Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

Siłownia i inne formy treningu


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  3 551
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.12.2006
  • Status:  Offline

Za obecnych mutantów odpowiadają HGH i inslulina, szczególnie ten drugi środek. Polecam filmiki na kanale Rica Drasina, kolesia który pracował w WWWF i trenował przez lata z takimi ludźmi jak Arnie. W swoich filmikach gadają często o sprawach tabu takich jak sterydy.

 

http://www.youtube.com/watch?v=3l11YoTVA4Q

 

Nawet jakbym chciał zostać kulturystą to w dzisiejszych czasach to niemożliwe. Znajomy na siłowni mówił mi o swoim kumplu co miał debiuty w tym roku i już na insie jechał, o GH nie wspominając.

14078636424fdfa1a4c8062.jpg


  • Posty:  242
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  05.09.2011
  • Status:  Offline

To w debiutach jak w debiutach, ale nawet już młodziaki w kulturystyce do lat 18 sie szprycują, co dla mnie jest imbecylstwem do potęgi n-tej, bo w tym wieku bez koksu idzie rosnąć jak na drożdżach poza w tym wieku już napierdalać w wątrobę takie świństwa...

Aby zostać zawodowym kulturystą trzeba mieć albo gen i koks, albo ładować koks w opór i według mnie ten sport jest dziwny pod względem tego że nie zalegalizowali tutaj szprycy. Przeciez każdy wie, że występujący na scenie czy to w kategorii Męska Sylwetka czy Kulturystyka +100 kg walą towar aż miło, a zawody dla rzekomych naturali to tak na prawdę kłamstwo w żywe oczy, bo zazwyczaj badania na obecność koksu są zapowiadane, a przy dzisiejszej wiedzy zawodnicy wiedzą co do godziny kiedy mają robić tzw. odblok.

Mamy choćby federacje rzekomych naturali Musclemanie, a dowodem jest niby to że są badania na obecnośc koksu :roll: też mnie dowód.

 

Ogólnie dzisiejsze czasy w tym sporcie poszły na łatwizne. Kiedy patrzę na treningi zawodników młodej daty na tych wszystkich sieciówkach na maszynach typu Hammer sramer to pytam się gdzie czasy złotej ery gdzie nie było skomplikowanych maszyn na każdy akton a w ruchu były tylko sztanga i hantle. Nawiasem mówiąc strasznie wkuriwją mnie dzisiejsze siłownie typu Pure Jatomi gdzie nastawiają 10 maszyn np na przedni akton barków, a jeden pomost gdzie "typowy Fitnesiak" wbija zrobić biceps :roll:. A jak dobrze wiemy nie ma lepszego ćwiczenia na przedni akton barku niż OHP....tak jak mówię ćwiczenia na siłowni bardziej poszły w strone "naukową" a mniej w ciężką prace zajazd na wolnym ciężarze....


  • Posty:  3 551
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.12.2006
  • Status:  Offline

Nasser El Sonbaty mówił, że wystarczyło mu max 45 min siłowni, resztę za niego robiła chemia. W porównaniu do treningów ludzi z Golden Era to wygląda to jak ponury żart.

14078636424fdfa1a4c8062.jpg


  • Posty:  10 277
  • Reputacja:   293
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

Ja tam mimo wsio bym nie przesadzał z tym hejtem w kierunku robienia klaty na płaskiej. Wg mnie - klatkę należy robić na każdym położeniu ławki - i wtedy daje to satysfakcjonujący efekt. Chodzi tylko o to, by nie przesadzać z "płaską", bo dla niektórych "klata = płaska ławka", tak jak "biceps = machanie prostą sztangą".

Ja, na 4 ćwiczenia na klatę, każde robię na innym ustawieniu ławki. I tak, np. jeśli wyciskam na płaskiej, to później robię sztangę w małym skosie, następnie wyciskanie sztangielek w dużym skosie i na dobitkę - rozpiętki w skosie w dół.

Dużym błędem jest też dla mnie, traktowanie po macoszemu, wyciskania w skosie w dół, które kapitalnie podkreśla dół klatki, a stosunkowo mało osób robi to ćwiczenie.

