Skocz do zawartości
  • Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!  

     

     

Sektor Attitude - WWE Raw Wrestlemania Revenge Tour


Gdzie powinien być sektor Attitude?  

65 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Gdzie powinien być sektor Attitude?

    • Płyta przód - 440 zł
      12
    • Płyta tył - 253 zł
      0
    • Trybuny - 253 zł
      2
    • Trybuny - 143 zł
      12
    • Trybuny - 77 zł
      39


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  317
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  30.05.2008
  • Status:  Offline

Mnie to rozbawiło, a nawet akcje z tramwaju można podczepić, jako odpowiedź :twisted:

 

Prawie mnie zabiłeś przy tych piruetach, więc chyba coś w tym jest :D

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/31355-sektor-attitude-wwe-raw-wrestlemania-revenge-tour/page/24/#findComment-317788
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 378
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • Przemk0

    31

  • -Raven-

    25

  • N!KO

    20

  • Bonkol

    15

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  3 709
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  11.10.2010
  • Status:  Offline

Mnie to rozbawiło, a nawet akcje z tramwaju można podczepić, jako odpowiedź :twisted:

 

Prawie mnie zabiłeś przy tych piruetach, więc chyba coś w tym jest :D

 

Nie tylko dla Ciebie jego wyczyny w tramwaju były niebezpieczne:) Jak mi N!KO podczas tańca na kolanie usiadł to myślałem że czeka mnie kalectwo :twisted:

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/31355-sektor-attitude-wwe-raw-wrestlemania-revenge-tour/page/24/#findComment-317790
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  10 885
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Nie tylko dla Ciebie jego wyczyny w tramwaju były niebezpieczne:) Jak mi N!KO podczas tańca na kolanie usiadł to myślałem że czeka mnie kalectwo

 

A liczyłem, że dasz rade, bo w koncu 3/4 pizzy ktoś oszamał w Kebab House :wink:

 

Prawie mnie zabiłeś przy tych piruetach, więc chyba coś w tym jest

 

Nie znałeś kroków! To, że ja też nie, to już inna bajka.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/31355-sektor-attitude-wwe-raw-wrestlemania-revenge-tour/page/24/#findComment-317794
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  3 709
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  11.10.2010
  • Status:  Offline

[ Dodano: 2013-04-29, 17:28 ]

Nie tylko dla Ciebie jego wyczyny w tramwaju były niebezpieczne:) Jak mi N!KO podczas tańca na kolanie usiadł to myślałem że czeka mnie kalectwo

 

A liczyłem, że dasz rade, bo w koncu 3/4 pizzy ktoś oszamał w Kebab House :wink:

 

 

No sory, zjadłem 10/12 tej pizzy:D Ale skąd mogłęm wiedzieć, czy Twoja wyrzeźbiona sylwetka nie skrywa w sobie ponad stu kilo zbitych mięśni:D Całe szczęście okazało się że jednak nie i mogę zaraz iść zacharatać w gałe 8)

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/31355-sektor-attitude-wwe-raw-wrestlemania-revenge-tour/page/24/#findComment-317796
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  10
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  19.04.2013
  • Status:  Offline

bez urazy PCW, ale dopiero wczoraj o was się dowiedziałem, ale chwała wam za zgraną grupę i wyjazdy, na początku chanty typu " Roman Kołtoń" czy "Piotrek Żyła" były zabawne, ale później no cóż żenada..., siedziałem akurat między waszymi sektorami i i gdyby nie wy i gościu, który jak walczyły divy dostał olśnienia i zapodał " wracaj do kuchni" - mistrz, to kicha, dla mnie najlepsze Silent - Sandowa, i wejście Kane'a.

oo widzę, że kolega na schodach siedział :D[/quoteA

 

Nie tak dosłownie między wami:P, niżej siedziałem i wszystko bardzo dobrze było słychać, co uratowało mnie przed zamuleniem poziomem walk i show... dobrze, że wcześniej kilka browarów było, bo Kane'a bym nie doczekał, ktoś pisał, że Cena dostosował się do atmosfery i dał popis zgrania z publicznością i aktorstwa... wybaczcie ale jak to zobaczyłem to tylko ja pier*ole przyszło na myśl, to było tak marne, jak frekwencja w atlas arenie.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/31355-sektor-attitude-wwe-raw-wrestlemania-revenge-tour/page/24/#findComment-317799
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  877
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  23.01.2011
  • Status:  Offline

pcwfed.pl - najlepszy i najdłużej działający polski e-fed (Ponad 3 lata nieprzerwanej działalności)

 

Widać, że niektórych trzyma jeszcze od soboty. :P

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/31355-sektor-attitude-wwe-raw-wrestlemania-revenge-tour/page/24/#findComment-317819
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  79
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.07.2011
  • Status:  Offline


  • Posty:  426
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  23.03.2006
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

pcwfed.pl - najlepszy i najdłużej działający polski e-fed (Ponad 3 lata nieprzerwanej działalności)

Jedno zdanie, a najprawdopodobniej trzy błędy rzeczowe. Bo ani nie najlepszy, ani nie najdłużej działający, co za tym idzie też nie najstarszy, a powątpiewam nawet czy w ogóle e-fed.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/31355-sektor-attitude-wwe-raw-wrestlemania-revenge-tour/page/24/#findComment-317821
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 927
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  25.09.2004
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Queen Morrison napisał/a:

pcwfed.pl - najlepszy i najdłużej działający polski e-fed (Ponad 3 lata nieprzerwanej działalności)

 

Jedno zdanie, a najprawdopodobniej trzy błędy rzeczowe. Bo ani nie najlepszy, ani nie najdłużej działający, co za tym idzie też nie najstarszy, a powątpiewam nawet czy w ogóle e-fed.

