Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołączenie zajmie Ci mniej niż minutę – a zyskasz znacznie więcej!

    Dostep do bota wrestlingowego AI
    Rozbudowane zabawy quizowe
    Typowanie wyników nadchodzących wydarzeń
    Pełny dostęp do ukrytych działów i treści
    Możliwość pisania i odpowiadania w tematach oraz chacie
    System prywatnych wiadomości
    Zbieranie reputacji i rozwijanie swojego profilu
    Członkostwo w najstarszej polskiej społeczności wrestlingowej (est. 2001)


    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

     

UFC on FX 7 - Belfort vs. Bisping


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  10 886
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows
  • Styl:  Jasny

 

Data: 19 stycznia 2013

Miejsce: Ginasio do Ibirapuera, Sao Paulo, Brazylia

Transmisja: FX

 

Walka wieczoru:

 

185 lbs.: Vitor Belfort (21-10) vs. Michael Bisping (23-4)

 

Główna karta:

 

185 lbs.: C.B. Dollaway (12-4) vs. Daniel Sarafian (7-2)

265 lbs.: Gabriel Gonzaga (13-6) vs. Ben Rothwell (32-8)

155 lbs.: Thiago Tavares (17-4-1) vs. Khabib Nurmagomedov (18-0)

 

Pozostałe:

 

145 lbs.: Diego Nunes (18-3) vs. Nik Lentz (24-5-2)

135 lbs.: Yuri Alcantara (27-4) vs. Pedro Nobre (14-1-2)

145 lbs.: Godofredo Castro (8-1) vs. Milton Vieira (13-7-2)

185 lbs.: Andrew Craig (8-0) vs. Ronny Markes (13-1)

155 lbs.: Edson Barboza (10-1) vs. Lucas Martins (11-0)

205 lbs.: Wagner Prado (8-1) vs. Ildemar Alcantara (17-5)

155 lbs.: Francisco Trinaldo (11-2) vs. C.J. Keith (8-1)

 

Gala jednaj walki. Oparli wszystko na Main Evencie, ktory mnie tez srednio grzeje. Nie wierze, ze Belfort da rade Anglikowi. Bisping powinien spokojnie wypunktowac Brazylijczyka i dalej domagac się walki o pas Silvy. Niby to ma być ten finalny sprawdzian, ale z tym bywa roznie, plany moga sie zmienic. Fajna za to moze byc oprawa, bo Michael to urodzony heel, ktory jedzie na teren wroga.

Dziwi mnie ten co-main event. CB Dollaway wraca po zwyciestwie nad Mayhemem - who cares - i dwoch wczesniejszych porazkach. Na dodatek, za przeciwnika dostaje debiutanta? To ja juz bym wolal zobaczyc efektownego Barboze, z mlodym, niepokonanym Martinsem.

Gonzaga i Rothwell, zaprezentowali nowe "ja", w swoich ostatnich pojedynkach, wiec moze byc ciekawie. To w koncu waga ciezka.

50608915156a3743c1fa34.jpg

  • Odpowiedzi 7
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • N!KO

    3

  • Bullinho

    3

  • -Raven-

    2

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  689
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  14.09.2012
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Konstrukcja tej karty budzi spore kontrowersje - szczególnie Barboza zasłużył na to, aby być wyżej na karcie. Jeszcze rok temu był na głównej karcie numerowanej gali! Naprawdę, jedną porażką z Varnerem zasłużył na taką degradację? Nie sądzę.

 

Kolejny pojedynek, który powinien być jeszcze wyżej w karcie to Ronny Markes vs. Andrew Craig. Ten drugi pokonał już kilku ciekawych zawodników w UFC (Natala i Noke), zaś Markes to sparingpartner Jose Aldo, który wcześniej zaliczył debiut na MC gali UFC on Fuel TV. Myślę, że obaj są w stanie dać dość ciekawą i wyrównaną walkę, ze wskazaniem na Brazylijczyka.

