Skocz do zawartości
  • Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!  

     

     

Pożegnalna walka na WM29?, Jerry Lawler powróci za miesiąc,


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  3 820
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  04.09.2009
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

Rating poniedziałkowego RAW wyniósł 2.9, czyli tyle samo co tydzień wcześniej. Przed telewizorami zgromadziło się 4 050 000 widzów (pierwsza godzina – 4 111 000, druga – 4 119 000, trzecia – 3 925 000).

 

Podczas poniedziałkowego RAW chanty publiczności w pewnym momencie zaskoczyły wszyst...


... przeczytaj wiecej na stronie Attitude : http://www.attitude.pl/news-pozegnalna-walka-na-wm29-jerry-lawler-powroci.html
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/31088-po%C5%BCegnalna-walka-na-wm29-jerry-lawler-powr%C3%B3ci-za-miesi%C4%85c/
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 14
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • Napoleoni

    3

  • demku

    2

  • Valer

    2

  • Vercyn

    1

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  2 885
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  24.05.2008
  • Status:  Offline

Odnośnie najbliższego SmackDown!

Karta na najbliższą niebieską galę zapowiada się genialnie (a to ze względu na trzy walki z udziałem najciekawszych obecnie zawodników w osobie Kane'a i Daniela Bryana) Widać że chyba wzięli się ostro za promowanie nowych Tag Champów i chwała im za to-zapowiada się świetny Smack z dużą dawką humoru (w końcu ktoś w WWE myśli logicznie skoro dano im aż trzy walki i tyle samo segmentów) :) Już nie mogę się doczekać piątku (pierwszy raz od naprawdę długiego czasu) :D


  • Posty:  86
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  09.09.2012
  • Status:  Offline

O proszę. Jestem zadowolony teraz z pasów Tag Teamowych.

Podziwiam ludzi, którzy chantowali "We Want Nexus!". Również chcę powrotu Nexusa i to bardzo.

Dużo przydatnych informacji, dzięki :)


  • Posty:  322
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  17.07.2012
  • Status:  Offline

Zwrócił również uwagę, że Brooks pożycza kolejne akcje od innych wrestlerów - od Macho Mana, od Breta Harta, a teraz Rock Bottom od The Rocka.

 

Wiem, że Punk zapożyczył od Macho Mana Elbow Drop, a od Rocka w niedzielę Rock Bottom, nie orientuje się w czasach Hitmana, więc jakby mnie ktoś "oświecił" jaką akcje pożycza sobie od Breta byłbym wdzięczny :D

 

Ciekawe z jakim pasem miałby biegać Heniek, jeśli na WM'ce zarówno pas WWE (Rock-Punk-Cena) jak i pas WHC ( Sheamus-Ziggler i pewnie Jericho i Orton) są "zaklepane", a nie chciałbym go widzieć z pasem midcardowym.

 

No i ciekawi mnie sytuacja z Hardym który miałby przejść do WWE ze względu na kasę.


  • Posty:  408
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  05.09.2011
  • Status:  Offline

https://www.youtube.com/watch?v=qlRDm9o2Ql0 Hitman

Punk'y

 

 

Hardy na ten moment nie przyjdzie, bo WWE swoich main eventerow ma (Punk, Cena, Taker, Rock, Lesnar, Triple H jest kim WM obsadzić), jeśli miałby przyjść do WWE to na jakiś mocniejszy storyline z dobrą kasą do zarobienia, nie na zabawy na tygodniówkach. Może za rok czy dwa daliby go do programu z Punkiem bo do TNA zawsze może wrócić (Vide Flair, chodzi i występuje tam gdzie chce/więcej kasy dostanie)


  • Posty:  876
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  05.02.2012
  • Status:  Offline

WWE ma swoich main eventerów? Akurat dzisiaj taka myśl wpadła mi do głowy i prosiłbym o odpowiedź. Cena kontuzjowany. Załóżmy (czego mu oczywiście nie życzę), że uraz jest poważniejszy i wypada on z Hell in a Cell. Moje pytanie - kto go zastępuje? Wszystkich, oprócz Punka i Ceny, których wymieniłeś, można obsadzić w karcie WM, to prawda. Niestety - brakuje ludzi, którzy mogliby na takim zwykłym PPV móc wystąpić w walce mistrzowskiej. Podaj mi nazwisko jednej face'owej gwiazdy, która mogłaby zmierzyć się z Punkiem. WWE potrzebuje większą liczbę "dobrych" ludzi w main eventach. Oczywiście Hardy nie wróci, ale poddaję w zwątpienie opinię, że byłby niepotrzebny.

