H.P.W. - 20/01/13 !

[Tomuxeh]

Witamy z powrotem ! . Mamy nadzieję że o Nas nie zapomnieliśćie a mianowicie , zaczynamy z wielki rozpędem więc tak o to się zareprezentuje mini royal rumble match . 8 zawodników będzie się starało zostać number one contenderem do pasa H.P.W. !

Kto wyjdzie zwycięsko ? Zobaczcie sami . Chcieliśmy także poinformować że zadebiutowała nowa postać w H.P.W. , na razie przechodzi próby debiutu , także nie miejcie pretensji o jego słaby ring skill jak na razie , to dopiero Jego początki a dobrze wiecie że z czasem powinno być lepiej ! Pozdrawiamy !

 

1. Diablo

2. Yokushirimatsu

3. The Solider

4. Debiutant

5. Afroman

6. Rob Crowley

7. AXON

8. Hardcore Icon

 

- Part 1

- Part 2

 

 

A więc w tej o to części zobaczycie wstępnie promo Hardcore'a , a zarazem kto odbierze wyzwanie Hardcore Icon'a , wiecie już kto ? Zobaczcie sami. !

 

 

 

A więc tak o to zapowiada się nam main event , czyli walka Champ vs Champ . Kto okaże się lepszy ? Kto da z siebie wszystko ? Na pewno Ci dwaj Panowie zrobią szał w ringu . Gdyby im dać ponad 20 minutową walkę to rozjeb...by sytem . Miłego oglądania i zapraszamy do ogladania !

 

[Themoralizator]

Dobra, ja może będę komentował to na bieżąco, bo potem zapomnę o moich opiniotwórczych przemyśleniach. Także Part 1. Ogólnie początek tego Royal Rumble matchu należał do pana Yokushirimatsu (Jeżeli chcesz mieć japoński gimmnick to skróć chociaż ring name). Kiedy pan Diablo i The Solidier sobie botchowali, on ratował wszystko swoim sprzedawaniem. Szkoda, że został wyeliminowany, ale cóż...

 

Następna część (Dalej part 1 ) tego pojedynku to już popisy Solidiera. Oba Moonsaulty udane + ten splash z imponującej wysokości. To już się naprawdę miło oglądało. To był inny Solidier niż w 1 części. Diablo powinien trochę poćwiczyć selling, bo gdy Solidier wymieniał z nim punche, jego głowa nawet nie drgnęła, a był tym mniejszym.

 

Part 1 należał do Solidiera, który po marnym początku, w następnych minutach ruszył dupe i pokazał co potrafi.

 

 

PART 2:

 

I znów piękny Moonsault ze strony białego High Flyer'a. Pierwszy Enzuigiri kick dla Afroman'a był do kupienia, ale jeżeli Twoi koledzy nie potrafią tego przyjąć, to albo poćwiczcie to na treningach, albo wycofają ta akcje z move-setu. Dajcie mu się kopnąć w głowe, zasłaniajcie głowę rękoma. Taka moja rada. Sam ekspertem nie jestem, chociaż, że jaki tam backyard uprawiam. Wracając do gali. Rob Crowley (Ten pan z długimi włosami) ogólnie obrywał, obrywał, obrywał i tak w kółko. Powinieneś poćwiczyć stompy, bo kiedy Ty stompowałeś przeciwnika, to wyglądało bardziej jakbyś go po gilgotać chciał. Wchodzi pan Hardcore Icon i robi się już o wiele ciekawiej. Pomimo tych drgawek jakich dostał na początku (kiedy miał skoczyć z "narożnika" ) to okazał się bardzo solidny. Enzuigiri kicki wychodzą mu o wiele bardziej niż Solidierowi. Perfekcyjny Elbow Drop od Solidiera, po pieścił moje oczy. Naprawdę imponuje mi ten koleś. Ta Huricanrana była rzeczywiście dobra, ale to jak "ogłuszyłeś" Rob'a do tego pozostawia wiele do życzenia. Rob zwycięzcą? No proszę was! Z całym szacunkiem dla niego, ale był chyba najgorszym ogniwem tej walki. Wcale nie dlatego, że nie latał. Nie każdy musi latać. Strasznie się zawiodłem. Powinien wygrać Solidier. Popełniał błędy, ale prowadził wszystkich (oprócz Icon'a i Yokushirimatsu) za rączkę w ringu.

 

 

Walka Icon vs ??? ( Nie będę spoilerował)

 

Oczekiwałem świetnej walki...Nie była świetna....Była wręcz zajebista! Chłopaki nawet na moment nie zamulili, świetne akcje takie jak Crossbody czy Superkick! Sorki, że się tutaj nie rozpiszę, ale naprawdę nie doszukałem się błędów, prócz kamerzysty, który nie ogariał. Powtarzam: Walka była zajebista. Polecam. Świetna robota. Może koniec nie był taki, na jaki liczyłem, ale i tak wielkie brawa! Fantastycznie! : )

[Eae]

W tym momencie poczułem się jakoś dziwnie osamotniony.

Ciekawe dlaczego.

[cmd]

Muszę wyróżnić tu jedną osobę która pokazała się najlepiej w RR , chodzi mi o gościa w białej koszulce i w spodenkach moro , moim zdaniem jest najlepszy w HPW , może image dość kuleje , i nie da się tego ukryć , ale tak poza tym wszystko w normie Jeszcze plus za ostatnią walkę czyli AXON vs ARCON. A teraz muszę się do czegoś przyczepić a mianowicie do closeline no co tu dużo gadać , no chłopaki chujowo je przyjmujecie .To jest moje zdanie i nikt nie musi się ze mną zgadzać