 

Amen! Dobrze pisze - nalać mu piwa.

 

A co do piwa, to skandal niesłychany. W moim sklepiku miejscowym zabrakło Perły i muszę ratować się Warką :/

 

Co do samego zlotu i gali, to było zajebiście i to na 666% Jak wiadomo - lubię piwo. Lubię dużo piwa. Toteż nie żałowałem sobie tej przyjemności. To nic, że sobie przysnąłem, kiedyś trzeba. Atmosfera była fajna, bo stworzyła ją zgrana ekpia ludzi. Nie ma to jak pochantować sobie i zwyzywać nielubianych wrestlerów. Myślę, że niedługo przegonię w tym samego Iron Sheika. Pozdrawiam wszystkich serdecznie, a zwłaszcza ekipę od UFC z którą obejrzałem Main Event. Gdy wy poszliście do siebie, ja sobie oglądałem kreskówki i posilałem się chmielowym śniadankiem. Powrót do domu poszedł gładko. Najpierw Wawa, potem pośpiechem do Łukowa. To w tym taborze poszły wszelkie Kasztelany i Perły. Już czekam na następny zlot.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/31355-sektor-attitude-wwe-raw-wrestlemania-revenge-tour/page/24/#findComment-317824
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  465
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  06.12.2010
  • Status:  Offline

Robespierre, chyba nie powiesz że ten twór Attitude który jest więcej martwy niż żywy i istnieje tylko dlatego że nikt nie usunął działów jest wliczany jako najdłużej działający fed?

 

Poza tym podział na b-fed/e-fed (nawet nikt nigdy nie potrafił rozwinąć co oznacza te "B") wymyślili jacyś głupcy dawno temu. Więc jest 3 lata bez przerwy, wydane ponad 350 gal do tego magazyny w formie PDF czy podcasty to sam wierzchołek tego co oferuje PCW przez 3 lata rozwoju. To czy jest najlepszy to kwestia sporna, ale większość ludzi którzy interesują się sceną e-fedów wskaże palcem na PCW. Rozumiem że co niektórzy mają sentyment do tutejszej federacji, ale ostatnim razem wielki powrót skończył się zanim się zaczął, poza tym jeśli wziąć pod uwagę że PCW nie ma żadnego wsparcia z stron trzecich a tutejszy fed drugi co do ilości odwiedzin portal o wrestlingu w Polsce tym bardziej wstyd. Sami zadajcie sobie pytanie ile w ciągu tych 10 lat czy ilu lat tak naprawdę to fed był aktywny. Bo jeśli 100-110 gal w ciągu ponad 10lat to dobry wynik to mamy dla was złą wiadomość.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/31355-sektor-attitude-wwe-raw-wrestlemania-revenge-tour/page/24/#findComment-317825
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  252
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  02.06.2012
  • Status:  Offline

Nie wiem z jakiej racji VebVe, ten hejt. Z tego co pamiętam, to nie poszło Ci na Attitude z programem Vittude, więc teraz mścisz się hejtując każdy twór Attitude? Ja tego nie rozumiem, a jak coś Ci się nie podoba to porostu wpierdalaj jak masz narzekać i się przechwalać jak to na PCW jest zajebiście jak wszystko jest tam zajebiste, bo po prostu irytujesz...
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/31355-sektor-attitude-wwe-raw-wrestlemania-revenge-tour/page/24/#findComment-317831
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  426
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  23.03.2006
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Robespierre, chyba nie powiesz że ten twór Attitude który jest więcej martwy niż żywy i istnieje tylko dlatego że nikt nie usunął działów jest wliczany jako najdłużej działający fed? (...)

 

Nie jest to temat e-fedowy, więc będzie to chyba mój ostatni post w tym temacie. Ma on na celu wyjaśnienie pewnych nieścisłości i uzupełnienie braków w elementarnej wiedzy.

