Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

WWE Payback 2013 PPV (zapowiedź, spoilery, dyskusja)


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  3 115
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  19.08.2010
  • Status:  Offline

Nie zdziwie się, jak Paul przywoła do tej walki Curtisa, mówiąc że ma "kogoś lepszego" od Punka. Heat gwarantowany.

 

O właśnie. Dla mnie to najprawdopodobniejszy scenariusz. Poza tym - heat gwarantowany dla Punka i jeszcze większy dla Curtisa. Może właśnie o to chodzi. A faceturn to tylko pobożne życzenia newsmanów.

14453752125651e0a536c69.jpg

  • Odpowiedzi 141
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • TakerFanKrk

    25

  • maly619

    7

  • Ghostwriter

    6

  • Jack Doomsday

    6


  • Posty:  6 708
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  09.11.2003
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

Ehhh... ambulance i lumberjack to kolejne gimmick matche, które powinny zniknąć na dobre. Co jest fajnego w tym, że ring otacza banda wrestlerów (chciałem napisać jobberów, bo tak często jest) i wrzuca na ten ring każdego, kto z niego wypadnie? Gdzie tu jakieś dodatkowe emocje?

 

Byłoby lepiej, gdyby był to tylko tables match. Cena zachowałby pas, a Ryback przegrałby w sposób, który nie obciążałby jego konta (np. rozjuszony sam wbiłby się w ustawiony w narożniku stół). Inna sprawa, że w tables matchu da się wygenerować jakieś emocje, a w ambulance czekają nas straszne dłużyzny - a to właśnie to będzie właściwy main event.

 

No dobrze nie będzie...

1005187806541accfacb3d6.jpg


  • Posty:  1 185
  • Reputacja:   3
  • Dołączył:  05.11.2003
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

CM Punk nie będzie może face'm z krwi i kości, ale wydaję mi się, że wróci jako tweener, bądź dość fejsowy tweener. Na 90% się pojawi w Chicago, gdyby to było inne miasto to mógłby mieć wyjebane, ale nie w tym przypadku. Tym bardziej, że odbywać się to będzie w rodzinnym mieście Brooksa to są idealne warunki by uczynić go bardziej fejsowym. Nawet jakby zajebał tam GTSa papieżowi i tak zebrałby spory pop. Są aż dwa preteksty na jego konflikt z Heymanem: 1) Paul podjął za niego decyzję, 2) Paul faworyzuje bardziej pozostałych klientów. Dlatego Phil wejdzie na hale, fejsowo przywita się z publicznością i oznajmi, że przyjechał tu dla nich, a nie dla widzimisię Heymana. Po czym odejdzie, a publika go bardziej przycheeruje. Były właściciel ECW da w zastępstwie Curtisa, który pojedzie Jericho, a następnie rozpocznie feud z Brooksem. Następny w kolejce dla Punka będzie Lesnar.

  • Posty:  10 278
  • Reputacja:   293
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

A mi się wydaje, że Punker jednak finalnie zawalczy w Chicago. Będzie to bezpieczna opcja dla federacji (no-riot :D ) i nieźle pasująca pod przyszły feud z guys'ami Heymana. Myślę, że dlatego Punk wypisuje na FB te bzdury odnośnie niechęci do wrestlingu, żeby później grać zmuszonego "na siłę" do walki z Jericho, która wg mnie przegra (bardzo prawdopodobne, że przez jakąś "niedźwiedzią przysługę" Paula lub Curtisa). I tak się rozpoczną kwasy w gromadce Chłopców Heymana :wink:

Myślę, że WWE nie odważy się (skoro to zapowiedziało) nie wystawić Punka do walki w jego rodzinnym mieście i jeszcze tłumaczyć to typowo "storyline'owo" (czyt. fani będą uświadomieni, że właśnie dokonano na nich analnej penetracji przez McMahona :D )

Lepiej nic nie mówić i wydawać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości.

Błogosławieni ci, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie oblekają tego faktu w słowa...

