Skocz do zawartości
  • Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!  

     

     

WWE WrestleMania XXIX PPV (zapowiedź,spoilery,dyskusja)


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  2 028
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  22.12.2012
  • Status:  Offline

To ja może skrobnę kilka słów od siebie (walki ustawiłem w kolejności, w jakiej spodziewam się ich na samej gali):

 

Pre show: Barrett vs Miz

Moim zdaniem lepszym pojedynkiem na rozbgrzewkę byłby US title match między Cesaro a Truthem, ew. z bólem serca przyjąłbym także Sin Care. Zarowno Wade jak i Miz nie wzbudzają u mnie żadnych emocji, oglądając pre-show pewnie po gongu rozpoczynającym tę walkę przejrzę facebooka, jako zwycięzcę typuję mniej faworyzowanego mistrza, moim zdaniem powrót IC title do Miza nie ma kompletnie żadnego sensu, Barrett jako champion także nie zachwyca, na początku jego runu myslalem, że jest to pierwszy krok do jego powrotu na salony main eventów, ale po tym, co pokazał jakoś nie widzę go nawet w roli jednorazowego rywala dla WH Championa, jakim np. był Ziggler, co nie zmienia jednak faktu, że Intercontinental title przyda się mu bardziej miż Mike'owi.

 

1. Alberto del Rio © vs Jack Swagger:

Ringowo pojedynek nie powinien zawieść, mistrz juniorskich zapasów vs były MMA fighter to jedna z walk, na które czekam, ale moim zdaniem zwycięzca jest jednak przewidywalny - del Rio. Za takim typem przemawiają plany na Alberto, który ma stać się czołowym facem federacji, a z tytułem na ramieniu przyszłoby mu to chyba szybciej i bardziej wiarygodnie, po drugie nie mam pewności czy (notabene były mistrz) Swagger jest gotów na run z pasem mistrzowskim, jako nowy, odświezony Real American radzi sobie bardzo dobrze (głównie to zasługa wujka Zeba), ale zastanawia mnie kwestia, co zrobionoby z nim jako mistrzem, ostatnia sprawa to wreszcie wpadka Swaggera z przed miesiąca, która mogła wpłynąć na plany bookerskie, w ostatnich 3 tygodniach ich program wyraźnie stanął, zaraz po wygranej Jacka na EC cieszyłem się na ten pojedynek, obecnie już nie wzbudza u mnie takich emocji, ale nadal jest w topce, jeśli chodzi o ten event. Lepszym posuniećiem byłoby okraszenie tej walki stypulacją submission, 2 lata temu w debiucie AdR na WM w walce z Edżem również bazowano na ich dźwigniach i moim zdaniem był to najlepszy match na słabiej 27 WM.

 

2. Mark Henry vs Ryback

Faworyt jest (niestety) tylko jeden. A szkoda. Goldberg jako pogromca największego niszczyciela będzie wiarygodnym pretendentem do tytułu WWE, ale równie chętnie zobaczyłbym pojedynek Cena vs Mark. Tym razem idąc głosem moich osobistych sympatii chciałbym wygranej Marka, w jego być może ostatnie Manii.

 

3. Hell No © vs Ziggy & Big E

Przy WH title zapomniałem dopisać, że Ziggler raczej nie wykorzysta walizki, tym bardziej, gdy pojedynek o pas Wagi Cięzkiej bedzie w karcie wczesniej niż pasy TT. Moim zdaniem zwycięsko wyjdzie z tej walki heelowy team, który do tej pory nie działal jako zespół, ale na tę chwilę jest to jedyna drużyna, która może przejąć tytuły. Shield raczej mierzy wyżej, może z czasem wykreuje się jeden lider, który zamiesza w main eventach, Prime Time Players po porażkach z ślepym Bryanem i jednorękim Kanem byliby smieszni i zdecydowanie niewiarygodni jako mistrzowie, to samo dotyczy 3MB, Clay i Densai jako fejsowy team także odpada, programy face vs face są popularne, zwłaszcza na WM, ale jeśli w grę wchodzą dużo większe postaci.

 

4. Shield vs Sheamus, Ryback & Orton.

Najmniej czekam na własnie to starcie, wszyscy spodziewają się tylko turnu Ortona, mnie on osobiście niezbyt interesuje, nawet jako zły Viper będzie wtórny, wątpię by jeszcze czymś zaskoczył. Shield dzięki odwróceniu sie od teamu rywali Randalla wygra, zachowując swoją serię, niby jest to przewidywalny, ale chyba lepszy scenariusz, niż czysta wygrana fejsów.

