Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

WWE Payback 2013 PPV (zapowiedź, spoilery, dyskusja)


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  2 885
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  24.05.2008
  • Status:  Offline

Divas Title Niestety zapowiada się na to, że tytuł zgarnie ta mniejsza.
Dlaczego "niestety"? Nie lubisz postaci AJ lub jesteś fanem Kaitlyn? Moim zdaniem pas powinien przejść w ręce dziewczyny Dolpha gdyż Kaitlyn jest po prostu nudna (vide: ostatni segment z RAW gdzie Lee wypadła genialnie a mistrzyni żałośnie) a postać AJ jest obecnie najciekawsza ze wszystkich Div, co gwarantuje godną promocję tego pasa (choć ja bym wolał powrót Women's Title'a- w końcu pas z długą historią).
  • Odpowiedzi 141
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • TakerFanKrk

    25

  • maly619

    7

  • Ghostwriter

    6

  • Jack Doomsday

    6


  • Posty:  3 709
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  11.10.2010
  • Status:  Offline

Divas Title Niestety zapowiada się na to, że tytuł zgarnie ta mniejsza.
Dlaczego "niestety"? Nie lubisz postaci AJ lub jesteś fanem Kaitlyn? Moim zdaniem pas powinien przejść w ręce dziewczyny Dolpha gdyż Kaitlyn jest po prostu nudna (vide: ostatni segment z RAW gdzie Lee wypadła genialnie a mistrzyni żałośnie) a postać AJ jest obecnie najciekawsza ze wszystkich Div, co gwarantuje godną promocję tego pasa (choć ja bym wolał powrót Women's Title'a- w końcu pas z długą historią).

 

Przeczytaj sobie co napisałem na końcu posta o poniedziałkowym RAW to będziesz miał odpowiedź :D Lubię AJ, ale Kaitlyn o wiele bardziej:)

28054889252fa02dfba372.jpg


  • Posty:  2 885
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  24.05.2008
  • Status:  Offline

Przeczytaj sobie co napisałem na końcu posta o poniedziałkowym RAW to będziesz miał odpowiedź :D
No dobrze, przeczytałem ale w dalszym ciągu nie wyjaśniło mi to dlaczego tak Cię smuci prawdopodobna zmiana mistrzyni w niedzielę?

  • Posty:  148
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  10.08.2012
  • Status:  Offline

Ja się cholernie cieszę, że jeśli gala wyjdzie słabo będę mógł hejtować Vinniego. Akurat ta akcja na RAW z zabieraniem była nawet nawet, ale ogólnie nie trawię władzy. Hunter walczy czym ma plus, a Stephanie ma cycki xD Nie no. Do niej mam sentyment, ze względu na to jaka jest. A staremu się klepki poprzestawiały na starość :D

 

Co do karty to nie wiem. 3SoH brzmi obiecująco, ale proszę was, nie w takim składzie, jakby to był Punk/Bryan/Jericho/Rollins to bym to strawił. Może nawet Huntera i jego przeciwnika. Ale nie Jaśka i Wędkarza. To jest przesada, że tej górze mięsa bez kondycji dają takie walki. Dobra koniec złego. Powiem coś o dobrej stronie gali.

 

Punk vs Jericho - Mimo iż rok temu mieliśmy dokładnie to samo, to kolejny raz chętnie obejrzę pojedynek tych dwóch zawodników. Obaj są świetni technicznie i są również doświadczeni. Będzie ciekawie mimo wszystkiego co było rok temu.

 

Randy&Daniel vs Shield - Ten pojedynek zapowiada się ciekawie ze względu na dwóch zawodników. Daniela Bryana i Setha Rollinsa. Oni zapewnią tej walce potrzebne bum, dzięki czemu ta walka będzie mogła być jedną z najlepszych. Show skradnie zapewne Brooks, ale nie ma tego złego. Randy i Roman to pionki w szachownicy a wieżami są Rollins ft. Bryan. :)

 

Co do walk pań, cieszę się że AJ najpewniej przejmie pas. Blondyna jest mdła i nie wnosiła nic, odkąd posiada tytuł. Co by tu więcej? Czekam na galę którą obejrzę LIVE chociażby dla AJ :D

196226315251bf7dfc3a762.png


  • Posty:  3 709
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  11.10.2010
  • Status:  Offline

Przeczytaj sobie co napisałem na końcu posta o poniedziałkowym RAW to będziesz miał odpowiedź :D
No dobrze, przeczytałem ale w dalszym ciągu nie wyjaśniło mi to dlaczego tak Cię smuci prawdopodobna zmiana mistrzyni w niedzielę?

