Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

Wyjazd na galę HCW (23 listopada, Budapeszt) + zlot


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  575
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  29.07.2011
  • Status:  Offline

Warszawiacy, pytanie do Was, z Okęcia na Metro Wilanowska, to w jakim czasie się przedostanę?

 

Autobusy niecałe pół godzinki jadą.

  • Odpowiedzi 293
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • Przemk0

    70

  • filomatrix

    48

  • N!KO

    38

  • kr3cik-bmc

    36

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  2 258
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  30.10.2011
  • Status:  Offline

Widzę, że jako opcja płatnicza zostają forinty. W związku z tym liczę, że ok. 20 000 tys. to tak optymalnie trzeba ze sobą zabrać.

 

Przemk0, dostałeś już informację zwrotną jak to będzie z opłatnością forintami za apartament ?

Edytowane przez filomatrix

"Jeśli mówisz do Boga, jesteś osobą religijną. Jeśli Bóg ci odpowiada, jesteś chory psychicznie"

House M.D. S02E19

211015597452e3a27e841d5.jpg


  • Posty:  2 152
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  14.09.2004
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Obejrzałem walke z zeszłorocznej gali, którą udostępnili na yt. Pojedynek średni, ale takie chciałoby się oglądać na DDW. Nie brakuje im kreatywności, bo dorzucili komediowy motyw, ale wykonanie mogło być lepsze. Na koniec chory bump, który warto zobaczyć. Publika jedynie dawała pojedyncze chanty, głównie reagując ooo na akcje. Jest co rozkręcać. Dało się wyłapać kilki smartów, którzy byli za heelami i piszczącą dziewczyne.

 

http://www.youtube.com/watch?v=_0cpD9fotsc

 

Świetne promo gali. Trochę mnie narazie martwi, że nie ma ninji'y w karcie, ale pewnie jeszcze nie jest kompletna.

 

 

Od 0:55, kilka osób ostatni raz było na ich gali, to jest niedopuszczalne. :)

 

http://www.youtube.com/watch?v=wxyvCKYsCDk

1575893877482df76acc17a.jpg


  • Posty:  2 258
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  30.10.2011
  • Status:  Offline

Kiedy przegląda się materiały umieszczone nie tylko przez HCW, ale przez miejscowych fanów, to widać że gale są uzupełnione przez różne segmenty, które nie są sztywne tak jak w DDW. Na poprzednim Bloody November, albo gali, która była niewiele później, wydarzył się nawet dance contest, albo coś co to przypominało.

Pomimo tego, że wszystko jest po węgiersku, to rzeczywiście jest co rozkręcać, bo większość audytorium siedzi twardo i przejawia umiarkowane reakcje na to co się dzieje wokół. Także jeżeli tylko Gniazdowy będzie w formie, to jesteśmy w stanie pokazać Polish Power.

Tak przy okazji. Został tydzień do odlotu. Jak idzie organizacja flagi ?

"Jeśli mówisz do Boga, jesteś osobą religijną. Jeśli Bóg ci odpowiada, jesteś chory psychicznie"

House M.D. S02E19

211015597452e3a27e841d5.jpg


  • Posty:  4 760
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  30.01.2005
  • Status:  Offline

Do zwiedzania mamy duzo, stadiony:

Ferencváros Budapest

Újpest FC

Honvéd Budapeszt

MTK Hungária Budapeszt

Absence of War Does Not Mean Peace

3669750324873c0356f997.gif


  • Posty:  5 909
  • Reputacja:   24
  • Dołączył:  04.11.2003
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Tak przy okazji. Został tydzień do odlotu. Jak idzie organizacja flagi ?

 

W tygodniu podejdę do tego sklepu z flagami i zakupię polską oraz węgierską.

 

Ziomek polecił mi też najlepszą knajpę na świecie (punkt G). Najlepsza, bo wg niego jest tam: pysznie, tanio i bardzo szybko. Kelnerzy podpowiadają do angielsku, a menu jest pełne węgierskich, ostrych potraw. Może trochę nam nie będzie po drodze, ale taką opinią musiałem się podzielić.

