Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

KSW 22 i KSW 23 - Dyskusja


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  243
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  22.04.2011
  • Status:  Offline

 

Konferencja. Melvin chcę rewanżu, ewentualnie Materli a potem rewanżu, Kendall rewanżu z cipkiem. Martin proponuje Manhoef vs. Grove. W studiu przed walką właściciele mówili, że nie zestawią Cipka z Melvinem. Trzymam ich za słowo.

 

Nie chce mi się rozpisywać dłużej o gali bo koledzy wcześniej wszytko powiedzieli. Ostatnio KSW trzyma poziom po prostu. Nawet w wątku na sherdogu o KSW nas chwalili. Z przyszłych zestawień na pewno widzę Cado vs. Moks a czego się obawiam to to, że w celu odbudowania Pudziana na KSW 24 dostanie ogóra. Kowalkiewicz będzie dostawać przeciwniczki z zagranicy. Chciałbym zobaczyć jej walkę z Jędrzejczyk. Chyba dwie najlepsze panie na tą chwile w Polsce. Guzowska w mma ? Nie mam pojęcia co o tym myśleć. Wydawało się, że zadebiutuje w MMAA ale jednak mamy KSW. Mam nadzieje, że po jednej wygranej KSW nie da jej walki o pas tak jak Nastuli. Manhoef vs. Grove. Szczerze ? Chciałbym to zobaczyć. Różnica wysokości zrobiłaby swoje i myślę, że Grove poddałby. Ogólnie fajni goście z McCorkle, Melvina i Kendalla. I taka rada dla Polsatu. Nie dawajcie Moksa i Anzora do studia na żywo I beg you...

  • Odpowiedzi 151
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • bogi1

    48

  • Bullinho

    39

  • N!KO

    21

  • -Raven-

    18

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  3 459
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  09.12.2010
  • Status:  Offline

Poskładaliśmy się z kolegami na opłacenie PPV, więc gala obejrzana i co mogę powiedzieć? Powiem, że było warto choćby dla zobaczenia Materli, który jest Prawdziwym, niesamowitym zawodnikiem, który ma cholernie dużego Ducha walki. Myślałem, że przewali, a tu wygrał z czego cholernie jestem zadowolony... O Pudzianie szkoda gadać, bo kompletnie nic nie pokazał. Gdy przeszli do parteru to już wiedziałem, że jest już po nim i tak też właśnie było... Lagman zasługuje na wielkie brawa za to, że potrafił wydostać się z kimury i przejść w gilotynę w walce z Aslambkiem, dla którego należą się jeszcze większe brawa za pokonanie aż tak dobrego oponenta... Karolina również świetnie wykazała się w walce z Martą i ten moment ''nie mam siły'' :twisted: Mnie rozwalił na łopatki... Walki dwóch Mateuszów nie bardzo pamiętam, ale myślę, że to sędzia nawalił pozwalając jednemu z nich na pranie drugiego, który był bezbronny a tym bardziej na pranie po mordzie po gongu... W ME liczyłem na Malvina, ale niestety nie wygrał. Mamedowi odjebało, już przestał być tak jaki był wcześniej. Ponadto tymi fotkami z ciastem wkurwił mnie i już stracił u mnie sympatię do siebie, a przynajmniej odrobinę. Malvin rozwalił mnie swoim wejściem- popłakałem się ze śmiechu :D Dobry świr :twisted:

  • Posty:  140
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  21.02.2011
  • Status:  Offline

Lewy zwalił winę za niski buyrate na to, że ludzie nie kochają aż tak bardzo MMA. Tylko co z takimi ludźmi jak ja, którzy nawet wykupiliby te PPV (4 dychy nie aż taki majątek), ale nie mieli szans bo maja NC+?
Pozdrawiam serdecznie i zapraszam do dyskusji!

  • Posty:  243
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  22.04.2011
  • Status:  Offline

Lewy zwalił winę za niski buyrate na to, że ludzie nie kochają aż tak bardzo MMA. Tylko co z takimi ludźmi jak ja, którzy nawet wykupiliby te PPV (4 dychy nie aż taki majątek), ale nie mieli szans bo maja NC+?