88278712552c9632374b21.jpg


  • Posty:  3 040
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  04.12.2010
  • Status:  Offline

Też jestem zdania, że Punk może się nie pojawić, że związane z nim i "Magilimgilim" będzie jakieś pierdolnięcie...ale tak teraz nasuwa mi się pytanie zasadnicze : Skąd mamy pewność, że to ma być jakiś "grubsze story", skąd wiemy że WWE coś szykuje ( bo na forum wszyscy są tego pewni, kwestią sporną jest : gdzie, jak, kiedy?). Może po prostu WWE robi walkę Jericho vs Punk by więcej widzów wykupiło debiutujące PPV - "Payback", albo chce po prostu by Chicago było bardziej zainteresowany w tym dniu WWE - sam jestem za teoriami spiskowymi i fantasy bookingiem - ale po tej ostatniej WM jestem tak poturbowany i zdystansowany do WWE, że śmierdzi mi zwykłym singlem matchem nawet bez udziału przy walce Curtisa.

 

A tak w ogóle to mi się najbardziej widzi taki scenariusz - jedziemy...: Na początku Payback dostajemy przed ekranami Curtisa który wygłasza jakieś promo, następnie pojawia się Heyman i powiela to co powiedział Axel...a potem na ekranach wita nas Punk i obejmuje "nowego prospekta" Heymana i zaczyna promo : "że bardzo się cieszy z nowego talentu, że pewnie wielu się spodziewało że albo on zaatakuje Curtisa, albo Curtis jego...ale czemu, mam jakiś powód? - Dziwi się Punk i zaczyna nawijać, że przyjaciel Heymana to jego przyjaciel itd. W walce z Jericho wygrywa dzięki pomocy Curtisa. - Granie na nosie smartów i marków, czy jest coś lepszego? :)

Zrobiłem dużo dla biznesu:

Udział: Youshoot Teddy Long, Youshoot Rikishi, Lapsed Fan Podcast, Wrestling Soup, konwersacje z Dejwem na twitterze... Więc się wypowiadam + jestem w stanie słuchać Russo.


  • Posty:  106
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  23.10.2010
  • Status:  Offline

Albo Punk się pojawi i powie że nie widzi potrzeby walki z Jericho po raz XYZ mowiąc ze wygrał z nim tyle razy ze juz nie musi nic udowadniac. Powie ze ma kogoś kto wystarczy na Jericho i zapowie Axela.

  • Posty:  1 185
  • Reputacja:   3
  • Dołączył:  05.11.2003
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

-Raven-, Tobie się chyba Facebook z Twitterem pierdoli. :D

  • Posty:  122
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.04.2011
  • Status:  Offline

Przewiduję, że Punk wróci nie dając wyrazistej odsłony swojego charakteru. Wda się w sprzeczkę z Heymanem z tego powodu, że Heyman bez jego zgody ustalił walkę między nim a Jericho. Nie mniej jednak Punk stwierdzi, że jest najlepszy na świecie i udowodni to wszystkim jeszcze raz po czym wyniesie się stąd jak najprędzej. Walka będzie przebiegała całkowicie normalnie, póki Y2J na końcu nie zacznie obijać Punka i szykować się do markowej akcji. Wtedy na arenę wbije Heyman z Axelem i każe mu interweniować, dojdzie do dyskwalifikacji, przez którą Jericho wyjdzie zwycięsko. Sfrustrowany Punk będzie chciał się zemścić za to, że Heyman znalazł sobie nowego chłoptasia, którego interwencja skutkuje porażką. Postara się udowodnić, że jest wciąż jest najlepszy żaden z pozostałych ludzi Heymana nie jest mu równy, co będzie skutkowało w ostateczności walką z Lesnarem, jako face. Tak to widzę.

