PSW

[Korea]

PSW – Poland Star Wrestling!

 

- Jest to federacja, której siedziba ma miejsce w Szczecinie. Jest bardzo popularna wśród zawodników z USA, Japonii czy Meksyku…

 

 

Roster

 

Adam Cole

Alex Shelley

Akuma

Akira Tozawa

Brodie Lee

Chuck Taylor

Chris Sabin

Cheeth

Cloudy

Danny Havoc

Devon Moore

Dragon Kid

Davey Richards

Eddie Kingston

El Generico

Eddie Edwards

Frightmare

Fire Ant

Green Ant

Homicide

Hernandez

Hallowicked

„Unmasked”Helios

Icarus

Jay Briscoe

Jay Lethal

Johnny Gargano

Jack Evans

Jigsaw

Kevin Steen

KENTA

Kyle O’Reilly

Lucky 13

Micheal Elgin

Mark Briscoe

Mike Quackenbush

Masato Yoshino

Naruki Doi

Naomichi Marafuji

PAC

Player Uno

Roderick Strong

Stupefield

Super Dragon

Samoa Joe

Soldier Ant

UltraMantis Black

 

 

Stables & Tag Team

 

Murder City Machine Guns (Alex Shelley & Chris Sabin)

Muscular Speed (Naruki Doi & Masato Yoshino)

Latin American Xchange V.2 (Hernandez & Homicide)

Briscoe Brothers (Jay & Mark Briscoe)

Kenta & Naomichi Marafuji

The Super Smash Brothers (Player Undo & Stupefield)

FIST V.2 (Gargano, Taylor, Icarus, Akuma)

Nation of Intoxication (Danny Havoc, Devon Moore, Lucky 13)

The Colony (Soldier, Green, Fire Ant)

Future Shock (Adam Cole & Kyle O’Reilly)

QuackenSaw (Mike Quackenbush, Jigsaw)

Spectral Envoy (Frightmare, Hallowicked, UltraMantis Black)

American Wolves (Davey Richards & Eddie Edwards)

Up in Smoke (Cheeth & Cloudy, Brodie Lee)

Kevin Steen & El Generico

 

 

Title Belts & Tournaments

 

PSW Heaviweight Championship – Vacant

PSW Tag Team Championship – Vacant

Princes of Wrestling – Vacant

 

-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------

 

P.S.W 11/24/2012

 

W ringu stoi ubrany w elegancki garnitur, młody człowiek który ma coś do zakomunikowania.

 

A. Canto- Panie i Panowie! Fani z całego świata! Witam na pierwszej w historii gali federacji PSW! Czeka nas 8 wspaniałych pojedynków, w których udział wezmie sama czołówka Amerykańskiego i Japońskiego Wrestlingu! Mam nadzieje, że będziecie się dobrze bawić, ponieważ ja mam taki zamiar

 

1. Tag Team Match

Up in Smoke (Cheech & Cloudy)/w Brodie Lee vs. Murder City Machine Guns

Walkę zaczeli Alex Shelley i Cheech. Początek był bardzo spokojny, ale z czasem starcie zaczeło się rozkręcać. Zawodnicy popisywali się wieloma ciekawymi technikami jak i akrobacjami. Przewagę w walce miał Alex, który dominował nad przeciwnikiem fizycznie. Kilka momentów ich starcia były naprawdę warte uwagi m.in. moment, w którym Alex wykonał Moonsault na Cheech’a i Brodie’go czy gdy to Cheech wykonał SPS na Alex’a. Po zmianie w ringu nadal dominowało MCMG. Sabin nawet na chwilę nie dawał odsapnąć Cloudy’emu wykonywał na nim, superlexy, belly to belly czy imponujące Spinning Powerbomb. Zobaczyliśmy też kilka kombinacji MCMG Rush czy Double Superkick w wykonaniu Up in Smoke. Po długiej i męczącej walce Sabin uzykał pin wykonując Cradle Shock na Cheech’u.