 

Smuci mnie to, ponieważ jak Kaitlyn straci pas, to może się z nią stać tak jak z wieloma divami wcześniej, czyli WWE szybko o niej zapomni i będziemy ją rzadko oglądać. A poza tym jakie divy będą walczyć z AJ o tytuł potem?

 

- Kaitlyn dostanie rewanż, pewnie przegra i spadnie w hierarchii,

 

- Bellaski, które nie są już tak ciekawe, bo ile można wałkować motyw z bliźniaczkami,

 

- Taminy i inne, których się nawet nie chce w ringu oglądać.

 

Także po zdobyciu pasa przez AJ nie dość że będzie on przyćmiony przez to, że jest dodatkiem do teamu Zigglera, to potem AJ będzie trzymała ten pas nie wiadomo jak długo, chyba że pojawi się jakaś porządna pretendentka. Wolę Kaitlyn jako mistrzynię, bo ona przynajmniej wiarygodnie może wygrywać z zawodniczkami postury np. Taminy, a walki AJ oprócz jej nowego finishera nie są dla mnie jakoś bardzo atrakcyjne.

28054889252fa02dfba372.jpg


  • Posty:  145
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  01.12.2012
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Przeczytaj sobie co napisałem na końcu posta o poniedziałkowym RAW to będziesz miał odpowiedź :D
No dobrze, przeczytałem ale w dalszym ciągu nie wyjaśniło mi to dlaczego tak Cię smuci prawdopodobna zmiana mistrzyni w niedzielę?

 

Smuci mnie to, ponieważ jak Kaitlyn straci pas, to może się z nią stać tak jak z wieloma divami wcześniej, czyli WWE szybko o niej zapomni i będziemy ją rzadko oglądać. A poza tym jakie divy będą walczyć z AJ o tytuł potem?

 

- Kaitlyn dostanie rewanż, pewnie przegra i spadnie w hierarchii,

 

- Bellaski, które nie są już tak ciekawe, bo ile można wałkować motyw z bliźniaczkami,

 

- Taminy i inne, których się nawet nie chce w ringu oglądać.

 

Także po zdobyciu pasa przez AJ nie dość że będzie on przyćmiony przez to, że jest dodatkiem do teamu Zigglera, to potem AJ będzie trzymała ten pas nie wiadomo jak długo, chyba że pojawi się jakaś porządna pretendentka. Wolę Kaitlyn jako mistrzynię, bo ona przynajmniej wiarygodnie może wygrywać z zawodniczkami postury np. Taminy, a walki AJ oprócz jej nowego finishera nie są dla mnie jakoś bardzo atrakcyjne.

 

potem przyjdzie paige i zdobedzie pas od AJ

30168447450d761c1b5419.jpg


  • Posty:  32
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  02.07.2011
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Przeczytaj sobie co napisałem na końcu posta o poniedziałkowym RAW to będziesz miał odpowiedź :D
No dobrze, przeczytałem ale w dalszym ciągu nie wyjaśniło mi to dlaczego tak Cię smuci prawdopodobna zmiana mistrzyni w niedzielę?

 

Smuci mnie to, ponieważ jak Kaitlyn straci pas, to może się z nią stać tak jak z wieloma divami wcześniej, czyli WWE szybko o niej zapomni i będziemy ją rzadko oglądać. A poza tym jakie divy będą walczyć z AJ o tytuł potem?

 

- Kaitlyn dostanie rewanż, pewnie przegra i spadnie w hierarchii,

 

- Bellaski, które nie są już tak ciekawe, bo ile można wałkować motyw z bliźniaczkami,

 

- Taminy i inne, których się nawet nie chce w ringu oglądać.

 

Także po zdobyciu pasa przez AJ nie dość że będzie on przyćmiony przez to, że jest dodatkiem do teamu Zigglera, to potem AJ będzie trzymała ten pas nie wiadomo jak długo, chyba że pojawi się jakaś porządna pretendentka. Wolę Kaitlyn jako mistrzynię, bo ona przynajmniej wiarygodnie może wygrywać z zawodniczkami postury np. Taminy, a walki AJ oprócz jej nowego finishera nie są dla mnie jakoś bardzo atrakcyjne.

 

potem przyjdzie paige i zdobedzie pas od AJ

 

 

Ja bym przdłużył feud obu Pań.

 

AJ zdobywa pas przekrętem.

 

Ale potem podczas walki o WHC gdy sędzia będzie zajęty właśnie przeszkadzającą w walce AJ. Kaitlyn wali speara w Ziggiego. Del Rio to wykorzystuje i ma mistrza. Dolph byłby zły na AJ, AJ na Kaitlyn i możemy dalej podziwiać ich rywalizację.


