Skocz do zawartości
  • Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!  

     

     

UFC on Fuel TV: Silva vs Stann


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  10 885
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Data: 3 marca 2013

Miejsce: Saitama Super Arena, Saitama, Japonia

Transmisja: Fuel TV

 

Walka wieczoru:

 

205 lbs.: Wanderlei Silva (34-12-1) vs. Brian Stann (12-5)

 

Główna karta:

 

265 lbs.: Stefan Struve (25-5) vs. Mark Hunt (8-7)

155 lbs.: Takanori Gomi (34-8) vs. Diego Sanchez (23-5)

185 lbs.: Yushin Okami (28-7) vs. Hector Lombard (32-3-1)

145 lbs.: Mizuto Hirota (14-5-1) vs. Rani Yahya (17-7)

170 lbs.: Dong Hyun Kim (16-2-1) vs. Siyar Bahadurzada (21-4-1)

 

Walki na facebooku:

 

185 lbs.: Riki Fukuda (19-6) vs. Brad Tavares (9-1)

135 lbs.: Takeya Mizugaki (16-7-2) vs. Bryan Caraway (17-5)

155 lbs.: Cristiano Marcello (13-4) vs. Kazuki Tokudome (11-3)

135 lbs.: Alex Caceres (8-5) vs. Kyung Ho Kang (11-6)

170 lbs.: Marcelo Guimaraes (8-0-1) vs. Hyun Gyu Lim (10-3-1)

 

Mamy parę dni na ogarnięcie tematu najnowszego UFC, więc streszczać się z opiniami! :wink: Gala w Japonii, wiec sporo skośnych oczu w Oktagonie. Okolo 10 walk z Azjatami, gdzie pewnie jakieś 8 wmoczą (zostawiam margines błędu na Donga i Okamiego).

Silva vs Stann, to naciągany Main Event. Medialny, ale nic poza tym. Nie sądze by Wanderlei miał jakieś argumenty na byłego Marinesa. Jego ciężkie łapy, pewnie skończą zawody w pierwszych 5minutach, choćby fani Silvy mieli mu dodać skrzydeł.

Hunt vs Struve, to chyba pojedynek najnizszego z najwyzszym, w wadze ciezkiej. Znowu będę liczył na porażke Wieżowca, i wcale nie uważam, żeby to było jakieś niemożliwe.

Moja walka wieczoru, to Okami vs Lombard. Po imponujacym zwyciestwie nad Palharesem, Hector się już chyba oswoił z UFC. Nie ma opcji, żeby się spiął, jak w walce z Boetschem. Musi od początku narzucić swój styl walki. Nie zdziwie się, jak pierwszą "szarżą" uwali Yushina.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/32252-ufc-on-fuel-tv-silva-vs-stann/
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 11
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • -Raven-

    4

  • Bullinho

    4

  • N!KO

    3

  • Ghostwriter

    1

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  689
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  14.09.2012
  • Status:  Offline

Undercard:

 

- Gimaresz chyba wygra.

 

- Caczeres tym bardziej,

 

- Tokudome Jak to powiedział kolega z innego portalu w ich audycji: "Maciek Górski przewraca się w grobie... tzn. na kanapie" ;)

 

- Mizugaki powinien uporać się z Carraway'em.

 

- Fukuda wg statystyk powinien teraz przegrać ;) Tavares zaskakująco nieźle radzi sobie w UFC i myślę, że w sobotę podtrzyma passę.

 

MejnKard:

 

- Bahadurzada ma niezłe uderzenie i nic poza tym. Jeśli Kim zneutralizuje go w parterze, to walka będzie toczyła się w jedną stronę.

 

- Yahya to świetny grappler, ale dawno nie walczył. O Hirocie słyszałem tylko parę dobrych rzeczy. Dlatego postawię jednak na Brazylijczyka.

 

- w walce Okamiego pytaniem jest, czy Japończyk podoła sprowadzić Lombarda do parteru. Wiem, że Lombard potrafi dobrze bronić obaleń, ale Okami to jednak zupełnie innej klasy zapaśnik, niż np. Boetsch lub inne ogórki kiszone z Bellatora. Wydaje mi się, że Yushin znajdzie sposób, by przenieść i kontrolować walkę w parterze.