 

2. Single Match

Danny Havoc/w Devon Moore & Lucky 13 vs. Homicide/w Hernandez

Walka jak poprzednia zaczeła się w bardzo wolnym tempie. Przez pierwsze minuty zawodnicy się sprawdzali, siłowali itp. W końcu zaczeło się coś dziać Havoc pokazał, że jest o wiele mocniejszy! Wykonał Complet Shoot, po czym dorzucił kolejno Atomic Drop, Big Boot o w końcu Frog Splash, po czym prawie uzyskał pin! Homicide był bez radny na ataki ze strony Havoc’a. W końcu jednak Notarius 5105 ogarnał się i po kombinacjach Belly to Belly Suplex oraz Diving Senton Bomb nabrał nadzei na wygraną udało mu się też wykonać Cutter, ale w chwili, gdy próbował wykończyć Havoc’a przez Cop Killah do ringu wbiegł Lucky, który zaczął zagadywać sędziego. Danny się uwolnił i wykonał low blow po czym dołożył Havoc 24/7 i gdyby nie interwencja Hernandez’a cieszyłby się z wygranej! Oczywiście chwile potem Moore i Lucky zaatakowali Meksykanina. Danny to wykorzystał i wykonał Frog Splash i uzyskał pin.

 

3. 8 Man Tag Team Match

The Super Smash Brothers & The Colony (Fire Ant & Soldier Ant) vs. FIST V.2

Walka rodem z Chikary! Początek bardzo komediowy a to wszystko za sprawą Taylor’a który na początku straszył dzieci, po czym próbował tego samego na Soldier Ant ten jednak bez ruchu badał spojrzeniem poczynania, Chuck’a który z momentu na moment, co raz bardziej się wflustrował. Po kilku minutach odbijania się od lin i wykonywaniu nawzajem, arm drag’ów panowie ruszyli do swoich narożników w celu namowy z partnerami. Po kilku sekundach zrobił się mega brawl na ringu, który przeniósł się po za niego za sprawą Clothsainów, które wykonywali sobie zawodnicy! W ringu został tylko Chuck i zamiast wykonać akcje wysokiego ryzyka wykonał na sobie Lariat i wyleciał po za ring! Po chwili do ringu trafił Stupefied i z elektryzował publiczność wykonując SPS za ring na rywali i swoją ekipę. Gdy walka wróciła do ringu wszyscy byli bardzo zmęczeni akcja była bardzo wolna! Jedynym zawodnikiem, który się starał był bez dwóch zdań Chuck, który wykonał wszystkim swoim przeciwniką Omega Driver! Niestety tak się zapędził, że zrobił to też na swoich kolegach! Znów został sam tylko tym razem usiadł na narożniku i czekał na walkę. W końcu trafił mu się Uno, który jednak nie popisał się niczym, przez co jego ekipa przegrała.

 

4. Single Match

Adam Cole vs. El Generico

Tym razem zobaczyliśmy bardzo szybki start w wykonaniu zawodników. Generico i Cole bardzo dobrze się rozumieli i od początku było można zobaczyć dużo ciekawych spotów. EL zaprezentował strong style wykonując kilka mocnych lariat’ów i Yakuza Kick! Adam na początku nie wiedział, co się dzieje był bardzo oszołomiony akcjami w wykonaniu OLE! Fani skandowali „this is aweosome”! Po jakimś czasie pojedynek się bardzo wyrównał i zawodnicy wymieniali się nawzajem łokciami, dropkick’ami, suplex’ami i akacjami z narożnika! Fani najbardziej reagowali na suicide dive w wykonaniu Adam’a! Przed samym końcem zobaczyliśmy jeszcze spot z balkonu, w którym EL Generico wykonał Frog Splash na leżącego na stole Cole’a. Zawodnicy nie dali rady się już podnieści i sędzia podyktował remis przez KO! Po starciu panowie uścisneli sobie dłonie!

 

Zaplecze

Samoa Joe – Fani PSW i Wrestlingu! Samoa Joe przybył, aby ochronić was przed nudą! Już dziś w walce wieczoru ja „Samoan Submission Machine” stane oko w oko z Kevin’em Steen’em! Niestety nie będzie to walka o złoto! Ale mogę obiecać, że po tej wygranej zacznę swoją drogę po tytuł!