  • Posty:  3 459
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  09.12.2010
  • Status:  Offline

Ale potem podczas walki o WHC gdy sędzia będzie zajęty właśnie przeszkadzającą w walce AJ. Kaitlyn wali speara w Ziggiego. Del Rio to wykorzystuje i ma mistrza. Dolph byłby zły na AJ, AJ na Kaitlyn i możemy dalej podziwiać ich rywalizację.

Aaallee tooo już byłoooo... Zapomniałeś, że podczas WM był podobny motyw w walce Rudego i Bryana, gdzie to Daniel przegrał ''przez'' AJ?


  • Posty:  1 541
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  28.06.2009
  • Status:  Offline

Aaallee tooo już byłoooo... Zapomniałeś, że podczas WM był podobny motyw w walce Rudego i Bryana, gdzie to Daniel przegrał ''przez'' AJ?

 

Co z tego, że było. Bookerzy Dablju są tak "kreatywni", że wcale bym się nie zdziwił, gdyby tak właśnie się stało. A jeśli chodzi o Payback to:

 

World Heeavyweight Championship - Mogłoby być właśnie tak, jak wyżej napisał Radscorpion. Osobiście wolałbym, żeby Ziggy zachował tytuł, ale niestety on póki co zawodzi jako mistrz (przynajmniej mnie). Nie wiem, czy to wina Creative Teamu (w większości myślę, że właśnie nich), czy samego Dolpha, który nie daje z siebie wszystkiego mając w ręku mikrofon. Bo jeśli chodzi o walki, to jest jednym z najlepszym w federacji Vince`a i to bezapelacyjnie.

 

WWE Championship - Tutaj nie skreślałbym Rybacka, który może pokonać Jaśka i odebrać mu pas. Jednak, jeśli miałbym postawić pieniądze, to uczyniłbym to na obecnego Mistrza WWE. Three Stages of Hell to ciekawy gimmick match i nawet tak "wybitni" zapaśnicy (jeśli chodzi o ring skillsy rzecz jasna) nie mogą zmarnować potencjału tych trzech stypulacji. Ich feud osobiście mnie nie porywa, więc tutaj zwycięzca jest mi obojętny... Chociaż w sumie? Mógłby wygrać ex-Sheffield. Przynajmniej mielibyśmy jakieś odświeżenie, bo Jasiek mimo krótkiego runu zdołał się (już dawno przed zdobyciem pasa) już przejeść.

 

Jericho vs Punk - Ta walka by mnie kręciła, gdyby nie kilka powodów. Pierwszym z nich jest oczywiście to, że będzie to trzeci pojedynek obu wrestlerów. Drugim to, że powracający Punk prawdopodobnie pojedzie Jericho po raz trzeci, więc raczej na 100% wynik tej walki jest znany. Chyba, że doszłoby tu do jakiejś interwencji... Nie wiem, Lesnar? Ale to nadaje się na fantasy booking. Szkoda mi Y2J'a, bo chłop odwala dobrą robotę, a ostatnio na PPV prawie ciągle jobbuje. Tak to jest jak się ma na karku Fozzy. Sam feud nie jest niczym ciekawym, bo trudno nazwać to feudem. Oczywiście segmenty Y2J`a i Heymana są dobre, no ale jeśli tylko jeden z dwóch wrestlerów walczy, daje speeche i tworzy segmenty to, to nie może wyjść dobrze.

 

Tag Team Championship - Zwycięstwo The Shield jest tutaj pewne. I nie mam z tego powodu żadnego żalu do WWE. Reigns i Rollins poradzą sobie z Ortonem i Bryan'em, więc można zająć się pretendentami. Tutaj robi się coraz ciekawiej, bowiem obaj mają ze sobą na pieńku. Po przeczytaniu najnowszego newsa nie jestem już taki pewny tego, że to Orton przejdzie heel turn, a szkoda. Na Bryana publika reaguje świetnie. Zapewne będąc heelem dalej miałby z nią świetny over. Jednak tutaj heel turn przyda się Ortonowi. No i chyba nie trzeba pisać dlaczego. Jestem ciekawy tego, czy na heel turn Ortona (jeśli do niego dojdzie) zdecydują się właśnie na tym PPV. Uważam, że to najlepszy moment.

 

Walka Sheamus'a z Sandow'em interesuje mnie tyle, co zeszłoroczny śnieg, więc dyskusję na temat niej po prostu oleję.