 

P.S. Mam teraz cykl na masę i po raz kolejny stwierdzam, że stary, dobry monohydrat krety (standardowo u mnie - Megabola, bo jest tania i kurewsko efektowna) to jest prawdziwy konkret (siła, pompa, wytrzymałość), a nie jakieś tam chuje-muje, jabłczany-srabłczany, po których nie miałem nawet połowy tego efektu co przy mono (wyjątek, to Creatine Xplode Olimpa, ale ona nie pompuje wodą i nie daje takiej pompy, choć siła i wytrzymałość idą kozacko).

Lepiej nic nie mówić i wydawać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości.

Błogosławieni ci, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie oblekają tego faktu w słowa...

88278712552c9632374b21.jpg


  • Posty:  2 317
  • Reputacja:   54
  • Dołączył:  02.07.2013
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

Dzięki wszystkim za rady. Reasumując kluczem do mojego sukcesu jest róźnorodność. Dam znać za kilka miechów jak to zadziała w praktyce. :)

163870508457e2d890447a3.jpg


  • Posty:  10 885
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

  -Raven- napisał(a):
P.S. Mam teraz cykl na masę i po raz kolejny stwierdzam, że stary, dobry monohydrat krety (standardowo u mnie - Megabola, bo jest tania i kurewsko efektowna) to jest prawdziwy konkret (siła, pompa, wytrzymałość), a nie jakieś tam chuje-muje, jabłczany-srabłczany, po których nie miałem nawet połowy tego efektu co przy mono (wyjątek, to Creatine Xplode Olimpa, ale ona nie pompuje wodą i nie daje takiej pompy, choć siła i wytrzymałość idą kozacko).

 

Obecnie jestem na kreatynie promowanej przez Arnolda ( http://www.kulturystyka.sklep.pl/p/1140857711/ARNOLD-SCHWARZENEGGER-Arnold-Iron-Cre3-125g/ ). Siła, pompa, wytrzymałość, jak u Conana Barbarzyńcy :wink: Calkiem nieźle się to na razie prezentuje, choc cenowo rewelacji nie ma. Opakowanie mam dość małe i zaraz będę musiał doładować zapasy.

Z białek obecnie SciTec 100% Beef Concentrate - pił ktoś? Jestem po jednej porcji, więc od opinii się wstrzymuje. Smak (Almond Chocolate) jest ok.

50608915156a3743c1fa34.jpg


  • Posty:  140
  • Reputacja:   3
  • Dołączył:  03.04.2011
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

A przy redukcji stosujecie jakieś spalacze? I nie chodzi mi o cleny, tylko o te wersje "naturalne" ;).

 

 

Ogółem tak się "wyżalę", trenuję na siłce drugi rok i o ile rok temu żarłem po prostu "zdrowo", kuraki, ryże itd. to nie liczyłem kalorii. Teraz podszedłem do tego na poważnie i kalorie liczę, ale nie ma co ukrywać - białko, tłuszcze luzik, ale dostarczenie węglowodanów jest dla mnie cholernie trudne. Dziennie muszę zjeść jakieś 360 gram, jedyne co mi pomaga to zapychanie się chlebem, dziennie nie zjem więcej niż 200 gram ryżu, a nie chcę szamać słodyczy:P. Koniec wyżaleń.


  • Posty:  10 277
  • Reputacja:   293
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

  yahoomlody napisał(a):
Dziennie muszę zjeść jakieś 360 gram, jedyne co mi pomaga to zapychanie się chlebem, dziennie nie zjem więcej niż 200 gram ryżu, a nie chcę szamać słodyczy:P. Koniec wyżaleń.

 

Przecież węgle najłatwiej dostarczyć? Owsianka, Ryż, wszelkiej maści kasze (polecam kuskus), ziemniaki, rośliny strączkowe, warzywa, produkty pełnoziarniste, owoce (zwłaszcza winogrona i banany) - do wyboru do koloru :wink: Już nawet nie wspominam, że możesz dorzucić sobie carbo czy jakąś glukozę/dekstrozę - i masz węgle w najczystszej postaci.

 

  yahoomlody napisał(a):
A przy redukcji stosujecie jakieś spalacze? I nie chodzi mi o cleny, tylko o te wersje "naturalne" ;) .