 

5. Triple Threat Match – 630 Senton (Pierwszy zawodnik który wykona 630 Senton Wygra)

Jack Evans vs. PAC vs. Ricochet

Super mieszanka dobrego Luchas i Strong Style! Fani nie wiedzieli gdzie patrzeć, ponieważ cały czas coś się działo! Najpierw Evans wykonał SPS po za ring następnie Ricochet Double Rotation Moonsault Senton a na koniec PAC dorzucił 450 Splash! Akcja działa się praktycznie, co chwilę zawodnicy popisywali się Superkick’ami, Larit’ami i Frankestainer’ami! Najmocniejszym punktem wśród wrestlerów był Ricochet, który walczył w masce! Fani prawie cały czas skandowali „Let’s go Helios”! Ten natomiast popisywał się kolejnymi dziwacznymi akcjami jak chodźby 720 Senton czy SPS Senton! Evans i PAC postawili na współprace i razem atakowali lepszego przeciwnika. Niestety niektóre akcje doprowadzały do wielkich problemów jak np. Superkick, po którym PAC zamiast Ricochet’a trafił w Jack’a który poleciał za ring! Helios dorzucił Death Valley Drop, po czym wykonał 630 Senton i uzyskał, zwyciestwo!

 

6. Nation of Intoxication/w. Danny Havoc vs. Briscoe Brothers

Przed walką panowie z Intoxication strzelili sobie po łyczku Jack’a Daniels’a. Bracia Briscoe natomiast wnieśli toast z Rum’u! Alkohol dał się szybko we znaki, ponieważ początek był bardzo spokojny! Mark i Lucky, (którzy zaczynali) rozpoczęli od klinczu, po czym zeszli do parteru gdzie toczyła się walka. Po jakimś czasie zawodnicy popisali się wychwytem z karku, co bardzo podbudowało publiczność, która skandowała na zmianę „Man Up” i „Let’s go Lucky”. Mark był postacią, która dominowała popisał się kilkoma mocnymi akcjami jak Shoulder Block, Superkick czy Spinning Powerbomb! Gdy do ringu wszedł Jay zobaczyliśmy podwójną akcję w wykonaniu braci była to kombinacja. Atomic Drop i Yakuza Kick! Jay był bardzo brutalny wykonywał masę ataków, które szybko rozcięły Lucky’ego! Gdy twarz tHURTeen’a zalała się krwią ten ruszył do szalonego ataku. Po czym udało mu się zrobić zmianę ze świeżym Devon’em. Moore na starcie popisał się efektownym Moonsault, po czym dorzucił superkick Mark’owi, który poleciał za ring! Jay sam nie dawał rady i chwilę później leżał już przegrany!

 

7. 5-4 Handicap Match!

Green Ant, QuackenSaw, Muscular Speed vs. Akira Tozawa, American Wolves, Michael Elgin

Bardzo nie typowy skład! Walkę zaczęli Doi i Elgin. Oczywiście Amerykanin dominował nad Japończykiem. Zobaczyliśmy wiele mocnych akcji m.in. Powerbomb, back drop czy Gorilla Press Slam to Powerslam, który w gniótł Naruki’ego w mate. Zmiana! W ringu Richards, który rozpoczął od kopania przeciwnika po plecach, podniósł go i pchnął w narożnik, po czym dołożył kilka kopnięć w klatkę piersiową. Doi był już bardzo zmęczony jednak i Davey i reszta jego przeciwników nie pozwolili na zmianę. Do ringu wszedł teraz Eddie, który rozpoczął od dropkick’u, po czym dorzucił pildedriver spróbował pin’u jednak skończyło się tylko na dwóch. Po jakiejś chwili bezsensownego obijania do ringu wszedł Tozawa który pozwolił na zmianę rodakowi. W ringu pojawił się Masato Yoshino który od razu rozpoczął od sprintów odbijał się tak szybko, że Akira stracił orientacje, przez co otrzymał superkick i powerslam! Yoshino wtrapał się na narożnik i wykonał Senton Bomb, po czym próbował odliczyć przeciwnika jednak skończyło się tylko na dwóch. Zmiana! W ringu pojawił się Green Ant który rozpoczął od neckbreaker’a po czym wykonał salute headbutt z narożnika! Próba pinu skończyła się jak poprzednia, czyli tylko dwa! Mrówka od razu założyła Chikara Speciał i gdy Tozawa miał już się poddać do ringu wpadł Elgin i znokautował Ant’a Big Boot’em! Quackenbush i Jigsaw ruszyli z atakiem na wielkoluda natomiast Muscular Speed zaatakowali American Wolves! W ringu zostali już tylko Green i Akira. Po kilku minutach nudnej walki Mrówka zdołał założyć Chikara Special i Japończyk odklepał.

