Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołączenie zajmie Ci mniej niż minutę – a zyskasz znacznie więcej!

    Dostep do bota wrestlingowego AI
    Rozbudowane zabawy quizowe
    Typowanie wyników nadchodzących wydarzeń
    Pełny dostęp do ukrytych działów i treści
    Możliwość pisania i odpowiadania w tematach oraz chacie
    System prywatnych wiadomości
    Zbieranie reputacji i rozwijanie swojego profilu
    Członkostwo w najstarszej polskiej społeczności wrestlingowej (est. 2001)


    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

     

Siłownia i inne formy treningu


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  3 115
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  19.08.2010
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Pytanko: co sądzicie o Nutelli, ew. jakimś innym kremie orzechowym. Jeść czy nie jeść? Z tego co czytałem to Nutellę się odradza, bo zawiera za dużo tłuszczu. Odstawiłem słodycze całkowicie, ale ciśnie mnie, żeby jeść coś takiego. Szukam zastępstw za snickersy, czy inne tego typu shity.

14453752125651e0a536c69.jpg


  • Posty:  3 551
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.12.2006
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Scena kulturystyczna propsuje masło orzechowe z Lidla, nazwy nie pamiętam. Sama Nutella zła nie jest, jak nie będziesz przesadzał to nie zaszkodzi.

14078636424fdfa1a4c8062.jpg


  • Posty:  1 858
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  13.02.2007
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Na temat katabolizmu są miliony tez i myślę że z tym uzupełnianiem cukrów zaraz po treningu to spokojnie można czekac nawet do godziny, a świetnym zastępstwem za carbo jest banan.. Ale wiadomo każdy ceni wygodę

Niestety mimo wielu tez tą najważniejszą jest teza naukowa, która mówi, że glikogen jest jednym z budulców mięśniowych (może niewiele go jest w mięśniach, ale jednak jest). Jeśli się nie dostarczy węglowodanów, z których organizm by mógł odbudować jego ubytki treningowe, to niestety zacznie go pobierać z mięśni. A to w dłuższej perspektywie spowoduje zahamowanie przyrostów lub nawet spadki.

Każdy instruktor, kulturysta itd. powie na ten temat to samo :) .

 

Dla mnie przyjęcie weglowodanów zaraz po treningu jest najważniejszą rzeczą, coś jak ,,śniadanie najważniejszym posiłkiem dnia" :)

 

Oczywiście tak jak wspomniał Raven w takiej sytuacji wygoda jest najważniejsza, a druga sprawa, że węgle w proszku są dosyć ekonomiczną opcją ( 20 zł za 1kg i na jakiś czas starcza przy przyjmowaniu tylko po treningu).

 

A tak jeszcze mam pytanko. Spotkałem się z opiniami, że białko należy przyjmować dopiero 1-2 godziny po treningu, a nie zaraz po treningu. Ktoś może to potwierdzić/zaprzeczyć ? :)

1480916194a0b1a85edad5.jpg


  • Posty:  10 886
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows
  • Styl:  Jasny

A tak jeszcze mam pytanko. Spotkałem się z opiniami, że białko należy przyjmować dopiero 1-2 godziny po treningu, a nie zaraz po treningu. Ktoś może to potwierdzić/zaprzeczyć ?

 

Bardziej od 30minut do godziny. Dwie to już lekka przesada, choć wiadomo, jak to jest z tymi teoriami. Każdy ma swoją. Jak przyjmiesz od razu, to białko straci swe wartości - będzie jak węgle.

50608915156a3743c1fa34.jpg


  • Posty:  685
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  09.03.2013
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

A tak jeszcze mam pytanko. Spotkałem się z opiniami, że białko należy przyjmować dopiero 1-2 godziny po treningu, a nie zaraz po treningu. Ktoś może to potwierdzić/zaprzeczyć ?

