Skocz do zawartości
  • Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!  

     

     

KSW 22 i KSW 23 - Dyskusja


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  243
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  22.04.2011
  • Status:  Offline

Pierwszy trailer KSW 23. 8 czerwca w Gdańsku !

 

 

Nie odbyło się jeszcze KSW 22 a federacja już ostro pracuje nad kolejnym fightcardem a ten wygląda wyśmienicie:

- Mamed Chalidow zgodnie z planem zawalczy z Melvinem Manhoefem

- wystapi Mariusz Pudzianowski, który jeszcze nie ma przeciwnika

- Michał Materla zmierzy się z Kendallem Grove

- Marta Hojnoska vs. Karolina Kowalkiewicz, czyli oczekiwany finał pań

- Aslambek Saidov, którego przeciwnika dopiero poznamy

- do grona dołączy również Maciej Jewtuszko, który efektownie wygrał swój ostatni pojedynek

- swój debiut w KSW będzie miał Mateusz Zawadzki (8-1-1

 

A KSW 24 28.10.2013 w Atlas Arenie. Stronka KSW ładnie zaktualizowana

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/31818-ksw-22-i-ksw-23-dyskusja/page/6/#findComment-313751
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 151
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • bogi1

    48

  • Bullinho

    39

  • N!KO

    21

  • -Raven-

    18

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  689
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  14.09.2012
  • Status:  Offline

Cieszy mnie informacja, że na jesień KSW wraca do Atlas Areny - mam jednak wątpliwości, czy warto będzie się wybrać (do Łodzi mam najbliżej z tych miast, w których organizacja panów K&L gości regularnie).

 

Powód? Konfrontacja co dwie gale szykuje nam podobną rozpiskę z tymi samymi bohaterami po polskiej stronie - 18,20,22 to Bedorf, Błachowicz, Azhiev, Waluś czy Moks, natomiast 19, 21, 23 to Jewtuszko, Materla czy Mamed. Liczyłbym na jakąś większą kosmetykę w tym roku.

 

Trailer dużo nam mówi o następnych zestawieniach, jednak już dziś przewiduję, że w czerwcu nie zobaczymy Manhoefa ;)

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/31818-ksw-22-i-ksw-23-dyskusja/page/6/#findComment-313755
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  10 885
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

1. Jan Błachowicz vs Goran Reljic - Decyzja

2. Paweł Nastula vs Kevin Asplund - Poddanie 1 runda

3. Karol Bedorf vs Oli Thompson - Decyzja

4. Anzor Azhiev vs Pavel Svoboda - KO 2 runda

5. Piotr Strus vs Aziz Karaoglu - KO 1 runda

6. Rafał Moks vs Marcin Naruszczka - Decyzja

7. Christos Piliafas vs Kamil Waluś - KO 2 runda

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/31818-ksw-22-i-ksw-23-dyskusja/page/6/#findComment-313757
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  243
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  22.04.2011
  • Status:  Offline

Oglądamy gale ale w przerwie małe info.

 

 

Jak przed chwilą dowiedziała się redakcja MMARocks, Mateusz Gamrot (MMA 3-0, 9 w rankingu MMARocks) oraz Mateusz Zawadzki (MMA 8-1-1, 10 w rankingu MMARocks) wystąpią na KSW 23, które w czerwcu odbędzie się w Gdańsku. Dodatkowo Artur Sowiński (MMA 12-7, 4 w rankingu MMARocks) zapowiedział, że jego następna walka odbędzie się w kategorii piórkowej. Więcej informacji wkrótce.

 

Gamrot oczywiście dla Zawadzkiego ? Bo chyba nie dla Iro ?

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/31818-ksw-22-i-ksw-23-dyskusja/page/6/#findComment-313799
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  223
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  26.11.2011
  • Status:  Offline

Zacznę od rozpoczęcia gali, które stało na najwyższym światowym poziomie. To właśnie różni KSW od takiego Bellatora, które w Polsce na prawdę wygląda widowiskowo. Nadal brakuje mi tutaj klatki i nie uważam, że ona popsuła by klimat.

 

Pilliafas vs. Waluś - Powiem tylko tyle, Pilliafas nie jest żadnym fighterem nie widziałem po nim nawet woli walki. Nie wierzę, że odklepał w takiej sytuacji. Przypomina mi się Najman. Teraz tego zawodnika trzeba się pozbyć. Nie wiem czy miał kontrakt na dwie walki? Jeśli tak to już mu się skończył i żegnamy go. Jego trener jest ciekawszy niż on :) Kamil idzie do przodu, zobaczymy jak się rozwinie.