 

5. Punk vs Undertaker

Liczę na kolejny dobry pojedynek takera, tym bardziej, że ma znacznie lepszego przeciwnika niż rok i dwa lata temu, gdyby ich program zaczął się wcześniej, gdyby Ryback zgarnął WWE title na np. Survivor Series, Punk od RR prowadził intensywny angle z Markiem, mógłbym chociaż przez chwilę uwierzyć w możliwość przerwania streaku, wedlug mnie Punk to jedyny i chyba ostatni zawodnik, któremu warto byłoby poświęcić coś tak wielkiego jak 20-0 Takera, a ten miałby z tego pożytek. W obecnej sytuacji daję Punkowi nie więcej niż 3% szans na wygraną.

 

6. Fanfanfo vs Jericho

Od początku bardzo chciałem tego pojedynku, nawet kosztem Cesaro, który został bezrobotny, a był brany pod uwagę jako rywal dla Y2J, prawdopodobnie u wielu fanów Fandango ma zupelnie czystą kartę, nikt nie pamięta jego wcześniejszej, szarej postaci, sceptycy sądzą, że na WM nie pokaże więcej niż w NXT jako Simply Curtis, ale wystarczy wzbogacić jego combo o 3-4 akcje i zobaczymy zupełnie nowego zawodnika. Po drugie - w NXT nie walczył z Chrisem Jericho, który nawet, gdy Curtisowi nie będzie się wiodlo, może poprawić poziom walki w kilka sekund, jako zwycięzcę mimo wszystko obstawiam Jericho, posługując się zasadą promowaną przez N!KO podczas kazdego AM: kto obrywa na tygodniówkach, wygrywa na PPV. Liczę na wysoki poziom ringowy.

 

7. Brock Lesnar vs HHH

Wspaniale byłoby, gdyby Brock po raz 3. złamał rękę Hunterowi, i zamiast pojedynku między HHH a HBK na WM 30 zobaczylibyśmy starcie Lesnara z Shawnem. Mam wielką nadzieję, że wygra Bestia, ale wszystkie znaki wskazują na to, że jednak Trypel wexmie srogi rewanż.

 

8. 4 vs 4 Mixed TT match:

Przekonały mnie spekulacje, że może być to przerywnik między dwiema wielkimi walkami, a wygrają fejsowie na osłodę dla fanów po porażce jednego z wielkich faworytów. Prawdę mówiąc wygrana nie da nic ani jednym ani drugim, tak samo jak nie dało nic zwycięstwo Morrisonowi na WM 27 w takiej samej walce.

 

9. Rock © vs Cena

Faworytem oczywiście jest ten drugi, moim jedynym życzeniem na to starcie jest dramatyczna końcówka, z kontrowaniem i przełamywaniem finisherów, gdyby Cena wygrał po np. Rock Bottom, lub przeszedł ten nieszczesny heel turn, byłoby świetnie, osobiście jestem zdania, że WM powinna kończyć się czymś wielkim, tak jak np. końcem kariery Shawna 3 lata temu, bądź zwycięstwami Eddiego i Chrisa na WM XX. Po drugie - zarząd obawia się słabego przyjęcia Ceny jako nowego mistrza, nie wiem, czy jakiś fan miałby cos przeciwko turnowi Ceny (mam na mysli fanow, nie Sebów), po trzecie - nie przemawia do mnie argument, że John nie stanie się tym złym tylko dlatego, że sprzedają sie jego koszulki. Pomyslmy ile pieniędzy zarobiłby Vince na tym wydarzeniu, ratingi kolejnych kilku, a w przypadku dobrego prowadzenia kilkunastu gal skakałyby jak Jack Evans, nowy marchandise Ceny schodzilby jak świeże bułeczki wśród dotychczasowych hejterów Janka, nie wspomnę o zainteresowaniu programami WWE przez najbliższy czas. Jak dla mnie same plusy. Rolę czołowego fejsa móglby przejąć na dobre Ryback, a ich planowany pojedynek nadal byłby możliwy do wykonania, tylko ze zmienionymi rolami.

 

Uff.

  • Odpowiedzi 551
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • Ghostwriter

    44

  • TakerFanKrk

    32

  • PH93

    28

  • Croos

    26

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  234
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  16.01.2011
  • Status:  Offline

Ej na szali postawiona jest tylko kariera Huntera jako wrestlera czy też jego kierownicze stanowisko?

