Skocz do zawartości
  • Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!  

     

     

HiaC na WM?, Powód powrotu Bellas, Kontuzja dwóch gwiazd WWE


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  876
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  05.02.2012
  • Status:  Offline

W dzisiejszym epizodzie WWE Saturday Morning Slam poznamy nowego generalnego menedżera tego show.

 

Obecnie trwają rozmowy nad tym, aby walka Triple H vs. Brock Lesnar na WM 29 miała stypulację Hell in a Cell.

 

Jak się okazuje, bliźniaczki Bella już w grudniu postanowiły o powrocie do federacji. Oficjele są ponoć b...


... przeczytaj wiecej na stronie Attitude : http://www.attitude.pl/news-hiac-na-wm-powod-powrotu-bellas-kontuzja.html
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/32383-hiac-na-wm-pow%C3%B3d-powrotu-bellas-kontuzja-dw%C3%B3ch-gwiazd-wwe/
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 10
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • demku

    1

  • Arkao

    1

  • Bullinho

    1

Top użytkownicy w tym temacie

To cieszy że Shield pojawiają sie na plakatch, pewnie to i tak będzie jakiś jeszcze inny, ale WWE na nich stawia co potwierdzają te wygrane, ciekawe z kim i w jakiej stypulacji na Extreme Rules bedą walczyć.

Powstrzymałbym się przed oficjalnym dodawaniem do karty WM pojedynku Shield vs Shamus, Orton i Ryback. Co prawda na ostatnim Smackdown Blady w rozmowie z rozczarowanym Big Showem wybrał Rybacka jako partnera, ale w main evencie Henry zmasakrował podróbę Goldberga ze trzy razy poprzez WSS.

 

Rock jak tylko łaskawie zjawi się na RAW powinien być wygwizdany przez fanów. Oficjele WWE tak podobno obawiają się o negatywną reakcję na Cenę na Wrestlemanii a powinni martwić się raczej o popierdółkę Dwayne'a. Przynajmniej chciałbym żeby tak było. Na największej gali roku zamiast "nie potrafisz walczyć!" powinniśmy od fanów usłyszeć podziękowania - "Nie potrafisz być mistrzem!" oraz "Spierdalaj do Hollywood!"w stosunku do Rocka! To dopiero był by niezapomniany moment wrestlemanii!!!

The Rock is the GOAT - Greatest Of All Time. Na mikrofonie, w ringu, pod względem charyzmy, pod względem star poweru, pod względem popularności, rozpoznawalności... Nie ma co się oszukiwać, Rock jest też największym drawem. Nie Lesnar, nie HHH, nie Taker, nie Cena, a tym bardziej nie ta wasza "perełka indy" CM Punk. Za panowania Punka jako mistrza ratingi RAW leciały w dół i były najniższe od lat. Co z tego, że pojawiał się co tydzień, skoro ratingi RAW wynosiły 2.6... Rock chyba jako jedyny może pozwolić sobie na to by zarabiać miliony, nie pojawiać się na galach i mimo tego być mistrzem. Rock uratował WWE, od razu gdy przejął pas ratingi poszły w górę. Boli was, że pokonał Punka po Peoples Elbow? Po tej akcji odliczał nie takich kozaków (Hogan - mówi wam to coś?). Taki Bryan to goat, za to Rock to prawdziwy GOAT. Pokonał na WM Hogana, Austina i Cenę, czym upieczętował swoją pozycję jako najlepszego e

w historii. Na Summerslam niech jeszcze odbije sobie porażkę z Lesnarem, a na WM30 może walka z Takerem? No bo kto jeśli nie Rock zasługuje na przerwanie streaku?