 

- jeśli Struve przetrwa pierwszą rundę i nie nadzieje się na mocny cios Hunta - w drugiej go podda. Bynajmniej, tak mówi pewna zależność ;) Gdyby Holender był lepszym uderzaczem, mógłby kontrolować walkę przez 15 minut lewym prostym i lowkingami, czyli - mówiąc krótko - wykorzystując swój zasięg i zapewne lepszą kondycję od weterana Pride. Ale to wydaje się być nie możliwe...

 

- dawno niewidziany Sanchez wciągnie nosem Gomiego.

 

- gdyby Silva chciał naprawdę wygrać, to położyłby Stanna na glebie i tam go poddał. To jest jednam nieprawdopodobny scenariusz - Wanderlei będzie rzucał weselniakami, a były Marines położy go na deski dzięki swojemu kowadłu w prawej ręce.

 

Gala zapowiada się nawet ciekawie i liczę na to, że taka będzie :)

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/32252-ufc-on-fuel-tv-silva-vs-stann/#findComment-312593
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  10 209
  • Reputacja:   228
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

- w walce Okamiego pytaniem jest, czy Japończyk podoła sprowadzić Lombarda do parteru. Wiem, że Lombard potrafi dobrze bronić obaleń, ale Okami to jednak zupełnie innej klasy zapaśnik, niż np. Boetsch lub inne ogórki kiszone z Bellatora. Wydaje mi się, że Yushin znajdzie sposób, by przenieść i kontrolować walkę w parterze.

 

Myślę że czerń w judo pozwoli Lombardowi utrzymać tą walkę w stójcę, a tam - Hector powinien wyłączyć Japończyka konkretniej niż "Boczek".

 

- jeśli Struve przetrwa pierwszą rundę i nie nadzieje się na mocny cios Hunta - w drugiej go podda. Bynajmniej, tak mówi pewna zależność ;) Gdyby Holender był lepszym uderzaczem, mógłby kontrolować walkę przez 15 minut lewym prostym i lowkingami, czyli - mówiąc krótko - wykorzystując swój zasięg i zapewne lepszą kondycję od weterana Pride. Ale to wydaje się być nie możliwe...

 

Dobre zestawienie, bo szczęka Struve'a niczym magnes przyciąga strzały rywali (a ciężar łap Hunta jest wszystkim znany), a znowu Mark jest łatwiejszy do poddania niż TIRówka na autostradzie :D Kwestia czy wcześniej trafi Hunt, czy wcześniej sprowadzi i podda Stefek. Minimalnie postawiłbym tutaj jednak na Hunta (w końcu walka zaczyna się w stójce :wink: ), ale kasy na żadnego bym nie wyłożył (totalna loteria).

 

- dawno niewidziany Sanchez wciągnie nosem Gomiego.

 

Nie widzę innej opcji.

 

- gdyby Silva chciał naprawdę wygrać, to położyłby Stanna na glebie i tam go poddał. To jest jednam nieprawdopodobny scenariusz - Wanderlei będzie rzucał weselniakami, a były Marines położy go na deski dzięki swojemu kowadłu w prawej ręce.

 

Jeżeli Wand zawalczy to tak kretyńsko jak z Lebenem (będzie szedł na żywioł), to pójdzie spać szybciej niż dziecko po wieczorynce.

Co do położenia Stana na glebę, to jakoś nie wierzę w zapasy Silvy (nie żeby Stann miał je na jakimś niezłym poziomie), a jego czerń w BJJ jakoś rzadko jest wykorzystywana w pojedynkach Brazylijczyka.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/32252-ufc-on-fuel-tv-silva-vs-stann/#findComment-312596
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  10 885
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Dong Hyun Kim vs Siyar Bahadurzada - Ten Arab machał i nic nie wymachał. Dong go sobie uwalał, jak tylko chciał. Kompletny brak fajerwerków, czy emocji. Azjaci, najwyrazniej umieja walczyc u siebie, bo wypadli przyzwoicie, wygrywajac wiekszosc walk w undercardzie.

