Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołączenie zajmie Ci mniej niż minutę – a zyskasz znacznie więcej!

    Dostep do bota wrestlingowego AI
    Rozbudowane zabawy quizowe
    Typowanie wyników nadchodzących wydarzeń
    Pełny dostęp do ukrytych działów i treści
    Możliwość pisania i odpowiadania w tematach oraz chacie
    System prywatnych wiadomości
    Zbieranie reputacji i rozwijanie swojego profilu
    Członkostwo w najstarszej polskiej społeczności wrestlingowej (est. 2001)


    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

     

UFC 162: Silva vs Weidman


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  8
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  09.07.2013
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Cześć, witam wszystkich. ;)

Warto było wstać o 3 dla takiej gali. Wstałem akurat o 3:20 z łóżka, idealnie na walkę Lebena z Craigiem. Szkoda Chrisa, ale sądzę, że dostanie jeszcze jedną szansę od wujka Dany. Mimo wszystko sądzę, że to byłby bardzo dobry rywal dla Materli i Khalidova - łeb ma ze stali! Main card poza walką Swanson - Siver mnie trochę zanudził, jednak ME uratowało sprawę...

Jeżeli się nie obrazicie - to wrzucę link, w którym podsumowałem tę walkę. http://ringboks.pl/index.php?view=news&cat=mma&id=532&alias=po-walce-1-silva-weidman

Czekam na UFC 163, ale niestety dużo mniej się jaram... ;) Czekam na debiut Drysdale'a w UFC.

  • Odpowiedzi 23
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • Bullinho

    7

  • -Raven-

    4

  • N!KO

    3

  • Ghostwriter

    2

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  689
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  14.09.2012
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Ale co mam powiedzieć Fabrycemu?

 

To, że on jednak potrafi kontrolować rywali w parterze i nie dać się robić tak samo, jak Gracie w drugiej rundzie. To, że Werdum (lub kilku innych) mają stosunkowo mało wygranych przez submission, to już inna sprawa. Wierzę jednak, że gdyby Fabricio zdobył plecy jakiegokolwiek rywala w tym samym stylu co Roger, to walka skończyłaby się tak, jak powinna.

 

W ogóle np. rozpierdala mnie BJJ pod MMA Joe Lauzona, który ma "zaledwie" brązowy pas (i to dopiero od kwietnia 2013, a wcześniej gromił rywali z "purpurą" :shock: ), a świetnie potrafi dostosować BJJ do walki w oktagonie. Wynik 18 subów na 22 wygrane walki - mówi sam za siebie.

 

Zgodzę się z tymi kilkoma zawodnikami, a od siebie dorzuciłbym do tego grona np. braci Diaz (nie patrzmy tylko na statystyki, ale również na to, jak prezentują się w parterze dani zawodnicy) oraz braci Miller (Jim i Dan).

 

EDIT: Jak mogłem zapomnieć jeszcze o Korean Zombie <3 To jest dopiero kocur!


  • Posty:  10 349
  • Reputacja:   368
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows
  • Styl:  Jasny

-Raven- napisał/a:

Ale co mam powiedzieć Fabrycemu?

 

 

To, że on jednak potrafi kontrolować rywali w parterze i nie dać się robić tak samo, jak Gracie w drugiej rundzie. To, że Werdum (lub kilku innych) mają stosunkowo mało wygranych przez submission, to już inna sprawa. Wierzę jednak, że gdyby Fabricio zdobył plecy jakiegokolwiek rywala w tym samym stylu co Roger, to walka skończyłaby się tak, jak powinna.

 

Werdum genialnie wręcz potrafi przechodzić gardę rywali. Oglądanie go jak pracuje z góry, punktując pozycjami, to prawdziwa przyjemność.

 

Zgodzę się z tymi kilkoma zawodnikami, a od siebie dorzuciłbym do tego grona np. braci Diaz (nie patrzmy tylko na statystyki, ale również na to, jak prezentują się w parterze dani zawodnicy) oraz braci Miller (Jim i Dan).

