Skocz do zawartości
  • Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!  

     

     

Grzechy głowne TNA, czyli federacja Dixie na równi pochyłej


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  3 820
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  04.09.2009
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

Dzisiaj oglądając Impact oraz TNA One Night Only nazbierało się wiele przemyśleń na temat TNA, które postanowiłem przelać na papier i się nimi podzielić. Możecie się z nimi zgadzać lub nie zgadzać, ale mam nadzieję, że część z Was też się zastanowi nad tymi rzeczami, które poruszyłem w felietonie - Grzechy główne TNA, ...


... przeczytaj wiecej na stronie Attitude : http://www.attitude.pl/news-grzechy-glowne-tna-czyli-federacja-dixie-na.html
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/33337-grzechy-g%C5%82owne-tna-czyli-federacja-dixie-na-r%C3%B3wni-pochy%C5%82ej/
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 10
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • Vercyn

    3

  • Caribbean Cool

    2

  • aRo

    1

  • radiomagnetofon

    1

Popularne dni

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  419
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  10.10.2010
  • Status:  Offline

Problem z tym felietonem mam niemały :wink: Głównie dlatego, że starasz się porównywać TNA do WWE co moim zdaniem nie ma większego sensu a jedyny efekt to utarczki fanów w komentarzach (obym się mylił). Odniosę się jednak do jednego zdania:

 

To tak, jakbyśmy porównali pistolet na wodę do glocka, gdzie oczywiście federacja McMahona jest glockiem.

 

Zawsze dziwią mnie takie metafory. Owszem, obydwie federacje pokazują wrestling, ale na tym podobieństwa zaczynają się kończyć. Pistolet na wodę i glock? Raczej trąbka i wiertarka :smile: Możesz je wziąć do ręki, ale zrobisz nimi zupełnie inne rzeczy. Estetyka WWE a TNA to dwa różne światy. To tak jakby porównywać niskobudżetowy horror B klasy z wielomilionową produkcją Disneya. Nawet kierunki są zupełnie inne gdzie WWE uderza w maksymalizację zysków, a TNA stara się zwiększać świadomość fanów o swoim istnieniu. Temat jest rozległy, ale żeby pisać o wadach TNA naprawdę nie trzeba porównań do WWE bo jaki to ma mieć cel poza wojenkami fanów?


  • Posty:  3 820
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  04.09.2009
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

Temat jest rozległy, ale żeby pisać o wadach TNA naprawdę nie trzeba porównań do WWE bo jaki to ma mieć cel poza wojenkami fanów?

Nie sposób opisywać TNA w wielu aspektach, nie odnosząc się do WWE. Sama federacja daje nam duże pole do tego typu porównań - ściągnie zawodników WWE, wspominanie, że niektórzy obecny byli w WWE, poniedziałkowe wojny RAW vs Impact, plany Dixie do zrobienia połączonych PPV, historia z "pierścieniem mocy" WWE HoF. Tam, gdzie potrzebne było porównanie do WWE, tam zostało użyte, ale nie wszędzie i to nie powód, żeby generalizować. Pokazywałem tutaj przez to atuty, jakie ma większy "brat", którego TNA stara się gonić.

co do tna ... był czas gdzie ta federacja naprawdę bardzo dobrze rokowała. mogliśmy w niej zobaczyć prawdziwy wrestling, bardzo dobrych zawodników i naprawdę ciekawie się to oglądało ... do czasu... do czasu gdy ściągnięto HOGANA < na jaki huj to ja do dziś nie wiem > i zaczęto po prostu lecieć w H. wiecie co mogło by uzdrowić tna? skoro tak kopiują WWE to najlepszym pomysłem obecnie było by zrobienie przez TNA coś podobnego do wwe attitude era. ściągneło by to mase ludzi < którzy naprawdę niecierpią PG > i tna trzepało by kase jak trzeba. ale na to trzeba mieć chcęci i nie nazywać się DIXIE CARTER.

  • Posty:  2 281
  • Reputacja:   41
  • Dołączył:  02.07.2013
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

Ogolnie fajnie wszystko napisane ,dosyc surowo ukazane fady tna jednak z jedna rzecza sie nie zgodze a kurat dywyizja pan caly czas trzyma wysoki poziom mimo tego uszczuplonego rosteru. To jednak jest to jedyna rzecz ktora tna wciaga nosem wwe :P

  • Posty:  4 959
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.07.2010
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

naprawdę ciekawie się to oglądało ... do czasu... do czasu gdy ściągnięto HOGANA < na jaki huj to ja do dziś nie wiem > i zaczęto po prostu lecieć w H.

"lecieć w H" :twisted: Ta cudowna dwuznaczność. Złotousty Atti przed wami :D

 

...jeszcze raz o artykule, dobra robota :)

Ogolnie fajnie wszystko napisane ,dosyc surowo ukazane fady tna jednak z jedna rzecza sie nie zgodze a kurat dywyizja pan caly czas trzyma wysoki poziom mimo tego uszczuplonego rosteru. To jednak jest to jedyna rzecz ktora tna wciaga nosem wwe :P

 

TNA wciąga nosem WWE w kwestii pań...hmm...no tak, ale co z tego? To jak powiedzieć, że polscy piłkarze wciągają nosem reprezentację hiszpanii, bo nasi mają lepsze sznurowadła w korkach - tak samo jest z paniami z całym szacunkiem - panie to tylko tło, takie maskotki, by zrobić chwilę przerwy między walkami facetów.

