Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

WWE PPV: Extreme Rules 2013 - Dyskusja, zapowiedź, spoilery


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  4 432
  • Reputacja:   2
  • Dołączył:  02.04.2012
  • Status:  Offline

Orton i Dusty to zwykłe, pięciominutowe nawalanie ojca, aby jego syn wparował i rozpoczął swój pierwszy feud w WWE, natomiast drugi pojedynek był lepszy ringowo, ale również króciutki. Więcej czasu ci zajmie szukanie go niż sama walka. :roll:

Typerowa zabawa:

I miejsce - Liga Mistrzów 2015/2016

III miejsce (Ex æquo z użytkownikiem filomatrix) - Euro 2016

III miejsce - Euro 2012

6476255635741dfcc53660.jpg

  • Odpowiedzi 134
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • Skinner

    12

  • TakerFanKrk

    11

  • -Raven-

    8

  • 8693

    8

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  1 615
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  11.02.2006
  • Status:  Offline

Zapomnieliście jeszcze o Eddie Guerrero vs JBL o pas WWE z Great American Bash 2004.

  • Posty:  4 432
  • Reputacja:   2
  • Dołączył:  02.04.2012
  • Status:  Offline

Rzeczywiście, Texas Bullrop. Ta walka trwała ponad 20 minut, więc polecam ją do obejrzenia TakerFanKrk. Inne - jak wcześniej wspomniałem.

Typerowa zabawa:

I miejsce - Liga Mistrzów 2015/2016

III miejsce (Ex æquo z użytkownikiem filomatrix) - Euro 2016

III miejsce - Euro 2012

6476255635741dfcc53660.jpg


  • Posty:  2 885
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  24.05.2008
  • Status:  Offline

Ta walka trwała ponad 20 minut, więc polecam ją do obejrzenia TakerFanKrk. Inne - jak wcześniej wspomniałem.
Czytasz w moich myślach bo właśnie miałem się zapytać czy walka jest godna obejrzenia :)

  • Posty:  3 459
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  09.12.2010
  • Status:  Offline

W zwiazku z tym, że Extreme Rules jest już w tę niedzielę, to więc przedstawię teraz swoje wstępne zdanie na temat tej gali, a więc do rzeczy...

 

1.Walka o pas WWE to naprawdę jest według mnie wielka niewiadoma, ponieważ zarówno jak i Cena tak i Ryback mogą tę walkę wygrać. Dlaczego przypuszczam, że może się poszczęścić Rybakowi w tej walce? A no ze względu na Shield, którzy moga zainterweniować i przeszkodzić mistrzowi w dominujacej chwili, co wykorzysta Wędkarz i boom, 1..2..3! Mamy nowego mistrza! Dlaczego przypuszczam, że Shields może zainterweniować w tej walce? A no ze względu na to, że to właśnie oni byli odpowiedzialni za to, że Ryback stał się tym złym i głównie to przez nich powstało to spięcie pomiędzy Ceną a Rybackiem. Jednakże uważam, że WWE jest zbyt głupie i na to nie pójdą. Oficelom również brakuje jaj, aby odebrać Cenatorowi pas w pierwszej walce, w której będzie bronił swojego złota, chociaż nie raz ostatnio pokazywali, że mogą nas zaskoczyć (np.wygrana w EC Swaggera lub pierwsza wygrana Shieldsów na PPV z terminatorami)... Tej walki oglądał nie będę.

 

2.Starcie o WHC, tak samo jak walka o pas WWE, jest dla mnie naprawdę wielką niewiadomą, ponieważ obaj zawodnicy bierzący udział w tej walce muszą coś zrobić w życiu prywatnym. del Rio musi wyleczyć uraz kostki, a Swagg za swój ostatni wybryk ma sprawę w sądzie i naprawdę tutaj nie wiadomo kto wygra. Jacek może utracić push, a Alberto może wziąć wolne na wyleczenie urazu. Jednakże w typerze postawię na Swagga, najwyżej się przejadę. To starcie oczywiście, że będę oglądał.

 

3.Steel Cage Match, zwycięzca z góry znany i jego wygrana jest niemalże w 100% pewna. Coś więcej? Myślę, że nie, bo ten pojedynek mnie nie obchodzi i oglądał go nie będę.

 

4.Strap Match, walka mimo iż bierze w niej udział Rudzielec, to może okazać się nie dobra, a ciekawa. Mimo iż na tygodniówkach Rudzielec ośmieszał Henry'ego we wszystkich segmentach, to obawiam się, że i tutaj go pojedzie.

 

5.Orton vs Show, skład walki tak ciekawy, że go z całą pewnością ominę. Niby gimmick walki ma mnie zachęcić do jej obejrzenia, ale przypuszczam, że pojedynek ten będzie miał niewiele związanego ze swoim gimmickiem. W ruch polecą na pewno krzesło, może jakiś kosz i kendo stick i to wszystko.

 

6.TT c, gimmick tego meczu jest zajebisty, ale obawiam się, że to będzie wyglądało tak samo jako ostatnie 3 czy 4 Fatal Way'e, czyli X wyrzuci Y, na miejsce którego wejdzie Z, który wyrzuci X, a na miejsce tego wbije A... Mimo, że wynik znany, to na tę walkę czekam najbardziej.

 

7.US, myślę, że tutaj pretendent szybko pojedzie mistrza i to byłoby na tyle.