 

Naruszczka vs. Moks - Wejście do ringu Naruszczki tak bardzo epickie. Tak jakby się zbakał chłopak. Miałem banana na twarzy. Co do walki to piękny sposób na zakończenie wybrał sobie Rafał. Jedna z najbardziej efektownych dźwigni, zarazem niebezpieczna dla zdrowia Marcina. Podobało mi się, że Naruszczka nie poddał się tak szybko i rzucił się do parteru (co wyglądało jeszcze niebezpieczniej dla jego karku) Propsuje takie walki. Moks w końcu coś wygrywa w KSW i czekam na Jego kolejne walki. Nadal twierdzę, że Mańkowski go zjada ale Moks daje świetne walki.

 

Strus vs. Karaoglu - Kompletne zaskoczenie. Spodziewałem, się że nieprzygotowany Karaoglu wyjdzie, dostanie bombę i w połowie rundy przegra ten pojedynek. Okazało się, że Piotrek ma gardę na poziomie mocno amatorskim. Każdy cios Niemca dochodził do głowy, a Piotrek nie był wstanie tego zatrzymać jakimkolwiek sprowadzeniem. Głowa nieźle latała. Może to w pewnym sensie dobrze, bo Strus mógł poczuć się zbyt pewnie. Sam nie wiem jak na to patrzeć. Karaoglu jeszcze w KSW zawalczy i dobrze bo fajny chłopak.

 

Azhiev vs. Svoboda - Czułem, że skończy się szybko. Svoboda mimo swojego nadmuchanego streaku nie był wart zbyt wiele. Takie walki kończą kariery zawodników, którzy dopiero raczkują w MMA. Anzor niczego się nie nauczył w tej walce i zgarnął nokaut wieczoru (a może i roku)

 

Bedorf vs. Thompson- Walka obowiązkowa do obejrzenia. Jeśli ktoś lubi wagę ciężką i te klimaty to na prawdę świetna walka. Pompki Thompsona i Bedorf, który zaczął unikać walki. Ja bym dał dogrywkę w tej walce. Bo Karol nic nie robił w trzeciej rundzie i za sam ten fakt waleczny thompson powinien dostać dogrywkę. Co z tego, że walczył z odwrotnej pozycji? Bedorf pojedzie do jakiegoś Bellatora, dostanie mańkuta i będzie bał się go zaatakować? Bez jaj...Czekam na Thompson vs. Thompson :) Wydaje mi się, że James by to przegrał. Ja nie daję szans Pudzianowi w starciu z Olim, ale taka walka byłaby dużym doświadczeniem dla Mariusza.

 

Nastula vs. Asplund - Byłem pewien, że Asplund przyjedzie tylko po wypłatę. Ktoś taki w main evencie? Nie chcę tego więcej oglądać. Ostatnio był Pilliafas, który teraz ląduje w openerze. Chciałbym to samo z Asplundem, który mógłby zmierzyć się z Walusiem i tą walkę by przegrał. Kolejny "main eventer" który zebrałby baty od młodego Walusia. Może Nastula vs. Oli Thompson? No albo Nastula vs. Pudzianowski. Ale to byłoby na pewno w PPV. Może na 25 wydaniu? Taki jubileusz i "wielka" walka. Wszystko w rękach włodarzy KSW.

 

Reljic vs. Błachowicz - Nie wiem czy Chorwat był najtrudniejszym przeciwnikiem w karierze Błachowicza. Mimo, że walczył w UFC to przegrał z Kendallem i Soszyńskim. Walka Kendall vs. Reljić też byłaby dobra. W szczególności gdy Grove przegrałby z Materlą. Pierwsza runda to solidne MMA w wykonaniu obu zawodników. Nic ponad przeciętność, ale ta próba dźwigni przez Janka była dobrą próbą. Miałem wrażenie, że jest już blisko odklepania. Druga runda bardzo podoba, Reljic dobrze wykorzystał to, że walczy na ringu. Pewnie gdyby walka toczyła się w klatce to już by się to skończyło przez nokaut. Trzecia runda zdominowana przez Janka, który w parterze wszystko kontrolował. Moim zdaniem sędzia powinien to podnieść do stójki trochę wcześniej, ale widać było, że im dłużej to trwało tym Reljić wyglądał gorzej.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/31818-ksw-22-i-ksw-23-dyskusja/page/6/#findComment-313802
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  10 885
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Gamrot oczywiście dla Zawadzkiego ? Bo chyba nie dla Iro ?

 

Tak. Dla Iro będzie chyba Warburton. Borek na Polsat Sport coś o tym przewijał przed KSW22.

 

Kamil Waluś (4-1) vs. Christos Piliafas (4-3) – Waluś wchodził, jakby conajmniej był Wanderleiem Silva… Janisz na szczęście poprawił humor, mówiąc, że u „Augustowskiego Drwala”, parter jest tak drewniany jak ksywka. Ciągle czekam, aż ktoś go uwali, ale Piliafas, pokazał, że gadki o kontuzji podczas walki z Pudzilla, to tylko wymówki. Wszedł obsrany, skazując się, na przykrą dla oka porażkę. Odklepał po ciosach, z gracją Najmana. Facet ewidentnie odcina kupony w tym sporcie.

