LIGA MISTRZÓW

[Hartfan]

Ja sie nie kloce. Wypowiadam swoja opinie. Ronaldo juz nie ma tego czegos co elektryzowalo miliony jak gral dla PSV czy Barcelony...

[Strong Fan]

  Hartfan napisał(a):

Ja sie nie kloce. Wypowiadam swoja opinie. Ronaldo juz nie ma tego czegos co elektryzowalo miliony jak gral dla PSV czy Barcelony...

 

oczywsie to nie jest juz ten sam Ronaldo co jak tyczki mijał po 6-7 zawodników ale w piłke nadal potreafi grac choc sam wazy juz z 12 kg więcej niz za czasów gry w Barceloniec zy PSV chłopak ma cłay czas smykałke i moze jeszcze pokazac na co go stac na mistrzostwach a z Ronaldinho,Robinho,Kaką,Adriano nie wiem kto bedzie w stanie ich powstrzymac na mundialu:)

co do par półfinałowych ogolnie wszytskich przewidziałem:)

Arsenal jest w niesmowitym gazie juz niepamietma kiedy ostanio przegrali...złapali niesamowity forme ale czy ja utrzymajądo maja i wielkiego finału?

 

Villareal to wielka niespodzianka no mzoe nie tak wielka ale naprawde jest to bardoz poukładany zespół El submarino amarillo (Żółta łódź podwodna)ale cos czuje ze na Kanonierach sie ich passa zatrzyma:) Viera, Venta, , Pena - Sorin, Riquelme, Forlan ,Jose Mari tworza niezłą paczke wsumei w ostanich dwóch sezonach doszli do ćwiercfinału i półfinału pucharu Uefa ale jednak sądze ich przgoda z LM sie skonczy wąłsnie teraz;]

 

no i na koniec wielki szlagier moim zadniem przedwczesny finaŁ czy MIaln zagra 3 -raz z rzędu w finale LM.a moze FRonaldinho zagra w wilekim finale poraz pierwszy ? ogonie nic sie nie moge wypowiedziec na temat tego meczu bo na kazdym kroku od nieapmietnych lat markuje Milanowi a Barce równiez lubie:)

 

ogólnie stawiam na finał Arsenal - MIlan

i triumf moich ulubienców

wiec FORZA ROSSO -NERI:)

[bolek]

Najbardziej szkoda mi Realu i Lyonu, bo ich ostatnie mecze były naprawde dobre

[Ganzes]

Ja oczywiście także liczę na finał z udziałem Arsenalu wkońcu w LM zaczeli grac tak jak powinni czyli w fazie grupowej tylko jeden remis i tylko dwie stracone bramki w całej edycji,a 1/8 + ćwierćfinał to już mam nadzieję tylko przedsmak przed finałem

[bRaYo]

Mimo, że nie przepadam za Arsenalem, to myślę, że LM w tym roku się im należy, za bardzo dobrą postawę

[Streetovs]

Jestem za Milanem w tych polfinalach,ale jesli odpadnie to oby LM wygral Arsenal.

[Sowa]

oczywiscie ze Milan wygra LM nie ma dyskusji rok temu cudem przegral . Kazdy mowi ze to antyfutbol a tak naparwde to jeszce groszy futbol gra Juve jeszcze bardziej slamazarne choc niestety skuteczne . Na mecz Arsenal - Juve i Juve - Arsenal nie moglem patrzec takiej nudy nie znioslem wolalem wlaczyc i ogladnac Magde M niz ten mecz! A co do Milanu denerwuje mnie to ze 3/4 "znawcow" mowi ze milan mial farta i ze strzelil gola w 88 i tam 90 .. JAKIEGO FARTA ? przeciez gra sie 90 minut a nie ze w 88 to juz fart pozatym jesli milan nie mogl dlugo strzelic gola i strzelil w 88 to tylko swiadczy o zespole ze pomimo trudenj sytuacji potrafili zdobyc decydujacego gola ww koncowce . To tylko swiadczy o klasie zespolu a nie farcie... .

Popatrzcie na sklad Milanu Milan w takim skladzie gra ok 3 lat i jak widzimy zawsze daleko zachodzi wiec w tym zespole jest kolektyw co jest 60% sukcesu . A pozatym Wprowadzenie w meczu Milan - LYON Maldiniego to bylo mistrzostwo swiata. To dopiero pokazal Ancelloti jaki wielki ma kunszt i ze jest wybitnym taktykiem wporwadzajac legende milanu by podbudowac i pobudzic zespol jak widac to bylo genialne posuniecie . Brawa Carlo !