 

Ja tak samo


  • Posty:  877
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  23.01.2011
  • Status:  Offline

(po 3 rundach wynik bez krzywdy mógł pójść w każdą stronę)

 

Bez przesady, Rave. Cipek faktycznie pokazał wielkie serce, ale danie mu zwycięstwa po 3 rundach byłoby wyruchaniem Kendalla bez mydła. Osobiście punktowałem dla Grove'a i subiektywnie patrząc - do dogrywki (mimo, że przez Cipka wygranej) dojść nie powinno.

 

Lewy zwalił winę za niski buyrate na to, że ludzie nie kochają aż tak bardzo MMA.

 

Najśmieszniejsze jest to - Lewy najpierw twierdził, że "hardcorowych fanów MMA" ma w czterech literach, bo on swój produkt kieruje do "Januszy". Teraz gdy PPV ma chujowy buyrate, płacze, że ci źli "hardcorowcy" nie uratowali mu sprzedaży gali. Temu człowiekowi się naprawdę w głowie przewraca... O cyrkach z KSWTV.com nawet nie warto wspominać.

Dont Take it personally.. Im just that much smarter than you...

9753791175058a11dcc0cd.jpg


  • Posty:  140
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  21.02.2011
  • Status:  Offline

Najśmieszniejsze jest to - Lewy najpierw twierdził, że "hardcorowych fanów MMA" ma w czterech literach, bo on swój produkt kieruje do "Januszy". Teraz gdy PPV ma chujowy buyrate, płacze, że ci źli "hardcorowcy" nie uratowali mu sprzedaży gali. Temu człowiekowi się naprawdę w głowie przewraca... O cyrkach z KSWTV.com nawet nie warto wspominać.

 

Dokładnie. A może Ci Janusze chętniej kupiliby produkt gdyby PPV było powiedzmy po 20 złotych? Za małą pozycję ma ten sport w PL, aby ludzie tak się na to rzucali.

Pozdrawiam serdecznie i zapraszam do dyskusji!

  • Posty:  10 261
  • Reputacja:   279
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

-Raven- napisał/a:

(po 3 rundach wynik bez krzywdy mógł pójść w każdą stronę)

 

 

Bez przesady, Rave. Cipek faktycznie pokazał wielkie serce, ale danie mu zwycięstwa po 3 rundach byłoby wyruchaniem Kendalla bez mydła. Osobiście punktowałem dla Grove'a i subiektywnie patrząc - do dogrywki (mimo, że przez Cipka wygranej) dojść nie powinno.

 

Nie powiedziałbym. Stójka była bez wątpienia dla Hawajczyka, ale obalenia i punktowanie na glebie - dla Materli, a tego wcale nie było mało. Dogrywka była idealnym rozwiązaniem, bo walka była dla mnie po 3 rundach mocno remisowa i bardzo trudna do wypunktowania, tak aby nikogo nie skrzywdzić.

Lepiej nic nie mówić i wydawać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości.

Błogosławieni ci, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie oblekają tego faktu w słowa...

88278712552c9632374b21.jpg


  • Posty:  10 885
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Nie powiedziałbym. Stójka była bez wątpienia dla Hawajczyka, ale obalenia i punktowanie na glebie - dla Materli, a tego wcale nie było mało. Dogrywka była idealnym rozwiązaniem, bo walka była dla mnie po 3 rundach mocno remisowa i bardzo trudna do wypunktowania, tak aby nikogo nie skrzywdzić.

 

Po trzech rundach, na pewno bym nie przyznał zwycięstwa Materli. Mógłbym iść za Grovem, ale remis nie został sciągniety z powietrza. Do tego powinnismy ten problem sprowadzić. Czy ktoś miał wrażenie, że decyzja sędziów była naciągana? Raczej nie. Teraz tylko "internety" się burzą, że Michał walkę przegrał. Większe wałki widywaliśmy. Nie przesadzajmy. Co innego to wycieranie krwi, czy mocno naciągana żółta kartka dla Spydera. Cipek wyprowadził pare ciosow, z czego kilka można było odebrać jako uderzenia w tył głowy, a minute później jakiś jeden, bez wielkiej mocy, wyszedł od gościa z USA, i nagle kartka - Serio?

50608915156a3743c1fa34.jpg


  • Posty:  689
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  14.09.2012
  • Status:  Offline

Według regulaminu KSW, dopiero czerwona kartka przynosi odjęcie punktu. Więc ta żółta nie przyczyniła się do punktacji.