The Rock is the GOAT - Greatest Of All Time. Na mikrofonie, w ringu, pod względem charyzmy, pod względem star poweru, pod względem popularności, rozpoznawalności... Nie ma co się oszukiwać, Rock jest też największym drawem. Nie Lesnar, nie HHH, nie Taker, nie Cena, a tym bardziej nie ta wasza "perełka indy" CM Punk. Za panowania Punka jako mistrza ratingi RAW leciały w dół i były najniższe od lat. Co z tego, że pojawiał się co tydzień, skoro ratingi RAW wynosiły 2.6... Rock chyba jako jedyny może pozwolić sobie na to by zarabiać miliony, nie pojawiać się na galach i mimo tego być mistrzem. Rock uratował WWE, od razu gdy przejął pas ratingi poszły w górę. Boli was, że pokonał Punka po Peoples Elbow? Po tej akcji odliczał nie takich kozaków (Hogan - mówi wam to coś?). Taki Bryan to goat, za to Rock to prawdziwy GOAT. Pokonał na WM Hogana, Austina i Cenę, czym upieczętował swoją pozycję jako najlepszego e

w historii. Na Summerslam niech jeszcze odbije sobie porażkę z Lesnarem, a na WM30 może walka z Takerem? No bo kto jeśli nie Rock zasługuje na przerwanie streaku?


  • Posty:  4 517
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  22.07.2012
  • Status:  Offline

The Rock is the GOAT - Greatest Of All Time. Na mikrofonie, w ringu, pod względem charyzmy, pod względem star poweru, pod względem popularności, rozpoznawalności... Nie ma co się oszukiwać, Rock jest też największym drawem. Nie Lesnar, nie HHH, nie Taker, nie Cena, a tym bardziej nie ta wasza "perełka indy" CM Punk. Za panowania Punka jako mistrza ratingi RAW leciały w dół i były najniższe od lat. Co z tego, że pojawiał się co tydzień, skoro ratingi RAW wynosiły 2.6... Rock chyba jako jedyny może pozwolić sobie na to by zarabiać miliony, nie pojawiać się na galach i mimo tego być mistrzem. Rock uratował WWE, od razu gdy przejął pas ratingi poszły w górę. Boli was, że pokonał Punka po Peoples Elbow? Po tej akcji odliczał nie takich kozaków (Hogan - mówi wam to coś?). Taki Bryan to goat, za to Rock to prawdziwy GOAT. Pokonał na WM Hogana, Austina i Cenę, czym upieczętował swoją pozycję jako najlepszego e

w historii. Na Summerslam niech jeszcze odbije sobie porażkę z Lesnarem, a na WM30 może walka z Takerem? No bo kto jeśli nie Rock zasługuje na przerwanie streaku?

 

Ty myślisz że ratingi rosną dzięki Rockowi , jak mogą rosnąć dzięki niemu jak go nigdy nie ma. Co gorsza nie ma na galach pasa WWE. Na ostatnim raw nie było mistrza i pretendenta do najważniejszego pasa na najważniejszej gali. Tylko to nie było przez Cene tylko przez Rocka który jeździ po świecie na premiery swoich katastrofalnych flimów.

Ratingi Raw idą w górę dzięki temu, że na tygodniówce nie ma mistrza? No co za bezsens! Idą w górę ze względu na Road to Wrestlemania, Takera, Lesnara czy innego Trple H'a, a nie dlatego, że Rock nie mógł być na gali.

@ arkao

 

Jak chcesz juz udawac madrego to nie sugeruje, ze przez Rocka a przez Vinca, ktory w swoim chorej lepetynie ubzdural sobie twice in a lifetime z pasem w tle. Rock mu spokojnie jobbnac Punkowi na RR(nawet poprez interwencje Brocka i mamy na WM Lesnar-Rock)ale byl jeden powod dla Vinca zeby bylo dokladnie odwrotnie. Tym powodem byl oczywiscie gruby pieniadz, ktory wpadnie do bossa za walke rewanzowa Ceny z Rockiem. No moze jeszcze drugi powod - w koncu nochal szwagier tez musi sie odegrac i wygrac (po chu## mu zwyciestwo? ano tak... to "Tryplak"...) rewanz z Lesnerem. Nie wiem co tu ma Rock do rzeczy - kazdy w miare inteligentny fan (czyli nie gimbusowaty fan Jaska) wie, ze Rock priorytetowo traktuje kariere filmowa wiec o co do niego pretensje? ... ze Vincent grubo zaplacil a na dodatek ustawil mu wygrana i zdobycie pasa? A moze sugerujesz, ze nie znali harmonogramu Rocka i mysleli, ze na serio wrocil na zawsze? :D

A ze Jasia na RAW nie bylo to akurat nowa i bardzo dobra rzecz. Szkoda, ze tylko na jeden tydzien i pewno juz za klika dni wroci ze swoja gadka o "respektach" i innych szajsach ku uciesze gimbusow ale jednak nie jego zony... :D

Lolek - czyli CM Punk z kim miałby walczyć na WM o pas? Z Ceną? A może Jerchio? Jak Ty to widzisz wtedy?

