Skocz do zawartości
  • Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!  

     

     

WWE WrestleMania XXIX PPV (zapowiedź,spoilery,dyskusja)


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  303
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  26.07.2011
  • Status:  Offline

Tak w temacie HoF i WM. To podobno podczas proma Ceny z fundacja "Make-a-Wish", dostał i tu cytuje "... nuclear heat.".

Jestem ciekaw czy kiedy Cena wygra to będzie musiał uciekać w obstawie ochroniarzy i czy polecą kubki z butelkami na ring hmm to by było piękne zakończenie WM i mała osłoda przegranej Rocka.

  • Odpowiedzi 551
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • Ghostwriter

    44

  • TakerFanKrk

    32

  • PH93

    28

  • Croos

    26

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  203
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  19.06.2011
  • Status:  Offline

Coś jak podczas heel turnu Hogana w WCW, jak ludzie zaczęli rzucać jakimiś resztkami jedzenia, kubkami i wszystkim czym się dało, piękny widok :D

Jestem ciekaw jak rozwiążą walkę Punka z Takerem, czy mocno wykorzystają motyw Bearera, czy raczej dadzą sobie z tym spokój, żeby nie przeholować.


  • Posty:  1 184
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  26.06.2009
  • Status:  Offline

Tak w temacie HoF i WM. To podobno podczas proma Ceny z fundacja "Make-a-Wish", dostał i tu cytuje "... nuclear heat.".

Jestem ciekaw czy kiedy Cena wygra to będzie musiał uciekać w obstawie ochroniarzy i czy polecą kubki z butelkami na ring hmm to by było piękne zakończenie WM i mała osłoda przegranej Rocka.

 

Zakończenie może i byłoby czymś świetnym, ale czy to osłoda przegranej Rocka? Jak dla mnie Cena to mniejsze zło, bo gość przynajmniej kocha ten biznes i będzie regularnie pojawiającym się mistrzem... Dwayne w obecnej formie jest mi zupełnie obojętny, a za dawnych czasów był jednym z moich ulubieńców obok Austina, Angle'a i Tryplaka.

 

Bolesna prawda, ale tak jest... i świetnie podsumował to któryś z memów przedstawiający Laurinaitisa i Rocka z podpisem, że ten pierwszy wzbudza obecnie większe emocje niż ten drugi...

 

https://fbcdn-sphotos-g-a.akamaihd.net/hphotos-ak-prn1/524144_530099427029116_1541771525_n.jpg


  • Posty:  685
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  09.03.2013
  • Status:  Offline

Ciekawa informacja, podobno Vince McMahon chce zrobić 6-man Ladder Match o pas US Championship na WrestleManii 29. Jeżeli to prawda to ja jestem za taką propozycją chętnie każdy z nas obejrzał by sobie taki match i to o pas US który od wiele wiele wiele miesięcy jest centralnie szmacony, przy obecnym mistrzu jakoś wstał na nogi więc niech dadzą taki ciekawy match, może dostaniemy 2 powroty Evan a także Christian do tego dorzuci się jeszcze Kofiego Kingstona no i Cesaro, znalazło by się jeszcze dwie osoby do tej walki i gra, miejmy nadzieje że to nie trefne informację i dostaniemy rzeczywiście taką ciekawą walkę :) .

 

w razie czego to news znajduje się na stronie ewrestlingnews. :smile:

 

Wygląda to nieco inaczej. Kreatywni chcieli zrobić eight man ladder match na szali z dwoma pasami: US oraz IC. Vince'owi nie spodobał się taki pomysł więc plany zaniechano. W tym momencie raczej nie ma wątpliwości abyśmy zobaczyli taki pojedynek.


  • Posty:  3 040
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  04.12.2010
  • Status:  Offline

A ja normalnie tak jestem zadowolony z tej WM :roll: , że śniło mi się dziś wszystko od : mojej byłej do mojego porwania przez jakiś gang oprócz wrestlingu - zazdroszczę wam.

