Skocz do zawartości
  • Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!  

     

     

Nie będzie dochodzenia przeciwko Punkowi, JBL na SmackDown,


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  3 820
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  04.09.2009
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

Okazuje się, że Ryback jest bardziej over z fanami niż można sobie to wyobrazić oglądając tygodniówki. Big Hungry był okrzykiwany („Feed Me More”) dosyć mocno przez zgromadzonych na arenie widzów jeszcze przed rozpoczęciem gali, a na samej tygodniówce był trzecim zawodnikiem z najgłośniejszym dopingiem po C...


... przeczytaj wiecej na stronie Attitude : http://www.attitude.pl/news-nie-bedzie-dochodzenia-przeciwko-punkowi-jbl.html
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/31259-nie-b%C4%99dzie-dochodzenia-przeciwko-punkowi-jbl-na-smackdown/
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 19
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • Fox Mulder

    4

  • 8693

    3

  • Vercyn

    2

  • Ghostwriter

    2

Popularne dni

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  3 459
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  09.12.2010
  • Status:  Offline

WWE wystosowało także oficjalne przeprosiny pod adresem matki i syna, któremu del Rio podarł plakat, a o czym pisaliśmy wczoraj.

 

Dajcie z tym kur** spokój, bo to się robi paranoiczne :roll: Bachor się rozpłakał, bo mu plakat podarł, fakt faktem, ale matka zamiast uśmiechnąć się do dzieciaka, czy nawet przyjąć to jakoś optymistycznie z humorem, to domagała się przeprosin... Amerykański głupi, popier*** naród. Nie chcę wiedzieć, co będzie za jakieś dwa lata... Dzięki za wstawkę filmiku z Ray'em :D

 

Takie rozwiązanie walki Kingstona z Mizem, która odbędzie się na tygodniówce jak najbardziej mi odpowiada. Przynajmniej wiem, że w 90% pas zostanie na swoim miejscu, bo dawno jakieś mistrzostwo nie zmieniło swojego posiadacza na tygodniówce... Nie pamiętam, gdzie Cesaro odebrał Marrelli pas, ale chyba było to w Pre-Show Match.


  • Posty:  502
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  08.05.2011
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Dajcie z tym kur** spokój, bo to się robi paranoiczne :roll: Bachor się rozpłakał, bo mu plakat podarł, fakt faktem, ale matka zamiast uśmiechnąć się do dzieciaka, czy nawet przyjąć to jakoś optymistycznie z humorem, to domagała się przeprosin... Amerykański głupi, popier*** naród.

 

To był mały chłopczyk a nie dorosły, który rozumie czym jest face czy heel. Z tego co pamiętam to miał około 8 lat i niekoniecznie to wiedział. Nie wiem jak ty ale ja wiem jaką frajdą jest przygotowywanie czegoś z małym dzieckiem, jak się cieszy ze wspólnej pracy i w pełni rozumiem zachowanie matki, która chce przeprosin za zniszczenie tym bardziej, że podobno nikt od razu tego nie zrobił nie dał jakiegoś prezentu czy czegoś.

Jeśli tego nie rozumiesz to współczuje twoim ewentualnym dzieciom


  • Posty:  3 115
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  19.08.2010
  • Status:  Offline

Pojawiły się nowe informacje odnośnie zajścia z CM Punkiem i fanem na poniedziałkowym RAW. Laura Cole z CBS, która rozmawiała wczoraj z uderzonym fanem, dowiedziała się, że nie będzie żadnych zarzutów, gdyż nie ma dowodów, że przestępstwo miało miejsce. [...] Cała ta sytuacja nie była workiem.

 

Vercyn - przestań nas wkręcać. Wczoraj aż mi głupio było, że w ogóle zakładałem, że to nie był work. Swoją drogą - coraz bardziej podoba mi się ten angle. :D

 

Co do chłopaka, któremu Alberto podarł plakat, to wszystko jest zgodnie ze standardami PG. Mnie osobiście nie dziwi, że fedka tak pieści się z maluchem, bo w końcu to ich target. Tak ma być. Natomiast Dixie postanowiła wykorzystać całe zamieszanie pijarowo. Z drugiej strony pokazała, że zamiast próbować być alternatywą dla produktu Vince'a (oni robią "sports entertainment" dla dzieci, a my wrestling dla bardziej zaawansowanych wiekowo fanów, którzy nie płaczą, gdy ktoś podrze im plakat), to najchętniej przejęłaby te wszystkie dzieciaczki na swoje show.