 

Rafał Moks (7-6) vs. Marcin Naruszczka (11-2) – Naruszczka wie, że musi ostro zbijać wagę, żeby walczyć w półśredniej, ale wciąż przyjmuje propozycje KSW. Wychodzi do ringu zmęczony na starcie, nie pokazując nic. Moks dominował od pierwszych sekund i na paru patentach – podobne obalenia, takie same gilotyny - zgarnął upragnione zwycięstwo. Mam nadzieje, że faktycznie była to walka o życie w KSW, bo nie chcę oglądać Marcina. Ten szybki koniec, zmusił Borka do przeprowadzenia wywiadu ze zwycięzcą, co nie było najmilsze do słuchania. Byłem gotowy klepać szybciej niż Piliafas.

 

Piotr Strus (8-2) vs. Aziz Karaoglu (7-6) – Przyjechał jakiś Turko-Niemiec, ostatni raz walczył w 2009 i wymodlił sobie zwycięstwo ze Strusem? Priceless :wink: Jestem w ciężkim szoku, że ten koleś, który został ochrzczony „ogórkiem”, wcale nie pierdział w stójce. Miał tylko cepy w swoim repertuarze. Każdy zapowiadał, że potrafi tylko walić... i walnął. Walka powinna być przerwana o wiele wcześniej. Rozumiem, że często chcemy pomóc rodakom – może wyjdą z opresji – ale w takim działaniu, można im bardziej zaszkodzić. Tam światła już zgasły. Impreza się skończyła. Allah wygrał z komputerem.

 

Anzor Azhiev (4-0) vs. Pavel Svoboda (7-1) – Co oni się ścigają z tymi nokautami? Co walka, to ktoś jest uwalany. Bajka! Azhiev został lekko zaskoczony na starcie, ale szybko wrócił z Supermanem. Zdecydowanie najbardziej efektowny finisz, na ten moment gali. Czech przyjechał na ostatnią chwilę, ale o gościnności nie było mowy. Przespał więcej niż przewalczył. Jak Anzor się będzie systematycznie rozwijał, sky is the limit.

 

Karol Bedorf (9-2) vs. Oli Thompson (10-5) – Mizerna stójka, fatalna koordynacja, kompletny brak demonstracji, tej podobno wielkiej, siły. Więcej tańców, niż wyprowadzonych ciosów. Taka mini Pudzilla, choć Mariusz przynajmniej ma świadomość, jakie są jego atrybuty. Thompson za bardzo wierzy w siebie, i w to, że jest dobry. Lepiej dla jego kariery, jeśli wyciągnie odpowiednie wnioski z tej porażki, i nabierze trochę pokory. Bedorf go wszamał, a potem zwrócił. Byłem zaskoczony tak dobrą postawą. Zabrakło tylko finiszu.

 

Paweł Nastula (5-4) vs. Kevin Asplund (15-4) – Śmieszny pączek, nie godny walki na tak wysokim poziomie. Najwyższy czas wracać na budowę. Bezpieczny rywal dla legendy judo. Wystawiony na pożarcie, skończony w oczekiwany sposób. Mam cichą nadzieję, że Paweł da sobie radę z Bedorfem, by w pierwszej obronie mistrzowskiego pasa, zawalczyć z Pudzilla.

 

Jan Błachowicz (17-3) vs. Goran Reljic (11-4) – Może bez finiszu, ale Janek mógł się podobać. Dość gładko pojechał Gorana, który ma prawo, do legitymowania się łatką „ex-UFC fighter” – na pewno większe od Thompsona (przynajmniej wygrał jakąś walkę). Pierwsze starcie wyrównane, kolejne dwa, zdecydowanie dla mistrza KSW. Fajerwerków nie było, ale zwyciestwo nad takim nazwiskiem, cieszy najbardziej. Relijc zapowiadał, że musi skończyć Błachowicza przed czasem, bo sędziowie zapunktują dla niego. Praw do narzekania, nie ma absolutnie żadnych. Sam jest sobie winien, bo iskry zabrakło.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/31818-ksw-22-i-ksw-23-dyskusja/page/6/#findComment-313803
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  243
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  22.04.2011
  • Status:  Offline

Może Nastula vs. Oli Thompson? No albo Nastula vs. Pudzianowski. Ale to byłoby na pewno w PPV. Może na 25 wydaniu?

 

Nastula w wywiadzie mówił, że jego druga walka odbędzie się w grudniu czyli na KSW 25. Jeżeli KSW nie rzuca słów na wiatr to zobaczymy Nastula vs. Bedorf o pas wagi ciężkiej. Co jest dziwne zważywszy na to, że Coco bije się na KSW od dłuższego czasu a Nastula po pierwszym zwycięstwie i to z ogórkiem zgarnia title shota. No ale promocja nazwiskami dla KSW się liczy. Jak tak bardzo chcą tej walki to niech będzie. Wątpię aby Nastula to wygrał więc na pożegnanie niech mu dadzą np. na KSW 27 Pudziana.