 

Olimp Thermo Speed Extreme. Jak 3 lata temu brałem, to miałem najlepsza redukcję i rzeźbę w życiu (zjechało mi z 6kg). Jednak jak brałem 2 lata temu i w tym roku, to efekt nie był już tak dobry (było ok, ale dupy nie urwało). Podejrzewam, że popierdolili coś w recepturze, bo wcześniej cięło jak pijany drwal Husqvarną :wink:

 

  N!KO napisał(a):
Obecnie jestem na kreatynie promowanej przez Arnolda ( http://www.kulturystyka.s...Iron-Cre3-125g/ ).

 

Niemal 80 zyla za 125 g :shock: Masakra dla portfela. Ja za 500g mono zabecalowałem 43 zyla i jest moc! (a dawka na zajebisty cykl i to z nasyceniem, które u mnie ZAWSZE zwiększa efekt)

Lepiej nic nie mówić i wydawać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości.

Błogosławieni ci, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie oblekają tego faktu w słowa...

88278712552c9632374b21.jpg


  • Posty:  10 885
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

  -Raven- napisał(a):
Niemal 80 zyla za 125 g Masakra dla portfela. Ja za 500g mono zabecalowałem 43 zyla i jest moc! (a dawka na zajebisty cykl i to z nasyceniem, które u mnie ZAWSZE zwiększa efekt)

 

Miałem za 60, ale to i tak nie zmienia faktu, że ceni się Arnoldzik. Jak mi się skończy to wezmę tą Twoją na testy :wink:

50608915156a3743c1fa34.jpg


  • Posty:  3 551
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.12.2006
  • Status:  Offline

  yahoomlody napisał(a):
I nie chodzi mi o cleny,

Co do spalania to jest takie motto

Tren Hard, Eat Clen :)

 

Z takich zwykłych to nawet nie wiem czy by mnie coś teraz ruszyło, jadłem kiedyś jakieś Scorche itd, ale porównaniu z tymi nie do końca legalnymi środkami wychodzą blado i nie chodzi mi tylko o działanie ale o cene. Nie to żebym kogoś namawiał czy coś:)

14078636424fdfa1a4c8062.jpg


  • Posty:  10 885
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Uwaga! Najlepszych spalaczy należy szukać pod ladą sprzedawcy.

50608915156a3743c1fa34.jpg


  • Posty:  140
  • Reputacja:   3
  • Dołączył:  03.04.2011
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

  Euz napisał(a):
  yahoomlody napisał(a):
I nie chodzi mi o cleny,

Co do spalania to jest takie motto

Tren Hard, Eat Clen :)

 

Z takich zwykłych to nawet nie wiem czy by mnie coś teraz ruszyło, jadłem kiedyś jakieś Scorche itd, ale porównaniu z tymi nie do końca legalnymi środkami wychodzą blado i nie chodzi mi tylko o działanie ale o cene. Nie to żebym kogoś namawiał czy coś:)

 

Ja jestem zbytnim lamusem na towar :P.

 

Chcę mieć sylwetkę zbudowaną naturalnie jak Ryback, McMahon albo Triple H D:


  • Posty:  10 885
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

  yahoomlody napisał(a):
Chcę mieć sylwetkę zbudowaną naturalnie jak Ryback, McMahon albo Triple H D:

 

http://www.youtube.com/watch?v=arnHCoxwnnQ

 

:wink:

50608915156a3743c1fa34.jpg


  • Posty:  140
  • Reputacja:   3
  • Dołączył:  03.04.2011
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Myślałem, że nie muszę tego wsadzać w , bo będzie to oczywiste:D

  • Posty:  3 551
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.12.2006
  • Status:  Offline

Nie wiem czy wrzucałem już ten artykuł, ale jeśli nie to zachęcam do poczytania:

 

http://www.muscleandfitness.com/nutrition/gain-mass/eating-bodybuilding-physique-70s

 

tl;dr

 

Lata 70 - masa i redukcja = low carb only

 

+cardio bliskie 0, chociaż o tym akurat nie piszą w tym arcie. Z wielu źródeł wiem, że cardio praktycznie nie występowało, kulturyści dorzucali je jedynie na kilka tygodni przed zawodami (a chyba wszyscy wiemy jak wyglądali). Obecnie sam idę w tym kierunku, jadę ciągle low carb, siła i beztłuszczowa masa do góry, tłuszcz znacznie w dól, pas w dół także. Uprzedzając pytania, nie na sucho.