 

O tej knajpie już pisałem i byłem tam nawet raz. "Najlepsza knajpa" to trochę na wyrost, aczkolwiek jest tam fajnie jak na "bar mleczny". Ceny są bardzo przystępne, a jedzenie lokalne i przyzwoite jakościowo. Ja będę tam szedł na 100%. Możesz, więc dołączyć. Z tego co pamiętam Ula i Filomatrix też chcieli.

 

Przemk0, dostałeś już informację zwrotną jak to będzie z opłatnością forintami za apartament ?

 

Tak...

 

Witam Przemek,

 

Dziekuje za maila!

 

Tutaj wszystko w porzatku, kwota w forintach bedzie 45.000 HUF, bo 150EUR jest teraz tyle.

Mozecie tez placzyc w EUR jesli chcecie.

 

O ktorej bedziecie w Budapeszcie? Prosze podaj numer komorki do was tez.

 

Pozdrawiam serdecznie i do zobaczenia,

Marton

5030302694ac1c2a0d14d2.jpg


  • Posty:  613
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  04.10.2010
  • Status:  Offline

Możecie mi podać adres tej "gitary"? W warszawie ostatni raz byłem jakieś 10 lat temu i nie za bardzo wiem gdzie się mam udać (i w sumie ważniejsze na którą) :D

  • Posty:  10 885
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Możecie mi podać adres tej "gitary"?

 

Na razie trzeba wybadać, czy w ogóle tam ruszamy - tj. ile osób ma taki zamiar. Może łatwiej będzie od razu przedostać się na Okęcie. Z tego, co widzę, to mi się średnio opłaca z Metro Wilanowska, pędzić pod gitarrę, i potem na lotnisko. Łatwiej będzie bezpośrednio, chyba, że będę sporo przed odlotem.

 

A Gitarra jest przy Złotych Tarasach

50608915156a3743c1fa34.jpg


  • Posty:  613
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  04.10.2010
  • Status:  Offline

Mi to w zasadzie wszystko jedno, bo w wawie jestem w czwartek. Także dostosuje się.

  • Posty:  4 760
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  30.01.2005
  • Status:  Offline

Moze ustawimy sie na metrze wilanowska?
Absence of War Does Not Mean Peace

3669750324873c0356f997.gif


  • Posty:  2 258
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  30.10.2011
  • Status:  Offline

W kwestii kuchni podtrzymuję zdanie, także ja dołączam do Przemka.

 

Co do miejsca zbiórki, to czy będzie to pod gitarą, czy na Wilanowskiej, dla mnie to wszystko jedno. Ze swojego miasta dojeżdżam na Ratusz-Arsenał, więc nie ma wielkiej różnicy w tym czy wysiądę w centrum i przejdę się kawałek do miejsca docelowego, czy pojadę metrem kilka stacji dalej i spotkam się z wami na pętli.

Edytowane przez filomatrix

"Jeśli mówisz do Boga, jesteś osobą religijną. Jeśli Bóg ci odpowiada, jesteś chory psychicznie"

House M.D. S02E19

211015597452e3a27e841d5.jpg


  • Posty:  5 909
  • Reputacja:   24
  • Dołączył:  04.11.2003
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Ja będę bezpośrednio na lotnisku. Rano jestem jeszcze w pracy, a z pracy mam pociąg co jedzie 10min na lotnisko.

5030302694ac1c2a0d14d2.jpg


  • Posty:  2 258
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  30.10.2011
  • Status:  Offline

jak idą przygotowania do pakowania ? Macie już odpowiednie plecaki lub torby.

Dzisiaj spojrzałem na wymiary plecaka, który chciałem zabrać i okazuje się, że jeden z wymiarów ma za duży o 3cm (powinien 42, a ma 45). W związku z tym będę musiał jeszcze poszukać czegoś mniejszego.

 

Tak przy okazji, jest już decyzja odnośnie miejsca i godziny zbiórki w piątek ?