 

Również jego stanowisko - wspomniał o tym Heyman.

Hmmmm... ja to zrozumiałem tak, że po przegranej Trypel straci szacunek w szatni i dlatego ciężko mu będzie pracować za kulisami bez żadnego autorytety wśród pracowników. No, ale może czegoś nie dosłyszałem/doczytałem.

 

Potwierdzam, na szali jest tylko kariera w ringu. Heyman tylko jechał po HHH, że jak będzie siedział za biurkiem wiedząc, że już nigdy nie wystąpi w ringu to mu odbije i nie będzie w stanie w ogóle pracować w tym biznesie. Wtedy też szła cała ta gadka o szacunku w szatni, u teścia, u Stephanie.


  • Posty:  1 184
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  26.06.2009
  • Status:  Offline

Arena na WrestleManię gotowa, potwierdził to Vince wrzucając na swego twittera ten filmik...

 

http://www.youtube.com/watch?v=G2xo9-PWADA

 

Jak dla mnie, wygląda nieźle, bardzo nieźle.


  • Posty:  689
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  14.09.2012
  • Status:  Offline

Ej na szali postawiona jest tylko kariera Huntera jako wrestlera czy też jego kierownicze stanowisko?

 

Również jego stanowisko - wspomniał o tym Heyman.

Hmmmm... ja to zrozumiałem tak, że po przegranej Trypel straci szacunek w szatni i dlatego ciężko mu będzie pracować za kulisami bez żadnego autorytety wśród pracowników. No, ale może czegoś nie dosłyszałem/doczytałem.

 

Potwierdzam, na szali jest tylko kariera w ringu. Heyman tylko jechał po HHH, że jak będzie siedział za biurkiem wiedząc, że już nigdy nie wystąpi w ringu to mu odbije i nie będzie w stanie w ogóle pracować w tym biznesie. Wtedy też szła cała ta gadka o szacunku w szatni, u teścia, u Stephanie.

 

To albo coś źle usłyszałem, albo nawet w AM 125 było mówione o tym, że na szali jest cała kariera...

 

Więc przepraszam kolegę wcześniej za wprowadzenie w błąd, a teraz czas wrócić do tego segmentu i przyswoić go sobie jeszcze raz...


  • Posty:  240
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  27.04.2010
  • Status:  Offline

co ostatecznie ogłoszono ma smackdown?

  • Posty:  2 885
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  24.05.2008
  • Status:  Offline

co ostatecznie ogłoszono ma smackdown?
Zobacz na post E_9 :) Vince ujawnił wygląd areny

 

PS. McMahon ufarbował włosy (jak go ostatnio widziałem na RAW to miał trochę przyprószone siwizną)?


  • Posty:  367
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  02.12.2012
  • Status:  Offline

co ostatecznie ogłoszono ma smackdown?
Zobacz na post E_9 :) Vince ujawnił wygląd areny

 

PS. McMahon ufarbował włosy (jak go ostatnio widziałem na RAW to miał trochę przyprószone siwizną)?

 

Wydaje mi się że to kwestia oświetlenia, na czwartkowej konferencji miał normalną siwiznę no chyba że zarzucił sobie farbę wczoraj w co wątpię, chociaż ręki sobie uciąć nie dam :D


  • Posty:  1 009
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  06.04.2011
  • Status:  Offline


  • Posty:  2 885
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  24.05.2008
  • Status:  Offline

Zważywszy że jutro Punk walczy z Takerem to chciałem się zapytać czy chcielibyście (zakładając że Punk polegnie- a jest to prawie bankowo pewne) zobaczyć ich rewanż za rok czy jednak już WWE powinno sobie dać spokój z tymi rewanżami (2 walki z HBK'em i HHH pod rząd)? Moim zdaniem powinni już sobie dać spokój i dać za rok Takerowi Johna Cenę (bo jak dla mnie to tylko sztuczne nabijanie streaku)...

  • Posty:  234
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  16.01.2011
  • Status:  Offline

Nie wiem, ale mi się wydaje, że ostatnim przeciwnikiem Undertakera powinien być Kane. Można by to wspaniale rozegrać fabularnie, stworzyć super podbudowę (wykorzystać też trochę motyw Bearera) i wtedy oboje mogli by przejść na emeryturę. Taki rodzinny finish :D Cena mi nie pasuje jako przeciwnik dla UT. Nie widzę to żadnej możliwości kolizji. Znowu Ceniony będzie gadał jak głupi o respekcie i szacunku?

