Pro Wrestling Night

[Blalight]

Pro Wrestling Night

http://img844.imageshack.us/img844/1326/beznazwy2fwm.png

 

Biuro Blalight'a

Blalight Compadre: Nie interesuje mnie, że on ma jeszcze kontrakt podpisany. Macie go ściągnąć w jakikolwiek sposób. Za dwa tygodnie ma walczyć już dla mnie! To co robisz jest kompletnie bezsensowne, ponieważ i tak będę go miał u siebie. Ale co mnie to obchodzi że McMahon też chce go kupić! Daj więcej. Na niego wydam tyle pieniędzy ile będę musiał. Jest zbyt ważny, by go nie mieć. Prezes chwilę słucha w milczeniu i zaczyna krzyczeć TY DEBILU! SKORO NIE UMIESZ NAMÓWIĆ ZAWODNIKA BY DOŁĄCZYŁ DO FEDERACJI TO CO Z CIEBIE ZA , DYREKTOR DO SPRAW TALENTÓW?! Zwalniam Cię.

 

Walka 1

Contract Match Ladder Match

Mistico vs Dolph Ziggler

http://psd-dreams.de/data/thumbnails/975/cara.png vs http://psd-dreams.de/data/thumbnails/1159/Dolph_Ziggler_2012CutByJibunjishin21.jpg

 

Walka: Ziggler bez chwili namysłu rzuca się na przeciwnika i atakuje go łokciami. Wyrzuca go poza ring i tam wykonuje serię kopnięć po całym ciele. Następnie wynosi go jak do PowerSlamu i rzuca go o metalowe barierki. Szybko biegnie do drabiny, wpycha ją do ringu, rozkłada... I to koniec. Mistico wskakuje na trzecią linę i wykonuje Dropkick w Dolpha będącego w połowie drabiny. Obaj na tym ucierpieli, ale były mistrz PWN chyba bardziej. Meksykanin przestawia drabinę, wchodzi na nią i wykonuje Body Splash prosto w "Show Off'a". Tym razem Mistico był tym bardziej poszkodowanym. Wyturlał się za ring i poprosił o coś do picia. To wykorzystał Ziggler wykonując Knee Attack z apronu. Wziął butelkę rywala i wylał mu ją na głowę. Kiedy jednak zaczął pozować Mistico wykonał sprężynkę połączonę z uderzeniem z pięści. Złapał Dolpha za głowę i wykonał Jumping DDT prosto w stół komentatorski. Mistico nie czeka, tylko od razu biegnie do drabiny, przestawia ją i wspina się w górę. Po chwili jednak poczuł podejrzane ruchy, kiedy spojrzał w dół było za późno, to Ziggler przewrócił drabinę a wraz z nią swojego przeciwnika, który wylądował za ringem. "Show Off" ustawia sobie drabinę i tym razem on się wspina w górę. Miał już w ręce walizkę, kiedy Mistico zaatakował go z narożnika Flying Head Scissors! To niesamowite! Obaj lądują na macie bez sił by się ruszyć. Kiedy nie wstawali zbyt długo, sędzia zawołał do ringu medyka, który ogłosił że mają świadomość, a żadnych urazów nie ma, tak więc mogą walczyć dalej.

 

* Reklama *

 

Już dziś dowiemy się kto zajmie miejsce Randego Ortona w federacji!!

 

Ciąg Dalszy: W czasie reklam Dolph Ziggler wyciągnął stół spod ringu i rozbił na nim Mistico. Później próbował wejść po drabinie, ale zainterweniowali The Shield wykonując Triple PowerBomb na drabinę, którą w narożniku ustawił Dean Ambrose. Tak więc po reklamach wracamy do punktu wyjścia, gdzie obaj zawodnicy leżą na macie i nie mogą wstać. Chwila, Meksykanin zaczyna powoli się podnosić. Chwyta "Show Off'a" za rękę i przeskakuje przez trzecią linę na apron! Ziggler pożegnał się z ringiem. Mistico nie czeka tylko dalej atakuje, MoonSault po odbiciu od dolnej liny i Dolph jest w świecie swojego rywala. Ten jednak nie czeka i szybko wchodzi do ringu ustawia sobie drabinę i próbuje wejść. Kolejny raz taka próba kończy się fiaskiem, gdyż "Show Off" zdążył dojść do siebie i zapobiegł zdobycia kontraktu przeciwnikowi. Teraz on sam wspina się po szczeblach do góry. Kolejny raz na arenie pojawia się Shield! Jednak zostają oni zaatakowani przez CM Punka, Brocka Lesnara i Randego Ortona. Ziggler ma wolną drogę do zdobycia ostatniej szansy na ułatwienie sobie rewanżu, ale stoi zdziwiony. Jego rywal z gali "Second Chance" pomaga mu! Wykorzystuje to Mistico i bardzo szybko wchodzi po drabinie, w ostatniej chwili Dolph przewraca drabinę i sam zaczyna drogę po kontrakt. Jedank Meksykanin łatwo nie odpuszcza i wchodzi do ringu w inną drabiną, ustawia ją i biegnie po szczeblach, przeskakuje przez szczyt drugiej i wykonuje Senton! Od razu wchodzi na górę i ściąga walizkę z kontraktem.

