Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

WWE Payback 2013 PPV (zapowiedź, spoilery, dyskusja)


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  3 551
  • Reputacja:   39
  • Dołączył:  20.12.2012
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Najbardziej interesują mnie dwie walki:

 

Divas Title - już nie mogę się doczekać tego starcia pomiędzy AJ i Kaitlyn, gdyż od dawna bardzo chciałam dostać tę walkę.

 

WHC Title - oczywistym powodem dla, którego chcę ją zobaczyć jest sam Dolph Ziggler :)

 

Pozostałe walki również obejrzę i później je ocenię.

 

Całą galę mam zamiar obejrzeć na żywo, więc nie pozostaje nic innego jak tylko czekać na noc z nd na pn :)

2025collage.png

  • Odpowiedzi 141
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • TakerFanKrk

    25

  • maly619

    7

  • Ghostwriter

    6

  • Jack Doomsday

    6


  • Posty:  689
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  14.09.2012
  • Status:  Offline

Promocję starcia Sheamus vs. Sandow - jak na pre-show - mieliśmy ogromną. Byłoby to pozytywne zjawisko, gdyby nie fakt, że wszystko zmierza do przegranej Damiena. Nie jestem zwolennikiem talentu ringowego tego drugiego (mikrofonowo potrafi błysnąć, ale przeważnie mnie irytuje), ale Sheamus'owi nie potrzebne są takie starcia. Cieszy mnie fakt, że mecz znajdzie się poza oficjalną częścią PPV i nie ze względu na jakąś niechęć do jednego z wrestlerów - jest to nic innego, jak powtórka ich starć z tygodniówek, których serię mogliśmy kilkukrotnie już oglądać. Nie spodziewam się żadnej niespodzianki - Irlandczyk wygra po Brogue Kick.

 

IC Championship - włączenie nowego "Paul Heyman Guy" powinno być jasnym przesłaniem, kto wygra tą walkę. Barrett nawet jako mistrz jest szmacony, Miz już dostał swoją szansę z tym pasem rok temu, a Axel ma streak po pokonaniu dwóch main eventerów - faworyt starcia może być tylko jeden. Jeśli na gali wydarzą się jakieś (nie)oczekiwane wydarzenia i wycofają Axela z pojedynku (ktory miałby zawalczyć przeciwko Jericho, ale o tym niżej), to stawiam na obronę tytułu przez Anglika.

 

Tag Team - Bryanowi i spółce zajęło ponad pół roku, aby w końcu pokonać całą trójkę. Przegrana walki na SD! jest tylko zmyłką dla marków, aby uwierzyli w słabość obecnych mistrzów i możliwość ich pokonania. My natomiast dobrze wiemy, że do niespodzianki tu nie dojdzie, a samo starcie zejdzie na plan oczekiwania na heel turn jednego z teamu face'ów. Czy to nastąpi właśnie na Payback? Nie sądzę.

 

US - głównym argumentem przemawiającym za Ambrose'm jest fakt, że ten pas posiada zbyt krótko. Kane wepchnięty do tej walki po to, abyśmy nie musieli kolejny raz oglądać pojedynku TT w identycznym składzie. Dean już raz wygrał z Big Red Monster'em i w niedziele nie będzie inaczej.

 

Divas Title - wygrana pasa przez AJ następuje zbyt późno - mogło to nastąpić rok temu, chociaż panowie z WWE zdecydowali się zrobić z niej GM. Pomijam już promocję tego pasa, która nastąpiłaby w tamtym czasie (jakkolwiek to dziwnie brzmi i kogokolwiek to miałoby obchodzić). Nie zdziwię się, jeśli wykorzystują tutaj wściekłość Kaitlyn lub osobę Big E, który pojawiłby się i "zauroczył" pannę Katarzynę, a jakkolwiek się to nie potoczy - zobaczymy zmianę mistrza.

 

WHC - trudno oceniać titlerun Zigglera. Nie mogliśmy oglądać go przez bardzo długi czas, a gdy pojawia się, wcale nie błyszczy i jest co najwyżej poprawny. Mimo to, nie jest osobą, która nacieszyła się tym pasem i myślę, że Kreatywni wezmą to pod uwagę. Brak stypulacji (marzył mi się Ladder) nieco zabierze temu starciu, ale obaj powinni pokazać dość dobry poziom, a Dolph pozostanie z pasem zawieszonym na biodrach.

 

Jericho vs. Punk - od początku, kiedy pojawiło się zestawienie Punka z Krzysiem pojawiły się wątpliwości, czy do tego starcia dojdzie. Wracając do Axela - czy włączenie go do walki o pas IC nie jest tylko odwróceniem uwagi od tego, że ma już zajęcie na tej gali i (teortycznie) nie ma możliwości pojawienia się w tym starciu? Marzy mi się, aby to jednak nastąpiło - przed oczami mam już obrazek zirytowanego na Heymana Punka, który interweniuje w/po pojedynku i przechodzi faceturn przy owacji miejscowej publiczności. Jeśli jednak do starcia miałoby dojść - powracający Punk pokona po raz trzeci swojego rywala.