 

O całej gali napiszę krótko tak jak krótko trwało większość walk. Ogólnie bardzo fajnie. Liczę, że Aziz'a sprawdzą jeszcze na KSW. KO Anzora klasa. The Mad Greek i Beton nic nie pokazali. Oby KSW nie wpadło rzeczywiście na pomysł walki tych dwóch panów ze sobą o pozostanie w organizacji.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/31818-ksw-22-i-ksw-23-dyskusja/page/6/#findComment-313809
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  10 209
  • Reputacja:   228
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

1. Waluś vs. Szalony Grek - Amerykański Ogór powinien mieć dożywotni zakaz występowania na imprezach KSW, bo po raz drugi przyleciał do Polski wyłącznie po wypłatę. Waluś i jego drewniana stójka wystarczyła żeby sprać gościa jak mokre żyto. Ten czarny pas w BJJ Szalonego Greka to chyba prezent od któregoś kumpla z klubu, bo Waluś ze swoim mega-chujowym parterem zaszedł mu niemal za plecy, a sam zainteresowany z pleców potrafił wyłącznie odklepać po ciosach. Wstyd mi kiedy oglądam takie walki.

 

2. Moks vs. Naruszczka - Berserker był lepszy od samego początku, ładnie pracował low kickiem, był szybszy, bardziej dynamiczny i obalenia wchodziły mu jak w masło (słabo bronił sprowadzeń Naruszczka). Naruszczka jedyne co ładnie robił, to przywracał walkę do stójki. Raz mu się udało uciec z Gilotyny, ale drugi raz nie miał tyle szczęścia. Nie wiem czemu komentatorzy mówią tu o wygranej przez Gilotynę, kiedy Moks ewidentnie wygrał tu przez DDT :D Gilotynka ładna, ale Naruszczka zdrowo wyrąbał dyńką w ziemię, lecąc z Rafałem na glebę. Jake The Snake nie powstydziłby się takiego DDT :D

 

3. Aziz Karaoglu vs. Piotr Strus - szkoda Piotrka, bo zaczął bardzo ładnie, dość spokojnie kontrolując walkę w stójce i nawet fundując rywalowi G&P na glebie. Niestety później nadział się na kombinację mocno bijącego rywala i braki doświadczenia (fatalnie reagował na glebie, nawet nie próbując kleić się do Aziza, by zyskać czas i dojść do siebie) w parterze spowodowały, że Karaoglu dośc łatwo dobił go na glebie. Bagi chyba chciał dać Piotrkowi czas, by jakoś to przetrwał, bo trochę jednak zaspał z przerwaniem walki i Strus zdrowo wyłapał na ziemi.

 

4. Anzor Azhiev vs. Pavel Svoboda - świetna walka "Małego Mameda". Bardzo ładnie potrafił skracać dystans przy tak dużej różnicy zasięgu. Pokazał rewelacyjną eksplozywność, bardzo dobre zapasy i betonowe łapy, bo jak już trafił Czecha, to ledwo dalo się go później docucić (tu sędzia dał zdrowo dupy, bo po pierwszej dobitce na glebie, walka powinna zostać przerwana, a poleciały jeszcze dwie, dewastujące bomby :roll: ). Azhiev to prawdziwy talent i oglądanie go w ringu to czysta przyjemność. Widać, że chłopak ma żyłke do tego sportu i cały czas się rozwija.

 

5. Bedorf vs. Thompson - bardzo skuteczna stójka Karola, który demolował rywala low kickami i wciskał mu bokserskie kombinacje. Niestety, pomimo ogromnej przewagi (od drugiej rundy, Oli walczył niemal na "jednej nodze"), Bedorf nie potrafił tego skończyć i jeszcze dał sobie skraść trzecią rundę, gdzie po obaleniu, nie potrafił ani przywrócić walki do stójki, ani też nic ugrać z pleców. Niby Coco pokazał się z ładnej strony (wyraźna wygrana na punkty), ale jednak pozostał jakiś niedosyt, bo Thompsona spokojnie można było tutaj skończyć, ale Karol zawalczył zbyt zachowawczo. Uznanie należy się też Anglikowi, który pokazał ogromne serce do walki, oraz wolę przetrwania.

 

6. Nastula vs. Asplund - krótka walka, po której ciężko cokolwiek powiedzieć o formie Nastka, bo jego przeciwnik nie popisał się ani w stójce, ani tym bardziej na glebie, gdzie Polak kręcił nim jak bączkiem. To co mnie jednak zastanawia, to kardio Pawła, bo walka trwała pół rundy, a Nastek udzielając wywiadu, dyszał niczym Pudzian. Szczerze mówiąc, Bedorf po 3 rundach, rozmawiając z Borkiem, miał spokojniejszy oddech... Nie najlepiej wróży to Pawłowi jeżeli dojdzie do starcia z Karolem, bo Berserkera (z jego grapplingiem i zapasami) tak łatwo nie podda, a w stójce będzie miał zdrowo pod górkę i czas będzie grał na korzyść zawodnika ze Szczecina.

