Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

Total Divas- ogólna dyskusja


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  3 709
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  11.10.2010
  • Status:  Offline

Średniawy był ten odcinek TD. Uważam tak, bo ten epizod skupiał się na motywie, który mało mnie obchodził, a więc na urodzinach Nattie, a raczej na całym jej tygodniu urodzinowym. TJ zachowuje się jak dziecko w związku z nią, a do tego jest maminsynkiem, bo co mamusia mówi to synuś robi. Czyżbyśmy mieli być świadkami romansu Nattie z tym gościem od stroju kąpielowego? Piękny prezent dostała od WWE, bo pomimo ż śmiałą urodziny i walczyła w swoim mieście, to i tak przegrała. Siostra i matka TJ- a wyglądają jak koszmar synowej. Strasznie się pewnie wtrącają w ich życie.

 

Konflikt tancerek wyglądał jak kłótnie dziewczynek w podstawówce o to, która ma ładniejszy plecaczek. Nieźle je Stefcia ukarała, bo w końcu obie przegrały swoje walki.

 

Bellaska godzi się z ojcem po bliżej nieokreślonym czasie. Cóż za łzawa historia….

28054889252fa02dfba372.jpg

  • Odpowiedzi 437
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • Pavlos

    107

  • Kowal

    48

  • aRo

    34

  • Jack Doomsday

    32

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  4 432
  • Reputacja:   2
  • Dołączył:  02.04.2012
  • Status:  Offline

Na początku pomniejsza rzecz. Sporo czasu spędzają razem Eve i Jojo. Widać dobrze się rozumieją. :)

 

Ojciec bliźniaczek zostawił je dawno temu. Brie jakoś sobie radzi, ale Nikki mu nie wybaczyła. Oczywiście aż do teraz. :roll:

 

Kłótnia między Cameron i Naomi. Tutaj zdecydowanie najbardziej interesujący motyw w tym odcinku. Jak widać Naomi trochę zazdrości, bo we wszystkim Cameron jest lepsza. Nauczka od Stephanie. Nie są gotowe na singlowe walki. Naomi przegrała przez głupi błąd. Do tego momentu było ok. Porażka Cameron naciągana. Wyglądało jakby przegrała przez swój błąd polegający na wejściu na narożnik w nieodpowiednim momencie przez, co rywalka ją zrzuciła. Gdybym nie wiedział, że walki są reżyserowane to bym uwierzył. :roll: Oczywiście obie się godzą.

 

Natalya nie zadowolona z tego, że jej partner słucha się bezgranicznie mamusi. Ciąg dalszy za tydzień i przypuszczam, że nawet za 2. Woli kolacje ze swoją "piękną rodzinką od kolacji z partnerką i znajomym. Myślę, że się rozkręci cała sytuacja i będzie ciekawie.

 

Odcinek może rzeczywiście troszkę słabszy, ale może być.

Typerowa zabawa:

I miejsce - Liga Mistrzów 2015/2016

III miejsce (Ex æquo z użytkownikiem filomatrix) - Euro 2016

III miejsce - Euro 2012

6476255635741dfcc53660.jpg


  • Posty:  2 028
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  22.12.2012
  • Status:  Offline

Mnie najbardziej rozwalilo zachowanie Romana w siłowni - ten człowiek, jak widać, nie tylko w ringu wygląda na sierotę, zero reakcji na Evę i Jojo, nie wierzę, że on jest kuzynem The Rocka, przecież Dwayne przeleciałby je obie nie zostawiwszy na nich suchej nitki :twisted:
Rocznikowo miała 15

13616784565a4bd060e41e5.jpg


  • Posty:  82
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  14.07.2013
  • Status:  Offline

Ogólnie odcinek średni, ale dało się obejrzeć.

 

Eva i JoJo się zaprzyjaźniły i ich relacje wyglądają dobrze. Nie rozumiem tylko Romana na tej siłowni. Podchodzą do niego dwie fajne laski w sportowych strojach a ten żadnej bajerki ani nic. Ja to bym coś spróbował pogadać trochę dłużej :D

 

Kłótnia Cameron z Naomi jakaś wielka nie była. Awantura o wygraną w gokartach, trochę nie odzywania się do siebie i pogodzenie się. Dziwi mnie tylko, że się zbuntowały i nie chciały być razem w teamie podczas gali. Myślałem, że za taki zachowanie się w WWE mocno obrywa a tu "tylko" rozmowa ze Stephanie.

