Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

WWC by Yankes & Rzydal


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  27
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  28.12.2012
  • Status:  Offline

Siedziba - Stany Zjednoczone

Prezes - Nino Salvatore

Tygodniówki - Maximum Slash & Adrenaline

 

Lista PPV

Future Havoc - normalna gala

Strife Carnage - walką wieczoru jest 4 osobowy Ladder Match o walizkę

The Stampede - normalna gala PPV

Battlemania - najważniejsza gala roku

Day Sin - fani wybierają kto powinien mierzyć się na tej gali

Unforgiven Joust - normalna gala PPV

Beach Showdown - największa gala lata

Capitol Madness - walki w różnych stypulacjach

 

Roster Maximum Slash:

 

General Manager - ???

 

Corey Graves

Derrick Bateman

Dolph Ziggler

Gunner

Jay Briscoe

Jake Carter

Jeff Hardy

Justin Gabriel

Kevin Steen

Leo Kruger

Magnus

Mark Briscoe

Michael McGillicutty

Richie Steamboat

Sami Zayn

Seth Rollins

Suicide

 

Roster Adrenaline:

 

General Manager - Eric Bischoff

 

Bryan Danielson

Chris Hero

Chris Masters

Claudio Castagnoli

Crimson

Damien Sandow

Dean Ambrose

Hardcore Holly

James Storm

John Morrison

Matt Hardy

Michael Tarver

Matt Sydal

Robbie E

Sabu

Sin Cara

Shelton Benjamin

Ultimo Dragon

 

Dywizja Kobiet:

 

AJ Lee

Gail Kim

Layla

Maria

Paige

Reby Sky

Rosita

Summer Rae

Tiffany

 

Wywiady - Byron Saxton

 

Pasy:

 

World Heavyweight Championship

Roster - Maximum Slash

http://www.picshot.pl/pfiles/351429/whc.png

Obecny Posiadacz - brak.

Poprzedni Posiadacz - brak.

 

Television Championship

Roster - Maximum Slash

http://www.picshot.pl/pfiles/349295/TV.png

Obecny Posiadacz - brak.

Poprzedni Posiadacz - brak.

 

WWC Championship

Roster - Adrenaline

http://www.picshot.pl/pfiles/351430/wwc.png

Obecny Posiadacz - brak.

Poprzedni Posiadacz - brak.

 

Intercontinental Championship

Roster - Adrenaline

http://www.picshot.pl/pfiles/351432/IC.png

Obecny Posiadacz - brak.

Poprzedni Posiadacz - brak.

 

Tag Team Championship

Roster - Maximum Slash / Adrenaline

http://www.picshot.pl/pfiles/351431/TT.png

Obecna Posiadaczka - brak.

Poprzednia Posiadaczka - brak.

 

Womens Championship

Roster - Maximum Slash / Adrenaline

http://www.picshot.pl/pfiles/349296/womens.png http://www.picshot.pl/pfiles/352064/aj%20lee.png

Obecna Posiadaczka - AJ Lee

Poprzednia Posiadaczka - brak.

Edytowane przez Yankes.
  • Odpowiedzi 25
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • Yankes.

    6

  • sydalsztajn

    5

  • Qba5000

    5

  • TheVillain

    2

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  27
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  28.12.2012
  • Status:  Offline

Maximum Slash #1 - Quebradillas, Puerto Rico

 

http://www.picshot.pl/pfiles/349301/logo.png

 

 

Na arenie słychać utwór mało znany theme, to nikt inny jak prezes World Wrestling Company - Nino Salvatore! Wychodząc na arenę, zatrzymał się na rampie i czeka aż będzie miał możliwość do rozpoczęcia przemówienia..

Nino Salvatore: Buon giorno, a raczej dzień dobry! Mi chiamo Nino Salvatore. Witam was w nowej, a zarazem najlepiej zapowiadającej się federacji wrestlingu w historii! Tworząc ten plan miałem na uwadze rządzę nie tylko na terenie Ameryki, a także Europy Si, Si! Jak widzicie sami zawodnicy wiedzą że dołączając do naszego projektu, robią dobry interes. Udało nam się ściągnąć tu takich zawodników jak - Jeff Hardy , Dolph Ziggler , Seth Rollins oraz jeszcze wielu zawodników o których na pewno słyszeliście. Jako że znaczna większość panów interesuje się wrestlingiem, postanowiliśmy także zainwestować w dywizję kobiet! Pod naszym dachem będzie można ujrzeć takie piękności jak - AJ Lee, Layla, Tiffany, Paige, Gail Kim, Reby Sky Grazie, Grazie! Na sam początek chciałbym aby show wypadło jak najlepiej, już podczas pierwszego Slash, dlatego też dziś ujrzymy bardzo ciekawe pojedynki. Dowiemy się kto zostanie pierwszym pretendentem do pasa WWC na Future Havoc, ponieważ dzisiejszej nocy w Main Evencie odbędzie się starcie.. Richie Steamboat versus Jeff Hardy in the Steel Cage Match Ponadto, Corey Graves i Michael McGillicutty zmierzą się z najbardziej dynamicznymi i zwrotnymi zawodnikami w tej federacji, czyli ich rywalami będą Suicide oraz Alex Shelley! Dolph Ziggler zmierzy się w walce jeden na jednego z Tylerem Reksem Scusa! Panie pokażą nam swoje umiejętności w walce trzy na trzy, tag team matchu. AJ Lee, Paige oraz Gail Kim skrzyżują swoje rękawice przeciwko Layli, Tiffany oraz Reby Sky! Na dodatek powiem że drużyna pań która odniesie dzisiaj zwycięstwo, zawalczy na następnej gali przeciwko sobie o... Womens Championship!! Jednakże już teraz zapraszam państwa na starcie Seth Rollins versus Jake Carter versus Magnus. Nie pozostaje mi nic innego jak życzyć wam miłego wieczoru, Arrivederci!

Prezes World Wrestling Company opuszcza arenę przy swoim theme, oraz z bardzo pozytywną reakcją fanów..

 

http://www.picshot.pl/pfiles/349303/1.png

Wszystko było już gotowe do rozpoczęcia tego starcia, sędzia stał w ringu i czekał na zawodników którzy to będą olśniewać swoimi zjawiskowymi akcjami. Pierwszy w ringu zjawił się Magnus który został przywitany przez fanów sporą owacją. Kolejnym z nich był Jake Carter lecz fani nie dali mu cienia wątpliwości że w dzisiejszym pojedynku ni będą trzymać jego strony. Ostatnim z zawodników który pojawił się na arenie, jest Seth Rollins - ten natomiast dostał od fanów ogromną porcję negatywnych okrzyków. Sędzia spojrzał jeszcze na zawodników, a po chwili kazał uderzyć w gong. Od samego początku tego starcia, Magnus nabierał przewagi nad swoimi rywalami. Posyłając w narożnik Jake Cartera, chwilę później dorzucił mu tam jeszcze Setha Rollinsa, po czym sam wykonał na obu panach będących w narożniku splash. Liczne ataki w postaci, Suplexu na Rollinsie, DDT na Carterze przybliżały Magnusa to zwycięstwa w tym starciu. Jednak jeden błąd, odebrał mu tę szansę. Podczas próby wykonania enzuigiri na Jake'u, temu udało się uniknąć ciosu a na dodatek skontrować to potężnym clotheslinem w tył głowy. Carter nie musiał obawiać się o panowanie w ringu, ponieważ Seth znajdował się za ringiem, po wyrzuceniu go przez Magnusa. Carter wszedł na narożnik czekając aż jego przeciwnik się podniesie po czym.. trafił Double Axl Handlem w głowę anglika. Przez dłuższą chwile panowanie w ringu miał Carter, jednak niepokojąco długo w kwadratowym pierścieniu nie pojawiał się Rollins. Widać było jednak że Carter w ogóle się tym nie przejmuje i dalej atakował Magnusa, który koniec końców skontrował jedną z akcji rywala, a dokładniej German Suplex, który udało zamienić się na akcję w postaci swojego finishera Tormentum, Magnus przypina 1...2.. i Blackout, Rollins niepostrzeżenie wbiegł do ringu od tyłu i wykonał swoją akcję na przypinającym już rywala Magnusie.. 1..2..3! Koniec.

Zwycięzca: Seth Rollins poprzez Blackout!

 

Przenosimy się na zaplecze gdzie jest już nasz wysłannik Byron Saxton, a jego gościem jest.. prezes WWC który przed chwilą zakończył swoją wypowiedź w ringu. Co teraz ma nam do przekazania?