 

Co do RVD/Punk/Lesnar - nie bardzo to widzę gdyż RVD kompletnie tu nie pasuje - umówmy się w obecnym WWE - Robercik będzie znaczył tyle co Dreamer w ECW i będzie zbyt duża dysproporcja między czołowymi ME (Punk i Lesnar) którzy mogą w każdej chwili walczyć choćby z Takerem na WM a Robem. Po za tym gdyby RVD wrócił to tylko jako face.


  • Posty:  689
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  14.09.2012
  • Status:  Offline

Warto zauważyć, że Punka od tych dwóch wrestlerów różni jedno - Brooks to wciąż regularnie występujący zawodnik.
Muszę się nie zgodzić z tym twierdzeniem. Nie zapominaj że także i Michaels podczas walk z Takerem był aktywnym zawodnikiem,regularnie występującym ;)

 

OK, racja. Dobrze wiemy jednak, że CM Punk nie ma 40kilku lat, jak wtedy Shawn i na pewno nie kończy kariery ani jutro, ani za rok. Mam nadzieję, że jeśli chcesz zobaczyć ten pojedynek jeszcze raz (póki... nie zobaczyłeś pierwszego), to jutro zmienisz zdanie i dojdziesz do wniosku, że na Punka czekają kolejne wyzwania, a nie tylko sprezentowanie Takerowi kolejnej wygranej. ;)

 

RVD prawdopodobnie dał już sobie spokój z TNA i jeżeli WWE chce go pozyskać raz kolejny to widzę tu tylko jedną opcję na rozwiązanie powrotu... dołączenie do grupy Heyman/Punk/Lesnar i powiększenie grupy, którą można byłoby w końcu zacząć nazywać "Paul Heyman Guys". U Vince'a dawno nie widzieliśmy żadnej dominującej stajni, a ta pewnie taką by była, chciałbym czegoś takiego.

 

Nie chcę żadnej takiej stajni - wystarczy, że Punk będzie w tagu z Brockiem, a potem team się rozpadnie i mamy gotowy feud godny Wrestlemanii. Co z RVD? Jest mi zupełnie obojętny (jak na dzisiejszy dzień).

Edytowane przez Bullinho

  • Posty:  1 184
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  26.06.2009
  • Status:  Offline

Co do RVD/Punk/Lesnar - nie bardzo to widzę gdyż RVD kompletnie tu nie pasuje - umówmy się w obecnym WWE - Robercik będzie znaczył tyle co Dreamer w ECW i będzie zbyt duża dysproporcja między czołowymi ME (Punk i Lesnar) którzy mogą w każdej chwili walczyć choćby z Takerem na WM a Robem. Po za tym gdyby RVD wrócił to tylko jako face.

 

Zgadzam się co do dysproporcji w znaczeniu wrestlerów, ale patrząc na to z innej perspektywy... wierzysz w to, że Szatkowski zgodziłby się na bycie pachołkiem, który podkładany byłby każdemu? Chyba, że gość poszedłby do Vince'a tylko i wyłącznie po kasę, a ego zostawiłby na poboczu. Chociaż patrząc tak racjonalnie, RVD to wykreowana marka i stawiając go z Heymanem obok Punka i Lesara byłby do kupienia... oczywiście jako ten gorszy, ale by był.

 

Jako face... pewnie tak by było, ale nie takie "słodziaki" jak Robert musiały na potrzeby story grać złych, chociażby charyzmatyczny high-flyer o imieniu Justin i nazwisku Gabriel... :twisted:

 

Nie chcę żadnej takiej stajni - wystarczy, że Punk będzie w tagu z Brockiem, a potem team się rozpadnie i mamy gotowy feud godny Wrestlemanii. Co z RVD? Jest mi zupełnie obojętny (jak na dzisiejszy dzień).