 

Khadib zasłużył sobie tylko wynikami, aby znaleźć się w głównej części wieczoru, bo jego ostatnia walka była tragiczna dla oczu.

 

ME to eliminator dla Bispinga - wątpię, aby Belfort dostał - w przypadku wygranej - od razu szansę kolejnej walki o tytuł, pomimo poświęcenia się i pojedynku z Jones'em. Dobrze pamiętamy, jak skończyła się jego walka z Andersonem, zaś konfrontacja Anglika ze Spiderem to będzie coś nowego. Bisping jest na pewno gorszym technicznie uderzaczem, a jednocześnie świetnym defensywnym grapplerem Spodziewam się jednak obalenia ze strony "The Count'a" i pracy z góry, która zapewni mu zwycięstwo na kartach sędziowskich.

Edytowane przez Bullinho

  • Posty:  10 349
  • Reputacja:   368
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows
  • Styl:  Jasny

ME to eliminator dla Bispinga - wątpię, aby Belfort dostał - w przypadku wygranej - od razu szansę kolejnej walki o tytuł, pomimo poświęcenia się i pojedynku z Jones'em. Dobrze pamiętamy, jak skończyła się jego walka z Andersonem, zaś konfrontacja Anglika ze Spiderem to będzie coś nowego. Bisping jest na pewno gorszym technicznie uderzaczem, a jednocześnie świetnym defensywnym grapplerem Spodziewam się jednak obalenia ze strony "The Count'a" i pracy z góra, która zapewni mu zwycięstwo na kartach sędziowskich.

 

Myślę, że jeśli Bisping nie nadzieje się na jakąś bombę jak z Hendersonem, to powinien gładko wypunktować Brazylijczyka. Poza tym - całkiem nieźle operujący nogami, oraz całkiem nieźle atakujący kombinacjami Angol wcale nie będzie chłopcem do bicia dla Belforta w stójce, tym bardziej że Vitor w tej materii nie błyszczy już tak jak dawniej.

Pewnie jednak będzie tak jak mówisz i Hrabia będzie starał się punktować obaleniami oraz G&P.

Lepiej nic nie mówić i wydawać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości.

Błogosławieni ci, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie oblekają tego faktu w słowa...

88278712552c9632374b21.jpg


  • Posty:  10 886
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows
  • Styl:  Jasny

 

Belfort agresywny po konferencji. Pierwszy raz widze Bispinga w takiej sytuacji, ale wyszedl z twarza. Miejmy nadzieje, ze rodak moczopijcy, dostanie ostry wpierdol. Był jednym z niewielu Brazylijczykow, ktorych akceptowalem, ale to pajacowanie wystarczylo, zebym sie zraził - nie wiem, czemu mam do nich uraz.

50608915156a3743c1fa34.jpg


  • Posty:  689
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  14.09.2012
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Belfort agresywny po konferencji. Pierwszy raz widze Bispinga w takiej sytuacji, ale wyszedl z twarza. Miejmy nadzieje, ze rodak moczopijcy, dostanie ostry wpierdol. Był jednym z niewielu Brazylijczykow, ktorych akceptowalem, ale to pajacowanie wystarczylo, zebym sie zraził - nie wiem, czemu mam do nich uraz.

 

Bilety na gale słabo się sprzedają, więc próbują zwiększyć zainteresowanie eventem poprzez takie akcje.


  • Posty:  10 886
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows
  • Styl:  Jasny

Thiago Tavares vs Khabib Nurmagomedov - Pieknie Rusek wpadl w Tavaresa. Warto zobaczyc, jak go ubil lokciami w parterze. Sedzia mogl smialo przerywac to wczesniej, bo Thiago nie bylo stac w tym momencie juz na nic.

 

Gabriel Gonzaga vs Ben Rothwell - Rozumiem, ze to walka ciezkich, ale tutaj nie bylo zadnej dynamiki. Powolne ciosy, powolne proby powalen, dobrze, ze koniec przyszedl dosc szybko. Niedzwiedzia chwalilem w poprzedniej walce - zrzucil troche kilo, i byl zwawszy. Teraz, mimo trzymania sie nowej wagi, nie pokazal absolutnie nic.