 

REasumujac Milan wygra LM poniewaz o sile zespolu Rosso nerich stanowi kolektyw a nie jak w przypadku Barcelony praktycznie 1 pilkarz bo jak Barca gra Bez kroliak to kazdy widziz zreszta krolik sorry za slowo ale wkurwia mnie to co on wyrabia poprostu zajebisice gra egoistycznie poda moze 1 pilke na 10 i denerwuje mnie jego wieczny usmiech np w meczu z realem gdzie chyba ooddal z 10 strzalow i chuja z tego bylo . Wiecznie sie pcha a w asekuracji nie ma z niego ZADNEGO POZYTKU ON praktycznie w destrukcji nie istneieje w odbiorze pilki tez niezabardzo i biegac mu sie nei che jak juz nie ma pilki np nie podaza za akcja no to tyle sie rozpisalem ;]

[SixKiller]

  Hartfan napisał(a):

Ronaldo nie jest juz tym pilkarzem ktorym byl pare lat temu. Wiec dlaczego Henry ma wszystko robic a Ronaldo ma tylko czekac na podania ? No funckin' way

 

Wszystko się zgadza. Wiele razy krzyczałem do telewizora widząc kolejną zmarnowaną setkę El Fenomeno. W meczu z Barceloną pozytywnie mnie zaskoczył, w dodatku strzelił ładną bramkę.

 

Jeżeli chodzi o Henry'ego to Real rozmawia w jego sprawie z Arsenalem. Nie będę pisał o szczegółach, bo po te każdy może udać sie na polskie strony klubów. Henry wypowiadał się w samych superlatywach o możliwości gry w ataku z Ronnim i w Madrycie dużo mówi się o tym, że linię ataku w przyszłym sezonie będą stanowili Ronaldo i Henry. Nie zgodzę sie z tym, że Blancos potrzeba klasowych obrońców, a nie napastników. Kto w Madrycie jest napastnikiem z prawdziwego zdarzenia? Nikt. Potrzebni są jedni i drudzy.

 

  GrimReaper napisał(a):

wspanialy, dumny klub, przez lata szmacony przez gen. Franco

 

Rozumiem Twoje rozgoryczenie Grim, ale gen. Franco zmarł w 1975 r., przez następne lata nie było już nikogo kto mógł rzucać im kłody pod nogi, a mimo to pierwszy sukces w Lidze Mistrzów przyszedł dopiero w sezonie 1991/1992.

 

Jeżeli będziemy szukać winnych poza boiskiem to ja jako kibic Realu mogę powiedzieć, że w tym sezonie sędziowanie jest pod Barcelonę, ponieważ osoby odpowiedzialne za przydział sędziów w Hiszpanii są przyjaciółmi Joana Laporty. To nie mój wymysł, Przegląd Sportowy poświęcił tej sprawie całą stronę . Winnych szukajmy więc w klubach.

 

Jeżeli chodzi o Ligę Mistrzów to cieszą mnie zwycięstwa Arsenalu i (mimo wszystko) Villareal (chociaż kibicowałem Interowi). Zwycięstwo tego drugiego cieszy szczególnie, Hiszpanie pokazali, że do półfinału najważniejszej klubowej imprezy piłkarskiej na kontynencie może awansować nawet piłkarski kopciuszek (zreszta nie po raz pierwszy). To jest piękno futbolu, że nie zawsze wygrywają ci najbogatsi z nazwiskami, które na papierze powinny zmiażdżyć każdego. Arsenal, a szczczególności Henry (a w pierwszym meczu także Fabregas) pokazał klasę i zasłużył na awans. Mam nadzieję, że w finale spotkają się Kanonierzy z Rossonerimi.

[bRaYo]

Tak szmacicie Ronaldo, ale to on jest najlepszym obecnie strzelcem Realu... o innych nawet nie ma co mówić...

[Wee Man]

Ronaldo to wg mnie geniusz futbolu... nieważne, że ma nadwagę... nieważne, że nie jest już TAK szybki jak kiedyś... przeszedł paskudną kontuzję, wszyscy na niego w prasie psioczyli... ale wciąż jest jednym z najlepszych, jeśli nie najlepszym napastnikiem świata... And that's the bottom line...

[bRaYo]

  Wee Man napisał(a):

Ronaldo to wg mnie geniusz futbolu... nieważne, że ma nadwagę... nieważne, że nie jest już TAK szybki jak kiedyś... przeszedł paskudną kontuzję, wszyscy na niego w prasie psioczyli... ale wciąż jest jednym z najlepszych, jeśli nie najlepszym napastnikiem świata... And that's the bottom line...

 

 

You're right

[Sothiz]

No nic, pozostaje czekac na pólfinaly

 

Milan z Barcą na pewno dostarczą sporo emocji. Arsenal chyba przejdzie moim zdaniem, chociaż Villareal to solidny zespól. Jeśli jednak Kanonierzy zagrają tak jak w pierwszym meczu z Juve, to jak dla mnie mają awans bez problemu.

[bRaYo]

Heh Sothiz, masz ten sam avatar co ja, w moich początkach na Attitude

 

Arsenal wygra LM ! Oby nie Barcelona...

[Wee Man]

A Ty, bRAYO masz ten sam avatar co miał Rey023 na początku ;]

[bRaYo]

Fajnie Bo mój avatar ma wymiary 120x120 a obcięty na te maluśkie 100x100 traci swoją wartość i kumszt graficzny Dlatego używam Benoita