Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

Total Divas- ogólna dyskusja


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  10 885
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Najnowszy odcinek pokazał, jak oświadczy się większość fanów wrestlingu... Muszę się spieszyć, żeby do mojego czasu nie stał się to motyw oklepany :wink:

 

A i szkoda, że nie można zobaczyć w calości występu Uso, bo mimo dość prostego materiału, to cięzko było się nie śmiać. Faktycznie dość naturalnie mu to przychodzi.

50608915156a3743c1fa34.jpg

  • Odpowiedzi 437
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • Pavlos

    107

  • Kowal

    48

  • aRo

    34

  • Jack Doomsday

    32

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  4 959
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.07.2010
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

To, co dziś robił Uso, pozwala mi się czuć lepiej z tym, że to oglądam :D Wreszcie jakieś pozytywy. Dużo lepsze niż np. reżyserka masakra, jaką dla mnie były dzisiaj sceny z Paige.

...bo jeden Straight Edge na forum to zdecydowanie za mało.

Typer WWE 2018 - 3 miejsce

Typer NXT 2018 - 1 miejsce

105504318959183a35d96e9.jpg


  • Posty:  597
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  20.05.2009
  • Status:  Offline

W sumie zaczynam dopiero oglądać Total Divas, bo kiedyś trzeba by było, więc na razie napiszę co nieco o poprzednim odcinku.

 

Nikki zmęczona przez grafik? A może nasza mistrzyni nie mówi wszystkiego i Jasiu nie daje jej odpocząć w łóżku? Skoro jest taka zatyrana, to może czas jednak w końcu zrzucić pas i zmniejszyć obroty?

 

Jimmy i Naomi z dzieciarnią na biwaku, oczywiście nie sami. Wspaniałomyślny Uso pozwolił kuzynce się ze sobą zabrać. Jakie to słodkie... Idealny sposób na odpoczynek - zabierz na urlop każdego, kogo można. Będziesz jak nowo narodzony w try-miga. Swoją drogą po pierwszej reakcji mężulka Trinity już wiedziałem, że szykuje się jakaś kłótnia. I magiczne pogodzenie się. Klasyk.

 

Eva za bardzo przykłada się do trengingów i zapomina o życiu osobistym. Nie dziwię się jej mężowi. Sam bym wypomniał czerwonowłosej, że bardziej myśli o pracy niż o mnie. Jeśli byłaby moją żoną oczywiście.

6774900356019a1789f59a.jpg


  • Posty:  4 432
  • Reputacja:   2
  • Dołączył:  02.04.2012
  • Status:  Offline

Moment z Uso to mały szczegół w porównaniu z innymi wątkami, ale wywołał uśmiech na twarzy. Szkoda, że skecz nie potrwał troszkę dłużej, bo Dolph i małżonek Naomi mogliby stworzyć jeden z lepszych momentów sezonu.

 

Paige zaręczona... Najpierw gość kilka odcinków wcześniej mówi, że ją kocha i chce z nią związku, a teraz się jej oświadcza. Wygląda mi to na następny oklepany motyw gdzie gość zabujany po uszy w lasce robi wszystko na szybko aż dochodzi do również za szybkiego ożenku. Tutaj widać to w lżejszej formie i przede wszystkim do tego ślubu pewnie prędko nie dojdzie. Angielka nie dojrzała do stałego związku i te parę lat rzeczywiście może minąć. Spotykałem się z sytuacjami gdzie naprawdę młodzi ludzie brali śluby i jakoś dawali radę, ale tutaj wokalista chyba też się z tym pośpieszył.

 

Bryan chce już do ringu, żona zabrania. Po raz kolejny naszło mnie na przemyślenia czy rzeczywiście brodacza znowu zobaczymy. Nie dziwię się Brie i Daniel za szybko chce wrócić do walki. Rozumiem go, że chce kontynuować karierę i w przyszłości zapewne będzie chciał przetestować swoją formę czy, aby na pewno się nadaje na powrót, ale jeszcze nie teraz.

 

Odcinek ciut lepszy niż ostatni.

Typerowa zabawa:

I miejsce - Liga Mistrzów 2015/2016

III miejsce (Ex æquo z użytkownikiem filomatrix) - Euro 2016

III miejsce - Euro 2012

6476255635741dfcc53660.jpg


  • Posty:  1 226
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  02.02.2015
  • Status:  Offline

Odcinek był wyraźnie lepszy niż ostatni, nie było nudnych smęcenie Nikki za to był motyw Paige i pierścionka zaręczynowego. Tak mnie naszło w trakcie oglądania, czy Paige ma jedne spodnie i jeden top, bo praktycznie cały sezon widzę ją w tych samych ciuchach. Był DB i jego motyw z kontuzją, więc było coś co mogło zainteresować, skoro na przełomie maja/czerwca Bryan już był w pełni sił do powrotu do ringu to znaczy, że na pewno wróci, tylko pytanie kiedy, bo jeśli w ciągu roku dwukrotnie wypadał z akcji to trzeba zgodzić się z WWE i na siłę nie robić jego powrotu. Był też Uso i Ziggler w Stand Upie, co było całkiem zabawne. Odcinek na plus, bo główne motywy były w 2/3 ciekawe do oglądania.