 

8.Fandago vs Jericho, czy oni naprawdę muszą aż tak szmacić Krzysia? Jeśli WWE za promowanie kogokolwiek z młodych wilków, to czy ten zawsze musi na początku poskładać Krzysia? Dajcie kurwa spokój. Moim zdaniem po tym jak już Dolph rozprawi się z przeciwnikiem na RAW, to następnym w kolejce pretendentem powinien być właśnie Krzysiu i to byłaby wspaniała rywalizacja :twisted: Walkę być może obejrzę, choć jej zwycięzcą będzie Fan-Dannn-Gooo!

 

9.Pre-Show, inaczej mówiąc walka o pietruszkę. Nie rozumiem na chuj ta walka w ogóle się odbędzie, jak nawet zawodnicy bierzący w niej udział nie mieli jeszcze tydzień temu jakiegokolwiek spięcia pomiędzy sobą, jedynie co to na ME wymiana spojrzeń :? Oczywiście kiedyś, gdyby owa walka się odbyła, to niemalże posrałbym się z radości... Ale teraz, teraz, gdy ci dwaj są gówno wartymi midcardami? Zdecydowanie jestem na nie. Zwycięzca tego pojedynku, czyli The Miz co zyska składając Rhodesa? Co się będzie dalej działo z jego postacią? Na chuj w ogóle ta walka? Tyle pytań, a odpowiedź jest jedna, przegrany pokarze kto w chwili obecnej po momencie swojego naprawdę solidnego highlightu, w którym pokazali, że mogą być wielką przyszłościa federacji, jest obecnie większym nieudacznikiem i kto spadł na większe dno.

 

 

Karta gali zapowiada się całkiem ciekawie.


  • Posty:  4 870
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  29.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

1. Pre Show: Jak dla mnie sprawa jest tutaj oczywista. Miz wraca (sam nie wiem po czym :P), a więc dają mu na szybko jakiegoś rywala, którego bez problemu pojedzie. A Cody i tak nic nie znaczy w federacji. Ogólnie to nawet nie wiem, czy chcę to oglądać.

 

2. Del Rio vs Swagger: Wielka szkoda, że Ziggler doznał kontuzji. Odwołany Ladder Match miał w moich oczach potencjał na walkę roku w WWE. W zamian dostajemy I Quit Match, a więc prawie to, co przewidywano tym panom, czyli Submission Match. Oczywiście wiele zależy od booking, bo jeśli rzeczywiście będzie to wymiana submissionów, to będą zawiedziony. I Quit Match ma o wiele większy potencjał i mam nadzieję, że zostanie chociaż częściowo wykorzystany. Kto wygra? Pewnie Del Rio, ale i tak nie będzie mieć to znaczenia, bo miano pretendenta zostanie szybko wykorzystane, by Ziggler mógł zacząć program z kimś innym.

 

3. Sheamus vs Henry: Na początek parę słów o samym feudzie, ale kurde podoba mi się on. Nie jest to coś na miano feudu roku, ale na pewno jest ciekawie i widać, że chcą zrobić coś ciekawszego. Najśmieszniejsze jest to, że to praktycznie Henry przejął inicjatywę w storylinie i radzi sobie naprawdę dobrze. Zresztą postać Henrego cały czas rośnie w moich oczach, a jego booking jest super. Nadzieja w tym, że Sheamus przegra, bo Mark tym co pokazuje tutaj naprawdę zasługuje na wygraną i pójście choćby nawet po pas (ten ostatni raz w karierze).

 

4. Orton vs Show: Ta walka jest mi obojętna tak samo jak pre show. Dobrze, że jest to Extreme Rules Match i to chyba wszystko co można powiedzieć. Typuję wygraną Ortona, który pójdzie po pas WHC.

 

5. Y2J vs Fandango: Jak na razie walka jest zapowiedziana jako singles match. Mam nadzieję, że się to zmieni i dodadzą tam jakiś fajny gimmick match. Co do wyniku walki, to chcę ponownej wygranej Fandango.

 

6. Kingston vs Dean Ambrose oraz Hell No vs Shield: Typowano, że dostaniemy 6 Man Tag ze wszystkimi pasami na szali, a tu proszę, WWE podzieliło walkę i dało nam wyraźny znak, że to w Ambrosie widzą największy potencjał (początki The Shield wcale na to nie wskazywały). Podział na dwie walki na pewno wpłynie na emocje, bo gdyby był to wspomniany 6 Man Tag, to byłbym pewny wygranej Shield. A tak wcale nie jestem przekonany, że wyjdą oni ze wszystkimi pasami. Choć oczywiście mam nadzieję, że tak się stanie, a nawet uważam, że jest to jedyny sposób na utrzymanie Tarczy przy życiu przez dłuższy czas.

 

7. Cena vs Ryback: Mam problem z wynikiem tej walki, bo kompletnie nie wiem na kogo postawić. Z jednej strony Cena za krótko trzyma pas, a z drugiej przegrana może Rybackowi zaszkodzić. Najlepszy byłby chyba remis, a że jest to LMS Match, to nie widzę w tym problemu. No, może jeden, bo na remis chciałbym tez postawić w kolejnej walce :P

 

8. Lesnar vs HHH: A dlaczego remis? Bo nie wierzę, że HHH tak bez problemu podłoży się Lesnarowi. Na WM wygrał i takie zakończenie tej rywalizacji mu pasowało. Niestety z pewnych względów musieli zrobić im kolejną walkę, no i żeby wszystko było cacy, a Trypel zadowolony musimy dostać remis. Mam jednak nadzieję, że Trypel pójdzie po rozum do głowy, zrobi to co lepsze dla biznesu i walkę wygra Lesnar.