 

Wygrywa Mistico – staje się nowym zawodnikiem PWN

 

ZAPLECZE

Widzimy pewną osobę, która idzie. Jej postura przypomina byłego mistrza wagi ciężkiej. Nie jest zbyt wysoki, ale nie należy też do niskich. Budowa ciała raczej krępa i charakterystyczna...

 

http://trzcianka.info/sites/default/files/user1/usterki.jpeg

 

RING

 

CM Punk: Proszę spojrzeć na poprzednią walkę i dokładnie przyjrzeć się co zrobiłem ja wraz z moimi kolegami. Uchroniliśmy mojego przeciwnika z "Second Chance" przed atakiem "Tarczy". I mimo tak wyraźnego przekazu, chyba z Zigglerem się nie zrozumieliśmy. Wcale mi nie chodziło by wygrał. Chciałem by walka była uczciwa. Nie chcę Cię widzieć poza tym ringiem, w którym w przyszłą niedzielę skopie Ci dupsko. Nie, nie jesteś taki jak ja. Ja jestem "The Best in The World". Nikt się nie może ze mną równać. Pokonałem wszystkich. Wygrałem z każdym. Nie było dla mnie wystarczająco dobrego zawodnika. A teraz ty, Blondasku, myślisz że możesz dać mi radę? Czy ty się zamieniłeś mózgiem z jakimś głupkiem? Przecież to oczywiste, że wynik naszej walki może być tylko jeden. Wygra CM Punk. A wiesz dlaczego JA wygram? Ponieważ mam nad tobą i nad wami wszystkimi jedną przewagę. Jestem nieprzewidywalny. Nigdy nie wiesz co zrobię. Nie możesz się po mnie spodziewać uczciwej walki, gdyż będę walczył, ze wszystkich sił by utrzymać mój tytuł. A wiesz co to znaczy? Że podczas "Second Chance" dostaniesz swoją drugą szansę. Tym razem nie będziesz mógł mnie zaatakować zza pleców. Nie pomoże Ci nic, ani nikt. Już ja tego dopilnuje. Moim zadaniem jest również przedstawienie zawodnika który dołącza do federacji. A jest nim...

 

http://psd-dreams.de/data/thumbnails/165/Chris_Jericho_21_GD.jpg

 

CHRIS "Y2J" JERICHO! * Big Cheer *

 

Y2J: Mam na imię Chris Jericho. I jestem nowym zawodnikiem Proooo Wreeesling Niight! Umowę podpisałem na pełny rok, z krótkimi wakacjami. Przypuszczalnie zarabiam więcej niż prezes. * śmiech * ale tak poważnie, cholernie cieszę się, że mogę występować przed wami moim drodzy. Przecież ta federacja, skupia najlepszych zawodników świata. W rosterze nie ma ani jednego słabego zawodnika. Może za jednym wyjątkiem, ale nie chcę już na starcie sobie robić wrogów, hehe. Tak więc podsumowując. Dzisiaj stoczę swoją pierwszą walkę. Jeszcze nie wiem kto będzie moim przeciwnikiem, ale mam nadzieję, że będzie odpowiednio trudny, bym nie miał zbyt łatwego zadania. Co to za zabawa jeśli przeciwnik ma takie umiejętności jak małpa?

 

I'm here to Show World

 

Dolph Ziggler: Na twoje szczęście staruszku ja już miałem walkę. Co by było jakbym ja miał się z tobą zmierzyć? Rozniósłbym Cię i nie zostałoby z Ciebie nic. Tak jak dzisiaj przegrałem przez pomoc Punk'a tak za tydzień wyzywam Cię do walki. Jesteś już przereklamowaną gwiazdą, a nie gwiazdą ze wspaniałymi umiejętnościami. Co na to powiesz? Poddajesz się już teraz? Odrzucasz wyzwanie? Mogłem sie tego po tobie spodziewać. Przecież teraz w PWN jest tylko jedna gwiazda. A jestem nią JA! Dolph "Show Off" Ziggler. Żaden z was nie może się mi równać.

CM Punk: Ekhem... Przypominam Ci gnojku, że dokładnie 2 tygodnie temu odebrałem Ci pas i nic na to nie mogłeś poradzić. Przecież jesteś taki świetny, więc wytłumacz mi jak to możliwe. Jak to się stało? Zwykły człowiek o imieniu CM Punk odbiera Tobie tytuł? A wiesz dlaczego odebrałem Ci ten pas? Ponieważ I'm the best in the World! I'm the Voice of Voiceless. The Made of Chicago. And What I do!