  • Posty:  10 278
  • Reputacja:   293
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

ale tak teraz nasuwa mi się pytanie zasadnicze : Skąd mamy pewność, że to ma być jakiś "grubsze story", skąd wiemy że WWE coś szykuje ( bo na forum wszyscy są tego pewni, kwestią sporną jest : gdzie, jak, kiedy?). Może po prostu WWE robi walkę Jericho vs Punk by więcej widzów wykupiło debiutujące PPV - "Payback", albo chce po prostu by Chicago było bardziej zainteresowany w tym dniu WWE

 

Pewności nie mamy, ale walka "Jericho vs. Punk" jest obecnie tak bardzo "z dupy" (wręcz "z dwunastnicy" :D ), że można w ciemno obstawiać, iż musi tutaj być jakieś drugie dno.

 

-Raven-, Tobie się chyba Facebook z Twitterem pierdoli.

 

Sram na jedno, jak i na drugie, więc bardzo prawdopodobne, że masz rację :D

Lepiej nic nie mówić i wydawać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości.

Błogosławieni ci, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie oblekają tego faktu w słowa...

88278712552c9632374b21.jpg


  • Posty:  2 885
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  24.05.2008
  • Status:  Offline

Tak zbaczając trochę z tematu Punka: wie ktoś może kiedy ostatnio odbył się TSOH Match (osobiście to ostatnio tą stypulację widziałem na The Bash 2009 gdy Trypel walczył z Ortonem o WWE Championship, a mogłem coś przegapić)? Wiem że w historii WWE walk w rodzaju "Trzech Stopni Piekła" odbyło się niewiele...

 

Edit: maly619, wielkie dzięki za tą stronkę :D

Edytowane przez TakerFanKrk

  • Posty:  4 870
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  29.01.2007
  • Status:  Offline

Tak zbaczając trochę z tematu Punka: wie ktoś może kiedy ostatnio odbył się TSOH Match (osobiście to ostatnio tą stypulację widziałem na The Bash 2009 gdy Trypel walczył z Ortonem o WWE Championship, a mogłem coś przegapić)? Wiem że w historii WWE walk w rodzaju "Trzech Stopni Piekła" odbyło się niewiele...

 

http://prowrestling.wikia.com/wiki/Three_Stages_of_Hell_match ;)

  • 2 tygodnie później...

  • Posty:  55
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  05.03.2012
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Wracając do walki o WH title,gdyż Dolph jest już w pełni sprawny.Jak myślicie,jego walka z AdR sprowadzi się do normal matchu (aby chuchać na zdrowie obecnego mistrza) czy też zostanie ubarwiona jakimś gimmickiem?

75945941651e276ca67216.jpg


  • Posty:  2 885
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  24.05.2008
  • Status:  Offline

Wracając do walki o WH title,gdyż Dolph jest już w pełni sprawny.Jak myślicie,jego walka z AdR sprowadzi się do normal matchu (aby chuchać na zdrowie obecnego mistrza) czy też zostanie ubarwiona jakimś gimmickiem?
W sumie jak dla mnie mogą znowu spróbować sięgnąć po Ladder Match który miał odbyć się na poprzednim PPV ale jak wiadomo ze względu na kontuzję Zigglera do tej walki nie doszło, i dostaliśmy I Quit z udziałem pretendentów. Jako że Ziggler jest już w pełni zdrowy to nic nie stoi na przeszkodzie by zrobić na Paybacku właśnie walkę z drabinami.

  • Posty:  2 885
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  24.05.2008
  • Status:  Offline

Payback już w niedzielę, karta zapełniona (pewnie nic się już nie zmieni) więc warto podzielić się swoją opinią o walkach

 

1) Three Stages Of Hell Match

 

Walka ze stypulacją, czyli najprawdopodobniej kończąca feud Ceny z Rybackiem. Kto wygra? Wiadome że Cena. Jaki będą rozkładać się punkty? Moim zdaniem będzie tak:

a) Lumberjack match: Cena

b) Tables match: Ryback

c) Ambulance match: Cena

Kto będzie kolejnym pretendentem do pasa? Nie jestem pewny ale wydaję mi się że będzie to powracający Henry (komentatorzy wspominali na RAW że w przyszły poniedziałek zobaczymy powrót Hall Of Pain) a innego przeciwnika w tej chwili nie widzę...