BTW. logika WWE, ich główne programy czyli gale są PG, czyli od 13, natomiast TD jako program o życiu tych zawodników jest od 14 lat. Hell yeah, tam się biją a tutaj czasem przeklną ale co tam :)


  • Posty:  597
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  20.05.2009
  • Status:  Offline

Paige i jej pierścionek zaręczynowy - motto przewodnie najnowszego odcinka Total Divas. Czy tylko dla mnie Brytyjka wygląda na typową rozkapryszoną 20-latkę, która chce wszystkiego na pstryknięcie palcami? Gdybym miał dziewczynę przez krótki czas i naszedłby mnie nagle motyw z zaręczynami, to raczej bym odpuścił i przeczekał. Ale nie - ta już podnieca się tym, że ślub się zbliża. Niech nie zdziwi się przypadkiem, jak wyjdzie na to, że jej wybranek to jeszcze nie ten jedyny. "You've married yet?" - brawa dla Foxy! Piękne podsumowanie całej sytuacji.

 

Brie nie chce powrotu Bryana do ringu? Postawcie się na jej miejscu. Jej mąż uporał się z kontuzją, która prawie załatwiła go na dobre, i od tak ma pozwolić mu na wznowienie kariery? Tutaj akurat rozumiem żonatą Bellaskę.

 

To w tej knajpce Ziggler ma swoje Stand-Upy, o które swego czasu postawieni wyżej w Dablju się spinali? One Man Show Jimmy'ego wyszedł tak, jak wyszedł. Większość i tak była ocenzurowana. Gagi na poziomie, skoro nawet w TV tego nie przepuszczą bez edycji.

6774900356019a1789f59a.jpg


  • Posty:  1 775
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  20.07.2011
  • Status:  Offline

Przyznam się szczerze że ten pomysł na oświadczyny był całkiem niezły (w sensie manewr z fake'owym tatuażem). Co do tego że Paige bardzo się zestresowała tym motywem ... no cóż nie dziwię się - jeszcze do wielu rzeczy nie dojrzała (co skutecznie udowadnia na przestrzeni ostatnich miesięcy), a to jest jakby nie patrzeć poważny motyw, który ustawia przyszłość w wielu aspektach ... z drugiej strony nie powinna się obawiać, w końcu małżeństwa w wrestlingowym świecie długo nie wytrzymują.

 

Czy po obejrzeniu Usosa w akcji mikrofonowej tylko ja mam ochotę na więcej? Serio, kiedy Usosi wrócą full-time to chcę zobaczyć więcej mikrofonowych ataków aniżeli tych samych, choć wciąż dobrych walk.

 

Mnie osobiście by irytowało to że partnerka jest tak uciążliwa na punkcie powrotu do zdrowia - kto jak kto, ale Bryan użerał sie z wieloma kontuzjami i zawsze był w stanie się pozbierać do kupy. Skoro jego ostatni powrót był ... no cóż, do dupy to widać że facet ma coś jeszcze do udowodnienia i ciągnie go do ringu jak muchę do gówna. To że wygrał WMXXX nie znaczy że nie jest głodny innych sukcesów - po obejrzeniu tych scen, wzrosła moja chęć zobaczenia go w ringu (jeśli to było celowe zagranie Dabju to biję im brawo, bo mnie nakręcili)

 

Udało się zrobić dobry odcinek bez Jaśka? Udało :) (choć technicznie był tu Dżon który miażdżył system - nie John, ale Jon)


  • Posty:  1 226
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  02.02.2015
  • Status:  Offline

Chronologia w TD mnie zniszczyła, pokazali odcinek z Meksyku, który był jednowymiarowy i nudny. Wałkowali jedno story przez cały odcinek i w zasadzie jedyną zmianą narracji była sytuacja z Dusty'm Rhodes'em. Nawet trochę się zdziwiłem, że tak mała reakcja był wśród Div, tylko 2 z 6 jakoś to przeżyły. Paige bo pracowała z nim w NXT, Nattie bo, Dusty wierzył w TJa, reszta nie bardzo, Fox i Naomi wyglądały jakby nie wiedziały kto to jest Dusty. Odcinek był nudny, przewijałem go ile wlezie, najbardziej mnie jednak niszczyło to, że Dusty zmarł 11 czerwca, a był w trakcie tego epizodu segment z "miłością" TJa i Cesaro, a tak się przypadkowo składa że 1 czerwca Kidd odniósł poważną kontuzję, którą pokażą dopiero w wielkim finale. Magia telewizji :) Ten odcinek ssał na potęgę, ale ostatni odcinek sezonu powinien być bardzo dobry.

  • Posty:  10 885
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Ten odcinek ssał na potęgę, ale ostatni odcinek sezonu powinien być bardzo dobry.

