Skocz do zawartości
  • Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!  

     

     

American Wolves w WWE?, Kiedy wróci Lesnar?, Mick Foley o AJ


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  2 281
  • Reputacja:   41
  • Dołączył:  02.07.2013
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

Wiem, że do tanga trzeba dwojga, czy w tym przypadku trojga, ale same spoty to w tym feudzie nie występowały, cały feud miał fajny klimacik itp. Z Gabrielem takiego czegoś nie zrobisz bo nie przedstawi ci dobrze , jak to nazwałeś ringowej historii. Aj udawadniał nie raz, źe jest wrestlerem z najwyźszego kalibru(nie tylko o ring scilla mi chodzi). Nie wiem, ja takiego czegoś, przy walce np. Kofiego nie miałem, źe chciałem go oglądać dalej, czekałem na więcej.Z wiecznie chwalonym abrosem na er walki palce lizać nie zrobił?Czemu, bo nie sprzedaje emocji tak jak kid czy inni wyźej wymienieni. Wwe miało w swoich szeregach owiele lepszych wrestlerów (powiecmy dywizji crus.), którzy teź nie potrafili dać tego co pokazuje choćby senshi, daniels czy człowiek dyskusji aj.

W wwe z góry jest załoźone, iź jak ktoś ,,skacze'' to jest dobry. Wcale tak być nie musi, choćby na przykładzie. Zwolnionego ostatnio baretty. Koleś był dobry w wwe, wszyscy się dziwili czemu jobbuje, przecieź daje dobre walki równieź na nxt(bodajźe 5), odszedł, poszedł do sceny niezaleźnej i co pokazał źe tak naprawdę za duźo nie umie. Tak samo jak w sporcie, jesteś jednym z lepszych u siebie, idziesz do innej(niekoniecznie lepszej ligi) i okazuje sie, iź jesteś tam szarakiem, jednym z wielu. Zrobisz co chcesz a z aj jednego z wielu nie zrobisz, okroisz go z move setu a i tak będzie personą jaką bourne, czy kofi nigdy nie będzie. Dobrym przykładem jest ex el genrico, któremu zjdjęli maskę, zrobili na nowo a i tak jest tym kimś lepszym od choćby gabriela. Nie wiadomo jaki dali by mu gimmick a kolejnego punka, czy aj z niego nie zrobisz.

Sorry za błędy, piszę z komy...

Edytowane przez Caribbean Cool
  • Odpowiedzi 25
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • Caribbean Cool

    6

  • PiTeRo

    4

  • filomatrix

    2

  • Arkao

    2

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  1 009
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  06.04.2011
  • Status:  Offline

choćby senshi

 

Świetnie, że te nazwisko wymieniłeś. Miał on swoją szansę w WWE i co? Pokazał coś nieszablonowego? Według mnie nie, a to automatycznie idąc twoim tokiem myślenia skreśla go z porównywaniem go do Stylesa. Wiem, że to król niezależnej i potrafi dużo, ale moge powiedzieć to samo o Sydalu, który walkę robił na parkiecie do koszykówki. Prawda jest taka w WWE gówno obchodzi ich czy umiesz zrobić splasha czy spiral tap czy inny bajer. Tam nietuzinkowe wybryki to ewentualnie taka posypka do ciasta jakim jest całokształt wrestlera.


  • Posty:  2 258
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  30.10.2011
  • Status:  Offline

Kwestia przyszłości Stylesa pojawiła się już przy okazji jednego z wcześniejszych newsów, a także w komentarzach do niego. Pojawiła się tam sprawa negocjacji nowego kontraktu z TNA. A.J. może pograć na zwłokę. Jeżeli nie wywalczy dla siebie odpowiednich warunków, to (tutaj odniosę do swojego komentarza w tamtej paczce newsów) powinien iść do ROH i jeżeli będzie taka potrzeba, to dorobić na występach w federacjach niezależnych. Nie powinien iść na pewno do WWE, bo to nie jest ten kierunek, czas i okoliczności.

 

Co do porównywania poziomu midcarderów takich jak Kingston czy Bourne z main eventerem jakim (w TNA jest niewątpliwie) Styles, to osobiście mam problem. Trudno jest tego dokonać jeżeli mamy przedstawicieli dwóch różnych federacji. Jednak jeżeli mówimy o całokształcie, to przychyliłbym się do opinii, że jednak w hierarchii to A.J. stałby wyżej.


  • Posty:  2 281
  • Reputacja:   41
  • Dołączył:  02.07.2013
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

Świetnie, że te nazwisko wymieniłeś. Miał on swoją szansę w WWE i co? Pokazał coś nieszablonowego? Według mnie nie, a to automatycznie idąc twoim tokiem myślenia skreśla go z porównywaniem go do Stylesa. Wiem, że to król niezależnej i potrafi dużo, ale moge powiedzieć to samo o Sydalu, który walkę robił na parkiecie do koszykówki. Prawda jest taka w WWE gówno obchodzi ich czy umiesz zrobić splasha czy spiral tap czy inny bajer. Tam nietuzinkowe wybryki to ewentualnie taka posypka do ciasta jakim jest całokształt wrestlera.