 

Mizuto Hirota vs Rani Yahya - Yahya sobie nie robił jaj, jak jego Arabski poprzednik z trudnym nazwiskiem. Zdominował pierwsze dwie rundy, a w trzeciej sobie zapewnił mały zastrzyk adrenaliny, zostawiając Hirocie rękę do zabawy. Przy tej walce, już zaczęły mnie denerwować te kitajskie okrzyki od trenerów.

 

Yushin Okami vs Hector Lombard - Thunder vs Lightning! Na papierze wygląda to pięknie, a w oktagonie była lipa. Yushin robił gejowskie obalenia, a jego ciosy nie robiły wrażenia na Kubańczyku. Nastawił się po prostu na taką przykrą walkę - Dana pewnie będzie psioczyl. Brawa za postawe Hectora, w trzeciej rundzie. Wiedzial, ze punktacja sedziow nie jest na jego korzysc, wiec poszedl na calego, budząc ludzi zebranych w arenie. Takich zwyciestw, nie powinni zapisywac w rekordzie zawodnika.

 

Takanori Gomi vs Diego Sanchez - Diego powiedział przed walka, że jest teraz dojrzałym fighterem. Nie idzie na rzeź, tylko rozwaznie wyprowadza ciosy... Moze starczy juz tej rozwagi, bo go Gomi ostro punkowal. Decyzje Sanchezowi uratowaly obalenia. Skosne oczy 5-4 Reszta Świata

 

Mark Hunt vs Stefan Struve - Samoanczyk wyprowadzal proste w pępek! :D Drugiej takiej walki w UFC, chyba juz nie bedzie. Ogromna przewaga wzrostu, ktora pokazala, jak wielka parowka jest Struve. Powinien trzymac dystans i twarz miec nienaruszona, a Hunt od drugiej rundy, zasypywal go poteznymi ciosami. Piekne KO, a jeszcze lepsze to, co dzialo sie po nim. Struve padl, Hunt odszedl na pewniaka, choc sedzia nie przerwal walki. Ten jak to zobaczyl, i zaczal isc w strone lezacego Holendra, to Herbowi się zrobilo go szkoda :twisted: Chyba berdzie zamiana na pozycji 9 w rankingu.

 

Wanderlei Silva vs Brian Stann - To sie musialo podobac. Uliczna bojka, zadna technika nie skazona. Wanderlei obiecal, ze pojdzie ze Stannem na wymiane, i nie byly to slowa rzucone na wiatr. Strach pokazac to naszym "Januszom", ktorzy ledwo wyszli z przeswiadczenia, ze MMA to walki psów w klatce.

Ja dalej nie wierze, ze walka sie zakonczyla zwyciestwem Silvy. Bede ją oglądał tylko razy, aż wygra Brian....

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/32252-ufc-on-fuel-tv-silva-vs-stann/#findComment-312705
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  10 209
  • Reputacja:   228
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

1. Okami vs. Lombard - Japończyk jest solidnym wyrobnikiem i tutaj przez 2 pierwsze rundy pokazał jak zneutralizować cepeliady Kubańczyka, utrzymując go na dystans i obalając (Lombard bardzo słabo bronił sprowadzeń, tym bardziej że były to zejścia "do jednej nogi"). W trzeciej rundzie Hector ruszył (w końcu) do szarży i naruszył w stójce rywala, ale nie potrafił zakończyć sprawy przed czasem, a dwie poprzednie rundy miał typowo w dupę (pozdrawiam głupka, który zapunktował dwie rundy dla Lombarda i przez to Okami wyłapał tylko splita :roll: ).

Ta walka pokazała, że Lombard nic wielkiego w UFC raczej nie zwojuje. Zbyt mało wszechstronny jest żeby dojść u Danki na szczyt.

 

2. Hunt vs. Struve - Stefek zaczął to bardzo sprytnie, wciągając Hunta w gardę i usiłując poddać z pleców. Struve miał tyle sytuacji do wyciągnięcia suba, których nie wykorzystał, że to wręcz musiało się na nim zemścić. Od drugiej rundy przewaga zaczęła się zarysowywać po stronie Marka, który skracał dystans jak chciał i trafiał w stójce (to jak bardzo Wieżowiec nie potrafi wykorzystywać przewagi zasięgu, jest wręcz epickie :D ). Poza tym, bez kompleksów wchodził w gardę rywala i próbował obijać go na glebie.