"Jeśli mówisz do Boga, jesteś osobą religijną. Jeśli Bóg ci odpowiada, jesteś chory psychicznie"

House M.D. S02E19

211015597452e3a27e841d5.jpg


  • Posty:  5 909
  • Reputacja:   24
  • Dołączył:  04.11.2003
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Dzisiaj spojrzałem na wymiary plecaka, który chciałem zabrać i okazuje się, że jeden z wymiarów ma za duży o 3cm (powinien 42, a ma 45). W związku z tym będę musiał jeszcze poszukać czegoś mniejszego.

 

Bez paniki, generalnie twoja torba/plecak musi zmieścić się do wzornika (zdjęcie poniżej). Sprawdzanie bagażu ze wzornikiem stosowane jest rzadko (ja doświadczyłem tylko raz). Zwykle jest "na oko" lub wcale. Jeśli nie będziesz miał tego plecaka wypchanego na maksa to w razie czego go zgnieciesz z 45 do 42 cm.

 

http://i.imgur.com/4v5CB.jpg

 

Żadna z moich walizek nie spełnia wymogów (w każdej jest jakiś jeden wymiar przekroczony o ok.2cm), ale są materiałowe (nie sztywne takie boxy, bo te muszą być spełniać rozmiary) i zawsze można te 2 cm ścisnąć.

 

Mi sprawdzali tylko raz jak miałem wypakowaną mocno torbę, ale wepchałem na siłę do wzornika i dali mi spokój.

 

Zresztą bardzo się zdziwię, jeśli będą zwracali szczegółowo uwagę na podręczne w tym locie. Zwykle patrzą na loty wiozące ludzi na wakacje (Majorki i te sprawy) lub do pracy (Londyn i te sprawy). Wtedy jest większe prawdopodobieństwo, że podręczne są za bardzo napchane. Oczywiście nie daje na te słowa gwarancji 100% :D

5030302694ac1c2a0d14d2.jpg


  • Posty:  5 909
  • Reputacja:   24
  • Dołączył:  04.11.2003
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Jutro będę nas odprawiał, używając danych które mi podaliście. Pamiętajcie, więc aby zabrać ze sobą dokument którego serię numer mi podaliście.

 

Po odprawie, prześlę każdemu PDF z kartą pokładową.