 

A ja zdecydowanie wolałbym stajnię niż sam tag-team... żeby zbudować feud między partnerami nie trzeba ich dawać koniecznie w parze, bardzo dobrze obrazuje to chociażby rozpadanie się Evolution i feud HHH vs Batista. Przypuszczając powstanie stajni, RVD (Orton) mógłby odejść wcześniej i przejść turn, a Heyman (Flair) zostałby w grupie z Punkiem (HHH) i Lesnarem (Batista). Feud o bycie lepszym liderem, Heyman opowiada się za jedną ze stron, feud gotowy.


  • Posty:  1 813
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  07.10.2012
  • Status:  Offline

Na pewno będzie to wyglądało inaczej. Mnie się chyba też udzielił ten klimat, ale mój sen był głupszy. Widziałem m.in. wjazd mid/lowcarderów którzy nie mieli miejsca w karcie[w tym Matt Hardy...]. I najgorsze - po walce Takera wparował Kane, dał "bratu" mikrofon, a ten zaczął strzelać ogniami. Mark nie wie co się dzieje, a nagle mikro gaśnie i okazuje się, że były w niego włożone fajerwerki. Kane śmiał się jak głupi, a Taker sobie poszedł bez słowa i strzelił epicka pozę przed zniknięciem z areny. Bosh, oby to się nie spełniło...

 

Dlatego uważam, że należy sobie odpuścić palenie marihuany. :D

 

 

Hahaha.

 

A mi znowu śniło się, że z koleżanką spaceruję po parku i widzę wszędzie plakaty WM-ki.


  • Posty:  303
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  26.07.2011
  • Status:  Offline

Zakończenie może i byłoby czymś świetnym, ale czy to osłoda przegranej Rocka? Jak dla mnie Cena to mniejsze zło, bo gość przynajmniej kocha ten biznes i będzie regularnie pojawiającym się mistrzem... Dwayne w obecnej formie jest mi zupełnie obojętny, a za dawnych czasów był jednym z moich ulubieńców obok Austina, Angle'a i Tryplaka.

 

Dla mnie tak, Rock jest moim ulubionym wrestlerem. Ja bylem przeciwny "Twice in a Lifetime" i podchodziłem z ogromnym dystansem do Rocka jako mistrza bo wiedziałem od początku jak to będzie wyglądało(zresztą chyba jak każdy). I teraz nie dość, że muszę oglądać to drugi raz to jeszcze Cena zgarnie pas. I co jeszcze mnie martwi to to, że podczas jego proma na RAW jak mówił o tym, że specjalnie będzie nosił ten pas "Rocka" żeby mu pokazać. To czuje, że dostaniemy "Thrice in a Lifetime".

 

Co do tego czy ktoś kocha czy nie kocha biznesu. Ja w 100% rozumiem Rocka i jego decyzje o odejściu z WWE. Chciał zostać aktorem, ale gdyby był w WWE to musiał by występować w filmach z pod szyldu WWE Studio a wiemy jak "świetne" produkcje oni robią.

A co do Ceny to tak zakochał się w tym biznesie, że nawet jak ludzie na niego gwiżdżą to twierdzi, że go kochają. Już wolałbym, żeby się odkochał na jakiś czas.

 

Cena z pasem czy Rock z pasem to jest jeden i ten sam poziom zła. Tylko teraz na każdym RAW będziemy słyszeli jak to Cena jest above the hate i jak on wygrał ten pas dla nas i, że mistrz jest tutaj i nigdzie się nie wybiera(szkoda).


