Wrestlers as Children

[Lil Abyss]

http://www.obsessedwithwrestling.com/gallery/misc/kid.html

 

napiszcie kto Was najbardziej rozsmieszyl a kogo zgadliscie !!

powodzenia

[Marcelinho91]

Mnie rozsmieszyl ten w krawacie z piegami mysle ze to DDP

[RazorR]

.... przeciez kazdy wrestler jest podpisany, co za problem spojrzec i udawac geniusza czy tam omnibusa?

jedynymi latwo rozpoznawalnym jest Chris Jericho i Lawler. Reszty nicholery sie nie da chyba ze kogos przeoczylem

[Wee Man]

Wg mnie Kane też jest podobny... ta szpara między zębami mówi wszystko No i Lita, ta sama twarz tylko inny fryz.

[SixKiller]

Kane'a też rozpoznałem. Moim zdaniem łatwo też rozpoznać Austina.

[Scythe]

Owen też jest podobny

[the sandman]

Fajnie wyglądał MICK Foley ten podobny uśmieszek

[theGrimRipper]

Konnan Rikishi i Kane po poznania, reszta nie bałdzo... no i Lawler, ale to dlatego, że fotka podpisana

[Vaclav]

Ale bubby Ray Dudley'a, to za cholere bym nie poznał.

[SixKiller]

  theGrimRipper napisał(a):

Konnan Rikishi i Kane po poznania, reszta nie bałdzo... no i Lawler, ale to dlatego, że fotka podpisana

 

Grim tam jest jeszcze niepodpisana fotka, na której można rozpoznać Kinga .

[theGrimRipper]

na tej drugiej, "mlodszej", jakos niepodobny

 

ogolnie, jak sie spojrzy na link do kazdej fotki, i wiadomo juz, kto to, to oczywiscie jakies tam podobienstwo wyszukac mozna... ale mody Konnan zupelnie taki sam, tylko zabrac wlosy i dodac z 80 kilo

[TiggerR]

He, he fajnie w tedy wyglądali. Rozpoznał tylko Jericho i Kane. Mick Foley miał fjne spodenki w dzieciństwie , a GoldBerg tej jego słodki uśmiech, nie to co teraz

[Viruss]

hehe niezle Y2J, Kane i Austin poznani od razu reszta gdyby nie to ze sa podpisy to pewni bym powiedzial ze ktos robil jakas sesje zdjeciowa bajtla

[yanni]

Najsmieszniej wyglada DDP natomiast Owen nic się nie zmienił jak dorósł.

Kane do poznania i Konan tez.

Fajnie wygląda Foley i kto by pomyślach że takie miłe dziecko wyrosnie na takiego "psychola"

[Sothiz]

Super stronka

 

Kane`a, Stone Colda, Jericha i Micka Foleya od razu rozpoznalem. Ale z kolei Bubbaraya to bym za nic chyba nie poznal.