 

Ja byłem lekko zszowokany (oburzony?) tym odcinkiem, bo śmierć Dusty'ego nie powinna być wykorzystana w takim Total Divas. A jak już zdecydowali się na taki krok, to niech nie wykorzystują tanich i rozpisanych scen, które do tego mialy prowadzić. Mianowicie sporo czasu poświęcono na ojca Bellasek, i teksty pokroju - nie chcesz żałować, że go częściej nie widywałaś, bla bla. Przypadek? Oh, I don't think so,

50608915156a3743c1fa34.jpg


  • Posty:  1 226
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  02.02.2015
  • Status:  Offline

Ja traktuję TD jako insider z WWE z perspektywy Div. Dla mnie sytuacja z Dusty'm nadaje się do takiego programu, ale prezentowane sceny pokazały mi, że praktycznie żadna z Div nie ma pojęcia o historii tego biznesu i jak wielką ikoną był Dusty przez co jak wielka to jest strata. Zdaje się, że reakcja Nattie, była tak duża, bo dla Tysona, kontuzja i potem śmierć, jednego z niewielu ludzi w WWE, którzy w niego wierzyli to ogromny cios, a wszystko wydarzyło się w ciągu ledwie 10 dni. Faktycznie 5 minut dla Dusty'ego w jakimkolwiek programie od WWE to śmiech, ale nie możemy zapomnieć do kogo kierowane jest tego typu show. Ten odcinek składa się z, śmieszkowania, alkohoul, zabawy, zwiedzania, potem info o śmierci legendy, chwili refleksji i znowu śmieszkowania, słowem słabo bo nijak się to nie komponuje. Z ojcem Bellasek jeden fakt zapamiętałem, któraś z sióstr wspomniała że tato ma 51 lat, a siostry mają już prawie 32 lata. Po szybkiej kalkulacji doszedłem do wniosku, że ojczulek się trochę śpieszył :)

  • Posty:  4 959
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.07.2010
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Tylko mnie rozbawiła piosenka na plaży? :twisted:

 

Rozpiska pod Rhodesa może nie za fajna, ale to dobrze, że o nim wspomnieli. I w ten sposób może bardziej dotrą do tych kobiet, co tylko oglądają E, a o WWE nie wiedzą nic. Z naszej perspektywy to wygląda inaczej.

...bo jeden Straight Edge na forum to zdecydowanie za mało.

Typer WWE 2018 - 3 miejsce

Typer NXT 2018 - 1 miejsce

105504318959183a35d96e9.jpg


  • Posty:  4 432
  • Reputacja:   2
  • Dołączył:  02.04.2012
  • Status:  Offline

Epizod z wizyty w Meksyku rzeczywiście był jednowymiarowy i nie miał wyraźnego podziału na czyjeś problemy jak to poprzednio. Śmierć Dusty'ego słabo przedstawiona i nie powinni raczej tego wstawiać jako wątek poboczny między wakacjami w Meksyku, a obawami, że TJ leci na Cesaro... Nattie jedynie wyglądała naturalnie. Paige również jakoś lekko popłakała, a reszta... Cóż myślę, że w rzeczywistości więcej było emocjonalnych reakcji na zapleczu.

 

Uso nie podoba się iż gimmick jego małżonki zrobił się bardziej odważny. Ostatnio więcej jest tu Naomi to liczyłem iż bardziej rozwiną coś na temat jej nowej postaci, a nie tylko mnie się podoba, a jemu nie. Co prawda w poprzednim troszkę o tym było, ale również niezbyt wiele.

 

Ojciec bliźniaczek będzie mieć kolejne dziecko. Stary, ale jary. :D "Będzie dobrze, życie jest zbyt krótkie, aby być w konflikcie ze swoją rodziną". Jak mogłoby być inaczej. :roll:

 

Wracamy do męża Nattie. Po prostu kolejny mini wątek, który wywiązał się z babskich pogaduszek. TJ ładnie wybrnął i tyle.

 

Wyznanie Paige koleżance, że zgodziła się zaręczyć tylko dlatego, aby nie stracić chłopa może zostać ładnie wykorzystane i pozwolić zakończyć miłosne story, niekoniecznie happy - endem. :twisted:

 

Poza TD to Angielka, co raz częściej i bardziej eksponuje swoje walory. chyba chce poszaleć przed ślubem. 8)

 

Niestety, ale nuda.

Typerowa zabawa:

I miejsce - Liga Mistrzów 2015/2016

III miejsce (Ex æquo z użytkownikiem filomatrix) - Euro 2016

III miejsce - Euro 2012

6476255635741dfcc53660.jpg


  • Posty:  1 775
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  20.07.2011
  • Status:  Offline

Bellaski są naprawdę pogięte - jedna jest mężata z facetem o tym samym imieniu, zaraz się okaże i druga też będzie :twisted: (Bryan & Brianna, Nick & Nicole - w najgorszym sitcomach takich motywów nie wymyślali :lol: ). Co za cliffhanger :twisted:

 

W ogóle to czym przekonali Zigglera do udziału w tym show? Pamiętam że negocjował nowy kontrakt i dostał kilka dodatkowych "perksów" i jeśli to jest jeden z nich, to facet chyba potrzebuje zmienić agenta (może Kucharski będzie zainteresowany :lol: ) - ja generalnie mam bekę nie do opisania :lol: ... A może on się nieźle ustawił - w tv kręci z Laną, Summer jest kwestią czasu, a zaraz się okaże będzie mógł harem otwierać :twisted:

 

