Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

UFC 161 - Evans vs. Henderson


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  10 885
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Data: 15 czerwca 2013

Miejsce: MTS Centre, Winnipeg, Manitoba, Kanada

Transmisja: PPV

 

Walka wieczoru:

 

205 lbs.: Dan Henderson (29-9) vs. Rashad Evans (17-3-1)

 

Główna karta:

 

265 lbs.: Roy Nelson (19-7) vs. Stipe Miocic (9-1)

135 lbs.: Rosi Sexton (13-2) vs. Alexis Davis (13-5)

265 lbs.: Pat Barry (8-5) vs. Shawn Jordan (14-4)

205 lbs.: Ryan Jimmo (17-2) vs. Igor Pokrajac (25-9)

 

Walki w FX:

 

170 lbs.: Tyron Woodley (11-1) vs. Jake Shields (27-6-1)

155 lbs.: Sam Stout (19-8-1) vs. James Krause (19-4)

170 lbs.: Sean Pierson (13-6) vs. Kenny Robertson (12-2)

 

Walki na facebooku:

 

135 lbs.: Roland Delorme (8-1) vs. Edwin Figueroa (9-2)

155 lbs.: John Maguire (18-5) vs. Mitch Clarke (9-2)

135 lbs.: Dustin Pague (11-7) vs. Yves Jabouin (18-8)

 

Po efektownej, lecz nic nie wnoszącej, gali w Brazylii, czas na numerowane show z najwyższej półki. Henderson z Evansem moze isc w każdą stronę. Jeśli to by był Dan po walce z Shogunem, to pewnie lekko zaślepiony tamtym występem, stawiałbym pieniądze na niego. Z Machidą już nie było tak kolorowo, a i Rashada nie wypada lekceważyć. Podwinela się noga z Minotoro, musi teraz się odkuć.

Miocic po porazce ze Struvem, wskakuje do co-main eventu. Na dodatek dostaje przeciwnika, który jest o Holenderskiego wieżowca lepszy. UFC liczy na ostrą stójkową wymianę, ja nie widzę innego zwycięzcy niż Nelson.

Pewnie większe fajerwerki ujrzymy w pojedynku Barry'ego z Jordanem. Obaj nie są wirtuozami, ale idą do przodu. W tym zderzeniu liczę na Pata, który jakieś postępy robi. Krok po kroku idzie do przodu. Jak wygra tutaj, to mam nadzieje na walke z Huntem.

Jimmo po porazce z Te Huna, powinien odeslac Pokrajaca na liste zwolnionych. Panie nie sa takimi nazwiskami, by stawiac je w głównej karcie. O wiele lepiej by się to prezentowało z Shieldsem i Woodleyem na składzie. Istnieje tylko ryzyko, ze dwoch zapasnikow walnie sleepera.

50608915156a3743c1fa34.jpg

  • Odpowiedzi 3
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • N!KO

    2

  • Bullinho

    2


  • Posty:  689
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  14.09.2012
  • Status:  Offline

- Pague vs. Jabouin powinno być ciekawą walką w stójce. Clarke vs. Maguire to grapplerzy walczący o byt w organizacji - spodziewam się pojedynku w stójce, a jeśli walka trafi do parteru, to nie oczekiwałbym tarzanki jak w ostatniej walce Werduma. W starciu pokonanych przez Riverę, większe szanse daję miejscowemu zawodnikowi, czyli Delorme.

 

- Sam Stout jest cieniem zawodnika, który dosyć dobrze radził sobie w dywizji LW (ma na to wpływ śmierć trenera Tompkinsa. Myślę, że Krause zakończy jego karierę - pokonał kilka ciekawych nazwisk w ostatnim czasie i ma niezły streak.

 

- Sean Pearson obija wszystkich przeciętniaków, a Kenny walczy w kratkę. Według statystyk, czas na przegraną i tak też obstawiam.