 

Zaplecze

Kevin Steen – Samoa Joe?! Kto to jest? Czy on poważnie mówił, że zdoła mnie pokonać? Nie doczekanie! Ja jestem „Mr. Wrestling” i to ja pokaże mu, czym tak naprawdę jest Wrestling! Gdy już to zrobię nie pozostanie mi nic jak tylko pokonać kolejnych frajerów i zdobyć tytuł mistrzowski PSW!

 

8. Main Event: „Mr. Wrestling” Kevin Steen vs. „Samoan Submission Machine” Kevin Steen

Chłopaki od razu rzucili się sobie do gardeł! Leżeli na ziemi i wymieniali się łokciami i uderzeniami! Sędzia nie mógł sobie poradzić z rozdzieleniem tych dwóch zawodników, dlatego na pomoc przybyli mu inni działacze PSW i walkę rozpoczęto od nowa. Gdy oboje już ochłoneli i powyzywali się sędzia wznowił walkę. Rozpoczeła się od klinczu Steen przeszedł do headlock’u, po czym odechnął Joe na liny zaczeli się kontrować. Najpierw Joe skontrował back drop do DDT a następnie, Steen Suplexa do Death Valley Dropu, po czym przejął inicjatywę starcia. Zaczął okładać przeciwnika pięściami po plecach a następnie dorzucił, Lariat’y i powerbomb. Standardowo wszedł na narożnik i wykonał Swanton Bomb, ale tym razem nadział się na kolana, samoańczyka który od razu przeszedł do waki-gatame Steen był bliski odklepania, ale zdołał złapać się lin! Joe był niepocieszony tym faktem, dlatego też wykonał Running dropkick, przez co Kevin wyleciał po za ring! Joe dołożył suicide dive i walka przeniosła się za ring! Po kilu minutach brawlu zawodnicy podeszli aż pod balkon! Steen zdołał znokautować przeciwnika kastetem! Położył go na stole, po czym wdrapał się na balkon! Fani skandowali „Let’s go, Kevin” i „This is aweosome”! Kevin wykonał Swantom bomb nokautująć siebie i przeciwnika! Sędzie uznał niezdolność do walki obu zawodników i podyktował KO!

 

Zaplecze

A.Canto – WOW! Cóż to była za noc! Niestety dobiegła już do końca widzimy się już nie długo, ponieważ za tydzień. Mam nadzieje, że będziecie z nami po raz kolejny!

 

Wyniki

 

Murder City Machine Guns def. Up in Smoke

Danny Havoc def. Homicide

FIST def. The Colony & Super Smash Brothers

Adam Cole vs. EL Generico (draw)

Helios (Ricochet) def. Pac, Jack Evans

Nation of Intoxication def. Briscoe Brothers

Green Ant, QuackenSaw & Muscular Speed def. American Wolves, Akira Tozawa & Michael Elgin

Kevin Steen vs. Samoa Joe (draw)

 

[8693]

Na samym początku chcę powiedzieć, że fajnie, że wymyśliłeś jakąś własną federację, która ma bardzo ciekawy skład. Niektórych zawodników nie znam, a więc będzie jeszcze ciekawiej. Później w zasadzie same walki się pojawiły, które były- można by powiedzieć- fajnie oraz ciekawie rozpisane. Z pierwszej wyciągnąłeś sam highlight, a później już zaczęło się coś tak naprawdę dziać. Przyjemnie oraz fajnie się to czytało. Zdecydowanie najlepszym starcie był ME, który miał bardzo ciekawy skład jak i również sam przebieg i bardzo ciekawe zakończenie poprzez KO... Szkoda tylko, że speechy było mało, aczkolwiek prawie w ogóle ich nie było, ale przyłóż się do nich i pisz tak, żeby przynajmniej było ich ze dwa.

[Giero]

Dobrze, że zdecydowałeś się na coś odmiennego. Mam nadzieję, że El Generico będzie odgrywał u Ciebie dużą rolę, mam go zamiar wprowadzić także do swojej federacji. Generico, Tozawa, Hernandez i Samoa Joe to zdecydowanie najbardziej ulubieni przez ze mnie zawodnicy u Ciebie

Mam nadzieję, że będzie więcej speechy i ciekawych segmentów, oraz jakieś feudy

[szpicu]

Dobra na początku chciałbym powitać nowego członka działu Booking Zone. Pierwsze, co mi się rzuciło w oczy, to federacja. Fajnie, że stworzyłeś swoją federację- dodatkowo jest to Polska organizacja, a siedziba w Szczecinie Roster- fajny, większość ze sceny niezależnej. Szczerze mówiąc nie znam większości z tych zawodników, ale mam nadzieję, że dzięki tobie chociaż trochę ich poznam

 

* Pierwszy speech- taki typowy, dla nowej federacji, aczkolwiek ten był przyjemny i fajnie Ci to wyszło.