  • Posty:  3 459
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  09.12.2010
  • Status:  Offline

To był mały chłopczyk a nie dorosły, który rozumie czym jest face czy heel. Z tego co pamiętam to miał około 8 lat i niekoniecznie to wiedział.

 

Ja się nie przyczepiam do dziecka, ale do matki... A ona chyba potrafi rozróżnić heela od face'a i po prostu mogła przytulić synka i nie robić z tego kto wie jakiej awantury. Nie zrozum mnie źle, ale to przecież z pewnością wniknie na to, że rola heela zostanie jeszcze bardziej ograniczona i nie będą mogli zabierać dzieciom plakatów i ich rozwalać w celu uniknięcia takich problemów. Najlepszym punktem na zebranie jak największego cheatu są chyba ci najmłodsi, którzy zazwyczaj reagują płaczem, a reszta publiczności nie może znieść takiego widoku i najchętniej spuściliby łomot zawodnikowi, a że nie mogą tego zrobić, to będą go poniżać słownie... Rozumiesz?

 

Jeśli tego nie rozumiesz to współczuje twoim ewentualnym dzieciom

To zostawię bez komentarza, bo najwidoczniej mnie nie zrozumiałeś.


  • Posty:  502
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  08.05.2011
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Ja się nie przyczepiam do dziecka, ale do matki... A ona chyba potrafi rozróżnić heela od face'a i po prostu mogła przytulić synka i nie robić z tego kto wie jakiej awantury. Nie zrozum mnie źle, ale to przecież z pewnością wniknie na to, że rola heela zostanie jeszcze bardziej ograniczona i nie będą mogli zabierać dzieciom plakatów i ich rozwalać w celu uniknięcia takich problemów. Najlepszym punktem na zebranie jak największego cheatu są chyba ci najmłodsi, którzy zazwyczaj reagują płaczem, a reszta publiczności nie może znieść takiego widoku i najchętniej spuściliby łomot zawodnikowi, a że nie mogą tego zrobić, to będą go poniżać słownie... Rozumiesz

 

Mogła przytulić i to zapewne zrobiła, ale słowo przepraszam za zniszczenie czyjejś pracy się należy. Czy to od Alberto po gali czy od osób z zaplecza zaraz po zniszczeniu. Ja pracowałem z dziećmi i wiem, że oni to przeżywają dużo bardziej niż dorosła osoba. Zauważ że nawet CM Punk przeprosił fana ( jeśli oczywiście to nie żaden work ), którego przypadkowo uderzył. To był dorosły i więcej rozumiał sytuację. A skoro ktoś jest heelem w WWE nie znaczy że może niszczyć cudzą pracę.

 

 

To zostawię bez komentarza, bo najwidoczniej mnie nie zrozumiałeś.

 

Ktoś z premedytacją niszczy zabawkę twojemu dziecku a ty nic z tym nie robisz tylko mówisz, że nic się nie stało. Czego to uczy się wtedy to dziecko jakie będzie miało poszanowanie cudzej własności czy cudzej pracy?

 

 

Vercyn - przestań nas wkręcać. Wczoraj aż mi głupio było, że w ogóle zakładałem, że to nie był work. Swoją drogą - coraz bardziej podoba mi się ten angle. :D

 

Może to ten co zaczepiał Punka był podstawiony a ten który dostał to był przypadek.

Ja z tych 2 sytuacji ( Punk i Alberto ) zdecydowanie bardziej obstawiałbym work w przypadku Alberto bo to była jasna sytuacja a u Punka był tłok i CM mógł nie zauważyć kto go uderzył


  • Posty:  3 115
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  19.08.2010
  • Status:  Offline

Może to ten co zaczepiał Punka był podstawiony a ten który dostał to był przypadek.

Ja z tych 2 sytuacji ( Punk i Alberto ) zdecydowanie bardziej obstawiałbym work w przypadku Alberto bo to była jasna sytuacja a u Punka był tłok i CM mógł nie zauważyć kto go uderzył

 

A ja sam już nie wiem co mam pisać. Do tej pory nie widziałem RAW i opieram się na vercynowych doniesieniach. Jak dla mnie prędzej workiem jednak byłoby zachowanie Punka. Trudno uwierzyć, że ochroniarze tak dali dupy i Punk dał się sprowokować chociaż wiedział, że idzie w tłum i wiele się może zdarzyć. Tak samo raczej nie lałby tego co nie trzeba jeżeli storyline zakładał, że ma przywalić konkretnemu gościowi. Więcej jest tuż przesłanek, że jest to work niż w przypadku matki rozczulającej się nad zapłakanym dzieciakiem. Po pierwsze - takie akcje jak matka żądająca przeprosin to w USA nic nadzwyczajnego (dobrze, że ich nie zaskarżyła), po drugie - darcie plakatów to normalka, podczas gdy bicie fanów na oczach tłumów - zdarza się raczej rzadko... Nie oznacza to, że neguję, że akcja z Alberto była workiem. Też mi taka myśl świta. Swoją drogą - jeżeli to work, to Dixie robi z siebie idiotkę.


