Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołączenie zajmie Ci mniej niż minutę – a zyskasz znacznie więcej!

    Dostep do bota wrestlingowego AI
    Rozbudowane zabawy quizowe
    Typowanie wyników nadchodzących wydarzeń
    Pełny dostęp do ukrytych działów i treści
    Możliwość pisania i odpowiadania w tematach oraz chacie
    System prywatnych wiadomości
    Zbieranie reputacji i rozwijanie swojego profilu
    Członkostwo w najstarszej polskiej społeczności wrestlingowej (est. 2001)


    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

     

UFC 161 - Evans vs. Henderson


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  10 886
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows
  • Styl:  Jasny

Data: 15 czerwca 2013

Miejsce: MTS Centre, Winnipeg, Manitoba, Kanada

Transmisja: PPV

 

Walka wieczoru:

 

205 lbs.: Dan Henderson (29-9) vs. Rashad Evans (17-3-1)

 

Główna karta:

 

265 lbs.: Roy Nelson (19-7) vs. Stipe Miocic (9-1)

135 lbs.: Rosi Sexton (13-2) vs. Alexis Davis (13-5)

265 lbs.: Pat Barry (8-5) vs. Shawn Jordan (14-4)

205 lbs.: Ryan Jimmo (17-2) vs. Igor Pokrajac (25-9)

 

Walki w FX:

 

170 lbs.: Tyron Woodley (11-1) vs. Jake Shields (27-6-1)

155 lbs.: Sam Stout (19-8-1) vs. James Krause (19-4)

170 lbs.: Sean Pierson (13-6) vs. Kenny Robertson (12-2)

 

Walki na facebooku:

 

135 lbs.: Roland Delorme (8-1) vs. Edwin Figueroa (9-2)

155 lbs.: John Maguire (18-5) vs. Mitch Clarke (9-2)

135 lbs.: Dustin Pague (11-7) vs. Yves Jabouin (18-8)

 

Po efektownej, lecz nic nie wnoszącej, gali w Brazylii, czas na numerowane show z najwyższej półki. Henderson z Evansem moze isc w każdą stronę. Jeśli to by był Dan po walce z Shogunem, to pewnie lekko zaślepiony tamtym występem, stawiałbym pieniądze na niego. Z Machidą już nie było tak kolorowo, a i Rashada nie wypada lekceważyć. Podwinela się noga z Minotoro, musi teraz się odkuć.

Miocic po porazce ze Struvem, wskakuje do co-main eventu. Na dodatek dostaje przeciwnika, który jest o Holenderskiego wieżowca lepszy. UFC liczy na ostrą stójkową wymianę, ja nie widzę innego zwycięzcy niż Nelson.

Pewnie większe fajerwerki ujrzymy w pojedynku Barry'ego z Jordanem. Obaj nie są wirtuozami, ale idą do przodu. W tym zderzeniu liczę na Pata, który jakieś postępy robi. Krok po kroku idzie do przodu. Jak wygra tutaj, to mam nadzieje na walke z Huntem.

Jimmo po porazce z Te Huna, powinien odeslac Pokrajaca na liste zwolnionych. Panie nie sa takimi nazwiskami, by stawiac je w głównej karcie. O wiele lepiej by się to prezentowało z Shieldsem i Woodleyem na składzie. Istnieje tylko ryzyko, ze dwoch zapasnikow walnie sleepera.

50608915156a3743c1fa34.jpg

  • Odpowiedzi 3
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • N!KO

    2

  • Bullinho

    2


  • Posty:  689
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  14.09.2012
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

- Pague vs. Jabouin powinno być ciekawą walką w stójce. Clarke vs. Maguire to grapplerzy walczący o byt w organizacji - spodziewam się pojedynku w stójce, a jeśli walka trafi do parteru, to nie oczekiwałbym tarzanki jak w ostatniej walce Werduma. W starciu pokonanych przez Riverę, większe szanse daję miejscowemu zawodnikowi, czyli Delorme.

 

- Sam Stout jest cieniem zawodnika, który dosyć dobrze radził sobie w dywizji LW (ma na to wpływ śmierć trenera Tompkinsa. Myślę, że Krause zakończy jego karierę - pokonał kilka ciekawych nazwisk w ostatnim czasie i ma niezły streak.

 

- Sean Pearson obija wszystkich przeciętniaków, a Kenny walczy w kratkę. Według statystyk, czas na przegraną i tak też obstawiam.

 

- Woodley vs. Shields ma szansę stać się najnudniejszą walką nie tylko tej gali. Shields nie radzi sobie w kategorii półśredniej - stawiam na Woodleya.

 

Main-card

 

- Pokrajac ostatnimi czasy przestał radzić sobie dobrze w organizacji, a Jimmo ma mocne uderzenie i dobry boks. Powinien ubić Chorwata przed czasem.

 

- uwielbiam walki Pata. Razem z Shawnem powinni dać walkę obfitującą w fajerwerki. Jeśli Barry nie da się trafić mocnym ciosem i będzie trzymać rywala, punktując go lowkingami, powinien ugrać decyzję.