 

*1. Tag Team Match- od razu dobrze rozpoczynasz. Wygrali moi faworyci, mam nadzieję, że bd twoimi pierwszymi mistrzami Tag Team

 

* walka #2- tutaj zawodnicy, których kompletnie nie znam. Z tego, co przeczytałem, to wygrał Danny Havoc, dodatkowo, ma on dosyć ciekawy finisher.

 

* 5. Triple Threat Match – 630 Senton (Pierwszy zawodnik który wykona 630 Senton Wygra)- sory, że przewinąłem trzy walki, jednak nie mam zbyt wiele czasu. Bardzo fajnie wyszedł Ci motyw tej walki. Za to na pewno należą Ci się brawa.

 

*Main Event- liczyłem na zwycięstwo Joe, ale się trochę przeliczyłem. remis, też jest dobry. Sama walka, była godna Main eventu, tak jak napisał to Blaze9

 

-----------

Pierwsza gala wyszła Ci całkiem poprawnie jak na pierwszy raz. Szkoda, że nie było prawie żadnych segmentów. Na razie poziom walk, jest dobry, jeśli dodasz do tego jakiś w miarę segmenty, to może być ciekawie. Ocena gali: ** i 3/4*

Tyle ode mnie, mam nadzieję, że będziesz dalej pisał, ponieważ widać, że diary mają duży potencjał.

 

Tak na marginesie, czy mieszkasz w Szczecinie? Jak tak, to masz u mnie dodatkowego plusa, ponieważ ja też paprykarz

[Korea]

Pierwsza gala wyszła Ci całkiem poprawnie jak na pierwszy raz. Szkoda, że nie było prawie żadnych segmentów. Na razie poziom walk, jest dobry, jeśli dodasz do tego jakiś w miarę segmenty, to może być ciekawie. Ocena gali: ** i 3/4*

Tyle ode mnie, mam nadzieję, że będziesz dalej pisał, ponieważ widać, że diary mają duży potencjał.

 

Tak na marginesie, czy mieszkasz w Szczecinie? Jak tak, to masz u mnie dodatkowego plusa, ponieważ ja też paprykarz

 

Akurat zaczęła pisać nowy odcinek i wezmę sobie słowa o segmentach do serca, tak jestem ze Szczecina

[Korea]

 

 

 

PSW 11/30/2012 „Tag Team Night”

 

Zaplecze

A. Canto – Panie i Panowie fani PSW i Wrestling na całym świecie! Witam na specjalnej gali „Tag Team Night”. Po tygodniu istnienia organizacji pasy Tag Team w końcu znajdą swoich nowych posiadaczy! Wszyscy zawodnicy bez wyjątku będą toczyć walki w tym turnieju! Czas na kilka tygodni mega pojedynków zapraszam…

 

 

 

A. Canto – Witam jeszcze raz! I zapraszam na losowania par turniejowych! Są 4 bloki i 24 Tag Team. Co oznacza, że do każdej urny trafi aż 6 Drużyn! Każdy TT stoczy walkę z każdym co oznacza, że dziś zobaczymy aż 4 pojedynki! Zaczynamy…

 

Block A: MCMG, Super Smash Brothers, LAX, FIST (Gargano, Icarus) , Up in Smoke (Cheech & Cloudy) , Team Japan Outlawz (Jun Kasai, Ryjiu Ito).

 

Block B: Briscoe Brothers, Jacobs i Strong, American Wolves, KENTA & Marafuji, The Swarm (Soldier Ant & assaiAnt), QuackenSAW.