  • Posty:  2 885
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  24.05.2008
  • Status:  Offline

Mam nadzieję, że jeśli chcesz zobaczyć ten pojedynek jeszcze raz (póki... nie zobaczyłeś pierwszego), to jutro zmienisz zdanie i dojdziesz do wniosku, że na Punka czekają kolejne wyzwania, a nie tylko sprezentowanie Takerowi kolejnej wygranej. ;)

Jeśli Punk z Takerem wykręcą dzisiaj showstealera to raczej marnie to widzę ;D

  • Posty:  367
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  02.12.2012
  • Status:  Offline

Mam nadzieję, że jeśli chcesz zobaczyć ten pojedynek jeszcze raz (póki... nie zobaczyłeś pierwszego), to jutro zmienisz zdanie i dojdziesz do wniosku, że na Punka czekają kolejne wyzwania, a nie tylko sprezentowanie Takerowi kolejnej wygranej. ;)

Jeśli Punk z Takerem wykręcą dzisiaj showstealera to raczej marnie to widzę ;D

 

Mam do ciebie takie pytanie, jak myślisz, co Punk mógłby przez to osiągnąć? ;)

 

Jak na razie nie mam ochoty oglądać za rok powtórki tej walki ale może coś mnie zdoła przekonać :roll:


  • Posty:  2 885
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  24.05.2008
  • Status:  Offline

TakerFanKrk napisał/a:

Bullinho napisał/a:

Mam nadzieję, że jeśli chcesz zobaczyć ten pojedynek jeszcze raz (póki... nie zobaczyłeś pierwszego), to jutro zmienisz zdanie i dojdziesz do wniosku, że na Punka czekają kolejne wyzwania, a nie tylko sprezentowanie Takerowi kolejnej wygranej. ;)

Jeśli Punk z Takerem wykręcą dzisiaj showstealera to raczej marnie to widzę ;D

 

 

Mam do ciebie takie pytanie, jak myślisz, co Punk mógłby przez to osiągnąć? ;)

Osobiście pewnie nic by nie osiągnął ale to przecież chodzi o fanów a nie o wrestlera. Wrestler przecież nie walczy dla siebie a dla fanów ;)

 

Ale ok macie rację. Poczekajmy najpierw na ich dzisiejszą walkę a dopiero potem dyskutujmy :)


  • Posty:  324
  • Reputacja:   21
  • Dołączył:  27.08.2012
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

Musze sie wreszcie wypowiedziec o WrestleManii bo cos rzadko juz tutaj pisze. W tym roku jednak przytrafilo mi sie cos co jeszcze nigdy sie nie zdarzylo. Nie odliczam dni do WM i nie czuje tego klimatu. Rok temu np bylo zupelnie inaczej, pamietam jak to nawet godziny liczylem a w tym roku obejrze bo trzeba. Czas wypowiedziec sie o walkach:

 

Pre-show:

 

To starcie malo mnie interesuje i bardzo sie ciesze ze znalazlo sie w Preshowie. Panowie moga co najwyzej wykrecic niezla walke a co do zwyciezcy to juz wole zeby Barrett wygral bo Miza nie lubie. Mogliby im dac z 15 minut bo i tak caly Preshow bedzie trwal godzine a chyba nie chca wpychac tam same Proma?

 

Tons of Funk & Funkadactyls vs Rhodes Scholars & Bellas

 

Walka ktora chyba nikogo nie interesuje, jedyne co to szkoda mi Codyego bo facet powinien sie uganiac za WHC a nie bawic sie z Brodusem. Jestem takze raczej pewny ze tanieczy Tag Team wygra bo podczas ich feudu Heele zawsze dominowali. Wolalbym juz aby zamiast tej walki Cesaro znalazl sie na WM co uwazam za kiepski zart jego nieobecnosc. Moglby bronic pasa np przeciwko Sin Carze bo wiadomo ze oni moga skleic dobre starcie. Wracajac do Tag Teamowego starcia niech potrwa z 5 minut i dajcie nam spokoj.

 

Chris Jericho vs Fandango

 

Jericho raczej przegra bo on ma promowac gwiazdy a nie sadze by Curtis przegral w swojej "debiutanckiej" walce i to jeszcze na WrestleManii. Jestem nawet ciekaw jak ta walka sie potoczy bo nie moge sobie zbytnio wyobrazic tych dwojga w ringu. Nie lubie Fandango wiec nie mial bym nic przeciwko gdyby Jericho wygral, Curtis i tak nie dostanie niczego lepszego niz pas US czy IC. Chce jednak zobaczyc jego wejsciowke na WM bo na Raw bylo juz dobre.