 

Uważam, że w tym wypadku zadziałało gospodarskie sędziowanie, czyli runda druga musiała iśc na remis. Dalej się nie zgadzam z tym, że wynik mógł iść dla Materli (swoją grą parterową co najwyżej Michał zdołał wyrównać punktację w drugiej rundzie, na pewno nie przechylił zwycięstwa w tej rundzie na swoją korzyść).

 

Najśmieszniejsze jest to - Lewy najpierw twierdził, że "hardcorowych fanów MMA" ma w czterech literach, bo on swój produkt kieruje do "Januszy". Teraz gdy PPV ma chujowy buyrate, płacze, że ci źli "hardcorowcy" nie uratowali mu sprzedaży gali. Temu człowiekowi się naprawdę w głowie przewraca... O cyrkach z KSWTV.com nawet nie warto wspominać.

 

Dokładnie. A może Ci Janusze chętniej kupiliby produkt gdyby PPV było powiedzmy po 20 złotych? Za małą pozycję ma ten sport w PL, aby ludzie tak się na to rzucali.

 

Uważam, że to 30 zł byłoby bardziej tolerancyjnie. Polsat i KSW poniosło, jeśli chodzi o cenę, więc niech sobie teraz płaczą, że liczba wykupień jest zbyt niska.


  • Posty:  223
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  26.11.2011
  • Status:  Offline

40 złotych to żadna kasa za obejrzenie takich fenomenów jak Mamed i Michał Materla.

 

A tak na poważnie, to być może jakiś fan sportów walki kupił PPV Powietkina i Wawrzyka i straaasznie się na tym przejechał


  • Posty:  877
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  23.01.2011
  • Status:  Offline

Nie powiedziałbym. Stójka była bez wątpienia dla Hawajczyka, ale obalenia i punktowanie na glebie - dla Materli, a tego wcale nie było mało. Dogrywka była idealnym rozwiązaniem, bo walka była dla mnie po 3 rundach mocno remisowa i bardzo trudna do wypunktowania, tak aby nikogo nie skrzywdzić.

 

Możliwie, że masz racje. Profesjonalnym sędzią nie jestem, jest to jedynie moja subiektywna, amatorska opinia. Dla mnie Materla walkę przegrał. Nie rażąco, ale przegrał. Bijąc już do Postu N!KO, decyzja o dogrywce nie wydawała mi się naciągana, bo i dopuszczałem jednopunktowy margines błędu. Jednak... wygrana Cipka - którą ty Rave sugerowałeś - byłaby dla mnie śmieszna. No bo jak? 9:10 10:10 10:8? Obaleń i punktowania na glebie było zdecydowanie za mało by tak to ocenić, ale widziałem, że niektórzy i tak robi. Czemu? To chyba pozostanie dla mnie zagadką. Czekam na pojawienie się kart sędziowskich.

 

Większe wałki widywaliśmy.

 

Wyrwane z kontekstu, ale razi mnie mocno w oczy. To, że większe wałki w KSW przechodziły to żaden argument. Większy, czy mniejszy - co za różnica. Wałek to wałek, wszystkie powinno się traktować tak samo. Idąc twoim tokiem rozumowanie gdyby przekręcili Kendalla jadąc całkowicie po bandzie - dając z miejsca wygraną Michałowi, to napisałbyś dokładnie to samo, bo przecież z Pudzillą były większe cyrki.

Czy po obejrzeniu jakieś tygodniówki, która jest chujowa na maksa, oglądasz kolejną, która jest "tylko" słaba, to twierdzisz, że jest dobrze, bo poprzednio było gorzej? Ja, nie.

Dont Take it personally.. Im just that much smarter than you...

9753791175058a11dcc0cd.jpg


  • Posty:  10 885
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Wyrwane z kontekstu, ale razi mnie mocno w oczy.

 

Racja, wyrwane :wink: Generalnie chodzi o tych, co pod postami Materli, piszą teraz, że walkę przegrał. W ogóle nie powinien się tak czuć. To było wyrównane starcie. Można było widzieć zwycięstwo Grove'a, ale to zależy od punktu siedzenia. Dogrywka nie została wyssana z palca. Po prostu robienie z tego jakiejś afery, uważam za mocno niesłuszne. Tylko Ci, którzy nie zgadzają się, że było to wyrównane starcie, powinni teraz czuć się oszukani i skandować imię Kendall.