Byron Saxton: Kłaniam się państwu bardzo nisko, przede mną stoi prezes World Wrestling Company, Nino Salvatore! Witam, jak samopoczucie?

Nino Salvatore:Grazie, Tutto bene. Cieszę się że w końcu możemy pokazać światu naszą federację, oraz gwiazdy które mamy do dyspozycji.. czuję że dzisiejsze show wypadnie naprawdę świetnie.

Byron Saxton: Skąd w ogóle pomysł na założenie własnej federacji? żądza władzy i pieniędzy, czy może czystej rywalizacji?

Nino Salvatore: Fanem zapasów jestem od dziecka, nie powiem że tylko zamiłowanie do tego sportu spowodowało założenie własnego biznesu. Zawsze lubiłem rywalizacje oraz chciałem osiągać wysokie cele, nad założeniem WWC myślałem miesiąc, potem jeszcze kilka aby to wszystko załatwić, lecz koniec końców jesteśmy tu gdzie jesteśmy!

Byron Saxton: Mądre słowa, czy nie obawia się pan jednak że federacje które istnieją już stosunkowo dłużej niż ta mogę wam podebrać widzów?

Nino Salvatore: Non fa niente, ani trochę się tym nie przejmuję. To nie oni mogą nam podebrać publikę, tylko my im. To my dopiero co wchodzimy na rynek, a tym co będzie można obejrzeć na naszych galach, na pewno przyciągniemy tysiące fanów.

Byron Saxton: Na koniec zadam jeszcze panu jedno pytanie, sam prezes nie może sprawować władzy w federacji. Papierkowa robota, załatwianie kontraktów zawodników, hal oraz wszystkiego co związane z WWC zabiera na pewno sporo czasu. Może przydał by się panu jakiś pomocnik?

Nino Salvatore: Masz na myśli siebie?! <śmiech> Mi dispiace, nie chciałem cię urazić. Tak mam już plany aby Maximum Slash zyskało Generalnego Managera, jednak kto to będzie, kiedy się o nim dowiecie? nie mam pojęcia.

Byron Saxton: W takim razie to już wszystko, dziękuje panie Nino za udzielenie wywiadu.

Nino Salvatore: Non c'e di che.

Nino Salvatore znika w cieniu korytarza, zostawiając kamerzystę oraz Byrona Saxtona samych..

 

http://www.picshot.pl/pfiles/349304/2.png

Od samego początku w tym pojedynku dominowały panie z Laylą na czele. Która to będąc w ringu wciąż atakuje bardzo już zmęczoną Gail Kim. Seria stompów a następnie Neckbreaker powinny załatwić sprawę. Jednak nie, Brytyjka doliczyła tylko do 2. Chwytając więc swoją oponentkę przytargała ją do narożnika, gdzie dokonała zmiany z Tiffany. Ta jednak chwilę później straciła inicjatywe swojej drużyny i pozwoliła, Gail uciec do narożnika i zrobić zmianę z Paige. Młoda zawodniczka nie dała dużo szans swojej o kilka lat starszej przeciwniczce i zaczęła robić w ringu z nią co chciała. Tiffany musiała przyjąć od Britani takie akcje jak Fisherman suplex, Side kick i Lou Thesz press by się obudzić. Na samym końcu Paige zapięła sharpshooter. Na całe szczęście Tiffany udało się jakoś dostać do lin a sędzia nakazał przerwać dźwignię. Jednak stojąca przy narożniku AJ Lee nadepnęła na rękę przeciwniczce, by Paige mogła dalej trzymać swój submission. Całą sytuację zauważyła Reby Sky która wybiega ze swojego narożnika i zaatakowała AJ, po czym ta druga wyleciała za ring. Paige puściła swoją dźwignię i także wyrzuciła Reby za ring. Wstająca już na nogi Tiffany wcale nie chciała być gorsza i teraz to ona wyrzuciła Paige za ring, to samo stało się właśnie z Tiffany gdy Gail postanowiła ją wyrzucić. Następna w kolejce jest Layla która wskoczyła do ringu niczym rażona prądem i poprzez dropkick wyrzuciła Gail Kim za górą liną. Layla została sama w ringu i patrzała tylko w stronę Kim, od tyłu jednak zaszła ją sprytna AJ która wykonując pin uzyskała 3 count!

Zwycięzcami zostają: AJ Lee & Gail Kim & Paige poprzez Roll up!

 

Kamera przenosi nas do szatni Setha Rollinsa, który popijając jakiś energetyk odpoczywa po swoim pojedynku.. Nagle w drzwiach pojawia się Richie Steamboat który wchodzi bez pytania do szatni..

Seth Rollins: Czego tutaj szukasz, to moja szatnia i chcę odpocząć po moim pojedynku.

Richie Steamboat: Po twoim pojedynku? stary ty to chcesz nazwać pojedynkiem? przecież nawet nie musiałeś kiwnąć palcem by ich pokonać.

Seth Rollins: Nie ważne jak wygrałem, przecież mogłem... nieważne. Mów lepiej czego chcesz.

Richie Steamboat: Jest pewna sprawa, widzisz. Ta federacja to dopiero początek, szukają gwiazd jednak sam Nino powiedział że chcą postawić na młode gwiazdy. Powiedz mi kto jest w tym budynku lepiej zapowiadającą się gwiazdą niż my obaj?

Seth Rollins: Dalej nie rozumiem o co ci chodzi..

Nagle obok szatni przechodzi Dolph Ziggler, który zmierzał w stronę ringu na swój pojedynek, jednak widząc całą sytuację zatrzymuje się koło drzwi i zaczyna podsłuchiwać..

Richie Steamboat: Chodzi o to, że mam walkę z Jeffem Hardym o pretendenta do pasa WWC. Dobrze wiem że ani ty, ani ja, ani ci ludzie nie mają ochoty oglądać tych przestarzałych dziadów jako mistrzów. Dlatego chcę żebyś podczas walki przyniósł mi ten przedmiot.

Seth Rollins: A co ja z tego będę miał?

Richie Steamboat: Zaufaj mi, nie pożałujesz.

Richie opuszcza szatnę Setha, który przygląda się przedmiotowi zostawionemu przez Steamboata. Jego mina wygląda jakby nagle spadło na niego tysiąc obowiązków.. obraz z kamery się urywa.

 

http://www.picshot.pl/pfiles/349305/3.png

Ziggler próbował pierwszy zaatakować, jednak Reksowi udało się to skontrować. Kilka punchy i beat down w narożniku, na dodatek jeden splash, kończąc całą serię Snap Suplexem w środku ringu i próbą pinu, lecz tylko do 2. Niespodziewanie inicjatywa w tym pojedynku należała do Tylera. Kiedy cała akcja przeniosła się poza ring, Ziggler został wbity przez rywala w schodki by chwilę później uderzyć głową w stalowy słup. Kiedy Reks przygotowywał swój kolejny atak, Dolph bardzo dobrze to skontrował i posłał swojego rywala na barierki oddzielające fanów. W środku ringu Show Off dołożył oponentowi Sitout Jawbreaker, przypiął jednak tylko sędzia doliczył do 2. Liczne akcje w wykonaniu Zigglera, takie jak Swinning Neckbreaker, Springboard Dropkick i Superkick dały Zigglerowi zupełne panowanie nad tym starciem. Duszenie i uderzenie łokciem w plecy to kolejne ciosy które zainklasował Tyler. Dolph był ciągle w ofensywie, za to Reks musiał dzielnie się bronić. Kiedy Show Off zapiął Sleeper Hold, akcję udało się przerwać i to Tyler ma szansę do ataku. Ziggler został posłany na liny a wracając trafił jeszcze na Knee Strike w wykonaniu rywala. Kiedy Reks był już gotów by po woli kończyć ten pojedynek, chwycił Zigglera na swoje barki i chciał wymierzyć mu Burning Hammer, jednak Show Off bardzo sprytnie zeskakując, pochwycił jeszcze szyję rywala i wykonał nieprawdopodobny Zig Zag 1..2..3! Koniec.

Zwycięzca: Dolph Ziggler poprzez Zig Zag!