 

Punk rzuca się na Ziggler'a kopie go w brzuch i wbija jego głowę w żołądek Y2J'a później wyrzuca obu z ringu i zaczyna celebrować

 

U Podoba mi się tu jakem MC...

Blalight: CM Punku! Skoro widzę, że nie dogadujesz się z Y2J'em oraz z Dolphem Zigglerem ustalam Ci walkę. Ty i osoba którą ja wskażę, na Show Off'a i Chris'a Jericho. A teraz proszę Ciebie i twojego blond kolegę żebyście wyszli z ringu. Nowa gwiazda PWN pokaże na co ją stać. W meczu bez dyskwalifikacji. Przeciwko osobie którą zastępuje!

 

Walka 2

Chris Jericho vs Randy Orton

http://psd-dreams.de/data/thumbnails/165/Chris_Jericho7.jpg vs http://psd-dreams.de/data/thumbnails/69/Randy_Orton_54.jpg

 

Walka: Zwarcie wygrane przez Orton'a który nie czeka i przerzuca przez biodro przeciwnika i utrzymuje w bocznym headlocku na macie. Y2J sięga nogami do głowy rywala i przejmuje inicjatywe. Randy wykonuje sprężynkę. Techniczny pokaz ze strony zawodników. Kolejne zwarcie wygrane przez Viper'a. Jericho cofa się powoli i z pomocą lin wyrzuca swojego przeciwnika do przodu. Ten odbija się po drugiej stronie i Shoulder Blockiem powala Chris'a, który wytacza się za ring i wyciąga spod mat kij do kendo. Kiedy Orton wyszedł za Y2J'em otrzymał potężne uderzenie po którym upadł, co wykorzystał 9 krotny mistrz interkontynentalny. Wykonał DDT, wszedł na apron i Leg Drop! Wrzuca Randego do ringu i próbuje pinu. Rywal odbił po dwóch klepnięciach o matę. Od razu Jericho zaczyna dusić przeciwnika, który powoli wstaje, kiedy miał wolne ręcę wykonał kilka uderzeń w korpus, unik przed puchem i Back Suplex. Obaj leżą na macie. Pierwszy wstaje najmłodszy mistrz świata i atakuje swojego rywala Stompami. Kiedy ten doturlał się do lin, Viper złapał się trzeciej liny, podskoczył i Baseball Slide prosto w klatkę piersiową Y2J'a, który teraz ląduje poza obrębem ringu. Orton od razu wychodzi do niego, zabiera medykowi krzesełko i uderza nim przeciwnika prosto w twarz. Jericho zaczyna krwawić.

 

Na arenie pojawia się Blalight. Ma coś do powiedzenia.

 

Blalight: Panowie, zapraszam was do ringu. Teraz 2 zawodników będzie rzucać wam przedmioty. Nie możecie opuścić pierścienia, chyba że po przypięciu.

 

Ciąg Dalszy: W ringu są drabiny, krzesła, stoły, młot Triple H'a, kastet oraz dużo innych rzeczy. Orton wsadził przeciwnikowi kubeł na głowę i uderza w niego metalową pałką. Kiedy w śmietniku zrobiła się dziura, Viper odbił się od lin i wykonał Low Dropkick. Jericho odskoczył do tyłu i oparł się o liny. Randy odbija się po przeciwnej stronie i Baseball Slide prosto w głowę Y2J'a. Syn legendarnego Boba staje na apronie. Kiedy Chris wstał, Orton wskoczył na trzecią linę i wykonał Body Splash! 1...2. Kick Out. Lider grupy Fuzzy wciąż walczy. Teraz jednak to co on robi nie ma nic wspólnego z walką, a ma za to z otrzymywaniem kolejnych ataków. Jednak udało mu się wykonać unik i wstaje szybko. Wskakuje Randemu na ramiona, próba Headscissors skontrowana na PowerBomb. Przypięcie. Jericho odbił po dwóch countach. Viper nakręcony. Wyrzuca przeciwnika na drugą linę i Hangover DDT! Cofa się i jego spojrzenie pada na stół. Rozkłada go. Później drabinę. Wciąga przeciwnika powoli na nią i sam wchodzi. Na samej górze włożył głowę Y2J'a w uda i PowerBomb ze szczytu drabiny prosto w stół! Orton przypina. 1...2...3!

 

Wygrywa Randy Orton po hardcorowej akcji.

 

Kamera przenosi się do opuszczonego budynku.