 

Kolejny odcinek problemów Nattie z Tysonem i pewnie nie ostatni. Tym razem Tyson wolał się słuchać mamusi niż narzeczonej. Znajomy Nattie trafił w sytuacje i pewnie teraz dziewczyna ma rozkmine czy jest z odpowiednim facetem.


  • Posty:  4 959
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.07.2010
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Odcinek to dowód na to, że kobiety potrafią się ostro pokłócić o byle pierdołę :twisted: (wszystkie panny Attitude, nie obraźcie się <3)

 

Tylko mnie ten kumpel Nattie z twarzy bardzo przypominał tego pana, którego nazwiska nie wolno wymawiać?

...bo jeden Straight Edge na forum to zdecydowanie za mało.

Typer WWE 2018 - 3 miejsce

Typer NXT 2018 - 1 miejsce

105504318959183a35d96e9.jpg


  • Posty:  3 406
  • Reputacja:   845
  • Dołączył:  22.12.2009
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Dwa szybkie wnioski po tym odcinku:

#1. Cena w tym programie to wujek dobra rada. Szlachetny, dobry, nieskazitelny. Nikki coś pomyśli, Jasiu jej coś powie i już wiadomo jak to się skończy. Cena albo taki jest albo trzyma się gimmicku cały czas. :D

 

#2. Ariane jest tak irytująca, że szkoda gadać. Nawet jeśli to ma być show to nie mogę po prostu na nią patrzeć...

 

Dalej to nic specjalnego w tym tygodniu, Nattie z Kiddem nuda, Bellaski też. Następny odcinek z tego co pokazali powinien jednak wrócić na lepsze tory. Let's go Vincent! :twisted:

Ej CzaQ, widać po mnie???:D

sr.jpg.c870ab4188908c3d6d06c5f5101bfd2b.jpg

 


  • Posty:  367
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  02.12.2012
  • Status:  Offline

Odcinek taki sobie, Daktyle kłócą się o byle co jak 95% kobiet na tym świecie (bez obrazy jeżeli zobaczy to jakaś kobieta na forum aczkolwiek wątpię że zobaczy :twisted: ) Nattie nie jest pewna związku z TJ'em blablabla, na jej miejscu już dawno wyrzuciłbym ten pierścionek do kibla :D

 

Jeżeli to prawda że planowany jest drugi sezon to proszę o jedno, tylko jedno...ŻADNYCH CAMERON CZY NAOMI! DAJCIE JAKIEŚ NIEWKURWIAJĄCE NIKOGO DIVY!...No, taka AJ czy Kaitlyn by się nadały w zastępstwie bo je każdy toleruje ale bez kuwa przesady, dwie małe czarne robią wypad z tego show jak najszybciej, wystarczy że muszę je tolerować na zwykłych galach WWE :?

Edytowane przez Croos

66487669857979e1f5d8b5.jpg


  • Posty:  3 040
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  04.12.2010
  • Status:  Offline

Paradoks tego show.

Tyson Kidd przez swoję zachowanie staję się najmniej lubianą postacią, natomiast John Cena poprzez swój spokój i dobre rady oraz jak miłym jest człowiekiem staję się najbardziej lubiany - czy ktoś się tego spodziewał ? Może TJ wróci po kontuzji jako heel bo w programie zachowuję się tak, że nie da się jakkolwiek polubić. :twisted:

Zrobiłem dużo dla biznesu:

Udział: Youshoot Teddy Long, Youshoot Rikishi, Lapsed Fan Podcast, Wrestling Soup, konwersacje z Dejwem na twitterze... Więc się wypowiadam + jestem w stanie słuchać Russo.


  • Posty:  23
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  07.04.2013
  • Status:  Offline

Nie wiem czy to tylko moje wrażenie ale Tyson wygląda jakby nieźle przypakował

Cameron i Naomi=głupota głupota i nudy

Kłócić się cały odcinek żeby na samym końcu się pogodzić

Chyba jak dla mnie najgorszy odcinek


  • Posty:  4 959
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.07.2010
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

...a w nowym odcinku przekonujemy się, że Ariane i Vincent się świetnie dobrali - oboje nie grzeszą inteligencją :twisted:

...bo jeden Straight Edge na forum to zdecydowanie za mało.