 

7. Błachowicz vs. Relijic - bardzo dobra walka ze strony Janka, który świetnie ją kontrolował w stójce, rozbijając rywala kopnięciami, a nawet obalony - potrafił ładnie odgryzać się z pleców (oraz niemal wyciągnął balachę). Im dalej w las, tym większa przewaga Polaka (choć dla mnie wygrał także i pierwsza rundę), który sam zaczął obalać, a w stójce sprawiał Chorwatowi zdrowy łomot (siniory na udzie i żebrach Relijica mówiły same za siebie). Pod koniec drugiej rundy, Janek posyła rywala na dechy, a ten ucieka za liny i tu pojawia się MVP tego starcia, czyli kretyn-sędzia, który każe (po nokdaunie) podnieść walkę do stójki :shock: Gdyby kolo miał włosy, to za coś takiego powinni go oskalpować :D

Trzecia runda to już wyczerpany Chorwat i Błachowicz coraz bardziej zaznaczający swoją dominację.

Relijic postawił Jankowi twarde warunki, choć nasz zawodnik jak dla mnie nie przegrał żadnej z rund i tak na prawdę - ani razu nie był zagrożony, w przeciwieństwie do rywala. Dobry występ Polaka.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/31818-ksw-22-i-ksw-23-dyskusja/page/6/#findComment-313810
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  689
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  14.09.2012
  • Status:  Offline

Ledwo podjechałem na parking pod Torwar i kogo od razu spotykam? Popularnego "Różala", który zaparkował koło mojego samochodu. Co nasza gwiazda KSW robiła na cywlinym parkingu ? Tego nie wiem. Co ciekawe, miejsce do parkowania pomogła wybrać moja druga połówka. Po raz drugi ma wyczucie bo wcześniej, podczas gali KSW 18, spotkałem na parkingu (tylko) panów redaktorów z pewnego popularnego portalu o boksie. Kto następny w kolejce - Mamed, Kawul z Lewym, Materla? Już boje się, kto zaparkuje koło mojej fury podczas ewentualnego eventu UFC w naszym kraju - White, Bruce Buffer, czy może... Anderson Silva ;)?

 

Przejdę teraz do podsumowania gali:

 

- otwarcie bardzo dobre - efektowne zarówno wizualnie, jak i dźwiękowo. Motyw muzyczny na duży plus! To rozpoczęcie gali stawiam na miejscu nr 2 w moim osobistym rankingu ( KSW 19 jest na szczycie listy).

 

- Waluś vs. Piliafas - Grek przyjechał tutaj tylko po wypłatę. Początek walki to jeszcze jakaś próba walki, ale później wciągnięcie do dosiadu... co to, kurwa , było? Kamil zrobił to, co do niego należało i teraz czekam na kolejną, wyższą poprzeczkę w jego karierze. Jeśli ma kończyć wszystkich swoich rywali przed czasem, to chętnię będę go oglądał na dole kart.

 

- Moks vs. Naruszczka - zbijanie wagi do 77/80 kg (jak w tym wypadku, jakiś kaczłejt) nie wychodzi Naruszczce na dobre. Zapewne Mirek Okniński będzie również wspominał o tym, że zmiana teamu również ... ;) Nie wierzyłem w Moksa chociaż ten pokazał przewagę w każdej płaszczyźnie - w stójce skutecznie punktował lowkingami, a w parterze zagroził dwoma próbami poddań. Naruszczka jedynie, co pokazał w tej walce to dobra praca lewym prostym oraz ucieczka z parteru. Co do byłego zawodnika Okniński MMA, widzę tu jego pojedynek ze Strusem/Chmielewskim/Kułakiem w kategorii 84 kg. Co do Moksa - rewanż z Mańkowskim czy Saidovem jest bezsensu i czekam na rywala, który będzie w zasięgu umiejętności zawodnika Berserkers Team.

 

- Aziz Karaoglu vs. Piotr Strus - nie wiem, co sobie myśli teraz Błachowicz o Piotrku po tym, jak zabrał go ze sobą na przygotowania w USA. Naprawdę, jak przereklamowanym (żeby nie stwierdzić - BEZTALENCIEM) jest nasz informatyk, żeby po przygotowaniach w dobrym teamie Alliance przegrać z gościem, który... nie walczył 4 lata ? :shock: Aziz nie pokazał nic, co powinno zaskoczyć Strusa - tak samo rzucał cepami, jak niedoszły rywal Polaka i jeden z nich doszedł do celu. Piotrek - kiedy znalazł się w parterze - powinien tam zostać do końca rundy, a nawet walki. Jest to największe rozczarowanie tego wieczoru.