5030302694ac1c2a0d14d2.jpg

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • Grins
      Bardzo bym chciał aby walizkę wygrał LA Knight ogólnie bardzo dobry początek roku w jego wykonaniu i ciągle się pojawia w WWE TV i dalej w niego inwestują ale niestety gdy widzę tam Solo czy Rollinsa to wiem jak to się skończy, chociaż uważam że Punk mu przeszkodzi albo Roman wygrać tą walizkę... Zobaczymy kogo dodadzą do tej walki ale póki co to faworytami tej walki są Solo i Rollins, ogólnie nie chce Solo z walizką miał swój czas i dalsze pchanie go w obrazek Main Eventera nie ma sensu bo tak czy siak taki Jacob bije go na łeb i szyje.  Fajnie że kobieca dywizja się tak wzmocniła przejście Gulii i Perez to na prawdę dobra decyzja, chujem wiało w tej dywizji wiecznie te same mordy, ogólnie coś mi mówi że polecą z tematem i to Gulia wygra walizkę jak nie Gulia to młoda Perezowa a jeśli nikt z nich to na 100% Alexa jeszcze nie było zawodniczki która zdobyła walizkę dwa razy, poza tym mam wrażenie że jej droga skrzyżuje się z Wyatt Sicks.  Cody Rhodes/Jey Uso vs. John Cena/Logan Paul walka sklejona pewnie tylko dlatego aby Cena stoczył walkę z Jey'm, w sumie do SummerSlam szybko zleci a tam pewnie czeka nas rewanż Cody/Cena i bardzo dobrze Cody nie może być ostatnim przeciwnikiem Ceny, wszyscy chyba wiemy kto nim będzie tak jak mówiłem nic nie dzieje się przypadkiem dostaliśmy tulącego się Punka i Cena na początku EC Matchu i od razu czułem że Cena właśnie wytypuje Punka jako ostatniego swojego przeciwnika chociaż też serce mówiło że jednak Orton bo ja tak chciałem ale Punk to też idealna opcja pod koniec roku skroi z pasa Cena a na WrestleManii pewnie w Main Evencie straci bo to że będą inwestować w Punka póki może walczyć to niemal niż pewne dalej ma niesamowity star power i fani go uwielbiają i w sumie po tym chujowym bookingu przed odejściem zasłużył sobie na to, teraz tym bardziej gdy cały rok 2024 ciężko pracował po kontuzji i dał świetny występ na WM 41   Tak odbiegając od tematu to słyszeliście że WWE chce wprowadzić komunę w Main Rosterze i karać fanów za przekleństwa na arenie XDDDD Jak oni rzeczywiście coś takiego przyklepią to to będzie taki strzał w stopę że o ja pierdole że nawet Vince nie byłby tego wstanie przebić, wgl już coś takiego chyba miało miejsce na ostatnich tapingach NXT że fani dostali upomnienie że nie mają przeklinać i rozmyślają nad tym aby wprowadzić zakaz i kary finansowe  ...  Kogoś doszczętnie tam pojebało. 
    • PTW
      KTO JEST WIĘKSZYM SIGMĄ? Istnieje szansa, że odpowiedź na to pytanie poznamy już jutro, a tymczasem Emanuel El G Wrestling Page mocno sugeruje, że SigmaBoy PTW nie tylko nie będzie miał z nim szans w walce, ale ma też niedobory w złożach sigmy... Który z wojowników zapracuje na pierwsze zwycięstwo w PTW? Młody Sigma, czy bardziej doświadczony najeźdźca z Włoch? GALA JUŻ JUTRO, MACIE OFICJALNE POZWOLENIE ŻEBY SIĘ EKSCYTOWAĆ :D Przeczytaj wpis na oficjalnym fanpage PTW.
    • -Raven-
      1. Jamie Hayter vs. Mercedes Moné - mocno średnia walka (zwłaszcza jak na te z Moneciarą w składzie), z bardzo dobrym finiszem. Szefowa Mercedesa została rozpisana za mocno, przez co często walka była bardzo jednostronna. Wkurwia to tym bardziej, że przecież rozpisano jej wygraną. Mocny finisz, gdzie chwilami można było się łudzić, że Hejterka to jednak ugra. Jednak nic z tego. Samochodówka oczywiście musiała zaorać kolejną rywalkę i zdobyć kolejne trofeum. Wkurwia mnie babsko straszliwie, ale nie tak heelowo (jak powinna), ale tak po prostu, normalnie - po ludzku. Mam tylko nadzieję, że nie planują zrobić z niej pierwszej laski w AEW z dwoma babskimi pasami : 2. FTR (Cash Wheeler and Dax Harwood) (with Stokely) vs. Daniel Garcia and Nigel McGuinness - słabiutka walka, przez większość czasu oparta o gnojenie Nigela i niedopuszczanie Garcii do ringu, czyli bookingową sztampę. Jedyne zaskoczenie, to to, że finalnie to Daniel jobnął, bo spodziewałem się, że od tego tu będzie Angol. Uśpiło mnie to starcie i kilkukrotnie musiałem cofać, co nie jest najlepszą rekomendacją. 