Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

Trzygodzinne SmackDown? Lesnar zniknie po SummerSlam? Mocna


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  3 820
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  04.09.2009
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

Oficjele WWE oczekują nowych dobrych warunków od SyFy dla swojej piątkowej tygodniówki SmackDown! Może się okazać, że, aby podnieść poziom gali i jej oglądalność niebieska tygodniówka zostanie wydłużona do trzech godzin, podobnie jak RAW.

 

Rating poniedziałkowej gali RAW to 2.95. Tygodniówkę obejrzało 4 111 000 widz...


... przeczytaj wiecej na stronie Attitude : http://www.attitude.pl/news-trzygodzinne-smackdown-lesnar-zniknie-po.html
  • Odpowiedzi 12
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • Karpin

    2

  • Kowal

    1

  • Rsee

    1

  • HrabiaZuo

    1

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  3 459
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  09.12.2010
  • Status:  Offline

  Cytat
Napisał, że wina leży po stronie Natalyi, która puściła dźwignię zanim AJ Lee odklepała, dlatego nakazał powtórzenie akcji.

Tak kurwa. Pierw kozaczy, że uwagi kierowane w jego stronę od kolegów po fachu z niższej półki ma daleko gdzieś i nie będzie się tym przejmował, a teraz mówi, że to przez Natalię, która na reszcie może na coś liczyć (celowo napisałem to drugi raz)... Gdyby nawet tak było jak mówi, to co z tego? Skoro nikt by na to nie zwrócił uwagi. Sędzia zjebał , a teraz niech go wyrzucą na zbity pysk z federacji.


  • Posty:  2 885
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  24.05.2008
  • Status:  Offline

* Jestem zdecydowanie za wydłużeniem Smacka do 3h (postulowałem o to zresztą już dawno temu), dzięki czemu Cena czy Punk będą się pojawiać regularnie u niebieskich co może znacząco podbić ratingi (a my będziemy mieć deja vu z czasów gdy w WWE był jeden roster pojawiający się na obu galach ;) ) Zdecydowanie jestem za!

 

* Ciekawy ME na Smacku się szykuje (choć nie napalałbym się za bardzo na tą niby "duża ilość przedmiotów". Nie od dziś przecież wiadomo że to co widzimy na galach zazwyczaj nie wygląda aż tak super jak przedstawiają to fani piszący raport z tapingu) , ostatnio miałem taką chcicę na SD gdy Undertaker walczył z Ambrose'm ;)


  • Posty:  3 418
  • Reputacja:   848
  • Dołączył:  22.12.2009
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

  Vercyn napisał(a):
Oficjele WWE oczekują nowych dobrych warunków od SyFy dla swojej piątkowej tygodniówki SmackDown! Może się okazać, że, aby podnieść poziom gali i jej oglądalność niebieska tygodniówka zostanie wydłużona do trzech godzin, podobnie jak RAW.

3-godzinne Smackdown? Czy WWE dobrze się czuje? :D RAW jeszcze rozumiem, ale na SD będą nas czekać pojedynki typu Khali vs. Ryder.

 

  Vercyn napisał(a):
Sędzia WWE Marc Harris na Twitterze wyjaśnił powód zbotchowania końcówki walki Div z RAW. Napisał, że wina leży po stronie Natalyi, która puściła dźwignię zanim AJ Lee odklepała, dlatego nakazał powtórzenie akcji.

Ten sędzia powinien trafić na dywanik do Vince'a, bo na za dużo sobie pozwala. Lepiej niech się skupi na swojej pracy, bo niedługo może ją stracić. Żałosny facet.

 

  Vercyn napisał(a):
W najbliższym czasie mają zostać ogłoszone informacje dotyczące drugiego sezonu Total Divas. Warto również wspomnieć, że obecny sukces pierwszego sezonu mocno podniósł notowania Div biorących w nim udział, ale przede wszystkim sióstr Bella. Mówi się, że o ile AJ Lee i Kaitlyn są zamieszane w sprawę Divas Title, o tyle Nikki i Brie stoją na szczycie dywizji.