 

Podsumowując czekam na to PPV. Dużo jest walk w których nie jestem pewien wyniku, a dodatkowo po święcie faców jakim była WMka, tutaj zapowiada się naprawdę sporo triumfów tych złych. Dodatkowo większość walk jest w jakimś gimmick matchu (a mam nadzieję, że na PPV będą wszystkie) i jest szansa na naprawdę solidne PPV. Oczekiwania mam spore, oby WWE tego nie zjebało.


  • Posty:  3 115
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  19.08.2010
  • Status:  Offline

Jeżeli o mnie chodzi to dawno nie miałem tak bardzo w dupie ppv spod znaku WWE jak tegoroczne Extreme Rules. Oczywiście różne rzeczy miałem w dupie bardziej lub mniej, ale zbliżający się show Vince'a przebił chyba wszystkie inne. Powód jest prosty: całe ER jest swojego rodzaju odgrzewanym kotletem po WM-ce co nawet byłoby do zdzierżenia (w końcu to norma), gdyby nie to, że produkt Vince'a ssie obecnie na potęgę. Żeby nie biczować się zanadto tygodniówki obecnie oglądam w 10-15 minut, myślę, że nie będę w stanie obejrzeć też od deski do deski ER.

 

Nie potrafię się jarać trzecią walką Tryplaka z Lesnarem z tym tylko wyjątkiem, że naprawdę nie jestem pewien wyniku i obydwu panom daje szansę pół na pół. Mały pisze o remisie. Takie rozwiązanie też dopuszczam.

 

Od biedy mogę stwierdzić, że nieco interesuje mnie walka z udziałem Shieldsów. No bo może przejmą pasy, no bo może Hell No się rozpadną, no bo może nie będzie takiej sztampy jak zawsze...

 

Miz, Del Rio vs. Swagger, Orton vs. Show, Cena vs. Ryback, Fandango vs. Jericho, Rudy vs. Henry - tutaj znowu mogę zacytować popularnego internetowego Motylka, który miał wszystko w dupie. :sad:

 

TNA>WWE (obecnie)

14453752125651e0a536c69.jpg


  • Posty:  373
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  20.08.2010
  • Status:  Offline

Jak zwycięstwo Deana jest prawie pewne, tak zdobycie przez shield dodatkowo pasów TT staje już pod znakiem zapytania. Wydaje mi się, że za ostatnie zasługi Ambrose będzie latał ze zdobyczą a jego towarzysze po przegranej na ER pobujają się jeszcze w feudzie z Kanem i Bryanem co według mnie z pewnością wyjdzie na plus. W końcu gdyby tarczowniki zgarnęli wszystko to co dalej z nimi by się działo? Z kim mieliby wojować, z Uso?

Zwycięstwo Rybaka, które dotychczas obstawiałem, powoli usuwa się w cień, naciągając czarną płachtę obaw na wszelkie próby rozgryzienia, co zalęgło się w głowie kreatywnych. Wydaje mi się, że niestety jasiek z martwych powstanie i zwycięży, zbierając po walce w nagrodę solidne lanie od rywala. Wyczuwam tu również interwencje the shield wspierających Rybacka, co skutkowałoby rozwojem ciekawej akcji na kilka następnych tygodniówek.

Z dwójki Del Rio i Swagger, prędzej ukłoniłbym się w kierunku pierwszego. Wynik reszty starć nieistotny, aczkolwiek przy zapasie czasu z chęcią luknę na starcie Szejmusa z racji ciekawej stypulacji i może Lesnara, którego postać cholernie mi się podoba i dając mu tylko odpowiedniego oponenta (a nie dziada), moglibyśmy dostać show na szalonym poziomie.


  • Posty:  3 403
  • Reputacja:   66
  • Dołączył:  26.08.2009
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Alberto Del Rio vs. Jack Swagger-Tutaj niestety mocno się zawiodłem. Bardzo się nastawiłem na ten Ladder Match z Zigglerem w roli głównej niestety ten doznał kontuzji.No cóż wielka strata gdyż podjerzewam że mogłaby być to jedna z ciekawszych walk na tej gali."I quit" match pomiędzy Albertem a Jack'iem? Tutaj może być różnie.Wszystko zależy oczywiście od tego ile dostaną czasu i jak szybka będzie ta walka.Mam nadzieje że użyją jakiś ciekawych gadżetów i pojawią się interesujące motywy dzięki czemu walkę będzie się oglądało z przejmnością. Warto dodać że WWE w ciekawy sposób wybrneło z opresji i mimo kontuzji mistrza wymyślili coś ciekawego.

 

John Cena vs. Ryback-Cena na pewno obroni ten tytuł ale Ryback da mu mocno w kość.Za pewne to właśnie Ryback będzie dominował w tej walce.Mimo wszystko spodziewam się nudnej i długiej walki.