  • Posty:  689
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  14.09.2012
  • Status:  Offline

W wypadku Ceny, to jako pozytywny aspekt takiego zestawienia widzę największe prawdopodobieństwo przerwania streaku. Kto może to zrobić, jak nie największa gwiazda z regularnie występujących? Że sam feud mógłby być beznadziejny pod względem merytorycznym? Co z tego! Nie wierzę nawet w The Rocka - nie wyobrażam sobie, aby Undertaker zgodził się jobbnąć "aktorowi" bez względu na to, co wcześniej Johnson osiągnął w WWE.

 

Wcale nie chciałbym zakończenia kariery obu w walce Kane vs. Undertaker - chyba, że mieliby ponownie zjednoczyć się i zawalczyć jako Brothers of Destruction. Nie widzę również jakiejkolwiek szansy przerwania serii Grabarza przez Jacobsa, a przecież o wątpliwości i emocje powinno tutaj chodzić.

 

Jednocześnie chciałbym dodać, że rewanż Punka z Takerem nie ma żadnego sensu - dobrze wiemy, że CM jest w tym roku tylko mięsem armatnim i nie sądzę, abym chciał oglądać powtórkę takiego starcia w przyszłości.


  • Posty:  172
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  07.03.2006
  • Status:  Offline

W wypadku Ceny, to jako pozytywny aspekt takiego zestawienia widzę największe prawdopodobieństwo przerwania streaku. Kto może to zrobić, jak nie największa gwiazda z regularnie występujących?

 

Widać, że w narodzie jest jeszcze wiara, że ktoś może jeszcze złamać streaka. Cena? Gdyby się obiektywnie zastanowić to myślę, że on sam by tego nie chciał, ze względu na szacunek to Takera.

Kogokolwiek by się tu nie wymieniało w kontekście pożegnalnego matchu Takera to skończy się tak samo jak z Punkiem, czyli kompletną klapą. Myślę, że dobrą walką na koniec kariery Takera byłoby jednak starcie ze Stingiem. To wcale nie musi być niemożliwe. Przy okazji Stinger mógłby być podniesiony do grona Hall of Famerowców. Byłby wtedy pierwszym wrestlerem, który byłby jednocześnie w HOF WWE i TNA. Plusem walki Taker vs. Sting byłoby to, że streak wcale nie wybijałby się na pierwszym miejscu. Obaj fizycznie już nie najlepsi, ale jestem pewny, że daliby z siebie 110 proc. i walka byłaby przednia.


  • Posty:  2 885
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  24.05.2008
  • Status:  Offline

Widzicie panowie sprawa jest taka: Taker co roku pojawia się-wygrywa na WMce-znika i tak w kółko. Pytanie ile jeszcze razy zawalczy na WMce bo nie oszukujmy się: wiecznie walczyć nie będzie. Zachodzę w głowę do jakiej liczby McMahon będzie chciał śrubować jego rekord (bo 30-0 jest bardzo mało prawdopodobne)?

  • Posty:  203
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  19.06.2011
  • Status:  Offline

Z tego, co kiedyś wyczytałem, to seria miała zostać złamana już na WM 20 przez Kane'a, a pomysłodawcą tego był sam Undertaker, lecz Kane się nie zgodził.

 

Co do walki Takera ze Stingiem, dla mnie bez szans, Sting nie jest na tyle wypromowany w społeczeństwie WWE, praktycznie w ogóle nie jest, poza wspomnieniami w DVD o WCW, czy Alumni, więc większość przeciętnych fanów WWE (bez znajomości historii), no i też dzieciaki nie będą wiedzieli kim ten gość jest, więc w oczach marka czy przeciętnego widza Sting byłby od razu skreślony, jeśli chodzi o zniszczenie serii. WWE raczej nie robiłoby debiutanta (rookie) z legendy, a tak musieliby postąpić, zrobić z niego jakiegoś destroyera, a potem dać go Takerowi. W WWE Stinga nigdy nie było, więc feud opierałby się albo na "debiutancie w powiedzmy dojrzałym wieku" albo na archiwalnych materiałach z WCW, gdzie koksił i na tym by budowali jego postać. Nie wiem, czy jest tu jakieś dobre rozwiązanie, żeby uwiarygodnić Stingera w oczach wszystkich fanów.