 

A co do walki HHH vs Lesnar nie bądź taki pewien wygrania HHH. Żebyś się nie ździwił;)


  • Posty:  689
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  14.09.2012
  • Status:  Offline

Stypulacja Hell in a Cell w walce Lesnar vs. Triple H podoba mi się - będzie przypominało starcie w MMA w minimalnym stopniu.

 

W to, że Ryback dotrwa do WM w składzie z Sheamusem i Ortonem jakoś nie chce mi się wierzyć - porzuciliby tak po prostu jego feud z Henry? Nie ma takiej opcji ;)

 

Del Rio nie dotrwa z pasem do SummerSlam, a R-Truth powinien wyleczyć kontuzję jak należy , zamiast co chwile wracać i opuszczać WWE.

@Rock the GOAT

 

To dlaczego Rock nie jest w Hall of Fame, może GOATów, czyli kóz nie przyjmują tam. Ratingi są zależne od jakości show, gwiazd i okresu w WWE. Show zarówno bez jak i z Rockiem jest takiej samej jakości, bez niego nawet lepsze, bo Raw bez Rocka z walką Cena vs Punk było najlepsze od kilku lat. Ale i tak wyniki tworzy okres Road to WrestleMania.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • CzaQ
      No podejrzewam, że gość walił koniucha podczas podglądania ich, ale czy coś jeszcze?
    • HeymanGuy
      NJPW Battle In The Valley 2025 NJPW STRONG Openweight Title Match - Gabe Kidd (c) vs. Tomohiro Ishii: Powiem tak: od tego starcia zaczęliśmy od razu z wysokiego "C". Dwóch kolesi, którzy w ringu traktują siebie jak worek treningowy – tak to się robi w New Japan! Gabe Kidd to mistrz prowokacji, ale Ishii… ten gość to wrestlingowy czołg. Ta wymiana chopów była dzika. Cztery minuty siekania? To już nie była walka, to był survival. A potem Kidd jeszcze gryzie Ishii – ten koleś nie ma granic i dobrze. Remis w ostatniej sekundzie? Gdyby dali im 5 minut więcej, skończyłoby się to masakrą. Co do wyzwania na 30-minutowy Iron Man Match – w Chicago podczas Windy City Riot będzie się działo. NJPW STRONG Openweight Tag Team Title Match: World Class Wrecking Crew (c) vs. Roppongi ReVice: Kolejna walka, która trzymała solidny poziom. WCWC to świetnie zgrany duet, a Yoh i Rocky? Klasyczna, japońska precyzja. Było kilka fajnych momentów – przypadkowy superkick od Yoh na Rockym to taki moment WTF, który uwielbiam w tag-teamach. Isaacs i Nelson są jak maszyny – te kombinacje, stunner na partnerze… no, dobry stuff. Rocky dostaje bombę i koniec – brutalny, ale satysfakcjonujący finisz. Eight Woman Tag Team Elimination Match: Uwielbiam takie dynamiczne eliminacje, chociaż szkoda, że nie dano dziewczynom więcej czasu. Hanako to bestia – serio, wygląda jak gigantka przy reszcie stawki, a jej eliminacja Robbie zrobiła wrażenie. Ale AZM szybko pokazuje, że spryt wygrywa z siłą. Końcówka między Maiką i Anną? Klasa. Te dwie mogłyby spokojnie wykręcić singles match, który bym obejrzał z chęcią. Maika kończy jako jedyna ocalała – zasłużenie. NJPW World Television Title Match - El Phantasmo (c) vs. Jeff Cobb: Wow, to była totalna rozwałka. Cobb rzucający ELP po ringu jak szmacianą lalką, a potem ten moment, gdy ELP leci przez cały cholerny guardrail – no, to są te rzeczy, dla których warto oglądać NJPW. Double count-out? Frustracja, ale w tego słowa znaczeniu. Tylko pytanie: kiedy rewanż? Bo to musi być załatwione. Six Mixed Tag Team Match - Hiromu Takahashi, Mayu Iwatani & Yuka Sakazaki