 

Mistico: Zaledwie 20 minut po walce zniknąłem z budynku. Zastanawiacie się dlaczego? Ponieważ dostałem od przyjaciela wiadomość, że ktoś będzie próbował mnie zaatakować po gali. Pytanie nie brzmi dlaczego, ale kto. Przecież to oczywiste że ten atak wynikałby ze strachu, ale nie rozumiem komu zdążyłem się narazić. To jest oczywisty paradoks. Od tej pory możecie się mnie spodziewać tylko w czasie walk. Nie boje się ataków, ale nie chcę stracić tego co jest dla mnie najważniejsze. Nie chcę byście poznali moją prawdziwą tożsamość. Mam nadzieję, że to zrozumiecie. Walczę dla was. W tej chwili nie ma lepszej federacji, dlatego tutaj dołączyłem. Spójrzcie na zegarki i do ringu...

 

Apron ringu zaczyna się palić a spod niego wybiega Justin Gabriel.

 

Mistico: Widzicie? Justin Gabriel chciał mnie zaatakować. Miałem dzisiaj wygłosić promo do Daniela Bryana, ale zamiast tego powiem kilka słów do tego osobnika. Nie wiem co myślał próbując i to strasznie nieudolnie mnie zaatakować ale wiem jedno. Jeszcze jedna próba a zostaniesz zamknięty w trumnie. I już nie powrócisz. Będziesz już martwy na zawsze. Nie powiem, byś spoczywał w pokoju, bo legniesz bez życia a w żyłach będzie Ci pulsować jeszcze przez długi czas adrenalina. Nie wierzysz mi? To powiedz skąd wiedziałem, że będziesz pod ringiem? Skąd wiedziałem o której? I najlepsze pytanie. Skąd wiedziałem że to ty? Dużo mi powiedziały ptaszki. Które ćwierkają. A teraz radzę uciekać, bo jeszcze doprowadzę do wybuchu,,,

 

Justin Gabriel: Nie boję się Ciebie. Ktoś musiał usłyszeć jak ustalałem co zrobię. Dosyć głośno myślałem...

 

BUM! Ring wyleciał w powietrze a Justin Gabriel wylądował na rampie. Od razu pojawili się przy nim medycy. Karetka pojawia się na arenie. Wsadzają tam zawodnika i jadą do szpitala.

 

Mistico: Ostrzegałem tego niedowiarka by odszedł od ringu. Był nieposłuszny i przez to został ukarany. Każdy kto mi się sprzeciwi kiedy będę próbował chronić jego bezpieczeństwo zostanie w ten sposób ukarany. A teraz proszę mi wybaczyć. Muszę was opuścić.

 

Mistico wyskakuje przez okno. Kiedy kamera spogląda w dół nikogo już nie widać, nie ma też śladów na ziemii.

 

Zaplecze

 

Dolph Ziggler: (Rozmawia przez telefon) Słuchaj, mam dosyć tego już. Potrzebuję kolejnej dostawy. Nie, nie to co myślisz. Przecież to oczywiste że nie mogę nic brać. Jestem w PWN nie WWE gdzie za złe się nagradza. No tak. Tym razem na rozwój ...Ścisza głos i mówi coś szeptem... Rozumiesz? Dobra. Tam gdzie ostatnio o 21? Teraz jestem zajęty. W Poznaniu. Przy Bułgarskiej. Stadion Piłkarski. Tak? Dobrze. Czekam.

 

Widzimy prezesa w aucie i ma coś do zakomunikowania.

Blalight: AJ Styles miał być sędzią specjalnym dzisiejszej walki o pasy Tag Team. Nie pojawił się jednak na gali, dlatego odbędzie się inna walka. The Shield vs Edge, Rey Mysterio a towarzyszyć im będzie "Best in the World" "Voice of Voiceless" "Chicago Made" CM Punk! Dziękuję za uwagę!

 

 

Walka 3

Six Man Tag Team Match

The Shield vs Edge & Rey Mysterio & CM Punk

http://psd-dreams.de/data/thumbnails/4428/sheild.png vs http://psd-dreams.de/data/thumbnails/3438/edgeandrey.png http://psd-dreams.de/data/thumbnails/37/2505_CM_Punk.jpg

 

 