 

WWE Title - wcale nie wierzę, że Ryback miałby tak po prostu odebrać pas Jaśkowi. Wiadomo, że mistrzowski heel bardziej pasowałby do ewentualnych planów walki Bryana o ten pas (face vs. heel), a title run musiałby być krótki. Walka jest dzielona na trzy etapy, gdzie w Lumberjack Match spodziewam się wygranej Rybacka. Promowanie Wędkarza rzucajęgo kolejnymi superstarsami o stoły nastąpiła po to, aby wzbudzić odpowiednie emocje - tutaj Cena zrobi na przekór i zdobędzie punkt. W ostatnim starciu, Cenator dopełni formalności i odwiezie Rybacka tam, skąd ten ostatnio zwykł przybywać.


  • Posty:  2 885
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  24.05.2008
  • Status:  Offline

Prawdopodobny nowy theme song Punka http://www.youtube.com/watch?v=7-iHZMnW2RA Podoba Wam się? Mi jako zagorzałemu fanowi Brooksa nie za bardzo ten kawałek podchodzi (choć może to przez moje przyzwyczajenie do COP)

  • Posty:  40
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  14.03.2013
  • Status:  Offline

COP miało duszę, a tego themu w ogóle nie czuje. Jest tak samo nijaki jak theme Barretta.

132426411251666524dd355.jpg


  • Posty:  1 184
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  26.06.2009
  • Status:  Offline

Ludzie źle zrozumieli to, co było na koncercie. Podczas piosenki, którą wyżej wrzuciłeś fani świetnie się z Punkiem bawili, między innymi krzycząc "1,2,3 Fuck You Phillip!". Dlatego wielu fanów odczuło to tak, że to będzie nowy theme Punka, a lider Rancid wyraźnie przecież wspomniał, że przygotował NOWY theme dla Punka, który może ZADEBIUTUJE na Payback... :)

  • Posty:  108
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  01.05.2011
  • Status:  Offline

Jako, ze w zasadzie od dłuższego czasu nie oglądam wrestlingu, stąd moje pytanie. Czy CM Punk na 100% dzisiaj wraca czy to wciąż niepotwierdzone info? I drugie pytanie, czmeu ostatecznie nie doszło do walki HHH z Axelem, skoro ponoć była ona planowana?

  • Posty:  367
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  02.12.2012
  • Status:  Offline

Podoba Wam się? Mi jako zagorzałemu fanowi Brooksa nie za bardzo ten kawałek podchodzi (choć może to przez moje przyzwyczajenie do COP)

 

O wiele bardziej odpowiadałby mi powrót do "This fire burns" czy przynajmniej zostanie przy obecnym theme songu który do Punka pasuje w sam raz, no chyba że WWE chce zmienić Brooksowi gimmick w co wątpie.

 

Jako, ze w zasadzie od dłuższego czasu nie oglądam wrestlingu, stąd moje pytanie. Czy CM Punk na 100% dzisiaj wraca czy to wciąż niepotwierdzone info? I drugie pytanie, czmeu ostatecznie nie doszło do walki HHH z Axelem, skoro ponoć była ona planowana?

 

1. Na SmackDown pojawiło się promo dotyczące powrotu Phila na Payback co daje jakieś 90% szans na to że walka się odbędzie.

 

2.Co do Huntera i Curtisa to walka na PPV została porzucona lub przeniesiona w czasie, na chwilę obecną HHH jest zajęty Storylinem z Vince'm i zdrowiem Tryplaka więc jeżeli do walki dojdzie najpewniej zobaczymy ją w lipcu na MitB lub sierpniu na Summerslam.

Edytowane przez Croos

66487669857979e1f5d8b5.jpg


  • Posty:  2 885
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  24.05.2008
  • Status:  Offline

Czy CM Punk na 100% dzisiaj wraca czy to wciąż niepotwierdzone info?
Walka jest nadal bardzo promowana (obejrzyj ostatni odcinek SmackDown! gdzie wyświetlono duże video promo na ten temat) ale większość osób na forum uważa że Punk nie wyjdzie w niedzielę na ring. Co do informacji: to były podawane tylko pogłoski o rzekomym debiucie nowej piosenki wejściowej (ale trzeba na to patrzeć z przymrużeniem oka bo WWE może wypuszczać fałszywe informacje dla zmyłki)

 

czmeu ostatecznie nie doszło do walki HHH z Axelem, skoro ponoć była ona planowana?
Odbyły się 2 walki między nimi na RAW: jedna sprzed dwóch tygodni (gdzie HHH doznał storyline'owego wstrząsu mózgu) i w zeszły poniedziałek (gdy McMahon zabrał gong i ogłosił 2 zwycięstwa Axela pod rząd). Teraz Axel został dodany do walki o IC Title ze względu na kontuzję Fandango a Trypel podczas kłótni z Vincem na zapleczu deklarował że już nie chce z Curtisem walczyć (co może wskazywać na zakończenie konfliktu między nimi) choć myślę że może się jakoś pojawić podczas vwalki Curtisa na Payback (wiem że może wydać się to absurdalne, ale nie chcę mi się wierzyć żeby Hunter tak po prostu odpuścił)