Senshi w nxt, moim skromnym zdaniem dupy nie urywał, ale się, na tle innych wyróżniał. Gdy go zwalniali(choć nie wiem czy nie było tak,że on sam chciał odejść) większość ludzi się dziwiła, twierdziła iż to błąd ze strtony federacji.

Bourne nawet miał okazje, być w teamie z aj(sprawdzał sie, dawali genialne walki), ale był tym Jannetty-im, to styles był półkę wyżej.

Skoro uważacie , iż styles by się nie przydał, a porównujecie paca,bourna do kofiego czy gabriela. To ja się pytam na cholere, wtedy wwe sciąga takowych zawodników jak sami , (skoro teorytycznie mają już kingstona, ,,tak samo genialnego'') czy interesują się princem. W moim odczuciu, nie szukają, kolejnych dobrych/genialnych ,,skoczkó'' a próbują ich zastąpić coraz to lepszymi produktami. Dlatego też, nie uważam by chocby paca, bourna , czy samiego powinno się ustawiać na równi z kofim i gabrielem. Gdyby aj zasilił wwe(zapomniałem o czym już jest dyskusja :-) ), to z pewnością miałby być kimś kto kofi jest teraz a nawet wyżej, a nie żeby z nim o to walczyć...


  • Posty:  1 300
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  21.11.2010
  • Status:  Offline

z tym Gabrielem to Was już lekko ponosi, jeśli gość potrafi zrobić 1/4 tego co Aj to i tak będzie dla niego sukces.

  • Posty:  692
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  02.06.2007
  • Status:  Offline

Ja tam się cieszę, że WWE nie chce AJ'a.

To,co akurat podoba mi się w WWE, to fakt, że nie skupują wszystkich "genialnych" zawodników z mniejszych federacji, choć finansowo mogliby sobie na to pozwolić, ale sięgają po danego wrestlera dopiero, gdy mają na niego jakiś pomysł lub mają pomysł na gimmick/rolę w federacji i wtedy szukają kogoś, kto ją zagra.

 

To nie sztuka skupować ludzi, żeby ich potem nie wykorzystać prawidłowo. Owszem, im również zdarzają się wpadki - vide Wildcat Harris, ale w mojej opinii jest ich mniej niż choćby w TNA. Polityka WWE jest taka, że najpierw sprawdzają na NXT i House Show'ach czy publika chwyci haczyk i zareaguje na gimmick/wrestlera czy też nie. Dopiero potem wprowadzają go do rosteru. Czasem oczywiście uprą się i święcie przekonani, że mają rację zaryzykują, ale to też jest o wiele rzadsze.

 

Co czekałoby 35'letniego AJ'a w WWE? Walka o pas intercontinental albo US? Spektakularny debiut na NXT czy Main Event? Nie oszukujmy się - nie dostałby main eventu na PPV po miesiacu. Najpierw musiałby powalczyć w mid cardzie, kilka razy się podłożyć i pokazać, że nie stroi z tego powodu fochów. A prawda jest taka, że musieliby mu zaoferować za to o wiele więcej niż np. Generico czy Castagnoli'emu. WWE nie potrzebuje przepłacać. Woli kupić tych z "niższej półki" a potem wychować ich po swojemu.

 

WWE prędzej poczeka sobie na decyzję Angle'a, żeby sprowadzić go na one more match niż sięgnie po Styles'a.

 

Ja osobiście, jeśli miałbym wybrać, kogo chciałbym zobaczyć w WWE z rosteru TNA to wybrał Aries'a. Ten gość ma wszystko: ring skille, mic skille i co najważniejsze, niesamowitą charyzmę. Pytanie tylko czy przełknąłby najpierw midcard. Bo o to, że publika by na niego reagowała i szybko wywindowałaby go do góry, jestem spokojny.


  • Posty:  3 709
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  11.10.2010
  • Status:  Offline

Doświadczony tag team z ROH zawsze przydałby się w WWE. Tyle że znając Vince'a, może on od razu ich rozdzielić i dołączyć do rosteru jako solowych zawodników. A to wmieszałoby ich w tłum.

 

Nie będzie mi brakowało Lesnara zupełnie. W sumie prócz wchodzenia z Haymanem i czasem obicia kogoś nie pokazywał zbyt wiele. Z resztą rewanż z Punkiem planowali dość późno, więc ich feud rozciągałby się zbyt mocno w czasie.