Walka: Zaczyna Rollins z Mysteriem. Ten drugi wykonuje Low Kick'a po którym członek "Tarczy" odskakuje do lin i staje w przy swoich kolegach. Rey cofnął się do swojego narożnika i czeka na przeciwnika, który rzucił się do ataku, trafił jednak na podcięcie od rywala. Uderzył twarzą w drugą poduszkę na narożnikach. Wstał i nadział się na Dropkick od Meksykanina, który teraz zmienia się z Edgem. Rated R Superstar wykonuje Roundhouse Kick i Leg Drop. Podnosi Seth'a i Irish Whip do którego dorzucił Flapjacka i Elbow Drop. Zmiana z Brooksem, który wchodzi na trzecią linę i Flying Elbow Drop. Jednak w ostatniej chwili Rollins się odsunął i zmienił z Deanem, który teraz chwyta przeciwnika za włosy i wykonuje Headbutt, za chwilę kolejny i następny. Po ostatnim Punk wylądował w narożniku. Tam Ambrose wykonał kilka Punchów i rzucił rywalem na środek ringu. Szybkie wejście na narożnik. To był błąd. Edge szarpnął linami i "Tarczownik" spadł kroczem w metalowe łączenia. Zsunął się z góry i od razu otrzymał potężne kopnięcie w lewą rękę. Brooks podchodzi do kolegów i zmienia się z Reyem który teraz czeka aż Dean wstanie. Kiedy to się stało, odbił się od lin i Dropkick w tyłek. Kolejny raz odbija się i 619! Teraz wskakuje na trzecią linę i popełnia dokładnie taki sam błąd jak chwilę wcześniej przeciwnik. Tylko że Mysterio ucierpiał bardziej gdyż wyleciał poza ring. Rollins wsuwa się do ringu i próbuje przypiąć jednego z zawodników, na co nie pozwala mu Punk atakując zza pleców i wynosząc pod G.T.S które udaje mu się wykonać. Nie może jednak celebrować swojego indywidualnego zwycięstwa gdyż Ambrose wykonał Flying Clothsline z narożnika. Przypięcie któe zakończyło się po dwóch countach. Rey Mysterio uderza jakimś cudem Brooksa w rękę i zmiana. Do gry wchodzi mistrz 619 który od razu się rozpędza. Wykonuje hurricanranę na Deanie, Dropkick na Seth'ie i próbuje Senton na Reignsie. Nie dało mu się i otrzymał potężnego PowerBomba. Roman cofa się do przeciwległego narożnika i czeka aż wstanie rywal. Kiedy to się stało zafundował mu Spear. 1...2...3!

 

 

 

Walkę wygrywa The Shield. Roman Reigns przypiął Rey'a Mysterio.

 

 

CM Punk: Edge i Rey. Dziękuję wam za tą wspaniałą walkę. Nie zawsze wszystko się udaje. Ale dzięki wam to co stworzyliśmy było niesamowite. Dlaczego? Ponieważ sprawiliśmy, że oni musieli się cholernie napocić by wygrać tą walkę. Przecież ten z farbowanymi włosami nie mógł sam wyjść z ringu. Ten z twarzą goryla musiał mu pomóc. Jesteście świetni i dlatego mam propozycję. Pomogę wam zdobyć pasy Tag Team. Zniszczycie Degeneratów i zostaniecie mistrzami. Już ja tego doplinuję. Ale to transakcja wiązana. Będziemy od teraz stajnią. Bo w tej chwili tylko "Shield" są taką mocną trójką. Tak właściwie to obora, ale mniejsza oto. Tak więc spytam teraz wporst. Czy tworzymy nasz własny trzyosobowy team? Nie musicie odpowiadać dzisiaj. Macie czas do Second Chance.

 

 

Po tych słowach Punk rzucił na matę mikrofon i zostawił w ringu zaskoczonych przyjaciół

 

 

Bar

 

Blalight: Nalej mi Martini z lodem. I wyślij dwie skrzynki do... eeeee...Wyciąga notatnik i czyta do Wrocławia na stadion. Ten nowy. Powiedz że to dla Blalight'a. Muszę się jakoś odprężyć. Niech pan nie myśli że ja tak zawsze. Nie piłem prawie pół roku. Ale pan nie wie jaką ciężką mam pracę. Jestem prezesem Pro Wrestling Night. A niektóre rozkapryszone gwiazdeczki mnie po prostu dobijają. Pan sobie wyobraża, że jeden z nich mnie obrażał? Mnie? Swojego szefa. Powiedział, że jestem nikim. I dlaczego? Bo za mało zarabia. Tak tak. Pan myśli że wszyscy mnie tam szanują? Jeden czy dwaj tylko są tacy, że zawsze się przywitają. Ale koniec. Teraz Blalight będzie dla nich skurwielem jakich mało. Niech pan dzwoni po taksówkę, ma tu przyjechać. Płacę podwójnie a panu dam napiwek. Proszę. Blalight wyciąga 1000 dolarów i daje barmanowi, któremu oczy zaczęły się świecić jak dwa słońca

 

 

Walka 4

Submission Match

Tyson Kidd vs Daniel Bryan

http://psd-dreams.de/data/thumbnails/1427/tysonkidd1_wrestlingmaniac.jpg vs http://psd-dreams.de/data/thumbnails/223/Daniel_Bryan-Cutout_by_Jibunjishin10.jpg

 

