Siłownia i inne formy treningu

[Blacko]

Kilka słów o wycince…

Jako, że w tym roku na urlop jechaliśmy wyjątkowo już w połowie czerwca, to na 2 miechy przed wylotem, rozpocząłem sobie treningi pod kątem wycinki. Zainwestowałem w jakiś spalacz, dorzuciłem aerobów, treningi były bardziej dynamiczne, a w seriach więcej powtórzeń + bardziej przestrzegałem diety (choć bez wariacji i liczenia kalorii). Efekt końcowy – z wagi spadło mi ok. 2,5kg (z tym, że nie miałem zbyt dużo do cięcia, a więc taki efekt był dla mnie ok.).

Na urlopie – jak to na urlopie, gdzie ma się all inclusive, czyli żarcia, wódy i słodyczy (lody, ciasta itp.) do oporu, pofolgowałem sobie na maksa (co roku robię sobie takie 2 tygodnie folgowania, za cały rok wyrzeczeń ), tak że często najebany budziłem się jeszcze rano, nie odmawiałem sobie gównianego żarcia typu frytki itp., a lody żarłem, kiedy po prostu miałem na to ochotę (a więc często ). Wracam do domu, z ciekawości wchodzę na wagę, a tam 1,5kg mniej niż przed wyjazdem…

Wnioski w kwestii redukcji wyciągnijcie sobie sami

 

Sugerowanie się wagą to wiesz można sobie między bajki włożyć. Często mimo identycznych pod względem aktywności i żarcia dni mam wahania 2-3 kg, a to wiadomo że przez wahania wody, objętość posiłków, pory posiłków czy aktywność taka zwykła, za 2-3 dni możesz się zważyć i może być +2kg. Od zawsze mówię ludziom nie waga a lustro możesz ważyć mniej a wyglądać pod względem nabicia, suchości gorzej...co nam po cyferkach

 

Co do treningu na tzw "redukcję" to serio jeszcze stosuje się że jak redukcja to wysokie przedziały powtórzeń we wszystkich ćwiczeniach

?

[-Raven-]

Sugerowanie się wagą to wiesz można sobie między bajki włożyć.

 

No przecież to dla beki pisałem Nie sądzisz chyba, że proponuję opcję "b" na wycinkę? Joker by Cię zapytał; "why so serious?"

 

Co do treningu na tzw "redukcję" to serio jeszcze stosuje się że jak redukcja to wysokie przedziały powtórzeń we wszystkich ćwiczeniach

?

 

Jasne. Chociażby dlatego, że przy większej intensywności (duża ilość powtórzeń, krótsze przerwy) podkręcasz tętno i łatwiej się "pali". Wiadomo jednak oczywiście, że w tej kwestii najważniejsze jest ograniczenie kalorii + aeroby.

[Blacko]

Mały zakres powtórzeń jest nawet ważniejszy, zawsze główne wielostawowe ćwiczenie powinno być robione typowo siłowo to bodziec na ciała, żeby tego mięcha zostało. Wiele osób traktuje trening siłowy powtórze SIŁOWY żeby zajechać się milionem powtórzeń i spalić kcal a to głupota, bo od palenia fatu jest dieta, a duży klamot daje większe szanse na utrzymanie dużej ilości mięcha.

 

Co do cardio jeśli jesteś natural to bardziej proponowałbym interwały i ogólnie preferuje interwał na redu, bo po sesji jeszcze długo nakręca Ci metabolizm i przede wszystkim robisz go z 15-20 min a nie kręcisz po 30-60 min. Argumentem może być wygląd sprintera (interwał) a maratończyka (cardio) i co lepsze dla utrzymania mięcha

[-Raven-]

Przy treningu typowo siłowym nigdy nie robię więcej niż 6 powtórzeń w serii i sukcesywnie schodzę w dół z powtórzeniami (a w górę z ciężarem) do 1-2 powtórzeń.