  • Posty:  172
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  07.03.2006
  • Status:  Offline

Sting nie jest na tyle wypromowany w społeczeństwie WWE, praktycznie w ogóle nie jest, poza wspomnieniami w DVD o WCW, czy Alumni, więc większość przeciętnych fanów WWE (bez znajomości historii), no i też dzieciaki nie będą wiedzieli kim ten gość

 

prima aprillis był parę dni temu :) Twoim tokiem rozumowania można zadać pytanie po co nam Rock, przecież go nie było w WWE 10 lat i skąd takie dzieciaki mają go znać? Sting to jest człowiek instytucja w amerykańskim wrestlingu i podobnie jak Taker cieszy się powszechnym szacunkiem. Zresztą zobacz sobie ostatnie Wrestlemanie to przekonasz się, że akurat na Manię zjeżdża się głównie publika z całego świata, która zna się na wrestlingu, a nie wielbiciele Saturday Morning Slam. Patrz przykład Daniela Bryana z WM28. Poza tym, nie oto chodzi, żeby Sting łamał streaka, ale żebyśmy mieli prawdziwe once in a lifetime.

 

Zachodzę w głowę do jakiej liczby McMahon będzie chciał śrubować jego rekord (bo 30-0 jest bardzo mało prawdopodobne)?

 

