nie szydzmi z wlasnego hobby, zapominamy ze to rozrywka, czasem nie udana (jak np ostatnia walka Edge'a i Ortona) a czasem udana. W niektore rzeczy chce sie wierzyc, pamjetajmy ze nie wszytko w wrestlingu jest udawane, nie trzeba od razu trabic ze to wszytko kartowane bo chyba nie o to tu chodzi, gdzie sie podzial duch fana wrestlingu.

A gdyby wasz ukochany Benoit zlamal noge w walce z Triple H'em, a w finale tej walki zmusil owego The game do stapowiania, nie chcelibyscie Reye i mu podobni fani Benoita wierzyc ze wasz Idol zrobil to, mimo bolu i meki pokonal silnego i trudnego przeciwnika, ze zlamana noga na dodatek. Ja gdybym byl fanem benoita mimo pewnej swiadomosci na czym opiera sie to show chcialbym wierzyc.

[Scorp]

Sixter, walka Edge'a z Ortonem nieudana? Daj spokój, please!!

[SixKiller]

Dobra... nie wiem czemu oni się śmieją, powiem czemu ja się smieję... w takie coś, że Goldberg z narażeniem własnego zdrowia ze zlamaną nogą wychodzi by pomóc Austinowi to bym uwierzyl w wieku 11, 12 lat... przyznam się... poważnie, chwytałem wszystko i w takie rzeczy wierzylem, bo dla mnie jako dzieciaka były wiarygodne. No ale w życiu każdego fana nadchodzi moment, w którym już naprawdę wstyd był markiem (takim maksymalnym...). Poważnie... ja rozumiem, że każdy wierzy do jakiegoś tam momentu i to zależy wyłącznie od niego, ale powinna być jakaś granica... nie wiem, 15 lat (?)... tak wiem, to głupi pomysł, bo to tak jak z pełnoletnoscią, czy chcemy czy nie to po skończeniu 18 lat ja mamy, a markowanie to rzecz w sumie zależąca od nas więc już w pewnym wieku uświadamiamy sobie pewne fakty i dochodzimy do tego czym naprawdę jest wrestling... a przynajmniej powinniśmy tak zrobić. Z markowaniem to tak jak z wiarą w Św. Mikołaja (chociaż to akurat dla młodszych jest przeznaczone)... przyznaj się kurwa kiedyś że masz ileśtamnaście lat i wierzysz, że co roku przychodzi do Ciebie Św. Mikolaj przez komin... a potem pomyśl, że nie masz komina, bo mieszkasz w bloku, połącz fakty i wyjdzie, że Mikołaja nie ma. Dlatego kazdy jeśli się decyduje na dyskusje powinien być w temacie... bo markowi nie wytłumaczysz prawdy... wiem, bo sam byłem markiem. No ale w takim razie jaki sens ma dyskusja z markiem?

[Hartfan]

Nie ma no chyba ze chcesz sie posmiac...

[Rabol]

Dokladnie Bobby... nic dodac nic ujac.

A mnie smiesza i wkurwiaja fani Goldberga nie wszyscy, ale tacy jak ty, bo tacy jak ty mowia mi ze Goldberg Rulez i wmawiaja mi ze bede kupowal jego koszulki, a jak prosze o sensowne argumenty na poparcie tego stwierdzenia, chociaz jeden malutki argumencik.. to mowia mi 'Goldberg rzadzi, bo ja tak powiedzialem', albo 'Goldberg rzadzi, bo rzadzi', albo 'Goldberg rzadzi, bo ma power'.

 

Gdybys mial przynajmniej jaja zeby powiedziec ze NIE MASZ KURWA ARGUMENTOW, bo one rzecz jasna nie istnieja, to wkurwial bys mnie odrobinke mniej.

[rey023]

E tam Sixter.....

Co innego jest kiedy w walce wrestler doznaje kontuzji (real!!!!!) i mimo to dalej walczy (np mimo iz fo nie lubie HHH na Survivior Series 2002 w Elimination Chamber jak RVD zajebal mu przy Frog Spalshu prosto w gardlo ) a co innegi jak odstawia szopke ze zlamana noga czy cos tam.....

 

Orton i Edge takie sobie.....lol

Jestes pewien ze mowisz o wlasciwej walce????

Jak dla mnie walka byla naprawde dobra chociaz dlugo sie rozgrzewali ale mimo to byla to dobra walka.

 

A co do tego ze jestem fanem ,jabym powiedzial nawet ze markiem Benoit to DAMN RIGHT!!

AND and I am fucking proud of IT!!!!

[Spear_Master]

Jedno wyjaśnienie - w którym miejscu napisałem, że wierzę w złamaną nogę Goldberga???

Powiedziałem że podobał mi się ten motym - ale to było wczoraj - dziś napisałbym - "podobał mi się ten angle":):)

Widzę że powoli zdobywam sobie adwersarzy na forum - jak na 3 dni pisania to całkiem nieźle:). Ale nie zarzucajcie mi, że uważam że wrestling not fakes... Jestem sobie zwykłym szarym markiem Goldberga, fanem Stinga (szkoda że już nie walczy), do wrestlingu wracam po paru latach, mam pewne braki, ktore nadrabiam sciagajac sobie walki...

A co do Storma - tak uważam,po prostu. Nie tweirdze ze jest zlym wrestlerem, ale ten jego gimmick - w sumie z czasow gdy sie pojawil w WCW i stworzyl Team Canada. W moim TV wygladalo to na dres z wypchanymi kolanami, ale u mnie TNT strasznie sniezylo:)

A markiem Goldberga chyba juz pozostane, tak jak kibicowalem ostatnimi czasy Mirko Cro Copowi w K1 (ogladacie to czasem). Moze bylo wielu lepszych, ale ja zostane przy Goldim.

PZDR