 

E-fedy w Polsce istnieją od 1999 roku, gdy wy drodzy chłopcy uczyliście się jeszcze wierszyków o murzynku Bambo i jego fajnych koleżkach. I tak, niespodzianka, już wtedy istniało PCW (pierwszy polski e-fed), które dla niektórych osób ma wciąż status legendarnego. Przez te e-fedy przewinęło się spokojnie ponad sto, może dwie setki osób (i to w czasach niszowości wrestlingu, bez gal w TV i z marnym netem) - ciężko to dzisiaj zliczyć. Nim więc ktoś zacznie opowiadać głupoty o rzekomej "scenie" e-fedowej, niech się najpierw zainteresuje historią e-fedów w Polsce. Jak ktoś nie umie szukać to faktycznie nie znajdzie też rozwinięcia skrótu "b-fed", co na Forum padało nie raz i nie dwa razy. Nie jest to już mój problem, ale dla podpowiedzi dodam, że mam on związek z lenistwem intelektualnym, w wyniku którego zaginęło w pewnym momencie w rzeczonych b-fedach pisanie eRPów, a zostało zastąpione jakimiś wymianami kilkunastu zdań na tzw. backstage'u. Wtedy też, także z intelektualnego lenistwa, ktoś wpadł na pomysł, że po co tworzyć, skoro można odtwarzać. Tym sposobem własny wrestler został zastąpiony w zabawę "Ja będę Undertakerem!", "A ja chcę być CM Punkiem". Dodatkową podpowiedzią jak odróżnić e-fed od b-fedu niech będzie jeszcze fakt, że "bfedowcy" nie potrafią tego nawet, zgodnie z kanonami polszczyzny, prawidłowo odmienić.

 

Gratuluję 350 gal, które są pisane na poziomie uczniów z podstawówki, których głównym problemem jest czy Ala ma kota czy też może kot miał Alę. To nie wasza wina, raczej kwestia metryki (tej realnej i tej charakterologicznej). Nie przeczę, że możecie mieć z tego fajną zabawę i być dumni ze swoich dzieł. W ten sam sposób Rowling jest dumna z Harry'ego Pottera (dałem wam przykład, który moglibyście zrozumieć), bo napisała 10 czy ileś tam ogromnych książek, za którymi dzieci szaleją. Nie oznacza to jednak, że można powiedzieć, że jest ona lepsza od dajmy na to Michaiła Lermontowa, bo biedak napisał mniej i nie ma obecnie takiej sławy. Nie chcę tu też oczywiście robić, z bądź co bądź, mało wyszukanej rozrywki jaką jest wrestling, jakiejś wielkiej rozrywki umysłowej ani też dorabiać do e-fedów naukowej metodologii. Nikogo nie rusza "zła wiadomość", bo to tak jakbyście sobie w Pietropawłowsku na Kamczatce (takie zadupie, gdzie nawet żadna droga nie prowadzi) założyli piłkarski klub o nazwie Real Madryt i próbowali biednemu Florentino Pérezowi buńczucznie udowodnić, że to on ma problem. Nie on nie ma problemu, co więcej on ma dobre serce i z pewnością wyjaśniłby wam, co się stało w 1902 roku i jaką rolę odegrał król Alfons XIII. To samo i ja czynię.

 

Stare PCW w latach 1999-2001 machnęło spokojnie ponad 600 gal, jak nie więcej, ale to były inne czasy, inne kanony i inna estetyka ich pisania. Ewolucja spowodowała, że gale się rozrosły i w EWF mieliśmy tylko ponad setkę, ale co to była za setka. Można oczywiście wydawać gale co tydzień, nie miałbym z tym najmniejszego problemu, ale ja nie mam już 15 lat, by wypuszczać do sieci jakiegoś krótkiego śmiecia, tylko dlatego, żeby zrobić 350. Istnieje coś takiego jak uczciwość intelektualna wobec samego siebie, czego nie potrafię obejść. Tak samo jak osoby piszące obecnie eRPy w EWF nie będą czuły się komfortowo oddając "coś" na pół strony w Wordzie. Miewaliśmy oczywiście przestoje w działalności, wszystko się kiedyś nudzi, po prostu. Wam też się znudzi.

 

Mój post miał jedynie charakter informacyjny, a już z pewnością nie zaczepki. Komentarze o byciu tworem martwym lub żywym albo usuwaniu działów zignoruję. Nie przeczę, że możecie mieć z waszego PCW kupę dobrej zabawy, cieszyć się we własnym gronie, wydawać PDFy i tańczyć na różnych zlotach czy podniecać się Romkiem Kołtoniem lub Donaldem Donaldowiczem Tuskiem. Gratuluję wam nawet tego, to bardzo miłe i sympatyczne. Nim jednak rzuci się jakąś deklarację, wypada sprawdzić podstawowe fakty. E-fedy w tym kraju istniały na długo przed wami i alternatywne pojmowanie tej rozrywki tego nie zmieni. Gdzie Rzym, a gdzie Krym? Gdzie Pietropawłowsk, a gdzie Madryt? Bawcie się, miejcie z tego przyjemność, ale bądźcie świadomi czym e-fedy są, a czym nie są. Ewentualne niejasności przez PW albo w dziale EWF.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/31355-sektor-attitude-wwe-raw-wrestlemania-revenge-tour/page/24/#findComment-317834
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  465
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  06.12.2010
  • Status:  Offline

nie poszło Ci na Attitude z programem Vittude

 

Nie poszło mając na myśli NAJPOPULARNIEJSZY PROGRAM O WRESTLINGU W POLSCE który zawsze miał większą oglądalność niż cokolwiek innego na PSW wliczając Attitude mówi i Raport miesiąca? Beze mnie właśnie widać jak posypały się ratingi. I gdzie ja hejtuje każdy twór attitude? Po prostu od tego hejtu w moją osobą sami nie potraficie ocenić sytuacji bo każdy wie że jestem regularnym słuchaczem AM i RM i zawsze doceniam artykuły i tłumaczenia książek. Najlepiej z VebVe zrobić tego złego bo zastąpił Rafikova. Przepraszam że żyje!