 

Brock Lesnar vs Triple H-Hit gali.Ta dwójka zawsze pokazuje coś ciekawego. Chodzą plotki że ER ma być w TV-14 jeżeli to prawda to zapewne dla tej walki.Nie wobrażam sobie Cage Matchu z nimi bez sporej dawki krwi.Szykuje się solidny brawl. Wydaje mi się że Triplak wygra tą walkę i feud między tą dwójką już się zakończy a Lesnara już tak szybko nie zobaczymy.Szkoda...

 

Sheamus vs. Mark Henry-Ogólnie jestem negatywnie nastawiony do tej walki.Nie przepadam obecnie za żadnym z tych zawodników.Jednak liczę że w Strap Match uda się jednak im spłodzić coś strawnego dzięki czemu nie będę musiał przewijać.Kto to wygra? Pewnie Sheamus bo strap match zawsze był dobrą walką do pokazania jakim to czołowy face jest terminatorem :)

 

Randy Orton vs. Big Show-Wydaje się że może być to nudna walka jak wyżej.Jednak Show akurat nie raz pokazał że potrafi walczyć w walkach Extreme Rules,Randy dobrze radzi sobie w Street Matchach które mają takie same zasady.Nie zdziwie się jak ta walka zaskoczy wszystkich hejterów Orton czyli w tym i mnie :)

 

Team Hell No© vs. Roman Reigns & Seth Rollins-Bryan i Kane już dosyć długo noszą tytuły mistrzowskie.Każdy z nas dobrze wie że ich czas już minął i kwestia czasu aż je stracą.The Shield potrzebuje jakiś tytułów by podnieść prestiż tej stajni i znaczenie w hierarchi WWE.Co do samej walki jestem pozytywnie nastawiony.Czekam oczywiście głównie na jakieś starcie w ringu pomiędzy Byranem a Rollinsem który jest moim ulubionym członkiem The Shield.Szkoda że nie dostali żadnej stypulacji tylko Tornado match ale z ich skillsami nie boje się o show.

 

Kofi Kingston© vs. Dean Ambrose- Tutaj bez większych emocji.Kilka fajnych spotów od Kofiego.Ciekawy jestem co pokaże Ambrose. Ciekawe czy federacja da mu od razu tytuł czy poczeka troche i podbuduje feud..

 

Chris Jericho vs. Fandango-Zero emocji.Jericho gładko wygrywa.Szał na Fandango minął tak jak niedługo i jego push.Liczę na łatwą wygraną Chrisa.Wątpie by Fan coś ciekawego pokazał w ringu.

Edytowane przez Yao
#SmartFanZone

  • Posty:  10
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  15.04.2013
  • Status:  Offline

Alberto Del Rio vs. Jack Swagger

Może powrót Christiana? I Triple Threat match? A jeżeli nie to wygra Alberto.

 

John Cena vs. Ryback

Tutaj jestem w 100% przekonany że nie zmieni nam się mistrz.

Cena musi jeszcze potrzymać pas co najmniej do Payback.

 

Brock Lesnar vs Triple H

Na tą walkę najbardziej czekam. Na pewno zobaczymy świetne akcje.

Co do zwyciężcy to myślę że wygra Brock, w końcu na WM przegrał a WWE nie da 2 razy przegrac takiej gwiaździe.

 

Sheamus vs. Mark Henry

Mam nadzieję że to będzie ich ostatnia walka i koniec tego "psycho feudu".

Nie mam tu faworyta,ale myślę że wygra Celtic Warrior.

 

Randy Orton vs. Big Show

Tutaj tak jak wyżej,mam nadzieję że to będzie ich ostatnia walka,wygra pewnie Orton.

 

Team Hell No© vs. Roman Reigns & Seth Rollins

W tej walce będę kibicował Romanowi i Sethowi. Należą im sie te pasy,a poza tym skończył się czas Hell No.

 

Kofi Kingston© vs. Dean Ambrose

Liczę na zywcięztwo Deana,myślę że czas Kofiego również się skończył.

 

Chris Jericho vs. Fandango

Chyba najgorsza walka tegorocznego ER. Zapewne wygra Y2J po nudnej walce.


  • Posty:  325
  • Reputacja:   21
  • Dołączył:  27.08.2012
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

Pre-show: walki pewnie nie bede ogladal bo rzadko co ogladam preshow. Panowie pewnie dostana z 6-7 minut i prawdopodobnie wygra Miz. Szkoda ze Cody nie dostaje teraz Pushu ale jestem pewny ze to sie zmieni.

 

Hell No vs Shield: to starcie obejrze bardzo chetnie. Tornado Tagy zawsze sa pelne szybkiej akcji w rownym pojedynku. Dobrze by bylo gdyby dostali 10 minut a na koniec Shield zdobywa pasy. Pewnie bedzie to po spearze od Reignsa.

 

Kingston vs Ambrose: Jestem na 100 procent pewny ze Ambrose zdobedzie tytul. Nie moge sobie wprost wyobrazic ze on ma przegrac z wiecznym Midcarderem. Wreszcie bedzie sie dobrze ogladalo ten tytul. Mam nadzieje ze starcie dostanie jakas stypulacje jak np No DQ. Pojedynek bedzie pewnie dobry i trwal mniejwiecej 8 minut.