 

Jeszcze kilka ciekawostek ode mnie, które zaczerpnąłem z różnych źródeł poświęconych mojej ulubionej Złotej Erze kulturystyki:

 

- nikt wtedy nie miał gino, mimo kosmicznych dawek deki, dbolu i anadrolu

- nikt nie był zalany, mimo kosmicznych dawek deki, dbolu i anadrolu jw.

- kulturyści, czy to prosi czy amatorzy, trzymali formę cały rok, coś takiego jak on i off-season w praktyce nie istniało

- testosteron poza sportami siłowymi jak trójbój czy podnoszenie ciężarów nie był używany

- praktycznie każdy z ówczesnych kulturystów dysponował o wiele większą siłą od dzisiejszych zawodników o zbliżonej wadze

- mięśnie zawodników były "pełne". Dzisiaj zawodnicy odpowiadający wymiarom Franka Zane'a, mają z reguły szerszą talię, ale bardziej płaskie mięśnie, co imo jest obecnie spowodowane nadużywaniem T3

- wszyscy mieli talie jak księżniczki

- zawodnicy rośli jak na drożdżach jedząc.. mało. Słyszałem historie o Mike'u Mentzerze, z którego każdy się śmiał bo ten miał zwykł jeść tak małe ilości jedzenia, że zwykły człowiek by mógł umrzeć z głodu :)

- treningi były o wiele bardziej złożone. Popularne były systemy ćwiczenia 4-5x w tygodniu po 2 razy dziennie. Dzisiaj, zawodnicy aspirujący do miana Mr. Olympia przychodzą na siłownie na 30-45 minut i to im niekiedy wystarczy (Nasser El Sonbaty przed laty).

- popularny był też cheat day, była to z reguły niedziela. Piło się alkohol, jadło lody, pizze i inne różne takie bajery. "Zalanie poweekendowe" schodziło zwykle już we wtorek.

 

A na deser cytat:

 

  Cytat
If you can’t grow on Deca and D-bol, you’re not gonna grow on anything, no matter how fancy it is.
;)