  • Posty:  3 459
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  09.12.2010
  • Status:  Offline

Mogła przytulić i to zapewne zrobiła, ale słowo przepraszam za zniszczenie czyjejś pracy się należy. Czy to od Alberto po gali czy od osób z zaplecza zaraz po zniszczeniu.

 

W sumie ktoś w zamian za zniszczenie plakatu mógłby przeprosić, bo słowo przepraszam jeszcze nikomu nie zaszkodziło. Po prostu z początku nie zrozumiałem sytuacji i mogę przyznać Ci rację...

 

Zauważ że nawet CM Punk przeprosił fana ( jeśli oczywiście to nie żaden work ), którego przypadkowo uderzył.

Tego do tego nie ma co porównywać. To był strzał, bo Punk został sprowokowany, a że trafił w nie tego, co go zaczepiał, to go przeprosił. Bo myślę, że gdyby strzelił tego debila, co go tłukł w plecy/ nerki, to myślę, że Punk nie chciałby go przeprosić, ale Vince kazałby mu to zrobić. Strzał, a podarcie plakatu to co innego.

 

Ktoś z premedytacją niszczy zabawkę twojemu dziecku a ty nic z tym nie robisz tylko mówisz, że nic się nie stało.

 

Jeśli chodzi o mnie, to ja myślę pod wpływem emocji (muszę się na czymś wyładować, na szczęście mam worek treningowy)... i z biegiem czasu moja złość na jakąś osobę rozchodzi się po kościach. I jeśli chodzi o działanie pod wpływem emocji, to pewnie przeskoczyłbym przez barierkę... Jeśli to byłoby coś wartościowe. Ale o plakat i to przez osobę, która tylko wykonuje swoją pracę w czym, co mnie pasjonuje (wrestling)? To bym się starał pocieszyć.

 

Myślę, że ten temat to studnia bez dna i można o nim dyskutować i dyskutować, więc zakończmy go, bo powstanie wielki off-top.


  • Posty:  502
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  08.05.2011
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Nie oznacza to, że neguję, że akcja z Alberto była workiem. Też mi taka myśl świta.

 

Co było workiem a co nie przekonamy się zapewne za kilka dni jak wyjdzie na jaw jak się nazywają ci ludzie ( tak jak było w przypadku R - Trutha), ale ja sądzę , że obie nie były workami, bo teraz trwa kampania Lindy i takie coś nie bardzo mi pasuje na inscenizacje a bardziej na zbyt gwałtowną ( nie do końca przemyślaną ) reakcje zawodników.


  • Posty:  6 707
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  09.11.2003
  • Status:  Offline

Ile moralizatorskiego gadania... Zgoda, dzieci przeżywają takie rzeczy i nie muszą wiedzieć, że ktoś naprawdę nie jest zły, tylko odgrywa swoją rolę. Nie muszą też jednak wiedzieć - i z pewnością wiele z nich nie wie - że wrestling to tylko przedstawienie. Może więc, idąc tym moralizatorskim tropem, winny jest rodzic, że zamiast zabrać pociechę na występ Muppetów, zabrał ją na coś, co - patrząc oczami dziecka - jest brutalną walką? Może mama, zamiast robić raban, powinna powiedzieć: "patrz, jak wkurzyłeś tego Alberto! zaraz mu Sheamus nakopie!" Jeszcze by dzieciak poczuł, że sam ma w tym wkład, bo przecież zdenerwował śmiertelnego wroga swojego idola... I tak, Punk przeprosił, bo dać komuś w gębę to nie jest element show. Interakcja z fanami, to całe przybijanie piątek, grożenie, również wyrywanie transparentów - już tym elementem jest. Więc bez moralizowania i wjeżdżania na kogoś, że współczuje się jego dzieciom. Zawsze można się odwinąć i niektórym dzieciom współczuć rodziców, bo robią z nich patałachów.