Walka: Panowie zaczynają od zwarcia które wygrywa Bryan, zapina Headlock i przechodzi w duszenie zza pleców. Kidd wykonał przewrót do przodu i obaj już są na nogach. Tyson atakuje High Kickiem, jednak przeciwnik wykonał unik i podciął Kanadyjczyka. Przechodzi w Sharpshooter, został jednak w bardzo ciekawy sposób przewrócony i to teraz on zmaga się z dźwignią. Daniel obraca się na brzuch i rywal musi odpuścić. Obaj idą do lin i odpoczywają. Po chwili Dragon atakuje swojego przeciwnika kopnięciami w bardzo przymyślany sposób. Wykonuje kilka uderzeń i na koniec uppercut. Kidd pada a Bryan zapina Boston Crab, jednak rywal z łatwością z tego wychodzi. Nie był to jednak koniec ataków na leżącego zawodnika, gdyż Daniel zdołał jeszcze wykonać katapultę w narożnik, co zakończyło się bolesnym atakiem. Teraz udaje mu się założyć LeBellLock! To wygląda na koniec walki, jednak na arenę wbiega Mistico i odrwaca uwagę Dragona, co skwapliwie wykorzystuje jego przeciwnik, atakując Low Blowem i zapinając SharpShooter. Teraz jednak na arenie pojawia się konferansjer Alberta del Rio i zaczyna go zapowiadać. Tyson jest już przy linach a Bryan wstaje i wykonuje Dropkick w tył głowy a następnie dorzuca kopnięcie w więzadła kolanowe. Rywal pada na kolana a American Dragon atakuje DDT i Knee Dropem z liny. Podnosi Kandyjczyka i rzuca nim w narożnik gdzie udaje mu się wykonać Corner Dropkick. Kidd pada na środku ringu i próba LeBellLocku skontrowana School Boyem, zamienionym w Boston Crab. Kidd mocno zaciąga, jednak Bryan jest mistrzem submissionów i udaje mu się wyjść i samemu zapiąć ową dźwignię. Nie trafił jednak na gorszego od siebie. Obaj są wspaniałymi technikami i bez trudu wychodzą z prostych dźwigni. Daniel odbija się od lin i Runing Clothsline. Wejście na trzecią linę, Flying HeadButt! Przerolowanie na brzuch i LeBellLock. Kidd walczy z bólem i udaje mu się cudem przeciągnąć do tyłu rywala tak że ten nie ma wyjścia i musi puścić. Kandyjczyk kopie przeciwnika w piszczel i zapina ArmBara. Nie wyszło mu to jednak na dobre, gdyż jego atak został skontrowany na One Leg Boston Crab. Kiedy Tyson puścił Bryan w bardzo cwany sposób zmusił swojego rywala do zwarcia, zapiął dźwignię na staw łokciowy, obalił i dodał CrossFace. Tyson Kidd został zmuszony do odklepania

 

Zwycięzcą walki został Daniel Bryan

 

 

Main Event

One vs One Match

???? vs Alberto del Rio

 

 

 

 

Walka: Tajemniczym przeciwnikiem arystokraty okazuje się Blalight. Atakuje on z zajadłością Del Rio i wyrzuca go z ringu. Następnie przechodzi na apron i skacze prosto w przeciwnika. Pokazuje środkowy palec konferansjerowi i dalej atakuje jego szefa. Kilka kopnięć i na koniec Knee Drop ze stołu komentatorskiego. Wrzuca Meksykanina do ringu, a sam wchodzi na narożnik i próbuje wykonać Body Splash, co mu się nie udaje i nadziewa się na Dropkicka od Alberto. Ten nie czeka i zapina Cross ArmBara. Prezes federacji nie ma wyjścia i odklepuje bo bardzo krótkiej ale emocjonującej walce.

 

 

Albero del Rio: Haha, po co stawałeś ze mną w ringu. Jestem dla Ciebie za dobry. To oczywiste ty nie jesteś nawet wrestlerem. Kupiłeś na jak i wszystkich dookoła. Wiesz kim jesteś? Nikim. Pieniądze mogą dać Ci to co potrzebujesz tylko wtedy gdy umiesz je wykorzystać. Tak jak ja umiem to zrobić. O i jeszcze jedno na odchodnym. Nie próbuj mnie atakować.

 

Kiedy Alberto del Rio się obrócił Blalight wykonał wspaniałego High Kick'a i powiedział że mecz zostaje wznowiony. Bez taryfy ulgowej

 

Ciąg dalszy: Tym razem Blalight uważa na swoją kontuzjowaną rękę i bardzo skutecznie blokuje ataki rywala. Kilkakrotnie wrzucił go w narożnik i atakował nogi Meksykanina serią kopnięć. Później chwycił go i wyniósł pod Body Drop, po którym wykonał Elbow Drop z miejsca. Chwycił del Rio za rękę, wyciągnął na środek ringu i przypina 1....2. Kick Out. Meksykański Arystokrata ledwie odbija a przed chwilą udało mu się poddać przeciwnika. Jego słabość jest podejrzana, jednak Blalight tego nie dostrzega i zaczyna atakować lewą rękę rywala. Wykonał serię kopnięć w nią później Elbow Drop w zgięcie oraz szarpnął całym ciałem by jak najbardziej uszkodzić rękę przeciwnika. Zaraz po tej akcji zapina Anaconda Vise i zmusza przeciwnika by odklepał.