14078636424fdfa1a4c8062.jpg

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • Grins
      Jeśli ktoś myśli że WWE pozwoli Jeff'owi Cob'owi dokazywać tak jak to robił w Lucha Underground to się grubo myli, jestem i tak zdziwiony że Jacobowi pozwalają tak skakać ale tutaj widać że są grube plany na Jacoba jeśli chodzi o przyszłość, pozostawili mu ring name, zainwestowali od razu w bardzo dobrą wejściówkę i gmmick, na pierwszej WM już zdobył tytuł, ogólnie JC Mateo to tylko dodatek do Bloodline nic więcej... Ogółem obstawiam że na SummerSlam dostaniemy już walkę Solo kontra Jacob, jeśli nie to obstawiam że Jimmy stoczy walkę z Jacobem.  Rhodes, Jey, Cena, Paul... Za pewnie na Money In The Bank team face'ów wygra ale już na SummerSlam Cody znowu przepierdoli, dobrze że ten rematch odbędzie się na największej gali lata już się bałem że postawią na Cena/Cody jako ostatni match dla Ceny, ogólnie to chyba Cena miał sobie wybrać przeciwnika z którym stoczy swoją ostatnią walkę i za pewnie tą osobą będzie CM Punk.  Punk nie wejdzie do Money In The Bank Match'u ale czeka nas dojebana walka na RAW mocny skład to nie może się nie udać chociaż 15 minutowa to i tak będzie cieszyło oko  Ale obstawiam że AJ wygra, mam dziwne przeczucie że walizkę wygra niestety Solo chociaż bardzo bym chciał aby to był LA Knight on najbardziej zasłużył na neseserek ta walizka będzie dla niego zabawieniem i tak mocno na niego stawiają od początku roku więc warto mu tą walizkę dać...  Kurde walizka dla kobiet to taki dylemat że mogę sie założyć że odpierdolą paździerz i walizka poleci w ręce Ripley... Chociaż moje faworytki to Alexa, Gulia czy Perez jeśli ta walizka ma służyć do promocji to niech służy bo danie walizki Ripley to będzie tak jak danie walizki Lesnarowi czy Cena z parę lat temu.  Wyatt Sicks rozpierdalają dywizję tag team, kurwa ile tag team'ów jest na SD a ile na RAW jak to kuje w oczy XD Ale fajnie że postawili na coś takiego, a nie że ni z dupy rozpoczynają program z kimś większego kalibru, na początek pasy TT  A później można pomyśleć nad jakimś solowym pasem dla Howdy'ego, ale obstawiam że oni i tak będą powiązani z Alexa nie bez powodu ona pozostały przy tym gmmicku z FFH. 
    • Bastian
      Zmarnowany potencjał powrotu Belair do rodzinnego miasta. Przyszła, posłodziła i wyszła, bo trzeba było zrobić miejsce na walkę jej byłych przyjaciółek i Jax  Mogła ją Naomi zgnoić wśród swoich, zbudowałoby to jej wizerunek heela. Przynajmniej weszła do MITB, choć sama walka eliminacyjna pełna botchów i w ślimaczym tempie. JC Mateo w ringu na ten moment nie porywa, w przeciwieństwie do takiego Je'Vona Evansa, choć to dla mnie idealny przykład tag teamowego wrestlera. Jest dynamika, jest skill, wystarczy tylko dać mu podobnego partnera i dywizja TT zyska. "Undashing" Chelsea Green czy może "El Grande Canadiana" to dla mnie wielka nieobecna Ladder Matchu kobiet. Aż się prosi o danie jej walizki. A Zelina w roli mistrzyni US to jedna z większych pomyłek HHH' a w tym roku. Niech jeszcze Hunter poprosi o potrzymanie piwa i wręczy walizkę Ripley.  Niespodziewanie Andrade wbija do MITB, ale przy Rollinsie, Rycerzu, Solo i prawdopodobnie Punku w składzie szans na wygraną nie ma. Spośród 2137 walk, nad jakimi WWE zastanawia się w kontekście SummerSlam, starcie Fatu kontra Solo wygląda jak coś mocno prawdopodobnego. Knoxville zaczęło od segmentu ze zmarnowanym potencjałem i na tym też kończy. Rhodes, Jey, Cena i Paul dostali prawie pół godziny i zamiast robić iskry, przynudzali. Cody jest pierwszy raz na SD od momentu utraty pasa, a coś tam ględzi o nieobecnym The Rocku, Uso yeetuje i robi te swoje głupie miny przestraszonego dziecka z awersją do kościelnej zakrystii, Logan zbiera heat, a Cena oczywiście zgarnia łomot w brawlu, choć ma plusik za tekst o tym, że Rhodes jest zbyt zdesperowany, a Uso zbyt leniwy, aby być drugim Ceną. 
    • Attitude