vs. House of Torture & Sumie Sakai: Absolutne złoto! Nie wiem, jak można nie mieć łez w oczach po czymś takim. To była walka bardziej emocjonalna niż techniczna, ale to nic. Sumie nie chciała oszustw, nawet będąc w zespole z House of Torture – respekt. A jak Yuka zerwała ogon… haha, scena fest! Końcówka? Przepiękna – te gesty, mowa Hiromu, cała otoczka. Jeśli to ma być ostatni rozdział kariery, to Sumie zakończyła go perfekcyjnie. Trochę kojarzę jej przeszłości i w sumie szkoda że już kończy. NEVER Openweight Title Match - Konosuke Takeshita (c) vs. KUSHIDA: Solidne, techniczne starcie, ale brakowało mi takiego "wow". Takeshita to bestia, a KUSHIDA jak zawsze pracował nad konkretną partią ciała – to już jego znak rozpoznawczy. Finisz był mocny, ale prawdziwy smaczek to wyzwanie dla Tanahashiego. Takeshita vs. Tanahashi? To będzie epickie. Idą z Konosuke na całość. Non-Title Match: IWGP World Champion Zack Sabre Jr vs. Hechicero: Zack Sabre Jr. znowu pokazuje, dlaczego jest królem technicznego wrestlingu. Hechicero starał się dotrzymać kroku, ale Sabre ma w sobie coś, co sprawia, że każda jego walka jest jak szachy na macie, które wygrywa bez dyskusji. Zaskakujący finisz, bo non-title daje tę niepewność, czy mistrz wygra. Świetna techniczna robota – "This is wrestling" chant? Absolutnie zasłużony, ZSJ przysypia ale jedno trzeba mu oddać, nikt nie potrafi tego co on, w sensie że tak uśpić i widza i przeciwnika.  IWGP Junior Heavyweight Title Match - El Desperado (c) vs. Taiji Ishimori: Klasa sama w sobie. Desperado broni pasa w stylu, który przypomina, dlaczego jest jednym z najlepszych w dywizji juniorów. Ishimori oszukuje, a potem dostaje to, na co zasłużył – porządne lanie. Stretch Muffler kontra Bone Lock – techniczny majstersztyk. Despe na koniec mówi do fanów i to po angielsku – to było eleganckie zakończenie świetnej gali. To była długa gala, ale warta każdej minuty, dlatego sobie rozbiłem oglądanie na wczoraj, a pisanie na dzisiaj. Ishii vs. Kidd to absolutna perełka, ale cała karta miała swoje momenty. Sumie Sakai i jej pożegnanie? Bezcenne. Komentarz? Veda i Walker są duetem idealnym. Jeśli NJPW tak zaczyna rok, to co nas czeka dalej? Jestem podekscytowany i jak na razie to oni najlepiej zaczęli 2025, choć ciężko nie zacząć robiąc 4 galę specjalne na wstępie.
    • Aigor
      •MLW World Heavyweight Championship Match: Satoshi Kojima (champion) vs. Matt Riddle •MLW Women’s World Featherweight Championship – Title vs. Hair Match: Janai Kai (champion) vs. Delmi Exo •KENTA vs. Donovan Dijak •Gravity Gamble Ladder Match: AKIRA vs. Mads Krule Krugger vs. BRG vs. Matthew Justice vs. Kevin Knight •CMLL Lucha Libre Showcase: Atlantis & Atlantis Jr. vs. Blue Panther & Dark Panther
    • -Raven-
      Podpowiedź - koleżka nie poprzestaje na podglądaniu parki...
    • MattDevitto
      Kurczę patrząc na te wszystkie strony i  komentarze muszę przyznać, że poza atti to kojarzę jedynie te największe strony typu WF czy BGZ. Inną, którą kojarzę jest niezawodny Przyjaciel wiadomo kogo od której rozpoczęła się moja przygoda w necie z wrs. Tam czytałem pierwsze informacje o tym biznesie i tak też wchodziłem bardziej w ten świat. Wcześniej natomiast z pełnym uśmiechem łykałem wszystko z tv
×
×
  • Dodaj nową pozycję...