Trzecia runda to już obustronne słanianie się po oktagonie (dwa puste baki), ale zadziałał tu magnetyzm głowy Struve'a, przyciągający pięści rywali i Hunt w końcu zapodał Stefkowi KO.

Struve jest sam sobie winny. Jeżeli ktoś przy tylu okazjach nie potrafi poddać takiego "grapplera" jak Hunt, to nic dziwnego, że później moczy całą walkę.

 

3. Sanchez vs. Gomi - słaba forma Diego po powrocie. Nie potrafił narzucić rywalowi swojej gry, obalić i dłużej przytrzymać na glebie, a w stójce zbyt często dawał się trafiać wypalonemu Japończykowi. Szczęśliwie dla siebie Sanchez wytargał tego splita (a miał to być mecz do jednej bramki...), bo ja bym to jednak zapunktował dla Japończyka. Sama walka zbyt porywająca nie była. Typowe stójkowe szachy.

 

4. Stann vs. Silva - niesamowita, stójkowa wojna w pierwszej rundzie, gdzie obaj rywale po kilka razy liczyli deski. Wyglądali tu jak dwa pitbulle spuszczone ze smyczy, które chcą sie pozagryzać :D Wand standardowo postanowił isć na zywioł (wymiany) i omal nie odbiło mu się to czkawką. W drugiej odsłonie Silva zawalczył spokojnie, kąsając prostym z dystansu i po jednej z takich skracających dystans szarż, trafił kombinacją lewy-prawy, posyłając Stanna na deski. Dobicie wystrzelanego Ex-Marine'a było tylko formalnością.

Japonia nadal jest szczęśliwa dla Wanda, a Stann zaliczył bardzo głupią porażkę (jak on mógł to umoczyć? Był przecież niczym kryptonit na Wanda... :roll: ), która mocno cofnie go w rankingu.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/32252-ufc-on-fuel-tv-silva-vs-stann/#findComment-312750
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  689
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  14.09.2012
  • Status:  Offline

Kim vs. Bahadurzada - Siyar jest zawodnikiem jednowymiarowym. Co najwyżej solidny, aczkolwiek bardziej ułożony Dong Hyun poradził sobie z rywalem bez większych problemów.

 

Hirota vs. Yahya - Byłem zaskoczony tą parterową ofensywą Hiroty, lecz Yahya jest zbyt dobrym grapplerem, aby zostać poddanym przez pierwszego-lepszego zawodnika. Konsekwentne punktowanie rywala w parterze to jedyny możliwy przebieg tej walki, który dał Brazylijczykowi wygraną.

 

Okami vs. Lombard - tak jak wyżej pisałem, Japończyk podołał obalić swojego opponenta. Zryw Lombarda w trzeciej rundzie nie wystarczył, aby wydrzeć zwycięstwo - chociaż małe brawa dla niego za to, że starał się odwrócić losy pojedynku.

 

I tu jest dobry moment, aby wtrącić o Tokudome. Jestem ciekaw, co na występ i niespodziewane zwycięstwo byłego zawodnika KSW powiedzą panowie K&L.

 

Sanchez vs. Gomi - zaskakująco spokojnie zawalczył Diego w tym pojedynku. Złośliwy komentarz "chyba za dużo pana Jacksona" (trenera) to odpowiedni komentarz do tego, co zobaczyliśmy wczoraj. Ponadto myślę, że Sanchez powinien zostać w kategorii WW - wpadka na ważeniu pokazała, że czas zbijania do LW już minął. No i Gomi został ograbiony ze zwycięstwa...

 

Hunt vs Struve - pierwsza runda,dosiad i... nieudana próba balachy? Intrygujące - Hunt w walce z Rothwellem pokazał, że potrafi się rozwinąć w tej płaszczyźnie.Zastanawia mnie jednak, czy Stefan nie zaniedbał nieco tego elementu gry... Ponadto, siła fizyczyna i waga Marka górówały nad młodszym rywalem. To, co niektórzy wieszczyli wcześniej, zobaczyliśmy w trzeciej rundzie. Suma sumarum - wynik bez zaskoczenia.