Paige dalej nie jest gotowa na małżeństwo, Eva atakuje NXT, a u Wilsonów w zasadzie dwie kontuzje mocno odbijające się na karierze obu - nic nowego, ale uśmiałem tym jak skleili ten muscle buster :twisted: . Nie sądzę aby te kontuzje okazały się "carier-ending"


  • Posty:  1 226
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  02.02.2015
  • Status:  Offline

To był ten wielki season finale? No niby był pocałunek Zigglera i Nikki to miał być ten wielki shocker? Chyba balonik był napompowany zbyt mocno bo było niewiele ciekawiej a w momencie gdy mieliśmy w jednym odcinku zarówno Cenę jak i Zigglera, gdzieś przewinął się Bryan i inni to mogła to być zdecydowanie lepsza telewizja.

 

Jeśli tematem przewodnim TD V ma być feud Ziggler vs Cena, no to już sam nie wiem czy taka incepcja mi się spodoba. Naomi na wylocie z TD to nawet jej nie pokazywali w ostatnim epizodzie. Paige jest wkurzająca wszędzie, u Nattie i Tysona jest niezbyt kolorowo, on ma ring z głowy do połowy przyszłego roku, natomiast ona w czerwcu miała coś z okiem, swoją drogą być może to był powód jej absencji?

Z drugiej strony, jak kontuzja oka, którą da się wyleczyć, ma uniemożliwić jej walkę w ringu? Coś mi te historia nie trzyma się przysłowiowej "kupy".

 

W wielkim skrócie, nie mam porównania do przeszłych sezonów, ale mam wrażenie że w tym, twórcy stracili koncepcję gdzieś w połowie, był wspólny hejt na Evę a potem w zasadzie to przycichło i była jakaś ogólna nuda i prostota tych wszystkich historyjek. Zabrakło jednego wydarzenia, które byłoby na tyle ważne i ciekawe, że można je prowadzić przez cały sezon, którego zwieńczeniem powinno być zakończenie tej historii. Jeśli feud Ziggler i Cena o Nikki ma być motywym 5 sezonu TD to może mieć to większy sens.


  • Posty:  4 959
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.07.2010
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Eva powiedziała parę mądrych słów. Dobra czy zła reakcja, reakcja być musi. Nie może być ciszy. Więc niech sobie tego posłuchają ludzie z Full Sail, wiecie co robić. Czy raczej: czego NIE robić.

 

Dolph i Nikki... To wali reżyserką bardziej niż wszystko, co do tej pory pokazali w tym show. Tak się tego nie robi.

 

Z drugiej strony, jak kontuzja oka, którą da się wyleczyć, ma uniemożliwić jej walkę w ringu? Coś mi te historia nie trzyma się przysłowiowej "kupy".

Przeróżne bumpy mogą spowodować powrót komplikacji zdrowotnych. We wrestlingu nie ma bezpieczeństwa w 100%, raz dostanie w głowę i może być szpetnie. Leczenie leczeniem, po operacji zdrowe części ciała nie będą równie wytrzymałe i jest większa szansa na "replay". Tylko dla mnie to takie jasne?

 

...inna sprawa, że już ją widzimy w ringu i kij wie czy to było aż takie poważne.

Edytowane przez aRo

...bo jeden Straight Edge na forum to zdecydowanie za mało.