3. Mark Briscoe vs. Ricochet - kolejny zmarnowany potencjał przez durny booking. Pomimo niezłych spotów i fajnych motywów komediowych, Maras przez 90% walki wycierał sobie buty Łysolem, żeby ten na koniec wygrał po dwóch akcjach z nożyczkami... Kto to kurwa rozpisuje??? Podkupili bookerów z WWE? 4. The Hurt Syndicate (Bobby Lashley and Shelton Benjamin) (c) (with MVP and MJF) vs. The Sons of Texas (Dustin Rhodes and Sammy Guevara) - walka z dupy, o randze tygodniówki, a oglądało się ją całkiem spoko. Nie była zbyt długa, były zmiany przewag, fajnie rozpisany Dustin (który z wiekiem jest jak wino) i nie przynudzała. Żaden tam wypas, ale mimo wszystko, dostałem więcej niż się spodziewałem (choć za wiele się nie spodziewałem). 5. Kazuchika Okada (c) vs. "Speedball" Mike Bailey - pierwsza, naprawdę dobra walka na tym PPV. Mocno kibicuję Karate Kid'owi od czasów TNA i tutaj także błyszczał, a walka nabierała kolorów, kiedy Bailey zaczynał ją prowadzić (bo Okada standardowo potrafił ją ringowo zamulić). Zajebiste kontry, zmiany przewag i solidnie rozpisany pretendent, który - pomimo, że nie miał prawa tego wygrać - zafundował nam kilka niezłych near falli. Fajnie się to wszystko oglądało. Akurat na Bitch'a Bailey jest obecnie za krótki (pod kątem wypromowania), ale mam nadzieję, że finalnie dostanie w AEW push adekwatny do jego skillsów. 6. "Timeless" Toni Storm (c) (with Luther) vs. Mina Shirakawa - no żesz ja pierdolę! Przecież za takie rozpisywanie walk powinny być instant wyjebki z roboty. Sikawa robi miękkim dzyndzlem Sztormiaczkę przez niemal całą walkę, kontruje, obija, ogólnie niemal ośmiesza w ringu, żeby Antośka na sam koniec miała reaktywację i po odpaleniu jednego finiszera, skradła wygraną??? To musiał bookować ten sam kretyn, co rozpisywał walkę Rico z Briscoe. Widać tą samą spierdolinę mózgową i zero pojęcia o co chodzi w tym biznesie 7. Kenny Omega, Swerve Strickland, Willow Nightingale, and The Opps (Samoa Joe, Powerhouse Hobbs, and Katsuyori Shibata) vs. Death Riders (Jon Moxley, Claudio Castagnoli, Marina Shafir, and Wheeler Yuta) and The Young Bucks (Matthew Jackson and Nicholas Jackson) - mam z tą walką duży problem. Z jednej strony 3/4 było mega chujowym chaosem, pełnym słabego brawlu i okraszonym jakimiś debilnymi przyśpiewkami i odpustową muzą lecącą w tle (serio???), co wymęczyło mnie w chuj i spowodowało permanentne odliczanie do końca. Jednak pozostała 1/4, a zwłaszcza to co działo się stricte w ringu, potrafiło diabelnie wkręcić i sprawić, że momentami można było zamarkować. Te wariackie spoty, szaleństwo i konkretny hardcore - prawie uratowały to starcie. "Prawie" robi jednak różnicę. Nie wiem czy Joe miał jakąś kontuzję, ale nie było go tu niemal widać, gdzie to on powinien poprowadzić swoją drużynę do zwycięstwa (powinni go uwiarygodnić), żeby na następnym PPV, mógł gładko jobnąć Mox'owi, w walce "jeden na jeden". Dziwnie to wyglądało, że Kapitan Teamu stosunkowo (do reszty) gówno tutaj zrobił. 