Attitude Mówi #118 - Raport Stycznia Live !

[demku]

Nie ma opcji. Bodajże chodzi o Gonciarza, który zrobił live na Twitchu i dostał od adminów ostrzeżenie, po czym włączył jakąś grę, zapauzował ją i kontynuował monolog = skończył z banem. Shogun swoje live'y w roli rozmów robi na YT, a na Twitchu z LoLa, jeśli się nie mylę.

 

Koncepcja wyszła bardzo fajnie, jestem naprawdę ciekaw, jak wyszłoby to w reakcji w takim Royal Rumble na przykład. Zawsze zobaczyć czyjąś reakcję na niezapowiedziane wejście to coś więcej niż tylko to usłyszeć

[N!KO]

  ArriS napisał(a):

Dodaje klimatu możliwość oglądania prowadzących

 

Też mi się wydaje, że to taki dodatek, ułatwiajacy sledzenie podcastu.

 

  Hammer napisał(a):

Nie ma opcji. Bodajże chodzi o Gonciarza, który zrobił live na Twitchu i dostał od adminów ostrzeżenie, po czym włączył jakąś grę, zapauzował ją i kontynuował monolog = skończył z banem.

 

Dokladnie tę historię slyszalem.

[aRo]

  N!KO napisał(a):

  Hammer napisał(a):

Nie ma opcji. Bodajże chodzi o Gonciarza, który zrobił live na Twitchu i dostał od adminów ostrzeżenie, po czym włączył jakąś grę, zapauzował ją i kontynuował monolog = skończył z banem.

 

Dokladnie tę historię slyszalem.

A ja ją potwierdzam, bo oglądałem ten monolog O Twitchu możecie zapomnieć. Tam naprawdę widać pracę adminów.

 

A co do Raportu - fajnie wyszło, następnym razem postaram się obejrzeć live. Choć mam nadzieję, że kolejne tapingi NXT odbędą się po następnym live, co by nie było tak paskudnych spoilerów... Ja bym za 2 tygodnie zamarkował przed ekranem, a tak to obejrzę bez emocji.

[VebVe]

Twitch nie nadaje się w ogóle na raport miesiąca ze względu na biedne oprogramownie do niego. Jasne xsplit jest świetny ale nie wiem jak chcecie ustawić na nim interaktywną dyskusje 3-4 ludzi z kamerkami. Hangout jest jest wprost perfekcyjny do tego rodzaju lajwów.

 

To co mnie boli to hipokryzja niektórych via

-"Nie można mówić że CM jest punk jest słaby on jest super i w ogóle, nie powinno się go hejtować bo potrafi pokazać za mikrofonem"

Po czym 10 minut później hejt na Cene który jakby nie było porusza tłumy od dawna i to lepiej niż CM PUNK. To co Cenie nie należy się już szacunek za te umięjętności? Wyszło fanbojstwo co niektórych.

 

Ogólnie przejrzałem całe i jakby nie było #JAWIERZE2 (to nie było przypadkiem wieże?)

[B-Side]

Odcinek wypadł bardzo fajnie ale z braku czasu dopiero dziś dokończyłem. Produkt stał się jeszcze żywszy dzięki temu. Wy się dobrze bawiliście a mnie się tego fajnie słuchało i oglądało. Akcja jak najbardziej godna pochwały.

 

#JAWIERZE2

[Gość]

@N!KO na twitch używa się programu do stremowania i można nie tylko gry stremować

[Gość]

VebVe no bez jaj xd.Na Cene nie ma w tym momencie prawie żadnej reakcji,wystarczy popatrzeć na jego wejście na ostatnim Raw.Swagger większy cheer zebrał przy wejściu...

[Gość]

Witam który to Vercyn na podsumowaniu miesiąca?

[Arkao]

  SinCara1987 napisał(a):

Witam który to Vercyn na podsumowaniu miesiąca?

 

Vercyna tam nie było.

[Vercyn]

Kilka osób zdążyło mnie zapytać na PW w ciągu ostatnich kilku dni dlaczego nie wrzucam newsów i nie mam rangi moderatora. Informację postanowiłem umieścić tutaj, żeby każdemu z osobna nie odpisywać. Czemu tutaj? Bo jedno jest powiązane z drugim.