      Nazwa gali: WWE Speed #76 Data: 30.05.2025 Federacja: World Wrestling Entertainment Typ: Online Stream Lokalizacja: Knoxville, Tennessee, USA Arena: Thompson-Boling Arena At Food City Center Format: Taped Data emisji: 04.06.2025 Platforma: X Komentarz: Corey Graves Karta: Wyniki: Powiązane tematy: World Wrestling Entertainment - dyskusje ogólne WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia
    • Attitude
      Nazwa gali: WWE Friday Night SmackDown #1345 Data: 30.05.2025 Federacja: World Wrestling Entertainment Typ: TV-Show Lokalizacja: Knoxville, Tennessee, USA Arena: Thompson-Boling Arena At Food City Center Format: Live Platforma: USA Network Komentarz: Joe Tessitore, Wade Barrett & Ethan Page Karta: Wyniki: Powiązane tematy: World Wrestling Entertainment - dyskusje ogólne WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia
    • Kaczy316
      Pierwsze SD po powrocie naszego wybawiciela Kodeusza, zobaczmy jak to wyjdzie!   Pianek otwiera show! Powraca sobie i otwiera no dobrze, zobaczmy co nam powie! Pianek kazała puścić jakąś muzykę i publika się pobawiła, pośpiewała xDD, aha po prostu cieszy się z powrotu i bycia chyba w swoim rodzinnym mieście albo stanie i tyle i zapowiedziała, że nie jest jeszcze chyba w 100% sprawna, a wszystko przerywa Naomi! Oj tak teraz może być ciekawie. Naomi chciała wybaczenia i mówiła nawet, że była w domu jej rodzinnym domu, ale nikogo nie zastała i ta kamera pokazująca na rodziców Pianka mówiąca, że nie wiedzą o co chodzi xDDD, Naomi mega się wczuła i bardzo fajnie i emocjonalnie to wyglądało, Pianek nie chcę jej wybaczyć, a Naomi chcę, żeby coś złego przydarzyło się Piankowi nawet i teraz, wszystko przerywa Jade! Która trochę poobijała Naomi i wymieniła spojrzenia z Piankiem, a wszystko przerywa Nia Jax po co ona xD. A dobra zapomniałem, że mamy zapowiedziany Triple Threat o dołączenie do Women's Money In The Bank Ladder Matchu pomiędzy tą trójką to dlatego tak to wyglądało, kolejny tydzień i kolejny segment ze zwykłym wstępem do walki tak naprawdę, ale przyjemnie się oglądało jak Naomi sięgnęła po mikrofon.   Nia vs Jade vs Naomi, kurde no liczę tutaj na Naomi, a sama walka mnie ciekawi. Walka zaczęta w trakcie reklam, więc nawet nie wiem ile będzie trwała xD. Około 13-15 minut walki coś koło tego tak mi się zdaję i wygrywa Naomi! I to ona ma spore szansę na zdobycie walizki i to mi się podoba, walka była dość przyjemna, w sumie nawet nie wiem kiedy mi ten czas zleciał, publika czasem była cicho, a czasem skandowała "This Is Awesome" ale ogólnie przyjemny pojedynek z dobrą zwyciężczynią!   Chelsea na backu jak zwykle dobra rozrywka xDDD. Dostaniemy dzisiaj Je'Vona w akcji? Ciekawie czy to oznacza jakiś call up? Męska dywizja w NXT będzie jeszcze gorsza niż jest?   Lecimy z kolejnym pojedynkiem! R-Truth vs JC Mateo! Powinien to raczej być squash. Ale powiem tak theme song i titantron to JC ma dowalony, szkoda tylko tego ringname'u xDDD. Truth miał delikatną ofensywę, żeby zagrać jako Ron Cena pod publiczkę, ale po 2,5 minutach przegrywa z JC Mateo no tak jak myślałem po walce jeszcze próba ataku na Trutha, ale pojawia się Jimmy z krzesełkiem! O NIE TO LITTLE JIMMY!!! Zobaczyłbym Trutha i Jimmy'ego w tag teamie, głównie po to, żeby się pośmiać jak Truth nazywa Big Jima "Little Jimmy" xDDD uśmiałbym się.   Street Profits wbija na ring! Co nam powiedzą dzisiaj?! Mówią o tym, że mamy świetną dywizję Tagową i to jest prawda, na SD jest giga dobrze pod tym względem, ale potem mówią, że dochodzą do tego Wyatt's i z nimi też muszą sobie radzić?! Ogólnie wszystko przerywa Fraxiom i zapomniałem w zeszłym tygodniu wspomnieć o ich nowym theme songu, mi się podoba, nie jest to zmiana na gorsze uważam, bo theme jest naprawdę spoko i pasujący do nich, ale zmiana tutaj była zbędna, bo stary theme bardzo fajnie się z nimi kojarzył według mnie, ale ten nowy też jest bardzo fajny po prostu uważam, że ta zmiana