 

Blalight: Udało mi się Ciebie poddać. Mimo kontuzji wygrałem. To był jednorazowy występ ale chciałby jeszcze kiedyś zawalczyć. Ale teraz ogłaszam kartę na „Second Chance”

 

1.IC Championship Match: Jesse Sorensen vs Roman Reigns

2.TT Championship: Seth Rollins&Dean Ambrose vs D-Generation X

3.PWN Championship: Dolph Ziggler vs CM Punk

4.Single Match: Mistico vs Edge

5. Triple Threat Match: Rey Mysterio vs Chris Jericho vs Daniel Bryan

 

A w tej chwili muszę niestety państwa pożegnać. Byliście wspaniali. Dziękuję. Dobranoc

 

 

 

NEWSY

 

 

:arrow:Tyson Kidd w najbliższym czasie ma dostać delikatny Push w stronę któregoś z pasów.

Oficjele są zadowoleni z coraz wyższej oglądalności Show. Ostatni Rating osiągnął w najciekawszym momencie prawie 3.9

Na Second Chance będziemy mogli zobaczyć Brocka Lesnara, jednak nie jako zawodnika a jako osobę z którą będzie przeprowadzony wywiad.

:arrow:Y2J jest ponoć bardzo szczęśliwy po dołączeniu do PWN. W wywiadzie dla Orange Sportu, powiedział komentatorom, że to jego drugi najlepszy dzień w życiu. Jego zarobki szacuje się na wysokości ok. 2mln euro rocznie.

CM Punk dostanie pas co najmniej do września. Wtedy się również okażę, kto przejmie po nim tytuł.

Degeneraci potwierdzili, że do federacji ma dołączyć kilka osób które oni wypatrzyli w mniejszych fedkach(indys/TNA)

Mistico powiedział, że ostatnie momenty walki mieli sami ustalić. Kto wygra i tak dalej. Ziggler chciał by Mistico dołączył do federacji, dlatego pozwolił mu ściągnąć kontrakt.

 

 

 

Ponad połowa gali była pisana w pośpiechu bo o mały włos a bym spóźnił się z wydaniem o miesiąc. Z powodu zajebistej pogody jaką miałem do dzisiaj, nie miałem czasu bawić się w Booking gal a większość dnia spędzałem na basenie lub boisku. Za wszelkie błędy przepraszam i czekam na komentarze [/center]

BLALIGHT

[szpicu]

Mam troszkę czasu, więc skomentuję Twoje dzieło.

 

- Pierwszy segment na zapleczu był dobry, bo otworzyłeś sobie nim dużo możliwości, jak np. wojna pomiędzy Twoją organizacją, a WWE o wrestlera, którego zwolniony dyrektor do spraw talentów nieudanie próbował namówić do debiutu w federacji

 

- W pierwszej walce kompletnie nie poradziłeś sobie z opisaniem jej. Walka była chaotyczna, a akcję wykonywane były znikąd. Np. to...kompletnie nie wiedziałem o co w tym chodzi

Wykorzystuje to Mistico i bardzo szybko wchodzi po drabinie, w ostatniej chwili Dolph przewraca drabinę i sam zaczyna drogę po kontrakt. Jedank Meksykanin łatwo nie odpuszcza i wchodzi do ringu w inną drabiną, ustawia ją i biegnie po szczeblach, przeskakuje przez szczyt drugiej i wykonuje Senton! Od razu wchodzi na górę i ściąga walizkę z kontraktem.

Do tego mieszasz czasy, tak więc walka kompletnie nieudana i pod względem Bookingu (bo The Shield zainterweniowali w przerwie i wymierzyli Dolphowi Powerbomb przez drabinę, ale Dolph i tak się podniósł) i pod względem opisania jej.

 

- Następnie mamy średni segment z Punkiem, Zigglerem i Jericho. O ile początkowe przemówienie Punka podobało mi się o tyle speech Y2Ja był...słaby jak na niego. Ziggler wszedł i segemnt się rozkręcił, ale i tak był to tylko średniak, który pokazał, że na Second Chance Ziggler nie ma szans odebrać tytułu Punkowi.

 

- Druga walka: początek bardzo fajnie opisany. Później zacząłeś mieszać czasy i MUSISZ to poprawić, bo to bardzo utrudnia czytanie. Później od wejścia prezesa walka nabrała rumieńców i była całkiem dobra, jednak Y2J przegrywa w swoim debiucie? Hmm... ciekawe rozwiązanie.

 

- Bardzo dobry speech Mistico!Zaznaczę to jeszcze raz, bardzo mi się podobał, tylko gdybyś dał taki speech Kane'owi lub jakiemuś Monsterowi, to by było jeszcze lepiej, bo Mistico nie jest za bardzo przekonujący, ale speech WOW!