 

- Azhiev vs. Svoboda - nie wierzyłem w możliwości skończenia przed czasem, tymczasem Anzor "zabił" swojego rywala. Oj, Czech długo dochodził do siebie i moment, w którym na ring wkroczyli ratownicy z noszami, wcale nie był przyjemny. Anzor zrobił swoje i czekam teraz na walkę z Pioskowikiem lub innym, wyższej klasy rywalem.

 

- Bedorf vs. Thompson - moje przypuszczenie, że Bedorf będzie miał problemy z Anglikiem jeśli nie pokaże wysokiej formy okazały się mniej lub bardziej słuszne. Skuteczne lowkicki w pierwszej rundzie i doprowadzenie do rozcięcia wskazywały, że wszystko jest na dobrej drodze, aby ten pojedynek zakończyć przed czasem. Niestety, zmęczenie i pasywność Polaka (wyglądało na to, jakby nie miał pomysłu na walkę w drugiej odsłonie) było tylko zapowiedzią przewagi, jaką w trzeciej rundzie uzyskał Oli. Zwycięstwo małoefektowne, ale jednak zasłużone. Dziwi mnie tylko jedna punktacja - 30-26? Módl się idioto, aby KSW nie opublikowało kart sędziowskich po gali...

 

- Nastula vs. Asplund - nie osądzam Pawła o to, że słucha rapu. Skąd się wziął Peja? Nie od dziś wiadomo, że KSW (głównie Kasta, odpowiedzialny za produkcję podczas eventu) lubi ingerować w stronę muzyczną walk swoich gwiazd i myślę, że Waldemar skojarzył byłego mistrza olimpijskiego z judo z raperem, który ma przeszłość związaną również z tym sportem. Spodziewałem się zakończenia przez TKO, ale Paweł z dogodnego dosiadu wybrał klucz na rękę. Podobał mi się również sposób sprowadzenia do parteru przeciwnika. Walka Bedorf vs. Nastula o pas KSW w kategorii ciężkiej staje się rzeczywistością.

 

- Błachowicz vs. Reljic - tempo walki co najwyżej dobre. Cięzki początek walki dla Błachowicza, jednak przewaga w stójce + próba balachy pozwala mi punktować pierwszą rundę 10-10. W kolejnych, to Błachowicz zyskiwał przewagę i w ostatniej odsłonie przeprowadził walkę w dosyć skuteczny sposób, stawiając na obalenie. Czy to zwycięstwo przybliżyło Janka do UFC? Na pewno udowodniło, że odpady (starsze lub młodsze) z tej organizacji mu nie straszne i chyba czas, aby złożyć zapytania o ofertę kontraktu Panu Joe Silvie. Dziwi mnie punktacja 30-26, nie mówiąc już o 30-25... Obejrzę walkę z odtworzenia najszybciej, jak to możliwe i ocenię, czy taka ocena jest w ogóle możliwa...

 

Sam event krótki, ale widowiskowy i bardzo dobry. Jedyne, czego brakowało to emocji.

Pozostaje czekać na mocne KSW 23.

 

Ten czarny pas w BJJ Szalonego Greka to chyba prezent od któregoś kumpla z klubu, bo Waluś ze swoim mega-chujowym parterem zaszedł mu niemal za plecy, a sam zainteresowany z pleców potrafił wyłącznie odklepać po ciosach. Wstyd mi kiedy oglądam takie walki.

Piliafas ma brązowy pas w BJJ - co nie zmienia faktu, że jego skille są mocno przereklamowane.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/31818-ksw-22-i-ksw-23-dyskusja/page/6/#findComment-313814
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  243
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  22.04.2011
  • Status:  Offline

Konferencja po gali

 

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/31818-ksw-22-i-ksw-23-dyskusja/page/6/#findComment-313816
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  10 209
  • Reputacja:   228
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

-Raven- napisał/a:

Ten czarny pas w BJJ Szalonego Greka to chyba prezent od któregoś kumpla z klubu, bo Waluś ze swoim mega-chujowym parterem zaszedł mu niemal za plecy, a sam zainteresowany z pleców potrafił wyłącznie odklepać po ciosach. Wstyd mi kiedy oglądam takie walki.

 

Piliafas ma brązowy pas w BJJ - co nie zmienia faktu, że jego skille są mocno przereklamowane.

 

He, he - pamiętam jak przed walką z Pudzianem, latały informacje, że ma "czerń". Pewnie machina PR KSW działała na pełnych obrotach :D Sądzę jednak, że większość "niebieskich pasów" nie dałaby sobie zajść za plery takiemu grapplerowi jak Waluś :roll:

 

Gamrot oczywiście dla Zawadzkiego ? Bo chyba nie dla Iro ?

 

Na Iro to zdecydowanie za wcześnie i Gamer jest zbyt słabo wypromowany na takie starcie, ale warto mieć Gamrota na oku, bo to kurewsko mocny prospekt i w przyszłości wiele może namieszać...