  • Posty:  408
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  05.09.2011
  • Status:  Offline

końcówka roku zazwyczaj taka jest, tym bardziej że w tym roku tzw letnie storyline nie istniało, więc zamiast dania szansy Codyemu, czy nawet dać Kofiego do jakiegoś ciekawego feudu, mamy na SD żenującą telenowele z ADR i Sheamusem, a na RAW z Ceną i Punkiem. WWE samo sobie strzela w kolano promując non stop te same osoby. Powiedziałbym "brak Ceny, w końcu szansa np na feud Cody Rhodes-CM Punka albo Wade Barrett-CM Punk" ale skończy się na walce Punka z Big Showem albo kimś tego typu, jeśli nie będzie spektakularnego powrotu Jaśka przed HiaC. Ludzie do walk na PPV są, jest ich całkiem dużo, problem w tym że machina kręci się wokół takiej samej grupy od jakiegoś czasu, i lepiej dać na odczepnego Cene i Rocka w main evencie bo generuje to kase, niż Tysona Kidda, który tejże kasy nie da. W TNA push dostali ludzie z Beer Money i Austin Aries, a nie Sting, Kurt czy RVD, i tak TNA zyskało nowych maineventerów. Simple...

  • Posty:  876
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  05.02.2012
  • Status:  Offline

końcówka roku zazwyczaj taka jest, tym bardziej że w tym roku tzw letnie storyline nie istniało...

A moim zdaniem - istniało. Mam wrażenie, że "wielkim letnim storylinem" w roku 2012 było to całe zamieszanie z SummerSlam (Perfect Storm), tysięczne Raw i heel turn Punka. Połączyli kilka wydarzeń w jedno. Jasne, że rozczarowanie było spore (wszyscy spodziewali się czegoś z potężnym rozmachem), ale w sumie nie dziwię się WWE. W ciągu lata i tak udało im się stworzyć kilka imprez/wydarzeń, na które fani czekali z wypiekami, także po co mieliby upychać jeszcze coś dużego? Pewnie ich zdaniem to wystarczające. Oczywiście to tylko gdybanie, ale ja na ich miejscu zrobiłbym chyba podobnie.

 

Ludzie do walk na PPV są, jest ich całkiem dużo, problem w tym że machina kręci się wokół takiej samej grupy od jakiegoś czasu, i lepiej dać na odczepnego Cene i Rocka w main evencie bo generuje to kase, niż Tysona Kidda, który tejże kasy nie da.

Ależ oczywiście, ze wszystkim się zgadzam. Moje pytanie jednak brzmiało - czy taki Hardy naprawdę nie byłby przydatny WWE? Oczywiście, że można kogoś promować. Trzeba ludzi promować. Jednak na tę chwilę nie ma nikogo, z wyjątkiem przywołanego przeze mnie Jasia, który mógłby stanąć do tytułu trzymanego przez heela. Dla mnie to jest najgorsze, bo jeśli Punk wygra z Ceną (w co wątpię) w końcowym rozrachunku, to kogo dostanie?


  • Posty:  759
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  26.12.2010
  • Status:  Offline

Jednak na tę chwilę nie ma nikogo, z wyjątkiem przywołanego przeze mnie Jasia, który mógłby stanąć do tytułu trzymanego przez heela. Dla mnie to jest najgorsze, bo jeśli Punk wygra z Ceną (w co wątpię) w końcowym rozrachunku, to kogo dostanie?

The Rock?


  • Posty:  86
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  09.09.2012
  • Status:  Offline

i powiedz mi co Rock zrobi teraz dla WWE? Powroci na RR tylko po to, aby zdobyc pas i odejsc na plan filmowy. Dla mnie jest to nieporozmienie. Jestem fanem Ceny, ale jako mistrza WWE chcialbym ponownie zobaczyc Miza, ktory feuduje z Punkiem jak Face, bo nie ukrywam, ze cbcialbym, aby dostal taki turn oraz title shota. Poki co niech chcociaz trzyma IC, chociaz pewnie Srajback mu go odbierze.

  • Posty:  89
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  01.04.2012
  • Status:  Offline

Też tak myślałem, żeby bardziej wypromować Kofiego. Co prawda nie przepadam za nim, aczkolwiek jego ring skille pozwalają na to, aby przynajmniej DAĆ się podłożyć komuś takiemu jak CM Punk.

 

Ciekawią mnie słowa Rosy. Konkretnie o fragment "Nie musieliśmy oszukiwać, aby wygrać". Na moje uszy zabrzmiało to jakoś face'owato. Może mi się jednak zdawać. ;]

 

Hardyy ma rację. Podstawa feudu jest ciekawa, a znając możliwości obu byłby to ZNOWU ciekawe przedsięwzięcie. Wiadomo jednak, że to mało realne, ale rozmyślać każdy może...

 

 

Feud Sheamus vs ADR... tak już rzygać mi się chce jak to czytam/widzę. Populistycznie będę narzekał, bo przepraszam jest na co. Ile można oglądać Smackdown! i Brołkującego Szejmusa?! To jest tak monotonne jak grubas latający z biegunka do kibla. Wole squashe Ryback'a niż ten cały syf... Tak jestem pieprzonym populista i będę darł ryja! Czekam na jakiś "podstęp" Zigglera i wykorzystanie walizki (zgarnięcie pasa). Ewentualnie Christian jako cipo heel i znów wygrana przez DQ hehe.