 

Block C: Future Shock, The Colony (Fire Ant, Green Ant) , Nation of Intoxication (tHURTeen, Moore, Havoc) , Muscular Speed, Spectral Envoy (Mantis, Hallowicked, Frightmare), FIST (Akuma, Taylor)

 

Block D: Willie Mack & Samoa Joe, Super Dragon & Michael Elgin, Helios & Pac, Dragon Kid & Extreme Tiger, Brodie Lee & Eddie Kingston, Kevin Steen i EL Generico

 

A. Canto – Znamy już wszystkie pary! Czas na pierwszą walkę w grupię A ! Murder City Machine Guns kontra LAX!

 

 

Alex Shelley – Wiesz, co Chris? Nie rozumiem, po co to wszystko? W końcu chyba wszyscy wiedzą, że to my jesteśmy najlepszymi TT na świecie, więc, po co nam bezurzyteczne turnieje! Poprosiłbym od razu o walkę o tytuły! Albo lepiej dajcie nam je bez starcia, bo i tak wszyscy znają wyniki naszych walk na najblisze no nie wiem 50 lat?

 

Chris Sabin – Racja Alex! Jednak z jakiś powodów dalej musimy tutaj stać i przygotowywać się do walki z małym grubasem i przerośniętym mięśniakiem! Co ciekawa żadnen z nich nie jest latynosem, choć za takich się uważają naprawdę żenujące?

 

<Do ringu wpadli LAX i zaczeła się walka>

 

1. Tag Team Match- Block A

Latin American Xchange V. 2 vs. Murder City Machine Guns

Początek: Walka zaczeła się od zwykłej bójki, w której przewagę mieli LAX! Hernandez z łatwością powalał swoich przeciwników body, slam’ami czy powerbomb natomiast Homicide wykonywał akcje wysokiego ryzyka. Po kilku minutach „bójki” starcie rozpoczeło się na poważnie! Alex i Chris byli bardzo zmęczeni wcześniejszymi wydarzeniami, dlatego właśnie walka w ich wykonaniu była bardzo beznadziejna. Hernandez siłowo dominował nawet, gdy MCMG atakowali razem. Meksykanin popisywał się różnymi akcjami np. powerbomb, big, boot czy suicide dive! Homicide postawił na Cutter i senton bomb, które wykonał kilka razy na obu przeciwnikach. Chłopaki z Detroit przejeli na chwilę inicjatywe. Sędzia się trochę rozproszył, co wykorzystał Sabin, który wykonał low blow i pozbył się wielkoluda z ringu. Zobaczyliśmy MCMG Rush, po którym fani skandowali, „Let’s go Guns!”. Gdy byliśmy już pewni wygranej Shelley’a i Sabin’a do ringu wpadł Hernandez i zrobił wielki dym!!!

 

Reklama

Po Reklamach

 

Końcówka: LAX cały czas w natarciu natomiast MCMG w defensywie! Hernandez był bardzo zmęczony to on cały czas prowadził walkę. Niestety zmęczenie dało mu się we znaki, przez co poleciał za ring i zostawił Homicide w walce 2 na 1. Alex i Chris dobrze to wykorzystali i w końcu pokonali latynosa.

 

Winner: Murder City Machine Guns (11:32 PinFall) + 1 points to Ranks!

 

2. Tag Team Match- Block B

The Swarm vs. QuackenSAW

Początek: Trochę za bardzo komiczny start, który lekko uśpił publiczność, która domagała się czegoś większego. Walke rozpoczeli Soldier i Jigsaw, którzy zaczeli od klinczu i próby sił, w której lepszy okazał się Ant, po czym przejął inicjatywę walki! Zaczął od dropkick’a po czym dorzucił Irish Wip i Samoa Drop! Próbował, pinu ale skończyło się tylko na dwóch. Dalszą dominację nad przeciwnikiem kontynuował w narożniku gdzie w nie miłosierny sposób dokładał, low kick’i i uderzenia w głowę! Zmiana. Do ringu wpadł assaiAnt, który rozpoczął od senton bomb z narożnika, po czym dołożył standing leg drop i waki-gatame! Próbował nawet Chikara Special, ale Jigsaw w porę sobie z nim, uporał wykonując powerbomb, po czym dorzucił superkick który powalił mrówke na ziemie. Do ringu wszedł Mike! Zaczął od kombinacji duszeń i dźwigni! Gdy walka wróciła do góry zaczął od atomic drop’u, po czym dorzucił Tiger bomb, przez co assai wyleciał za ring! Mike wykonał somersault planche…

 

Końcówka: W ringu assai i Jigsaw! Po za pierścieniem Quackenbush i Soldier, którzy prowadzą brawl! Jigsaw jest aktualnie w natarciu próbuje nawet Jigsaw Tonic! Jednak w tym momencie do ringu wpada Mike i Ant którzy mu w tym przeszkadzają! Jigsaw przytrzymał Soldiera, na którym Quacken miał wykonać superkick jednak przez przypadek trafił w swojego partera, po czym został przerolowany i odliczony!