 

[ Dodano: 2013-06-15, 12:36 ]

TakerFanKrk napisał/a:

Podoba Wam się? Mi jako zagorzałemu fanowi Brooksa nie za bardzo ten kawałek podchodzi (choć może to przez moje przyzwyczajenie do COP)

 

 

O wiele bardziej odpowiadałby mi powrót do "This fire burns" czy przynajmniej zostanie przy obecnym theme songu która do Punka pasuje w sam raz, no chyba że WWE chce zmienić Brooksowi gimmick w co wątpie

Do "This Fire Burns" już chyba nie wrócą bo bardzo kojarzy się to z długowłosym Punkiem z początków kariery w WWE, a te czasy już chyba definitywnie za nami...

 

na chwilę obecną HHH jest zajęty Storylinem z Vince'm i zdrowiem Tryplaka więc jeżeli do walki dojdzie najpewniej zobaczymy ją w lipcu na MitB lub sierpniu na Summerslam.
O ile WWE nie planuje feudu Brooksa z Axelem (a wątpię żeby ewentualny program z Jericho był kontynuowany po Payback, no chyba że planują dociągnąć go do MiTB) :wink:

  • Posty:  19
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  07.04.2013
  • Status:  Offline

Jeśli już mieliby dać ten nowy theme song dla CM Punka, to WWE mogłoby mu dać chociaż ostatni raz na Payback "Cult of Personality", na jego walkę i mam nadzieję face turn :roll:

Bo ta piosenka moim zdaniem bardziej by pasowała do face'owego Daniela Bryana (kopiącego tyłki high fly'era).

213673226251bcc6644434c.png


  • Posty:  2 885
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  24.05.2008
  • Status:  Offline

Jeśli ktoś byłby zainteresowany obejrzeniem Payback na żywo i szuka live streamów to można będzie to zrobić na stronce którą już kiedyś polecałem:

 

 


  • Posty:  86
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  27.11.2009
  • Status:  Offline

Jeszcze jeden luźny scenariusz. A może to nie Heyman zastąpi Punka kimś od siebie a CM Punk zirytowany zaklepaniem mu walki bez jego zgody wystawi kogoś za siebie i ktoś może zadebiutuje/powróci i do walki stanie jakiś "CM Punk guy" (np. Kassius Ohno albo tu już fantasy czyli powróci Colt Cabana).

  • Posty:  80
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  09.12.2009
  • Status:  Offline

Gdyby faktycznie Punk miał nie wystąpić na Payback to WWE musiałoby wynagrodzić to fanom czymś większym niż zastąpienie go jakąś młodą gwiazdą. Jak dla mnie zamiast Punka do walki powinien wejść Lesnar, walka zachowałaby swój star power (choć mogłyby być hejty i sprzeciwy fanów z Chicago ale za to fani spoza powinni być usatysfakcjonowani). Y2J mimo jobberki jaką ostatnio odstawia to wciąż gwiazda wielkiego formatu, wszak to pierwszy w historii Undisputed Champion.

  • Posty:  19
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  07.04.2013
  • Status:  Offline

To by było dobre z Lesnarem. Pokonał by kolejną wielką gwiazdę jaką jest Y2J, co bo go jeszcze bardziej podbudowało pod walkę na Wrestlemani z The Rockiem.

213673226251bcc6644434c.png


  • Posty:  2 028
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  22.12.2012
  • Status:  Offline

Bez zbędnych wstępów przedstawię swoje wróżby na dzisiejsze Payback PPV, zobaczymy, ile z nich się sprawdzi:

 

Kickoff: ostatni segment na Smackdown rozwiał moje wszelkie wątpliwości co do wyniku tego starcia, Sheamus w ok 5 minut pokona Sandowa, będzie to pojedynek gorszy od wielu wcześniejszych między tymi panami, pre-show będzie przepełnione promami najwazniejszych pojedynków oraz wypowiedziami gości Renee Young, stąd sam pojedynek dostanie marną część czasu.

 

IC title 3 way: nie spodziewam się wybitnie dobrej ringowo walki, pojedynek pewnie zajmie mniej niż 10 minut, nie przesądzałbym jednak o wygranej Axela, mam przeczucie, że Barrett może zachować tytuł, z którym poczeka na kontuzjowanego Fandango, chociaż szanse rozkładam na 60% (Axel) - 40 % (Barrett) - 0 % (Miz).

 

Po drętwym pojedynku dostaniemy dużo lepszy spot z Tag Team titles na szali, wałkowany dziesiątki razy w przerównych kombinacjach feud nadal może zaciekawić, piątkowa wygrana teamu Bryana odbiera im jakiekolwiek szanse na powtórzenie sukcesu na PPV, kolejne pewne punkty w typerze, Payback ma tę przewagę nad Extreme Rules, że w jej karcie jest o jeden pojedynek mniej, z czego jednym z nich jest Divas title, stąd czas na pozostałe walki można rozdzielić nieco hojniej, liczę na około kwadrans dla Tagów.