  • Posty:  502
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  08.05.2011
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Może mama, zamiast robić raban, powinna powiedzieć: "patrz, jak wkurzyłeś tego Alberto! zaraz mu Sheamus nakopie!"

 

A może ktoś z WWE powinien za to przeprosić. Jak to napisałem wcześniej nawet nie Alberto a ktoś z zaplecza. Jedno słowo i zapewne nic by nie było

 

Zawsze można się odwinąć i niektórym dzieciom współczuć rodziców, bo robią z nich patałachów.

 

Nie rozumiem o co ci tutaj chodzi bo dla mnie matka domaga się szacunku dla pracy dziecka i to nie czyni z tego dziecka patałacha. Właśnie takie zachowanie czyni dziecko lepszym bo należy szanować rzeczy należące do innych. A przechodzenie nad takimi zdarzeniami do porządku czyni dzieci słabymi nie walczącymi o swoje.

Ta matka ( chociaż jak przeczytałem, że to jakaś zwyciężczyni programu więc mogła zostać podstawiona ) dobrze powiedziała jeśli już kłócić się obrażać czy niszczyć plakaty to z osobą dorosłą a nie z kilkuletnim dzieckiem.

Wszystkim osobom tutaj piszącym gdybyśmy byli bez dzieci by to nie przeszkadzało jakby nam to zrobiono, ale w tym wypadku należały się przeprosiny tylko wyszły za późno.

Zastanawiacie się, czy te sytuacje z Alberto i CM Punkiem to worki czy nie. Pomyślcie logicznie - do tej pory jakoś takie wpadki rzadko się zdarzały. Natomiast w sytuacji gdy ratingi lecą na łeb i cały zarząd szuka sposobów by przyciągnąć widzów, nagle NA JEDNYM SHOW zdarzają się AŻ DWIE wpadki takie, że elektryzują fanów na całym świecie. Czy to nie jest zastanawiające?