 

Winner: The Swarm (17:21 PinFall) +1 points to Ranks!

 

Ring!

 

Zaplecze

 

 

3. Tag Team Match- Blok C

Nation of Intoxication/w tHURTeen vs. FIST/w Gargano, Icarus

Początek: Walka jak każda inna w wykonaniu NoI zaczeła się od picia alkoholu! Havoc i Moore wychylili po kielichu wódki natomiast tHURTeen napił się piwa. FIST natomiast zaczeło od wygłupów a dokładnie Taylor, który straszył dzieci i dorosłych zgromadonych na hali! Pojedynek zaczeli Moore i Akuma. Szybki klincz i od razu snaperman w wykonaniu, Devon’a! Walka w parterze lekko nudna i wolna, dlatego też starcie szybko wróciło do stójki gdzie dominował AKUMA! Zaczeło się od body slamów i dropkick’ów po jakimś czasie do dorzucono szybsze tempo i brutalniejsze akcja m.in. Facebuster z narożnika czy Spiral’a Powerbomb! Po zmianie w ringu rządził Danny który niszczył Taylor’a wykonując na nim, co raz to różniejsze akcje jak. Dragon Suplex, High Kick czy też Tornado DDT. W końcu zobaczyliśmy długo oczekiwany spot z balkonu niestety! Balkon był urzyty do komedii, w której Taylor zostaje złapany przez Havoc’a jak pana młoda! Oczywiście chwilę po tym otrzymał powerbomb na beton! W ringu AKUMA i Moore…

 

Końcówka: w pierścieniu nadal ci sami zawodnicy! Devon przegrywa jest bliski nawet porażki! Naszczęscie w pobliżu był tHURTeen i Havoc. Ten pierwszy odwrócił uwagę sędziego a ten drugi sprzedał AKUMIE strzała ze świetlówki po czy zmienił się z Moore’m i wykonał na nim elblow drop z narożnika i go odliczył!

 

Winner: Nation of Intoxication (14:33 PinFall) + 1 Points to Ranks!

 

Zaplecze

Kevin Steen – W zeszłym tygodniu zostałem upokorzony przez Samoa Joe! Tym razem nie mam zamiaru remisować! W raz z Generico dam sporą lekcję walki tej świni! Dlatego też zapowiadam nie będzie to zwykły pojedynek! Rządzam choć to już potwierdzone! Table Match’u! Mam zamiar złamać deskę na tym grubasku i dokonam tego albo nie nazywam się Kevin Steen!

 

EL Generico – Możesz być spokojny, że zrobię wszystko, aby spełnić tę prośbę o złamaniu stołu! Generico i Steen wracają! I to z dużym pierd*olnięciem! Chcemy tytułów i chcemy zemsty! Dlatego też nikt ani nic nas nie zatrzyma! A zwłaszcza ten tłusty świniak bóg wie skąd!!!

 

 

4. Main Event Match!

Tag Team Match – Table Match

Steen & Generico vs. Samoa Joe & Willie Mack!

Początek: Zaczeli Joe i Steen! Od razu rzucili sobie się do gardła! Walka przypominała „street fight”. Oczywiście sędziowie odciągali ich od siebie do starcia włączyli się też Mack i Generico! Jednak nawet oni razem nie dali sobie rady z tymi dwoma wielkoludami! Starcie przeniosło się po za ring gdzie zmieniło się dosłownie w ogólny brawl! Sędzia przerwał pojedynek ogłaszając remis!.

 

Winner: Double DQ

 

[Giero]

Druga gala, a już wielki chaos. Prezes nie będzie miał łatwo zapanować nad zawodnikami ogólnie zdziwiło mnie, że tak dużo tag teamów.

[8693]

Czas na komentarz... Na początku chcę przyznać, że najnowszy epizod został napisany z bardzo ciekawych pomysłem... Ale był szczerze mówiąc taki sobie, brakowało speechy, chociaż pojawiły się dwa...

 

*Z wypowiedzi MCMG mogę wywnioskować, że są oni hellami. I jest tak jak mówię MCMG są hellami, ale zastanawia mnie cheerowanie ich przez fanów... Chyba, że pełnią rolę twennerów. Nie potrzebnie zmieniłeś nazwę z Motor na Murder... Oryginalna lepiej brzmi według mnie.