 

US title: walka Kane'a z Deanem raczej nie zachwyci, kilkakrotnie widzieliśmy próbki możliwości obu panów w bezpośrednich pojedynkach na tygodniówkach, liczę na kilka miłych szczegółów, które urozmaicą walkę, a z których znany jest Ambrose, sam, czy z pomocą kolegów obroni tytuł. Lepiej byłoby, gdyby czysto spinował Monstera.

 

World title: czyli walka, o której kompletnie zapomniałem, zastanawiam się, w którym kierunku pójdą bookerzy - czysta wygrana Dolpha i coś nowego na Money in the Bank, czy wygrana Alberto przez DQ lub non contest i rematch na lipcowej gali, oby Ziggler definitywnie zakończył przygodę z Meksykaninem, lecz w oczach kreatywnych pod nieobecność mistrza w ostatnim miesiącu można z tego programu pewnie jeszcze coś wyciągnąć. Kwadrans dobrej technicznie walki, bez fajerwerków.

 

Jericho vs Punk (?): Punk na 99% pojawi się w Chicago, lecz szanse na jego występ oceniam fifty-fifty, nie potrafię sobie wyobrazić sytuacji, w której rozbrzmiewa muzyka CM'a, ten wchodzi przy wielkiej owacji do ringu, sedzia nakazuje uderzyć w gong i ten jak gdyby nigdy nic zapasi z Chrisem. Spodziewam się tu czegoś interesującego, a ten na pierwszy rzut oka beznajdziejny storyline ma potencjał.

 

Divas title: oby jak najszybciej tytuł przejęła kieszonkowa AJ, Kaitlyn zdobyła pas przed Royal Rumble i będziwe to chyba jej pierwsza obrona na PPV, oczami wyobraźni widze sytuację, w której podczas nieuwagi sedziego Kaitlyn zostaje zaatakowana od tyłu przez Langstona, co prowadzi ich do pojedynku na kolejnym PPV...nie, nie jestem spokrewniony z Vincem Russo :oops:

 

3 Stages of Hell WWE title: oby panowie pozytywnie zaskoczyli, tak jak na Extreme Rules, gdzie zrobili kawał dobrej roboty, mam nadzieję, że pierwszy - Lumberjack match będzie najkrótszy, wygra go Cena, potem poleci nie jeden, a kilka stołów, jednak ten pierwszy, decydujący bedzie promował Rybacka, który koniec końców zostanie zamknięty w ambulansie i wyruszy w daleką podróż pt. "Żegnaj tytule mistrzowski".

 

Poza samymi atrakcjami ringowymi spodziewam się kilku innych, m.in. powrotu jednego z kontuzjowanych zawodników, w głównej mierze chodzi mi o Christiana, który a) może rozpoczać program z Zigglerem, o którym ostatnio głośno było na większości portali, b) kontynuować program z Punkiem, odgrywając się za kontuzjowanie go tuż przed samą Wrestlemanią, angle dla Reso miał być priorytetem dla bookerów, stąd spodziewam się rywala dużego kalibru.

Rocznikowo miała 15

13616784565a4bd060e41e5.jpg


  • Posty:  10 885
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Ci którzy wolą słuchać, już moją opinie dostali...

 

 

 

... teraz przelewam na papier, dla czytającyh.

 

Sheamus vs Damien Sandow - Dziwi mnie, że zainwestowali tyle czasu na tygodniówkach, w coś, co skazane było na Pre-Show. Powielali ten sam szablon, z innym gimmickiem - w postaci umysłowych wyzwań Damiena - co nie było niezbędne tydzień w tydzień. Sandow jest niestety za krótki dla Rudego. To dlatego ta walka jest akurat w tym miejscu karty. Mark Henry - robiąc sobie nieplanowaną przerwę - wywinął numer WWE, przez co rozpisali na szybko coś takiego. Można po cichu liczyć, że Damien coś zyskał w oczach zarządu. Nie wypada liczyć, że tutaj cokolwiek zdziała. 5-minut, Brogue Kick, bez historii.

 

Shield vs Team Hell RKNo - Wiem, że to dwie oddzielne walki, ale wiedzcie, że to dwa oddzielne zapychacze. Oglądaliśmy to cały miesiąc w różnych zestawieniach. Powtórka z rozrywki, gdzie Tarcza pasów nie straci. Liczę po cichu, że Ambrose wykręci dobrą walkę z Kanem - co dziwne, liczę że będą lepsi od pasów Tag Team.

Nie sądzę, że Orton lub Bryan przejdą definitywny heel turn. Tutaj najpewniej się pokłócą, co będzie przyczyną ich porażki, ale bez żadnego przejścia na czarną stronę mocy - tj. zaatakowanie partnera. Skoro takim zestawieniem Ortona z Danielem, chcieli odłożyć w czasie ich walkę na następne PPV, to wypada też poczekać z turnowaniem któregokolwiek. Niech ludzie oczekują SmackDownowego segmentu, gdzie będą się z tej kłótni spowiadać.