 

Osoby, które mnie znają osobiście (przede wszystkim ze zlotów) wiedzą, że mam duży dystans do swojej osoby i potrafię się śmiać ze swojego wyglądu – jeżeli jest to utrzymane w dobrym smaku. Nie spodobały mi się jednak komentarze osób, których chuja powinno obchodzić jak wyglądam, a którzy wyrażali je oczywiście anonimowo (bo nick niewiele mówi) pod audycją AM Live - no bo jak inaczej lepiej komuś wbić szpileczkę - zwłaszcza w momencie, w którym nie miałem możliwości, aby się do nich odnieść. Mnie jakoś żart N!KO nie bawił, ale gratuluję poczucia humoru wszystkim, których ta niskich lotów historyjka bawiła. Nie ma to, jak pośmiać się z osoby, które nie może się nawet zripostować. N!KO od razu po audycji powiedziałem, że nie podobało mi się to. Ale do jego zachowania jestem przyzwyczajony, bo znam go osobiście (w tym także jego ego – bo jest ich dwóch), przegadałem z nim wiele godzin i biorę zawsze poprawkę na to co mówi "na antenie" przez jego parcie na komentarze (nie ważne jak żałosne - ważne że są).

 

Te powyższe rzeczy uświadomiły mi, że może pora wziąć stały rozbrat z Attitude, bo ciężką i czasochłonną pracę na rzecz portalu i forum docenia niewielka grupa osób (za co wielkie dzięki!), a reszta potrafi się naśmiewać i wytykać najmniejsze błędy. Nieważne, że przez dwa i pół roku działalności na Atti przygotowałem prawie 600 newsów, przetłumaczyłem jedną całą książkę i drugą prawie w całości, przetłumaczyłem wiele różnych fragmentów innych książek, przygotowałem kilka felietonów, prowadziłem 2 audycje i gościłem wielokrotnie w AM - to przecież nie jest najważniejsze dla niektórych - ważniejsze jest to, że "Vercyn sam zajmie 2 miejsca w wrestlerze miesiąca", a "jak uderzysz w Vercyna to ręka utknie" albo wymyślanie żałosnych hashtagów w nawiązaniu do równie żałosnej historyjki – szczyt inwencji twórczej jest godny pogratulowania.

 

Potraktujcie sobie ten wpis jak chcecie – jako wylewanie żalu, jako spinę (tak modne w internecie słowo, kiedy ktoś na coś komuś próbuje zwrócić uwagę) czy jak tam się to Wam podoba – mi jest to zupełnie obojętne…

[-Raven-]

Vercyn - moje zdanie na ten temat znasz, ale powtórzę je też w tym miejscu, bo nie lubię jakiegoś partyzanckiego poklepywania po plecach na PW.

Uważam, ze przez ten cały czas robiłeś mega-zajebistą robotę, która pochłaniała w chuj Twojego czasu i nakładu pracy. Jestem Ci osobiście za to zajebiście wdzięczny, bo lektura tych wszystkich tłumaczeń sprawiła mi niekłamaną przyjemność i uzupełniła wiedzę, zwłaszcza tą "backstage'ową". Newsy to odrębna para kaloszy, bo wg mnie dzięki nim (regularności, która była wręcz powalająca) prześcignęliśmy największa konkurencję, która tylko w tym aspekcie kasowała Atti. Jeżeli do tego dochodzi permanentne pilnowanie żeby nie było chlewu na Forum (do dziś pamiętam motyw na Zlocie, kiedy wszyscy chlali i brechtali się przy stole, a Vercyn na komórce "patrolował" Forum, żeby nie było "bezkrólewia") - to uważam, że każdy User, któremu choć trochę zależy na tym Forum, jest winny Ci szacunek. Niektóre małe chujki jednak nie mają pojęcia co to znaczy i jedyne co potrafią to przypierdalać się do wyglądu, czy wytknąć literówkę pod tłumaczeniem czy newsami. Jest to zajebiście smutne, bo pokazuje w jakim kierunku zmierza nasze Forum i nie jest to kierunek, który napawa otuchą, kiedy wartościowy User odchodzi, bo zamiast wdzięczności za nakład pracy otrzymuje hejtowanie i podśmiechujki.

Mam nadzieje, że "przypierdalacze" o których pisałeś, są usatysfakcjonowani, bo przez ich głupotę Forum traci Usera który 2 lata z rzędu - nie bez kozery - dostawał tytuł Redaktora Roku i był jedną z tych osób, dla których warto było tu nadal, po tych wszystkich latach, zaglądać. Niestety ludzie szybko potrafią przywyknąć do dobrego i traktują jako standard, coś na co idzie od cholery czasu, kosztem domu, rodziny i czasu wolnego, który można by było poświęcić na cokolwiek innego. Oczywiście tylko ci, którzy tak na prawdę chuj zrobili dla Forum, bo pozostali zdają sobie sprawę z tego, jakim kosztem jest to okupione.