 

2) Jericho vs Punk

 

Walka na którą najbardziej czekam. Szkoda bo moim zdaniem powinna być ona main eventem, lub chociaż poprzedzać walkę wieczoru (a pewnie zobaczymy ją w środku karty). Mimo że Axel ma walczyć o IC Title to nadal nie jestem przekonany co do tego że Punk stawi się na ringu... To musi mieć jakieś drugie dno...

 

3) Sandow vs Sheamus

 

Logicznie powinien wygrać Damien (za upokorzenia z tygodniówek) ale pewnie wygra Sheamus. po raz kolejny powalając go swoim "zabójczym" Brogue Kickiem

 

4) Tag Team Titles Match

 

Tu nie mam wątpliwości że Shield wygrają a pod koniec face'owie na dobre rozpoczną feud między sobą (jeden z nich przyczyni się do porażki ich teamu- i tu znów stawiam na Bryana)

 

5) US Title Match

 

Czyżby Team Hell No to już była przeszłość zważywszy na to że Kane już zaczyna bić się o US Title a Bryan formuje przymusowy tag team z Ortonem? Na to wygląda a pewnie będzie to feud na kilka miesięcy (obstawiam że do SummerSlam) oczywiście zakończony zwycięstwem Deana.

 

6) Divas Title Match

 

Tu nie mam wątpliwości- pas w ręce psychopatycznej i zarazem słodziutkiej AJ :)

 

7) WHC

 

Jakoś mało mnie ta walka interesuje. Oczywiście cieszę się że Dolph wrócił ale już nie mogę zdzierżyć tego feudu z Alberto. Niech Ziggler to wygra i niech mu już dadzą kogoś innego

 

8) IC Title Match

 

Pewnie Axel zgarnie swój pierwszy tytuł w WWE, tylko co teraz z Fandango (bo byłem pewny że to w jego ręce trafi ten pas)?

 

Ogólnie karta zapowiada się naprawdę nieźle (i naprawdę cieszy mnie fakt że przesunęli Sheamusa do preshowu :) ) i myślę że obejrzę galę w całości bez przewijania


  • Posty:  3 709
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  11.10.2010
  • Status:  Offline

Ryback/Cena Na ta walkę czekam, bo powinna być w miarę ciekawa ze względu na stypulacje i emocje związane z tym, kto wygra poszczególne walki i odniesie końcowe zwycięstwo. Jak widzieliśmy na ostatnich galach, Ryback jest bardzo napalony na Ambulance match, więc powinien w nim sporo pokazać. Pomimo że lubię cenę, to jednak w tej walce będę trzymał kciuki za Rybacka, bo John po zdobyciu tytułu jest jak dla mnie jakiś mdły i chętnie zobaczyłbym w tej roli kogoś, kto mistrzem jeszcze nie był, bo to zawsze jakiś powiew świeżości.

 

Jericho/Punk Spekulacje na temat tego, czy Punk pojawi się w tej walce podgrzewają jeszcze bardziej atmosferę przed tą walką. Szczególnie że Axel będzie walczył o pas IC, więc zmalało prawdopodobieństwo, że to on zastąpi Punka w razie jego nieobecności. Jeśli jednak dojdzie do tej walki, to zapowiada się ona bardzo ciekawie, bo obaj przeciwnicy potrafią wykręcić świetne walki. W tym starciu bardziej będę kibicował Punkowi, który jako powracający zawodnik powinien odnieść zwycięstwo.

 

Sandow/Sheamus Walka jest mi kompletnie obojętna, niech rudy szybko wykończy Damiena i dzięki temu oszczędzi nam oglądania nudnego starcia.

 

TT title match Zapowiada się świetne starcie z uwagi na to, ze Bryan jest ostatnio w znakomitej formie, a dodatkowo dostał nowego Tag partnera, co daje jakąś nowość w jego walkach. Shield oczywiście zatrzymają pasy, a ponownie wygrywając jeszcze bardziej podbudują swoją pozycję.

US Title Ambrose musiałby sobie chyba skręcić kark, żeby Kane odebrał mu tytuł. Według mnie to jest kolejna walka na podbudowanie pozycji tego mistrza i Shield. Ale ringowo walka będzie na pewno ciekawa.