 

AJ Lee vs Kaitlyn - AJ to jedna z dwóch najlepszych rozwiązań, jeśli chodzi o bycie tym tajemniczym wielbicielem blond mistrzyni. Walka prawdopodobnie będzie słaba, ale trzeba mieć nadzieje, że na tronie Div zasiądzie nowa piękność. Raczej przez odwrócenie uwagi Langstona, żeby Kailtyn nie straciła zbyt wiele, ale grunt, że Panna Lee dopnie swego stojąc na szczycie. Wróżymy jej to od dłuższego czasu. Jedyny argument przemawiający za obroną pasa jest taki, że to mistrzyni jest upokarzana. To ona jest tą bidulką, która finalnie musi się odgryźć. Niech jednak tą bidulką jeszcze trochę pobędzie.

 

Curtis Axel vs The Miz vs Wade Barrett - Jeśli Wade obroni, nie zyskujemy nic. Jeśli Miz zdobędzie, cofamy się w rozwoju. Wszystkie znaki na niebie i ziemi, wskazują na to, że Curtis zgarnie srebro. Facet wygrywał ostatnio z największymi - nie ważne jak - więc nie ma co przebijać pompowanego balonika, dla tak nędznych midcarderów, w tak nędznym story. Może i został on sciągniety z powietrza za Fandango, ale wierze, że federacja była nastawiona na transfer pasa z heela na heela. Jeśli dodamy do tego argumenty pokroju dnia ojca, nie powinni miec na zapleczu żadnych wątpliwości. Skoro jest na fali, to może - ale to wielkie MOŻE - coś się z tym pasem będzie działo. W końcu w obwodzie jest Heyman, dla którego czasu antentowego nie zabraknie.

 

Dolph Ziggler vs Alberto Del Rio - Całą walkę zrobi pewnie Del Rio. Będą oszczędzać swojego mistrza, a jakby chcieli z niego zdjąć pas, to by to zrobili kiedy był kontuzjowany i mieli ku temu podstawy.

 

CM Punk vs Chris Jericho - Wiele opcji na rozegranie tego wszystkiego, z jedną wyraźnie najsłabszą - zwycięstwo Punka. To nam większość możliwośći zamyka i nie rodzi żadnych pytań w kontekscie dalszej historii. Raczej nie rozpisali takiego chłamu, jednej z twarzy swojej fedki.

Jestem w gronie osób, które twierdzą, że Punk się pojawi. WWE nie pozwoli sobie na taką stratę, skoro to na jego barkach oparli sprzedaż całego PPV. Tam ludzie autentycznie kupują dla Punka i TYLKO dla Punka, bo i Main Event nie jest należycie promowany. Pojawić, nie znaczy walczyć. Może wyjść, zgarnąć pop i ku zdziwieniu Heymana się cofnąć, zostawiając Jericho w ringu. Może na ring wejść, ale szybko go opuścić, po czym Jericho wygra przez count-out. Jest też możlwość zastępstwa w postaci Lesnara, skoro Axel poszedł gdzie indziej - choć wątpliwy, bo zmarnowaliby występ swojej gwiazdy, dla historii w której tylko by statystowała. Może powalczyć, ale wmoczyć, zganiając wszystko na Heymana na następnym RAW - choć nie popieram, bo to skrzyżuje jego drogi z Curtisem, finalnie przykręcając kurek z pushem Młodemu Perfectowi. Może doprawią to interwencją - chociazby powracającego Christiana. Można wymieniać.

 

John Cena vs Ryback - Last Man Standing to był gimmick match, który kończy storyline'y. Musieli wymyśleć coś grubszego, wiec poszło 3 Stages of Hell. O ile miesiąc temu mile zaskoczyli wszystkich, tak ta walka może być dla nich w zbyt długim dystansie. Lumberjack zgarnie Skip, później dwie następne stypulacje wygra Jaś. Cena pokonany, wywożony bezbronnie w karetce, to by był shocker. Za małe story, żeby zrzucać z niego pas - choc nie pogardziłbym takim sprawdzianem dla Rybacka.