 

Stann vs. Silva - walka była widowiskowa dla oka. Obu Panom należy się nieco większy bonus niż 50k, ale wierzę, że Dana White o to zadba ;) Co do rezultatu walki - nie sądzę, aby jej wynik kosztował Stanna spadek w hierarchi - pamiętajmy, że była to jednorazowa wycieczka tego zawodnika do kategorii LHW. Natomiast zostanie na stałe w niej zapowiedział Silva - kto wie, czy to nie jest najlepsza obecnie decyzja tego zawodnika? Pierwsza runda będzie ubiegać się o miano rundy roku, a sukces Wanderleia kończy udaną dla weteranów PRIDE galę.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/32252-ufc-on-fuel-tv-silva-vs-stann/#findComment-312768
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  10 209
  • Reputacja:   228
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Takich zwyciestw, nie powinni zapisywac w rekordzie zawodnika.

 

Ale Okami właśnie taki ma "Fitch'owy" styl walki, gdzie poluje na obalenie i zapaśnicze zdominowanie rywala na glebie. Dziwię się, że dziwi Cię styl w jakim wygrał to starcie, bo tak eksplozywnego zawodnika jak Lombard to Japończyk mógł tylko i wyłącznie wyleżeć.

 

Co do rezultatu walki - nie sądzę, aby jej wynik kosztował Stanna spadek w hierarchi - pamiętajmy, że była to jednorazowa wycieczka tego zawodnika do kategorii LHW.

 

Wg mnie może to być podobny krok wstecz dla Stanna co u Badera kiedy umoczył z emerytem Ortizem. Będzie się chłopina ponownie musiał wykazać, żeby wrócić na właściwe tory.

 

Brawa za postawe Hectora, w trzeciej rundzie.

 

Zryw Lombarda w trzeciej rundzie nie wystarczył, aby wydrzeć zwycięstwo - chociaż małe brawa dla niego za to, że starał się odwrócić losy pojedynku.

 

Za co brawa? Facet z kretesem przepieprzył poprzednie dwie rundy, a więc co miał robić w trzeciej? To samo co w dwóch poprzednich? Lombardowi to należą się zjeby a nie brawa, że nie zaczął walki od początku, tak jak zrobił to w trzeciej odsłonie, bo walka mogłaby się potoczyć w zupełnie innym kierunku.

 

Złośliwy komentarz "chyba za dużo pana Jacksona" (trenera) to odpowiedni komentarz do tego, co zobaczyliśmy wczoraj.

 

Gdyby Diego miał w swojej strategii "za dużo Jacksona", to Gomi szorowałby plerami glebę jak wytrawna sprzątaczka, a nie Sanchez bawił się w strategiczne kąsanie w stójce.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/32252-ufc-on-fuel-tv-silva-vs-stann/#findComment-312816
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  10 885
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Za co brawa? Facet z kretesem przepieprzył poprzednie dwie rundy, a więc co miał robić w trzeciej? To samo co w dwóch poprzednich? Lombardowi to należą się zjeby a nie brawa, że nie zaczął walki od początku, tak jak zrobił to w trzeciej odsłonie, bo walka mogłaby się potoczyć w zupełnie innym kierunku.

 

Masz racje, ale bardzo czesto dochodzi do sytuacji, gdzie ktos moczy dwie pierwsze rundy, a w trzeciej nic z tym nie robi. Lombard postawil wszystko na jedna karte, i taka postawe wypada chwalic - skoro nie jest ona dla wszystkich oczywista. Tym razem sie nie udało, ale jeśli każdy fighter, podchodzilby tak do ostatniej rundy, to wszyscy byliby zadowoleni, a i nokautow mogloby byc wiecej.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/32252-ufc-on-fuel-tv-silva-vs-stann/#findComment-312820
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  689
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  14.09.2012
  • Status:  Offline

 

Co do rezultatu walki - nie sądzę, aby jej wynik kosztował Stanna spadek w hierarchi - pamiętajmy, że była to jednorazowa wycieczka tego zawodnika do kategorii LHW.