Jeżeli o mnie chodzi, to wielki szacun Vercyn za to wszystko co zrobiłeś dla Attitude. Zawsze byłem pod wrażeniem tego, skąd bierzesz czas na to wszystko i tym bardziej wkurwia mnie (i poniekąd tez zaskakuje, bo w końcu "nie gryzie się ręki, która Cię karmi...") niewdzięczność i hejting w kierunku Twojej osoby. Niestety wychodzi tu stara zasada, że niektórym nie dogodzisz, choćbyś dupę miodem smarował. Mam nadzieję, że jednak nie odejdziesz na stałe i jeszcze dane nam się będzie spotkać i napić na którymś ze Zlotów

 

Pieprzę to, że ten post może dla niektórych trącić tania wazeliną i poklepywaniem się po plerach, ale uważam że to na prawdę czarny dzień dla tego Forum, jeżeli traci ono tak wartościowego, kreatywnego i "płodnego" użytkownika jak Vercyn. Dla mnie "WTF Roku 2013 na Attitude" jest już zaklepane. I nie jest to z pewnością powód do zadowolenia.

[Ghostwriter]

Vercyn - moje zdanie też poznałeś na pw. Anonimowi pizdeusze byli dla mnie WTF już w 2012 roku. Dobrze wiem jak irytujące potrafią być niektóre teksty, podczas gdy ty za frajer robisz coś dla forum - zwłaszcza, gdy wiedziesz już dorosłe życie i tego czasu brakuje. Mam nadzieję, że jeszcze kiedyś zmienisz zdanie, bo inaczej dupa zbita. Tak czy inaczej - wielkie dzięki za robotę, którą wykonałeś.

 

I nie przejmuj się tymi posrańcami! Żaden by ci nawet nie podskoczył w realu, więc sobie robią dobrze logoutem i anonimowymi pojazdami.

[demku]

Attitude jest w dupie. Vercyn tutaj robił chyba wszystko i wątpię, by udało się go zastąpić. Szkoda, że przez idiotyczne i przykre teksty forum traci kogoś, kto tyle swojego serca w nie włożył. Ciężko w sumie powiedzieć coś sensownego, ale oprócz w/w osiągnięć warto też przywołać konkurs na rocznicę RM, w którym to właśnie Vercyn ufundował bardzo fajną nagrodę, która cały czas znajduje się na mojej półeczce, za co jestem mu naprawdę wdzięczny. Chciałbym natomiast, aby ci, którzy uskuteczniali najbardziej chamskie pojazdy - po wyglądzie - sami się zaprezentowali, bo wątpię, by każda osoba była na tyle nieskazitelna, by mogła sobie na takie teksty pozwolić. Mówiąc wprost - to skurwysyństwo w najbardziej okazałej formie. Można tylko takim imbecylom podziękować...

[-Raven-]

  Hammer napisał(a):

Chciałbym natomiast, aby ci, którzy uskuteczniali najbardziej chamskie pojazdy - po wyglądzie - sami się zaprezentowali, bo wątpię, by każda osoba była na tyle nieskazitelna, by mogła sobie na takie teksty pozwolić. Mówiąc wprost - to skurwysyństwo w najbardziej okazałej formie. Można tylko takim imbecylom podziękować...

 

Tylko co ma tak na prawdę tutaj wygląd do rzeczy? Faceta sobie szukali na randkę, czy jak? Dla mnie ktoś, kto robi taką zajebistą robotę, może sobie być nawet skarlałym, czarnoskórym, garbatym rudzielcem z rozbieżnym zezem, a i tak będę mu bił pokłony

[SixKiller]

Nie wiem, czy Vercyn będzie się czuł komfortowo, jeśli ten temat przekształci się w wiec poparcia dla niego, bo zaraz ktoś wyskoczy z sygnaturą "nie płakałem po..." czy coś. Ale jedna sprawa rzeczywiście nie daje mi spokoju - dlaczego ta anonimowa chmara uznała, że skoro N!KO żartuje sobie (zwykle po koleżeńsku, bo przecież obaj są kolegami) z Vercyna, to im też wolno? Panowie, co wojewodzie... Nie wiem, może gdyby to powiedział sam N!KO, to coś by to zmieniło? Bo niektórzy z pewnością próbowali mu się przypodobać na zasadzie "kto bardziej dopierdoli". W każdym razie hejt na Vercyna, jednej z niewielu osób, która zapierdala dla społeczności, to totalny WTF i nie powinna być tolerowana przez ludzi, którzy mają tu coś do powiedzenia (mam na myśli odpowiednie przyciski).