 

Panie nie sa takimi nazwiskami, by stawiac je w głównej karcie. O wiele lepiej by się to prezentowało z Shieldsem i Woodleyem na składzie. Istnieje tylko ryzyko, ze dwoch zapasnikow walnie sleepera.

 

- synu... końcówką zdania odpowiedziałeś, czemu są Panie na takim miejscu w karcie ;) Pomijam już trzy fakty, że:

 

a) Alexis Davis jest Kanadyjką, a pojedynku Shields vs. Woodley nie ma zawodnika z tego kraju,

 

b) UFC będzie stawiało dużą promocję dla walk Pań, więc będą znajdowały się dość wysoko w karcie przez kilka(naście) następnych gal,

 

c) póki co, walki kobiet w UFC nie zawodziły. Dajmy im szansę.

 

Spodziewam się wygranej Alexis. Emocji nie zabraknie (patrz: Kaufmann vs. Davis)

 

- na forum zaprzyjaźnionego portalu o MMA, kogoś kiedyś poniosło i dał... szansę Miocicowi na pokonanie JDS. Bez jaj! Facet coś tam powalczył w boksie, ale to nie czyni go wybitnym w MMA. Nelson potrafi przyjąć dużo, a w swojej karierze ubił kilku lepszych od Chorwata rywali - nie inaczej będzie tym razem.

 

- Henderson dał dość wyrównaną walkę w z Machidą, a Evans nie zachwycił formą w ostatniej walce. Ponieważ ostatnia walka trwa wyjątkowo trzy rundy, zmieniam typ na Hendersona, który na takim dystansie radzi sobie dosyć dobrze, ledwo przegrywając z Machidą i pomimo wieku wydaje się być w lepszej formie, niż czarnoskóry kolega.


  • Posty:  10 886
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows
  • Styl:  Jasny

Pat Barry (8-6) vs. Shawn Jordan (15-4) - Zawiodłem się na Barrym. Myślałem, że Jordana zje na śniadanie. Shawn trafił jedną kombinację, a później zasypał ciosami. Waga ciężka. Wszystko się może zdarzyć.

 

Ryan Jimmo (18-2) vs. Igor Pokrajac (25-10) - Igor został chyba rzucony na pożarcie Kanadyjczykowi, przed Kanadyjska publicznoscia. Przez wiekszosc czasu tylko groznie wyglądał. Próbował się odgryzać, ale to były tylko momenty, które nawet jednej rundy mu nie ugrały. Nie trzeba było wiele by go dziś pokonać, i to minimum zaprezentował Jimmo. Festiwal klinczu.

 

Roy Nelson (19-8) vs. Stipe Miocic (10-1) - Nelson się nie spodziewał, że jego szczena zostanie wystawiona na taka próbę. Nie spodziewał się, że będzie musiała go ratować już w pierwszej rundzie. Kombinacje Miocica wchodziły jak w masło. Mądrze jechał na wstecznym - uciekając od bomby Nelsona - i go punktował. Spodziewaliśmy się meczu do jednej bramki... ale nie do tej. Fajny stójkowy pojedynek, gdzie wisiała w powietrzu ta petarda Nelsona, ale z każdą minutą była coraz słabsza.

 

Dan Henderson (29-10) vs. Rashad Evans (18-3-1) - Wyrównany pojedynek. Żaden nie mógłby narzekać na werdykt, bo i żaden tam serca nie zostawił. Przewalczyli 15-minut, czasami szarżowali, przez większość czasu tańczyli. White powiedział, że przegrany raczej o pas już nie zawalczy. Hendo musi pomyśleć nad zmiana kategorii wagowej.

50608915156a3743c1fa34.jpg


  • Posty:  689
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  14.09.2012
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

- Barry vs. Jordan - Shawn przypomina mi Carwina. Podobne rozmiary i mocne uderzenie, którym potrafią zakończyć walkę. U wygranego tej walki jest nieco lepsza kondycja i jakieś ogarnięcie parteru, a prawa pięść ma jednak mniejszą moc, niż u byłego posiadacza pasa Interim. Jordan zrobił to, co potrafił najlepiej i wykorzystał wątpliwą szczękę Barry'ego. Pat jest lubiany w federacji i na pewno dostanie kolejną szansę. Chciałbym, aby nie docenili umiejętności Omielańczuka i zestawili go z HD, aby Polak w debiucie odniósł łatwą wygraną przez poddanie.

 

- Pokrajac vs. Jimmo - Co prawda, Igor pokazał kilka zrywów i zdołał zachwiać Kanadyjczykiem, ale już dawno nie widziałem zawodnika, który tak bardzo bał zadawać się ciosy i iść w wymianie z rywalem. Szkoda, że ta walka była festiwalem klinczu i mało widowiskowego parteru, bo mogła spokojnie być numerem dwa na gali. Postawa Chorwata w walce pozostawiała wiele do życzenia i myślę, że czeka go zwolnienie.