 

Na pytanie w pewnym stopniu odpowiedziałeś sobie swoim wcześniejszym postem. Zaraz po treningu twoim najważniejszym celem jest odbudowanie deficytu kalorycznego a to zrobisz dostarczając węglowodany. Aby białko się w organizmie "przyjęło" potrzebna jest energia. Przyjmowanie białka zaraz po treningu nie ma sensu bo w takim wypadku częśc z tego co przyjmiesz pójdzie na spalanie. Najlepszym rozwiązaniem będzie czas po 30 minutach od treningu oczywiście jeżeli wcześniej przyjmiesz węgle.


  • Posty:  493
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  28.03.2010
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Mam dość istotne pytanie - czy na diecie niskowęglowodanowej też jestem zmuszony przyjmować węglowodany po treningu?

  • Posty:  242
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  05.09.2011
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

rocket, przestań wyjeżdżać z tymi naukowymi dowodami i bełkotem. Wkurza mnie wciskanie tych rzeczy co chwila, a nie od dzisiaj wiemy każdy organizm jest inny.

Ogólnie te mity o 30g białka w jednym posiłku to maks, a reszte sie wysra.. :roll:

Nie radzę posiłkować się tymi naukowymi dowodami i innymi pierdołami, bo po pierwsze wierząc ślepo to nie jest dowód na to że działa, druga sprawa jak już napisałem to, że na jednego coś zadziała to na drugiego już nie musi.

Co do białka nie ma większego znaczenia czy przyjmiesz je 20, 40 minut czy 3 godziny później większego znaczenia nie ma ważne żeby dziennie przyjąc te 1,8-2g białka na kg masy ciała


  • Posty:  3 551
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.12.2006
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Mam dość istotne pytanie - czy na diecie niskowęglowodanowej też jestem zmuszony przyjmować węglowodany po treningu?

Nie.

 

rocket, przestań wyjeżdżać z tymi naukowymi dowodami i bełkotem. Wkurza mnie wciskanie tych rzeczy co chwila, a nie od dzisiaj wiemy każdy organizm jest inny.

Ogólnie te mity o 30g białka w jednym posiłku to maks, a reszte sie wysra.. :roll:

O ile ja zawsze podpieram się badaniami naukowymi i sam wyciągam z nich wnioski, tak faktycznie to co pisze Rocket to wyższa szkoła jazdy i nikt nie odczuje różnicy pewnie. Sam na CKD po treningu jadłem mało węgli, a czasem nawet 0 i spadków nie było... Ja bezpośrednio po treningu nie jem nic, nie pije żadnego carbo, nie jem banana i spadków jak nie było tak nie ma, same wzrosty :grin: Godzine czy dwie po treningu sobie zjem pełnowartościowy posiłek i jest gitara. Wyjeżdżanie jeszcze z jakimiś dokładnymi minutami, w których można zjeść, a w których się nie powinno to już w ogóle zakrawa o żart. A 30 g białka w 1 posiłku? :lol: przecież to można umrzeć z niedożywienia. Zluzujcie trochę, nic sie nie stanie jak nie wypijecie żadnej odżyweczki przed, po czy w trakcie.

14078636424fdfa1a4c8062.jpg


  • Posty:  493
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  28.03.2010
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

W sumie mimo krótkiego stażu mogę podpisać się pod tym co pisze Euz, dietę niskowęglowodanową trzymam jakoś ledwie miesiąc tak na poważnie (wcześniej jadłem ostrożnie ale nic konkretnie nie sprawdzałem), nigdy po treningu nie jadłem nic bogatego w węglowodany, a na diecie schudłem już 2.5 kg, siła się w najmniejszym stopniu nie zmniejszyła, poszła najnormalniej w świecie w górę i co najważniejsze - procent tłuszczu w organizmie zmniejszył się z 20 do 15% ;) Widzę w lustrze efekty co też jest mega ważny, może mi się uda pokonać to "skinny fat" o którym wspominałem :-)

  • Posty:  10 346
  • Reputacja:   361
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows
  • Styl:  Jasny

Niestety mimo wielu tez tą najważniejszą jest teza naukowa, która mówi, że glikogen jest jednym z budulców mięśniowych (może niewiele go jest w mięśniach, ale jednak jest). Jeśli się nie dostarczy węglowodanów, z których organizm by mógł odbudować jego ubytki treningowe, to niestety zacznie go pobierać z mięśni. A to w dłuższej perspektywie spowoduje zahamowanie przyrostów lub nawet spadki.