50608915156a3743c1fa34.jpg


  • Posty:  243
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  22.04.2011
  • Status:  Offline


  • Posty:  689
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  14.09.2012
  • Status:  Offline

Sean McCorkle ładnie wygadał wszystkie ciekawe rzeczy. Panowie KSW nieco skompromitowali się kolejnymi kłamstwami, a ściągając Sean'a na zastępstwo zrobili to tylko po to, aby wbić szpilę w plecy redaktorowi Kowalikowi za ujawnienie Wes Simsa jako rywala Mariusza.

 

KSW opublikowało karty sędziowskie. 10-9 dla Kendalla w trzeciej rundzie ? Pozdrawiam:

 

http://www.mmarocks.pl/zasady-i-sedziowanie/karty-sedziowskie-ksw-23/

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Polecana zawartość

    • WWE WrestleMania 41
      Spekulacje i dyskusje na temat największego wydarzenia wrestlingowego roku - WrestleManii 41!
        • Dzięki
      • 121 odpowiedzi
    • WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Zapraszamy do dzielenia się wrażeniami z Monday Night Raw na Netflix!

      W tym wątku użytkownicy forum dyskutują na temat czerwonego brandu od 2010 roku. Pozostaw swoją cegiełkę w temacie, zawierającym 17,9 tyś. odpowiedzi i 2,9 mln wyświetleń. :)
      • 18 018 odpowiedzi
    • New Japan Pro Wrestling - Dyskusja Ogólna
      Miejsce na ogólne dyskusje związane z New Japan Pro Wrestling.
      • 703 odpowiedzi
    • Kobiecy Pro Wrestling
      Ogólne dyskusje na temat pro wrestlingu w wykonaniu płci pięknej.
        • Lubię to
      • 101 odpowiedzi
    • TNA Wrestling - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce w dedykowane ogólnym dyskusjom na temat TNA/Impact Wrestling!

       

      Wczorajszy IMPACT właśnie się ściąga, więc opinia w późniejszym terminie
        • Lubię to
      • 9 352 odpowiedzi
    • AEW Saturday Collision - ogólne dyskusje i komentarze
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
        • Lubię to
      • 147 odpowiedzi
    • AEW Dynamite - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
      • 1 186 odpowiedzi
    • WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z Friday Night SmackDown!
      • 9 583 odpowiedzi
    • WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z WWE NXT!
      • 4 884 odpowiedzi

