KSW 25 - Dyskusja

[-Raven-]

bogi1, jak już wrzucasz linka, to przynajmniej się wypowiedz w pełny sposób na jego temat. Większość na pewno sama potrafi wejść sobie na MMARocks i poczytać newsy, a to co ostatnio robisz, to zwykłe nabijanie postów, bo jednozdaniowe wpisy, lub sam link, nie jest żadnym nawiązaniem dyskusji.

[bogi1]

Luz Papa Raven. Ja to akurat mam do ogarnięcia masę innych forów. Tutaj tylko tak informacyjnie link i tyle.

[-Raven-]

  bogi1 napisał(a):

Luz Papa Raven. Ja to akurat mam do ogarnięcia masę innych forów. Tutaj tylko tak informacyjnie link i tyle.

 

Bogi, informacyjnie to się newsy pisze. W postach się dyskutuje, kolego

[Morison]

Jakiś czas temu KSW poinformowało, że main card kolejnej gali zostanie wyemitowany na otwartym kanale Polsatu. Panowie właściciele chyba zdali sobie sprawę, że mocno średnia, jak na jublieuszowe show gala przyciągnie jeszcze mniej widzów i wykupień niż ostatnio (co tak bardzo irytowało zwłaszcza Martina).

 

Fightcard swoim nazwiskiem zamknął Virgil Zwicker, który podejmie Janka Błachowicza w drugiej walce wieczoru - patrząc na jego profil - zawodnik dosyć przeciętny, 3 starcia w Strikeforce (2 porażki), w akcji widzialem go raz, więc cięzko cokolwiek napisać.

 

Zawodzi szczególnie walka wieczoru - tym razem nie spodziewam się pozytywnego zaskoczenia ze strony Sakurai'a (a raczej negatywnego ze strony Mameda) i dogrywki, mało kogo rusza historia "niedokończonych spraw" czy "kontrowersyjnego wyniku".

Osobiście najbardziej czekam na starcie Kamila Walusia, pierwszy prawdziwy sprawdzian dla moim zdaaniem jednego z większych talentow na scenie, show powinien skraść jednak Aslambek Saidov do spółki z Acacio.

 

Undercard do obejrzenia w polsacie sport i na ksw.tv.com

[bogi1]

Janek kontuzjowany:

 

http://www.mmarocks.pl/polskie-mma/jan-blachowicz-kontuzjowany-nie-wystapi-na-ksw-25/

 

Jak się wyleczy to pewnie od razu do UFC powędruje

[łomot666]

Szkoda, że Błachowicz nie pojawi się na tej gali. M.in. dllatego, żeby zobaczyć go na żywo kupiłem bilet...

[N!KO]

Dziwie się, że nie dali szansy innemu polskiemu pół-ciężkiemu. Jaki by on nie był, pewnie łatwiej by się to oglądało ludziom zebranym w arenie. Nie to, że mówie kategoryczne nie dla walk bez polaków w KSW, ale tu była szansa kogoś sprawdzić. Lepiej kiedy wśród dwóch debiutantów byłby nasz reprezentant.

[Morison]

Matt Horwich vs Paweł Strus: świetna wejściówka amerykańskiego weterana, świetne pierwsze 2 rundy, gdzie Matt za wszelką cenę dążył do walki w parterze, Piotrek świetnymi ciosami "na doskoczenie" obijał stopniowo rywala, zaslużona kartka w końcówce za wyraźne złapanie się lin, ale mimo wszystko wygrana młodego polaka zasłużona (29:28)

 

Kamil Waluś vs Oli Thompson: czekałem na to starcie, pierwszy poważny sprawdzian Drwala w KSW, niestety oblał go na całej linii, w parterze ma jeszcze wiele do poprawienia, tym razem siła 120 kilogramowego gościa nie wystarczyła, ale nadal mam nadzieję, że kiedyś zostanie mistrzem wagi ciężkiej, przynajmniej w KSW

 

Wirgil Zwicker vs ? - widać, że rywal amerykanina został sprowadzony na ostatnią chwilę, dużo słabszy i mniej przygotowany nie miał szans z nastawionym bojowo wojownikiem o końskim uderzeniu. Nie spodziewalem się tego, ale może to być godny pretendent do pasa w półcięzkiej.