 

US Championship - Kolejna walka, która ma powiązanie z sześcioosobowym feudem. Ambrose będzie bronić tytułu z Kanem. Jestem niemal przekonany o tym, że Moxley zachowa tytuł. Chyba, że WWE zdecyduje się na szybki push i wepchanie go do walki o WHC. Jednak wątpię, że to się stanie. W przyszłości owszem, ale raczej jeszcze nie teraz. Liczę na dobrą walkę tej dwójki. Kane wciąż daje radę, a Ambrose jak wiadomo jest jednym z najlepszych w federacji.

 

Divas Title - Wkurzę się, jeśli AJ nie zgarnie tytułu. Bije Kaitlyn na głowę i to nie tylko w ringu, ale i w segmentach. Ta druga jest zbyt sztuczna. Trochę przypomina Kelly Kelly. Mam nadzieję, że panna Lee w końcu zdobędzie to na co zasługuje.

 

IC Championship - Liczę na to, że Barrett straci tytuł. Oczywiście nie na rzecz Miza, bo to byłoby głupotą. Curtix Axel, czyli newest Paul Heyman Guy powinien zgarnąć złoto. Powinien i zgarnie, bo chyba z kreatywnych nikt nie przerwie jego streaku, który sami zdecydowali się zbudować. Chyba, że za tym stoi sam Vince lub Nochal. Kupiłem postać syna Mr. Perfecta, więc będę trzymać za niego kciuki. Oby jego postać się rozwinęła, bo sama w sobie ma to coś, że jest ciekawa. Pewnie to, że jest synem wspomnianego Henniga.

 

Sama karta Payback nie wygląda najgorzej. Oby nie zawiodły nas walki. Patrząc na potencjał kilku walk, możemy ujrzeć naprawdę niezłe PPV. 3-4 walki z karty mogą wypaść dobrze. Obyśmy tylko się nie zawiedli. Z dużym zaciekawieniem oczekuję debiutanckiego PPV.


  • Posty:  1 184
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  26.06.2009
  • Status:  Offline

Nie wiem czy to nie podpucha, ale możemy mieć muzyczną niespodziankę na Payback...

 

 

According to FTWPodcast.com, CM Punk attended the Rancid show in Detroit, Michigan last night and appeared onstage with the band. During his appearance, lead singer Lars Frederiksen said he had written new music for Punk and it would debut at the WWE Payback PPV.

 

 

Ciekawe.


  • Posty:  1 185
  • Reputacja:   3
  • Dołączył:  05.11.2003
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Im bliżej gali tym bardziej jestem przekonany, że Punk się pojawi. Nieuniknione, że na te gali będzie face'em, a taki dośc silny fejs jak Y2J stanie na drugim biegunie. Tym bardziej, że newsy podają, że planowane są turny Danielsona i Jericho. Tak więc czuję, że w walce Brooksa może być podwójne przeturnowanie.

 

AJ na pewno wygra pas, ale wydaję mi się, że jeszcze nie na Payback. Pociągną ten feud trochę dłużej, następnie Kaśka straci pas, a na Pannę Lee polować będzie pewna gotycka dziewczyna z NXT.

 

Czy tylko mnie śmieszy to, że jeszcze do niedawna taki ultraface i mega gwiazda jak Sheamus teraz siedzi w pre-show? :D


  • Posty:  145
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  03.02.2013
  • Status:  Offline

Czy jest ktoś kto wierzy w zwycięstwo Sandowa ? Sheamus pokonał go z 15 razy, skopał pewnie z 2 razy więcej, a mimo to dostajemy ich walkę na Payback. Czy WWE rzeczywiście jest tak naiwne, że myśli, że kogokolwiek może przekonać, że to właśnie intelektualista będzie zwycięzcom tego pojedynku ? Gdyby to starcie było w głównej karcie to może rzeczywiście mogliby coś kombinować, a tak to KickOffie Sheamus walnie mu brouge kicka, odbębni zwycięstwo, end of story.

  • Posty:  960
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  06.12.2010
  • Status:  Offline

Czy jest ktoś kto wierzy w zwycięstwo Sandowa ?

 

Zapewne nie, ale skoro ta walka jest w pre-show to nie musi zaskakiwać. Chodzi o to, żeby amerykanie obejrzeli Brouge kicka na Sandowie i pomyśleli : " Wow! Gala zaczęła się tak dobrze, więc dalej powinno być tylko lepiej ! " Niestety Pre-showy są niesamowicie przewidywalne, ostatni fajny pre-show który pamiętam to ten przed WM 28 ( całkiem możliwe, że o jakimś zapomniałem)

1161423919541b3db89050d.jpg


  • Posty:  1 813
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  07.10.2012
  • Status:  Offline

Czy jest ktoś kto wierzy w zwycięstwo Sandowa ?