Wszystko na to wskazuje, że WM30 to będzie jego kres.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • CzaQ
      Czytam fabułę i to jest film dla mnie Niestety nie oglądałem, ale posiłkując się jednym z najlepszych oraz w sumie moim pierwszym 'skeczem' ze "Śmierci na 1000 sposobów" zaryzykuję :  Tam było podobnie - kolega patrzy, a parka w lesie się dyma. Chłop, więc zaczął tyrać kiepana, ale mu było mało. Na szczęście nieopodal przechodził szop pracz, więc chłop go myk i zaczął posuwać. Szop w końcu się wyrwał i utarmosił jegomościowi Wacka   Podejrzewam, że nie będzie to samo, ale postanowiłem się podzielić  
    • -Raven-
      Film Doom Generation. W jednej ze scen, jeden z trójki bohaterów podgląda pozostałą dwójkę jak się dymają. Co było kontrowersyjnego w tej scenie?
    • CzaQ
      Nowy Rok, Nowa Era! Yuhuuu!  Otwarcie sezonu, czyli coś się wydarzy. Pewnie jakiś pas zmieni właściciela, będą epizodyczne występy itd.  Post będzie trochę inny niż zwykle, ale mam nadzieję, że się będzie podobał.  Na początek paczka wideo - jak zwykle dobra w W. Tryplak już kłamie, że sold out arena kiedy pełno siedzeń wolnych i od razu mu nos rośnie Na początek wychodzi The Rock ze skiepszczonym theme songiem. Pierwszy zgrzyt, wolałem riffy. I.... gra face'a znowu? WTF.. to było szybkie. W dodatku póżniej te materiały wideo z backstage'a i cała otoczka jego feudów szlag trafił. Solo Sikoa czeka na Rzymka w walce stołów. Rzymianinowi polepszyli theme song. Ten wstęp dużo daje. Pełno interwencji oraz wygrana Romualda?! Niesłuchane, wręcz niewiarygodne. Mamy teaser nowego zawodnika. Zapauzowałem. Co tu pisze? Penera? Penra? A może Penta ;>  Ciekawie.  Royal Rumble w przyszłym roku w Riyadzie.. czyli będzie niesłychane gówno. Quiz : Co zawsze CzaQ robi jak @ KyRenLo  wrzuca nowe foty dupeczek? :  Cena przemowa. Aż zapomniałem, ze to jego ostatni rok... I musiał przypomnieć jak zmaścili jego pojedynek z Takerem. Boże co za bookingowe gówno to było., Istny samograj tak spierdolić. Ale przyzwyczaili nas. OK, jestem pewny, że tę edycję RR wygra Jasiexor. Wydaję mi się, że nie pójdzie po pas WWE tylko WHC bo tego nowego WHC jeszcze nie miał. Gunther przegra z Ortonem i będzie Cena vs Orton part 67 z tym, że jak Joshua wygra będzie jako jedyny mistrzem 17 razy w karierze, a więc przebije Flaira. Natomiast Kodas zmierzy się z Pancurem o główny pas. I mamy main eventy obu nocy. Może jeszcze tak się przytrafi, że Randall dobije do 16 razy pas i zwakuje po czym oboje z Jasiem będą mogli zostać rekordzistami - to by było stawka. Aczkolwiek nie wiem ile razy Orton miał pas i nie chce mi się sprawdzać. O rany. X pac wygląda jak na święta zjadł X paca i stał się Bully Rayem. Powiedzcie, że nie! :   Livka Brazil vs Ryja Ripley - no i mamy obiecany title match. Jeśli jedyny to będzie zmiana. And there it is. Nowa mistrzyni. Co za zaskoczenie. Za to po walce Domino dostał w jajka, a Andrzej zaliczył cameo. Przyjechał, zebrał czek, popozował z fajną duperą i tyle go widzieli. Jeszcze zbotchował (jak kogoś ominęło ) : https://www.youtube.com/watch?v=VK-4MnsfAIA&ab_channel=VogulePoland24 Jeszcze jedno - czy Alienowej czasem nie było widać sutka w tym przydużawym staniku? O fuck! Bayley na backstage'u. Chyba trochę podjadła na święta.  https://www.youtube.com/watch?v=LKuriXNyZeY&ab_channel=ReptilianinSHOTY kurde ta Lyra Valkyrie'a fajna jest! "Main Event' Jey Uso vs Drew McIntyre. A, czyli wychodzi na to, że chłopaki w końcu spadli z hierarchi. Tak mi się przynajmniej zdaję. I mam nadzieję. Drew aż się zesrał na rzadko :  Nowa zabawa! Tu macie template Drew jak sra - wklejcie go w najzabawniejszym miejscu :   Wchodzi kolejny epizod tym razem Hulk Hogan. A gdzie Colby Covington? ;d Na koniec walka wieczoru CM Punk vs Seth Rollins.  Jeszcze kilka lat temu powiedziałbym, że najlepsi ringowo zawodnicy, teraz to ci na najwyższym szczeblu, którzy jako tako się prezentują choć Punkowiec ostatnio nie zachwyca. To XXX na plecach Filipa to w końcu oznaka, że założył konto na Pornhubie w końcu i nadaje z AJ Lee?  Ogólnie spoko walka - dużo się działo było kradnięcie finisherów, przełamywania, zmiana przewag i 'dramatyczny' finish.  Phil wygrywa? Wow, nowe, nie znałem.  Ogólnie spoko gala. Tutaj mały dodatek.  Polskie akcenty @ MattDevitto :      I na koniec mały bonus, czyli już typowy mem o netflixie tym razem w 'naszym' wydaniu     Nawet dobry odcinek, ciekawe ile taki poziom się utrzyma
    • Jeffrey Nero
      Jak tylko ogłosili tą galę w Australii to wiedziałem, że raczej na 99% wygra Toni. Casey Lee ostatnio trenowała z Mercedes Mone też jest z Australii może dla dobrej reakcji zaliczy tam debiut.
    • PTW
      TO SIĘ DZIEJE! Na sobotniej gali oficjalnie rozpoczynamy turniej o pas mistrzowski kobiet! <3 <3 <3 PTW Women's Championship Tournament Diana Strong vs. Amy Heartbeat Zapowiadaliśmy, zapowiadaliśmy i zapowiadaliśmy, w końcu czas spełnić obietnicę! :) Na gali 11 stycznia odbędzie się walka otwierająca turniej o mistrzowskie złoto pań i zapowiada się niezwykle smakowicie! Nasza rodzynka Dianę Strong, która wydaje się murowaną faworytką do zdobycia tytułu będzie podejmować świetną zawodniczkę z Niemiec - Amy Heartbeat! Siłaczki z Zakopanego przedstawiać nie trzeba, bo czyny mówią więcej niż słowa, a ona zrobiła w i dla PTW tyle, że jest niepodważalnie jedną z twarzy federacji. Pozostaje pytanie czy presja oczekiwań ze wszystkich stron nie okaże się bardziej przeszkodą niż pomocą? Na to na pewno liczy Amy, czyli niezwykle pozytywnie nastawiona do świata wojowniczka, która dzieli się z fanami i przeciwniczkami miłością, ale na czas tej walki będzie musiała włączyć szósty bieg i znaleźć w sobie sportową ambicję i agresję - w końcu na zwyciężczynię tego wyścigu czeka na mecie pas mistrzowski! To co, Diana z pierwszym krokiem ku temu, co jej się po prostu należy, czy szok i niedowierzanie po upsecie stulecia? DOWIEMY SIĘ JUŻ W SOBOTĘ! :) Przeczytaj wpis na oficjalnym fanpage PTW.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...