 

Jericho vs Fandango: tego starcia nie chce mi sie ogladac bo mialem z tym problemy na WM 29. Oby to nie trwalo za dlugo, co do zwyciezcy to jestem pod znakiem zapytania. Niby kazdy mowi ze Jericho no ale moze znowu sie podlozy Curtisowi?

 

Orton vs Show: to z checia obejrze ale tylko dzieki stypulacji. Pewnie ujrzymy choc jeden zlamany stol i uderzenia krzeselkiem itp ale napewno nic specialnego. Randy pewnie wygra po RKO na stole albo krzeselku. Nie mam nic przeciwko bo pewnie na Payback bedzie mial swoj Heel Turn.

 

Sheamus vs Henry: ciekawa stypulacja z nawet niezlym feudem. Starcie jednak bedzie zapewne zamulalo i bedzie raczej nudne. Jedyne co oczekuje to duzo obijania sie paskiem.

 

Cena vs Ryback: moim zdaniem wygra Ryback ktory raczej nie przegra kolejnego PPV z rzedu. Pojedynek ma podobno trwac mniejwiecej 14 minut. Szkoda bo chetnie bym obejrzal to starcie 20 minutowe. Fajnie bedzie sie to ogladac jak Cena zrobi AA na stol a Ryback i tak wstanie co fajnie podbuduje jego postac. Skoro Cena przegral LSM z Del Rio to czemu nie ma tego zrobic z Rybackiem?

 

Lesnar vs HHH: ich poprzednie dwa pojedynki mnie nie jaraly wiec pewnie bedzie tak i tu. Chociaz moze klatka uratuje sytuacje bo moze i pojawi sie krew? Jestem za Lesnarem chociaz Trajpel moze sobie znow zabookowac wygrana.

 

Del Rio vs Swagger: starcie bedzie napewno dobre ale i tak zaluje ze nie zobaczymy Ladder Matchu z Zigglerem... No coz takie sytuacje sie dzieja w Wrestlingu ale za to dostalismy dobrego zastepce. Wygra Del Rio po Cross Armbreakerze i zmierzy sie z Zigglerem na jakims Raw albo Payback.

AEW! AEW! AEW! AEW! AEW! AEW! AEW! AEW! AEW!

43445607450fac1302c351.png


  • Posty:  214
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  19.01.2012
  • Status:  Offline

John Cena vs. Ryback:

Walke na 99% wygra Cena a co do samej walki to bÄdzie wyglÄdaĹa podobnie jak ta Jasia z BatistÄ z ER10 , czyli obijanie Ceny a na koniec wygrana w jakis idiotyczny sposĂłb :F

 

Alberto Del Rio vs. Jack Swagger:

Walke wygra pewnie Del Rio tyle , Ĺźe ta walka nie ma najmniejszego sensu bo ponoÄ gdy mistrz straci pas to ma o ten pas rewanĹź a jeĹli sobie przypominam to ADR jeszcze rewanĹźu nie miaĹ :?

 

Kofi Kingston vs. Dean Ambrose:

Walke poprostu musi wygrac Dean Ambrose bo nie wyobraĹźam sobie kolejnego nudnego runu z pasem US Kofiego. Przy okazji mam nadzieje , Ĺźe gdy juĹź Kofi straci pas oddali siÄ na dĹuĹźszÄ chwile od tego pasa.

 

Hell No vs. Roman Regins & Seth Rollins:

WalkÄ raczej napewno wygra Shield poniewaĹź Hell No juĹź trzyma troche te pasy i do tego WWE jak widaÄ stawia na TarczÄ ;)

 

Sheamus vs. Mark Henry:

JeĹli chodzi o ten caĹy feud to maĹo mnie on obchodzi i ucieszyĹbym sie tylko gdyby Henry wygraĹ C:

 

Randy Orton vs. Big Show:

NastÄpny feud po porzednim ktĂłry mnie nie interesuje , zresztÄ dzisiaj wchodzÄc na WWE.Com dowiedziaĹem siÄ , Ĺźe oni walczÄ na ER przeciwko sobie ;F

 

Chris Jericho vs. Fandango:

Na tygodniĂłwkach maĹo co sie dziaĹo z tym feudem no bo jakies szopki z taĹcem czy ocenianiem byĹy poprostu pod publike , liczÄ tylko na wygranÄ Y2J'a :)


  • Posty:  80
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  01.10.2012
  • Status:  Offline

Dla tych którzy twierdzą że Cena za krótko trzyma pas by go stracić..pozwólcie że wam przypomnę co było po WM 25 na której John pas wygrał? Na następnym PPV Backlash psinek stracił właśnie w Last Man Standing Matchu pas na rzecz Edge'a poprzez interwencje Bigiego...So...


