In the Pit with Piper: Roddy Sterydziarz, czyli afera steryd

[Vercyn]

In the Pit with Piper: Roddy Sterydziarz, czyli afera sterydowa w WWF

Autor : Vercyn

---

Jednak wiem, że to spędzało Vince’owi także sen z powiek. McMahon nie obawiał się tego, ponieważ wiedział co należy zrobić, aby pozostać czystym. W jego mniemaniu odpowiedź była bardzo prosta. Jego proces myślowy wyglądał mniej więcej tak – „Hogan mieszka tuż obok mnie, Hogan jest moim przyjacielem, Hogan zarabia dla mnie pieniądze. Roddy Piper jest drugą połową mojej własności i też zarabia dla mnie pieniądze, jak Hogan. Jednak, Piper nie przyjdzie do mojego biura, aby porozmawiać. Piper jest buntownikiem. Jego żona odmówiła wzięcia ode mnie domu za darmo. Piper jest drugą połową mojej własności i też zarabia dla mnie pieniądze, jak Hogan. Piper jest trzy tysiące mil stąd i jest znany z tego, że jest nieprzewidywalny. Hmm…ktoś musi polecieć. Którego powinienem wybrać? Nie mam zamiaru czekać, aż to będę ja, poniew...

---

... przeczytaj wiecej na stronie Attitude : http://www.attitude.pl/in-the-pit-with-piper-roddy-sterydziarz-czyli-afera-sterydowa-w-wwf.html

[Gość]

Hej Vercyn, ten rozdział można było już wcześniej przeczytać na attitude, mam rację?

[Vercyn]

Do końca autobiografii zostały już tylko 3 rozdziały nie licząc tego dzisiejszego. On był opublikowany rok temu przy okazji urodzin, ale aby zachować ciągłość chronologiczną książki postanowiłem dodać go drugi raz. Jest on uzupełniony o kilka rzeczy, które pominął rok temu.

[Grishan]

Ten rozdział już niby był, ale i tak czytało się go dobrze - szczególnie teraz, kiedy nie jest już wyrwany z kontekstu. Piper to niezły świr i nawet jeżeli czasami trochę wyolbrzymia pewne sprawy, to to jest do cholery jego książka, więc ma do tego prawo

[aRo]

Może i to już było, ale fajnie przeczytać jeszcze raz, zgodnie z chronologią, w oczekiwaniu na końcówkę książki

[Zawada]

Fajnie się czyta, jakiś czas temu przeczytałem wszystkie artykuły. Dobra robota.

[jimmy325]

Piper to niezły świr i nawet jeżeli czasami trochę wyolbrzymia pewne sprawy