50608915156a3743c1fa34.jpg

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • Bastian
      Rollins i jego stajnia w trybie dominacji na ostatnim Smackdown przed MITB. Obawiam się, że tak samo będzie już na samym PPV. Chyba, że Roman Reigns ma w planach weekend w LA. Jak tak stali w jednym ringu Fatu i Breakker, aż się człowiek rozmarzył. WM42 lub 43, mistrzostwo świata na szali... ❤️ Po kiego grzyba Giulia jest w MITB, skoro interesuje ją US Title? Skasuje walizkę na Zelinie czy to może zmyła, żeby nie brać pod uwagę jej zwycięstwa?
    • Bastian
      Money in the Bank mężczyzn - WWE umie w walki MITB, liczę, że i tym razem uczestnicy dadzą radę. Obawiam się tylko, że ta walka posłuży rozwijaniu konfliktu stajnia Rollinsa kontra CM Punk i spółka. Tyczy się to zarówno samego przebiegu jutrzejszej walki, jak i tego, co będzie się dziać z walizką. Seth i jego stajnia są obecnie kreowani na geniuszy zła, cash in na Uso byłby dobrym dopełnieniem tej historii. Z tymże Rollins walizkę już miał, zrobił jedną z najbardziej pamiętnych realizacji w historii, więc przydałby się ktoś inny. Chciałbym wierzyć w LA Night by LA Knight, ale samo WWE chyba za bardzo nie wierzy w Rycerza na szczycie. Solo chyba skupi się w najbliższej przyszłości na Fatu, a reszta... Mają trochę polatać, zrobić efektowne spoty i zainkasować wypłatę.  Money in the Bank kobiet - chciałbym, żeby WWE wykorzystało impet kariery Stephanie Vaquer i dało jej walizkę. Cóż to byłyby za tygodnie z życia "La Primery". Niekwestionowana liderka NXT bez podziału na płeć, jeszcze 2 tygodnie temu mistrzyni, która sensacyjnie traci pas, a potem w jeden weekend walczy na Worlds Collide, MITB i wygrywa...  Faworytkami jednak są dla mnie tutaj Ripley i Perez. Giulia jako uczestniczka MITB myślami bardziej jest przy US Title niż przy złocie , na Bliss nie ma za bardzo pomysłu po jej powrocie, nie wierzę za bardzo w Naomi... Ripley walizki nigdy nie zdobyła, WWE będzie sobie ją budować jako goata kobiecego wrestlingu, a Perez jest w Judgment Day, które dla HHH' a jest takim DX jego bookerskich czasów. Lyra Valkyria vs Becky Lynch - Bayley, gdzie jesteś? Być może wrócisz dopiero tuż przed SummerSlam, już na walkę z samą Becky. Tutaj ziarno niepewności sieje ta stypulacja. Nie po to ją wymyślili, aby zrealizować. Obawiam się, że chociaż na chwilę IC Title trafi w ręce Lynch, tak dla budowania żywej legendy "The Man". Cody Rhodes & Jey Uso vs John Cena & Logan Paul - wygrana heeli mnie nie zdziwi, lecz wydaje mi się, że górą będą Cody i Jey. Możliwe nawet, że Rhodes przypnie Jasia i to będzie paliwem do ich dalszej rywalizacji, z finałem na SummerSlam. W karcie tylko cztery walki, spośród tej czwórki tylko Uso ma rodowód wrestlera TT, więc zapewne będzie długo, nudno i bez ikry, aby oszczędzić wielkie gwiazdy.
    • Kaczy316
      Hmm czyli mamy tylko 4 walki na Money In The Bank, może dzięki temu walki dostaną więcej czasu i zyskają na jakości?......albo dostaniemy R-Trutha występującego jako gigantyczny kabanos, bo ostatnio ta wielka umowa ze Slim Jimem została podpisana xD.   Women's Intercontinental Title - Lyra vs Becky tak samo jak i na Backlash tak i teraz ta walka zapowiada się świetnie czy przebiję starcie z Backlash? Może być ciężko, ale jedno jest pewne dalej będzie to genialne starcie i feud może być już skończony po tej walce, liczę na czyste i dobitne zwycięstwo Lyry, która już pokazała jaka świetna jest i na co ją stać, sam feudzik oglądało mi się chyba najprzyjemniej ze wszystkich prowadzonych na Money In The Bank, segmenty Pań nie nudziły, była w nich masa emocji i prawdy, czuć było personalne intencje, które nie były na siłę jak w niektórych feudach, ogólnie hype jest na to starcie zdecydowanie i chętnie je obejrzę, to może być showstealer oj tak. Typ: Lyra Valkyria   Women's Money In The Bank Ladder Match - Walka Pań zapowiada się mimo wszystko o niebo lepiej od tej samej walki po stronie męskiej, a dlaczego? Dlatego, że u Pań 5 na 6 zawodniczek może zwyciężyć i każdy z tych wyborów będzie świetny i zrozumiały oraz odpowiedni, same utalentowane zawodniczki i tylko Rhea byłaby po prostu nieodpowiednim wyborem jak dla mnie nie umniejszając jej, ale po prostu wygranie przez nią walizki podczas gdy mamy taki skład nie byłoby zrozumiałe, ani to jej niepotrzebne, ani do story żadnego się nie przyda, także tutaj