  • Posty:  1 775
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  20.07.2011
  • Status:  Offline

Jedyne czego chcę od Extreme Rules to, to aby Ambrose wygrał pas US. I bynajmniej nie dlatego że go lubię, ale dlatego że chce aby mój pas United States wygrany na Attitude był cokolwiek wart. O ile Cesaro nie był złym mistrzem US, o tyle przegrał go jak ostatni frajer więc i wartość pasa spadła. Ambrose jako US title holder może być pierwszym (w obecnym zestawieniu; czytaj od straty pasa przez Punka) mistrzem z którymś można się jakoś identyfikować (no z Jasiem się nie zidentyfikuje; nijak bym nie chciał to się nie da, z Kofim nawet bym nie chciał, Barrett gra największą ciotę z moim ulubionym pasem, Ziggler niewiele lepiej, bo ma AJ, a Kaitlyn ma ciut zbyt dużą tuszę :( , choć ją nawet lubię)

 

Moje przepowiednie się sprawdzają, pas US dalej gówno znaczy, a jeśli Ambrose wygrałby pas to conajmniej do świąt by go trzymał, co sprawi że pas US nie zmieniłby posiadacza więcej niż 3 razy (więcej niż = najwyżej) w ciągu roku czyli tak jak to sobie wymyśliłem w konkursie


  • Posty:  1 813
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  07.10.2012
  • Status:  Offline

Dla tych którzy twierdzą że Cena za krótko trzyma pas by go stracić..pozwólcie że wam przypomnę co było po WM 25 na której John pas wygrał? Na następnym PPV Backlash psinek stracił właśnie w Last Man Standing Matchu pas na rzecz Edge'a poprzez interwencje Bigiego...So...

 

 

PO WM 25 szybko stracił pas... przypomnijmy sobie jego dwa osatnie runy... pamiętny feud z Punkiem czyli posiadanie pasa 3 tygodnie do SummerSlam a potem wygranie na HiaC i strata na Vengence (czyli po 3-4 tygodniach). Wątpię, żeby gówny BabyFace i jeden z "destroyów" miał zaliczyć 3 mini runy pod rząd, tym bardziej, że długo czekał na pas, a w między czasie pokonał już Lesnara, Showa itp. więc z ki miałby feudować? Znowu z Punkiem (o ile ten będzie hellem co nie jest w 100% pewne) czy może znowu z Shield lub Henrym?

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Polecana zawartość

    • WWE WrestleMania 41
      Spekulacje i dyskusje na temat największego wydarzenia wrestlingowego roku - WrestleManii 41!
        • Dzięki
      • 20 odpowiedzi
    • WWE Royal Rumble 2025
      Spekulacje i dyskusje na temat WWE Royal Rumble 2025!
        • Dzięki
      • 79 odpowiedzi
    • WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Zapraszamy do dzielenia się wrażeniami z Monday Night Raw na Netflix!

      W tym wątku użytkownicy forum dyskutują na temat czerwonego brandu od 2010 roku. Pozostaw swoją cegiełkę w temacie, zawierającym 17,9 tyś. odpowiedzi i 2,9 mln wyświetleń. :)
      • 17 922 odpowiedzi
    • New Japan Pro Wrestling - Dyskusja Ogólna
      Miejsce na ogólne dyskusje związane z New Japan Pro Wrestling.
      • 686 odpowiedzi
    • Kobiecy Pro Wrestling
      Ogólne dyskusje na temat pro wrestlingu w wykonaniu płci pięknej.
        • Lubię to
      • 100 odpowiedzi
    • TNA Wrestling - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce w dedykowane ogólnym dyskusjom na temat TNA/Impact Wrestling!

       

      Wczorajszy IMPACT właśnie się ściąga, więc opinia w późniejszym terminie
        • Lubię to
      • 9 350 odpowiedzi
    • AEW Saturday Collision - ogólne dyskusje i komentarze
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
        • Lubię to
      • 146 odpowiedzi
    • AEW Dynamite - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
      • 1 172 odpowiedzi
    • WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z Friday Night SmackDown!
      • 9 513 odpowiedzi
    • WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z WWE NXT!
      • 4 851 odpowiedzi