 

- Woodley vs. Shields ma szansę stać się najnudniejszą walką nie tylko tej gali. Shields nie radzi sobie w kategorii półśredniej - stawiam na Woodleya.

 

Main-card

 

- Pokrajac ostatnimi czasy przestał radzić sobie dobrze w organizacji, a Jimmo ma mocne uderzenie i dobry boks. Powinien ubić Chorwata przed czasem.

 

- uwielbiam walki Pata. Razem z Shawnem powinni dać walkę obfitującą w fajerwerki. Jeśli Barry nie da się trafić mocnym ciosem i będzie trzymać rywala, punktując go lowkingami, powinien ugrać decyzję.

 

Panie nie sa takimi nazwiskami, by stawiac je w głównej karcie. O wiele lepiej by się to prezentowało z Shieldsem i Woodleyem na składzie. Istnieje tylko ryzyko, ze dwoch zapasnikow walnie sleepera.

 

- synu... końcówką zdania odpowiedziałeś, czemu są Panie na takim miejscu w karcie ;) Pomijam już trzy fakty, że:

 

a) Alexis Davis jest Kanadyjką, a pojedynku Shields vs. Woodley nie ma zawodnika z tego kraju,

 

b) UFC będzie stawiało dużą promocję dla walk Pań, więc będą znajdowały się dość wysoko w karcie przez kilka(naście) następnych gal,

 

c) póki co, walki kobiet w UFC nie zawodziły. Dajmy im szansę.

 

Spodziewam się wygranej Alexis. Emocji nie zabraknie (patrz: Kaufmann vs. Davis)

 

- na forum zaprzyjaźnionego portalu o MMA, kogoś kiedyś poniosło i dał... szansę Miocicowi na pokonanie JDS. Bez jaj! Facet coś tam powalczył w boksie, ale to nie czyni go wybitnym w MMA. Nelson potrafi przyjąć dużo, a w swojej karierze ubił kilku lepszych od Chorwata rywali - nie inaczej będzie tym razem.

 

- Henderson dał dość wyrównaną walkę w z Machidą, a Evans nie zachwycił formą w ostatniej walce. Ponieważ ostatnia walka trwa wyjątkowo trzy rundy, zmieniam typ na Hendersona, który na takim dystansie radzi sobie dosyć dobrze, ledwo przegrywając z Machidą i pomimo wieku wydaje się być w lepszej formie, niż czarnoskóry kolega.


  • Posty:  10 885
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Pat Barry (8-6) vs. Shawn Jordan (15-4) - Zawiodłem się na Barrym. Myślałem, że Jordana zje na śniadanie. Shawn trafił jedną kombinację, a później zasypał ciosami. Waga ciężka. Wszystko się może zdarzyć.

 

Ryan Jimmo (18-2) vs. Igor Pokrajac (25-10) - Igor został chyba rzucony na pożarcie Kanadyjczykowi, przed Kanadyjska publicznoscia. Przez wiekszosc czasu tylko groznie wyglądał. Próbował się odgryzać, ale to były tylko momenty, które nawet jednej rundy mu nie ugrały. Nie trzeba było wiele by go dziś pokonać, i to minimum zaprezentował Jimmo. Festiwal klinczu.

 

Roy Nelson (19-8) vs. Stipe Miocic (10-1) - Nelson się nie spodziewał, że jego szczena zostanie wystawiona na taka próbę. Nie spodziewał się, że będzie musiała go ratować już w pierwszej rundzie. Kombinacje Miocica wchodziły jak w masło. Mądrze jechał na wstecznym - uciekając od bomby Nelsona - i go punktował. Spodziewaliśmy się meczu do jednej bramki... ale nie do tej. Fajny stójkowy pojedynek, gdzie wisiała w powietrzu ta petarda Nelsona, ale z każdą minutą była coraz słabsza.