Typer WWE 2018 - 3 miejsce

Typer NXT 2018 - 1 miejsce

105504318959183a35d96e9.jpg

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • Bastian
      Cena za tydzień walczy na tygodniówce z R-Truthem Ronem Killingsem, niedawno wygrał brawl... Cuda, cuda ogłaszają!  Tyle było narzekania, że Jasiu obija się na tej swojej pożegnalnej trasie, a na tym SD był w obrazku chyba z godzinę  Ostatni run już na półmetku, a generalnie jest dość biednie. 5 starów od 48-letniego Ceny się nie spodziewałem, ale liczyłem chociaż, że jako heel będzie smacznie gotować na majku, a od kilku tygodni Jaś tylko stoi, robi głupie miny i słucha, tak jak Punka na tej gali. Napisałbym wręcz, że John Cena wykręcił najbardziej rozczarowujący powrót roku w WWE, ale są z nami jeszcze Charlotte Flair i Alexa Bliss  Szczególnie córka Rica mocno zawodzi. Zaczęło się od niezbyt dobrze odebranego przez fanów zwycięstwa w Royal Rumble, potem na szczęście jobbnęła Tiffany na WM41. Teraz nie ma na nią pomysłu, na Bliss zresztą też, więc prawdopodobnie obie panie zmierzą się ze sobą na Evolution. Czy Tiffy Time z pasem mistrzowskim może dobiec końca? To raz. Czy możemy odsunąć Stratton od Jax? To dwa. Za długo to trwa, tu powinien wjechać prokurator z zakazem zbliżania się.   Żeby nie było, że tylko narzekam, poziom walk eliminacyjnych KOTR nie schodzi poniżej solidności. Z koroną mam ten problem, że potencjalny zwycięzca musi do niej pasować. Taki Zayn czy Orton u mężczyzn nie pasują za cholerę, ale taka Jade Cargill u kobiet jak najbardziej.  Uroczy był w ME moment, kiedy Cody Rhodes wyciągnął stół z logiem SlimJim. Poczciwi Amerykanie na trybunach liczyli, że "American Nightmare" robi to dla nich, bo przecież przy każdej walce krzyczą "we want tables". Tymczasem Cody - jak przystało na wzorową twarz korporacji - zrobił lokowanie produktu, samemu lądując na SlimJim Table  
    • Kaczy316
      Pierwsze SD po Money In The Bank! Naomi z walizeczką, Cena dalej z mistrzostwem, Cody dalej bez mistrzostwa, jak to wypadnie?! Zobaczmy!   Zaczynamy od naszego The Last Real Championa Johna Ceny! Ciekawe co nam powie, pewnie to samo co cały czas od czasu heel turnu, zwróci się do fanów powie jakie to jest łatwe dzięki nim i tyle, chyba, że przerwie mu Punk albo Cody, ale zobaczymy. No mówi na początek, że nie było nikogo, nie ma obecnie i nigdy nie będzie drugiego Johna Ceny, mówi o tym jak wykorzystywał swoją pozycję do wszystkiego co ma teraz w sumie tak w skrócie można powiedzieć, mówi o wyborze swoich opponentów w trakcie runu pożegnalnego, mówi, że sprowokował Punka do bycia hipokrytą, bo ten chcę zdobyć ten tytuł, przynajmniej tak to zrozumiałem i jeszcze o Sethie, który nie scash inuje na nim walizki, ale nie ogarnąłem z jakiego powodu, ale wyłapałem "Because he will be only champion" jakoś tak czyli, że będzie tylko mistrzem? Nie ogarnąłem zbytnio, później trochę jeszcze mówi, że nie ma nikogo, kto by mógł trzymać ten tytuł...ponownie, interesujące, a wszystko przerywa Kodeusz! Cody nazywa go geniuszem że zrobił wszystko co powinien, żeby być tutaj gdzie jest teraz, a potem zastanawia się jaki to plan z tym, że Cody przypiął go na środku tego ringu w ostatnią sobotę? Ulala Kodeusz w sumie sam odpowiedział na to pytanie mówiąc, że nie jest częścią jego planu....to On jest częścią planu KODEUSZA! Jednak wszystko przerywa Randy Orton! Który wspomniał historię z Backlash, a następnie słyszymy, że nieważne kto jest lub będzie mistrzem, to on zdobędzie tytuł i zrobi wszystko, żeby to uczynić, nawet rozwali Rhodesa, którego traktuję jak swojego brata. LA KNIGHT IS HERE! No no robi się co raz lepiej. Gadanko kolejne gadanko, Knight twierdzi, że plan Johna Ceny na pewno nie zakładał jego, a potem, że pokona wszystkich obecnych tutaj w ringu i odbierze to co jest jego, ale problem w tym, że nigdy do niego nie należał ten tytuł niestety xD. Cena miał to gdzieś i sobie po prostu wyszedł śmiejąc się, ale od tyłu zaatakował go Ron Killings! Generalnie ciężko coś powiedzieć o tym segmencie, nie był to za bardzo budujący feudy segment, chociaż feud Rona i Ceny lekko podbudował tym atakiem, ale jeśli chodzi o część mówioną to bardzo podbudowało turniej King Of The Ring, także taki miał cel ten segment i wyszło naprawdę spoko.   