 

http://www.picshot.pl/pfiles/349465/reklamy.png

 

http://www.picshot.pl/pfiles/349306/4.png

Starcie rozpoczeli Corey Graves i Alex Shelley. Od samego początku stroną dominującą został Alex, który dominował sprytem i szybkością nad swoim rywalem. Jeden Spin Kick a po chwili drugi który był przygotowaniem do Standing Moonsaultu którym to po chwili zaatakował przeciwnika, jednak udało mu się uzyskać tylko 2 count. Alex wykonał Irish Whip w narożnik, po którym zaczął atakować ciało rywala kopnięciami. Zmiania i w ringu pojawił się Suicide. W tejże chwili sprytem okazał się większym sprytem niż rywal i dokonał zmiany z Michaelem McGillicuttym, który został zasypany serią ciosów przez Suicide. Hip Toss i Back Elbow pogłębiły przewagę lidera sprawiedliwych i niewinnych. Michael otrzymał kilka ciosów, ale próbował odgryźć się Clotheslinem, jednak zamiast tego obejrzeliśmy Neckbreaker w wykonaniu zamaskowanego bohatera. McGillicutty wdał się w dyskusję z sędzią, co wykorzystał Suicide, wykonując Spinning Wheel Kick. Następnie nie czekając długo dokonał zmiany z będącym już w gotowości Alexem Shelley'em. Od razu rzucił się do ataku na Michaela który w tym momencie był zupełnie w świecie drużyny przeciwnej. Corey był bardzo aktywny w swoim narożniku i za wszelką cenę próbował zaatakować Alexa. Jednak ten nie chciał być dłużny i próbował wyrzucić z apronu, Gravesa poprzez clothesline. Jednak nie udało mu się trafić, i w zamian sam został uderzony punchem w twarz. Na to wszystko chciał zareagować Suicide który bardzo energicznie wyrwał się, by wejść do ringu. Sędzia jednak mu na to nie pozwolił i próbował go zatrzymać za wszelką cenę. Corey widząc całą sytuację szybko wszedł do ringu i zaatakował Alexa poprzez sprytny MK Ultra, czyli swoją akcję kończącą, a następnie udał się za liny by sędzia nie zdążył się we wszystkim połapać. Półprzytomny Michael McGillicutty położył się tylko na Shelleyu i wykonał pin.. 1..2..3! Koniec

Zwycięzcami zostają: Corey Graves & Michael McGillicutty poprzez MK Ultra!

 

Kamera przenosi nas do szatni Jeffa Hardego, który już miał wychodzić na swój pojedynek, jednak w progu zatrzymał go Dolph Ziggler który chce mu coś powiedzieć.

Dolph Ziggler: Słuchaj Jeff, wiem że to nie leży w moim interesie lecz chciałem cię ostrzec.

Jeff Hardy: Zaraz..zaraz. Ostrzec mnie? przed czym?

Dolph Ziggler: Przed twoim dzisiejszym pojedynkiem, a raczej przed twoim rywalem.

Jeff Hardy: Richie? przecież to dobry zawodnik i człowiek.

Dolph Ziggler: Tak tylko ci się wydaje, słuchaj. Wiem że postrzegasz mnie jako złego człowieka, jednak przyszedłem tu żeby naprawdę cię ostrzec. On oraz Seth Rollins coś kombinują przeciwko tobie, przechodziłem obok ich szatni jednak nie udało mi się dosłyszeć co.

Jeff Hardy: Dlaczego miałbym ci wierzyć Dolph? Od zawsze próbujesz mącić ludziom w głowach by samemu przy tym wyjść na plus, nie wiem w ogólnie po co mi to mówisz. Bo wiem że tacy ludzie jak Seth Rollins i Richie Steamboat nie są w stanie mi nic zrobić.

Dolph Ziggler: Jak sobie chcesz, pamiętaj tylko że cię ostrzegałem.

Jeff Hardy: Mogę już iść?

Jeff Hardy wyszedł z szatni, spojrzał się na Zigglera po czym z uśmiechem zaczął kręcić głową i kierować się w stronę wyjścia na arenę..

 

http://www.picshot.pl/pfiles/349302/ME.png

Od samego początku atmosfera była wspaniała, niemalże wszyscy fani wspierali w tej chwili Jeffa Hardego dopingując go okrzykami "Let's Go Hardy!" Panowie byli już gotowi do rozpoczęcia tego starcia i czekali już tylko na gong w wykonaniu arbitra. Kiedy ten nakazał zawodnikom rozpocząć tę batalię, Charismatic Enigma ruszył na rywala bardzo agresywnie spychając go w sam narożnik. Tam zaczął okładać głowę Richiego serią punchy po których Steamboat zsunął się po narożniku. Jeff zaczął krótką chwilę tauntować do swoich fanów pokazując im że to on zostanie pretendentem do głównego pasa federacji. Przez dłuższą chwilę Jeff miał pod kontrolą ringowe wydarzenia, rzucając przeciwnikiem po każdym zakątku ringu.. na samym końcu wbił go w klatkę po której Richie aż się zsunął i leżał pod linami. Idol publiczności chciał to wykorzystać i po bardzo intensywnym rozbiegu docisnął oponentem jeszcze mocniej w klatkę poprzez Baseball slide. Zmęczony pojedynkiem Charismatic Enigma, postanowił przy narożniku chwilę odpocząć i poczekać aż rywal się podniesie. Kiedy tak się stało, wskoczył bardzo energicznie na narożnik i wykonał Whisper in the Wind, a raczej próbował bo w ostatnim momencie przeciwnik się odsunął. Teraz Richie ma chwilę by pokazać światu co potrafi, pierwszym jego atakiem były stompy na leżącego Jeffa. Oczywiście te akcje nie spodobały się publiczności która obrzuciła go olbrzymią porcją gwizdów. W kolejnej fazie pojedynku wciąż dominował Richie, który to po takich atakach jak Missile dropkick, Moonsault z narożnika i Diving crossbody wciąż rozdawał karty. Jednak jego błąd nastąpił w chwili gdy bardzo mozolnie podnosił Jeffa w górę, bo ten chwilę później ukarał go poprzez Twist of Fate. Młodszy z braci Hardy próbował się wydostać z ringu, jednak gdy był na szczycie klatki, za nogę chwycił go Steamboat. Wszedł za Charismatic Enigmą i na samym szczycie stalowej konstrukcji zaczął okładać twarz Jeffa punchami. Jednak ten nie chciał pozostać mu dłużny i także zaczął go atakować, przez co nawiązała nam się ładna wymiana. Richie jednak wykorzystał swój spryt i wsadził palca w oko Jeffa i zrzucił go z konstrukcji. Całe szczęście że Jeff w ostatnim momencie chwycił rywala za nogę i ten spadł razem z nim. Oboje leżą w środku ringu, aż tu nagle...

 

Zaczyna grać theme Setha Rollinsa który to kieruje się w stronę ringu.

 

Fani zaczęli buczeć na to co dzieje się właśnie w tej chwili. Richie podniósł się szybko i złapał kajdanki które przerzucił mu nad stalową klatką Seth. Następnie chwycił jedną z rąk Jeffa i przykuł go do klatki. Po tej całej sytuacji, Richiemu nie pozostało nic innego jak tylko wyjść z klatki i zwyciężyć ten pojedynek.

Zwycięzca: Richie Steamboat poprzez wydostanie się z klatki.

 

Cała konstrukcja klatki zaczęła podnosić się w górę, kiedy była już wystarczająco wysoko Seth Rollins i Richie Steamboat wskoczyli do ringu i zaczęli okładać Jeffa różnymi kopnięciami. Na samym jednak końcu, Rollins odpiął kajdanki Charismatic Enigmy i ustawił go w środku ringu by Richie mógł wykonać na Jeffie swój finisher..

 

I'M HERE TO SHOW OFF THE WORLD!

 

 

Do ringu wbiega, Show Off - Dolph Ziggler który rzuca się na Richiego z serią punchy. Odciąga go Seth, lecz ten także zostaje niemiłosiernie pokarany przez blondyna. Ten natomiast nie zamierzał kończyć ponieważ gdy tylko namierzył pozycję Steamboata, od razu powalił go poprzez Zig Zag. Rollins próbował jeszcze zaatakować Dolpha od tyłu, spryt pozwolił mu aby uniknąć tego ciosu i wymierzyć kolejny Zig Zag! Fani oszaleli, w jednym momencie zaczęli wykrzykiwać "Let's Go Ziggler" co bardzo spodobało się zawodnikowi. Ten miał inny cel, a mianowicie Jeff Hardy. Podszedł więc do Charismatic Enigmy i... pomógł mu wstać za co został nagrodzony brawami od fanów! Ależ zakończenie gali..

 

 

To jednak nie koniec! Na arenie słychać theme, to nikt inny jak prezes World Wrestling Company - Nino Salvatore! Który wraz z mikrofonem wychodzi na rampę, chyba ma coś ważnego do powiedzenia.