 

Pudzilla rzuca wyzwanie Thompsonowi - Oli pokazał, że potrafi wiele, gdyby do takiego starcia doszło to raczej w brytyjczyku widzialbym faworyta, no chyba, że Mario trafi go jednym z swoich morderczych low kicków

 

Rafał Moks vs Cado Simon - popis umiejętności polaka, nie oczekiwałem po nim tak wyrafinowanych akcji kończących, nie udalo się na kolano, więc wykońzyl go gilotyną, miano #1 Contendera do półśredniej bardzo blisko Kultiego. "idziesz do łóżka? To ja też idę"

 

Abu Azaitar vs Krzysztof Kułak - tego się obawiałem - jeden z zabójczych cepów doszedł do szczęki Modela, nawet po knockdownie ten walczył o przetrwanie, ale nie miał szans wyrwać się spod gradu ciosów, Abu to kolejny ciekawy wynalazek KSW, a kariera jednego z moich ulubieńców niestety chyba zmierza ku schyłkowi.

 

Aslambek Saidov © vs Daniel Acacio - wyrachowane starcie z obu stron, ostatnio Saidov pokazal się ze świetnej strony, tym razem walczyl zachowawczo, trochę strachliwie, zrobił sobie bezpieczną przewagę, którą dowiózl do końca ale bez fajerwerków.

 

Mamed Khalidov vs Ryuta Sakurai - Arrive. Duszonko. Leave. Wygrane Mameda zaczynają robić się nudne Czekam na jakiegoś porzadnego i godnego przeciwnika, pierwszy i jedyny pretekst do zrobienia rewanżu wykorzystano, następnym razem oczekuję przeciwnika nie tylko z nazwiskiem, ale i umiejętnościami godnymi walki wieczoru. Piękna gogoplata na koniec gali, a mimo wszystko nie zauważylem, by Samuraj odklepal. Twardy chłopak

 

Walka wieczoru: Piotr Strus vs Matt Horwich

Nokaut wieczoru: Wirgil Zwicker

Poddanie wieczoru: Rafal Moks

Edytowane 8 Grudnia 2013 przez Morison

[N!KO]

Mamed Khalidov vs Ryuta Sakurai – Szybko, bezboleśnie, zgodnie z przewidywaniami. Znów pojawią się sprzeczne głosy, czy to ten Mamedziak taki zimno krwisty terminator, czy może rywal już wypalony i nie stawiający aż takiego oporu, jak wskazywali na to włodarze w zwiastunach. A żeby pierwsza grupa dostała swój argument, Mamed musiałby opuścić ciepły ring KSW.

 

Oli Thompson vs Kamil Waluś – 5-minutowa dominacja Anglika w parterze. Waluś był jak żółw na swojej skorupie, bezradnie machający łapkami. Próbował się odgryźć na początku drugiej, i gdyby „bawili się” w stójce dalej, to szanse Kamila by wzrosły. Dość łatwo wchodziły mu te ciosy na szczene Oliego, ale ten dość szybko zrozumiał ryzykow tej zabawy i wrócił do znanej sobie pozycji. To co? Freak Fighty jednak dla tego Pana?

 

Rafał Moks vs Luiz Ricardo Simon – Parterowe mistrzostwo świata. Jak on skończył z tą skrętówką na dole, to do teraz jest dla mnie czarna magia. A jak nie szło skończyć taką techniką, to poszedł po gilotyne. Brawo Kulti! Nie spodziewałem się, że tak szybko sobie poradzi z Cado.

 

Aby Azaitar vs Krzysztof Kułak – Abu może się okazać fajnym nabytkiem KSW. Walczy efektownie, nie boi się stójki, a Kułak w sumie nie sprawił mu wielkiego problemu. Chyba byliśmy świadkami końca pewnej ery. Model już kolejnej szansy pewnie nie dostanie.

