KSW 21

[bogi1]

Mamed podobno wybrał jednak Strikeforce

 

To wciąż nieoficjalne informacje, ale udało nam się ustalić, że Mamed Chalidow w 2013 roku stoczy dwie walki w organizacji Strikeforce.

 

Złoty środek i decyzja, która zadowoli prawie każdego – tymi słowami decyzję Mameda Chalidowa określają osoby dobrze zorientowane w temacie. Według uzyskanych przez nas informacji, polski Czeczen zdecydował się na podpisanie kontraktu z mniejszą z organizacji Zuffy. W 2013 roku Chalidow powinien stoczyć dwie walki na galach Strikeforce, trzecią i ewentualnie czwartą na KSW.

 

Oferta Strikeforce daje Mamedowi możliwość walki z takimi zawodnikami jak Luke Rockhold, Ronaldo Souza, Lorenz Larkin, czy Tim Kennedy, a przy okazji nie wyklucza walk w Polsce, na których zależy Chalidowowi. Nasze źródła różnią się informacjami odnośnie oferty finansowej, ale dość wiarygodna wydaje się podstawa w wysokości 30-35 tysięcy dolarów za walkę. Podobno Strikeforce bardzo zależało na wzmocnieniu wagi średniej, co wpłynęło na elastyczność tej organizacji w negocjacjach.

 

Przewagą Strikeforce nad UFC jest brak wyłączności. Mamed Chalidow będzie mógł walczyć w Polsce dopóki nie zdobędzie mistrzowskiego pasa. Wtedy w życie wejdzie klauzula wyłączności. Droga do walki o tytuł może okazać się wyjątkowo krótka. Niewykluczone, że w Strikeforce Chalidowa przywita Ronaldo Souza, były mistrz tej organizacji. W lutym Mamed otrzymał propozycję walki z „Jacare” na gali Tate – Rousey, ale odrzucił ją ze względu na zbyt krótki okres przygotowawczy.

[PiTeRo]

Mamed ma 32 lata. Jeszcze 2-3 lata na topie może się utrzymać. Potem będzie już trochę gorzej, bo wiadomo człowiek nie wino. Jeżeli przewalczy dobrze 2013 rok i jeszcze dorzuci jakieś imponujące KO w 2014 to można po cichu liczyć na poważną szansę w UFC.

[-Raven-]

Tego się właśnie obawiałem (kasa z SF + kasa z KSW + zatkanie gęby hejterom, że nie ma ambicji). Wg mnie - głupota ze strony Mameda. Jak spaść to z wysokiego konia (przegrywać, z najlepszymi, w UFC to nie wstyd), a tutaj (w StrikeForce) już na starcie może być zonk, bo jak dadzą Mamedowi na dzień dobry Jacare, to może być wtopa. Souza to jeden z najbardziej niewygodnych dla Czeczena zawodników. Z parterem mogącym na luzie poddać Mameda i na dokładkę wręcz uniemożliwiającym poddanie Brazylijczyka. Do tego dochodzi bardzo solidna stójka, gdzie Aligator czyni coraz większe postępy + czerń w judo i niezłe zapasy (a więc prawdopodobnie jak Jacare będzie chciał, to Khalidov będzie walczył z pleców). Kasy na Mameda bym tu nie postawił (jedyna jego szansa to to, że Souza lubi boksować i często przez to zapomina o swoim kosmicznym BJJ)

Potencjalny Kowalski mógłby wybaczyć porażki w UFC, bo ze słyszenia wie, jacy "Bogowie MMA" tam walczą. Wątpię jednak by był w stanie wybaczyć porażki w "jakimś tam" StrikeForce i wówczas akcje naszego Czeczena mogą szybciutko poszybować w dół (a Kawul i Lewy mogą się przejechać na tym "strategicznym zagraniu" Mameda).

[N!KO]

Karta nam sie lekko rozbudowala - przynajmniej na to wskazuje facebook. Z jednej walki jestem powaznie zaskoczony, bo Borys dopiero poskladal Moksa, a w grudniu idzie po pas. Panowie mogą dać swietne show, a ja bede kibicowal Mankowskiemu. Młody jest, rekord ma bdb, i ja nie wiem czy przypadkiem - w dobie wysylania wiekszosci za ocean - to nie powinien byc jeden z glownych "towarow eksportowych".