Bella Twins na szczycie dywizji? Ja się tylko pytam za co, co one zrobiły dla tej dywizji przez ostatni czas. Dla mnie sprawa wygląda prosto, na szczycie są AJ i Kaitlyn, a potem długo, długo nic. PS- Pozdro John Cena. :D

 

  Vercyn napisał(a):
Daniel Bryan przyznał, że jeszcze nie obejrzał żadnego odcinka Total Divas, w którym sam brał udział. Podczas premiery akurat WWE przebywało na trasie w Australii, a przy drugim odcinku odbywał lot na kolejną galę. Dodał, że i tak ciężko byłoby mu obejrzeć jakikolwiek odcinek, gdyż obecnie nie mają z Brie żadnej telewizji w domu.

Czyli Nikki niezbyt często odwiedza siostre w domu... :twisted:

 

Dzięki za newsy. :-)

iguanik.jpg.66e82412e7cf21181021cda981904880.jpg


  • Posty:  34
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  09.05.2013
  • Status:  Offline

  Cytat
W najbliższym czasie mają zostać ogłoszone informacje dotyczące drugiego sezonu Total Divas. Warto również wspomnieć, że obecny sukces pierwszego sezonu mocno podniósł notowania Div biorących w nim udział, ale przede wszystkim sióstr Bella. Mówi się, że o ile AJ Lee i Kaitlyn są zamieszane w sprawę Divas Title, o tyle Nikki i Brie stoją na szczycie dywizji.

 

Mam wrażenie, że zanim Nikki zajęła się ''little jimmy :twisted: '' to siostrzyczki mniej sobie pozwalały, a teraz to już blokują powrót Marii do WWE.

 

A co do całej dywizji to na jej szczycie stoją The Chickbusters, dzięki którym więcej osób się zainteresowało tym co sie tam dzieje, a nie Pani ''sztuczne cycki'' i jej równie beznadziejna ringowo siostra.

http://i.imgur.com/XWFUhvY.gif


  • Posty:  555
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  04.02.2009
  • Status:  Offline

  Blaze9 napisał(a):
Tak kurwa. Pierw kozaczy, że uwagi kierowane w jego stronę od kolegów po fachu z niższej półki ma daleko gdzieś i nie będzie się tym przejmował, a teraz mówi, że to przez Natalię, która na reszcie może na coś liczyć (celowo napisałem to drugi raz)... Gdyby nawet tak było jak mówi, to co z tego? Skoro nikt by na to nie zwrócił uwagi. Sędzia zjebał , a teraz niech go wyrzucą na zbity pysk z federacji.

 

Wina leży jak najbardziej po stronie Natalki. AJ nie zdążyła na dobrą sprawę odklepać, a Nattie już ją puściła. Za drugim razem było podobnie, dobrze, że sędzia wtedy zareagował, ponieważ to byłoby już żenujące. Zgadzam się z tym, że Neidhart zasługuje na push, ale nie można jej bronić za wszelką cenę. Popełniła błąd, nie potrafi improwizować. W tym wszystkim podobała mi się praca AJ Lee, która raczej nie spanikowała. Gdyby sędzia zakończył walkę za pierwszym razem zapewne czepiano by się go, że AJ odklepywała, gdy Natalya już nie zakładał jej dźwigni. Harris się tylko niepotrzebnie rzuca w internecie, zamiast milczeć i zapomnieć o sprawie.


  • Posty:  2 028
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  22.12.2012
  • Status:  Offline

O ile RAW 3-godzinne ogląda mi się bardzo przyjemnie i od początku byłem fanem tego pomysłu, o tyle co do Smackdown nie mam już takiego przekonania. Z wydłużeniem o połowę czasu antenowego niebieskiej gali wiążą się dwie alternatywy - 1. Ceny, Punki i inne gwiazdy, które rzadko bywają na SD będą występowały tam regularnie, piątkowe show nie będzie odstawało wyraźnie poziomem od RAW; 2. Będziemy oglądać masę zapychaczy w postaci walk Justinów Gabrielów, my te pojedynki przewiniemy, widownia oglądająca na żywo nie będzie miała tej możności, więc odpuszczą sobie całą galę. WWE i tak daje nam całą masę materiału, który ciężko jest regularnie oglądać, moim zdaniem nie potrzeba kolejnych 45 minut, wystarczy umiejętnie eksploatować obecny czas antenowy.