Nino Salvatore: Signori! Signori! Bardzo ładnie, bardzo naprawdę fantastycznie to wszytko wygląda. Przykro mi Jeff że nie udało ci się awansować do walki o pas WWC na Future Havoc! Jednak nie łam się, twój przyjaciel Dolph Ziggler także dostanie szansę i będzie mógł przynajmniej on wziąć udział w tej walce. Tak więc to już oficjalne, na kolejnym Maximum Slash w walce wieczoru Dolph Ziggler zmierzy się z ... Sethem Rollinsem! A będzie to pojedynek Last Man Standing! Buona notte tutti.

Tym akcentem pierwsze w historii Maximum Slash schodzi z anteny..

Edytowane przez Yankes.

  • Posty:  1 813
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  07.10.2012
  • Status:  Offline

Yankes., pisałeś już kiedyś diary??? Powiem Ci, że obawiam się, iż po 3 miesiącach całkowitej dominacji Szpicu może za miesiąc stracić tytuł "diary miesiąca". Oczywiście narazie jego diary jets nieco lepsze, ale twoje traci do niego wcale nie dużo i myślę, że jeszcze troszkę i możesz Go naprawdę prześcignąć. Duży plus również za dbrą oprawę graficzną. Tygodniówek na ogół nie opisuję w rozbiciu na walki/segmenty, dlatego powiem tylko tyle, że świetnie wyszedł Ci Steel Cage Match i walka pań. Pozostałe starcia również wyszły dobrze.

  • Posty:  317
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  27.12.2011
  • Status:  Offline

Po pierwsze: śliczna oprawa graficzna. Walki zostały dobrane bardzo fajnie, są idealne do czytania, niezbyt krótkie, niezbyt długie. Masz fajny roster, nie ma samych super gwiazd ani jobberów, więc jak najbardziej jestem na tak. Nie wykorzystałeś jednego zawodnika, mam nadzieję, że pojawi się na kolejnej gali. Zdecydowanie musisz go poszerzyć o 5-8 zawodników i już zacząć kompletować kartę na PPV. Wkurza trochę ten prezes, ale jest do wytrzymania przy takiej oprawie graficznej całej gali. Ogólnie na plus i na zachętę mocna czwórka.

116218737055c51bc30a173.jpg


  • Posty:  119
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  06.08.2012
  • Status:  Offline

Paul_Heyman, czytam każdy Twój komentarz. W każdym z nich pojawia się ZAWSZE szpicu, jeju! Ogarnij to trochę.

  • Posty:  1 813
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  07.10.2012
  • Status:  Offline

Austin, czasem trzeba troszkę nakierować nowych ludzi z kogo mają brac przykład. Nie obraź się, ale gdybyś Ty wygrywał konkursy na diary miesiąca pisałbym żeby brali przykład z ciebie, gdyby wygrywał arkao to pisałbym żeby brali przykład z niego. No ale jeśli doświadczeni userzy wybierają któryś miesiąc z rzędu szpica na najlepszego bookera to chyba oznacza, że należy się od niego uczyć... ale ok, postaram sie ograniczyć ilość porównań do tego usera.

  • Posty:  20
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  02.07.2013
  • Status:  Offline

Speech otwierający galę - Prezes będący żartobliwym latynosem? Mi się podoba. Zawsze to coś nowego, ale.. nie wyobrażam go sobie jako heela. Nie przeszkadza mi to jednak, bo jako prezes face sprawdzi się - moim zdaniem - w 100%. Sam speech wypadł bardzo dobrze.

 

Wywiad z prezesem: Mi się podoba, że zaraz po speechu była przerwa w postaci walki, a następnie kolejny akcent z prezesem. Tym razem wywiad. Dobrze, bo powinniśmy na pierwszej gali sporo się o nim dowiedzieć i gościu od wywiadów powinien był być nim mocno zainteresowany. Wywiad wypadł nawet lepiej, aniżeli speech.

 

Gadka w szatni - Steamboat proponuje Sethowi brudną współpracę? Ciekaw jestem co z tego wyniknie i jak w to wszystko zostanie włączony Ziggler, który podsłuchał rozmowę..

 

Kajdanki? Eee... Liczyłem na coś innego, ale zarazem mocno pomysłowego. Nie mam niczego konkretnego w głowie, ale na pewno oczekiwałem czegoś innego ;P. Ale dobra.. ;P. Po walce Ziggy ratuje Jeffa. Widzę, że wiążą się u Ciebie dwie przyjaźnie, a Dolph rośnie na głównego baby face'a ;P.

 

Ostatni speech już nie był aż tak wysokich lotów, ale to tylko ogłoszenie, więc.. nie będę się aż tak mocno czepiał. Chociaż wiem, że mogło wyjść to o wiele lepiej. Ziggler z całą pewnością wygra, a potem zgarnie pas.

 

Ogółem: Bardzo dobra gala, naprawdę. Estetyka - miodzio - ale tego się po Tobie mogłem spodziewać ;P. Poziom również wysoki, tylko.. trochę mało było segmentów. Sądzę, że na następnej gali będzie ich więcej. A przynajmniej taką mam nadzieję. Powodzenia i liczę na rewanż :).

 

 

 

 

Edit by Paul_Heyman

 

Odsyłam do regulaminu działu Booking Zone. Zabrania on wyraźnie pisania postów w stylu "liczę na rewanż", "oczekuję, że również skomentujesz moje diary" itp. Ze względu na t, że na forum jesteś od niedawna tym razem skończy się na słownym upomnieniu. Na przyszłość radzę uważnie czytać regulamin.

Edytowane przez Jerichoholic93

  • Posty:  27
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  28.12.2012
  • Status:  Offline

Newsy:

 

# Jesteśmy po pierwszej gali WWC, Maximum Slash. Wszyscy uznają to jako fantastyczny sukces i wróżą tej federacji ogromną przyszłość. Oto kilka wypowiedzi fanów oraz samych zawodników na temat World Wrestling Company:

 

Dolph Ziggler: "Od początku widać że Nino ma pomysł na tą federację, dzwoniąc do mnie powiedział że będę składnikiem bez którego ta firma się nie sprzeda, nawet się nie zastanawiałem"

 

Jeff Hardy: " Tak, zdecydowanie! Po pobycie w każdej poprzedniej federacji do której należałem, nigdy nie miałem tak pozytywnych odczuć jak tutaj. "

 

FAN #1: " Wrestling oglądam od dziecka, czyli już ładnych parę lat. Widziałem na oczy nie jedno i nie jedną bardzo dobrą federację, jak właśnie ta! "

 

FAN #2: " Są tu znakomici zawodnicy i mam nadzieje że Nino odniesie wielki sukces z WWC, już się nie mogę doczekać kolejnej gali. "

 

# Wielu fanów jest zaskoczone rezultatem starcia Jeffa Hardego z Richiem Steamboatem, sądząc ze Jeff jest idealnym kandydatem na mistrza. Jednak federacja widzi w synu Richarda Blooda wielką gwiazdę i przyszłość WWC.

 

# Pozostając w temacie przyszłości federacji. Prawdopodobnie swoje starcie wygra także Dolph Ziggler i zmierzy się z Steamboatem na Future Havoc. Natomiast Jeff Hardy miałby stanąć naprzeciw Setha Rollinsa.

 

# WWC Future Havoc PPV zbliża się już wielkimi krokami, niedawno federacja upublikowała na swojej oficjalnej stronie logo gali - oto one!

http://www.picshot.pl/pfiles/349999/Bez%20nazwy-1.png

 

# Nadal nie jest znana pozycja Generalnego Managera Maximum Slash. Prawdopodobnie Nino Salvatore wciąż rozmawia z członkami zarządu chcąc wybrać najlepiej nadającą się osobę.

 

# Nie możemy zapominać o dywizji kobiet, która cieszy się ogromnym poparciem WWC. Plany zakładają że pierwszą mistrzynią kobiet ma zostać Paige. Jej title run ma trwać aż kilka gal PPV by podkreślić jej ważną i żelazną pozycję w federacji.

 

# Na samym początku planowano że Nino Salvatore będzie pojawiał się w postaci heela, jednak to wszystko zostało zmienione na tydzień przed pierwszą galą. Powodem jest prawdopodobnie włoski akcent Nino który sprzedaje się doskonale, wyglądając zabawnie.

 

# Mimo że roster WWC wygląda imponująco, nie wykluczone jest że dołączy do niego w najbliższym czasie parę nowych nazwisk.

 

# Ludzie w Creative Team wciąż zastanawiają się nad wprowadzeniem dywizji Tag Team, oczywiście teraz gdy jest minimalna ilość zawodników jest to niemożliwe. Jednak gdy roster rzeczywiście się powiększy, ten pomysł zostanie wzięty pod uwagę.