  • Najnowsze posty

    • CzaQ
      Day 1 : Ja pierdole ile ludu. Zaczyna samozwańczy Hall of Famer, który sam się tam wjebał.    O KURWA Salvatore Ganacci... serio oni na marketing Fatal Fury City Of The Wolves nieźle wydali... byleby gra mojego dzieciństwa była dobra.. niestety to kontynuacja Garou, a nie Real Bouta.. Wychodzi Gey Uso... czyli walka o WHC to opener. Powiedzcie, że ten feud i ten pas to nie żart...   1. Gorszy z braci vs Akwarelista - o pas WHC Kurwa komentatorka to chyba SSJ4 ma z tymi włosami xD  Przewinąłem. Oczywiście wynik zjebał przebieg walki. Main Event Jey Uso w openerze xDDDD Każdy kto w trakcie walki chantował yeet powinien być traktowany jak pedofil i osadzony. Bye Bye pasie WHC. Jesteś słabszy niż pas US kobiet. Prestiż kurwa. Do tego z dupy sleeper hold.    2. Gospel vs Whore Raiders.  Boże co za pedalskie wejście New Gay. Jednorożce? Do tego nowa muza. Ale krótka walka. Tylko raz nacisnąlem przewijke kilka minuit do przodu i murzynki uciekają z pasami. Big E się nie pokazał, a więc na RAW..   3. Jade vs Naomi Aż szkoda klawy na to Niestety Jade za mocna. Brak punkcika w typerze.    Billy Kane co oni z Tobą zrobili?!   4. Rycerz vs Grubas o pas US Serio kurwa te walka trwają po 12 minut. 2 razy nacisnąłem przewiń o 5 minut i koniec. Grubas czysto pojechał Ortaliona.    Rey złapał kontuzje na SD, więc to było pewne, że zastąpi go.. 5. Rey Fenix vs El Grande Americano Chad przychadował i wygrał. Ciekawe czy oryginalny plan też tak wyglądał.    Zawsze fajnie usłyszeć Sexy Boya. HBK wbija. 61,467 ludzi. Było 61,468 ale nie chciało mi się jechać   Promują muze i do czego muszę się przyczepić - strasznie chujowe theme'y są na tej WMce.   6. Tiffy vs Szarlotka o pas kobit. Ja pierdole mistrzyni wchodzi jako pierwsza. To już przesada dla Charlotte. I nowy theme. Właściwie remix. Właściwa zwyciężczyni. Do tego dużo czasu dostały.   HOF - ładnie się cycki McCool rozjechały. Niczym Stefci. Każdy ma pewnie inny kod pocztowy.   Łoo kurwa, ale fajnie latają. Iyo Sky in the sky. też tak chce.   No i ME. Fajne promo.   7. Syf vs Punk vs Roman O kurwa mają ponad godzinę.  Rollo dziwna wejściówka. Tych co pierdolą "Łoooo łooo łoooo" to razem z yeetowcami zamknąć i rozstrzelać.  Romano normalnie wychodzi, a Pancur dodatkowo paczka video do tego Living Colour na żywo i to wszystko przy Dance Spojler, że przegra.  Triple Threat, więc NO DQ, do tego ponad 40 minut mają. Grubas zdradza i Filipa i Rzymka i zostaje z Sethem LOL Jest jak moja była lepi się do każdego. O dziwo 15 minut do końca. Aha, powtórki. Tak jak mówiłem Seth miał szansę i wykorzystał.    No cóż, day 1 za nami. Nie oceniam, bo przewijałem i chuja widziałem. Jutrzejszy chyba baczniej obejrzę  
    • MattDevitto
      Niestety nie wygląda to dobrze...Tu nie chodzi o to czy ktoś lubi WWE czy nie, ale o sam fakt zagarniania kolejnych terytoriów na mapie pro wrs. AAA było jakie było przez ostatnie lata, ale jednak wchodzenie z butami przez HHH'a i spółkę w lucha libre zupełnie mi się nie podoba.
    • MattDevitto
      WM w jednym obrazku
    • Caribbean Cool
      Zmiana drugiego dnia 1. Livaski 2. logan 3. Dominik 4. Drew 5. Orton 6. Cena     a i ominalem laski lol 7. Iyo
    • -Raven-
      Night 1 1. Gunther (c) vs. Jey Uso - nie wkręciła mnie ta walka. Niby coś się działo, ale wszystko szło jakby obok mnie. Tak rozpisali Szkopa, że zamiast podejrzeń, człowiek nabierał tylko pewności, że żadnego zaskoczenia tu nie będzie i pas zmieni właściciela. Tanie sztuczki typu przywalenie pasem i "o, kurwa - po tym się już bankowo nie podniesie!" - nie zadziałały. Na koniec zrobili Guntherowi dobrze, bo Yeet-Man nie potrafił go dobić żadnym z własnych finiszerów i musiał się posłużyć subem rywala. Jak na opener, to jakoś za specjalnie mnie to nie nakręciło na ciąg dalszy gali. P.S. Lałem z tego buraka, jakiegoś długowłosego amerykańskiego sportowca, którego pokazaywali w przerwie, a ten popisywał się, że na raz potrafi wyzerować kubek piwa... Widać kolo zatrzymał