Każdy instruktor, kulturysta itd. powie na ten temat to samo :) .

 

Dla mnie przyjęcie weglowodanów zaraz po treningu jest najważniejszą rzeczą, coś jak ,,śniadanie najważniejszym posiłkiem dnia" :)

 

rocket, przestań wyjeżdżać z tymi naukowymi dowodami i bełkotem. Wkurza mnie wciskanie tych rzeczy co chwila, a nie od dzisiaj wiemy każdy organizm jest inny.

Ogólnie te mity o 30g białka w jednym posiłku to maks, a reszte sie wysra.. :roll:

Nie radzę posiłkować się tymi naukowymi dowodami i innymi pierdołami, bo po pierwsze wierząc ślepo to nie jest dowód na to że działa, druga sprawa jak już napisałem to, że na jednego coś zadziała to na drugiego już nie musi.

Co do białka nie ma większego znaczenia czy przyjmiesz je 20, 40 minut czy 3 godziny później większego znaczenia nie ma ważne żeby dziennie przyjąc te 1,8-2g białka na kg masy ciała

 

A wg mnie Rocket mądrze mówi i nie wynika to nawet z nauki, ale z czystej logiki. Po treningu istnieje największe zapotrzebowanie organizmu na energię, a więc należy jej jak najszybciej dostarczyć czy to z carbo, czy z posiłku, aby organizm nie wszedł w stan katabolizmu i nie zaczął pobierać sobie paliwa z mięśni szkieletowych. Oczywiście taki "mięśniowy kanibalizm" nie spowoduje, że spadnie nam centymetr w łapie, ale jednak stanem optymalnym do rozrostu mięśni jest stan anaboliczny, czyli całkowite przeciwieństwo katabolicznego i tutaj węglowodany są dla mnie jak najbardziej potrzebne.

Co do białka, to tez uważam, że największe zapotrzebowanie na nie organizmu jest w 30-60 min po treningu. I znowu - logika. Daliśmy na treningu w dupsko mięśniom, są gotowe do odbudowywania i rozrostu - do czego potrzebują budulca. Im szybciej go dostarczymy tym korzystniej (oczywiście po przyjęciu wpierw węglowodanów). Jeżeli faktycznie nie ważne by było kiedy przyjmujemy białko (obojętnie, czy z posiłków czy supli), to wystarczyłoby by 80kg facet, dojebał sobie jeden posiłek dziennie, zawierający 160g białka i byłoby po krzyku. Pewnie nie ważne, że większość tego białka by wysrał, bo organizm nie przyswoiłby tak dużej dawki.

Nie mówię, że będzie wielka tragedia jeżeli białko się przyjmie w 3 godziny po treningu a nie godzinę (nie ma co się obawiać o "spadki widoczne gołym okiem" :D ), ale uważam, że ta druga opcja jest zdecydowanie bardziej optymalna.

Co do samych supli, zapytano kiedyś jakiegoś znanego kulturystę (nie pamiętam nazwiska) na zasadzie "Q&A", jakie suple polecałby komuś, kto ma minimum kasiory i może sobie pozwolić tylko na coś z gatunku "konieczne". Facet odpowiedział - "carbo zaraz po treningu i białko w 30 minut po nim. Reszta to tylko dodatki.". Coś więc chyba w tym jednak jest...

 

[ Dodano: 2014-02-15, 21:09 ]

W sumie mimo krótkiego stażu mogę podpisać się pod tym co pisze Euz, dietę niskowęglowodanową trzymam jakoś ledwie miesiąc tak na poważnie (wcześniej jadłem ostrożnie ale nic konkretnie nie sprawdzałem), nigdy po treningu nie jadłem nic bogatego w węglowodany, a na diecie schudłem już 2.5 kg,

 

Sęk w tym, że niektórzy robią treningi na masę i gdyby - tak jak tobie - spierdoliło im 2,5 kg z wagi, to mogliby popaść w lekką załamkę :wink: Co innego ograniczanie węgli przy robieniu wycinki, a co innego jeżeli chce się zwiększyć masę mięśniową. Wówczas bez odpowiednio pobieranych (czy to z żarcia, czy to z supli) węglowodanów będzie to syzyfowa praca.