 

 

Zapowiedź Maximum Slash #2:

 

# Richie Steamboat odniesie się do sytuacji z Slash #1 i do tego w jaki sposób wygrał swoje stracie z Jeffem Hardym.

# Dojdzie do pojedynku o Womens Championship. AJ Lee vs Paige vs Gail Kim - któraś z tych pań opuści arenę bardzo szczęśliwa.

# Poznamy pierwszego zawodnika który będzie miał szansę sięgnąć po Television Championship na Future Havoc.

# Dowiemy się czegoś więcej na temat przyszłości nowego General Managera Maximum Slash.

# Dolph Ziggler i Seth Rollins zmierzą się w Last Man Standing Matchu, a zwycięzca zmierzy się z Richie'm Steamboatem na PPV o WWC Championship.


  • Posty:  27
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  28.12.2012
  • Status:  Offline

BREAKING NEWS!

Prezes WWC, Nino Salvatore ogłosił na oficjalnej stronie federacji że w tym tygodniu zadebiutować ma drugi brand jego federacji noszący nazwę Adrenaline. Jak sam powiedział jego celem jest dominacja na rynku i stworzenie drugiego rosteru uznał za niezbędny czynnik do odniesienia sukcesu. Kto będzie w tym rosterze, kto będzie GM i kiedy zadebiutuje Adrenaline? więcej wiadomości wkrótce.


  • Posty:  27
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  28.12.2012
  • Status:  Offline

Najświeższe Newsy:

 

# Ostatnio informowaliśmy o powstaniu nowego rosteru WWC, teraz znamy już więcej szczegółów. Ma ona nosić nazwę Adrenaline. Czyli jak sama nazwa wskazuje dostarczy nam wielu wrażeń.

 

# To jeszcze nie koniec, bo wraz z przyjściem nowego brandu, do WWC zawitało kilka nowych nazwisk. Oto lista nowo zatrudnionych pracowników: Bryan Danielson, Chris Hero, Chris Masters, Claudio Castagnoli, Crimson, Damien Sandow, Dean Ambrose, Hardcore Holly, James Storm, John Morrison, Matt Hardy, Michael Tarver, Matt Sydal, Robbie E, Sabu, Sin Cara, Shelton Benjamin, Ultimo Dragon - ci zawodnicy dołączą do Adrenaline. Jednak to jeszcze nie koniec, Gunner, Jay Briscoe, Kevin Steen, Mark Briscoe, Leo Kruger dołączą do Maximum Slash. Do dywizji kobiet dołączyły natomiast: Summer Rae, Rosita oraz Maria.

 

# Z federacją pożegnają się Alex Shelley oraz Tyler Reks!

 

# Posada GM na Adrenaline to wciąż sprawa otwarta, lecz mówi się o takich nazwiskach jak Eric Bischoff oraz Paul Heyman.


  • Posty:  317
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  27.12.2011
  • Status:  Offline

Trochę jobberki nigdy nie zaszkodzi. :D Ale dzięki ci za Morrisona, Cesaro, Ambrose'a i Marię :D

116218737055c51bc30a173.jpg


  • Posty:  14
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  16.04.2011
  • Status:  Offline

Newsy przed Adrenaline:

 

# Potwierdzone zostało że GM'em Adrenaline zostanie Eric Bischoff, znany głównie ze stworzenia federacji WCW, oraz bycia jedną z wiodących postaci w TNA. Sam Bischoff bardzo optymistycznie zapatruje się na pracę w WWC

 

# Wiadomo już że jedną z atrakcji pierwszej gali Adrenaline będzie mini-turniej czterech drużyn tag teamowych z finałem na Future Havoc PPV. Zapowiedziany został powrót drużyny o nazwie Kings Of Wrestling, składającej się z Claudio Castagnoliego, oraz Chrisa Hero

 

# Main Eventem Adrenaline będzie Fatal 4 Way z udziałem gwiazd rosteru

 

# Fani zapytani o zawodnika Adrenaline, który powinien otrzymać szansę w WWC bez wahania wskazali na Deana Ambrose'a, w przyszłości przekonamy się czy będzie to miało przełożenie na nowej tygodniówce

 

# Nie odchodząc od tematu Deana Ambrose'a wiemy że będzie on walczył w stroju w którym można było go podziwiać w federacji WWE

 

# Kolorem tygodniówki ma być zielony


  • Posty:  14
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  16.04.2011
  • Status:  Offline

http://www.picshot.pl/pfiles/351412/adrenaline.png

 

I już wyjaśniło się kto będzie nowy General Managerem Adrenaline! Eric Bischoff z aroganckim uśmieszkiem udaje się w stronę ringu gdzie odbiera mikrofon i przeczesuje siwe włosy.

 

Eric Bischoff: Proszę was, chyba mi nie powiecie że spodziewaliście się kogoś innego, może Paula Heymana? Wybór nie mógł być inny i cieszę się że prezes doskonale zdaje sobie sprawę z tego że nikt nie poprowadzi Adrenaline lepiej niż ja. World Wrestling Company to idealne miejsce dla kogoś kto stworzył ten biznes. Większości wydaje się że wrestling umarł lata temu, że nic nie przebije okresu w którym panowali tak świetni i charyzmatyczni zawodnicy jak Triple H, Shawn Michaels czy Steve Austin. Czas pokazać że dla tej wspaniałej dyscypliny jest jeszcze szansa, a pojawia się ona kiedy największy wizjoner tego biznesu przejmuje pełen nadziei roster gotów pokazać światu na co go stać, więc poka...

 

Do ringu wraz z Cookie zmierza Robbie E, już na rampie zaczyna mówić do mikrofonu trzymanego w dłoni.

 

Robbie E: Bro, słuchaj, wiadomo że czas to pieniądz, a pieniądz to suplementy na siłkę, więc niestety musisz się streszczać żeby czas miał też prawdziwy Guido, taki jak ja.

Eric Bischoff: Bro?

Robbie E: Jasne. Możesz być moim ziomem, nie ma problemu .

Eric Bischoff: Jest pewien problem Robbie, a mianowicie przerwałeś mi moje przemówienie, ale skoro już tu jesteś to może jakoś to załatwimy.

Robbie E: Będziemy pompować pięścią całą noc?

Eric Bischoff: Uwierz że o niczym innym nie marzę, ale niestety to jest WWC i tutaj są inne pomysły na rozrywkę tym bardziej przez całą noc, więc przygotuj się bo twoja walka jest następna. Powodzenia... Ziom.

 

"Flight Of The Valkyries" uderza w głośniki i chyba już wiemy kto będzie rywalem Robbiego! Eric wychodząc z ringu mija zdziwionego Guido, który oddaje okulary przeciwsłoneczne i błyskotki swojej dziewczynie podczas gdy Bryan Danielson kroczy już przez rampę unosząc i opuszczając ręce w rytm okrzyków "Yes!".

 

http://www.picshot.pl/pfiles/351530/1.png

 

Zaraz po tym jak sędzia dał sygnał do rozpoczęcia starcia Robbie E ruszył do szarży na Danielsona spychając go do narożnika serią dość chaotycznych uderzeń. Bryan został dosłownie wkopany w narożnik, a Robbie E podbudowany chwilowym sukcesem oddalił się na środek ringu by zacząć "pompowanie pięścią" w stronę publiki. W tym czasie Bryan złapał oddech i z rozbiegu powalił przeciwnika ładnym Front dropkickiem, po którym uzyskał one count. Mistrz dźwigni szybko zaplątał nogi Robbiego we własne po czym wykonał ładny mostek łapiąc przeciwnika za szyję i zapinając California Clutch. Guido był jednak na tyle blisko lin że dotknął ich końcami palców i sędzia zmuszony był przerwać dźwignię Bryana, który poczekał aż sędzia policzy do czterech i puścił. Podczas gdy sędzia sprawdzał stan Robbiego Cookie wdrapała się na apron i psiknęła sprejem do włosów w oczy Danielsona, który został całkowicie oślepiony. Cookie szybko zeszła z apronu, a pozbierał się Robbie E, który zaszedł przeciwnika od tyłu i wykonawszy kilka pchnięć pięścią w górę wykonał piękny Running Cutter na Danielsonie. Robbie E starannie zaciągnął nogi Bryana i pinuje! 1..2.. Danielson przerollowuje się i w nieprawdopodobny sposób zapian LeBell Lock! Środek ringu! Robbie E po krótkiej walce z bólem odklepuje i mamy zwycięzcę pierwszego pojedynku Adrenaline.