 

Co do botchu z ostatniego RAW, popieram w 100 % sedziego, Nattie powinna wiedzieć, że dźwignię puszcza się po jasnym sygnale oficjela/po gongu, ewidentny błąd zawodniczki, zgadzam się ze słowami Karpina, także w kwestii zachowania pana referee :D

Rocznikowo miała 15

13616784565a4bd060e41e5.jpg


  • Posty:  555
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  04.02.2009
  • Status:  Offline

Co do przedłużenia SD! to nie byłby to zły pomysł. Ale tylko wtedy, gdyby byli na to przygotowani, zarówno głowy bookerów, które nie zawsze są pełne dobrych pomysłów, jak i zawodnicy. Na tę chwilę nie potrafią zapełnić danego im czasu, więc dopychają powtórki z RAW bądź stare walki. Nie zdziwiłbym się, gdyby Smackdown stało się wtedy powtórką połowy poniedziałkowej gali.

  • Posty:  24
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.02.2012
  • Status:  Offline

Jeśli 3-godzinny Smack miałby się równać z obecnością gwiazd z RAW, świetnymi ringowo walkami i szansą dla niewykorzystywanych zawodników (przykładowo walki o pas US i IC), to jestem zdecydowanie na tak. Dałbym wreszcie szansę Hunico, JTG, nawet McIntyre'owi, gdyby miało to oznaczać co najmniej 10 minutowe pojedynki o srebra. Ale wiadomo, nic z tego nie wyjdzie.

 

Bellaski są na szczycie dywizji? Chyba inny program oglądamy. Feud o pas AJ i Kaitlyn to jeden z najlepszych feudów wśród kobiet ostatnich lat. I nie widzę tam sióstr Bella, robiących cokolwiek, by namieszać w feudzie.

 

Zaskakują mnie wyniki Total Divas. Po debiucie wcale nie idzie do dołu a wręcz przeciwnie - oglądalność rośnie. Jednak ludzie kupili Reality Show made by WWE

Heel in Life

Tweener in House

Face in Heart


  • Posty:  123
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  17.11.2012
  • Status:  Offline

Gdyby wydł€zenie czasu Smacka miało się wiązać z większymi szansami na rozwój i pokazywanie się publiczności takich zawodników jak Tyson Kidd, Justin Gabriel czy Hunico byłbym za. Ale z drugiej strony można się zastanowić, czy takie wydłużenie jest potrzebne skoro i tak większość czasu niebieskiej tygodniówki zajmują powtórki z poprzednich gal...

  • Posty:  3 709
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  11.10.2010
  • Status:  Offline

Nie jestem zwolennikiem trzygodzinnego SmackDown. Z prostego powodu. Już teraz czas gali często nie jest wykorzystywany w pełni, bo zdarzają się przypadki, że pokazują nam walki sprzed wielu lat, których uczestników wielu nie kojarzy, bo są to nic nie znaczące starcia. Dlatego lepiej żeby czas gali pozostał w standardowej wielkości. Zresztą wielu zawodników którzy nie mają miejsca w karcie na dwóch głównych tygodniówkach można promować na ME i Superstars, a pomimo to nawet tam często wciska się najlepszych, aby stoczyli kolejną walkę.

28054889252fa02dfba372.jpg


  • Posty:  3 040
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  04.12.2010
  • Status:  Offline

  Cytat
Już teraz czas gali często nie jest wykorzystywany w pełni, bo zdarzają się przypadki, że pokazują nam walki sprzed wielu lat, których uczestników wielu nie kojarzy, bo są to nic nie znaczące starcia. Dlatego lepiej żeby czas gali pozostał w standardowej wielkości.

Po raz kolejny trzeba tłumaczyć, że te "walki sprzed wielu lat" są dodatkiem do transmisji w innych krajach. Na SyFy czyli stacji która produkuję SD gala jest pokazywana bez tego.

Zrobiłem dużo dla biznesu:

Udział: Youshoot Teddy Long, Youshoot Rikishi, Lapsed Fan Podcast, Wrestling Soup, konwersacje z Dejwem na twitterze... Więc się wypowiadam + jestem w stanie słuchać Russo.


  • Posty:  2 317
  • Reputacja:   54
  • Dołączył:  02.07.2013
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

SD 3-G-godzinne? Mogli by sobie darować. Nie dość, że ledwo co wyrabiają z programem na raw, to im się zachciewa więcej segmentów na smacku. Lepszym pomysłem byłoby wydłużenie do 2 h nxt...