była zbędna i tyle, ale nie jest to zmiana na gorsze. Fraxiom twierdzą, że powinniśmy wrócić do Street Profits vs Fraxiom i zgadzam się tutaj, walka z zeszłego tygodnia zakończyła się DQ bądź No Contestem, dla mnie to było DQ, ale WWE lubi w takich sytuacjach dawać No Contest po prostu xD, więc chętnie bym wrócił do tego pojedynku, ale pojawia się Motor City Machine Guns! Też chcą title shota, bo Street Profits nigdy ich nie pokonali tak samo jak Fraxiom, a i tak nie dostajemy odpowiedzi, bo wylatują jeszcze DIY do kompletu! Ciampa nieźle mówi, że pozostałe Teamy trzymają dywizję, którą Oni zbudowali, tak to zrozumiałem, Ciampa chcę minutę ciszy, ale gdy tylko się to zaczyna to spodziewałem się buczenia, które dostałem, ale zaraz gasną światła i mamy Wyatt Sicks! Powiem tak W6 świetnie wygląda i czuć vibe Wyatta tutaj zdecydowanie Bo Dallas też ma to coś oj ma, przyjemny segmencik, który prowadzi pewnie do czegoś więcej.   Lecimy z tag team matchem! Rey Fenix i Je'Von Evans vs Los Garza! Oj to będzie dobra walka! Świetny pojedynek oj tak, nawet lepszy niż się spodziewałem, Evans bardzo dobrze podbudowany, mega fajny chaos pod koniec walki i Los Garza wygrywają, a walka została podbudowana na Worlds Collide, w której uczestniczą Evans, Fenix i Ethan Page, który siedział na komentatorce, kurde naprawdę bardzo dobry pojedynek, uwielbiam ogólnie Lucha Libre tylko tych Meksykańskich fedek nie da się oglądać, raz czy dwa próbowałem AAA, ale tam sponsor na sponsorze sponsorem pogania jak to się mówi, ciężko mi to wchodziło kiedy na titantronie widzę reklamy jakiejś pasty do zębów czy coś po raz 3 w jednej walce xDDD. Walka genialna, polecam.   Uncle Howdy mówi, że Oni nie przestaną, ciekawie, ale nie zrozumiałem dlaczego, bo mówił jeszcze "Until..." ale nie zrozumiałem drugiego słowa, a nie chciało mi się cofać xD.   Alba vs Zelina, no przemęczmy się przez to. Początek walki i już czarny ekran, pewnie Zelinie cycek wypadł. Pojedynek trwał aż 11 minut sporo i walka była całkiem spoko, ale publika mega cicho i nie dziwię się, samo story jest mdłe jak nie wiem co, a Zelina nudna i trzyma tytuł....nie ogarniam tego, ale wracając do walki to przyjemna do oglądania, Panie dobrze się sprawdziły według mnie im dalej w las tym lepiej było, po prostu publiki ta rywalizacja nie interesuję i tyle.   Wideo promo Giulii, żeby przybliżyć ją publice no i dobrze, a potem jej spotkanie z Zeliną na backu oj tak Giulia lecisz po ten tytuł! Po to one zostały stworzone, żeby też móc wypromować takie zawodniczki, które są świetne, ale dopiero co wbijają do MR jak Giulia!   Priest wbija na ring! No powiedział o rywalizacji z Drew i o tym co mu zrobił i stwierdził, że w klatce to nie był ten Drew z social mediów tylko ten wojownik, którym był kiedyś, w sumie fajnie powiedziane, nie jestem pewny czy to prawda, bo dla mnie Drew w walkach zawsze wygląda świetnie i jak wojownik, ale dobrze, że to podkreślił, a potem mówi, że przybył na SD po "Championships" Ciekawe o którym mówi Undisputed WWE Title czy United States Title? Mam wrażenie, że raczej o tym drugim, bo Cena zajęty Kodeuszem. Tak myślałem Fatu, ale to z nim ma jakieś niedokończone sprawy? No być może, był Fatal 4 Way, ale czy aż tak Jacob vs Priest się wyróżniało? Nie powiedziałbym, ale no niech będzie, Priest ma wychodzić z ringu, ale wbija do niego Fatu! Jednak on wbija, bo ma teraz walkę i na stage'u mamy wymianę spojrzeń pomiędzy tymi zawodnikami. No to mamy zapowiedź tego co dalej dla Priesta, w sumie Priest vs Fatu może być bardzo ciekawe.   