Lepiej nic nie mówić i wydawać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości.

Błogosławieni ci, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie oblekają tego faktu w słowa...

88278712552c9632374b21.jpg


  • Posty:  493
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  28.03.2010
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Rozumiem Raven, ja tutaj odnosiłem się bardziej do tych spadków siłowych w razie braku uzupełnienia, które u mnie nie występują.

 

Panowie mam pytanie bardziej odnoście diety. Chodzi o głód cukrowy, zawsze po głównym posiłku mam tak dużą ochotę na coś słodkiego, że ciężko mi wytrzymać, daję na razie radę ale nie wiem czy w końcu nie pęknę. Macie jakieś skuteczne sposoby? Ja ostatnio wpadłem na pomysł aby na takim głodzie zjeść sobie ze 4 tictaci, bo to niecałe 8 kcal i ledwie 2g węgli, a myślę, że mogłoby to skutecznie zatrzymać ten głód, co o tym sądzicie?


  • Posty:  1 858
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  13.02.2007
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

rocket, przestań wyjeżdżać z tymi naukowymi dowodami i bełkotem. Wkurza mnie wciskanie tych rzeczy co chwila, a nie od dzisiaj wiemy każdy organizm jest inny.

To nie jest bełkot tylko moje ponad 2 letnie doświadczenie. A z własnego doświadczenia mogę uznać, że przyjmowanie węglowodanów tuż po treningu (niemalże najlepiej natychmiast) daje lepsze efekty. Od momentu włączenia węgli zaraz po treningu mam lepsze wzrosty.

 

Ja nie mówię tutaj o jakiś okienkach anabolicznych czy coś, tylko o czystej logice...Trzeba uzupełnić braki, które się wytworzyły w czasie treningu.

 

Tak na marginesie ten naukowy bełkot to teoria z funkcjonowania organizmu człowieka, ale niech będzie, że w podręcznikach i książkach tylko same pierdoły piszą.

 

Dla mnie najlepszym wytłumaczeniem będzie zawsze stwierdzenie znajomego dietetyka na pytanie właśnie o tą kwestię: ,,A jak nie masz prawie nic w baku samochodu to jeździsz dalej na pustym baku czy tankujesz ?". Znajoma studiująca w Warszawie coś z dietetyki tylko potwierdziła powyższe.

 

[ Dodano: 2014-02-19, 19:48 ]

ważne żeby dziennie przyjąc te 1,8-2g białka na kg masy ciała

Mogę Cię także posądzić o naukowy bełkot ? Bo skąd Wiesz, że tylko tyle wystarczy białka? :) To także są naukowe rozważania, których granice wyznaczone są od 1,4 do 2,5 g białka na kg masy ciała. Także też widzę tutaj naukowy bełkot. Oczywiście ironizuje w tym momencie

 

Trzeba umieć odizolować bełkot od informacji, które są zgodne z zasadami funkcjonowania ludzkiego organizmu, a potem nazywać dane rzeczy bełkotem. Pozdrawiam

1480916194a0b1a85edad5.jpg


  • Posty:  10 886
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows
  • Styl:  Jasny

WPC Łowickie już zamówione (zgodnie z obietnicą - wypróbuje). Dorzucam do tego BCAA od Sci-Teca i Witaminy Olimpu - 176,70 taki zestawik, razem z przesyłką (u mnie w sklepie z odżywkami Łowickiego nie mieli, wiec kupuje wszystko na allegro) . Ktoś miał kontakt z tym BCAA 6400?