 

Divas Title Niestety zapowiada się na to, że tytuł zgarnie ta mniejsza.

 

WHC Title Zapomniałem że ta walka ma się odbyć, więc wiadomo że na nią nie czekam. No może ze względu na Dolpha ją obejrzę, ale to taki odgrzewany kotlet, więc wiadomo jak smakuje.

 

IC Title Tutaj chyba Barett będzie musiał się pożegnać z tytułem, bo stanowczo za długo już go trzyma i jest zwyczajnie nudny. Faworytem jest oczywiście Curtis Axel, którego ogromny push pozwoli mu rozłożyć na łopatki kolejnych rywali.

28054889252fa02dfba372.jpg

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • GGGGG9707
      Ja jak zawsze na żywo bo już kwestia przyzwyczajenia że każde PLE (poza SNME przez reklamy) na żywo choć karta zupełnie nie zachęca. - Lyra vs Becky : walka będzie świetna jak ostatnio ale coś feud mnie nie kręci i to będzie po prostu solidna walka ale jednak powtórka z ostatniej gali. - Tag Team Match : 2 gości których nie trawię więc mam nadzieję że to będzie zamykało galę to sobie wyłączę przed walką i zaoszczędzę czas na sen. - Walizka Kobiet : super skład. Dla mnie o ile nie wygra Ripley czy Naomi to będzie dobrze. - Walizka mężczyzn : nie podoba mi się skład. Almas to nudny jobber więc nie, Penta nie pasuje mi jakoś na głównego mistrza choć go bardzo lubię, LA Knight trochę mnie nudzi i mimo wszystko też nie widzę go z głównym pasem. Grande jest dobry i Gable zasługuje na swój moment ale kolejny raz, myślę bardziej o mid-cardowym pasie, no i jest duże ryzyko że któryś meksykanin przeszkodzi mu w walizce i neseser kolejny raz będzie zmarnowany. Rollinsa nie chcę bo nie lubię jak byli mistrzowie i ME zdobywają walizkę (zwłaszcza że rok temu McIntyre już ją miał) + znowu ryzyko nieudanego cash-inu. Zostaje Solo który udowodnił że jest za krótki na ME i jak za dużo się na nim opiera to nie daje rady. Także kto by nie wygrał to i tak nie będzie mi pasowało. Zamiast tego dałbym skład np : Cobb/Fatu, Black, Dominik, Gable (w sumie może być o ile nie wygra), Breakker i np Axiom/Fraser dla latania (i pyk mamy 3 z RAW i 3 ze SD, gwarancja dobrej walki i ciekawy zwycięzca)
    • Nialler
      Ja to w sumie cały maj nie oglądałem wrestlingu (obejrzałem tylko double or nothing), ale MITB to choćby skały srały nie odpuszczę jak bardzo ciulowe to by nie było.  Narzekacie, że tylko 4 walki na PLE? I będzie to trwać pewnie ze 3h45m? A myślicie, że reklamy kabanosów, gier, filmów czy czegokolwiek to trwają 30 sekund? Nie będzie tu jakiś wrestling nam reklam przerywać!
    • Jeffrey Nero
      Z tego co pamiętam to pojawiła się też w WWE w story Kane i Bryana jak mieli chyba tą terapię.
    • MattDevitto
    • MattDevitto
      Dzisiaj świat wrs obiegła informacja, że niedawno bodajże w wieku 44 lat zmarła aktorka, która grała w TNA postać sławnej Claire Lynch. Chyba każdy fan fedki pamięta to story i z czym ono się wiązało. Niestety dość szybko z powodu hejtu jaki wylał się na tę zatrudnioną do tej roli aktorkę skrócono storyline, który od początku był dla mnie słabym pomysłem. Pamiętam, że z czasem pojawiały się doniesienia, że miała ona dużo nieprzyjemności ze strony fanów i żałowała, że zgodziła się na angaż w TNA. Szkoda, że jej losy tak się ostatecznie potoczyły. RIP.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...