 

Dan Henderson (29-10) vs. Rashad Evans (18-3-1) - Wyrównany pojedynek. Żaden nie mógłby narzekać na werdykt, bo i żaden tam serca nie zostawił. Przewalczyli 15-minut, czasami szarżowali, przez większość czasu tańczyli. White powiedział, że przegrany raczej o pas już nie zawalczy. Hendo musi pomyśleć nad zmiana kategorii wagowej.

50608915156a3743c1fa34.jpg


  • Posty:  689
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  14.09.2012
  • Status:  Offline

- Barry vs. Jordan - Shawn przypomina mi Carwina. Podobne rozmiary i mocne uderzenie, którym potrafią zakończyć walkę. U wygranego tej walki jest nieco lepsza kondycja i jakieś ogarnięcie parteru, a prawa pięść ma jednak mniejszą moc, niż u byłego posiadacza pasa Interim. Jordan zrobił to, co potrafił najlepiej i wykorzystał wątpliwą szczękę Barry'ego. Pat jest lubiany w federacji i na pewno dostanie kolejną szansę. Chciałbym, aby nie docenili umiejętności Omielańczuka i zestawili go z HD, aby Polak w debiucie odniósł łatwą wygraną przez poddanie.

 

- Pokrajac vs. Jimmo - Co prawda, Igor pokazał kilka zrywów i zdołał zachwiać Kanadyjczykiem, ale już dawno nie widziałem zawodnika, który tak bardzo bał zadawać się ciosy i iść w wymianie z rywalem. Szkoda, że ta walka była festiwalem klinczu i mało widowiskowego parteru, bo mogła spokojnie być numerem dwa na gali. Postawa Chorwata w walce pozostawiała wiele do życzenia i myślę, że czeka go zwolnienie.

 

- Davis vs. Sexton - tutaj spodziewałem się szybszego zakończenia ze strony Olki (Alexis). Co prawda, walka zaczęła się efektownie w stójce, ale obie panie później miały już dość toczenia starcia w tej płaszczyźnie. Co do parteru - Davis usprawiedliwiona byłaby, gdyby miała jedynie czarny pas w japońskim jujutsu(nie jiu-jitsu, sprawdzone), ale... ona walczy pod banderą Cesara Gracie! Sexton co prawda nigdy nie została poddana, lecz w tym wypadku, po zawodnice trenującej parter u Cześka (nazwiska podopiecznych: bracia Diaz, Melendez, Shields niech mówią same za siebie), wymagam nieco więcej (np. przełożenia ręki do środka przy duszeniu trójkątnym, a nie wystawienie jej na zewnątrz). Najsłabsza walka kobiet, którą widziałem w UFC.

 

- Nelson vs. Miocic - walka, która była godna co-main eventu. Jakkolwiek to zabrzmi, Nelson wyglądał dużo gorzej, niż w swoich wcześniejszych walkach i wpływ na to miał zapewne krótki okres czasu, jaki był na przygotowanie się do walki. Miocic zawalczył dużo mądrzej, niż w swoich kilku poprzednich walkach. Po tej walce, mam wielkie wątpliwości jak patrzeć na obecną dywizję HW w UFC - wiadomo, ta kategoria rządzi się swoimi prawami, ale oprócz JDS i Caina (ewentualnie Werdum oraz Cormier, o ile nie zejdzie do LHW) nie ma tam zdecydowanych faworytów... co wcale nie świadczy o sile tej dywizji, a wręcz przeciwnie.

 

- Henderson vs. Evans - walka mało efektowna i zarazem wyrównana. Rysiek jest za dobrym bokserem, aby dać się wydymać jedną H-bomb, sam zarazem dobrze pracującym lewym prostym. Zachwianie się w pierwszej rundzie po lewym prostym ze strony Hendo to zwykły przypadek. Pojedyncze zrywy na szczęście pomogły w lepszym odbiorze walki, która dała nam jasny przekaz: tej dywizji jest potrzebne odświeżenie niemal takie samo, jakie zobaczyliśmy chociażby w WW.