 

*W drugiej walce pojawił się błąd, bo powinno być napisane- w porę uporał się z nim*, a nie ''w porę uporał sobie z nim''... Poza piszę się razem. Walka w miarę dobra była.

 

*Akcja na zapleczu... Rozśmieszyła mnie, ale niestety w negatywnym znaczeniu... Generico sobie tańczy, lub że ktoś tam jest wściekły, że automat mu nie wydał batonika...

 

*Przy segmencie również pojawił się podobny błąd, bo ''Wraz'' się piszę razem... ''Mam zamiar złamać deskę na tym grubasku'' powinno być na odwrót- złamię stół tym grubasem... Lipne zakończenie ME, bo to przecież był Table Match, a nie zwykły TT Match, a w gimmickowych meczach zawodnicy mają się nawet ''pozbijać''.

[Korea]

PSW

„Trip to Korea” 2013

 

Info

„Trip to Korea” to gala iPPV, która rozpoczyna drogę do gali „Night of Korea”. Podczas tej nocy poznamy mistrzów Tag Team oraz mistrza PSW! Wszyscy zawodnicy są skupieni na tym, co wydarzy się w ciągu tych kilku godzin! Cały event składa się dokładnie z 9 walk + Main Event (10 starć). Przy okazji tej gali informuje, że turniej TT jest odwołany! „Trip to Korea” dzieli się aż na 4 noce!

 

Karta Walk - Night One

1.Murder City Machine Guns vs. Briscoe Brothers vs. Latin American Xchange – Triple Threat Tag Team Match –No 1 Contendrat Match for Tag Team Championship

 

2. Super Smash Brothers vs. Nation of Intoxication vs. American Wolves – Triple Threat Tag Team Match - No 1 Contendrat Match for Tag Team Championship

 

3. Danny Havoc vs. Jun Kasai – 1000 Lightubs Deathmatch – Princes of Wrestling - 1/8 Finals Match

 

4. Ryjiu Ito vs. Super Dragon – Table Match - Princes of Wrestling – 1/8 Finals Match

 

5. Jigsaw vs. Mike Quackenbush – I Quit Match

 

6. FIST vs. Spectral Envoy & Archibald Peck – 8 Man Atomicos Tag Team Match

 

7. Naruki Doi vs. Masato Yoshino vs. Dragon Kid vs. CIMA – 4 Japan Warrior Match!

 

8. The Colony vs. The Swarm – Mask vs. Mask Match!

 

9. Kevin Steen & El Generico vs. Willie Mack & Samoa Joe – Tag Team Match for PSW World Championship *

 

 

 

* Pas zdobędzie ten który pierwszy zdobędzie pin!

[DestructionMachine]

Twoje diary zapowiada się ciekawie. Piszesz bardzo estetycznie, przez co czytanie staje się przyjemniejsze. Mam jednak kilka uwag:

- Po pierwsze, w składzie Main Eventu Twojej inauguracyjnej gali widnieje "Kevin Steen vs Kevin Steen". Sama gala jest w porządku.

- Po drugie, uważam, że w rosterze jest zbyt dużo zawodników. Doliczyłem się bodajże 50, a jak na jednobrandową federację to chyba zbyt wiele. Jeżeli będziesz potrafił ich wszystkich wykorzystać to OK. Jeśli nie, to proponuję podzielić federację na brandy, aby nie zwalniać wrestlerów.

- W końcu pozostaje mi przyczepić się do ilości teamów, ponieważ stanowią one ponad 70% rosteru. Jak dla mnie to lekka przesada.

- I jeszcze jedna uwaga - Tworzysz polską organizację, w której nie ma ani jednego Polaka. Poza tym, rozpocząłeś od walk największych gwiazd (Samoa Joe, Kevin Steen, MCMG). Ja wprowadzałbym takich zawodników stopniowo, w końcu to nowa federacja.

- Ostatnią sprawą, do której się przyczepię są wyniki walk. Średnio na 4 starcia, jedno kończy się u Ciebie remisem lub dyskwalifikacją. Mam nadzieję, że to tylko chwilowe.

 

Ogółem: Trzymam za Ciebie kciuki, ale moim zdaniem musisz sprecyzować sposób w jaki prowadzisz federację.