 

Robespierre, każdy słyszał o starym PCW ale póki co sa to wspomnienia efedowych nerdów, którzy nie potrafili pociągnąć forum tak żeby nie upadło. To świadczy o graczach i administracji feda. Gadanie o e/bfedzie jest śmieszne. E-fed - internetowa federacja. Rozdzielanie tego na mniejsze jest wymysłem sprzed wielu lat które nie ma odzwierciedlenia w dzisiejszej rzeczywistości. Prawda jest taka że PCW jest obecnie największym efedem z najbardziej doświadczoną ekipom i graczy którzy przeszli przez nią można liczyć w setkach. Jak się ma grę to się nad nią pracuje. Ja do dziś nie rozumiem niektórych niektórych mechanik fedki z atti, dlatego PCW było projektowane pod jak najbardziej casualowy styl gry (i cały czas tak jest, nie ma sensu robić fedy dla super hardcorów bo nowi gracze przestraszą się i uciekną, a każdy wie jak ciężko jest zdobywać graczy w czasach kiedy efedy umierają). Stąd popularność. Ja nie mogę odebrać tego co zrobiliście w poprzednich latach, wy nie możecie odebrać pozycji jaką ma PCW dziś i na tym skończmy dyskusje. To nie temat na taką rozmowę. Niech każdy w pokoju pójdzie w swoją stronę na swój "najlepszy i najdłużej działający e/bfed".

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/31355-sektor-attitude-wwe-raw-wrestlemania-revenge-tour/page/24/#findComment-317845
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  3 471
  • Reputacja:   25
  • Dołączył:  20.12.2012
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Dawno mnie na forum nie było, ale skoro jest już po gali i zlocie czas wreszcie coś naskrobać.

 

Pierwsze wrażenia po przyjeździe do Łodzi są dla mnie oczywiste dużo szarości i zaniedbania na ulicach. Miasto niby nowoczesne, ale brak mu świeżości. Jedynie Ul. Piotrkowska wygląda dobrze i można miło spacerować po niej. Do hostelu wraz z moją drugą połówką wąglikiem i kejrolem przybyliśmy jako pierwsi. Z czasem przybywało co raz więcej osób.

 

Nigdy wcześniej nie miałam okazji spędzić tyle czasu w tylu różnych lokalach. Kebab House zaskoczył mnie ogromną pizzą, z której zjadłam połowę :P bo więcej bym nie zmieściła w mym skromny brzusiu.

 

Dobra koniec o jedzonku czas na wrażenia z gali. Miejsce jak i otoczka hali Atlas Arena paskudna. Mogliby to troszkę pokolorować by wyglądało miło a nie szaro i ponuro.

Wchodząc do środka nie było specjalnie kolejki przy wpuszczaniu, ale za to w środku to już inna sprawa (co ja tu miałam napisać?? wąglik mnie rozprasza), przy sklepikach kolejki sięgały niemalże kilometra zarówno po koszulki itp jak i do jedzenia. Postanowiłam więc stanąć w jednej z nich za koszulką, ale jak już była moja kolej by ją kupić okazało się, ze już nie ma mniejszych rozmiarów niż XL :P, odeszłam zatem z kwitkiem. Kupie ją sobie jakoś inaczej :)

 

Galę oglądać zaczęłam jakoś w 1/4 walki R-Truth'a. Spłynęła jednak po mnie jak woda po kaczce. Podobały mi się walki Div i Dolpha z Danielem. Nie spodziewałam się, że ta druga zakończy się dyskwalifikacją, ale mimo to uważam, ze byłą to dobra walka.

Odnośnie Div to jestem super zadowolona, gdyż miałam okazję widzieć moja słodką małą sprężynkę AJ jak i Kaitlyn, którą również darzę sympatią. Jeśli chodzi o Brada Maddoxa to spodobała mi się jego wejściówka, bo jak zaczęło się exsuse me to przewróciłam oczami bo już myślałam ,że idzie Vickie, ale na szczęście jak się okazało jej nie było. Miło było potańczyć do muzyki Broudus'a :P Ostatnia walka mnie nie powaliła, ale nie mogłam oczekiwać nic więcej bo jak wiadomo Jasiu od paru dni był kontuzjowany.