 

Wg mnie może to być podobny krok wstecz dla Stanna co u Badera kiedy umoczył z emerytem Ortizem. Będzie się chłopina ponownie musiał wykazać, żeby wrócić na właściwe tory.

 

Wciąż warto wspomnieć, że był to jednorazowy wypad do LHW. Gdyby walka odbyła się w limicie -84kg, to Stann znacząco odczułby tą porażkę. W tym wypadku, pozosotaje to dla mnie małą niewiadomą.

 

Zryw Lombarda w trzeciej rundzie nie wystarczył, aby wydrzeć zwycięstwo - chociaż małe brawa dla niego za to, że starał się odwrócić losy pojedynku.

 

Za co brawa? Facet z kretesem przepieprzył poprzednie dwie rundy, a więc co miał robić w trzeciej? To samo co w dwóch poprzednich? Lombardowi to należą się zjeby a nie brawa, że nie zaczął walki od początku, tak jak zrobił to w trzeciej odsłonie, bo walka mogłaby się potoczyć w zupełnie innym kierunku.

 

Tutaj wyręczył mnie Niko - pamiętaj Raven, że wcale nie jestem zachwycony postawą Lombarda (stąd tylko "małe brawa" za trzecią rundę), który zbyt późno obudził się. Nie będę już porównywał jego wysiłku do tego, co widzieliśmy chociażby w walce Hendo vs. Rua w ostatnich dwóch rundach...

 

Złośliwy komentarz "chyba za dużo pana Jacksona" (trenera) to odpowiedni komentarz do tego, co zobaczyliśmy wczoraj.

 

Gdyby Diego miał w swojej strategii "za dużo Jacksona", to Gomi szorowałby plerami glebę jak wytrawna sprzątaczka, a nie Sanchez bawił się w strategiczne kąsanie w stójce.

 

Guida, który dał słabą walkę z Gray Maynardem, nie kładł Graya na plecach. Wystarczyło, że w stójcę zawalczył zachowawczo i mało efektownie.

 

Uważam też, że ta wycieczka do LW była zbędna i wybije Sanchezowi powrót do ścinania . Jego miejsce jest teraz w WW i liczę, że da efektowniejsze walki, niż ta z ostatniej gali.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/32252-ufc-on-fuel-tv-silva-vs-stann/#findComment-312821
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  10 209
  • Reputacja:   228
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Guida, który dał słabą walkę z Gray Maynardem, nie kładł Graya na plecach. Wystarczyło, że w stójcę zawalczył zachowawczo i mało efektownie.

 

Guida to może i wariat, ale nie głupiec. Wiedział że nie uda mu się wycierać podłogi tak silnym zapasiorem jak Bully, a więc postawił na "taniec z gwiazdami" w stójce :wink: A że wyszło mało efektownie, to już inna bajka.

 

Uważam też, że ta wycieczka do LW była zbędna i wybije Sanchezowi powrót do ścinania . Jego miejsce jest teraz w WW i liczę, że da efektowniejsze walki, niż ta z ostatniej gali.

 

Niestety sam Diego przed walką wypowiadał się, że kończy z wyniszczającymi wojnami i ma zamiar teraz walczyć bardziej rozsądnie, tak więc zmiana kategorii wagowej może tu nie mieć nic do rzeczy...

 

ale bardzo czesto dochodzi do sytuacji, gdzie ktos moczy dwie pierwsze rundy, a w trzeciej nic z tym nie robi.

 

Najczęściej nie jest to jednak powodowane brakiem chęci skończenia przed czasem, ale poziomem paliwa, którego nie powstydziliby się bohaterowie serii Mad Max'a :wink:

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/32252-ufc-on-fuel-tv-silva-vs-stann/#findComment-312832
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  689
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  14.09.2012
  • Status:  Offline

Guida, który dał słabą walkę z Gray Maynardem, nie kładł Graya na plecach. Wystarczyło, że w stójcę zawalczył zachowawczo i mało efektownie.

 

Guida to może i wariat, ale nie głupiec. Wiedział że nie uda mu się wycierać podłogi tak silnym zapasiorem jak Bully, a więc postawił na "taniec z gwiazdami" w stójce :wink: A że wyszło mało efektownie, to już inna bajka.