wyjątkowo każdy niech wygra poza Ripley pomimo mojego uwielbienia do niej, ringowo ten pojedynek musi wyjść świetnie, ale powiem tak, Giulia imo nie wygra, za mało zna Angielski jeszcze, a po ostatnich odcinkach SD widać, że raczej tytuł Women's United States jest dla niej szykowany i jak dla mnie jest to bardzo dobry wybór, Alexa uważam, że nie musi tego wygrywać, zresztą ostatnio i tak na nią planów nie ma, więc walizka raczej by tego nie zmieniła, a raz już to starcie wygrała, więc myślę, że po prostu tego nie ugra, więc przechodzimy do moich 3 faworytek na początek Naomi, laska, która po heel turnie tak odżyła, że dałbym jej te walizkę zdecydowanie, bo bez niej Naomi do głównego tytułu się nie doczłapie w przeciwieństwie do reszty zawodniczek z tego starcia, ale jest jeden problem, to cały czas Naomi i wątpię, że WWE będzie widziało w niej kogoś więcej niż mid cardera bądź upper mid cardera, którego czasem się rzuci na główną mistrzynie jak nie ma kogo, tak mi się wydaję, że za tego typu zawodniczkę ją uważają, chociaż tak jak mówię ja bym dał jej walizkę bez zastanowienia mimo wszystko w tym roku, nawet pomimo tak dobrego składu tej walki. Druga osoba to Vaquer, mocno stawiają na nią, bardzo chronią, żeby nie przegrała czysto, fani bardzo ją kupują i są za nią, w ringu jest genialna i nie powiem ciekawie byłoby zobaczyć jak podczas swojego pierwszego tygodnia w main rosterze(bo jest dopiero od Raw mimo wszystko oficjalnie) zdobywa już walizeczkę i szansę na mistrzostwo, WWE może tu pójść za ciosem, jednak jak dla mnie jest jeden powód dla którego za tym ciosem nie pójdą....ROXANNE PEREZ! Oj tak mój crush, świetna zawodniczka, od początku pokazują ją giga mocno nawet przed oficjalnym przejściem do main rosteru, była ostatnią wyrzuconą w kobiecym RR Matchu, świetnie się zaprezentowała podczas Elimination Chamber potem powrót do NXT, a następnie w main rosterze znowu błyszczała, jakby dla mnie jest to idealna kandydatka na walizkę, pokazała na co ją stać, dalej pokazuję i jak nie Naomi, która zasługuję po prostu za ostatni okres, tak niech będzie to Roxanne, która zasługuję od samego początku od czasów NXT zasługuję jak mało kto na główne mistrzostwo i od początku debiutu w MR kręci się w main eventach, Roxanne to powinna wygrać, najlogiczniejszy wybór i pasujący zarówno fanom jak i WWE według mnie. Typ: Roxanne Perez   Men's Money In The Bank Ladder Match - Ciężko mi coś o tej walce powiedzieć, mam wrażenie, że jest naprawdę przeciętnie wypromowana, walki kwalifikacyjne się kończyły, ale tak naprawdę to nie przypominam sobie, żeby ktokolwiek poza Rollinsem i Knightem wspominał coś o wygraniu walizki tak doszczętnie, oczywiście mówię o osobach, które biorą udział w tym pojedynku, Solo, Andrade, Pentagon, El Grande, ktokolwiek z nich coś mówił? Walka będzie zdecydowanie świetna ringowo, bo zawodnicy są dobrze dobrani pod tym względem, niemniej jednak ciężko mi się tym jarać, bo no kurde Solo i Andrade to nie są postacie na main event, więc uważam, że tej walizki nie wygrają, dla Pentagona to trochę za wcześnie jak dla mnie, ale nie zdziwi mnie jeśli wygra przez to, że WWE będzie chciało co raz bardziej wpływać na rynek Meksykański, ale jeśli wygra to nie będzie to zły wybór, ale uważam, że to nie powinien być jego moment, El Grande? Cieszyłbym się, ale jest bardzo prosty powód dla którego mimo wszystko El Grande tego nie wygra, a mianowicie to Gigachad, no niestety on nie wygrywa ważnych walk i teraz nie będzie inaczej niestety, chociaż mogłoby być to ciekawe story i dzięki temu można by ujawnić, że to Gigachad i to on ma walizkę czy coś, ogólnie interesująco by wtedy było, ale no tak jak mówię to Gable i Tryplak lubi go udupiać niestety. Zostaję kto? Knight i Rollins, więc zacznijmy od Knighta, no świetny zawodnik nie ma co ukrywać, cały czas dobrze się go ogląda, publika dalej na niego reaguję, już trochę słabiej, bo po tytule US to mało się z nim dzieję, ale dalej jest to mocny zawodnik i potrafiłbym udźwignąć main eventowy title reign według mnie i z tych wszystkich zawodników jest to najbardziej odpowiedni kandydat do walizki pytanie czy wygra? Właśnie mam wrażenie, że nie wygra, bo WWE boi się na niego postawić wyżej, nie wiem czemu, ale się boją i chciałbym, żeby to się zmieniło, ale nie jestem pewny czy to będzie teraz, a nie wiem też  jak Knight miałby się