Typer WWE 2018 - 3 miejsce

Typer NXT 2018 - 1 miejsce

105504318959183a35d96e9.jpg


  • Posty:  4 432
  • Reputacja:   2
  • Dołączył:  02.04.2012
  • Status:  Offline

Odcinek na swój sposób ciekawy, ale dopiero od środka. Początek nudny, wydawało się, że przez całe show będzie tylko zamiłowane Jojo do Gabriel'a. Jak widać Justin lubi panieński i nic z tego nie będzie.

 

Szkoda, że nie bardziej rozwinęli motywu ze strachem przed ślubem Natalya'i. I tak skończyłoby się szczęśliwie, ale można było trochę podkoloryzować wydarzenia.

 

Siostry Bella. That's not PG. :twisted:

 

Vincent'owi nie służy alkohol. Myślałem początkowo, że Arianne trafiła po prostu na idiotę, ale skoro ciąg dalszy w następnym odcinku to może jest nadzieja dla tego gościa. :P

 

Za tydzień więcej Eve? 8)

 

YES!

YES!

YES!

Typerowa zabawa:

I miejsce - Liga Mistrzów 2015/2016

III miejsce (Ex æquo z użytkownikiem filomatrix) - Euro 2016

III miejsce - Euro 2012

6476255635741dfcc53660.jpg


  • Posty:  51
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  11.07.2009
  • Status:  Offline

Total Divas - jeden z największych fenomenów na Attitude. Kto by pomyślał, że to właśnie ten program skłoni mnie do napisania czegoś na forum... Wracając do rzeczy - trudno pozostać obojętnym na tak głośno komentowany produkt WWE, więc zadałem sobie trud obejrzenia wszystkich odcinków. Co tu dużo kryć - dla kogoś kto miał okazję wcześniej zapoznać się z jakimkolwiek programem tworzonym przez E! odnajdzie tu wiele wspólnego: płacz, miłość, nienawiść, momenty chwytające za serce i zmuszające do rzucania epitetami typu "głupia|głupi", "idiotka/idiota" itp. A wszystko to przerywane wstawkami pokazującymi sceny życia codziennego danego miasta.

 

Co do bohaterów, to jasno widać, kto ma jaką rolę do odegrania.

- Natalya - dziewczyna z sąsiedztwa, mentorka młodszych koleżanek, która cierpliwie znosi kolejne ciosy ze strony federacji. Do tego obrazu nie pasują mi tylko jej dylematy miłosne, godne nastolatki.

 

Nikki i Brie Bella - tutaj znów mamy wyraźny podział na spokojniejszą, mądrzejszą i skromniejszą kobietę BD oraz szaloną, lubiącą alkohol, jedzenie i ostrą zabawę Nikki. Dziewczyna JC pozwala sobie również na różnego rodzaj "pieprzne" podteksty, co w dzisiejszym WWE możemy oglądać rzadko.

 

Cameron i Naomi - traktuję je jako tag team również w życiu i tutaj również dostrzec można że Naomi jest tą skupiającą się na pracy, podczas gdy Cameron to ten pierwiastek szaleństwa. Irytujący dodajmy.

 

Eva Marie i Jo-Jo - dwie aspirantki, którym marzy się kariera w WWE. Postać Jo-Jo jest przesłodzona do granic możliwości - malutka, łatwowierna, ale niezwykle sympatyczna dziewczyna, w rolę której zapewne wcielają się nastolatki oglądające program, chcące znaleźć się w świecie WWE. Eva to natomiast to rudy, charakterny złośliwiec, która jednak pokazuje swoją ludzką twarz i jest dobrą przyjaciółką Jo-Jo. Trochę się zawiodłem, gdyż po akcji z Kingiem na Raw byłem pewien, że dostaniemy rudzielca zdolnego do wszystkiego, co tylko przyniesie jej wymierne korzyści.

 

Program jest wyraźnie kierowany do nastolatek, co nie zmienia faktu, że wszystko jest przyjemnie zmontowane i napisane, dzięki czemu seans każdego odcinka się nie dłuży i nie zostajemy z przekonaniem, że równie wartościowym zajęciem byłaby nauka szydełkowania.

 

PS. Vincent - ten człowiek jest moim ulubionym bohaterem mydlanej opery WWE. Nie rozumiem tylko narzekań, że jest go zbyt mało - dla mnie oczywiste jest, że po zakończeniu Total Divas WWE rozpocznie realizację Total Vincent skupiając się na przygodach chłopaka (lub też nie) Cameron. Wzrost oglądalności gwarantowany!