 

Lesnar vs HHH

 

To bedzie zapewne podobny Brawl jak na SummerSlam czego sie boje bo ta ich pierwsza walka byla dla mnie nudna. Oczekuje walki podobnej do tej z WM 27 pomiedzy Takerem a Hunterem. Milym zaskoczeniem bylby Shoting Star Press od Lesnara no ale tutaj mozna tylko pomarzyc. Wolalbym aby to Brock wygral bo on tej wygranej bardziej potrzebuje niz Trajpel. Z wynikiem 1-2 Brock nie bylby dobrym przeciwnikiem dla Rocka na WM 30 na co sie szykuje. Trajpel moglby takze juz zakonczyc kariere i zajac sie praca za biurkiem bo wychodzi mu to jak narazie swietnie.

 

Hell No vs Ziggler i Big E

 

Panowie pewnie dostana z 9 minut i skleja nam dobre starcie o pasy TT na WM. Zestawienie jest nawet bardzo dobre bo Bryan i Ziggler w ringu pokaza klase a Kane i Big E fajne silowe starcie. Tak sie zastanawiam czy Ziggler i Big E nie przejma pasy a potem jeszcze Dolph dostanie WHC inkasujac walizke. To bylby napewno swietny moment Zigglera w karierze no ale raczej niemozliwe.

 

Ryback vs Henry

 

Silowe starcie aby dac Rybackowi jego WrestleMania moment. Raczej nie bedzie tutaj wielkich emocji a pojedynek powinien trwac mniejwiecej 6 minut bo jakby to dluzej trwalo byloby wolne i nudne. Oby schemat pojedynku nie byl obijany Ryback przez Henryego.

 

6 Man TT Match

 

Jestem pewien ze podczas tego pojedynku beda spore emocje bo kazdy bedzie oczekiwal wygranej Shield oraz Heel Turnu Randyego. Pojedynek bedzie pewnie dobry mimo iz przewidywalny bo mam nadzieje ze nie bedzie tak ze Facei maja przewage a Shield potem maltretuje jednego z nich. Oczekuje takze Speara Reignsa na Showie niszczac barierke bo wyglada to swietnie. Rollins i Ambrose mogliby pokazac wiecej ciekawych akcji niz dotychczas.

 

Punk vs Undertaker

 

Uwielbiam Punka ponad wszystko wiec nawet jezeli wynik tego starcia jest pewny na 99,9 % to i tak bede wiernie wierzyl ze przerwie on Streak. Nie chcialem tego starcia nigdy bo to oznaczalo porazke Punka na WM a on ich wlasnie potrzebuje bo jego jedyna wygrana w Singles Matchu byla rok temu z Jericho. Co do pojedynku to nie bedzie raczej swietnie bo Punk powiedzial ze sproboje zdyskwalifikowac umarlaka przez co bedzie nudny schemat. Fajnie by bylo gdyby na koncowce pojedynku wszedl by Heyman przebrany za Bearera i wkurzajac Takera zmusil by go do wyjscia z ringu tak by zostal on odliczony do 10. Podczas feudu jednak prawie zawsze dominowal Punk, tak tez bylo podczas ostatniego Raw wiec jego wygrana jest moze nawet jeszcze mniejsza niz pisalem wyzej.

 

Swagger vs Del Rio

 

Oby panowie dostali z 15 minut bo zapowiada sie dobrze. Co do wyniku to jestem w kropce, z jednej strony to Swagger dostal push i powinien wygrac no ale nie wiem czy WWE mu pozwoli przez te jego wybryki z trawka. No coz sam sobie chlop zawinil bo tylko idiota sie tak zachowuje jak dostal wreszcie Push. Oby to starcie nie bylo juz tradycyjnie dla WM openerem.