 

Atmosfera w naszym sektorze była wspaniała. Do teraz moje gardło odczuwa skutki chantów :P A waglik do teraz chantuje, może nie na zawodników a na mnie :P

w stylu Let's Go April, Zrób mi obiad :P

 

O tym co sądzę o zlocie wypowiem się w osobnym temacie :) Tak więc jęli chodzi o ten temat to by było tyle.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/31355-sektor-attitude-wwe-raw-wrestlemania-revenge-tour/page/24/#findComment-317847
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  10 885
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Nie poszło mając na myśli NAJPOPULARNIEJSZY PROGRAM O WRESTLINGU W POLSCE który zawsze miał większą oglądalność niż cokolwiek innego na PSW wliczając Attitude mówi i Raport miesiąca? Beze mnie właśnie widać jak posypały się ratingi.

 

Ja tylko dorzuce wyświetlenia z obecnego kanału YT, bo na wcześniejszy nie wrzucałem materiałów - a pewnie efekt byłby ten sam (bo i czemu nie?). Lista chronologiczna, od najwiekszej ilosci wyswietlen:

1. Attitude Mówi #118 - Podsumowanie miesiąca stycznia LIVE

2. Attitude Mówi #112 - PaCZąc na DDW

3. Attitude Mówi #121 - Podsumowanie Lutego LIVE

4. Attitude Mówi #115 - Historia Royal Rumble

5. Attitude Mówi #120 - WWE Elimination Chamber

6. Attitude Mówi #124 - Podsumowanie Marca Live

7. Vttitude #24 - Quo Vadis Wrestling?

8. Attitude Mówi Live - Wrestlemania 29

9. Vttitude #25 - Backyardowe podsumowanie roku 2012

10. Vttitude #27 - Attitude War odc.1 - to od M2H

 

Na liste nie załapało się jedno AM - o SmackDown 2 - i jak widać tylko jedno spadło gdzieś do tamtego poziomu. ZAWSZE miał większą oglądalność? Ciężko nie reagować na takie wpisy, ale ok, miej tą oglądalność. Byłeś zajebisty, aż żałuję, że byłem tym, który tak naprawdę zamienił Cię na Matta :( Taka "WeeManada", była kiedyś karana warnem.