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/31818-ksw-22-i-ksw-23-dyskusja/page/6/#findComment-313888
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  3 115
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  19.08.2010
  • Status:  Offline

bo jak już trafił Czecha, to ledwo dalo się go później docucić (tu sędzia dał zdrowo dupy, bo po pierwszej dobitce na glebie, walka powinna zostać przerwana, a poleciały jeszcze dwie, dewastujące bomby :roll:

 

Dokładnie. Sędzia to nie jest jakiś niedzielny widz i powinien reagować szybko po takich ciosach. A Azhiev po prostu napieprzał po głowie nieprzytomnego człowieka i zadał co najmniej jeden lub dwa ciosy za dużo (nie winię tutaj oczywiście Azhieva, który robił swoje, a ospałego arbitra). Ja wiem, że to jest sport dla twardych mężczyzn i każdy wie jakie jest ryzyko, gdy wchodzi się na ring. Ale sędzia jest od tego, żeby m.in. dbać o bezpieczeństwo zawodników. A tak poza tym - nokaut wieczoru.

 

Co do Bedorfa, to zawodnik szczecińskich berskerkerów zejebiście sprzedawał te low kicki i życzę mu jak najlepiej. Szkoda, że nie poszedł na ciosem i dał chwilę oddechu Thompsonowi, co nie tylko pozwoliło dojść do siebie Anglikowi, ale i wygrać trzecią rundę. Z jednej strony gratki dla reprezentanta Zachodniopomorskiego, a z drugiej - jednak mały niedosyt.

 

Co do Pawła Nastuli, to pięknie poskładał swojego rywala. Ale po walce sam nie wiedziałem - czy to Paweł jest taki dobry, czy Asplund to zawodnik, który przeżywa jakiś gorszy okres lub się skończył. W tym drugim przypadku Lewandowski i Kawulski mogli o tym dobrze wiedzieć i chcieli wypromować Pawła. Nastula to w końcu nazwisko, które przyciąga i głupio by było, gdyby umoczył pierwszą walkę w KSW. Jak Bedorf teraz poskłada mistrza olimpijskiego, to promocję wśród niedzielnych fanów ma zapewnioną. Bo lepiej pokonać znanego Nastulę niż nawet dobrego fightera, który ma na koniec występy w UFC, a którego nazwisko niewiele mówi szerszej publiczności. A Paweł już swoje lata ma i raczej już wielkich sukcesów nie osiągnie (chociaż chciałbym się mylić, bo lubię Nastulę). Słuszna uwaga Ravena na temat tego jak Paweł zziajał się po tej walce i co daje nam pewien obraz jeżeli chodzi o kondycję judoki.

 

Co do Błachowicza to bardzo ładna walka. Przeciwnik trudny, ale Janek ma i umiejętności i charakter. Nie przejął się pierwszą rundą. Zresztą - nawet leżąc wydawał się groźniejszy niż przeciwnik, który - teoretycznie - był tym atakującym. Dwie pozostałe rundy - zdecydowana przewaga Błachowicza i w pełni zasłużone zwycięstwo.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/31818-ksw-22-i-ksw-23-dyskusja/page/6/#findComment-313911
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  10 209
  • Reputacja:   228
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Są już dostępne karty sędziowskie... Ja rozumiem polską solidarność, ale podziwiam brawurę dwóch (Pawlęga i Bońkowski) sędziów (tylko Venom zapunktował jakoś rozsądnie), którzy drugą i trzecia rundę, zapunktowali dla Błachowicza 10-8 :roll: Co jednak się dziwić, skoro dwóch innych geniuszy (znowu Pawlęga i tym razem Wojciechowski) zapunktowali pierwszą rundę walki Bedorfa z Thompsonem 10-8 dla Polaka, jakby nie wiem do jakiego pogromu tam doszło (jasne, że była przewaga i dominacja Coco, ale bez jaj z tym jej wyolbrzymieniem). A później fani się bulwersują, kiedy Reljic przed walka mówi, że będzie to starcie musiał wygrać przed czasem, bo inaczej może być ciężko z werdyktem (że niby u nas kantują? A co, James Thompson albo Zikic się skarżył? :twisted: ).

 

Rozwaliła mnie młodzieńcza brawura Anzora, który w wywiadzie, na pytanie "czy nie obawiał się zmiany rywala na tak krótko przed walką", odparł, że jemu to obojętne z kim ma się bić - KSW każe, a on wychodzi i tłucze :D Jednak profesjonaliści, oprócz w swoje skillsy wierzą jeszcze w coś takiego jak "strategia i przygotowanie pod danego rywala". Gdyby Kawul i Lewy zamiast Czecha, dali mu (to oczywiście abstrakcja, bo nie strzeliliby sobie nigdy samobója, uwalając tak świetnego prospekta) nagle jakiegoś mocnego zapaśnika z mocną stójką (kogoś o stylu walki np. Maynarda), to młodemu Czeczenowi po walce mogłoby nie być aż tak wesoło.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/31818-ksw-22-i-ksw-23-dyskusja/page/6/#findComment-313958
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  243
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  22.04.2011
  • Status:  Offline

Karty sędziowskie pokazali a ciekawe kiedy ujawnią bonusy. Aziz czy Anzor ? oto jest pytanie
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/31818-ksw-22-i-ksw-23-dyskusja/page/6/#findComment-313961
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  689
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  14.09.2012
  • Status:  Offline

Karty sędziowskie pokazali a ciekawe kiedy ujawnią bonusy. Aziz czy Anzor ? oto jest pytanie

 

To oczywiste, że będą chcieli promować swoją przyszłą gwiazdę i dać nagrodę Anzorowi.