Zwycięzca: Bryan Danielson przez LeBell Lock

 

Na titantronie wyświetla się obraz. Kamera pokazuje zacienione pomieszczenie, po chwili kamerzysta zdejmuje swoje urządzenie z ramienia, siada na krześle i kieruje obraz na siebie. Okazuje się że to Dean Ambrose!

 

Dean Ambrose: Witajcie WWC Universe. Dobrze się bawicie? Myślę że tak skoro nawet Eric Bischoff zagrał wam dzisiaj pod publiczkę. Jednak za jedno trzeba go pochwalić, pomimo wszystkich swoich wad powiedział że chce Deana Ambrose'a w swoim rosterze. To chyba najlepsza decyzja w jego życiu, po sprowadził kogoś kto będzie chciał wprowadzić tu sprawiedliwość, której brakuje. Pierwszy przykład? Mały spoiler, w Main Evencie dzisiejszego Adrenaline zabraknie mnie, a będą takie gwiazdeczki tego biznesu jak Morrison czy Storm. Czy to sprawiedliwe? Co oni zrobili czego nie zrobiłem ja?! Odpowiem wam na to pytanie... Nope. WWC to zupełnie nowe miejsce gdzie każdy powinien zaczynać od zera, jednak tak nie jest. Mój nowy cel to walka z niesprawiedliwością w tej federacji i pokazanie takim moczymordom jak Storm czy połowa z was na widowni że World Wrestling Company to mój świat, świat Deana Ambrose'a. Więc rozsiądźcie się wygodnie w waszych podgrzewanych fotelach przed telewizorami, lub w krzesełkach na arenie i oglądajcie jak pokażę to wszystko na ringu. Welcome to Dean Ambrose of Justice!

 

Obraz się urywa, kamera znów przenosi nas na arenę pokazując niezadowolonych i buczących fanów, ale tylko do czasu gdy rozbrzmiewa theme Kings Of Wrestling! Czas rozpocząć pierwszą walkę tag teamową w dzisiejszym odcinku Adrenaline.

 

http://www.picshot.pl/pfiles/351531/2.png

 

Od początku pojedynku Kings Of Wrestling wypracowali sobie przewagę atakując znacznie od nich drobniejszego Sin Carę, ten jednak dał radę zmienić się z Ultimo Dragonem, który energicznie powalił Castagnoliego Springboard Hurricanraną, po czym odbił się od lin i Calf Kickiem po rad drugi posłał na matę Szwajcara. Po tych dwóch pięknych akcjach Claudio znalazł się w sporych tarapatach, Ultimo Dragon zmienił się z Sin Carą, który posadził przeciwnika na narożniku i wykonał Super Hurricanranę, po czym lecącego w powietrzu Castagnoliego przechwycił Dragon, który gruchnął nim o matę Powerbombem. Ładny double team move. Hero gorączkuje się po drugiej stronę ringu, a Sin Cara pinuje, ale tylko two count. Sin Cara raz jeszcze próbuje pinować, ale kończy się to takim samym rezultatem. Sin Cara czeka aż Szwajcar znajdzie się na kolanach i wykonuje kilka kopniaków w klatkę piersiową, następne luchador pomaga wstać przeciwnikowi i zachodzi go od tyłu wskakując na barki i przekręcając się by wykonać sprytny roll up, Castagnoli daje jednak nieprawdopodobny pokaz siły i utrzymuje Meksykanina by wykonanć Powerbomb! Ale Claudio nie skończył! Utrzymał przeciwnika w tej pozycji i wykonał drugi Powerbomb! teraz znów wynosi go do góry, ale cofa się w stronę swojego narożnika, gdzie Hero klepie go w plecy. Hero łapie Sin Carę za barki i podczas gdy Castagnoli wykonuje trzeci i ostatni Powerbomb on dokłada Backstabber! Teraz zupełnie obity i ogłuszony meksykanin leży prawie bez życia, ale Hero podnosi go i dla pewności, a może czystej satysfakcji łapie go od tyłu za głowę i wykonuje piękny Hero's Welcome! 1..2..3 i po walce! Ultimo Dragon nawet nie próbował interweniować, a my znamy pierwszych finalistów turnieju o pasy tag teamowe.

Zwycięzcy: Kings Of Wrestling przez Hero's Welcome

 

Na titantronie pojawiają się Shelton Benjamin i Michael Tarver, którzy ironicznie klaszczą zwycięzcom dzisiejszego pojedynku. W odpowiedzi wykonują gesty sugerujące że pasy niedługo będą należeć do nich i zapraszają Benjamina i Tarvera do ringu, ale Ci nie korzystają z zaproszenia i po chwili obraz urywa się z titantronu, a Kings Of Wrestling mogą odejść na zaplecze.

 

Intelektualny zbawca czarnych mas w swoim znanym wszystkim szlafroku z gracją zmierza do ringu charakterystycznie trzymając mikrofon

 

Damien Sandow: Czy mogę prosić o uwagę? Wasza ignorancja obraża jedynie was samych, a niekulturalne zachowanie wskazuje jedynie na to że stereotypowy mieszkaniec Stanów Zjednoczonych to nie wymysł mediów a smutna, przykra i krzywdząca rzeczywistość. Czasem wstydzę się że muszę występować przed zgrają, nie ograniczając w słowach - półgłówków. Żeby jednak dostarczyć wam odrobinę klasy oprócz uczenia was kultury pokażę wam też swoje ringowe umiejętności. You're Welcome!

 

Sandow odkłada mikrofon, a heat publiki zamienia się w cheer, kiedy zaczyna grać theme Matta Sydala.

 

http://www.picshot.pl/pfiles/351532/3.png

 

Klincz obu zawodników zakończył się wygraną Sandowa, który zepchnął Sydala na liny i po tej demonstracji siły puścił przeciwnika sprzedając mu klasycznego "plaskacza". Lotnik zdenerwował się i ruszył do zmasowanego ataku ładnym low kickami atakując przeciwnika. Damien po którymś z kopniaków przy okazji którego echo uderzenia rozniosło się po arenie złapał się za udo podczas gdy Sydal wymierzył Spinning Wheel Kick, który zamroczył Sandowa, a następnie High Knee z rozpędu, które powaliło przeciwnika. Sydal zaciągnął przeciwnika pod narożnik i przy owacji publiczności wszedł na corner. Shooting Sydal Press! Ale nietrafione! Matt potężnie gruchnął w ring, ponieważ Sandow w porę zdążył się odsunąć. Sydal trzyma się za obolałe żebra, ale Damien podnosi go i prowadzi na środek ringu gdzie żebra dodatkowo ucierpiały kiedy Sandow wykonał The Terminus! 1..2..3! Sandow wygrywa po krótkiej walce!

Zwycięzca: Damien Sandow przez Terminus

 

http://www.picshot.pl/pfiles/351636/reklamyad.png

 

http://www.picshot.pl/pfiles/351540/4.png

 

Od początku walki Ambrose prezentował swoje ringowe umiejętności raz po raz wykonując imponujące akcje takie jak Sitout Belly To Back Facebuster, który mocno zamroczył starszego z braci Hardy. Po dominacji Deana jego przeciwnik zdołał uniknąć szarży w narożniku i po roll-upie uzyskał 2 count. Kontynuacja walki nie przebiegała już tak różowo dla Ambrose'a, który zainkasował między innymi firmowy Side Effect od Hardy'ego. Ambrose jednak za każdym razem w ostatniej chwili podnosił bark i pojedynek był kontynuowany. Sfrustrowany Hardy raz jeszcze podniósł Ambrose'a by wykonać Side Effect, ale ten skontrował to łokciami w tył głowy przeciwnika i wykonał piękny Swinging Side Backbreaker. Sędzia zaczął wyliczać obu leżących wrestlerów, ale Ci poprzez wstanie wyrazili chęć do kontynuowania pojedynku. Panowie stojąc na środku ringu zaczęli wymieniać się uderzeniami, starcie to wygrał Hardy, który wyniósł chwiejącego się Ambrose'a w powietrze i wykonał Splash Mountain. Matt widząc swoją szansę wdrapał się na narożnik i spróbował wykonać Moonsault, ale nadział się na kolana Deana, który wstał, odbił się od lin i poczęstował klęczącego Matta Knee Temblerem po którym uzyskał 2 count. Ambrose złapał Matta za włosy i zaczął wykrzykiwać coś w twarz zbierającego się z maty zawodnika, ale ten w odpowiedzi włożył mu palec w oko przez co został upomniany przez sędziego. Oślepiony Ambrose został powalony energicznym Lariatem po którym Matt włożył sobie głowę Deana między nogi i wyniósł go pod Piledrivera, którego wykonał ku uciesze publiczności. Brat Jeffa nie skończył jednak z przeciwnikiem i podniósł go po to by spróbować wykonać Twist Of Fate, jednak Ambrose wyciągnął głowę spod pachy Matta i sam złapał go w headlock błyskawicznie wykonując Headlock Driver po którym uzyskał three count!