 

Zdecydowanie tak. Poza tym, świetne, agresywne BJJ pod MMA ma też Urijah Faber, pomimo "tylko" brązu w brazylijskim. Podobnie Jacare, oczywiście wtedy kiedy nie bawi się w boks (co uwielbia ostatnio robić), tylko ciągnie na glebę i dominuje.

 

EDIT: Jak mogłem zapomnieć jeszcze o Korean Zombie <3 To jest dopiero kocur!

 

Oooo, jak najbardziej (chociaż z ksywki może być bardziej kojarzony z berserkerskich napierdalanek vide: pierwsza walka z Leonardem Garcią :D ). On i ten jego Twister :wink: Gość poddawał 8 razy na 13 wygranych, a ma "niebieski" w BJJ :shock:

Lepiej nic nie mówić i wydawać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości.

Błogosławieni ci, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie oblekają tego faktu w słowa...

88278712552c9632374b21.jpg


  • Posty:  558
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  10.07.2013
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

O walce wieczoru UFC 162 chyba zostało powiedziane wszystko. Silva moim zdaniem sobie odpuścił, bo w swojej karierze osiągnął już to co chciał i ta jedna walka raczej nie zmieni sposobu jego postrzegania. Nadal jest najlepszym zawodnikiem MMA w historii.

Oprócz tego zainteresowała mnie walka Craiga z Leben'em. Chrisa chyba nikomu nie trzeba przedstawiać. Przez kilka lat radził sobie dosyć dobrze, ale ostatnio dopadła go czarna seria - porażka z Craigiem jest jego 3 lub 4 rzędu. Bardzo możliwe, że może być to jego ostatni występ w UFC. :)


  • Posty:  8
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  09.07.2013
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Judas, to 3 porażka Lebena z rzędu, 4 w 5 ostatnich walkach. Oby dostał jeszcze jedną szansę od UFC, ale będzie ciężko. Pomimo porażki pokazał, że głowę ma naprawdę ze stali! To byłby dobry rywal dla Mameda/Michała. Zobaczymy, co się z nim stanie.

  • Posty:  867
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  11.08.2009
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Plotka: Anderson Silva SPRZEDAŁ pas UFC. Cały team Brazylijczyka spotkał się 6 lipca o godzinie 13 (w dzień walki) z Daną White, Pedro Rizzo oraz Mr. Lorenzo Fertittą. Na początku spotkania team Silvy bardzo się zdenerwował, a sam Anderson odmówił sprzedania tytułu.Akceptacja propozycji nadeszła po ujawnieniu wszystkich profitów, jakie team i Silva mieliby otrzymać po wszystkich. Każda osoba ze sztabu Brazylijczyka miała otrzymać 70 tysięcy dolarów, dodatkowo 400 tysięcy dolarów miało trafić do całego teamu. Firma Nike zaproponowała 23 miliony dolarów, jednak po usłyszeniu tych propozycji Silva w dalszym ciągu nie chciał wziąć w tym udziału.

 

Cała sytuacja zmieniła się po tym, jak przedstawiciel Nike zagroził wycofaniem się sponsorowania Anderson Silvy. Brazylijczyk straciłby wtedy umowę wartą 90 milionów dolarów, która miała obowiązywać przez całe życie „Pająka”. Początkowo miało dojść do ustalenia, że Anderson miał przegrać przez decyzję sędziów, jednak ostatecznie ustalono, że Brazylijczyk da się trafić i zostanie znokautowany przez Chrisa Weidmana, który nie brał udziału w tych rozmowach.”

 

Na orange sport Juras tez sie wypowiadal na ten temat, cos w tym musi byc


  • Posty:  689
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  14.09.2012
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

cos w tym musi byc

 

Powiem ci nawet co - absurd, bzdura i szukanie taniej sensacji.

 

Nie mów, że w to wierzysz.


  • Posty:  10 349
  • Reputacja:   368
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows
  • Styl:  Jasny

josser napisał/a:

cos w tym musi byc

 

 

Powiem ci nawet co - absurd, bzdura i szukanie taniej sensacji.