Lecimy z pierwszym Fatal 4 Wayem od strony SD w ramach turnieju King Of The Ring! W przeciwieństwie do Raw to dzisiaj zobaczymy wszystkie 4 Fatal 4 Waye, 2 od męskiego rosteru i 2 od kobiecego, oj będzie ciekawie! Black vs Carmelo vs Orton vs Knight, czy to może się nie udać? Powiem tak nieważne też kto tu wygra to będę zadowolony, sami świetni zawodnicy, chociaż Orton chyba by najbardziej pasował, w sumie widziałbym finał właśnie Rhodes vs Orton, a taki może być, bo obaj są po przeciwnej stronie drabinki, ale wracając do F4W to liczę na świetny pojedynek! Prawie 16,5 minuty niesamowitego pojedynku oj tak dwie reklamy były, ale odbiór walki dalej był bardzo dobry, mega podobały mi się to, że wszyscy próbowali dość często wykonywać swoje finishery ostatecznie nieudanie, ale bardzo dobrze to wyglądało, było kilka miłych spotów dla oka jak Jumping Neckbreaker od Knighta na Ortonie, który już prawie wykonał podwójne Spike DDT, w sumie nie wiem jak to się do końca nazywa, ale głównie dlatego, że to ma chyba wiele nazw albo po prostu każdy mówi na to inaczej, kiedyś było Second Rope DDT, teraz Spike DDT, kiedyś jeszcze chyba było Hangman DDT czy jakoś tak, przynajmniej w grach WWE xD, albo spot końcowy z Frog Splashem dla Knighta i w tym samym czasie cyk RKO dla Melo, oj fajna walka naprawdę fajna i Ponton wygrywa! Jego potencjalne starcie z Rhodesem co raz bliżej, a no i Knightowi przeszkodziła stajnia Setha oczywiście, przydałaby się jej jakaś nazwa, Bronson zrzucił Knighta z narożnika, a młody Steiner jak zasadził mu Speara no no, czyli to oznacza Zayn vs Orton w półfinale, no Zayn ma dość marne szansę moim zdaniem xD, ogólnie poznaliśmy tajemniczego uczestnika i tak czułem, że po utracie pasa to może być Jey Uso i faktycznie tak jest tylko nie wiem czy to zbotchowali, że teraz pokazali, bo wydaję mi się, że raczej byłoby ciekawe zaskoczenie jakby wszedł tajemniczy uczestnik i byłby to Jey Uso, ale zaraz.....czyżbyśmy mieli dostać Cody vs Jey w jednym z półfinałów? Oj ale bym chciał taka waleczka historycznie by siedziała.   Jacob Fatu wbija na ring! Oj tak chętnie zobaczę co tam nam powie po swoim odwróceniu się od Solo! No mówił o tym, że Solo uważa, że Jacob byłby nikim gdyby nie On i to jest też główny powód dla którego odwrócił się od Solo na Money In The Bank, trochę pomówił jeszcze i na Titantronie Solo bije mu brawo, a potem powiedział, że na Money In The Bank Jacob popełnił wielki błąd, lecz jest w stanie mu go wybaczyć i potem jeszcze mówi, że to on stworzył Jacoba odkąd go sprowadził do federacji. Mówi, że za tydzień będzie czekał na środku ringu z otwartymi ramionami dla Jacoba, ale ten oczywiście będzie musiał powiedzieć 4 słowa "I Love You Solo" No i oczywiście, żeby Jacob pamiętał, że Solo go wciągnął w ten świat i może go z niego wyrzucić oj czuję mocny pop dla Jacoba za tydzień kiedy będzie udawał, że chcę wybaczenia, ale jak dojdzie do mówienia tych słów to usłyszymy I....HATE YOU SOLO! Oj tak ale zamarkuje wtedy nawet ja sam! Krótki, ale treściwy segment, za tydzień może być dłuższy, przyjemnie prowadzony jest na razie ten feud, nie zaczynamy od nienawiści tylko tak spokojnie z wyczuciem, fajnie to wygląda.   Na backu The Secret Hervice podaję telefon Nickowi, gdzie Green dzwoni do niego na wideo rozmowie i prosi o przełożenie jej walki na przyszły tydzień, bo akurat nie ma jej w Lexington xD, a Aldis standardowo nie przystał na to i zamiast Green to w tej walce zobaczymy Albe Fyre, czyli Flair to wygrywa pewnie xD szkoda, chociaż jeszcze Alexa ma jakieś szansę w tej walce, jednak nie zdziwi mnie finał Jade vs Charlotte w tym turnieju. Zelina chcę Giulii tylko nie ma jej dzisiaj, szkoda, więc może w przyszłym tygodniu spotkają się face to face tylko pytanie czy w walce czy w segmencie, no zobaczymy.   Kolejny Fatal 4 Way tym razem w ramach turnieju Queen of The Ring Jade vs Nia vs Michin vs Piper, ogólnie poza Jade to nie widzę tutaj innej zwyciężczyni, niby Nia mogłaby....ale po co? xD Jade lepszy wybór, a walka no wydaję mi się, że dupy nie urwie, dość specyficznie dobrany skład, akurat pod wygraną Jade. Kurde powiem tak, walka była i tak lepsza niż się spodziewałem i nawet nieźle się ją oglądało, prawie 13 minut fajnego pojedynku, bardzo przyjemny sojusz Jax z Piper i to na prawie cały pojedynek, Jade fajnie tu wyglądała, a Michin była kukiełką do bicia i generalnie ten booking naprawdę był dobry i wpasował się do tego pojedynku, także brawa dla Pań i dla bookerów, bo mi się to dobrze oglądało, Jade ostatecznie wygrywa i dobrze, lepszej opcji tutaj nie było. Cargill vs Perez, jeśli Naomi tu się nie wtrąci, a raczej tego nie zrobi, bo wydaję mi się, że jak Jade zdobędzie tytuł to od razu poleci cash in, to Roxanne pewnie odpada z turnieju w półfinale i tak jest to wysokie miejsce top 4.   