 

Michael Bisping vs Vitor Belfort - Dawno nie widzialem tak przetanczonych 4min. Brakowalo im tylko "Time of my Life" w tle. Belfort ruszyl dopiero na koniec rundy, a gdyby zrobil to wczesniej, to moglby nawet pokusic sie o finisz. Bisping byl oszolomiony i szukal klinczu. Dzielo zniszczenia, zostalo skonczone chwile pozniej i to tym samym patentem (high kick). Silva jednak musi czekac na Weidmana, bo z Anglikiem nie powalczy. Dana pewnie ostro zawiedziony, bo nic sie nie ruszylo w kategorii sredniej.

50608915156a3743c1fa34.jpg


  • Posty:  10 349
  • Reputacja:   368
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows
  • Styl:  Jasny

Thiago Tavares vs. Khabib Nurmagomedov - dużo tańczenia w stójce i wyczekiwania rywala. Khabib jak juz trafił, to pokazał ładny festiwal łokci na glebie. Sędzia mógł Tavaresowi zaoszczędzić trochę zdrowia, bo chłopina na długo przed przerwaniem był juz w Matrix'sie.

 

Rothwell vs. Gonzaga - fatalna forma Big Bena. te pchane, wolne ciosy Napao nie miały prawa trafiać, a wchodziły w Rothwella jak w masło. Gonzo zawalczył to bardzo strategicznie. Nie bawił się w stójkę (co zawsze robił przed zwolnieniem z UFC), tylko przy każdej okazji wchodził w nogi i pracował nad obaleniem. W drugiej rundzie Brazylijczyk trafia kilka razy (te ciosy wyglądały jak na zwolnionym tempie), po czym zapina w stójce Gilotynę, dusząc Bena.

Ciężko mi coś powiedzieć o formie Gonza, bo Big Ben niemal cała walkę usilnie pracował nad tym, żeby to umoczyć.

 

Belfort vs. Bisping - Angol zawalczył to jak ostatni kretyn, podejmując w stójce takiego strikera jak Vitor. O dziwo, Bisping radził sobie tam całkiem nieźle, ładnie pracując na nogach i operując lewym-prostym. Niestety dla niego, w stójce Belfort jest w stanie odłączyć każdego i chwila nieuwagi tak się właśnie skończyła dla Hrabiego.

Angol powinien sobie pluć w brodę bo teraz TS oddalił sie od niego o lata świetlne. Mógł jednak postawić na obalenia i G&P, zamiast dawać sobie narzucić grę rywala.

Lepiej nic nie mówić i wydawać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości.

Błogosławieni ci, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie oblekają tego faktu w słowa...

88278712552c9632374b21.jpg


  • Posty:  689
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  14.09.2012
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Tavares vs. Nurmagomedov - który to już Brazylijczyk pokonany przez Khadiba w ostatnich walkach? Tym bardziej, że Thiago to solidny lekki. Widzę jeszcze duży potencjał w tym zawodniku, chociaż zapewne zostanie zatrzymany przez naprawdę klasowego lekkiego. Festwial łokci trwał zbyt długo - Tavares nie ogarniał już od dobrych kilku sekund, zanim sędzia przerwał walkę.

 

Gonzaga vs Rothwell -bardzo dziwna walka. Tak, jakby bali się wzajemnie atakować. Na szczęscie, Gonzaga skorzystał ze swojej koronnej broni, jaką jest parter i skrócił to słabe widowisko. Forma Rothwell'a przypomina sinusoidę - tym razem przegrana, dlatego w następnym pojedynku nie zdziwi mnie zwycięstwo w jego wykonaniu.