 

Zapewne nie, ale skoro ta walka jest w pre-show to nie musi zaskakiwać. Chodzi o to, żeby amerykanie obejrzeli Brouge kicka na Sandowie i pomyśleli : " Wow! Gala zaczęła się tak dobrze, więc dalej powinno być tylko lepiej ! " Niestety Pre-showy są niesamowicie przewidywalne, ostatni fajny pre-show który pamiętam to ten przed WM 28 ( całkiem możliwe, że o jakimś zapomniałem)

 

 

 

A Summerslam i walka, w któej Cesaro przejął pas? Wiadom, że to nie był ***** no ale mało kto wierzył, że w pre-show możemy poznać nowego champa (tym bardziej, że w nagranym wcześniej epizodzie Morning Slam Marella paradwał z pasem).

 

 

 

 

 

-----

Co do samej gali to ja już moge podać jej wyniki.... Shield...Shield...Cena....Ziggy.... AJ.... Barrett... no i nei wiem co z walką Punka z Jericho. Moze Lesnar?? Trza poczekać do niedzieli i powiem szczerze, że to chyba jedyna walką, na którą czekam (jeśli chodzi o walki, których wyniki znam to oglądam tylko skróty najlepszych akcji na YT żeby nie tracić czasu.. )


  • Posty:  960
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  06.12.2010
  • Status:  Offline

powiem szczerze, że to chyba jedyna walką, na którą czekam

 

I to jest właśnie zabawne w WWE. Przynajmniej w moim przypadku rzadko czekam na Main Event gali, a częściej jakieś starcie ze środka karty, bo powiem szczerze, że już rzygam Main Eventami z Dżonem w roli głównej.

 

PS. Dzięki za przypomnienie Pre-Showu SummerSlam, faktycznie, był warty obejrzenia, głównie ze względu na zmianę mistrza :-)