Oj tak i o wilku mowa NAOMI! Zobaczmy co nam powie Ms. Money In The Bank! Widać, że Naomi nie zapomina, bo z tego co mówi to Stratton z walizką przeszkadzała jej w zdobyciu tytułu od Jax w tamtym okresie, mówiąc wprost to nie pamiętam, może i tak było, a jeśli tak to fajnie, że o tym wspominają, a Naomi jest tu teraz po zemstę! Jednak wszystko przerywa Tiffany! Która trochę prowokuję do cash inu Naomi, ale też mówi, że jest "same old Naomi" czyli że cały czas gada, ale nic nie robi. Naomi w sumie ma rację, bo powiedziała, że nie będzie cash inowała teraz tylko wtedy, kiedy Stratton nie będzie się spodziewała no i tak powinno być, tak powinni robić posiadacze walizek, bo na tym to powinno polegać, a następnie mówi, że chcę zmienić życie Tiffany w piekło! Podoba mi się ta Naomi, tak dobrze się ją ogląda, kurde i niech ktoś mi powie, że to był zły wybór, wygląda jak typowa wariatka i wiedźma, niesamowicie się to ogląda, a w ringu.....znowu Nia Jax atakuję Tiffany, co jest, ja ten feud oglądam od pół roku....kiedy to się skończy? Ile razy Tiffany musi pokonać Jax? Ale to jest bez sensu xD Jeszcze na Evolution dajmy im pojedynek, bo czemu nie xD. Naomi myślała o cash inie, ale Nia szybko odwiodła ją od tego pomysłu xD.   Na backu ustalone zostało, że MCMG dzisiaj zajmą się Wyattami i ta walka jest teraz! MCMG vs Wyatt Sicks! Może być ciekawie. 9,5 minuty przyjemnego pojedynku kolejnego, tag teamy na SD nie schodzą poniżej pewnego poziomu i cały czas bardzo dobrze się je ogląda no niestety Motor City Machine Guns nie podołali zadaniu jakie im wyznaczono i nie rozprawili się z W6, bo przegrali cały pojedynek i lecimy dalej z tym ciekawym story, Wyatt Sicks świetnie się ogląda.   Cena na backu pyta się Jimmy'ego w dosadny sposób czy widział R-Trutha, a potem czy widział Rona Killingsa xD, a następnie wspomniał, żeby powiedział im obu, że spotkają go w ringu, kurde zobaczymy dzisiaj Cenę dwukrotnie w ringu? Wooooow, czy to się zalicza jako dwie daty? Nie no raczej nie, ale śmiesznie by to wyszło wtedy xD. Cena w ringu! Johnik mówi, że R-Truth przekracza linie i ciekawie się zapowiada, bo mówi, że to czas na rozmowę i na walkę, więc walczmy teraz! Jednak wszystko przerywa CM Punk! Który mówi o nie szanowaniu innych i że John jest zmęczony brakiem szacunku, a tak naprawdę to fani są zmęczeni brakiem szacunku, a potem daję Cenie szansę, żeby dał ludziom to czego chcą i dał im szczęśliwe zakończenie! Fajna jest ta próba zwrócenia Johna na właściwe tory, interesująco się to ogląda, a Cena się jedynie pyta czemu po czym dodaję, że mistrzostwo to jest jedyne co się liczy, Punk coś tam pogadał i faktycznie ma rację, brzmi jak PG John Cena xd, z kolei Cena brzmi jak...CM Punk, gość, który chciał zrujnować wrestling w sumie to ma sens, Punk faktycznie chciał upadku tego biznesu przecież po odejściu i znienawidził na pewnym etapie swojego życia wrestling, to ma sens i Cena chcę zrobić to samo co Punk kiedyś czyli opuścić ten biznes z tytułem. CM Punk totalnie zmiażdżył Lidera Cenation na mikrofonie przynajmniej moim zdaniem, ale no Punk to jest kozak to nic dziwnego, bardzo fajny segmencik i kurde no tak chciałbym tego Punka z tytułem, chciałbym, żeby rozwalił Cenę oj chciałbym tak samo jak chciałem, żeby Ponton to zrobił xD i skończy się pewnie tak samo jak z Pontonem, ostatecznie po wyjściu Punka mamy Rona Killingsa, który atakuję znowu Johna! Aż zapomniałem o nim praktycznie xD.   Ulala Cena vs Ron Killing w przyszłym tygodniu? Kurde co jest, Cena zawalczy na tygodniówce? xDDD Co tu się dzieję.   Pora na drugi Fatal 4 Way od strony Pań w ramach Queen Of The Ring! Alexa vs Charlotte vs Alba vs Candice, no tutaj wydaję mi się, że Charlotte to wygra, ale Bliss też ma szansę, nikogo innego nie widzę, jednak po składzie uważam, że ta walka powinna być lepsza niż poprzedni F4W kobiet, który mimo wszystko ostatecznie też wyszedł solidnie. Po około 11 minutowej walce wygrywa Alexa Bliss, kurde to jednak moja teoria poszła się walić można powiedzieć, ale to dobrze, nikt już nie chcę Charlotte, szczególnie po tym co pokazała w drodze do WM i na samej WM, chociaż trzeba przyznać, że teraz jest już lepiej, trochę wróciła do formy mam wrażenie albo powoli wraca, ciekawa końcówka, walka spoko taka standardowa, dobrze się oglądało, ale to był bardziej chaotyczny booking mam wrażenie, a na poprzedni F4W babek był jakiś pomysł co było widać i mimo wszystko to pierwsze starcie bardziej mi siadło pomimo, że obydwa były bardzo dobre, cieszę się wygraną Alexy, fajnie to wyszło, chociaż nie wiem czy nie planowali czegoś w stylu, że odliczenie do 3 i klepnięcie od Alby miało być w tym samym momencie, ale to byłoby ciężkie do zrobienia, więc chyba nie było to w planach, ale nie wiem, brawa dla Alexy!   