Zwycięzca: Dean Ambrose przez Headlock Driver

 

Na titantronie wyświetla się biuro Erica Bischoffa, ten siedzi za swoim biurkiem i uśmiecha się do kamery.

 

Eric Bischoff: Powiem szczerze że zaskoczyłeś mnie Dean. Bardzo dobra robota i świetna walka. Jednak oglądałem twój wcześniejszy występ w którym stwierdziłeś że traktuję Cię niesprawiedliwie . W takim razie postanowiłem że z racji na twój udany występ przeciwko Hardy'emu dostajesz miejsce w walce o pas Interkontynentalny na Future Havoc PPV. Twoim przeciwnikiem będzie zwycięzca walki Damien Sandow vs. Bryan Danielson na następnej gali. A teraz wybacz, ratingi same nie podskoczą.

 

Obraz z biura Bischoffa się urywa, a my możemy oglądać uśmiechniętego Ambrose'a, który postawił na swoim i teraz ulatnia się z ringu by wyjść na zaplecze przez publikę. Tymczasem kamera pokazuje szatnię Sabu, w której ten siedzi po turecku i mówi pod nosem modlitwę od swojego Boga. Po chwili do szatni wkracza Hardcore Holly.

 

Hardcore Holly: Widzę że szykujesz się do dzisiejszej walki.

Sabu: Mhm

Hardcore Holly: To bardzo miłe ze strony Erica że po tylu latach znajomości daje nam szansę wspólnej walki.

Sabu: ...

Hardcore Holly: Nie cieszysz się?

Sabu: ...

Hardcore Holly: Czy mógłbyś się odezwać?

Sabu: Na piaski czasu! Czy mógłbyś przestać zawracać mi głowę kiedy się modlę? Nigdy nie byliśmy i nie będziemy kolegami, a ty próbujesz chyba sam sobie mówić że tak było.

Hardcore Holly: Dlaczego ty zawsze reagujesz tak agresywnie?

Sabu: Bo nigdy nie dają mi dokończyć modlitwy do Allaha. A tobie dobrze radzę, synu - nie wchodź mi w drogę podczas walki, inaczej może być nieprzyjemnie.

Hardcore Holly: Nie tylko ty jesteś niebezpieczny Sabu. Módl się dalej do swojego Boga, może wymodlisz nowy rozum, albo rozsądek. Do zobaczenia na ringu.

 

Holly opuszcza szatnię, a ostatnie ujęcie kamery pokazuje rozwścieczonego Sabu.

 

http://www.picshot.pl/pfiles/351534/5.png

 

Pojedynek od początku był bardo wyrównany i trudno wskazać tutaj stronę dominującą. Przez całą walkę publiczność głośno wspierała Sabu i Hardcore Holly'ego, ale Ci ze względu na niechęć do siebie nie potrafili znaleźć wspólnego języka i raz po raz się wykłócali co dało szansę czarnoskórym zawodnikom na skuteczne kontrataki. To sprawiało że walka toczyła się interwałami. Pod koniec do gry wszedł Hardcore Holly, który klepnął zdziwionego Sabu w plecy i sam zaczął atakować Sheltona Benjamina stompami. Następnie Holly podniósł Gold Standarda do pionu i wykonał ładny Doule Underhook Slam po którym przeciwnik zaczął miotać się po całym ringu. Tarver gorączkuje się przy narożniku, ale ku uciesze fanów Holly pokazuje Michaelowi środkowy palec co tylko rozsierdza tego drugiego tak bardzo że przed wejściem do ringu musi powstrzymywać go sędzia co daje okazję Hardcore Holly'emu do podduszania Sheltona przy linach. Po tym jak sędzia odwrócił się wreszcie od Tarvera, The Alabama Slama podniósł przeciwnika, odwrócił tyłem do siebie i wykonał ładne Inverted DDT co dało mu two count ponieważ Benjamin sprytnie położył nogę na linie. Hardcore Holly złapał Benjamina za głowę i zaciągnął w stronę narożnika w którym stał Sabu, ale Arabian Death Machine zeskoczył z apronu! Sabu odwrócił się tyłem do ringu i bez słowa zaczął oddalać się na backstage. Zdziwiony Holly daje zaskoczyć się roll-upem, który prawie kończy walkę, jednak w ostatniej chwili Hardcore Holly odkopuje! Oboje szybko wstają z maty, ale Shelton Benjamin wykonuje zabójcze kopnięcie! Superkick prosto w szczękę! Holly chwieje się na nogach, ale Benjamin dokłada Paydirt! Teraz Gold Standard zmienia się z Michaelem Tarverem, który podnosi ogłuszonego przeciwnika, wykonuje na nim Tarver's Lightning i kończy walkę wraz z trzecim klepnięciem reki sędziego o matę.

Zwycięzcy: Shelton Benjamin i Michael Tarver przez Tarver's Lightning

 

Tarver i Benjamin udali się na backstage, podczas gdy na arenę wychodzi Sabu z mikrofonem w ręce przy mieszanej reakcji fanów mówiąc do zbierającego się z ziemi Hardcore Holly'ego.

 

Sabu: Myślę że nie jest Ci tam zbyt wygodnie, ale sam sobie na to zasłużyłeś. Mam jednak pomysł jak sprawić by na następnym Adrenaline było Ci jeszcze mniej wygodniej. Co powiesz na Hardcore Holly vs. Sabu w Extreme Rules Matchu?

Hardcore Holly: Jeśli się nie boisz...

Sabu: Każda z moich blizn ma własną historię, na następnej tygodniówce napiszę nową. Do zobaczenia.

 

Sabu odchodzi na zaplecze, a zaraz po nim Hardcore Holly.

 

http://www.picshot.pl/pfiles/351636/reklamyad.png

 

Kamera pokazuje Johna Morrisona rozgrzewającego się przed Main Eventem dzisiejszej gali. Po chwili dołącza do niego Christy Hemme mająca przeprowadzić wywiad.

 

Christy Hemme: Witaj John, chciałabym zadać Ci kilka pytań.

John Morrison: Jasne, zaczynaj.

Christy Hemme: Zacznijmy od twojego przybycia do tej federacji. Czy to prawda że zdecydowałeś dołączyć się do WWC ze względu na duże pieniądze jakie Ci zaoferowano.

John Morrison: Christy, pieniądze grają tutaj drugą, a nawet trzecioplanową rolę. Chciałem dołączyć do World Wrestling Company ze względu na wspaniałych fanów, którzy zawsze mnie wspierali, oraz ze względu an to że kocham wrestling, a to federacja która chce sprawić by ta dyscyplina odżyła na nowo.

Christy Hemme: A co powiesz o twoich przeciwnikach na dzisiejszej gali? Czy spodziewałeś się że konkurencja będzie aż tak duża?

John Morrison: Wiedziałem że WWC to poważna federacja, która zatrudnia poważnych zawodników. Wcześniej mieliśmy okazję oglądać znakomitego Bryana Danielsona czy tak dobrze zapowiadające się gwiazdy jak Dean Ambrose więc na pewno można powiedzieć że federacja posiada bardzo mocny roster, w którym wyróżnia się wielu zawodników.

Christy Hemme: Czy opracowałeś jakąś taktykę na nadchodzące starcie?

John Morrison: Fatal 4 Way to stypulacja w której bardzo trudno wymyślić strategię. Przez całą walkę panuje wszechobecny chaos, ale faktem jest to że doświadczony zawodnik potrafi się w tym chaosie odnaleźć i ja spróbuję to zrobić.

Christy Hemme: Ostatnie pytanie John. Czy myślisz że uda Ci się zdobyć World Heavyweight Championship?

John Morrison: To tytuł pożądany przez bardzo wielu, ale ja na pewno zrobię wszystko co w mojej mocy by dostać tytuł Mistrz Świata Wagi Ciężkiej, trzeba jednak być ostrożnym w swoich zapowiedziach skoro otacza Ciętylu świetnych zawodników.

Christy Hemme: Dzięki za wywiad John.

 

Morrison uśmiecha się do Christy i zakłada swój płaszcz i okulary przeciwsłoneczne po czym kieruje się w stronę wejścia na arenę.