163870508457e2d890447a3.jpg

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • Kowalski
      Women's MitB  5 minut walki i amerykańce już domagają się stołów ... ehh Jakaś ta walka taka... nie wiem, czegoś tu brakowało. Brakowało jakichś fajnych spotów, jedynie ten Devill Kiss na drabinie powiedzmy orginalny. Mami miała dwie króciutkie ofensywy a spodziewałem się że będzie tu dominować siłowo i porzuca trochę rywalkami. Zdecydowanie na plus zwyciężczyni, podoba mi się jej postać po turnie (ciekawsza niż kiedykolwiek) Domino vs kolejny typ w masce co umie skakać  Nie rozumiem po co to.  Lyra vs Lynch Znowu fajnie ringowo. W głowie sobie ułożyłem że wraca tu Bayley skopać Becky a to by oznaczało koniec tego  feudu. Na szczęście się myliłem. Na szczęście dla Lyry, bo mam obawy że po tym może przepaść. Men's money in the bank  Cena w main evencie, to pewnie coś szykują. Sklad trochę bida jak tak patrzeć po kątem zwycięscy. Knight i Rollins (dla fabuły) a reszta raczej bez szans.  I hate you! Solo vs Fatu - czekam, liczę że będzie dobra TV Gdzie Punk? Gdzie Sami? Tak płakali żeby Seth wygrał i nawet się nie pokazali - bzdura. Z jednej strony pasuje ta walizka Rolkowi (główna zła siła plus porządna obstawa) i będzie kontent a z drugiej po cholere mu ona. Dostałby walkę o pas ot tak a nawet jak nie to z taką obstawą wywalczył by ją. Szkoda w chuj LA, było kilka okazji wrzucić go w główny obrazek a tak szanse maleją z każdym miesiącem. Walka gali zdecydowanie, tylko ten zwycięzca na minus Tag Team match  Na odnotowanie zasługuje tylko końcówka. Powrót roku! Z uśmiechem na ustach kończę ten event (niewiele mi trzeba, wystarczy Ron Cena), a finish poprzedniej walki jak i ta tego nie zapowiadały. Cody pinuje Jaśka to może dostanie rewanż bez konieczności wygrywania KotR Chad Gable - MVP soboty  
    • Lukasz_Kukas_Tm
      Po tym powrocie R Truth powinien dostać walkę o pas wwe na konieć kariery i ją wygrać
    • -Raven-
      1. Alexa Bliss vs. Roxanne Perez vs. Rhea Ripley vs. Giulia vs. Naomi vs. Stephanie Vaquer - walki spod znaku MITB trudno zjebać, bo to samograj. Bywały lepsze i gorsze, ale nigdy nie schodzą one poniżej pewnego poziomu i ta tutaj także mogła się podobać. Cały czas coś się działo, było kilka fajnych bumpów i mocno postawili na "młodą krew", bo bardzo często było widać Stefkę, gJulkę czy Roxi w akcji. Walizka dla Naomi to nienajgorszy wybór (choć wolałbym ją dla którejś z młodych). Zdecydowanie lepszy niż np. wygrana Ripleyki czy Alki, bo one nie potrzebują neseserka żeby je wrzucić do walk o Złoto. Fajnie mi się to oglądało. Jestem na "tak". 2. Dominic Mysterio vs. Octagon - tygodniówkowe gówno, wrzucone tu chyba tylko po to, żeby liczba walk na tym PPV nie zakrawała na kpinę. Szkoda strzępić ryja. 3. Lyra Valkyria (c) vs. Becky Lynch - bardzo dobra walka, dynamiczna, z mnóstwem zmian przewag i świetnym rozpisaniem jednej i drugiej zawodniczki. Vala tanio skóry nie sprzedała na tle tak mocno wypromowanej rywalki, plus na koniec postawiła jeszcze swoją kropkę nad "i". P.S. Dziwne miny robi Lira, kiedy gra wkurwioną. -100 do urody kiedy tak dziamga tą dolną półą. P.S.2 Nie wiem, czy to było celowe zagranie, ale totalnie dekoncentrowały mnie gacie Vali. Nie wiem, kto wpadł na pomysł żeby ciemne galoty obszyć jasną, cielistą oblamówką, co wyglądało jakby nieopalone dupsko wychodziło jej spod majtasów 4. Solo Sikoa vs. LA Knight vs. Penta vs. Seth Rollins vs. Andrade vs. El Grande Americano - tak jak pisałem w przypadku kobiecego MITB, tego gimmick matchu niemal nie da się spieprzyć i tutaj Panowie także dowieźli. Sporo się działo, a zwłaszcza w końcówce. Dostaliśmy w końcu odwrócenie się Jakuba Wędrowycza od Sikacza, tylko wyszło to w dość mocno heelowym stylu, tak że publika najpierw propsująca Tłuszczaka, finalnie dała całej tej sytuacji dość mieszaną reakcję.  