 

- Davis vs. Sexton - tutaj spodziewałem się szybszego zakończenia ze strony Olki (Alexis). Co prawda, walka zaczęła się efektownie w stójce, ale obie panie później miały już dość toczenia starcia w tej płaszczyźnie. Co do parteru - Davis usprawiedliwiona byłaby, gdyby miała jedynie czarny pas w japońskim jujutsu(nie jiu-jitsu, sprawdzone), ale... ona walczy pod banderą Cesara Gracie! Sexton co prawda nigdy nie została poddana, lecz w tym wypadku, po zawodnice trenującej parter u Cześka (nazwiska podopiecznych: bracia Diaz, Melendez, Shields niech mówią same za siebie), wymagam nieco więcej (np. przełożenia ręki do środka przy duszeniu trójkątnym, a nie wystawienie jej na zewnątrz). Najsłabsza walka kobiet, którą widziałem w UFC.

 

- Nelson vs. Miocic - walka, która była godna co-main eventu. Jakkolwiek to zabrzmi, Nelson wyglądał dużo gorzej, niż w swoich wcześniejszych walkach i wpływ na to miał zapewne krótki okres czasu, jaki był na przygotowanie się do walki. Miocic zawalczył dużo mądrzej, niż w swoich kilku poprzednich walkach. Po tej walce, mam wielkie wątpliwości jak patrzeć na obecną dywizję HW w UFC - wiadomo, ta kategoria rządzi się swoimi prawami, ale oprócz JDS i Caina (ewentualnie Werdum oraz Cormier, o ile nie zejdzie do LHW) nie ma tam zdecydowanych faworytów... co wcale nie świadczy o sile tej dywizji, a wręcz przeciwnie.

 

- Henderson vs. Evans - walka mało efektowna i zarazem wyrównana. Rysiek jest za dobrym bokserem, aby dać się wydymać jedną H-bomb, sam zarazem dobrze pracującym lewym prostym. Zachwianie się w pierwszej rundzie po lewym prostym ze strony Hendo to zwykły przypadek. Pojedyncze zrywy na szczęście pomogły w lepszym odbiorze walki, która dała nam jasny przekaz: tej dywizji jest potrzebne odświeżenie niemal takie samo, jakie zobaczyliśmy chociażby w WW.

 

Po głównej karcie pokazała się jeszcze walka Pague z Jabouin, którą już sobie odpuściłem. Gala słaba, po której przyda się ta trzygodniowa przerwa przed najciekawszym starciem tego roku (Silva vs. Weidman).

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • Attitude
      Nazwa gali: AJPW Real World Tag League 2025 - Dzień 7 Data: 07.12.2025 Federacja: All Japan Pro Wrestling Typ: Online Stream Lokalizacja: Nagoya, Aichi, Japan Arena: Port Messe Nagoya 2nd Exhibition Hall Publiczność: 615 Format: Live Platforma: AJPW.tv Karta: Wyniki: Powiązane tematy: Independent Zone
    • Attitude
      Nazwa gali: AJPW Real World Tag League 2025 - Dzień 6 Data: 06.12.2025 Federacja: All Japan Pro Wrestling Typ: Online Stream Lokalizacja: Osaka, Japan Arena: EDION Arena Osaka #2 Publiczność: 938 Format: Live Platforma: AJPW.tv Karta: Wyniki: Powiązane tematy: Independent Zone
    • VictorV2
      ooof. Jak poprzednik, 200% polecam Deadl1ne. Zrobiło swoje w bardzo dobrym stylu. Tradycyjnie, zacznijmy od negatywów: Oba Vs Ricky. Match nie powalał, ale myślę że nikt nie spodziewał się technicznego klasyka bo i nie po to był. Myślę że jak na realia wyszło im dosyć solidnie, nie było mega szału ale nie było też tragedii. Bardziej boli fakt że z sytuacji gdzie mogliśmy mieć Ricky Vs Lennox/Jevon/Bourne i wreszcie coś autentycznie nowego i świeżego w main eventach...wracamy do Oba Vs Jevon
    • Grins
      Trochę tego jest, jakoś już ciężko mi cokolwiek chwalić od WWE w ostatnim czasie mimo że drugi dzień SummerSlam był chyba jedyną taką galą którą dało się obejrzeć, tak poza tym wszystko co w tym roku rozpisywali prócz Punk/Roman/Rollins było do dupy, całą swoją uwagę skupiali właśnie na tym programie z jednej strony dobrze, z drugiej już nie bo reszta programów była tak nieudolnie prowadzona że teraz na sam koniec roku wyszedł z tego jeden wielki kibel czyli zero świeżości, zero emocji ani nic a
    • VictorV2
      Dziekuję za zwrócenie uwagi, faktycznie.   Myślałem jak to zrobić i doszedłem do wniosku że zeedytuje poprzedni post, żeby zachować kolejność. Wyszedł długi post, ale będzie chyba lepiej niż mieszanie kolejności ^^
×
×
  • Dodaj nową pozycję...