 

Rock vs Cena

 

To jest dopiero moja czwarta WrestleMania a juz po raz drugi bede mial slaba walke wieczoru... Rok temu mialem duze zainteresowanie tym starciem bo mialo to byc "Once in a Lifetime" wiec mialem radoche z tego ze moge to zobaczyc. Ringowo pewnie bedzie srednio bo nie wiem czy Rock da rade przez to co pokazal z Punkiem ze to on musial go caly czas prowadzic. Jestem za Cena na co sie zapowiada bo Dzonsona nienawidze...


  • Posty:  689
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  14.09.2012
  • Status:  Offline

A ja zdecydowanie wolałbym stajnię niż sam tag-team... żeby zbudować feud między partnerami nie trzeba ich dawać koniecznie w parze, bardzo dobrze obrazuje to chociażby rozpadanie się Evolution i feud HHH vs Batista. Przypuszczając powstanie stajni, RVD (Orton) mógłby odejść wcześniej i przejść turn, a Heyman (Flair) zostałby w grupie z Punkiem (HHH) i Lesnarem (Batista). Feud o bycie lepszym liderem, Heyman opowiada się za jedną ze stron, feud gotowy.

 

Ale czy w takiej stajni musi być RVD, a nie np. ktoś nowy i młody?


  • Posty:  3 709
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  11.10.2010
  • Status:  Offline

WWE Title Match

John Cena vs. The Rock

Ta walka wywołuje we mnie mniej emocji niż rok temu. Wiadomo, odgrzewane kotlety nigdy nie są dobre. Mam nadzieję że w tym roku będzie więcej emocji niż rok temu. Chciałbym żeby wygrał Cena, bo mistrz, który nie występuje na każdej tygodniówce to lipny mistrz.

 

World Heavyweight Title Match

Jack Swagger vs. Alberto Del Rio

Tutaj miałem problem z postawieniem na zwycięstwo któregoś. Ostatecznie wydaje mi się że jednak mocno promowany Swagger przejmie tytuł na największej gali roku. Feud między oboma panami był ciekawy, a intensywność z jaką promowany jest Jack przekonuje mnie że to jemu dadzą zwycięstwo. Ostatecznie jeśli wygrałby jednak del Rio to chwilę później Swagger go zaatakuje i z „odsieczą” przybędzie Ziggler.

 

WWE Tag Team Title Match

Dolph Ziggler i Big E Langston vs. Kane i Daniel Bryan

Jestem ciekawy, co pokaże w swojej pierwszej walce Big E. Obstawiam, że będziemy mieli nowych mistrzów TT, bo Team Hell No już mi się trochę przejadł.

 

No Holds Barred Match z karierą Triple H'a na szali

Brock Lesnar vs. Triple H

Tutaj postawiłbym na Triple H, bo nie chce mi się wierzyć, że mielibyśmy nie zobaczyć już więcej Tryplaka w ringu. Z pomocą Michaelsa po fajnej walce pewnie wygra. Jedna z walk na które czekam.

 

CM Punk vs. The Undertaker

Jedna z wyczekiwanych walk. Nie wierzę, że Undertaker mógłby przegrać, ale myślę że stworzą ciekawą walkę.

 

Sheamus, Big Show i Randy Orton vs. Seth Rollins, Dean Ambrose i Roman Reigns

Są dwie wersje zakończenia tej walki. Albo Shield wygrają i odniosą swój największy sukces, albo wygrają Sheamus, Show i Orton. A wtedy może nas czekac szybki rozpad grupy i powrót do NXT. Ja stawiam, że wygra jednak the Shield i na Extreme Rules dostaniemy ciekawy rewanż.

 

Ryback vs. Mark Henry

Nie mogę się doczekać tego starcia tytanów. Pomimo rozpoczęcia feudu poprzez wymianę spojrzeń, walka jest jednak dobrze wypromowana. Mój faworyt to bez wątpienia Ryback.