  • Najnowsze posty

    • Kaczy316
      Ja bym widział ten pojedynek o WHC, tu aż się prosi o dodanie tego tytułu w tle.   Tu bym widział w takim wypadku Jey vs Cody, Jey vs Cody ma jakieś podstawy w przeciwieństwie do Cena vs Cody gdzie na miejscu Kodeusza mógłby być ktokolwiek i podstawa byłaby taka sama "JADĘ PO 17 TYTUŁ ULALA! ZABIORĘ MAIN EVENT KOMUŚ UTALENTOWANEMU ALBO OSOBIE, KTÓRA MIAŁABY SENS W TEJ WALCE!" Cały czas jestem hejterem tego pojedynku, jak jeszcze w styczniu bym powiedział, że niech Cena sobie wygra EC i zawalczy z Kodeuszem tak teraz jestem zdecydowanie na nie, gość, który do RR pokazał się raz, jedynie, żeby zapowiedzieć udział w RR Matchu miał wygrać RR......teraz nawet na tygodniówkach się nie będzie pojawiał do EC, bo mógł sobie powiedzieć, że wejdzie do EC, Triple H mu polizał rowa i powiedział, że za zasługi wejdzie do EC, to ja za zasługi bym widział jeszcze Rica Flaira, Hogana, Undertakera, HBK i Goldberga w tym EC PRZECIEŻ TOĆ TO LEGENDY! Przepraszam wymieniłem potencjalnych zwycięzców przyszłorocznego RR Matchu u kebabów, a wracając do Lidera Cenation po tym co odwala teraz, że zamiast być w drodze do WM, bo to jego ostatnia to ten lata sobie po zdjęciach do filmów i na plany ogólnie  to ja podziękuję za taki udział Ceny w drodze do WM, niech se będzie w main evencie, ale Evolve co najwyżej, nie wiem no mam szczerą nadzieję, że w to nie pójdą, a Cena dostanie Logana Paula, Logan vs Cena i Jey vs Cody to dwa Money Matche, lepsze takie niż jeden Cody vs Cena prawda? To już Rock potrafił sobie grafik ogarnąć i docisnąć całą road to WM w zeszłym roku i wyglądało to przekozacko, że nikt nie miał problemu, że jest w ME WM 1 dnia, a Cena zrobi to co Rock mógł zrobić w zeszłym roku, przyjdzie i zabierze ME WM jednego dnia komuś nawet się nie pojawiając, po prostu przyjdzie, wygra jedną walkę, bo będzie w niej dlatego, że jest Wielkim Johnem Ceną, ale to jest tiltujące, dawno się tak nie zirytowałem, chyba od czasu WM 38, gdzie z niczego Lesnar sobie powrócił, wygrał 2x WWE Championship w przeciągu 2 miesięcy, wygrał RR i Main Eventował WM, nie wiem no Cena, który powraca, nie występuję na tygodniówkach ani walk nie robi jest dobry i może main eventować WM ku ucieszę fanów, ale Charlotte, która chociaż wykręci kozacki pojedynek nieważne czy to z Tiff czy Rheą i jeśli przegra to wypromuję fest taką Stratton to już BLEEEE, BO ONA NIE POTRZEBUJĘ! NIKT JEJ NIE CHCĘ! Dla mnie to dramat co się odwala, bo mamy analogiczną sytuację w dywizji kobiet, z tą różnicą, że Charlotte się pojawia i nie zdycha po wykonaniu jednego finishera i ciekawe jest to, że jak Kodeusz go pokona....to totalnie nic tym nie zyska, Cena będzie wtedy kolejnym rywalem, który został odbębniony i tyle, dalej liczę na Jey vs Cody, Punk vs Cody albo najlepsza możliwa opcja czyli Cody vs Orton, skoro KO idzie na Samiego, to nie dostaniemy chyba KO vs Orton na WM, a Orton powinien się pojawić na tej gali, więc może jednak się zdecydują na Rhodes vs Orton obyyyyy.
    • HeymanGuy
      WWE NXT - 04.02.2025 Stephanie Vaquer vs. Jacy Jayne: Solidne otwarcie gali, ale bez fajerwerków. Vaquer, odkąd wpadła do NXT, robi robotę i tu też błyszczała, ale Jayne nie odpuszczała. Z początku szło w stronę technicznego starcia, ale Jayne dorzuciła parę solidnych kopniaków, które wyglądały, jakby faktycznie mogły zaboleć. Superplex Vaquer? Wyglądało kozacko, ale nagle Jayne dostała dodatkowego paliwa, co trochę rozwodniło całą narrację walki. Potem mieliśmy klasyczny numer z nieudaną interwencją – Nyx miała pomóc, ale tylko zaszkodziła. Trochę chaotyczne zakończenie, ale wynik nie budzi wątpliwości – Vaquer dalej dostaje mocny push i dobrze, bo ma papiery na coś więcej niż nawet sam szczyt NXT. Wszystko fajnie, ale kolory strojów panie mogły inaczej zgrać, bo wyglądały jakby były w Tag Teamie. Channing Lorenzo vs. Ridge Holland: A to akurat było dość szybkie i konkretne. Stacks od razu rzucił się na Hollanda, ale w sumie to chyba tylko go wkurzył, bo Ridge zrobił z niego swoją osobistą szmacianą lalkę. Shawn Spears oglądający z góry może oznaczać, że budują jakąś historię, ale na razie nie wiadomo, czy to coś więcej niż zwykły tease. Najlepszą częścią tej części show i tak był Fandango przy mikrofonie.! Po pierwsze, szok, że w ogóle się pojawił (dziękuję kooperacji NXT-TNA), po drugie, roast młodego Pillmana za jego "namalowane" włosy – 10/10. Sol Ruca i Zaria vs. Gigi Dolin i Tatum Paxley: Nie będę ściemniał – średnie to było. Ruca i Zaria w duecie? Brzmi spoko, ale momentami wyglądało, jakby nie do końca wiedziały, co chcą zrobić jako team. Zakończenie trochę z czapy, ale niech im będzie. Ruca i Zaria wygrały, co oznacza, że pewnie będą teraz dostawać więcej czasu antenowego, no powiedzmy. Ruca czasem wygląda, jakby zapominała, co ma robić. Jej jednym z większych plusów (o ile są jakieś inne) to moment w którym czysto trafi finisherem, wygląda to przekozacko. Kelani Jordan