 

Po głównej karcie pokazała się jeszcze walka Pague z Jabouin, którą już sobie odpuściłem. Gala słaba, po której przyda się ta trzygodniowa przerwa przed najciekawszym starciem tego roku (Silva vs. Weidman).

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Polecana zawartość

    • WWE WrestleMania 41
      Spekulacje i dyskusje na temat największego wydarzenia wrestlingowego roku - WrestleManii 41!
        • Dzięki
      • 83 odpowiedzi
    • WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Zapraszamy do dzielenia się wrażeniami z Monday Night Raw na Netflix!

      W tym wątku użytkownicy forum dyskutują na temat czerwonego brandu od 2010 roku. Pozostaw swoją cegiełkę w temacie, zawierającym 17,9 tyś. odpowiedzi i 2,9 mln wyświetleń. :)
      • 18 004 odpowiedzi
    • New Japan Pro Wrestling - Dyskusja Ogólna
      Miejsce na ogólne dyskusje związane z New Japan Pro Wrestling.
      • 693 odpowiedzi
    • Kobiecy Pro Wrestling
      Ogólne dyskusje na temat pro wrestlingu w wykonaniu płci pięknej.
        • Lubię to
      • 101 odpowiedzi
    • TNA Wrestling - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce w dedykowane ogólnym dyskusjom na temat TNA/Impact Wrestling!

       

      Wczorajszy IMPACT właśnie się ściąga, więc opinia w późniejszym terminie
        • Lubię to
      • 9 352 odpowiedzi
    • AEW Saturday Collision - ogólne dyskusje i komentarze
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
        • Lubię to
      • 147 odpowiedzi
    • AEW Dynamite - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
      • 1 181 odpowiedzi
    • WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z Friday Night SmackDown!
      • 9 556 odpowiedzi
    • WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z WWE NXT!
      • 4 878 odpowiedzi