8. The Paragon (Adam Cole, Kyle O'Reilly, and Roderick Strong) vs. The Don Callis Family (Konosuke Takeshita, Kyle Fletcher, and Josh Alexander) (with Don Callis) - nie wiem co było nie tak z tą walką, ale za cholerę nie potrafiła mnie wkręcić. Ringowo było spoko (bo oba teamy, to świetni zawodnicy), ale czułem jakby każdy odpierdalał tam swoje, bez jakiejś większej ringowej chemii. Finisz też był jak cała walka... Po prostu był, ot tak, bez jakiejkolwiek finezji. Szkoda, bo potencjał by tutaj na prawdziwego killera, a dostaliśmy walkę jakich wiele... na tygodniówkach. Swoją drogą Cole ładnie poleciał w dół w kwestii pushu. Od main eventera do udupienia w tagach. Wygląda jakby kompletnie nie mieli obecnie na niego pomysłu. 9. "Hangman" Adam Page vs. Will Ospreay - byłem podjarany wizją tej walki jak ksiądz proboszcz przed wizytą w Smyku. Finalnie powiem tak - było bardzo dobrze, ze świetnie rozpisanymi zawodnikami, kozackimi kontrami i mnóstwem near falli. Skłamałbym jednak, gdybym powiedział, że nie spodziewałem się po taki składzie jeszcze więcej. Jedna rzecz była tam dla mnie jak kamyk w zajebiście wygodnych butach, a mianowicie tempo stracia. Kiedy Kowboj prowadził pojedynek, było chwilami wolno jak w walkach Reignsa, z tą jednak różnicą, że Adaś potrafi robić to na pełnej kurwie (co pokazał nie raz) w przeciwieństwie do Pięknego. Ktoś znowu rozpisał to po chuju, bookując Hangmana z "zaciągniętym ręcznym" :roll: Szkoda, bo mogli skrócić to o te 10 minut, ale pozwolić obu wcisnąć gaz do dechy, a wtedy ponowne ojcostwo już by mi nie groziło, bo urwałoby mi jaja Nigdy nie czytam innych opinii przed napisaniem własnej, ale podejrzewam, że za wynik pewnie AEW dostało mocne zjeby. Ja tam nie narzekam. Od zawsze mocno kibicuje Wisielcowi (bardzo lubię jego postać oraz ringowe skille) i cieszy mnie push dla niego. Podejrzewam, że wygrał, bo chcą jeszcze zostawić pas u Moxa (Adaś niestety nie da tutaj rady), a jak już Ospreay dostanie swoją szansę na Złoto - to ją wykorzysta. Swoją drogą Angol jest trochę rozpisywany jak Omega - potrafi przegrać z teoretycznie słabiej promowanym rywalem, ale potrafi też wygrać dosłownie z każdym, co zapewne wkurwia jego fanów, ale też powoduje, że przy jego starciach, nie można być do końca niczego pewnym. Reasumując - kolejne już PPV od AEW, które jak na ich możliwości, to dupy nie urywa. Od chuja niewykorzystanego potencjału i bookerskiej fuszerki. Tak na dobrą sprawę, to były tylko 2 bardzo dobre walki (main event i Okada z Bailey'em) i 2, które były spoko (walka o pas tagów oraz Anarchy). Cała reszta zassała w mniejszym lub większym stopniu, co jak na umiejętności AEW (a pokazali nie raz, że potrafią montować kurewsko dobre PPV's) jest jednak mocno rozczarowujące. Moja ocena: 3-/6.  
    • PTW
      GALA JUŻ W SOBOTĘ, KTO OKAŻE SIĘ PROTAGONISTĄ KOMIKSU NAPISANEGO W NASZYM RINGU? :) To tylko mała zajawka tego, co wydarzy się 31 maja w ramach pro wrestlingowej extravaganzy zatytułowanej PTW: Dzień Dziecka. Kto napisze kolejny rozdział epickiej historii, a kto utonie w falach zapomnienia? Bądź z nami i przeżywaj losy swoich ulubionych bohaterów! Przeczytaj wpis na oficjalnym fanpage PTW.
    • Grins
      R-Truth a raczej Ron Cena to był świetny przystanek dla Cena co jak co  Wychodzi na to że Cena sam chyba sobie dobiera zawodników z którymi chce stoczyć walkę, mam nadzieje że to nie Cody będzie ostatnim przeciwnikiem Cena tylko Punk.  Bronson Reed nowy członkiem stajni Rollinsa... Najśmieszniejsze w tej całej historii jest to że Roman zniknął od tak z dupy, po prostu go nie ma i chuj... Zrobił sobie przerwę i wróci po Money In The Bank albo na samej gali ale już nie jako OTC, Trible Cheef bo to już umarło coś czuje że będzie już nowy gmmick oby nie Big Dog    
×
×
  • Dodaj nową pozycję...