1161423919541b3db89050d.jpg

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • Kaczy316
      Ostatnie SD przed Money In The Bank, z zapowiedzi wynikało, że może być mocne, ale czy takie będzie? Przekonajmy się!   Oj tak SD zaczynamy od Rollinsa i jego ekipy, chętnie się przekonam co mają nam do powiedzenia, czyli dostajemy segment z uczestnikami męskiego Money In The Bank Ladder Matchu! To może być ciekawe. No i mówi, że jutro wszystko w tej korporacji się zmieni i że przyszli tutaj na SD, żeby przekazać pewną wiadomość i to w sumie ta sama wiadomość, którą mówi co jakiś czas, że każdy kto stanie na ich drodze to będzie cierpiał i wymienia osoby, z którymi to się stało, ale coś bardzo podkreśla Romana Reignsa, czuję powrót i przeszkodzenie w wygraniu walizki zdecydowanie, kurde bookingowo niby Rollins jest mocno kreowany na zwycięzcę walizki, ale za dużo osób może mu w tym przeszkodzić i to takich potężnych osób, jest CM Punk jest potencjalnie powracający Roman i czuję, że to Reigns mu przeszkodzi w wygraniu tej walki, a wszystko przerywa Solo Sikoa! Który wyśmiewa jego ekipę i mówi, że to on ściągnie walizkę już jutro(czyli dzisiaj), a także wspomina o tym, że dawno się nie widzieli z Heymanem, Seth mówi, żeby lepiej dobrze przemyślał swoje kolejne słowa i mówi, że Bron to przyszłość tej federacji w przeciwieństwie do Solo i to jest prawda ojj Rollins podburza Jacoba oj tak nowy nickname "Solo's Bitch" xD Ciekawe, Seth powiedział, że zagrozić mu może jeden Fatu, ale nie jest to On czyli nie Solo, oj grubo się zaczyna dziać, co raz mocniej sugerowany odłam Jacoba od Solo, nawet inni już go podjudzają do tego oj tak i ostatecznie stajnia Rollinsa opuszcza ring, a w ringu jeszcze ciekawa akcja, Solo opuszcza ring, a Jimmy Uso się pojawia i popycha JC na Jacoba, a potem cyk Superkick! Dobry segmencik podbudowujący męski Money In The Bank Ladder Match i zaciętość o walizkę pomiędzy dwoma faworytami według bukmacherów, chociaż ja uważam, że ostatecznie ani jeden z nich nie wygra, Hunter nie raz udowadniał, że potrafi zaskoczyć i Ci faworyci to tak naprawdę mają tyle samo szans procentowych co inni, wystarczy cofnąć się do MITB'23 i Priesta albo nawet RR'25 i Jeya, tutaj uważam, że będzie podobnie i dostaniemy kogoś niespodziewanego i tym kimś będzie Pentagon albo El Grande, ale we will see, segment przyjemny.   Pierwsza walka JC Mateo vs Jimmy Uso, chętnie obejrzę! Około 12 minutowy pojedynek, tak mi się wydaję, nie wiem dokładnie, bo walka podczas reklam się zaczęła niestety, ale solidne starcie, dobre do oglądania, na koniec JC przypadkowo zaatakował Jacoba jeszcze przy linach i pewnie dojdzie do jakiegoś większego spięcia, Jimmy wygrywa po School Boyu i zobaczymy co dalej z tymi Panami zrobi Tryplak, na razie sobie feudują.   Giulia i Zelina ponownie na backu oj Title Shot dla Giulii zbliża się wielkimi krokami i być może nawet od razu zdobycie tego tytułu oj tak. Jacob wkurzony na backu, ale podbija do niego Priest, który dalej mówi, że ma na celowniku jego tytuł, ciekawe kiedy zobaczymy ich pojedynek, na jakimś SD czy może na Night Of Champions? W sumie jedna i druga opcja wygląda dobrze.   Piper Niven vs Zelina Vega.....ile można, ale tym razem w Bakersfield Brawl, wątpię, żeby to pomogło. Zelina cały czas ma zerową reakcję xD. Prawie 11 minutowa walka, która była solidna, nie była zła, ale nie była też nie wiadomo jak wybitna, była oglądalna, była w porządku, pojawiła się Giulia dzięki której Zelina wygrała ten pojedynek i mam szczerą nadzieję, że to już koniec tego feudu dennego i przedłużanego na siłę i lecimy w kierunku Giulia vs Zelina, a na to chyba się zapowiada, bo po walce Giulia jeszcze zaatakowała Zeline i ewidentnie zapowiedziała, że leci po Women's United States Championship, a to oznacza, że raczej walizki nie zdobędzie, ale pas Women's US dla niej na początek będzie bardzo dobry według mnie.   Jey i Cody na backu, a potem dołącza do nich Jimmy, dobrze wsparcie jest potrzebne. Przyjemne promo Blacka na temat Knighta i walki z nim.   