Totalnie spierdolony finisz i zwycięzca. Tam aż się prosiło, żeby Punk lub Piękny uniemożliwili Setnemu zdobycie walizki. Po co Rollkowi neseserek przy jego pozycji i obecnym pushu? Zjebali możliwość wypromowania jakiegoś nowego nazwiska. Samą jednak walkę dość przyjemnie mi się oglądało, chociaż momentami WWE przeginało z tym, że w ringu walczyły tylko dwie osoby (u kobiet rzadziej odwalali takie myki i nie waliło to tak po oczach). 5. Cody Rhodes and Jey Uso vs. John Cena and Logan Paul - gówniany main event, gdzie heele przez 80% walki pastwili się nad Yeeti, nie dając mu zrobić taga z Kodeuszem. Końcówka trochę nabrała rozpędu i koloru, ale byłem już tak zniechęcony tym starciem, że tylko odliczałem do końca. Poza tym, wkurwił mnie ten zgrzyt pomiędzy Jachem a Paulinkiem, który był tak mocno z dupy, że najlepszy proktolog by się nie dogrzebał przyczyny Serio topowi face'owie musieli dostać pomoc ze strony Killingsa, żeby to wygrać? Kto to kurwa bookował??? Reasumując - dwie dobre walki MITB i mocne starcie babek vs. słaby zapychacz i zjebany main event. Moja ocena: 3/6  
    • Psychol
      Jak Noami wchodziła na ring przez myśl przeszło mi to, że ona przecież tyle lat jest w WWE i nic konkretnego nie osiągneła. Walizka dla niej to chyba jakieś jej last dance, bo ponoć chcę zaciążyć i zająć się dzieckiem.  Seth był pewniakiem jeśli chodzi o Walizkę, spoiler był już na poprzednich tygodniówkach. Nie wiem, kto musiałby mu przeszkodzić by to było wiarygodne. Stowrzyli Bloodline 3.0 i jakoś muszą to poprowadzić by miało to odpowiedni Power. Głosy, że Seth i tak by prędzej czy później zdobył pas bez walizki są słuszne, ale show must go on...  Patrząc na skłąd samego MITB nie było tam nikogo, komu walizka by coś dała.  LA - robi tyle błędów, że mam wrażenie, że z niego zrezygnowano. Sam w tej chwili przewijam jego proma bo są nudne w tej chwili. A wcześniej się w jakimś stopniu jarałem. Trzeba zaznaczyć, że typ jest koło 40stki, więc coś jest na rzeczy. Penta - za króto jest w WWE by aż tak go wyróźnić.  Chad /Americano - Typowa komediowa postać.. Solo - program z Jacobem Ex Flairówny - kurdę sam nie wiem...    Nie mogę patrzeć na Becky po powrocie, ale trzeba przyznać, że jeszcze bardziej nie mogłem patrzeć na Val jako IC Champion bo była nijaka. Ale teraz Becky spełnia swoje zadanie i ładnie podpromowała swoją koleżankę. Run "Sethówny" nie potrwa długo co też jest spoko.  Fajny powrót Ron'a, jeżeli teraz na prawdę będzie grał kogoś poważnego to jestem za. Bo info o jego zwolnieniu było też dla mnie jakimś szokiem. Jeżeli to nie było zaplanowane wcześniej to wybrneli. Jeżeli zaplanowane, to dobrze się bawią z Markami.    Sama gala średnia. Szczerze, myślałem, że jest jakoś później... Przez ostatni czas jest jakiś natłok PPV wliczając te z NXT.   
    • Grins