 

Uważam też, że ta wycieczka do LW była zbędna i wybije Sanchezowi powrót do ścinania . Jego miejsce jest teraz w WW i liczę, że da efektowniejsze walki, niż ta z ostatniej gali.

 

Niestety sam Diego przed walką wypowiadał się, że kończy z wyniszczającymi wojnami i ma zamiar teraz walczyć bardziej rozsądnie, tak więc zmiana kategorii wagowej może tu nie mieć nic do rzeczy...

 

ale bardzo czesto dochodzi do sytuacji, gdzie ktos moczy dwie pierwsze rundy, a w trzeciej nic z tym nie robi.

 

Najczęściej nie jest to jednak powodowane brakiem chęci skończenia przed czasem, ale poziomem paliwa, którego nie powstydziliby się bohaterowie serii Mad Max'a :wink:

 

Nie słyszałem tej wypowiedzi Diego. Skoro tak, to szkoda - show na tym ucierpi, ale decyzja zrozumiała.

 

Nie mam wątpliwości, że Maynard nie zostałby położony na plecach. Nie zmienia to jednak faktu, że styl walki podopiecznych Jacksona jest skuteczny, lecz - coraz częściej - mało efektowny.

 

Brak paliwa to tylko jedna z przyczyn, ale czasem zawodnikom brakuje umiejętności parterowych lub mocnego uderzenia, aby jednym ciosem/poddaniem odebrać zwycięstwo opponentowi. Szczególnie w wypadku Okamiego pokazał Tim Boetsch, że odwrócenie losów pojedynku nie jest niemożliwe ;)

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/32252-ufc-on-fuel-tv-silva-vs-stann/#findComment-312837
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  3 115
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  19.08.2010
  • Status:  Offline

Dong Hyun Kim vs. Siyar Bahadurzada - Kitajec prezentował się lepiej od Bahadurzada już od pierwszych sekund. Niestety dla widowiska - właściwie wszystkie trzy rundy wyglądały podobnie. Kim na dzień dobry obalał Siyara, oplatał go niczym wąż i naparzał po glacy. W trzeciej rundzie dorzucił jeszcze uderzenia kolanem na korpus. Afgan wyglądał momentami jakby pogodził się z losem, aczkolwiek do końca nie dał się zniszczyć Kimowi. Końcówka to kompletna dominacja Koreańczyka nad rywalem. Walka z kategorii przeciętnych.

 

Mizuto Hirota vs. Rani Yahaya - Pierwsze dwie rundy to wyraźna dominacja Brazylijczyka. Zresztą była szansa, żeby Yahaya skończył rywala już w drugiej rundzie, ale trafił na ambitniaka. Japończyk zaliczył świetną trzecią rundę i Yahaya pod koniec po prostu spuchł. Summa summarum więcej popunktował sobie w tej walce jednak Brazylijczyk i zasłużenie wygrał. Ale też jego mina po zwycięstwie mówiła sama za siebie.

 

Yushin Okami vs. Hector Lombard - Kitajec wypunktował Lombarda przez dwie rundy, a w trzeciej musiał tylko przetrwać tę - w gruncie rzeczy niewielką - nawałnicę Hectora. Walka taka sobie.

 

Takanori Gomi vs. Diego Sanchez - Walka w stójce i bez fajerwerków. Trudno cokolwiek napisać. Może fakt, że przysypiałem sprawił, że wydawało mi się, że to jednak Kitajec był minimalnie lepszy.

 

Mark Hunt vs. Stefan Struve - I tę walkę można spokojnie polecić. Obaj panowie puchli z każdą sekundą tej walki, ale Nowozelandczyk okazał się lepszy kondycyjnie, sprytniejszy i po prostu lepszy. Piękny nokaut na koniec był idealnym zwieńczeniem. Tryumf doświadczenia nad młodością.

 

Brian Stann vs. Wanderlei Silva - Kolejna świetna walka. Panowie rzucili się na siebie i zaczęli się przepięknie napier... Kibicowałem Stannowi, ale to Silva okazał się cwany. Znowu piękne KO.