LA Knight wbija na ring i pora na jego walkę z Blackiem! Chociaż jeszcze chwilę przed tym bierze mikrofon, więc co ma nam do powiedzenia?! Bardzo fajne promo Knighta na temat uczestników walki o walizkę, a właśnie Money In The Bank jest w Los Angeles, to Knight nie wygra, Hunter nie lubi jak zawodnicy wygrywają w swoich rodzinnych stronach xD, chociaż nie jestem pewny czy to Knighta rodzinne strony, z tego co czytam to ogólnie urodził się w Maryland. Pojedynek trwał około 11-12 minut, nie wiem dokładnie, bo znowu kurde w trakcie reklam się zaczął xD, bardzo fajne starcie, dobrze się to oglądało, ale przerwane przez Setha Rollinsa, który wykonał Curb Stompa na Knighcie, wiec mamy DQ i budujemy dalej Ladder Match o walizkę! Próba kolejnego Stompa, jednak na drodze Rewolucjonisty staję Black, Wizjoner niby się wycofał, ale Black po obróceniu się dostaję potężnego Speara od Brona! Tak samo jak później Knight! Seth daje wyraźny znak, że walizka jest jego oj tak, kurde no ten Rollins jest za pewny, zdecydowanie xD.   Uuuuaaaa to mi się podoba, fajnie by było gdyby to była coroczna tradycja, a na razie tak się zapowiada z tym King and Queen Of The Ring, drugi rok z rzędu mamy ten turniej, tym razem nie gale, ale turniej, który zakończy się na gali w Arabii Saudyjskiej tym razem Night Of Champions i zwycięzcy dostaną Title Shota na największej gali lata o World Title ze swojego brandu podoba mi się to i liczę, że będzie to coroczna tradycja, bo naprawdę dobrze to wygląda i SummerSlam zaczyna mieć co raz bardziej wagę drugiej WM.   Kolejne fajne promo ze strony Legado Del Fantasma.   It's Tiffy Time! Stratton wysyła ostrzeżenie dla laski, która wygra walizkę, a wszystko przerywa Rhea Ripley! Rhea mówi, że nigdy nie wygrała walizki, bo nigdy nie musiała, ale tęskni za byciem Championką i nagle wbija Vaquer! Jednak nic nie mówi tylko wbijają kolejne zawodniczki, bo pora na Six Woman Tag Team Match! No to ten segment był krótkim wstępem do walki no niech będzie, ciężko nawet tutaj coś ocenić, więc przejdźmy do pojedynku!   Six Woman Tag Team Match z udziałem uczestniczek walki o walizkę dla kobiet Naomi & Roxanne Perez & Giulia, vs Rhea Ripley & Stephanie Vaquer & Alexa Bliss, to może być dobry pojedynek. 12 minut świetnego pojedynku oj tak Panie dały czadu tutaj i naprawdę warto to obejrzeć, jak na razie najlepsza część tego show zdecydowanie, wiedziałem, że będzie to dobre, ale żeby aż tak? Świetne starcie, brawa dla Pań i ciekawe zachowanie Naomi, która opuściła Roxanne na koniec walki i przez to wygrały face'owe zawodniczki, ogólnie uważam, że skoro to Rhea zagrała tutaj ostatnie skrzypce to raczej nie wygra walizki, a przynajmniej mam taką nadzieję, a że Roxanne została tutaj spinowana i zniszczona przez face'owe babki, a Naomi zachowała się dość ciekawie to myślę, że ostatecznie starcie o walizkę rozegra się właśnie pomiędzy Roxanne i Naomi i to jedna z nich wygra w tym roku ten pojedynek i to będzie bardzo dobry wybór, jedna jak i druga zasługują, ale ogólnie każdy wybór poza Ripley będzie odpowiedni.   Solo trochę poniża Jacoba w oczach JC'ego nawet, żeby ten się przestał martwić, ale Jacob to usłyszał ojj coś czuję, że Fatu przeszkodzi Solo w wygraniu walizki albo to odwrócenie się dostaniemy już w ciągu kolejnych 2 tygodni, ogólnie mam vibe'y z Damage Control kiedy to samo działo się z Bayley oj tutaj będzie podobnie.   Świetne wideo promo Bo Dallasa oj tak WE WILL NOT BE FORGOTTEN! Dywizja Tag Teamowa przerażona i chcą coś z tym zrobić, DIY się wymigują od tego, a Fraxiom rzuca się go walki z Wyattami, bo są niepokonani na SD obecnie, interesująco się robi.   Pora na Pentagon i Andrade vs American Made! Brzmi jak coś co na papierze wgniata w fotel, zobaczmy jak wyjdzie teraz, przed walką jeszcze mamy atak i o dziwo ze strony face'ów. Oczywiście, że tak wyszło, walka była bardzo dobra, ale trochę krótka, bo trwała prawie 8 minut jedynie, szkoda, obejrzałbym więcej tego starcia no 8,5 minuty wliczając w to ten lekki brawl przed walką, ale i tak jest bardzo dobrze, Pentagon i Andrade wygrywają po tym jak Gigachad próbował pomóc swoim sojusznikom, ale został zaatakowany przez Vikingo! Po walce jeszcze wbija Rollins, który przez całą gale wysyła ostrzeżenia uczestnikom walki o walizkę i tym razem nie będzie inaczej! Stajnia Setha otacza ring i wbijają oraz rozwalają Pentagona i Andrade! Oj tak ta stajnia wygląda świetnie i mocno, ale dalej nie chcę, żeby Seth zdobył walizkę, niech goni po tytuł dalej, póki to robi to stajnia jest mega ciekawa, a jak już będzie miał tytuł to z tym może być ciężej, ale wszystko się okaże, to raczej i tak kwestia czasu. Oooo po reklamach jeszcze stajnia Setha w ringu i nawet Heyman ma mikrofon. Heymanik mówi, że wszystko co mówił Seth się spełniło i to od czasu przed Wrestlemanią, a kolejna rzecz, która się spełni to będzie to, że Seth stanie się Mr. Money In The Bank drugi raz, a następnie zmieni ten biznes w wizję, którą posiada, Heyman chciał powiedzieć to co uwielbia czyli "THE REIGNING DEFENDING....." Jednak nie zdołał dokończyć, bo Rhodes wszystko przerywa! Seth niezbyt zadowolony i nic dziwnego, ale ostatecznie opuszcza ring.   