Is fecit, cui prodest.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • HeymanGuy
      NJPW Battle In The Valley 2025 NJPW STRONG Openweight Title Match - Gabe Kidd (c) vs. Tomohiro Ishii: Powiem tak: od tego starcia zaczęliśmy od razu z wysokiego "C". Dwóch kolesi, którzy w ringu traktują siebie jak worek treningowy – tak to się robi w New Japan! Gabe Kidd to mistrz prowokacji, ale Ishii… ten gość to wrestlingowy czołg. Ta wymiana chopów była dzika. Cztery minuty siekania? To już nie była walka, to był survival. A potem Kidd jeszcze gryzie Ishii – ten koleś nie ma granic i dobrze. Remis w ostatniej sekundzie? Gdyby dali im 5 minut więcej, skończyłoby się to masakrą. Co do wyzwania na 30-minutowy Iron Man Match – w Chicago podczas Windy City Riot będzie się działo. NJPW STRONG Openweight Tag Team Title Match: World Class Wrecking Crew (c) vs. Roppongi ReVice: Kolejna walka, która trzymała solidny poziom. WCWC to świetnie zgrany duet, a Yoh i Rocky? Klasyczna, japońska precyzja. Było kilka fajnych momentów – przypadkowy superkick od Yoh na Rockym to taki moment WTF, który uwielbiam w tag-teamach. Isaacs i Nelson są jak maszyny – te kombinacje, stunner na partnerze… no, dobry stuff. Rocky dostaje bombę i koniec – brutalny, ale satysfakcjonujący finisz. Eight Woman Tag Team Elimination Match: Uwielbiam takie dynamiczne eliminacje, chociaż szkoda, że nie dano dziewczynom więcej czasu. Hanako to bestia – serio, wygląda jak gigantka przy reszcie stawki, a jej eliminacja Robbie zrobiła wrażenie. Ale AZM szybko pokazuje, że spryt wygrywa z siłą. Końcówka między Maiką i Anną? Klasa. Te dwie mogłyby spokojnie wykręcić singles match, który bym obejrzał z chęcią. Maika kończy jako jedyna ocalała – zasłużenie. NJPW World Television Title Match - El Phantasmo (c) vs. Jeff Cobb: Wow, to była totalna rozwałka. Cobb rzucający ELP po ringu jak szmacianą lalką, a potem ten moment, gdy ELP leci przez cały cholerny guardrail – no, to są te rzeczy, dla których warto oglądać NJPW. Double count-out? Frustracja, ale w tego słowa znaczeniu. Tylko pytanie: kiedy rewanż? Bo to musi być załatwione. Six Mixed Tag Team Match - Hiromu Takahashi, Mayu Iwatani & Yuka Sakazaki vs. House of Torture & Sumie Sakai: Absolutne złoto! Nie wiem, jak można nie mieć łez w oczach po czymś takim. To była walka bardziej emocjonalna niż techniczna, ale to nic. Sumie nie chciała oszustw, nawet będąc w zespole z House of Torture – respekt. A jak Yuka zerwała ogon… haha, scena fest! Końcówka? Przepiękna – te gesty, mowa Hiromu, cała otoczka. Jeśli to ma być ostatni rozdział kariery, to Sumie zakończyła go perfekcyjnie. Trochę kojarzę jej przeszłości i w sumie szkoda że już kończy. NEVER Openweight Title Match - Konosuke Takeshita (c) vs. KUSHIDA: Solidne, techniczne starcie, ale brakowało mi takiego "wow". Takeshita to bestia, a KUSHIDA jak zawsze pracował nad konkretną partią ciała – to już jego znak rozpoznawczy. Finisz był mocny, ale prawdziwy smaczek to wyzwanie dla Tanahashiego. Takeshita vs. Tanahashi? To będzie epickie. Idą z Konosuke na całość. Non-Title Match: IWGP World Champion Zack Sabre Jr vs. Hechicero: Zack Sabre Jr. znowu pokazuje, dlaczego jest królem technicznego wrestlingu. Hechicero starał się dotrzymać kroku, ale Sabre ma w sobie coś, co sprawia, że każda jego walka jest jak szachy na macie, które wygrywa bez dyskusji. Zaskakujący finisz, bo non-title daje tę niepewność, czy mistrz wygra. Świetna techniczna robota – "This is wrestling" chant? Absolutnie zasłużony, ZSJ przysypia ale jedno trzeba mu oddać, nikt nie potrafi tego co on, w sensie że tak uśpić i widza i przeciwnika.  IWGP Junior Heavyweight Title Match - El Desperado (c) vs. Taiji Ishimori: Klasa sama w sobie. Desperado broni pasa w stylu, który przypomina, dlaczego jest jednym z najlepszych w dywizji juniorów. Ishimori oszukuje, a potem dostaje to, na co zasłużył – porządne lanie. Stretch Muffler kontra Bone Lock – techniczny majstersztyk. Despe na koniec mówi do fanów i to po angielsku – to było eleganckie zakończenie świetnej gali. To była długa gala, ale warta każdej minuty, dlatego sobie rozbiłem oglądanie na wczoraj, a pisanie na dzisiaj. Ishii vs. Kidd to absolutna perełka, ale cała karta miała swoje momenty. Sumie Sakai i jej pożegnanie? Bezcenne. Komentarz? Veda i Walker są duetem idealnym. Jeśli NJPW tak zaczyna rok, to co nas czeka dalej? Jestem podekscytowany i jak na razie to oni najlepiej zaczęli 2025, choć ciężko nie zacząć robiąc 4 galę specjalne na wstępie.
    • Aigor
      •MLW World Heavyweight Championship Match: Satoshi Kojima (champion) vs. Matt Riddle •MLW Women’s World Featherweight Championship – Title vs. Hair Match: Janai Kai (champion) vs. Delmi Exo •KENTA vs. Donovan Dijak •Gravity Gamble Ladder Match: AKIRA vs. Mads Krule Krugger vs. BRG vs. Matthew Justice vs. Kevin Knight •CMLL Lucha Libre Showcase: Atlantis & Atlantis Jr. vs. Blue Panther & Dark Panther
    • -Raven-
      Podpowiedź - koleżka nie poprzestaje na podglądaniu parki...
    • MattDevitto
      Kurczę patrząc na te wszystkie strony i  komentarze muszę przyznać, że poza atti to kojarzę jedynie te największe strony typu WF czy BGZ. Inną, którą kojarzę jest niezawodny Przyjaciel wiadomo kogo od której rozpoczęła się moja przygoda w necie z wrs. Tam czytałem pierwsze informacje o tym biznesie i tak też wchodziłem bardziej w ten świat. Wcześniej natomiast z pełnym uśmiechem łykałem wszystko z tv
    • MattDevitto
      Zaczął się czas kiedy to WWE będzie zamieszczać różne RR matche z przeszłości na swoje kanały
×
×
  • Dodaj nową pozycję...