TNA ma więcej wad, niż zalet i federacja w takiej postaci z miesiąca na miesiąc idzie na dno, co z jednej strony jest dobre, bo może zrozumieją, że z Hoganem na pokładzie i odrzutami z WWE niczego nie zwojują. Jeśli chcą walczyć z WWE to trzeba to zacząć od nowa, zburzyć dotychczasowe TNA i stworzyć coś świeżego, z nowymi twarzami i gwiazdkami, które tworzyły TNA, a nie Hulkiem czy Flairem, co mają z TNA tyle wspólnego, co Khali z 5 star matchem.


  • Posty:  2 028
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  22.12.2012
  • Status:  Offline

Świetny artykuł, widać, że pisany "od serca" :twisted:, jako kolejna osoba napiszę, że trudno się z nim nie zgodzić. Znalazloby się jeszcze kilka argumentów przemawiających za zbliżającym się, jak to napisałeś "brakiem powietrza w płucach", ale te zawarte w tekście rzeczywiście najbardziej leżą TNA na wątrobie.

 

do czasu gdy ściągnięto HOGANA < na jaki huj to ja do dziś nie wiem > i zaczęto po prostu lecieć w H.

 

A nawet w Potrójne H :lol:

 

TNA wciąga nosem WWE w kwestii pań...hmm...no tak, ale co z tego? To jak powiedzieć, że polscy piłkarze wciągają nosem reprezentację hiszpanii, bo nasi mają lepsze sznurowadła w korkach - tak samo jest z paniami z całym szacunkiem - panie to tylko tło, takie maskotki, by zrobić chwilę przerwy między walkami facetów.

 

Moim zdaniem obecnie poziom obu dywizji jest porównywalny - jedna perełka, jeden program, liczba zawodniczek również zbliżona.


  • Posty:  3 820
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  04.09.2009
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

TNA wciąga nosem WWE w kwestii pań...hmm...no tak, ale co z tego?

TNA wciągało WWE dywizją pań kilka lat temu, ale miało silną podstawę. Teraz same świetne walki kobiet (Kim vs Taryn x2) nie wystarczą, a TNA musi zainwestować w coś więcej niż cycki Velvet i pupa Taryn. Ile dobrych różnych programów można zrobić z trzech zawodniczek, które potrafią walczyć i z trzech kolejnych, które tylko (lub aż) dobrze wyglądają? Jeżeli chcą osiągnąć coś więcej, to powinni stawiać na takie zawodniczki, jak Taeler Hendrix czy Ivelisse Velez - perspektywiczne, z umiejętnościami, z chęcią walki, a nie z wygórowanymi żądaniami napompowanymi silikonem. Dlaczego Velvet wróciła? Mogę sądzić, że z powodu braku kasy, bo jednak sama przeszłość "The Beautiful People" i dwa duże atuty to zbyt mało, aby zarobić na utrzymanie na scenie niezależnej.

 

Dzięki za pozytywny odbiór tekstu, myślałem, że będzie jednak więcej krytycznych uwag z powodu poruszenia świętego (dla niektórych osób) tematu :twisted:

 

Wiedziałem, że Vercyn coś takiego napisze, po ostatnim poście w temacie IMPACT.

Zastanów się nad systematycznym graniem w Lotka, bo ja pisząc posta w temacie Impactu na temat Suicide'a (bo chyba o tym wspominasz) jeszcze nie wiedziałem, że napiszę ten tekst :)

 

Pistolet na wodę i glock? Raczej trąbka i wiertarka :smile: Możesz je wziąć do ręki, ale zrobisz nimi zupełnie inne rzeczy. Estetyka WWE a TNA to dwa różne światy. To tak jakby porównywać niskobudżetowy horror B klasy z wielomilionową produkcją Disneya. Nawet kierunki są zupełnie inne gdzie WWE uderza w maksymalizację zysków, a TNA stara się zwiększać świadomość fanów o swoim istnieniu.

Dlatego wyraźnie zaznaczyłem, że na kilku płaszczyznach powinno być porównywane TNA z WWE - poziomy walk, segmenty, budowanie story, promowanie nowych zawodników. Natomiast na wielu szczeblach tych porównań trzeba unikać, bo zupełnie inaczej zarządzane są te federacje i zestawianie ich ze sobą jest błędne. Jednak tak ja wspominałem kilka postów wyżej - TNA samo daje powody do porównań. Pamiętasz debiut Sin Cary w WWE? A pamiętasz jakiego "luchadora" w tym samym czasie TNA pokazało, aby też mieć swojego zamaskowanego? Dla tych, którzy nie pamiętają, był to Sangriento, czyli Amazing Red w masce (

)

 

Jeżeli chodzi o szukanie nowych zawodników, to pokazałem na przykładzie WWE, że można pozyskiwać perełki sceny niezależnej i w nich sobie przebierać, a w razie potrzeby odrzucać niepasujące (patrz Low Ki). TNA ostatnio pozyskało chyba tylko jedną perełkę (i był to celny strzał) - Austina Ariesa. Natomiast wrzucanie do rosteru kolejnego już zawodnika MMA bez zaplecza wrestlingowego jest strzałem w stopę. Nie dość, że TNA rzadko ich pokazuje, nie ma większego pożytku, to jeszcze pewnie musi dorzucać jakiś grosz na ich niemałe pensje wpisane w kontrakt ze SpikeTV.