W ringu mamy jedynie Setha i Jeya, więc pora na segment końcowy! Cody nie powiedział za dużo, ale powiedział prawdę, że prawdziwą desperacją była WM 41, gdzie Cena zrobił takie coś, żeby tylko mieć swój rekordowy title reign, mikrofon oddany został Jeyowi, ten mówił swoje Yeet i wychodzi John Cena! Cena ładnie poodwracał uwagę nawet totalnie nic nie robiąc, ale odwrócił uwagę Rhodesa i Jeya przez co Loganik zaatakował od tyłu Yeetmana, a później title shot dla Rhodesa i AA, a także Paulverizer dla Cody'ego i nawet Frog Splash dla Jeya także. Cena jeszcze bierze mikrofon i powiedział, że nikt ich nie ochroni przed tym wszystkim i przed zrujnowaniem tego miejsca, a następnie przedstawia siebie standardowo jako The Last Real Champion, a Logana jako przyszłego World Heavyweight Championa i twarz federacji, następnie kolejne AA dla Rhodesa i tym razem też dla Jeya i znowu mówi o fanach jak o hipokrytach, mamy też głośne chanty dla Trutha, ogólnie Cena w końcu wygrał brawl, niesamowite xDDD, ale to oznacza, że na Money In The Bank raczej Cena i Logan przegrają i w sumie dobrze mi to nie przeszkadza, chętnie zobaczę Rhodesa i Jeya jako zwycięzców, segmencik dobry, ciekawa podbudowa walki na Money In The Bank, zobaczymy jak to wyjdzie.   Plusy: Segment otwierający Jimmy vs JC Zelina vs Piper LA Knight vs Aleister Black Zapowiedź turnieju King and Queen Of The Ring Six Woman Tag Team Match z udziałem uczestniczek damskiego Money In The Bank Ladder Matchu Interesujące rzeczy w dywizji Tag Teamowej Pentagon i Andrade vs American Made Stajnia Rollinsa wygląda giga mocno Segment końcowy   Minusy: Feud Zeliny z The Secret Hervice jest nudny i przedłużany na siłę   Podsumowanie: Kolejne SD, przy którym uważam, że większych minusów nie było, walki były no nie tak dobre jak w ostatnich tygodniach, ale dalej dostaliśmy przyjemne do oglądania pojedynki, Six Woman i Pentagon & Andrade vs American Made były giga dobre według mnie, segmenty solidne, Rollins mocno odcisnął swoje piętno na tym odcinku, było trochę przeciętności, trochę dobrych rzeczy i parę bardzo dobrych, uważam, że nie ma na co narzekać, a to był po prostu dobry odcinek SD tak samo jak ostatnie Raw, dobry tydzień, nie wybitny, ale można zaczerpać przyjemność z oglądania i czekamy na Money In The Bank!
    • GGGGG9707
      Ja jak zawsze na żywo bo już kwestia przyzwyczajenia że każde PLE (poza SNME przez reklamy) na żywo choć karta zupełnie nie zachęca. - Lyra vs Becky : walka będzie świetna jak ostatnio ale coś feud mnie nie kręci i to będzie po prostu solidna walka ale jednak powtórka z ostatniej gali. - Tag Team Match : 2 gości których nie trawię więc mam nadzieję że to będzie zamykało galę to sobie wyłączę przed walką i zaoszczędzę czas na sen. - Walizka Kobiet : super skład. Dla mnie o ile nie wygra Ripley czy Naomi to będzie dobrze. - Walizka mężczyzn : nie podoba mi się skład. Almas to nudny jobber więc nie, Penta nie pasuje mi jakoś na głównego mistrza choć go bardzo lubię, LA Knight trochę mnie nudzi i mimo wszystko też nie widzę go z głównym pasem. Grande jest dobry i Gable zasługuje na swój moment ale kolejny raz, myślę bardziej o mid-cardowym pasie, no i jest duże ryzyko że któryś meksykanin przeszkodzi mu w walizce i neseser kolejny raz będzie zmarnowany. Rollinsa nie chcę bo nie lubię jak byli mistrzowie i ME zdobywają walizkę (zwłaszcza że rok temu McIntyre już ją miał) + znowu ryzyko nieudanego cash-inu. Zostaje Solo który udowodnił że jest za krótki na ME i jak za dużo się na nim opiera to nie daje rady. Także kto by nie wygrał to i tak nie będzie mi pasowało. Zamiast tego dałbym skład np : Cobb/Fatu, Black, Dominik, Gable (w sumie może być o ile nie wygra), Breakker i np Axiom/Fraser dla latania (i pyk mamy 3 z RAW i 3 ze SD, gwarancja dobrej walki i ciekawy zwycięzca)
    • Nialler
      Ja to w sumie cały maj nie oglądałem wrestlingu (obejrzałem tylko double or nothing), ale MITB to choćby skały srały nie odpuszczę jak bardzo ciulowe to by nie było.  Narzekacie, że tylko 4 walki na PLE? I będzie to trwać pewnie ze 3h45m? A myślicie, że reklamy kabanosów, gier, filmów czy czegokolwiek to trwają 30 sekund? Nie będzie tu jakiś wrestling nam reklam przerywać!
    • Jeffrey Nero
      Z tego co pamiętam to pojawiła się też w WWE w story Kane i Bryana jak mieli chyba tą terapię.
    • MattDevitto
×
×
  • Dodaj nową pozycję...