  • Najnowsze posty

    • Jeffrey Nero
      Zero hour bardzo przyjemny Trios match wszyscy się pokazali no i w końcu wrócił Bowens z nowym theme songiem tylko ja bym to inaczej rozegrał Caster powinien wygrywać te wszystkie open challenge a na PPV przegrać właśnie z Bowensem.   Główna karta opener świetne stracie z bardzo mocno rozpisanym Kevinem wiadomo, że wygrać musiał Will, ale walka miodzio. Walka o pasy tag team nie miałem żadnych oczekiwań i wynik ani przez moment nie był nie pewny. MJF chce robić z MVP biznes, więc jego pojawienie się nie było z dupy. Akceptowalne heelowe zagranie. Mercedes Moné vs. Julia Hart - przyjemna walka bez szału z boczem Moneciary, ale i tak bez bolesny seans. Spoko walka o pasy Trios z przewidywanym heel turnem FTR no to co raz bliżej FTR vs Cope i Cage. Następnie walka o pas kobiet szczerze bardzo dobrze wypadła Megan Bayne dla mnie przyszła mistrzyni ma wygląd jest duża a przy tym dobra w ringu aż były momenty gdzie pomyślałem a może już dzisiaj na nią postawią. Kyle Fletcher vs. Mark Briscoe kolejne solidne stracie tej dwójki ich chyba czwarta walka nie schodzą poniżej pewnego poziomu. Chris Jericho (title) vs. Bandido (mask) przysypiałem na tej walce najwyższy czas aby Jericho na trochę zniknął z TV zrobi to dobrze jemu i rosterowi. Przekombinowana końcówka. Daniel Garcia (c) vs. Adam Cole w końcu do singlowego złota się doczłapał Cole. Walka z psychologią ringową, więc temp rwane. Prywatnie uważam, że Ricky Starks jako mistrz TNT robiłby lepszą robotę niż Garcia i wolałbym żeby się zamienili miejscami w federacjach, ale nie rządzę w AEW. Kenny Omega (c) vs. Ricochet vs. "Speedball" Mike Bailey, ale to był banger co za tempo cały czas coś się działo nie wiem kiedy pół godziny zleciało. Face to face Okada vs Omega moje przewidywania walki unifikacyjnej raczej sie sprawdzą. Jon Moxley (c) vs. Swerve Strickland choć rozum mówił Mox to serce postawiło w typerze na Swerva pomyślałem a może na ALL IN zrobią rewanż za zeszłoroczne stracie Will vs Strikland o pas, ale tym razem wygra Will bo, że Ospreay wygra Owen Hart w tym roku to jestem pewien i to on jednak skroi z pasa Moxa. Interwencja Bucksów nie była z dupy jak znikali 6 miesięcy temu i niszczyli te papiery to właśnie przy pojawieniu się grupy Jona zobaczymy jak to pociągną. Żaden Darby nie skroi Moxa po powrocie z wspinaczki tylko Will. Dobra gala na 10 walk głównej karty 2 słabsze a reszta dobra, bardzo dobra lub genialna czyli 3 way z Omegą i resztą.  
    • Grins
      No nie byłbym tego taki pewien, tutaj dostaliśmy solidny segment gdzie Rollins powiedział kilka gorzkich słów w kierunku Heymana, nie zapominajcie ogółem że Heyman prawie od zawsze był Heelową postacią i się wgl nie zdziwię jak zrobi w chuja Punka i Romana przez co Rollins to wygra, takie mocne pierdolniecie nikomu nie zaszkodzi wręcz przeciwnie wzbudzi jeszcze większe zainteresowanie aby obejrzeć tą walkę a po dzisiejszym segmencie szansę Rollinsa stale rosną. Wracając do samego segmentu, sztosik i to bardzo mocny obejrzałem go w całości i na prawdę Rollins zajebiście się wkręcił w ten program, mimo że dostaliśmy tak mało segmentów jeśli chodzi o ten konflikt to i tak uważam że to jeden z najlepiej prowadzonych programów jeśli chodzi o RTWM, solidne proma, segmenty czego chcieć więcej? I muszę przyznać że ten program zapadnie mi w pamięci, ogólnie dodatek w postaci Heymana w tym programie to istny majstersztyk i ogólnie Amerykańska widownia chyba podłapała Europejski Vibe'ki i zaczęli nawet śpiewać " Roman Reigns " przyszły czasy że Amerykańce zaczęli się uczyć od Europejczyków jak dopingować i chantować  Ale i tak nie dorastają nam do pięt.  