 

Się rozpisałem...


  • Posty:  408
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  05.09.2011
  • Status:  Offline

Mam wrażenie, że "wielkim letnim storylinem" w roku 2012 było to całe zamieszanie z SummerSlam (Perfect Storm), tysięczne Raw i heel turn Punka. Połączyli kilka wydarzeń w jedno

 

Powiem szczerze, liczyłem na coś co zapamiętam na lata, a nie na 10 drobnych historyjek, o których za rok może zapomnę. Tysięczy RAW był na przestrzeni tego co się dzieje od 5 lat w WWE znakomity, heel turn Punka, mimo iż to jeden z moich ulubionych wrestlerów mnie nie kupił, podobnie jak Feud Triple h-Lesnar, jednak tutaj była dość dobra walka na SS. Storyline z AJ od jakiegoś czasu się nie klei, Sheamus jaki jest każdy widzi, Jericho był słabo rozpisany, Orton zawieszenie przez długi czas, śmiem twierdzić że w te wakacje WWE niczym (poza 1000 RAW) mnie nie zaciekawiło.

 

Rock to Rock, robi emocje, robi kasę, więc pojawiając się na 1 PPV da WWE więcej niż taki Bryan zapieprzając przez 2 miesiące, smutne, ale niestety prawdziwe.

 

Hardy w WWE? Chciałbym, podobnie jak Goldberga, Austina, Batiste, Morrisona i pierdyliard innych osób, problem w tym że WWE nie potrafi od dawna wykorzystać potencjału, i chyba jednak wolę oglądać Hardyego w TNA, gdzie nie ma jakichś genialnych feudów, niż w WWE gdyby miał robić to co Jericho po powrocie, a nie sądzę żeby wygrał taki feud z Punkiem, gdy WWE wiedziałoby że to kontakt na krótki odcinek czasu.

 

Ryback ma walczyć o pas? Tutaj przyznam że głupota writerów nie zna granic. Koleś ma potencjał, ale potrzebuje jakichś feudów, podpromowania, pokonania paru mocnych nazwisk, wyrobienia pozycji, coś a'la Goldberg/Lesnar swego czasu. Nie wypushuje się klepiąc undercarderów, musi zacząć coś sensownego gadać, a nie tylko "feed me more". Wygra z Mizem i co? Ciągnąłby title run z pasem w nieskończoność? Bo rozumiem że gimmkick ma być podobny do Goldberga, czyli niepokonana maszyna, która ma bilans 70-0 (Ryback ma 25-0 bodajże, ale WWE nagnie to na zasadzie pokonał 70 rywali, bo w części walk miał po 3 przeciwników). Czuje że schrzanią z fajerwerkami ten cały push ;)

 

 

539372_3965095919118_1383003990_n.jpg

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • Aigor
      •MLW World Heavyweight Championship Match: Satoshi Kojima (champion) vs. Matt Riddle •MLW Women’s World Featherweight Championship – Title vs. Hair Match: Janai Kai (champion) vs. Delmi Exo •KENTA vs. Donovan Dijak •Gravity Gamble Ladder Match: AKIRA vs. Mads Krule Krugger vs. BRG vs. Matthew Justice vs. Kevin Knight •CMLL Lucha Libre Showcase: Atlantis & Atlantis Jr. vs. Blue Panther & Dark Panther
    • -Raven-
      Podpowiedź - koleżka nie poprzestaje na podglądaniu parki...
    • MattDevitto
      Kurczę patrząc na te wszystkie strony i  komentarze muszę przyznać, że poza atti to kojarzę jedynie te największe strony typu WF czy BGZ. Inną, którą kojarzę jest niezawodny Przyjaciel wiadomo kogo od której rozpoczęła się moja przygoda w necie z wrs. Tam czytałem pierwsze informacje o tym biznesie i tak też wchodziłem bardziej w ten świat. Wcześniej natomiast z pełnym uśmiechem łykałem wszystko z tv
    • MattDevitto
      Zaczął się czas kiedy to WWE będzie zamieszczać różne RR matche z przeszłości na swoje kanały
    • Mr_Hardy
      Niezbyt dobrze się dzisiaj czuję i obejrzenie Collision zajęło mi z pół dnia. Ogólnie solidna tygodniówka, dobre walki, fajne proma Hangmana i Danielsa. Ciekawe, co będzie dalej z House of Black. Walka Mariah z Harley taka zwykła, bez fajerwerków, ale uczta dla oczu była 😉. Na koniec dostaliśmy klasyczny, fajny brawl. Szczerze, to nie mogę się doczekać, aż Moxley straci pas, lecz Hobbs mu go nie odbierze. Nie ma na to szans, za cienki na ten pas jest. Jakoś mi ta jego grupa Moxa nie przypada do gustu. Ciekawe, kiedy Christian wykorzysta swój kontrakt. Specjalny odcinek Dynamite zapowiada się bardzo dobrze.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...