 

Fandango vs. Chris Jericho

Postawiłem na Fandango, ale nie wiem czy dobrze zrobiłem. Wydaje mi się że WWE jest na tyle głupie, że tak to się skończy.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • CzaQ
      Czytam fabułę i to jest film dla mnie Niestety nie oglądałem, ale posiłkując się jednym z najlepszych oraz w sumie moim pierwszym 'skeczem' ze "Śmierci na 1000 sposobów" zaryzykuję :  Tam było podobnie - kolega patrzy, a parka w lesie się dyma. Chłop, więc zaczął tyrać kiepana, ale mu było mało. Na szczęście nieopodal przechodził szop pracz, więc chłop go myk i zaczął posuwać. Szop w końcu się wyrwał i utarmosił jegomościowi Wacka   Podejrzewam, że nie będzie to samo, ale postanowiłem się podzielić  
    • -Raven-
      Film Doom Generation. W jednej ze scen, jeden z trójki bohaterów podgląda pozostałą dwójkę jak się dymają. Co było kontrowersyjnego w tej scenie?
    • CzaQ
      Nowy Rok, Nowa Era! Yuhuuu!  Otwarcie sezonu, czyli coś się wydarzy. Pewnie jakiś pas zmieni właściciela, będą epizodyczne występy itd.  Post będzie trochę inny niż zwykle, ale mam nadzieję, że się będzie podobał.  Na początek paczka wideo - jak zwykle dobra w W. Tryplak już kłamie, że sold out arena kiedy pełno siedzeń wolnych i od razu mu nos rośnie Na początek wychodzi The Rock ze skiepszczonym theme songiem. Pierwszy zgrzyt, wolałem riffy. I.... gra face'a znowu? WTF.. to było szybkie. W dodatku póżniej te materiały wideo z backstage'a i cała otoczka jego feudów szlag trafił. Solo Sikoa czeka na Rzymka w walce stołów. Rzymianinowi polepszyli theme song. Ten wstęp dużo daje. Pełno interwencji oraz wygrana Romualda?! Niesłuchane, wręcz niewiarygodne. Mamy teaser nowego zawodnika. Zapauzowałem. Co tu pisze? Penera? Penra? A może Penta ;>  Ciekawie.  Royal Rumble w przyszłym roku w Riyadzie.. czyli będzie niesłychane gówno. Quiz : Co zawsze CzaQ robi jak @ KyRenLo  wrzuca nowe foty dupeczek? :  Cena przemowa. Aż zapomniałem, ze to jego ostatni rok... I musiał przypomnieć jak zmaścili jego pojedynek z Takerem. Boże co za bookingowe gówno to było., Istny samograj tak spierdolić. Ale przyzwyczaili nas. OK, jestem pewny, że tę edycję RR wygra Jasiexor. Wydaję mi się, że nie pójdzie po pas WWE tylko WHC bo tego nowego WHC jeszcze nie miał. Gunther przegra z Ortonem i będzie Cena vs Orton part 67 z tym, że jak Joshua wygra będzie jako jedyny mistrzem 17 razy w karierze, a więc przebije Flaira. Natomiast Kodas zmierzy się z Pancurem o główny pas. I mamy main eventy obu nocy. Może jeszcze tak się przytrafi, że Randall dobije do 16 razy pas i zwakuje po czym oboje z Jasiem będą mogli zostać rekordzistami - to by było stawka. Aczkolwiek nie wiem ile razy Orton miał pas i nie chce mi się sprawdzać. O rany. X pac wygląda jak na święta zjadł X paca i stał się Bully Rayem. Powiedzcie, że nie! :   Livka Brazil vs Ryja Ripley - no i mamy obiecany title match. Jeśli jedyny to będzie zmiana. And there it is. Nowa mistrzyni. Co za zaskoczenie. Za to po walce Domino dostał w jajka, a Andrzej zaliczył cameo. Przyjechał, zebrał czek, popozował z fajną duperą i tyle go widzieli. Jeszcze zbotchował (jak kogoś ominęło ) : https://www.youtube.com/watch?v=VK-4MnsfAIA&ab_channel=VogulePoland24 Jeszcze jedno - czy Alienowej czasem nie było widać sutka w tym przydużawym staniku? O fuck! Bayley na backstage'u. Chyba trochę podjadła na święta.  