Bez przesady to tylko i wyłącznie wina WWE że nie potrafili rozpisać solidnie Jey'a w tym programie, gdyby rozpisali to tak brutalnie od samego początku to nie byłoby tych wpadek, ja tam ogólnie nic do Yeetmana nie mam, typ ma charyzmę i ogólnie dobrze mi się ogląda jego walki i nawet jak prowadził program z Romanem to był fajnie rozpisany, tutaj zawinął booking i to nie jest już wina samego Jey'a...  Wracając do segmentu okej, Jey dał słowo że obudzi w sobie złość podczas WM i skopie dupę Gunther'owi  Jeśli za tydzień dostanie wpierdol to na WM wyjdzie już z pasem, jeśli skopie dupę Guntherowi za tydzień to przejebie tą walkę, no zobaczymy jak to wszystko się potoczy.  Ja pierdole Bron co za spear'a wykonał Carlito z pewnością zapadnie mi to w pamięci, widzę że idą we walkę wieloosobową mam nadzieje że to będzie Ladder Match wtedy to będzie totalny rozpierdol.  Women's World Championship podpisanie kontraktu po raz 1000 raz  No ogólnie trzeba się przygotować na najgorszy scenariusz czyli Biancka z pasem ale publika co raz bardziej na nią buczy, niech nie zwlekają i dadzą jej ten Heel Turn w końcu.  Poza tym chuj w dupę Hunterowi że po powrocie do Hamburgerowni starają się robić tak dobre show a w Europie robili wszystko na jedno kopyto i cały program Ceny z Cody'm wyszedł średnio jedna z największych atrakcji a nie ma na tą walkę żadnego polotu i to jest chujowe. 
    • PTW
      MISTRZOWSKIE WYZWANIE NOWEGO CZEMPIONA! Najszybszy wrestler w Polsce ukoronował miesiące ciężkiej pracy zwycięstwem w Ladder Matchu i został pierwszym w historii mistrzem PTW Underground. To legendarne starcie zostanie w naszych głowach i sercach na zawsze, ale nie ma czasu na oddech - teraz trzeba bronić pasa i udowodnić światu, że zdobycie go nie było dziełem przypadku! PTW Underground Championship Match Max Speed vs. Conte Pierwszym rywalem, który będzie próbował wyszarpać Maksowi mistrzowski tytuł będzie nikt inny jak Conte McStevenson - włoski gladiator, który w tempie porównywalnym do Speeda zdobywa poklask i uznanie na terenie Italii, a w planach ma szarżę na całą Europę. Misja ambitna, owszem, ale wykonalna z bardzo prostego powodu - Conte jest bardzo trudny do powstrzymania! Przekonał się o tym między innymi Spartan PTW, który na włoskiej ziemi podejmował gospodarza, a ich walka była niezwykle zaciętą i wyrównaną batalią. Jak Włoch poradzi sobie u nas z przeciwnikiem o zupełnie innym stylu walki? Czy Max Speed potwierdzi mistrzowską klasę, czy przyjdzie mu rozstać się z tytułem już teraz? Wpadajcie w sobotę, by zobaczyć ten fenomenalny pojedynek na żywo! Przeczytaj wpis na oficjalnym fanpage PTW.
    • Attitude
    • Kaczy316
      Zaczynamy w sumie od czegoś dość interesującego, bo tytuł Women's World jest na podeście i Pearce stoi obok niego chcąc to wszystko wyjaśnić, więc po kolei zaprasza do ringu zawodniczki, które kończyły ostatnie Raw, najpierw Iyo Sky! Później Pianek. Czemu Pearce zapowiedział Ripley jako reprezentującą Judgment Day? Czy byłą reprezentującą? Nie wiem może czegoś nie wyłapałem, ale Ripley wbija! Pearce w sumie bez zbędnych ceregieli zapowiada, że Iyo ostatecznie będzie broniła tytułu przeciwko Piankowi i Ripley w Triple Threacie, a Pianek jest wkurzony, bo ona zasłużyła na walkę, a Rhea tak sobie doszła do pojedynku na WM, znowu w sumie mamy to samo, Rhea i Pianek się kłócą, Iyo jest totalnie