      Oglądałem na żywo i tak nie mogłem spać więc odpaliłem i ogólnie gala średniak ale końcówka gali mi to wynagrodziła   R-Truth powraca Nie! Ron Cena Nie! Powraca Ron Killings!  Ale to miało pierdolnięcie chłop ma już 53 lata na karku a nadal wygląda jak młody bóg, w ringu tak samo młody bóg, no kurwa jak oni teraz w niego nie zainwestują i nie pozwolą mu na " Last Dance " to się chyba wkurwię, taki potencjał się marnował tyle lat już 2011 roku Vince mi ciśnienie podniósł jak z niego zrezygnował później była tylko jobberka a gość tylko się marnował i nawet jako jobber wpierdalał pół rosteru na śniadanie jeśli chodzi o rozrywkę... Nie no teraz niech kują żelazo póki gorące i wierze że sami fani to wymuszą bo chłop ma wsparcie fanów i to duże a zasłużył na push... Serio czy ktoś by pomyślał rok temu że R-Truth będzie jeszcze na takiej pozycji? Największą przeszkodą jest Cody bo tak można byłoby z organizować potężny program na SummerSlam z dojebanym Main Eventem, ale tak czy siak Ron Killings będzie tym co będzie dźwigał SmackDown teraz na plecach.    Rollins z walizką... Na co mu to? Na co mu ta walizka? Przecież on bez walizki może przejąć pas, mija kolejny rok a walizka trafia tam gdzie nie powinna trafić, Triple H to chyba nie lubi zbytnio tej stypulacji i walizek bo później nie wie co z danym zawodnikiem ma zrobić, a było tutaj tyle potencjalnych zawodników których można było wypromować Solo, Knight, Penta, Andrade ale nie trzeba dać walizkę gościowi który już posiadał walizkę i dzięki niej się wypromował w 2015 roku... Za to u kobiet już to wygląda całkowicie inaczej, Naomi zasłużyła na walizkę i w jakiś sposób pomoże jej się to odbudować... Ogólnie jeśli chodzi o obie walki to uważam że walka kobiet w zeszłym roku była lepsza, walka mężczyzn w tym roku też była lepsza bo więcej ciekawszych spotów było   Co do Rollinsa jeszcze to się nie zdziwię jak w dupi walizkę przez Punka albo Romana i zaś walizka pójdzie się jebać chociaż mam nadzieje że tego nie zrobią, co do Romana to już pewne że wróci na SummerSlam w nowym gmmicku i za pewnie nie jako Trible Cheef zupełnie jako nowa postać, w nowym gmmicku w którym pozostanie już Baby Face'm do samego końca, rozdział The Bloodline przeszedł do historii na WM 41 czas na coś nowego.  Jacob Fatu robi rozpierduchę na Solo  W końcu! To chyba już oficjalny face turn Jacoba który zbiera mocny pop i ogólnie jest tak mocarnie pompowany że nawet nie pozwolili mu na konfrontacje z Bronem! Ogólnie taki mały news Limp Bizkit zrobił niby nowy theme song dla Brona! Jedynym zawodnikiem dla którego zrobili theme song był Undertaker! Serio muszą widzieć w nim ogromną przyszłość że już nawet tak przepotężny zespół zrobił mu theme song, niby ma zadebiutować już w tym tygodniu na RAW  Ale wracając Solo w nowej wersji jest przekozacki, w końcu idzie go oglądać, chłop czuje luz w obecnej postaci i nie pasuje mu postać takiego poważniaka i gbura bo teraz gdy zaczął być luzakiem czuć w końcu jakąś aurę od niego i oby tego nie zmienili, co do Jacoba poskłada Solo na SummerSlam lub przegra po jakieś interwencji i tutaj w miejsce Jacoba mógłby wlecieć w końcu Zilla Fatu z przepotężnym debiutem na SummerSlam.  Becky wygrywa pas IC, w sumie wolę takie coś niż miałaby się kręcić przy głównym tytule tutaj chociaż tytuł podpromuje i ogólnie Larya została porządnie podpromowana... Ale na SummerSlam niech dadzą wygrać Laryi żeby jeszcze bardziej ją przyboostować jako mocną mid-carderkę. 
×
×
  • Dodaj nową pozycję...