Podoba mi się to teasowanie, że kiedyś w końcu Punk i Cody spotkają się w ringu jeden na jednego i nawet Cody wspomniał o tym, że nie mogą siebie nawzajem zawsze omijać, ja mam hype na to starcie jak kiedyś do niego dojdzie, bo jest naprawdę fajnie teasowane w przyszłości, lubię takie rzeczy tak samo jak kiedyś Jey vs Sami lub Jey vs Cody czy Sami vs Cody, to są starcia, które nie są obecnie planowane, ale kiedyś może do nich dojść i będą to naprawdę fajne momenty.   Next Week: Randy Orton vs Sami Zayn półfinał turnieju King Of The Ring zapowiada się bardzo dobrze oj tak. Alexa Bliss vs zwyciężczyni ostatniego Fatal 4 Wayu kobiet, który odbędzie się na Raw i to też będzie półfinał turnieju tylko Queen Of The Ring, oj czuję, że dostaniemy Alexa vs Stephanie, ale by siedziało! R-Truth vs John Cena no no tylko czemu to R-Truth jest jak to Ron Killings? xD Ale w tym wydaniu ten pojedynek może być dużo ciekawszy. Tyle, uważam, że zapowiada się kolejny dobry odcinek niebieskiej tygodnióweczki.   Czas na main event! Cody vs Priest vs Nakamura vs Andrade, no wydaję mi się, że poza Rhodesem i Priestem to nie ma tutaj innych faworytów, a że Priest leci ponoć na tytuł US, chociaż dziwne to trochę jest, bo zapowiadał się feud Damiana z Jacobem o ten tytuł, a ostatecznie pociągnęli za sznurek z feudem z Solo, więc nie wiem jak to będzie planowane, ale zobaczymy, na razie może nas czekać świetna ringowo waleczka, kolejna w ramach tego pięknego turnieju King Of The Ring! Wooooow co to był za pojedynek, mówiąc wprost to gdybym nie znał pozycji Nakamury i Andrade to bym pomyślał, że dosłownie każdy może wygrać to starcie, każdy zawodnik został tutaj świetnie zabookowany, ringowo było niesamowicie, naprawdę bardzo dobry pojedynek i najlepszy chyba z dzisiejszego show, Cody Rhodes wygrywa i leci dalej! Kurde w jednym turnieju możemy dostać Cody vs Jey, a w finale Cody vs Sami lub Cody vs Orton, albo.....JEY VS SAMI! Kurde Jey vs Sami teraz jak tak o tym pomyślałem, ale by siadło oj tak, kurde tyle potencjalnie świetnych opcji! Ale wracając do walki to naprawdę świetna lekko ponad 17 minutowa walka, bardzo dobrze się oglądało brawa dla Kodeusza i dla Panów oraz dla bookerów!   Plusy: Segment otwierający Bardzo dobry pojedynek pomiędzy Blackiem, Carmelo, Ortonem i Knightem Segment Jacoba i Solo i spokojne prowadzenie feudu O dziwo bardzo przyjemna walka Jade vs Nia vs Piper vs Michin Przyjemny segmencik Naomi, Tiffany i potem niestety Nii Jax MCMG vs Wyatt Sicks i całe story z tag teamami na SD Bardzo dobry segment Ceny z Punkiem Alexa vs Charlotte vs Alba vs Candice i wygrana Bliss! Main event   Minusy: Ile można ciągnąć Nia vs Stratton?   Podsumowanie: Powiem tak, skupili się prawie w 100% na turniejach KOTR i QOTR i wyszło to bardzo dobrze cztery co najmniej bardzo dobre Fatal 4 Waye, z odpowiednimi wynikami, a im dalej w turnieju tym będzie tylko lepiej, a przynajmniej na razie tak to wygląda, Sami vs Orton i potencjalne Cody vs Jey to będą mega mocne półfinały, a potem świetny finał oj tak, ale wracając do tego odcinka to wszystko tutaj mi siadło poza tym, że kontynuujemy feud Nia vs Tiffany bez sensu, ale no niech będzie, reszta była bardzo dobra bądź świetna, wszystko grało i buczało no tak samo jak Raw tak ten odcinek SD był jednym z najlepszych w tym roku zdecydowanie, wszystko miało sens, znaczenie i feudziki mocno podbudowane, a wykonanie co najmniej bardzo dobre w każdym aspekcie.
    • KyRenLo
      Prawidłowo. Twoja kolej.
    • PTW
      OFICJALNY PLAKAT IN DA HOUSE! Każda kolejna gala podnosi poprzeczkę i przynosi jeszcze więcej emocji. Tym razem nie będzie inaczej, bo szykujemy dla Was bardzo specjalny wieloosobowy mecz - niech złoto będzie dla Was podpowiedzią :) Od poniedziałku ruszamy z konkretami, ale zanim to nastąpi zapraszamy jutro i w niedzielę do Kozłowa od10:00 w celu przetestowania ringu wzmocnionego po ostatniej gali ^_^ LET'S GO! Przeczytaj wpis na oficjalnym fanpage PTW.
    • KPWrestling
      Już jutro widzimy się w Poznaniu na czwartej gali KPW na wielkim festiwalu Pyrkon! Przeczytaj na oficjalnym fanpage KPW.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...