 

Kharma dziwnie wygląda w tym stroju :D Chyba dali jej gimmnick wiecznej nastolatki :D


  • Posty:  1 184
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  26.06.2009
  • Status:  Offline

American Wolves? Jeżeli faktyczenie mają być tylko wzmocnieniem dywizji tag-team to biorę ich w ciemno... jeżeli jednak szykują ich na singlowe kariery to jestem na zdecydowane "NO!".

 

Edwards to charyzmatyczny "majstersztyk", który poziomem w tym aspekcie dorównuje Kiddowi i Gabrielowi, więc byłby to totalny niewypał w takiej "maszynie" jaką jest WWE... ringowo zachwycać może nadal na niezależnej, tutaj niczego nie osiągnie.

 

Davey zaś mógłby się stać kimś na wzór Benoit... mało mówię, dużo robię. Jego pro-MMA move-set może się podobać i mógłby się sprzedać (chociaż sam osobiście bardziej lubię Kyle'a i trzymam za gościa kciuki jak za nikogo innego z niezależnej obecnie), solidny ringowo zawodnik mógłby się przydać, ale w tym przypadku również jestem święcie przekonany, że singlowo nic by nie osiągnął u Vince'a...

 

Jako tag-team dadzą radę, inaczej nie ma sensu ich do siebie brać, to w zasadzie tyle co można powiedzieć o tej sytuacji.


  • Posty:  2 258
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  30.10.2011
  • Status:  Offline

Nightwatcher zgadzam się z tobą jeżeli chodzi o Angle'a. Jeżeli zaś chodzi o Aries'a to TNA go nie puści, bo jest on jedną z gwiazd, która winduje im raitingi, a przynajmniej tak mi się wydaje.

  • Posty:  3 403
  • Reputacja:   66
  • Dołączył:  26.08.2009
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

O ile nie rozdzielą American Wolves i nie dadzą im jakiegoś głupiego gimmicku to może być to spore wzmocnienie dla WWE,szczególnie że znowu dywizja TT spada stanowczo w dół.Słyszałem że jeszcze federacja jest zainteresowana Princem Devitt'em, widać że polityka ściągania gwiazd indy wychodzi dablju na dobre i raczej będą dalej podążać tym szlakiem co mnie w sumie bardzo cieszy :)

  • Posty:  16
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  10.08.2013
  • Status:  Offline

Ja tez chciałbym poznać A.J. z bardziej prywatnej strony. Nie jestem przecież Darrenem Youngiem.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • Jeffrey Nero
      Już w AEW nie mógł korzystać z tego ring name prawa ma bodajże AAA podobnie jak do Penatgon Dark ma Lucha Underground dlatego w AEW pojawił się chwilowo jako Penta Oscuro. Sam debiut fajny, ale theme song mógłby być lepszy. Co do singlowych szans nie wiem czy większych nie ma jego młodszy o 5 lat brat Rey Fenix starcie dwóch Reyów tam są $$$. Spoko iż mówią , że był mistrzem w TNA czy Lucha Undergrund co było około 7 lat temu a nie wspominają o tytułach w AEW( czyli kolejne lata kariery nic nie robił i dlatego jest jednym z największych obecnie wolnych agentów) tak wiem, że to ich rywal, ale to tak jakby np pozyskać np. Roberta Lewandowskiego a wspomnieć , że strzelał gole dla Lecha Poznań a sukcesy w Barcelonie czy w Monachium olać bo to nasi rywale w lidze mistrzów a Lech to nam buty może czyścić. Skoro podają już takie ciekawostki statystyczne to mogliby być rzetelni mimo wszystko. A Pat wspominając, że oglądał go w Tv przyznał sie do oglądania konkurencji czytaj AEW
    • TheRealE9
      Jako wielki fan Pentagona z czasów LU ... ciężko mi się go ogląda w tej mainstreamowej formie. Debiut na Netflixie wypadł na pewno zdecydowanie lepiej, niż jego występy u Khana (ot kolorowy luchador z tag-teamu). Cieszy ciut mroczniejsza forma prezentowania postaci, cieszą małe elementy brutalniejszego charakteru, cieszy fakt, że nie uwalili mu połowy repertuaru. Git ! 👍 Jednak dla mnie to nadal nie to ... przed oczami ciągle mam chu*a łamiącego ręce przeciwnikom/przeciwniczkom na lewo i prawo. Ah ... 😪 Bądź, co bądź - debiut na plus. 
    • HeymanGuy
      Jakieś ramy czasowe ustalamy, czy do końca kariery? Chętnie się napiję
    • CzaQ
      Założę się o browara, że nie ;P Nawet nie liźnie głównego pasa. IC/US to max.  A przegrany postawi piwo na kolejnym zlocie Atti jeśli takowy się odbędzie.   ....poza tym nie wiemy czy nie ma jakichś problemów ze wzwodem  
    • MattDevitto
      Juan Cena mówi to panom coś? Vince go uwielbiał....
×
×
  • Dodaj nową pozycję...