wpasować do obecnych programów WWE o World Title którykolwiek, Jey będzie mocno zajęty walką ze stajnią Rollinsa prawdopodobnie i w międzyczasie z Guntherem, Cena ma swój Last Run i wątpię, żeby Knight go zakończył, chyba, że jakieś wykorzystanie walizki po stracie przez niego tytułu, ale nie wiem. Zostaje ostatni uczestnik i mój ulubieniec Seth Rollins, powiem tak ten sam case co z Ripley tylko trochę inny w przypadku story, bo przy tym story wygranie przez niego walizki ma mega dużo sensu mimo wszystko i cały booking pokazuję, że to Seth wyjdzie z tej walki jako zwycięzca, ale tak samo jak w przypadku Ripley tak i u Setha ta walizka nie jest mu do niczego potrzebna, jednak trzeba przyznać, że storyline'owo to by zagrało bardzo dobrze i uważam, że jest to jedyna osoba, która mogłaby sobie pozwolić na wykorzystanie walizki w okresie letnim i ogólnie do końca roku, reszta by musiała czekać na jakiś przestój w tych ważnych storyline'ach o główne tytuły, a to może się trochę ciągnąć nawet i do WM, więc jak wygra ktoś inny niż Rollins to wydaję mi się, że albo zobaczymy kolejny nieudany cash in albo będziemy czekać bardzo długo z wykorzystaniem walizki obstawiałbym okres po przyszłorocznej WM czy będzie to złe? Niekoniecznie, można to dobrze rozpisać, ale no będzie ciekawie, zależy co WWE planuję czy Tryplak chcę jak najszybciej pozbyć się walizki i przy sensownym story wtedy Rollins się wysuwa na prowadzenie czy faktycznie chcę kogoś wypromować, ale jeszcze nie w tym roku, to wtedy walizkę wygrywa Knight bądź Pentagon, kurde naprawdę ciężko tu kogoś wybrać w tej walce, ale nie dlatego, że każdy może to ugrać tylko dlatego, że przy każdym jest jakieś ALE w obecnym okresie dla tych zawodników mam wrażenie xDDD postawię chyba ostatecznie na Knighta, który będzie długo latał z walizką. Typ: LA Knight   Cena & Logan vs Cody & Jey - Jakby nie wiem co mam tutaj powiedzieć, kolejny rozdział feudu Cody vs Cena z dodanym Loganem i Jeyem, trochę sensu to ma, bo Jey ma dużą historię z Rhodesem, a Logana ludzie nie lubią i jakby wygrał drugi World Title przy pomocy Ceny w dodatku to dostalibyśmy kolejną część "rujnowania wrestlingu" w wykonaniu Johna, więc kupy to się w miarę trzyma, ale będzie to main eventem tak ważnej gali prawdopodobnie i nie jest jakoś dobrze podbudowany, dla mnie ta walka mogłaby się odbyć na zwykłym SD, ale moje fantasy zakłada, że jest tu druga strona medalu, uważam, że jest to genialne posunięcie ze strony WWE pod tym względem, że ani Cena ani Jey nie są obecnie skupieni na walizce, ani jeden ani drugi nie wspomniał nawet razu, że zbliża się walka o walizkę, że muszą być czujni itp, każdy jest zajęty swoimi osobistymi porachunkami, nie zdziwi mnie jak to zasłona dymna i w main evencie Mr. Money In The Bank wbije i spróbuję jakiegoś cash inu i kto wie czy nie udanego skoro to może być Seth Rollins, dlatego pod tym względem to może być emocjonalne, ringowo raczej wybitnie nie będzie, chociaż jak Ceny będzie mało w ringu to może być git, a walkę imo wygra Cody i Jey. Typ: Cody Rhodes & Jey Uso   Ogólnie uważam, że Money In The Bank zapowiada się dość przeciętnie, o dziwo o wiele bardziej czekam na starcia damskie niż męskie nie dość, że te starcia są świetnie wypromowane to jakoś te męskie tak wręcz przeciwnie, dość miernie, ale to taka subiektywna opinia, mimo wszystko staram się patrzeć optymistycznie i liczę na naprawdę dobre i być może zaskakujące show, szkoda, że z 4 walkami, ale też trzymam się nadziei, że to po to, żeby dostarczyć długie i solidne jakościowo walki, a nie patrzeć jak Nia Jax próbuje wszamać R-Trutha w ramach reklamy Slim Jima.
    • Attitude
      Nazwa gali: TNA Against All Odds 2025 Data: 06.06.2025 Federacja: Total Nonstop Action Wrestling Typ: Online Stream Lokalizacja: Tempe, Arizona, USA Arena: Mullett Arena Format: Live Platforma: TNA+ Komentarz: Matthew Rehwoldt, Tom Hannifan, John Skyler & Indi Hartwell Karta: Wyniki: Powiązane tematy: TNA Wrestling - dyskusje, spoilery, wrażenia
    • Attitude
      Nazwa gali: TNA Countdown To Against All Odds 2025 Data: 06.06.2025 Federacja: Total Nonstop Action Wrestling Typ: Online Stream Lokalizacja: Tempe, Arizona, USA Arena: Mullett Arena Format: Live Platforma: YouTube.com Official video: Karta: Wyniki: Powiązane tematy: TNA Wrestling - dyskusje, spoilery, wrażenia
×
×
  • Dodaj nową pozycję...