 

- Ziggler rozmawiający z kimś przez telefon. Mogłeś to opisać jeszcze lepiej, ale i tak było dobrze. Mam wrażenie, że to Big E!

 

- 6 Man Tag Team Match krótki, ale tu było już wszystko dobrze opisane...prawie wszystko bo końcówka zbyt chaotyczna i również miałem problemy z wyobrażeniem sobie akcji w ringu, a to w walkach jest najważniejsze - by czytelnik mógł sobie wyobrazić walkę! Aha nie obraź się, ale pokaże Ci, jak Ja bym opisał tą walkę:

 

Zaczynają Rey i Rollins. Meksykanin od razu wymierzył Low Dropkick, ale to tylko rozwścieczyło Setha, który ruszył z szarżą, lecz nadział się na Drop Tue Hold prosto w narożnik! Mysterio do tego dorzucił Standing Dropkick i dokonał zmiany z Edge’m, który wykonał High Kicka i Running Leg Drop. Do tego Irish Whipem posłał Rollinsa w liny i wymierzył mu Flapjack oraz Elbow Drop z miejsca. Zmiana z Brooksem, który wszedł na narożnik, ale nie trafił z próbą Flying Elbow Dropu. To dało czas Rollinsowi, który szybko zmienił się z Deanem. Ambrose od razu poczęstował Punka serią Headbuttów, po których Punk wylądował w narożniku. Tu Dean kontynuował atak wymierzając serię ciosów, po czym rzucił rywalem na środek ringu. Ambrose wdrapał się na narożnik, ale to był błąd, bo Edge szarpnął linami i "Tarczownik" spadł kroczem w metalowe łączenia, przez co nadział się na kopniaka w rękę od Punka. The Voice of Voiceless zmienił się z Mysterio, który od razu Dropkickiem posłał Deana na drugą linę. Do tego rozbieg i mamy udaną próbę 619! Rey wskoczył na liny i próbował dobić rywala Springboard Splashem, ale popełnił taki sam błąd jak Ambrose, bo Reigns szarpnął linami przez co Mysterio wyleciał poza ring! Rollins korzystając z okazji wbiegł na ring, ale tu nadział się na G.T.S od Punka, który z kolei otrzymał Flying Clothesline od Deana. W międzyczasie powrócił Mysterio, który Hurricanraną powalił Ambrose’a, a dla Rollinsa miał Running Dropkick. Do tego miał dojść Running Senton dla Reginsa, ale ten przechwycił Mysterio i wymierzył mu Powerbomb! Po tym wymierzył jeszcze swój Spear dając The Shield zwycięstwo!

 

 

- Speech Punka, w którym ten namawiał swoich "przyjaciół" do stworzenia stajni był może i całkiem niezły, ale Punk...The Best in The World namawia innych, by byli w jego stajni? To zaprzecza jego gimmickowi przez co teg segment był słaby.

 

- Bardzo fajny i klimatyczny speech prezesa w barze. Naprawdę mi się to podobało. Ciekaw jestem co z tego wyniknie i czy prezes będzie stanowczy w swoich działaniach.

 

- Walka Bryana i Kidda mimo, że miała bardzo fajny skład nie chciało mi się czytać...Wybacz. Jeśli chodzi o zwycięzce, to nie mam zastrzeżeń i jestem ciekaw, co przyszykujesz dla Bryana.

 

- Main Event dobrze zabokowany. Del Rio nie stracił na przegranej, bo przecież wcześniej poddał prezesa. Później Blalight się odegrał i zwyciężył, co podbudowało go w oczach wrestlerów??

--------

 

Ogólnie zdecydowałem się na tak obszerny komentarz, bo nie mam co robić w wakacje w domu...Reasumując odcinek był niczym Raw - dobre rzeczy przeplatały się ze słabymi, jednak jednego nie można Ci odmówić - masz ciekawe pomysły, ale to dopiero połowa sukcesu.

[Blalight]

No właśnie wiem. Teraz pora na Second Chance i dałby sobie uciąć głowę za kogoś kto mi pomoże uporządkować czasy itd. Myli mi się to. Wcześniej tak nie było. Muszę się wyspać dzisiaj i jutro napiszę całą galę i jak coś to poproszę kogoś żeby mi pomógł uporządkować czasy Dzięki za komentarz Szpicu

[szpicu]

Blalight, jak chcesz to mogę Ci pomóc w tych czasach. I tak nie mam co robić, a gali nie chcę mi się pisać, bo na razie nie mam chęci, więc jak chcesz, to podeślij mi każdą walkę na PW i jakoś damy radę

[Blalight]

OK Dzięks. Jak zrobię pierwszą walkę wyślę PW

[Blalight]

W związku ze zmianą sprzętu na którym piszę gale, opóźni się mocno wrzucenie Second Chance. Muszę pozbierać poprzednie gale, zrobić rozpiskę walk, linki powrzucać. Niestety tak czasem jest.