Fatu vs Carmelo vs Andrade, ogólnie powinien wygrać Fatu, ale chciałbym zobaczyć Carmelo jak wygrywa ten pojedynek i walizkę, ale pewnie tego nie dostanę, ale nadzieję mieć można, sama walka raczej odda fest. O kurde, no bardzo dobry pojedynek nie da się ukryć i jak długo trwał, bo około 20,5 minuty, bardzo dużo czasu dostali Panowie, wykorzystali go w 100% i ostatecznie wygrał Andrade, w sumie można też było się tego spodziewać skoro WWE chcę mocno nacisnąć na rynek Meksykański to mamy dwóch Meksykaninów w Money In The Bank Ladder Matchu i nie zdziwi mnie jak Pentagon wygra walizkę, ale to będzie dobry wybór patrząc obecnie na uczestników, jemu się jak na razie najbardziej przyda, jemu lub Knightowi, chociaż Knight ma już mocną pozycję, ale wracając do walki to świetny pojedynek, JC Mateo i Solo trochę przeszkodzili Fatu "przypadkowo" w zwycięstwie, a Jimmy Uso jeszcze zaatakował Mateo i koniec walki.   Ulala ostatnie walki kwalifikacyjne na Raw zapowiadają się mega dobrze, CM Punk vs El Grande Americano vs AJ Styles, Gigachad to ma farta, ma dwie....a nie przecież El Grande to nie Gable fakt, to możemy mieć 3 Meksykaninów w Ladder Matchu o walizkę xD, walka ogólnie powinna oddać, ale ciekawi mnie zwycięzca, bo nie jest on tak oczywisty, każdy tu może wygrać, a u kobiet Stephanie Vaquer vs Ivy Nile vs Liv Morgan no tutaj też jest mega ciekawie, liczę na Steph, chociaż Liv też byłaby git, ale jak Steph wygra to będzie ciekawie patrząc na historię i to, że w tej walce będzie Steph, Giulia i Roxanne 3 nowe nabytki głównego rosteru i każda by miała szansę na walizkę oj tak, chętnie bym to zobaczył.   Jacob się denerwuję na backu i mówi Solo, że nie potrzebuję jego pomocy, czuję niedługo punkt kulminacyjny tego feudu oj tak, będzie się działo.   Cody i Jey vs Cena i Logan to będzie main event Money In The Bank w sumie fajny wybór i co ciekawe to zwycięzca walizki będzie miał do wyboru na kogo zainkasuję walizkę o ile będzie chciał to zrobić, ale jakby co to ma do wyboru dwa tytuły w jednej walce.   Cody wbija na ring! Pora na face to face z Johnem Ceną! Kodeusz zanim zrobi face to face z Ceną to postanowił porozmawiać o WM 41 oraz o swoim title reignie i przeszedł od AJ Stylesa aż po Johna Cenę i o nim się trochę rozgadał, a następnie zaprosił do ringu swojego tag team partnera z Money In The Bank czyli Jeya Uso! Oj tak!!! Jey nawet nic nie powiedział i wbija John Cena! Ale Johnik wypunktował Rhodesa i Jeya, którzy "chcą być Johnem Ceną" I zapowiedział osobę, która może się stać drugim Johnem czyli swojego tag team partnera na Money In The Bank Logana Paula! Logan standardowo zaczął się kłócić z fanami, nic nowego, a potem nazwał Jeya i Rhodesa oszustami, bo Cody zaingerował w pojedynek xD, wiem, że to celowe, bo wcześniej Cena zrobił to samo, ale no Paul zaczyna być irytujący dla mnie xD. Ostatecznie mamy brawl i podbudowę feudu no i dobrze, solidny segment budujący feudzik i potencjalny zarys starcia Logana z Ceną, bo John się w pewnym momencie zdenerwował na Logana kiedy ten go zatrzymał i chciał brawlu z Rhodesem i Jeyem, w sumie nie zdziwi mnie starcie Logana z Ceną na Night Of Champions albo na Saturday Night's Main Event kolejnym.   Plusy: Segment otwierający Nia vs Jade vs Naomi i Naomi w Women's Money In The Bank Ladder Matchu! JC Mateo w końcu w jakiejś walce wyglądał tak jak powinien od początku Dobry segment z Tag Teamami Świetna walka Los Garza vs Je'Von i Rey Fenix oraz bardzo dobre pokazanie Evansa Alba vs Zelina Potencjalne Giulia vs Zelina o tytuł Women's United States brzmi interesująco Segment Priesta był dobry, a potencjalna walka z Fatu zapowiada się solidnie Mega dobry Triple Threat pomiędzy Andrade, Melo i Jacobem Podbudowa tag team main eventu Money In The Bank   Minusy: Feud o tytuł Women's United States   Podsumowanie: Dobry odcinek SD, sporo fajnych walk, ciekawe segmenty, podbudowane feudy, naprawdę solidny odcinek, zły na pewno nie był, ostatni uczestnicy ze strony SD w Money In The Bank Ladder Matchach poznani, ale ciężko coś więcej o nim powiedzieć mam wrażenie, chociaż minusów większych nie było, ale takich mega dużych plusów raczej też nie, znaczy bardzo dobre starcia tego ukryć się nie da i walki oddały oj tak.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...