vs. Karmen Petrovic: Po drodze omówię segment z Bayley, Perez i Giulią. Bayley próbuje być głosem rozsądku, ale kto by jej słuchał? Charlotte się pojawia, robi lekki teasing na NXT Title – czy ktokolwiek w ogóle w to wierzy? Na to wszystko odpowiada Cora Jade, napada Bayley kijem i ucieka – okej, przynajmniej coś się dzieje, Cora wygląda coraz solidniej, a zaczynałem myśleć, że już nic z niej nie będzie w WWE. Dobra, wracamy do walki. Petrovic kontra Jordan, obie wypadły okej, jest jakieś budowanie historii z Jaidą Parker i w sumie nic poza tym. Jordan zaczyna pokazywać heelowe zagrywki i wygląda na to, że może być z tego coś ciekawego. Jordan wygrywa przez poddanie, ale nie chce puścić chwytu, więc sędzia odwraca decyzję. No dobra, WWE, przynajmniej próbuje robić coś innego, dawno w sumie tego nie widziałem. Lepsze to niż DQ z dupy. Heelowa Jordan? To może być ciekawe. Poza tym wnoszę o petycję, aby więcej workerów w WWE pojawiało się z ostrymi narzędziami na galach - jakieś Kraków Style, czy coś. Tak całkiem serio to nawet podobał mi się motyw Drew z mieczem i teraz Karmen. Dlaczego nikt nie wpadł na to, aby Katana Chance biegała z Kataną? Idąc takim tokiem rozumowania SCSA musiałby mieć przy sobie Zimny Kamień. shante Adonis ratujący Petrovic – szykują jakiś wątek romantyczny? Brakuje mocnego wątku w WWE na tym tle - wolałbym to zobaczyć w MR, aniżeli w NXT. Oba Femi i Trick Williams vs. A-Town Down Under:Main Event i klasyczny motyw "mamy mistrza i partnera, którzy się nie dogadują". Williams i Femi zamiast się skupić na rywalach, więcej uwagi poświęcają sobie nawzajem, nic nadzwyczajnego. Trick dostaje porządny oklep przez większość walki, aż w końcu Femi wraca i zaczyna siać zniszczenie. Typowy schemat tag team matchu, ale działa. Niespodzianka? Eddy Thorpe wbija i obala Tricka pasem, co kosztuje go walkę. A co robi Femi? Spokojnie sobie idzie, bo co go to obchodzi. Dla jednych może to być mocny teasing heel turnu, dla mnie zalatuje nonsensem, ale może się to jakoś wyjaśni. Waller z Theorym to duet, który powinien mieć więcej czasu na RAW albo SD. A najlepiej by było, jakby panowie rozeszli się w swoje strony, dla jednego i drugiego, nie służy im już ten duet. Femi jak totalny badass – zero emocji, zero reakcji, po prostu odchodzi - nie wiem co o tym myśleć. Gala nie była zła, ale nie była też czymś, co trzeba zobaczyć. Chyba najlepszym wydarzeniem był powrót Fandango. WWE dość dobitnie stawia na współpracę z TNA i to może przynieść ciekawe efekty, szkoda tylko że na razie w samym NXT poza małymi wyjątkami na RR. Coś było tu jednak dziwnie znajome – brakowało konkretnego punktu zaczepienia. Wszystko miało sens w kontekście storyline’ów, ale brakowało czegoś, co rozwaliłoby system.
    • Attitude
      Za nami kolejny epizod NXT, który w głównej mierze skupił się na podbudowie nadchodzącego Vengeance Day. Przedstawiamy podsumowanie najważniejszych informacji z tego show. Na otwarcie Stephanie Vaquer pokonała Jacy Jayne, mimo próby ingerencji Fatal Influence. Link do filmu Na zapleczu doszło do spięcia na linii Zaria i Sol Ruca - Lash Legend i Jakara Jackson - Tatum Paxley, Tatum, Gigi Dolin i Shotzi. W ringu pojawił się Lexis King, który stwierdził, iż wreszcie zrozumiał, kim jest. Przekazał także, że ma plany na zmiany wobec Heritage Cup i kończy z bronieniem tytułu na zasadzie rund, czy pomocy narożników. Wypowiedź mistrza przerwał... powracający Fandango! Który przedstawił się jako JDC reprezentujący "The System" w TNA. Przekazał, iż rozmawiał z Avą i zawalczy o Heritage Cup. Link do filmu Ridge Holland pokonał Stacksa, a ponownie doszło do zamieszania z udziałem Izzi Dame. Link do filmu Zaria i Sol Ruca pokonały Gigi Dolin i Tatum Paxley. Doszło do zapowiadanego Vengeance Day Summit z udziałem mistrzyni NXT Giulii oraz pretendentek - Bayley i Roxanne Perez. Jednak nie tylko one miały swoje plany wobec mistrzostwa kobiet, bowiem... pojawiła się także zwyciężczyni kobiecego Royal Rumble Matchu - Charlotte Flair. A wszystko skwitowała... Cora Jade, atakując Giulię i Bayley kijem do baseballa. A blisko było, by oberwało się również i Perez. Link do filmu Link do filmu Link do filmu Choć Kelani Jordan pokonała Karmen Petrovic, to sędzia zmienił decyzję po przesadnym ataku Kelani na przeciwniczce po walce. W walce wieczoru A-Town Down Under pokonali mistrza NXT Oba Femiego i Tricka Williamsa. Jednak nie odbyło się bez ingerencji Eddy'ego Thorpe'a, który zaatakował Williamsa. Eddy okładał jeszcze Tricka po starciu. Link do filmu Link do filmu Skrót: Link do filmu Przeczytaj wpis na portalu Wrestling.pl
    • KyRenLo
      John Cena: Czyli jedna tygodniówka w styczniu i zapewne ani jedna w lutym. Mam nadzieję, że później jakoś nabierze to rozpędu. Jade Cargill:
    • Tomos
      Dorzucą stypulację "if Roman wins, Rollins przeprasza za rozpad Shield" i ludzie będą klaskać uszami. Plus, to w końcu main event dla Punka
×
×
  • Dodaj nową pozycję...