50608915156a3743c1fa34.jpg


  • Posty:  4 760
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  30.01.2005
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Podajcie jakiegos sprawdzonego uzytkownika lub sklep allegro z odzywkami, dobre ceny i szybka wysylka.
Absence of War Does Not Mean Peace

3669750324873c0356f997.gif


  • Posty:  3 115
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  19.08.2010
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

A propos - wcześniej podawałem linki do Centrumkulturystyki.pl. Zdecydowanie ODRADZAM ten sklep. Zamówienie złożyłem im coś około 7 lutego, a do dzisiaj nie dostałem zamówionych produktów, podczas gdy te, które zamawiałem przez Allegro z linków poleconych przez Ravena od ponad tygodnia spoczywają na półce. Powód: jebnęli się i kazali zapłacić przy odbiorze, a ja płaciłem im przelewem zaraz po zamówieniu. Paczkę kazałem zabrać i po telefonie ustaliliśmy, że wyślą mi jeszcze raz. Wczoraj (czyli 20 lutego) dostałem wiadomość, że wysłali paczkę pocztą. Więc pewnie dostanę upragnione suple w przyszłym tygodniu. Zatem wychodzi ponad dwa tygodnie oczekiwania na paczkę, a ja trening na suplach zaczynam od marca zamiast - jak planowałem - od połowy lutego. Niech się pajace z tego Centrum Kulturystyki walą na ryj.

 

PS Na stronie internetowej i facebooku reklamują się, że dokonują BŁYSKAWICZNYCH przesyłek. Zatem Street - jeżeli trafisz na nich na allegro lub miałeś po prostu ochotę u nich zamówić, to nie rób tego.

14453752125651e0a536c69.jpg

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • Attitude
      Nazwa gali: Stardom Goddesses Of Stardom Tag League 2025 - Dzień 9 Data: 24.11.2025 Federacja: World Wonder Ring Stardom Typ: Event Lokalizacja: Iwaki, Fukushima, Japan Arena: Iwaki City Gymnasium Publiczność: 437 Karta: Wyniki: Powiązane tematy: Kobiecy Pro Wrestling - dyskusje
    • Attitude
      Nazwa gali: Marigold True Victory - Dzień 3 Data: 24.11.2025 Federacja: Dream Star Fighting Marigold Typ: Online Stream Lokalizacja: Kazuno, Akita, Japan Arena: Memorial Sports Center Format: Taped Data emisji: 27.11.2025 Platforma: Wrestle Universe Karta: Wyniki: Powiązane tematy: Kobiecy Pro Wrestling - dyskusje
    • Giero
      Za nami kolejny, ostatni przed Survivor Series 2025 odcinek WWE Monday Night Raw. Przedstawiamy podsumowanie najważniejszych wydarzeń z tego show. Zgodnie z zapowiedziami, Raw otworzył Roman Reigns. Dość szybko przerwał mu… WWE Champion Cody Rhodes. Cody przypomniał, że Roman poprzednim razem wywiązał mu się z danego słowa. Chciał wiedzieć, by ponownie tak będzie. I jaki cel ma Roman w związku z nadchodzącym WarGames. Reigns odpowiedział, iż on i Cody nie lubią się. Nawet zbytnio się nie znają
    • IIL
      Kusi, aby finałem była walka Okada vs Takeshita. Kazu jest mocarnie bookowany i byłby to bardzo emocjonujący finał ze względu na to, że Takeshita jest mistrzem IWGP i wygrał tegoroczny G1 Climax. Jon Moxley ostatnio poddaje grubsze walki przez submission i jemu taka wygrana by się teoretycznie przydała, ale jego wizerunek jest już oczywiście zabudowany na maxa i może to też uwalić. Hajp na Darby Allina po powrocie nieco przygasł, także jemu wygrana w turnieju i zdobycie mistrzostwa Con
    • Grins
      Coś czuje że Kyle O'reilly miał być zwycięzcą tego turnieju, na chwilę obecną to największe szansę mają PAC, Darby, Moxley, Fletcher ale po ostatnim zwycięstwie bym widział właśnie PAC'a we finale no i Darby'ego któryś z nich mógłby zdobyc mistrzostwo. 
×
×
  • Dodaj nową pozycję...