  • Posty:  2 281
  • Reputacja:   41
  • Dołączył:  02.07.2013
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

TNA wciąga nosem WWE w kwestii pań...hmm...no tak, ale co z tego? To jak powiedzieć, że polscy piłkarze wciągają nosem reprezentację hiszpanii, bo nasi mają lepsze sznurowadła w korkach - tak samo jest z paniami z całym szacunkiem - panie to tylko tło, takie maskotki, by zrobić chwilę przerwy między walkami facetów.
no ja bym tego tak nie wyolbrzymial moze panie we wrestlingowym swiecie mala znacza (no chyba ze w fedkach tylko pan o specysficznych walkach ale mniejsza oto) ale akurat tlem w tna byl ich nie nazwal ,chcac nie chcac trzeba przyznac ze ostatnio wiecej dobrych walk jest w wykonaniu pan niz plci przeciwnej.
Dlatego wyraźnie zaznaczyłem, że na kilku płaszczyznach powinno być porównywane TNA z WWE - poziomy walk, segmenty, budowanie story, promowanie nowych zawodników
no nie wiem bo w sumie po co skoro i tak wiadomo ze w tna uwaza sie ze za samo dolaczenie do ich rodziny jakiesj wiekszej twarzy podnisei poziom ich programu ,poruwnujac cos z czyms prubuje sie ukazac ich roznice i podobienstwa kotre maja obie federacje a czy maja jakies podobienstwa nie liczac wrestlerow ktorzy w nich wystepuja nie sadze ,moim zdaniem bez sesnu jest porownywac cos co jest o wiele wiele lepszym z tym co jest no powiedzmy sobie szczeze na niskim poziomie to tak jakby porownywac jedzenie z restauracji a z fast fooda ...wiec to troche bezsensowne bo i tak skonczy sie wytykaniu kolejnych bledow ,brakow jednego z tych ,,dan''...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • Jeffrey Nero
      Już w AEW nie mógł korzystać z tego ring name prawa ma bodajże AAA podobnie jak do Penatgon Dark ma Lucha Underground dlatego w AEW pojawił się chwilowo jako Penta Oscuro. Sam debiut fajny, ale theme song mógłby być lepszy. Co do singlowych szans nie wiem czy większych nie ma jego młodszy o 5 lat brat Rey Fenix starcie dwóch Reyów tam są $$$. Spoko iż mówią , że był mistrzem w TNA czy Lucha Undergrund co było około 7 lat temu a nie wspominają o tytułach w AEW( czyli kolejne lata kariery nic nie robił i dlatego jest jednym z największych obecnie wolnych agentów) tak wiem, że to ich rywal, ale to tak jakby np pozyskać np. Roberta Lewandowskiego a wspomnieć , że strzelał gole dla Lecha Poznań a sukcesy w Barcelonie czy w Monachium olać bo to nasi rywale w lidze mistrzów a Lech to nam buty może czyścić. Skoro podają już takie ciekawostki statystyczne to mogliby być rzetelni mimo wszystko. A Pat wspominając, że oglądał go w Tv przyznał sie do oglądania konkurencji czytaj AEW
    • TheRealE9
      Jako wielki fan Pentagona z czasów LU ... ciężko mi się go ogląda w tej mainstreamowej formie. Debiut na Netflixie wypadł na pewno zdecydowanie lepiej, niż jego występy u Khana (ot kolorowy luchador z tag-teamu). Cieszy ciut mroczniejsza forma prezentowania postaci, cieszą małe elementy brutalniejszego charakteru, cieszy fakt, że nie uwalili mu połowy repertuaru. Git ! 👍 Jednak dla mnie to nadal nie to ... przed oczami ciągle mam chu*a łamiącego ręce przeciwnikom/przeciwniczkom na lewo i prawo. Ah ... 😪 Bądź, co bądź - debiut na plus. 
    • HeymanGuy
      Jakieś ramy czasowe ustalamy, czy do końca kariery? Chętnie się napiję
    • CzaQ
      Założę się o browara, że nie ;P Nawet nie liźnie głównego pasa. IC/US to max.  A przegrany postawi piwo na kolejnym zlocie Atti jeśli takowy się odbędzie.   ....poza tym nie wiemy czy nie ma jakichś problemów ze wzwodem  
    • MattDevitto
      Juan Cena mówi to panom coś? Vince go uwielbiał....
×
×
  • Dodaj nową pozycję...