 

No i KO Azhieva było dużo bardziej dewastujące, niż to w wykonaniu Aziza.

 

Otwarcie KSW22:

 

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/31818-ksw-22-i-ksw-23-dyskusja/page/6/#findComment-313975
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • Aigor
      1. CM Punk dostanie wymarzony ME na Wrestlemanii. 2. John Cena bije rekord Rica Flaira i zostaje po raz 17 mistrzem świata. 3. Randy Orton przechodzi heel turn i dostaje feud z Cody Rhodesem. 4. Roman Reigns ponownie... znika na kilka miesięcy. 5. Całkowity rozpad ekipy Judgment Day. 6. Royal Rumble Match kobiet wygrywa któraś z powracających zawodniczek, np. Becky Lynch, Charlotte Flair lub Alexa Bliss. 7. RRM wygrywa ktoś ze statusem legendy federacji, np. CM Punk, John Cena lub Randy Orton. 8. Gunther traci tytuł na Wrestlemanii, Rhodes traci tytuł na Summerslam. 9. Do akcji wraca Brock Lesnar i dostaje do rywalizacji kogoś z trójki Gunther, Damian Priest lub Bron Breakker. 10. La Knight ponownie sięga po tytuł United States. 11. Big E wraca podczas RRM, eliminuje Xaviera Woodsa oraz Kofiego Kingstona z walki a na WM dostajemy Triple Threat match między tą trójką. 12. Pentagon Jr i Rey Fenix po pojawieniu się w WWE, jeszcze w tym roku sięgną po tytuły Tag Team. 13. Transfery do WWE, min. Josh Alexander, Jordynne Grace, Joe Hendry (na stałe), Ricky Starks czy Wardlow. 14. Z fedki zwolnieni zostają min. Omos, Apollo Crews,  Akira Tozawa, Giovanni Vinci, Karl Anderson czy Luke Gallows.  15. Matt Cardona w końcu wróci do WWE i staje się solidnym mid carderem.  16. TNA po raz kolejny wystawi swoich zawodników do RRM, tym razem będą to Moose oraz Masha Slamovich. 17. Projekt Wyatt Sicks (niestety) zostanie porzucony a zawodnicy pójdą w swoją stronę. 18. Tytuł IC/US wpadnie w ręce osoby, która jeszcze go nie posiadała, min. Dominick Mysterio, Chad Gable, Jacob Fatu, Bronson Reed czy Ludwig Kaiser. 19. Awanse z NXT do głównych rosterów, min. Trick Williams, Tony D'Angelo, Wes Lee, Roxanne Perez czy Cora Jade. 20. Walizka MiTB powędruje do Brona Breakkera (faceci) oraz Dakoty Kai (kobiety).  21. Tytuły ME/Mid Cardowe podczas draftu zamienią się rosterami.  22. Goldberg powraca na swój Last Dance a potem (wreszcie) kończy karierę.  23. Gala PLE odbędzie się w którymś z wymienionych krajów (Niemcy, Francja, Anglia lub zupełnie nowy kierunek, np. Belgia, Włochy czy Hiszpania).  24. Face Turn przejdzie któryś z zawodników, np. Gunther, Bron Breakker, Jacob Fatu.  25. Heel Turn przejdzie któryś z zawodników, np. Seth Rollins, LA Knight, Randy Orton.
    • GGGGG9707
      Trochę WWE miesza z tym Netflixem 😅 No bo wychodzi na to, że na start transmisje na żywo będą się odbywały w jakichś 10-12 językach (w tym np francuski choć Francja i Belgia nie mają dostępu do WWE na Netflixie) a inne języki jak polski dojdą w ciągu 24-48 godzin. Do tego, w niektórych krajach jak Francja czy Belgia zostaje tylko VPN bo WWE nie wejdzie w 2025 roku przez umowę telewizyjną (też trochę bez sensu). Teraz coś widziałem, że dodatkowo RAW na Netflix USA będzie miało reklamy ALE międzynarodowo już nie. Trochę brakuje w tym logiki ale ok 😂
    • Nialler
      Imo w tych wdziankach co wychodzą są nieraz seksowniejsze i bardziej hoterskie niż "na codzień" xD
    • MattDevitto
      Royal Rumble kobiet w 2026 xDDDDDDD
    • KyRenLo
      WWE oficjalnie potwierdza lokalizację Royal Rumble 2026:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...