 

Reasumując - dwie ostatnie walki godne polecenia, a resztę można sobie odpuścić.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/32252-ufc-on-fuel-tv-silva-vs-stann/#findComment-313011
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • Aigor
      1. CM Punk dostanie wymarzony ME na Wrestlemanii. 2. John Cena bije rekord Rica Flaira i zostaje po raz 17 mistrzem świata. 3. Randy Orton przechodzi heel turn i dostaje feud z Cody Rhodesem. 4. Roman Reigns ponownie... znika na kilka miesięcy. 5. Całkowity rozpad ekipy Judgment Day. 6. Royal Rumble Match kobiet wygrywa któraś z powracających zawodniczek, np. Becky Lynch, Charlotte Flair lub Alexa Bliss. 7. RRM wygrywa ktoś ze statusem legendy federacji, np. CM Punk, John Cena lub Randy Orton. 8. Gunther traci tytuł na Wrestlemanii, Rhodes traci tytuł na Summerslam. 9. Do akcji wraca Brock Lesnar i dostaje do rywalizacji kogoś z trójki Gunther, Damian Priest lub Bron Breakker. 10. La Knight ponownie sięga po tytuł United States. 11. Big E wraca podczas RRM, eliminuje Xaviera Woodsa oraz Kofiego Kingstona z walki a na WM dostajemy Triple Threat match między tą trójką. 12. Pentagon Jr i Rey Fenix po pojawieniu się w WWE, jeszcze w tym roku sięgną po tytuły Tag Team. 13. Transfery do WWE, min. Josh Alexander, Jordynne Grace, Joe Hendry (na stałe), Ricky Starks czy Wardlow. 14. Z fedki zwolnieni zostają min. Omos, Apollo Crews,  Akira Tozawa, Giovanni Vinci, Karl Anderson czy Luke Gallows.  15. Matt Cardona w końcu wróci do WWE i staje się solidnym mid carderem.  16. TNA po raz kolejny wystawi swoich zawodników do RRM, tym razem będą to Moose oraz Masha Slamovich. 17. Projekt Wyatt Sicks (niestety) zostanie porzucony a zawodnicy pójdą w swoją stronę. 18. Tytuł IC/US wpadnie w ręce osoby, która jeszcze go nie posiadała, min. Dominick Mysterio, Chad Gable, Jacob Fatu, Bronson Reed czy Ludwig Kaiser. 19. Awanse z NXT do głównych rosterów, min. Trick Williams, Tony D'Angelo, Wes Lee, Roxanne Perez czy Cora Jade. 20. Walizka MiTB powędruje do Brona Breakkera (faceci) oraz Dakoty Kai (kobiety).  21. Tytuły ME/Mid Cardowe podczas draftu zamienią się rosterami.  22. Goldberg powraca na swój Last Dance a potem (wreszcie) kończy karierę.  23. Gala PLE odbędzie się w którymś z wymienionych krajów (Niemcy, Francja, Anglia lub zupełnie nowy kierunek, np. Belgia, Włochy czy Hiszpania).  24. Face Turn przejdzie któryś z zawodników, np. Gunther, Bron Breakker, Jacob Fatu.  25. Heel Turn przejdzie któryś z zawodników, np. Seth Rollins, LA Knight, Randy Orton.
    • GGGGG9707
      Trochę WWE miesza z tym Netflixem 😅 No bo wychodzi na to, że na start transmisje na żywo będą się odbywały w jakichś 10-12 językach (w tym np francuski choć Francja i Belgia nie mają dostępu do WWE na Netflixie) a inne języki jak polski dojdą w ciągu 24-48 godzin. Do tego, w niektórych krajach jak Francja czy Belgia zostaje tylko VPN bo WWE nie wejdzie w 2025 roku przez umowę telewizyjną (też trochę bez sensu). Teraz coś widziałem, że dodatkowo RAW na Netflix USA będzie miało reklamy ALE międzynarodowo już nie. Trochę brakuje w tym logiki ale ok 😂
    • Nialler
      Imo w tych wdziankach co wychodzą są nieraz seksowniejsze i bardziej hoterskie niż "na codzień" xD
    • MattDevitto
      Royal Rumble kobiet w 2026 xDDDDDDD
    • KyRenLo
      WWE oficjalnie potwierdza lokalizację Royal Rumble 2026:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...