 

Nawet robiąc masę prawie nigdy nie robię więcej powtórzeń niż 10 w serii (no chyba, że na łydki) i z reguły zaczynam od 10 i schodzę do 8.

 

Na redukcji czy nie, aeroby zawsze robię interwałowo. Lepsza skuteczność i mniej nudne niż jednostajne napierdalanie na bieżni czy orbitreku.

[Ghostwriter]

http://realpharm.eu/product/beta-alanine-150-caps/

 

Co sądzicie o takich specyfikach? RealPharma reklamują różni fighterzy, Bagi, ale reklama to jedno, a rzeczywistość to, co innego. Może ktoś z was próbował, słyszał, wie co kaman etc.

Edytowane 4 Sierpnia 2016 przez Ghostwriter

[-Raven-]

Brałem. Szału nie ma, ale zawsze trochę podkręca wydolność organizmu i hamuje zmęczenie. Warto łączyć z kreatyną, bo kreta daje siłę "chwilową", a Betka - długofalową (reasumując - przy treningu na siłę, lepiej się sprawdza kreatyna, przy treningu na definicję, wydolność czy spalanie - Beta. W połączeniu - mamy fajny efekt synergii).

Nie brałem Bety z Realpharma, bo oni mają ogólnie drogie suple. Brałem z Activlaba i była spoko.

[Ghostwriter]

Na betce (z Real Pharm) napisali, żebym łykał 4 tabletki przed treningiem. Trzeba aż tyle?

[-Raven-]

Dużo. ja słyszałem, że ewentualnie nawet 2 stykną (jeżeli chcesz ciąć koszty). Ja jednak dla lepszego efektu brałem 3 przed i 1 po.

Gros osób uważa, że należy brać też 2 kapsy w dni nietreningowe, żeby utrzymać odpowiedni poziom Betki w organizmie. Ja właśnie tak brałem (i dlatego też postawiłem na tańsza Betę, z Activlab'a)

[rockydoggy]

W sumie...

I na mnie chyba pora. Bo wolę spróbować, aniżeli tego żałować.

Chcę się zabrać za cokolwiek, co związane z budowaniem sylwetki. Siłownia, czy coś w tym stylu. Kompletnie jednak nie wiem jak za to się zabrać, nigdy się tym wcześniej nie interesowałem. Głównie chcę trochę zrzucić brzucha (czyli trochę wyrzeźbić przód) i może trochę zrobić łapy.

Jakieś porady odnośnie wszystkiego na sam, samiutki początek (faza planowania)? Waga 95kg przy 188 cm, jak coś.

[Giero]

W sumie...

I na mnie chyba pora. Bo wolę spróbować, aniżeli tego żałować.

Chcę się zabrać za cokolwiek, co związane z budowaniem sylwetki. Siłownia, czy coś w tym stylu. Kompletnie jednak nie wiem jak za to się zabrać, nigdy się tym wcześniej nie interesowałem. Głównie chcę trochę zrzucić brzucha (czyli trochę wyrzeźbić przód) i może trochę zrobić łapy.

Jakieś porady odnośnie wszystkiego na sam, samiutki początek (faza planowania)? Waga 95kg przy 188 cm, jak coś.

 

Nie trzeba wszystkiego zaczynać od porady z forum. Najlepiej na początku pójść na siłownię i spytać, czy nie ma darmowego, pierwszego treningu z trenerem personalnym. On najlepiej poradzi od czego zacząć

[Ghostwriter]

Sport to zdrowie i w ramach intensywnych przygotowań do zawodów w Luboniu w bjj złamałem sobie palec w stopie co ma te dobre zalety, że zwolnienie dostałem i mam siedzieć na dupie bez wyrzutów sumienia, że siedzę na dupie. Los chyba tak chciał, bo akurat odbywają się Mistrzostwa Świata w BJJ we Wrocławiu i w sumie mając wolne mogę sobie to oglądać. Wrzucam link do streamów:

 

http://worldchampionshippoland.com/

 

Walczą rzecz jasna i nasi, prawdziwa czołówka chwytanych sportów walki.