 

http://www.picshot.pl/pfiles/351535/6.png

 

Ciekawe jest to że żadna z czterech gwiazd będąca w Main Evencie nie otrzymała czasu antenowego poza tą walką. Pokazuje to że WWC planuje promować młode talenty i niedoceniane gwiazdy. Po gongu Chris Masters wszedł w klincz z potężnym Crimsonem, ale żaden z nich nie potrafił wygrać tego siłowego starcia, podczas gdy Morrison i Storm nie próżnowali tylko od razu zaczęli zasypywać się uderzeniami. Walka rozwijała się w bardzo szybkim tempie, a kontrolę w tym chaosie przejmował raz jeden, raz drugi. Na uwagę zasłużył Superplex wykonany przez Jamesa Storma na Crimsonie. James Storm próbuje pinować po tej akcji, ale odliczanie przerywa Chris Masters, który z zaskoczenia zapian Masterlock! Crimson bez świadomości tego gdzie się znajduje wyturlał się z ringu, a Storm zaczyna odpływać pod naciskiem umięśnionych rąk Mastersa. Sędzia sprawdza czy James jest w stanie kontynuować pojedynek, już niewiele dzieli Mastersa od zwycięstwa, ale z nikąd w ringu pojawia się John Morrison, który wymierz Nitro Blast Chrisowi, który wypada przez środkową linę! Storm leży prawie że nieprzytomny pod narożnikiem, a cheer publiczności zdecydowanie zachęca Johna Morrisona do tego o czym teraz myśli! Morrison staje przed narożnikiem. Starhip Pain connected! Prince Of Parkour z trudem zaciąga Storma na środek ringu i pinuje! 1..2.. Do ringu wpada Crimson, który łapie Morrisona na pasek od spodni i wyrzuca go przez środkową linę za ring po czym sam pinuje nieprzytomnego Jamesa! 1...2...3! Crimson kradnie zwycięstwo Morrisonowi! Publiczność nie jest zadowolona!

Zwycięzca: Crimson przez... pinfall

 

Crimson cieszy się ze zwycięstwa, a John Morrison z niedowierzaniem i złością łapie się za głowę za ringiem. Widokiem cieszącego się ze zwycięstwa w Main Evencie Crimsona kończy się pierwsze WWC Adrenaline!

Edytowane przez sydalsztajn

  • Posty:  317
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  27.12.2011
  • Status:  Offline

Mimo, że gala trochę krótka, to bardzo fajna! Zmieściłeś dobre sześć walk, w tym cztery bardzo dobre. Trochę przesłodzony wywiad Morrisona jak dla mnie, ale pierwszy segment - ekstraklasa wśród segmentów. Podoba mi się jeszcze to, że wykorzystujesz wszystkich zawodników. Szkoda, że Morrison kantem przegrał, ale bardzo się cieszę że jest u ciebie mocną postacią. Odcinek na cztery plus, dlatego że było zbyt mało segmentów. ;)

116218737055c51bc30a173.jpg


  • Posty:  252
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  02.06.2012
  • Status:  Offline

Z początku witam nowych bookerów w dziale Booking Zone. Od razu chciałbym zaznaczyć, że macie bardzo ładną oprawę graficzną, co jest bardzo dużym plusem. Teraz przejdę do gali, a mój komentarz będzie ogólnikowy. Więc tak walki są na razie całkiem fajnie opisane, jak na tygodniówkę. Długość walk również odpowiednia. Segment i Speeche również są spoko, szczególnie podobał mi się speech Sandowa - krótka, ale do rzeczy! Reasumując szykuje się bardzo ciekawe diary. Ciekaw jestem jak to dalej rozwiniecie i czekam na kolejne odcinki :D
Czy zastanawiałeś się kiedyś jak to jest móc zobaczyć własną postać w kwadratowym pierścieniu?! NXT Ci to oferuję... Nie czekaj i zapisz swoją postać do rosteru SWF!
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Polecana zawartość

    • WWE WrestleMania 41
      Spekulacje i dyskusje na temat największego wydarzenia wrestlingowego roku - WrestleManii 41!
        • Dzięki
      • 17 odpowiedzi
    • WWE Royal Rumble 2025
      Spekulacje i dyskusje na temat WWE Royal Rumble 2025!
      • 79 odpowiedzi
    • WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Zapraszamy do dzielenia się wrażeniami z Monday Night Raw na Netflix!

      W tym wątku użytkownicy forum dyskutują na temat czerwonego brandu od 2010 roku. Pozostaw swoją cegiełkę w temacie, zawierającym 17,9 tyś. odpowiedzi i 2,9 mln wyświetleń. :)
      • 17 922 odpowiedzi
    • New Japan Pro Wrestling - Dyskusja Ogólna
      Miejsce na ogólne dyskusje związane z New Japan Pro Wrestling.
      • 686 odpowiedzi
    • Kobiecy Pro Wrestling
      Ogólne dyskusje na temat pro wrestlingu w wykonaniu płci pięknej.
      • 100 odpowiedzi
    • TNA Wrestling - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce w dedykowane ogólnym dyskusjom na temat TNA/Impact Wrestling!

       

      Wczorajszy IMPACT właśnie się ściąga, więc opinia w późniejszym terminie
      • 9 350 odpowiedzi
    • AEW Saturday Collision - ogólne dyskusje i komentarze
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
      • 146 odpowiedzi
    • AEW Dynamite - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
      • 1 172 odpowiedzi
    • WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z Friday Night SmackDown!
      • 9 513 odpowiedzi
    • WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z WWE NXT!
      • 4 850 odpowiedzi

  • Najnowsze posty

    • Attitude
      Nazwa gali: WWE NXT #771 Data: 04.02.2025 Federacja: World Wrestling Entertainment Typ: TV-Show Lokalizacja: Orlando, Florida, USA Arena: WWE Performance Center Format: Live Platforma: The CW Komentarz: Booker T, Corey Graves & Vic Joseph Karta: Wyniki: Powiązane tematy: World Wrestling Entertainment - dyskusje ogólne WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia
    • MattDevitto
      Kurczę pieczone Ale teraz zacząłem łączyć kropki.... Za rok gala wiadomo gdzie i dlaczego $$$, więc poczciwy Titus jest idealnym kandydatem na zwycięzcę. Ależ to będzie piękne redemption po małej wpadce kilka lat wcześniej - od zera do bohatera - Amerykanie kochają takie historie Proszę wsiadać do pociągu Titus O'Neil RR winner 2k26!
    • -Raven-
      Rozmawiali wyłącznie po francusku
    • -Raven-
      W zeszłym roku stawiałem na Rudą, ponieważ Aliensowa miała pas już bardzo długo i WM-ka była na papierze dobrym momentem żeby zrzucić z niej złoto, a Linczująca już dawno nie miała pasa, tak więc ułamki wychodziły mi tak a nie inaczej. Mimo to, fajnie się było pomylić w tej kwestii Akurat w tym przypadku uważam podobnie. Stratna ma zbyt krótko tytuł (nie dali jej się jeszcze wykazać), a Flara jest na papierze takim "faworytem", że w ramach "zaskoczenia" powinni ją tutaj podłożyć. Jabłecznikowa zbiera tytuły tak ekspresowo, że jeszcze na spokojnie ma czas żeby w tej kwestii ścignąć starego, tak więc tutaj na spokojnie będzie mogła jobnąc, żeby wypromować nową gwiazdę ze stajni W.        Bardzo dobry ruch z "rozbiciem" tagu Callgirl i Bi-Anki. Jade koszmarnie wypadała na tle Belair. Była sztywna, kanciasta i jej akcje nie wyglądały w ringu płynnie. Baardzo się to rzucało w oczy w kontraście do roboty jaką wykonywała Warkoczowa. Storm wyglądała wyłącznie dobrze kiedy trzeba coś było odwalić siłowo. Wycofanie jej z tagu i scenariusz, że któraś z kumpelek (Bianca lub Naomi) ją wyeliminowała, to samograj i instant materiał na turn i starcie na WM-kę. Niby logika podpowiada Naomi (bo to ona najwięcej zyskała na wyeliminowaniu Koksiary), ale chciałbym zobaczyć zestawienie Montezowej z Siwą na WrestleManii, gdzie Belair by wygrała dzięki Naomi (bo okazało by się, że jednak obie były w zmowie).    
    • HeymanGuy
      Energetyk Saints Flow? Ogólnie uwielbiam Saints Row ale tylko 1 i 2. Od trójki niestety to rownia pochyla na sam dół
×
×
  • Dodaj nową pozycję...