ignorowana przez obydwie, więc na koniec wykonuję Springboard Dropkicka w plecy Ripley, ta wpada na Pianka i obydwie leżą xD, dobry segment, ale mam wrażenie, że widzimy to cały czas w tym feudzie, ale niech będzie. Uuuuaaaa mamy oficjalne potwierdzenie Fatal 4 Way o tytuł Interkontynentalny na WM, Bron vs Balor vs Penta vs Dominik, świetnie to wygląda, liczę tu na Dominika osobiście. Na backu mamy JD i Balor nie jest zbytnio zadowolony z tego Fatal 4 Wayu, ale potem wspiera Doma trochę. Bayley vs Lyra o tytuł Women's Intercontinental, to może być ciekawy pojedynek. Ponad 13 minut świetnego pojedynku, Panie bardzo dobrze się spisały, dużo w tej walce można było zobaczyć, ale było bardzo dużo chemii pomiędzy zawodniczkami i to chyba to sprawiło, że ten pojedynek tak wyglądał, świetnie się to oglądało, Lyra broni po no w sumie nie pamiętam jak to się nazywało, ale coś w stylu roll upu, w sumie szkoda, bo zobaczyłbym Bayley z tytułem, ale jeszcze będzie okazja, kurde Bayley odmówiła Lyrze przytulenia na początku, chociaż wróciła i przytuliła, ale też tak dziwnie spoglądała na tytuł i od razu wyszła, zapowiada się jakiś heel turn? Być może. No i czas na El Grande Americano w akcji! Chociaż to Six Man, a myślałem, że dostaniemy jego singlowy pojedynek, ale no niech będzie, American Made i El Grande Americano vs lWo, walka powinna być bardzo dobra. Ulala Ivy dała coś metalowego dla El Grande Americano i ten włożył to pod maskę i zaczął rozdawać Headbutty, na koniec Diving Headbutt dla Dragona i dał zwycięstwo swojej drużynie! Bardzo fajny pojedynek około 10,5 minuty bardzo przyjemnego pojedynku i EL Grande Americano dalej ciekawi, fajne jest to story, przyjemnie się ogląda. Gunther wbija na ring czyli pora na jego segment z Jeyem! Zobaczmy co tam mają nam Panowie do powiedzenia! No i w sumie gość nic nie powiedział, wziął mikrofon, ale od razu na ring wbija Jey! Ale Jey jaki poważny kurde fajna taka zmiana. Co to był  za świetny segment, Jey tylko mówił, ale Gunther robił samą mimiką wszystko, nie musiał nic mówić, twarz mówiła za niego, świetne to było, a Jey to co powiedział chwytało za serce, chłonąłem każde słowo, mega emocjonalny segment, zapowiedział, że na WM nie będzie już tym samym człowiekiem, ciekawe czy tak faktycznie będzie, ale powiem tak, każdy scenariusz mi tu się będzie podobał, zarówno rozwalenie Jeya przez Gunthera jak i wygrana underdogowego Jeya, powiem więcej, przez to Raw i to w zeszłym tygodniu zostało zrobione 1000 razy więcej niż przez ostatnie 2 miesiące od Royal Rumble, co mówi, że jak WWE chcę to potrafi, ale trzeba chcieć, hype jest, jak dla mnie mógłby to być main event na ten moment, chociaż wiemy, że nie będzie, ale nie byłbym zły, ten feud się ogląda tak dobrze obecnie, powinno tak być od początku i jeszcze ten Jey, który chciał uciszyć publiczność, żeby nie chantowała "Yeet" szkoda że niektórzy nie posłuchali, ale większość na szczęście posłuchała.   ŁOOOOOOO EL GRANDE AMERICANO VS REY MYSTERIO NA WM! Pewnie ta walka została tam ogarnięta przez to, że wypadła walka KO z Ortonem, ale i tak sztos, Gigachad dostanie singlowy pojedynek na WM, a to, że jako El Grande Americano ani trochę mi nie przeszkadza, świetnie to będzie wyglądało!   