 

Dollaway vs Sarafian - widowisko dośc wyrównane i myślę, że o zwycięstwie Dollaway'a przesądziła trzecia runda oraz druga, w której to zadał więcej ciosów. Dziwi mnie, czemu Brazylijczyk nie poszalał w parterze, który jest jego domeną. Dollaway w ostatnich walkach odniósł lepsze wyniki, niż faktyczne ma umiejętności i kwestią czasu jest, kiedy wróci na swoje własciwe miejsce na UC. (EDIT) Danka nie mylił się zestawiając tą walkę tak wysoko - w końcu obaj zawodnicy otrzymali bonus za FoTN.

 

Belfort vs. Bisping - to Belfort potrafi kopać? :shock: Walka zbyt długo się rozkręcała, ale końcówka pierwszej rundy pokazała, że koneic może nastąpić szybko. "Polski hrabia" za bardzo uwierzył, jak dobry jest w stójce po pokonaniu Stanna lub bał się poddania ze strony Brazylijczyka po ewentualnym przeniesieniu walki do parteru. Anglik nie wykorzystał po raz kolejny swojej szansy - czy i kiedy dostanie następną ?Trudno powiedzieć - to już trzeci raz w karierze (po Hendersonie i Sonnenie), kiedy w drodze na szczyt zatrzymuje go zawodnik lepszy lub podobnej klasy.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • GGGGG9707
      Jak już kiedyś pisałem patrząc na chłodno dla mnie i tak miał dobry run (choć wszyscy wyobrażali sobie to inaczej), mimo The Rocka i Scott'a którzy zepsuli to jak mogli. Face turn w takim stylu zabił cały heel run. Jednak gdy czyta się ile Cena chciał walczyć a ile WWE chciało to szok. Mocno byłem zły na Cenę za brak jego zaangażowania w jego ostatnie Road to Wrestlemania gdzie Cody sam ciągnął feud i robił co mógł ale to musiało się źle skończyć. A tu wychodzi na to że WWE uznało że nie potrzeb
    • Bastian
      Może nie kontrowersyjna, ale chociaż opinia...   Przy takim natłoku gwiazd w WWE, coraz chętniej wracających gwiazdach i fakcie, że wielu dobrych zawodników musi zrobić miejsce sytym kotom i oglądać WM przed telewizorem, uważam, że dobrym pomysłem byłby powrót MITB na największą galę roku. Leniuchy z WWE łatwym kosztem mogą wrzucić 7-8 gwiazd męskich i żeńskich do jednej walki. Ladder Matche poniżej pewnego poziomu nie schodzą, a i ich składy mogłyby być ciekawe. 2-3 stare gwiazdy, 2-3 efek
    • Bastian
      Deadline, zdań kilka... Ricky Saints kontra Oba Femi - walką obaj panowie mnie prawie uśpili, a jej wynik skłonił do refleksji - dlaczego już po 70 dniach Saints oddaje NXT Title? WWE porzuciło wiarę w ten projekt? Kontuzja? Rychły awans do głównego rosteru? A może głupsze powody, jak np. nabijanie statystyk mistrzom NXT (to drugi tytuł "Rulera") lub fakt, że Oba Femi jako ten dużo większy będzie mieć w teorii większe (czytaj iluzoryczne) szanse na pokonanie Rhodesa podczas pożegnalnej gali
    • Attitude
      Nazwa gali: AJPW Real World Tag League 2025 - Dzień 7 Data: 07.12.2025 Federacja: All Japan Pro Wrestling Typ: Online Stream Lokalizacja: Nagoya, Aichi, Japan Arena: Port Messe Nagoya 2nd Exhibition Hall Publiczność: 615 Format: Live Platforma: AJPW.tv Karta: Wyniki: Powiązane tematy: Independent Zone
    • Attitude
      Nazwa gali: AJPW Real World Tag League 2025 - Dzień 6 Data: 06.12.2025 Federacja: All Japan Pro Wrestling Typ: Online Stream Lokalizacja: Osaka, Japan Arena: EDION Arena Osaka #2 Publiczność: 938 Format: Live Platforma: AJPW.tv Karta: Wyniki: Powiązane tematy: Independent Zone
×
×
  • Dodaj nową pozycję...