Edytowane przez N!KO
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/31355-sektor-attitude-wwe-raw-wrestlemania-revenge-tour/page/24/#findComment-317852
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • Kaczy316
      1.Zgadzam się w 100% taki teatr/serial, ale wrestling nigdy nie był sportem   2.Przez prawie pół dekady ciężko nie powtarzać schematów, nawet w filmach obecnie to widać czy serialach, ciężko stworzyć coś oryginalnego, bo "wszystko już było".   3.100% Prawdy   4.Znaczą, ale niestety o wiele mniej niż kiedyś, w sensie uważam, że obecnie więcej niż w latach 17-22, ale mniej niż w latach przed PG Erą chociażby.(A i btw pominąłeś nr. 4 xD)   5.Wszystko się dostosowuję do swoich czasów dobrym porównaniem są filmy i seriale, bo do tego można porównać wrestling, jakie filmy wychodziły w latach 90-00? I ogólnie jakie rozrywki wtedy preferowano? Brutalność była mega pożądana przez ludzi, walki, coś dla tego typu grup odbiorców, a właściwie wtedy to były nawet masy, bo większości wmawiano, że to jest rozrywka, teraz wszystko jest tworzone pod masy i dzieci, jakie czasy takie widowiska.   6.A tutaj się nie wypowiem, bo ciężko mi coś powiedzieć, może coś w tym jest.   Teraz tematy bieżące:   1.Dość subiektywna opinia, ja uważam, że dzięki temu mieliśmy naprawdę mega WM 40, gdyby Cody zdobył tytuł rok wcześniej nie mielibyśmy tak dobrego odłączenia się Jeya według mnie od Romana, sytuacji z Bloodline całej, kozackiego feudu z Rockiem, świetnego momentu z wybraniem zemsty na Rollinsie przez Romana, no ja powiem tak, gdyby patrzeć świeżo po WM 39 to można by to tak uznać, ale patrząc ile świetnych momentów dało to, że właśnie Rhodes wygrał dopiero rok później to jestem zdania, że była to najlepsza możliwa decyzja.   2.Z Tym też się zgadzam w 100% Bloodline zaczyna nudzić, ale głównie dlatego, że znowu wracamy do punktu gdzie umiera sporo storyline'ów, po prostu boją się pociągnąć za spust, dlaczego Solo nie wygrał z Romanem? Dlaczego nawet po wygranej Romka nie dostaliśmy Rock Bottom dla Romualda? Czemu Heyman się nie mógł odwrócić od Romana? Dlaczego Reigns nie mógł zwerbować sobie drużyny na WG tylko to Drużyna się do niego kleiła pomimo tego co im robił? To story zyskało na innowacyjności i ryzyku, a teraz traci mega dużo na pójściu po najmniejszej i najbardziej przewidywalnej linii oporu.   3.Też w 100% się zgadzam i mówię to od dłuższego czasu, Sami od 2022 odwala taką robotę, a jedyne co miał to pas IC, gdzie stracił go w drugim feudzie meh, chociaż ME WM nie da się mu odebrać i genialnego momentu, tak dalej to nie jest pas WWE/WH i ścisły ME tygodniówek, PLE, po prostu jak jest potrzebny to go wyciągają z kieszeni, żeby jobbnął, to samo jest z KO, smutne, ale niestety prawdziwe.   4.Też nie jestem tego fanem, jak ma ktoś zdobyć pas to niech będzie Full Time, przyzwyczaiłem się, że pasy World potrafią trafiać w ręce part timerów, no zdarza się, trzeba "promować" federację nazwiskami, ale żeby nawet mid cardowe? To już dla mnie przesada, jeszcze ten run był mega kiepski i zabił tylko tytuł US jeszcze bardziej.   5.Tutaj uważam, że zawodzą przecieki i internet, jest cała masa spekulacji, plotek i fake newsów, najświeższy przykład? The Rock, zapowiedział, że będzie na Raw i to wszystko, zjawił się? Zjawił, ale w tym przypadku to było takie 50/50, bo WWE zaczęło pompowanie balonika na Bad Blood kiedy The Rock zakończył gale, ale potem wszystko dopowiadali sobie fani, jakieś pojawienie się na SvS, potem ataki na Raw na Netflixie, nieważne, że byłoby to świetne pod kątem story, ale WWE nigdy wprost nie powiedziało, że Rock naznaczy Solo na nowego Tribal Chiefa i zrobi go z niego i że to Rock za tym wszystkim stoi, to wszystko fani sobie ustalali, więc z jednej strony się zgadzam, a z drugiej fani mają mega wysokie oczekiwania, a czasem WWE chcę po prostu, żeby legenda się pokazała i pogadała i to wszystko, ale to też już się robi mega nudne, bo ile można słuchać o tym jak świetnie być w danym mieście i jaka ta publika nie jest genialna i jak to wrestler X nie tęsknił za miastem Y czy za samym WWE xD, kontrowersyjny temat bardzo, ale ciekawy.   6.Ciężko zrobić coś z niczego, jak mają zrobić Panie na równi z facetami kiedy......Wrestling i walki to stricte męska rozrywka? Zawsze tak było i zawsze tak będzie i w większości to faceci oglądają takie rzeczy i chcą oglądać utalentowanych zawodników, 3/4 babek botchuje najprostsze akcję, nawet jak dali ME WM to z tego co pamiętam finish był zbotchowany, a przecież były tam dwie zawodniczki, które tu wymieniłeś, to tak jakbyś chciał zrobić z facetów cheerleaderów, w sensie nie jestem pewny, ale chyba są faceci cheerleaderzy, jednak nie zmieni to faktu, że jest to dyscyplina, która nie dość, że lepiej wychodzi kobietom to jeszcze ludzie po prostu chętniej je oglądają, bo z nimi to zostało utożsamione, kwestia tego na czym/kim dana dyscyplina powstała i która płeć jest w tym lepsza, zdarzają się wyjątki oczywiście, ale nie zmienia to reguły i faktów, porównanie może kiepskie wybrałem, nie jestem pewny, ale takie jedynie mi do głowy przyszło.  