War Raiders vs The New Day, kurde War Raiders byli fajni na początku, ale teraz nie ma na nich pomysłu, więc albo niech znajdzie się pomysł albo niech TND przejmują pasy, pomimo, że trochę zmarnowali potencjał heel turnu to dalej The New Day jest ciekawsze i nawet częściej się pojawia, sama walka musi wyjść dobrze, te dwa teamy zawsze ze sobą dawały radę nawet w singlowych pojedynkach. Oj chyba dostaniemy rewanżyk na WM albo na kolejnym Raw, około 8 minut fajnej walki, ale niestety DQ po tym jak było zamieszanie z krzesłem, a Ivar trzepnął krzesłem Xaviera, po walce oczywiście The New Day o wiele lepiej wykorzystuję broń, ale i tak to dobrze wygląda.   Penta vs Dom, dwaj uczestnicy Fatal 4 Way Matchu o tytuł IC na WM LECIMY!!! Około 9 minut bardzo przyjemnego pojedynku, a po walce oczywiście mamy brawl, próbę rozwalenie Penty, który wygrał ten pojedynek, ale wbija Bronik! Bron sobie porozwalał każdego, Carlito, Doma i Pente, ale zapomniał o Balorze, który wbił i zaatakował młodego Steinera i nawet zapozował z tytułem IC, fajnie wygląda, ale dalej liczę, że F4W wygra Dominik imo zasługuję najbardziej, Balorowi czy wygra czy nie to różnicy nie zrobi, chociaż Balor mógłby wygrać, a na Raw po WM Dom mu odbiera pas, też byłoby git, ostatecznie i tak Breakker jako ostatni stoi na nogach.   Next Week: AJ Styles vs Karrion Kross, meh ten pojedynek widzieliśmy już sporo razy chyba w 2023 jakoś z tego co pamiętam, ale nie zachwycał kompletnie, więc meh feud był mierny bardzo, nie wiem czy coś się zmieni poza scenerią z niebieskiej na czerwoną, ale można mieć nadzieję. TRIBAL CHIEF POWRACA NA RAW! Ulala, kolejny raz Roman w drodze do WM? Toć to jakieś święto, niech ktoś mi wytłumaczy dlaczego Roman bez pasa pojawia się częściej podczas Road to WM niż Roman z pasem gdzie z pasem był najważniejszą osobą w federacji pod każdym względem, a teraz fajnie że się pojawia, ale nie jest to aż takie koniecznie, bo Punk z Sethem na spokojnie by feud pociągnęli xD, ale nie będę narzekał, po prostu ciekawi mnie myślenie WWE. Kurde niewiele zapowiedzi na ostatnie Raw przed WM, ale może będzie git.   Czas w sumie na ostatni segment wieczoru, Heyman w ringu, który mówi, że ma zamiar być lojalny wobec zarówno swojego Tribal Chiefa jak i CM Punka i chcę, żeby to było jasne, ale przerywa mu według spekulacji wielu fanów PRZYSZŁY NOWY PAUL HEYMAN GUY SETH ROLLINS! Oj Seth robi to co Seth robi najlepiej manipuluję i to mam wrażenie że dość heelowo, mam dziwne wrażenie, że gość naprawdę chcę przekabacić Heymana na swoją stronę, mówi o tym czego Roman i Punk dla niego NIE ZROBILI, piękne manipulację, pasujące do Setha, ale samo promo i samo zachowanie naprawdę mocno heelowe według mnie, kurde jeszcze pod koniec grozi Heymanowi, że może go usunąć z tej sytuacji jednym stompem w tył głowy, Rollins mocno prowokował Heymana i ten aż się odezwał i złapał Setha nawet, przy próbie ataku na Heymana jednak Punk wbił na ring i mamy brawl! Brawl wygrywa Rollins, nie był to jakiś mega duży brawl, ale był okej, Heyman prawie Stompa oberwał, a Seth mocno heelowo oj mocno, ale feudzik świetny i mega emocjonalny, świetny segment. Plusy: Segment początkowy i ustalenie Triple Threat Matchu o Women's World Championship Women's Intercontinental Championship Match El Grande Americano i American Made vs lWo Segment Jeya i Gunthera El Grande Americano IS GOING TO WRESTLEMANIA! Potencjalne The New Day vs War Raiders przeciągnięte do WM Penta vs Dominik i feud o tytuł Interkontynentalny Segment końcowy i ogólnie cały feud Romana, Setha i Punka Podsumowanie: Co to było za świetne Raw, od początku do końca było czuć, że mamy okres Road to WM, znowu wszystko miało sens, wszystko wyglądało co najmniej bardzo dobrze, nie było palenia czasu i zbędnych rzeczy, mega Raw kolejne z rzędu!  
×
×
  • Dodaj nową pozycję...