https://www.youtube.com/watch?v=LKuriXNyZeY&ab_channel=ReptilianinSHOTY kurde ta Lyra Valkyrie'a fajna jest! "Main Event' Jey Uso vs Drew McIntyre. A, czyli wychodzi na to, że chłopaki w końcu spadli z hierarchi. Tak mi się przynajmniej zdaję. I mam nadzieję. Drew aż się zesrał na rzadko :  Nowa zabawa! Tu macie template Drew jak sra - wklejcie go w najzabawniejszym miejscu :   Wchodzi kolejny epizod tym razem Hulk Hogan. A gdzie Colby Covington? ;d Na koniec walka wieczoru CM Punk vs Seth Rollins.  Jeszcze kilka lat temu powiedziałbym, że najlepsi ringowo zawodnicy, teraz to ci na najwyższym szczeblu, którzy jako tako się prezentują choć Punkowiec ostatnio nie zachwyca. To XXX na plecach Filipa to w końcu oznaka, że założył konto na Pornhubie w końcu i nadaje z AJ Lee?  Ogólnie spoko walka - dużo się działo było kradnięcie finisherów, przełamywania, zmiana przewag i 'dramatyczny' finish.  Phil wygrywa? Wow, nowe, nie znałem.  Ogólnie spoko gala. Tutaj mały dodatek.  Polskie akcenty @ MattDevitto :      I na koniec mały bonus, czyli już typowy mem o netflixie tym razem w 'naszym' wydaniu     Nawet dobry odcinek, ciekawe ile taki poziom się utrzyma
    • Jeffrey Nero
      Jak tylko ogłosili tą galę w Australii to wiedziałem, że raczej na 99% wygra Toni. Casey Lee ostatnio trenowała z Mercedes Mone też jest z Australii może dla dobrej reakcji zaliczy tam debiut.
    • PTW
      TO SIĘ DZIEJE! Na sobotniej gali oficjalnie rozpoczynamy turniej o pas mistrzowski kobiet! <3 <3 <3 PTW Women's Championship Tournament Diana Strong vs. Amy Heartbeat Zapowiadaliśmy, zapowiadaliśmy i zapowiadaliśmy, w końcu czas spełnić obietnicę! :) Na gali 11 stycznia odbędzie się walka otwierająca turniej o mistrzowskie złoto pań i zapowiada się niezwykle smakowicie! Nasza rodzynka Dianę Strong, która wydaje się murowaną faworytką do zdobycia tytułu będzie podejmować świetną zawodniczkę z Niemiec - Amy Heartbeat! Siłaczki z Zakopanego przedstawiać nie trzeba, bo czyny mówią więcej niż słowa, a ona zrobiła w i dla PTW tyle, że jest niepodważalnie jedną z twarzy federacji. Pozostaje pytanie czy presja oczekiwań ze wszystkich stron nie okaże się bardziej przeszkodą niż pomocą? Na to na pewno liczy Amy, czyli niezwykle pozytywnie nastawiona do świata wojowniczka, która dzieli się z fanami i przeciwniczkami miłością, ale na czas tej walki będzie musiała włączyć szósty bieg i znaleźć w sobie sportową ambicję i agresję - w końcu na zwyciężczynię tego wyścigu czeka na mecie pas mistrzowski! To co, Diana z pierwszym krokiem ku temu, co jej się po prostu należy, czy szok i niedowierzanie po upsecie stulecia? DOWIEMY SIĘ JUŻ W SOBOTĘ! :) Przeczytaj wpis na oficjalnym fanpage PTW.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...