    • Jeffrey Nero
      Może przed Tv ludzi przyciągnie bo po sprzedaży biletów wygląda to mizernie.
    • HeymanGuy
      1. Wrestling to bardziej teatr niż sport Oczywiście, że w wrestlingu są elementy sportowe, ale jest to przede wszystkim teatr. Przykład? Chociażby feud Lesnara z Romanem m.in. na WM 34, gdzie wielu fanów czuło, że walka była "ustawiona", ale nie pod względem wyniku, a pod kątem większego marketingu, a nie autentycznego rywalizowania dwóch zawodników. Historia i scenariusz były bardziej widoczne niż sama walka w ringu. Nawet w WWE, jednym z głównych atutów są właśnie postacie i opowiadanie historii, które przyciągają widza, a nie czyste umiejętności sportowe. 2. "WWE stało się mega komercyjne i przewidywalne" Pamiętacie, jak Vince McMahon wykreował najpierw SCSA, potem Jasia Cenę i tak powtarzał ten schemat z coraz to nowymi "twarzami" federacji> Zaczęło to być przewidywalne. Przykład: kiedy Cena zdobył 16. tytuł mistrza WWE w 2017 roku, fani odczuli to jako kolejną próbę wykreowania historycznego momentu, który nie miał większego związku z rzeczywistą rywalizacją. WWE stało się maszyną do zarabiania pieniędzy na nazwiskach i powtarzalnych formułach. Kolejnym dowodem może być dominacja The Undertakera przez lata – jego seria na WrestleManii była traktowana jak wydarzenie, ale z roku na rok traciła na świeżości. Schematy, schematy i jeszcze raz schematy. 3. "AEW to jeszcze nie jest prawdziwy konkurent dla WWE" Owszem, AEW zyskało wielu wiernych fanów, ale wciąż nie może dorównać WWE pod względem globalnego zasięgu. Jednym z najbardziej mówiących o tym momentów była reakcja na "All In" w 2018 roku, kiedy AEW ogłosiło ogromne plany i zmiany w wrestlingu, a potem okazało się, że ich plany są w dużej mierze oparte na tym, co już robiło WWE, tylko z deka gorszym wykonem elitarnym to wychodzi. AEW wciąż nie potrafi zbudować takiej samej bazy subskrybentów w WWE Network, tudzież od kilku dni fani WWE na Netfliksie, czy dotrzeć do tak szerokiej grupy odbiorców na całym świecie. 5. "Znaczenie mistrzostw w WWE i nie tylko. Czy one coś jeszcze znaczą?" Czy pas mistrza WWE ma jeszcze jakiekolwiek prawdziwe znaczenie? W wielu przypadkach pasy są bardziej elementem marketingowym niż oznaczeniem najlepszego zawodnika. Przykład? Cała masa, Jinder Mahal przejmujący pas aby trafić na indyjski rynek. Walki o pasy stały się bardziej oparte na scenariuszach ,,po coś" niż na faktycznej rywalizacji, co było widoczne w wielu storyline'ach. Oczywiście przykład Jindera to jeden z wielu, ale ten najbardziej przychodzi mi do głowy, kiedy w rosterze mieliśmy przecież masę lepszych workerów. 6. "Wrestling w latach 90-tych miał ten ‘dziki’ klimat, teraz za bardzo się tego boją, a nie powinni" Lata 90-te w wrestlingu to czas, kiedy granice były przekraczane. Z jednej strony mieliśmy erę Attitude WWE, z Austinem, Rockiem i Triple H, a z drugiej – ECW, które promowało brutalność, kontrowersyjne tematy i awangardowe podejście do tego, co można zrobić w ringu. W tym czasie wrestlerzy tacy jak Mick Foley (Cactus Jack) czy Terry Funk wprowadzali brutalność, która nie miała miejsca w dzisiejszym, bardziej ułożonym wrestlingu, przynajmniej tym mainstreamowym na dłuższą metę. Wiadomo jest GCW i inne CZW itp., ale to nie to samo. To były czasy, gdy nawet McMahon robił coś szalonego w ringu. Dziś już tego nie ma, a powinno się do tego od czasu do czasu wracać, ale na poważnie, a nie na odwal się. Kiedyś takie gale jak Extreme Rules i TLC zwiastowały naprawdę coś niespotykanego. Wiadomo, kiedyś formuła się wyczerpuje, ale aż tak szybko? 7. "Kontrowersyjni wrestlerzy na siłę wciskani audiencji" Patrząc na p sytuację np. z Joeyem Ryanem, który został oskarżony o molestowanie, ale mimo to próbował powrócić na ring, widać, że promotorzy wrestlingu często ignoruje kontrowersje. WWE przez wiele lat trzymało się "herosów", ale kiedy te osoby wpadły w skandale, organizacja po prostu je ignorowała i nie rozliczała się z nimi do końca. To samo dotyczy sytuacji z Hulk Hoganem, który po skandalu z nagraniem rasistowskim wrócił do WWE po kilku latach, co wywołało falę kontrowersji. Z jednej strony wrestling jest show, ale z drugiej, niektóre decyzje są bardziej biznesowe niż moralne, choć nie wiem co miało na celu pojawienie się Hogana na ostatnim RAW, bo ani biznesowo, ani moralnie się to nie spina imo. To było tak ogólnikowo, teraz bardziej na bieżąco. 1. "Cody Rhodes i jego droga do tytułu mistrza WWE" Historia Cody'ego Rhodesa, który wrócił do WWE po latach nieobecności, była jedną z najgorętszych story 2023 roku. Jednak ja jestem zdania, że WWE niepotrzebnie "zatrzymało" jego zwycięstwo nad Romanem Reignsem na WrestleManii 39, co było dla mnie sztuczne i przeładowane marketingiem. WWE zbudowało sobie historię wokół tego, że Cody musi "doprowadzić historię rodziny Rhodesów do końca", ale czy to naprawdę miało sens w kontekście jego rzeczywistego rozwoju w WWE i federacji? Przecież to było przewidywalne, Cody zasługiwał na pas mistrza wcześniej, zamiast rok panowania Reignsa prawie, że w hibernacji. Co teraz z tego wielkiego reignu Romana? Wspomnienie, ale czy dobre? 