się mentalnie na etapie gimnazjum  P.S. 2 Ta dupa co zapowiada walki powinna bulić prawa autorskie za fryzurę, dziadkowi Morty'ego 2. The War Raiders (Erik and Ivar) (c) vs. The New Day (Kofi Kingston and Xavier Woods) - nie spodziewałem się niczego, po tej dorzuconej do karty walce, może też dlatego całkiem pozytywnie mnie zaskoczyła. Nie było to może nic wielkiego, ale sporo się tam działo, były solidnie rozpisane oba teamy i całkiem przyjemny, zakręcony finisz. Jak na takie tygodniówkowe gówno-starcie, to lepiej by się to sprawdziło w openerze niż Yeet-Man. 3. Jade Cargill vs. Naomi - jak na tak "emocjonalny" feud, walka z tych emocji była kompletnie wykastrowana. Odpierdalały swoje od spotu do spotu, a pojedynek ciągnął się jak wóz z węglem. Zero odgrywania w ringu tej "nienawiści" na której był nakręcany ten angle. Liczyłem na jakieś zawirowania, pojawienie się Bi-Anki (że to jednak nie Glowo była mózgiem ataku), jakieś elementy niepewności, a tutaj pojechali po lini najmniejszego oporu, że Siwa się odegrała i tyle. Spierdolili potencjał tego feudu po całości, spłycając go w chuj. Z innej beczki - Callgirl oszpeciła się na maksa tymi krótkimi włosami. Czyżby wizażystka Rondy nadal dorabiała sobie w WWE? 4. LA Knight (c) vs. Jacob Fatu - ogólnie nic ciekawego, ale walka została rozpisana dokładnie tak jak musiała zostać - Grubasu musiał dominować, a Rycerz bazować na unikach i kontrach. Totalne rozczarowanie to finisz. Był potencjał żeby zaognić zgrzyty pomiędzy Jakubem a Sikaczem (przez co LAczek zachowałby pas), a oni czysto podłożyli mistrza heelowi. Niby fajnie, że mocno promują Tłuszczaka, ale tutaj to aż prosiło się o to, żeby Solista przypadkowo wyjebał Spike'a Kubie i uniemożliwił mu zdobycie Srebra. 5. Rey Fenix vs. El Grande Americano - w końcu konkretna walka na tym PPV, szybka, dynamiczna, z kontrami, zmianami przewag i świetnymi akcjami. Szkoda tylko, że finisz rozpisali tak sztampowo, ale cóż - Fenix był tam tylko na zastępstwo Mysteriusza, tak więc musieli zachować dziewictwo Americano dla Krasnala jak już wróci po kontuzji. Mogli to tylko zrobić jakoś bardziej pomsłowo, a nie "just like that". 6. Tiffany Stratton (c) vs. Charlotte Flair - tak właśnie powinna zostać rozpisana walka Jade i Glow. Tutaj w każdej sekundzie widać było, że babki się nienawidzą i chcą się pozabijać. Bardzo dobra walka, pełna emocji i zwrotów akcji. Zabukowana tak, że do samego końca nie można było być pewnym, która z tego wyjdzie z pasem. Bardzo mocno rozpisana każda z zawodniczek. Stratna wcale nie odstawała na tle bardziej doświadczonej Flary. Plus za finisz, gdzie młoda czysto pokonuje Królową Rozwodów. Tak się powinno promować nowe gwiazdy. Na marginesie - nie wiem, kto odpowiada za strój Jabłecznikowej, ale gacie dobrali jej tak, że podkreślały mocno brak dupska, bo wisiały na niej jak pranie na sznurze, nie mając się na czym opinać. 7. Roman Reigns vs. CM Punk (with Paul Heyman) vs. Seth Rollins - wybaczam. Wybaczam chujowe rozpisanie tej walki, która przez połowę czasu nie mogła się rozkręcić. Wybaczam słabe rozpisanie ringowe, gdzie mało się działo (mocnych momentów było jak na lekarstwo), a wszystko ciągnęło się bardzo wolno. Wybaczam, że Heymana, który był clue całego tego feudu, uaktywnił się dopiero na samym końcu, a przez całą walkę nie widać po nim było żadnych dylematów. Wybaczam, bo scena gdzie na koniec Rollo stoi tyłem do czającego się z krzesłem Romka i nie odwraca się nawet na moment (świetnie odegrał to twarzą), bo wie, co zaraz odjebie Paul - to było mistrzostwo świata. Na dokładkę ludzie popujący Setkę i odklepanie Rzymskiego - to było piękne (mógł tylko Crub Stomp pójść na krzesło, bo zwyklak na Pięknego, to trochę mało wiarygodne). Pomimo, że ten main event dupy nie urwał pod kątem ringowym (uważam, że potencjał nie został tu wykorzystany nawet w połowie), to wygrana Rollka (gdzie "pogodził" dwóch cwaniaków) cieszy mnie jak sam chuj. Prawie tak samo jak brak wygranej Punka.  
×
×
  • Dodaj nową pozycję...