 

Nie mów, że w to wierzysz.

 

Wg mnie Dana White zahipnotyzował Pająka i dlatego ten nie zdążył się uchylić przed mega wolnym ciosem Weidmana, którego normalnie ominąłby w matrix'owym stylu :twisted:

 

Jak to ludzie kochają teorie spiskowe i do końca nie są w stanie uwierzyć, że w MMA nie ma kozaka nie do pokonania... :roll:

 

Pająk za dużo pajacował w klatce, gibał się jak jebany rezus, odsłaniał, opuszczał ręce i pochylał w stronę rywala. Nie docenił Weidmana (ciekawe czemu nie walczył tak z Belfortem? Bo wiedział, że chwila nieuwagi może kosztować go tytuł, przy boksie Vitora. Młodziaka po prostu nie docenił). Jeden raz zrobił unik zbyt wolno i przy betonowych łapach Chrisa - wystarczyło, by ubić Pająka niczym Raid - na śmierć. Ot, cała tajemnica. Koniec pieśni.

Lepiej nic nie mówić i wydawać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości.

Błogosławieni ci, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie oblekają tego faktu w słowa...

88278712552c9632374b21.jpg


  • Posty:  867
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  11.08.2009
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Nie mów, że w to wierzysz.

 

oczywiscie ze nie, przedstawilem plotki jakie chodza po walce spidera (no i chcialem sobie nabic posta :D )

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • Attitude
      Nazwa gali: AJPW Real World Tag League 2025 - Dzień 7 Data: 07.12.2025 Federacja: All Japan Pro Wrestling Typ: Online Stream Lokalizacja: Nagoya, Aichi, Japan Arena: Port Messe Nagoya 2nd Exhibition Hall Publiczność: 615 Format: Live Platforma: AJPW.tv Karta: Wyniki: Powiązane tematy: Independent Zone
    • Attitude
      Nazwa gali: AJPW Real World Tag League 2025 - Dzień 6 Data: 06.12.2025 Federacja: All Japan Pro Wrestling Typ: Online Stream Lokalizacja: Osaka, Japan Arena: EDION Arena Osaka #2 Publiczność: 938 Format: Live Platforma: AJPW.tv Karta: Wyniki: Powiązane tematy: Independent Zone
    • VictorV2
      ooof. Jak poprzednik, 200% polecam Deadl1ne. Zrobiło swoje w bardzo dobrym stylu. Tradycyjnie, zacznijmy od negatywów: Oba Vs Ricky. Match nie powalał, ale myślę że nikt nie spodziewał się technicznego klasyka bo i nie po to był. Myślę że jak na realia wyszło im dosyć solidnie, nie było mega szału ale nie było też tragedii. Bardziej boli fakt że z sytuacji gdzie mogliśmy mieć Ricky Vs Lennox/Jevon/Bourne i wreszcie coś autentycznie nowego i świeżego w main eventach...wracamy do Oba Vs Jevon
    • Grins
      Trochę tego jest, jakoś już ciężko mi cokolwiek chwalić od WWE w ostatnim czasie mimo że drugi dzień SummerSlam był chyba jedyną taką galą którą dało się obejrzeć, tak poza tym wszystko co w tym roku rozpisywali prócz Punk/Roman/Rollins było do dupy, całą swoją uwagę skupiali właśnie na tym programie z jednej strony dobrze, z drugiej już nie bo reszta programów była tak nieudolnie prowadzona że teraz na sam koniec roku wyszedł z tego jeden wielki kibel czyli zero świeżości, zero emocji ani nic a
    • VictorV2
      Dziekuję za zwrócenie uwagi, faktycznie.   Myślałem jak to zrobić i doszedłem do wniosku że zeedytuje poprzedni post, żeby zachować kolejność. Wyszedł długi post, ale będzie chyba lepiej niż mieszanie kolejności ^^
×
×
  • Dodaj nową pozycję...