2. "Roman Reigns i jego dominacja nad WWE – ile można?" Roman Reigns stał się niemalże niepokonanym mistrzem w WWE, a storyline wokół jego dominacji trwa już od kilku lat. Mnie już szczerze nudzi tą idea Reignsa, bo choć jest dobrze napisany, to powtarzalność tego, jak Reigns "niszczy" kolejnych rywali, staje się przewidywalna. Całe "Bloodline" i jego rozwój w tej sytuacji miały ogromny potencjał, ale powtarzalność tej dominacji sprawia, że m. in. ja oczekujemy, spodziewamy się czegoś nowego, innowacyjnego. Co więcej, sytuacja z bliźniakami sprawiała wrażenie, że saga Bloodline idzie w stronę bardziej "personalnego" konfliktu niż rzeczywistej rywalizacji sportowej. Czasem sobie tak myśle, kiedy ta historia w końcu osiągnie swój "koniec" i jak WWE zrealizuje tę "dominację" na dłuższą metę, bo który to już ME WM będziemy mieć oparty w jakimś stopniu na kimś z Bloodline? Nawet nie chcę wiedzieć. 3. "Sami Zayn i knebel Triple H'a na jego twarzy. Jak WWE hamuje Samiego Zayna? Dlaczego?" Zaczynając od najpierw "lojalnego członka" Bloodline, Zayn stał się jednym z najgorętszych nazwisk w WWE dzięki świetnej pracy nad swoim charakterem. Jednak po jego "odwróceniu się" od Reignsa i staniu się bohaterem, zaczęły się pojawiać kontrowersje dotyczące tego, czy WWE naprawdę pozwoli Zaynowi zbudować "autentyczną" postać bez polegania na "momentach" z przeszłości. Wyraźnie widać, że Zayn często wpasowywał się w role, które były tylko "przeplatanką" starych smaczków storyline'owych, co niekoniecznie pasuje do jego talentu i potencjału, bo to i to ma ogromne. Męczy mnie to, że mają Samiego na wyraźnym hamulcu, zamiast spuścić go ze smyczy i pokazać co potrafi z pasem załóżmy WHC, albo WWE. Wszystko po to, żeby aktorzyny miały co robić, albo ktoś kończył historię przez 2-3 lata, SZ spokojnie dźwignąłby główny pas w WWE i to jest kryminał, że jeszcze tego nie zobaczyliśmy patrząc na to jaką robotę robi w ostatnich miesiącach. 4. "Logan Paul jako mistrz – czy to naprawdę dobra droga?" Pojawienie się Logana Paula w WWE wywołało mieszane uczucia u mnie. Jego status super gwiazdy w mediach społecznościowych i ogromny zasięg sprawiły, że WWE postanowiło dać mu pas US. Jednak ja totalnie nie widzę żadnego sensu w tym, by celebryta, który nigdy wcześniej nie był profesjonalnym wrestlerem, zdobywał tytuł nawet w midcardzie. Może to być świetny ruch marketingowy, ale pod względem storyline'owym wydaje się to kontrowersyjne, bo można to traktować jako "spalanie" mistrzowskich pasów w imię szerszego zainteresowania mediów. Czy to dobry kierunek, by tytuł mistrza był traktowany jako coś, co można "sprzedać", a nie zasłużyć na niego w ringu? Przypominam, że w rosterze mamy takie tuzy jak Theory, Knight, Waller, no cholera moge wymieniać przez pare minut na jednym wdechu. Ale traktujmy pasy jak zabawki dalej, gawiedź i tak łyknie. 5. "(nie)Udane powroty legend do WWE – nostalgia czy wypalenie?" Powroty legend takich jak Edge i Christian (zwłaszcza po zakończeniu kariery Edge'a w 2011 roku) są zarówno ekscytujące, jak i kontrowersyjne, z uwagi na to że wychodzą inaczej niż sobie wyobrażamy. Na ogół cieszę się z ich występów, ale z drugiej strony – czy nie zaczyna to być po prostu używanie nostalgii zamiast rozwijania nowych gwiazd? WWE kontynuuje wciąganie starych, lubianych postaci do głównych storyline'ów, co wywołuje pytanie, czy to nie blokuje możliwości stworzenia nowych legend. Z jednej strony, te powroty dodają wielkiego efektu wow, ale z drugiej, mogą sprawiać, że nowe talenty nie dostają odpowiedniej przestrzeni. Moje zdanie jest takie, że WWE ostatnio nie potrafi za bardzo w wielkie powroty. Jedynie powrót Punka zasługuje na uwagę, ale reszta? Bez większego echa i polotu według mnie. Kiedyś bardziej w to potrafili. 6. "Wrestling kobiet – czy WWE robi wystarczająco, by promować je na równi z mężczyznami?" W ostatnich latach kobiety w WWE, takie jak Becky Lynch, Charlotte Flair czy Rhea Ripley, zyskały ogromną popularność, ale wciąż pojawiają się pytania o to, czy WWE naprawdę traktuje je na równi z mężczyznami. Storyline’y z udziałem kobiet są coraz bardziej złożone i emocjonalne, ale wciąż można zauważyć, że są one traktowane jako "dodatkowe" story w porównaniu do głównych fabuł z mężczyznami. Np. walka Becky Lynch z Trish Stratus na SummerSlam 2023 była świetnie zrealizowana, ale była to zaledwie jedna z kilku równolegle toczących się historii, niekoniecznie traktowanych na równi z głównymi pasami męskimi. W skrócie według mnie WWE nie robi nic, abym przestał traktować kobiety jako przerwa na siku.  
    • MattDevitto
      Wraca Omega, więc to powinno ludzi zainteresować
    • HeymanGuy
      Jakieś przecieki mówiły że Rocky’ego wyrzuci. Tylko to by było spoko kilkanaście lat temu, nie teraz
×
×
  • Dodaj nową pozycję...