 

Skład naszej kadry:

 

 

 

Seniorki:

– 49 kg Anna Augustyn- Mitkowska – Grappling Kraków

– 55 kg Martyna Bierońska – Budowlani Sosnowiec

– 62 kg Sandra Pniak – Grappling Kraków

– 70 kg Emilia Maćkowiak – Wroxgym Wrocław

– 70 kg Irena Preiss – Grappling Kraków

+70 kg Justyna Sitko – Budowlani Sosnowiec

+70 kg Loska Magdalena – Gorilla Team Warszawa

 

Seniorzy:

– 62 kg Loska Jędrzej – Gorilla Team Warszawa

– 69 kg Polok Maciej – AKS Chorzów

– 77 kg Kozak Maciej – Akademia Fenis

– 77 kg Rembecki Mateusz – Berserkers Team

– 85 kg Paweł Bańczyk – BJJ Factory Gliwice

– 85 kg Borbel Patryk – Berserkers Team

– 94 kg Piotr Bagiński – Berserkers Szczecin

– 94 kg Zawadzki Bartosz – Budowlani Sosnowiec

+ 94 kg Piwowarski Michał – Koch Team Szczecin

+ 94 kg Surma Maciej – AKS Chorzów

 

 

 

Z tych zawodników najbardziej jarają mnie walki Bagiego i Mateusza Rembeckiego, który swoją pierwszą walkę ma mieć jutro koło 10.

Edytowane 25 Listopada 2016 przez Ghostwriter

[-Raven-]

Mnie najbardziej chyba jarałyby walki Bagiego (regionalny patriotyzm) i Maćka Poloka, który swojego czasu był uznawany za prawdziwe objawienie polskiego BJJ.

[Ghostwriter]

Jasne. Polok to cały czas jest światowej klasy firma i pod tym względem nic się nie zmieniło raczej, ale sam mam własnych idoli bjj.

 

Bagi to z jednej strony lokalny patriotyzm, ale i klasa sama w sobie. Aczkolwiek dla widza, który nie wali sobie konia oglądając bjj jego walki niekoniecznie muszą porywać. Każda walka Bagiego wygląda podobnie - to jest rozjeżdżanie rywala po macie, zdobywanie centymetr po centymetrze każdego kawała ciała aż do zduszenia, ew. dźwigni. I doświadczają tego wszyscy: od białych pasów po "czarnuchów". Sweepnąć Bagiego nie da rady, no chyba, że ktoś nazywa się Adam Wardziński (to jest dopiero objawienie polskiego bjj!). Ja oczywiście należę do tych, co jarają się walkami Bagiego.

 

Jeżeli jest argument lokalnego patriotyzmu, to Rembecki jest z Gryfic, a mieszka w Szczecinie, więc w sumie też "swój". Podobnie Bobrel, czy ten koleś od Kocha (aczkolwiek on już swoje walki dawał wczoraj i zakończył poza strefą medalową). Ja osobiście dorzuciłbym jeszcze do tego zestawu ulubieńców: Kozaka i Loskę. W jednym i drugim przypadku kosmos technika i osobowość na macie i poza nią.

 

EDIT:

 

---> Rembecki mata nr 5, okolice g. 10. Kozak w tej samej kategorii. Walki lecą do końca kategorii zatem kilka walk Kozaka i Chińczyka objerzymy. W roli sędziującego w tej kategorii pojawia się też region - Łukasz Winiarski ze świnoujskich berserkerów. https://www.youtube.com/watch?v=Sii3DBw4q7s

Edytowane 26 Listopada 2016 przez Ghostwriter

[Majkel139]

Pytanko. Ktos z was ma dostep do substancji dopingujacych tesc te sprawy. Kiedys euz albo raven cos pisali ale nie jestem pewien

[-Raven-]

Z tego co wiem, to Euz nie stronił od soku z gumi-jagód i specjalnie z tym się nie krył. Jeżeli o mnie chodzi, to się nie bawię w takie rzeczy.