 

Virgil Zwicker vs Mike Hayes – Szybki finisz, bez fajerwerków. Hayes zostawił lukę, Virgil trawił i tyle. Niepozorny ten Zwicker, ale jest pewnie następny dla Janka. Jeśli jednak jego główną bronią są low-kicki, to mam nadzieję, że Błachowicz coś wyciągnął z walki z Sokodjou.

 

Oglądałem dzisiaj, czyli tam gdzie dałem radę coś znaleźć. Raven pisz posta szybciej, bo słyszałem, że Horwich ze Strusem mieli nieco kontrowersyjną decyzję

[przemo1674304333]

Wybaczcie offtop, ale czy zna ktoś tytuł piosenki na wejście Matta Horwicha? Od wczoraj siedzi mi w głowie ta nutka

[N!KO]

  przemo napisał(a):

Wybaczcie offtop, ale czy zna ktoś tytuł piosenki na wejście Matta Horwicha? Od wczoraj siedzi mi w głowie ta nutka

 

Wejściówek i oprawy jeszcze nie miałem okazji zobaczyć, ale Horwich zwykle wchodził do "Society" Eddiego Veddera

[Morison]

  N!KO napisał(a):

przemo napisał/a: Wybaczcie offtop, ale czy zna ktoś tytuł piosenki na wejście Matta Horwicha? Od wczoraj siedzi mi w głowie ta nutka

 

 

 

Wejściówek i oprawy jeszcze nie miałem okazji zobaczyć, ale Horwich zwykle wchodził do "Society" Eddiego Veddera

 

Nie nie, tym razem coś bardziej rockowego - Dio - Stars, generalnie genialny kawałek

[Arkao]

Co do Mameda to tutaj sytuacja jest dziwna, ponieważ jeśli on chce dostać dobrego rywala to musi iść do UFC. Tylko tam może się sprawdzić, sądzę że mógłby tam coś osiągnąć. Ale zostanie w KSW to trochę głupia decyzja, bo sorry ale kogo on może tutaj dostać za rywala ? Kolejny raz jakiegoś Japończyka albo typa który kiedyś tam dwa razy zawalczył w UFC ? Ktoś kiedyś mówił że nie ma lepszego zawodnika w Europie, a to jest głupota. Są według mnie lepsi, wiadomo np. Gustaffson. Nawet jeśli by on poszedł do UFC i nie poradził sobie, bo tak się może stać to przecież nic się nie stanie. Ale on woli siedzieć w KSW, bo dla niego 20 tysięcy za walkę to za mało. Szkoda, może jednak pójdzie on po rozum do głowy.

[żelu]

Mój ziomek Kamil Waluś nie podołał

Walka bardzo dobrze pokazała jego braki oraz jak nie wiele trzeba aby go unieszkodliwić

Szkoda że nie odziedziczył masy po swoim tatusiu bo wtedy Oli spocił by się na myśl samym podniesieniu Kamila

 

 

Marki już srają na facebooku o Mamedzie "niepokonanym" może to i dobrze bo każdy jest zadowolony Khalidov że bez większego wysiłku dostał sporą wypłatę a marki że ich bohater zniszczył kolejnego "kozaka" w parę sekund

Miał się za duszenie w tej walce nie brać ale sytuacja tego wymagała

[AGNKP]

Jak dla mnie najlepszym momentem gali był wywiad z naszym terminatorem wagi ciężkiej Mariuszem Pudzianowskim, bo jest duże prawdopodobieństwo, że wkrótce twardy, mocno bijący, waleczny anglik pokaże mu miejsce w szeregu. Nie wiem, czy to od nadmiaru eliksirów siły, ale za każdym razem jak widzę Pudziana gadającego przed kamerą, to mam wrażenie, że recytuje z pamięci wcześniej przygotowane wypowiedzi. A tekst o jakieś zemście za Walusia mnie całkowicie rozłożył. Nie wiem, czy facet się naoglądał za dużo filmów z Van Damme'm czy co? W ogóle mam wrażenie, że Waluś został potraktowany jak jobber, myślę, że zakontraktowanie Oliego było od początku nastawione na zestawienie go w końcu z Pudzianem, bo taka walka ma bardzo duży potencjał marketingowy.