  • Posty:  3 709
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  11.10.2010
  • Status:  Offline

Ten odcinek był strasznie pokręcony. Wielbienie faceta, zakochanie, rozczarowania, śluby, niepewność, imprezy i alkohol :D Sporo tego jak na jeden odcinek. W sumie można odnieść wrażenie że oni tylko występują na galach, a potem tylko imprezują, a ich treningi wyglądają tak jak ten który nam zaprezentowali. Dobrze że nie udało się JoJo z Gabrielem, bo nie wydaje mi się żeby do siebie pasowali. Zresztą ona jest stworzona dla mnie, tylko mieszkamy za daleko od siebie 8) Historia Nattie też jest bardzo pokręcona. Chce wyjść za mąż ale się boi, a jej facet jest strasznie sztywny. Ciekawe co zrobi w przyszłym odcinku Cameron Vincentowi :D

28054889252fa02dfba372.jpg


  • Posty:  3 406
  • Reputacja:   845
  • Dołączył:  22.12.2009
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Vincent jak zwykle skradł show. Chłop co by nie mówić zapewnia sporą dawkę rozrywki i spokojnie mógłby brać udział w jakimś komediowym story. W zasadzie cała jego postać jest jak jedna wielka komedia. Koleś jest niemożliwy. :D

 

Wątek Jojo z Gabrielem szybko zakończony i bardzo dobrze, bo nic tam ciekawego nie było. Podobnie jest z rozterkami Nattie. Podobał mi się jednak cały odcinek, bo dostaliśmy sporo smaczków z nocnego życia wrestlerów. Coś czego nie zobaczymy gdzie indziej. Szkoda tylko, że na imprezach nie było Jaśka z Danielem. Btw John robi w tym show za osobę z innej planety. Serio, pokażcie mi faceta, który z uśmiechem na ustach idzie ze swoją panną kupić jakąś torebkę? :twisted: #niemożliwe...

Ej CzaQ, widać po mnie???:D

sr.jpg.c870ab4188908c3d6d06c5f5101bfd2b.jpg

 


  • Posty:  106
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  23.10.2010
  • Status:  Offline

Push2Play,

Ja :( .

 

Ogólnie mierny odcinek taki niezbyt ciekawy.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • MattDevitto
    • KPWrestling
      Wywiad z Chemikiem w Radio Gdańsk S.A.! 📻 W najnowszej audycji „Zoom na popkulturę” zanurzyliśmy się w świat wrestlingu – spektaklu na pograniczu sportu, teatru i widowiska kaskaderskiego. Rozmawialiśmy o jego obecności w popkulturze, od filmów po komiksy, a także o historii WWE i rosnącej popularności wrestlingu...Przeczytaj na oficjalnym fanpage KPW.
    • MissApril
      Wiem, że pójdzie dalej, ale czas by wokół niej pojawiła się jakaś nowa postać, która wiązałby się z "potencjalną" "kolejną mistrzynią US". Czas zostawić za sobą trio Alba, Piper i Chelsea. 
    • Nialler
      Truth - fajny jako komediant (oglądam WWE regularnie (w sumie to non stop) od 2010 roku. Zawsze gdzieś był w moim sercu czy to jako komediant, czy jako jeszcze lata temu jako poważny w sumie wrestler. Szkoda mi go mimo wszystko. Nie za takie role i niesłusznie został potraktowany. Carlito - meh. Wyjebne mam bardzo bardzo w niego. Nawet w moim 2K universe nie mam go w rosterze bo typa nie trawię. W ogóle to już nawet JD u mnie nie istnieje tylko solówka. (Finn i JORDAN DEVLIN (!)) mistrzami tag team SD.  Czekam na więcej.
    • GGGGG9707
      Mi osobiście Carlito jest zupełnie obojętny, choć kolejny raz się dziwię że znowu w tym roku żegnają kogoś kto regularnie jest w WWE TV (nawet jako statysta). A przecież mają tyle ludzi (znowu pozdro Omos) którzy nic nie robią a trzymają ich dalej... Czyli Kross też zaraz poleci bo nie dość, że zaraz ma koniec kontraktu to WWE strasznie marnuje jego moment. Przecież ludzie tak na niego reagują, jak na antenie widać go w szatni to cała arena wiwatuje a ci nic, ani walki kwalifikacyjnej do MITB ani żadnej walki w ogóle... Marnować takie momentum
×
×
  • Dodaj nową pozycję...