Irokez dostanie rewanz z Warburtonem i pozostaje miec nadzieje, ze tutaj bedzie sie cos w ringu dzialo, a strazak nie zgasnie przy swojej - Polskiej - publice.

O paniach nie mam pojecia, wiec zakoncze tylko aktualna karta i cenami biletow - https://www.ebilet.pl/bilety.php?id=68151 . Przyznam, ze majac do wyboru KSW21 i Golota vs Bowe, to chyba odpuszczam najblizszy zlot. Wole nie ryzykowac.

 

MAIN EVENTS

 

Mamed Khalidov vs. TBA

Michał Materla vs. Rodney Wallace (USA) - walka o pas wagi średniej

 

EXTRAFIGHTS

 

Karolina Kowalkiewicz vs. Paulina Bońkowska

Aslambek Saidov vs. Borys Mańkowski - walka o pas wagi półśredniej

Maciej Jewtuszko vs. Curt Warburton

TBA vs. TBA

TBA vs. TBA

[bogi1]

Warburton ma propozycje od BAMMA na walkę o pas na 11 gali tej organizacji. BAMMA 11 odbywa się w ten sam dzień co KSW 21. Sam Curt ma podjąć decyzje do końca tygodnia. Jeżeli wybierze BAMMA to na KSW zobaczymy rewanż Maćka Jewtuszki w walce z Arturem Sowińskim. Do tego Kułak wznowił swój kontrakt z KSW. Ale zobaczymy go raczej na 22

[N!KO]

Warburton ma propozycje od BAMMA na walkę o pas na 11 gali tej organizacji. BAMMA 11 odbywa się w ten sam dzień co KSW 21. Sam Curt ma podjąć decyzje do końca tygodnia. Jeżeli wybierze BAMMA to na KSW zobaczymy rewanż Maćka Jewtuszki w walce z Arturem Sowińskim. Do tego Kułak wznowił swój kontrakt z KSW. Ale zobaczymy go raczej na 22

 

Juz smiem twierdzic, ze pojdzie do BAMMA - tam w koncu pas ma na szali, a z Irokezem juz walczyl. Za wczasu chca nas nastawic na Kornika.

Swoja droga, ogladal ktos jakas gale na Torwarze? Nie wiem, czy przypadkiem biorac ten bilet za 100zl na KSW21, bede mogl cieszyc sie z show ( https://www.ebilet.pl/bilety.php?id=68151 )

[-Raven-]

Juz smiem twierdzic, ze pojdzie do BAMMA - tam w koncu pas ma na szali, a z Irokezem juz walczyl. Za wczasu chca nas nastawic na Kornika.

 

Myślę, że jednak główną rolę odegra tu - nie uwierzycie! - ale... kasa Curt pójdzie tam, gdzie mu więcej zabulą, bo pas BAMMA jest mu ogólnie potrzebny jak druga dziura w dupie, jeśli facet ma w planach powrót do UFC.

[bogi1]

Krzysztof Kułak wystąpi na KSW21

 

Kilka dni temu mięliśmy przyjemność poinformować fanów, że Krzysztof Kułak podpisał kontrakt z Federacją KSW. Dziś już wiemy, że wielki powrót na gale KSW byłego Międzynarodowego Mistrza Federacji KSW w wadze średniej nastąpi jeszcze w tym roku na gali KSW21, która 1 grudnia odbędzie się w Warszawie.

 

Kułak siódmego maja 2010 roku wywalczył mistrzowskie trofeum pokonując na punkty w katowickim "Spodku" brazylijczyka Vitora Nobregę. Po tym sukcesie na ringach KSW widzieliśmy go już tylko raz, na KSW14, gdzie pokonał Daniela Dowdę. Później popularny "Model" borykał się z poważną kontuzją kręgoslupa, która uniemożliwiała mu toczenie pojedynków. Zdał mistrzowski pas i na dwa lata zawiesił rękawice na kołku. Po dwóch latach absencji na arenach walk powrócił w tym roku. We wrześniu stoczył pojedynek w Irlandii. Wygrał go i zdobył mistrzowski pas tamtejszej organizacji.

 

W tej chwili nie wiadomo jest z kim skrzyżuje rękawice Kułak. Pewne jest to, że pojedynek odbędzie się w kategorii wagowej do -84kg na dystansie trzech rund po pięć minut.

[Bullinho]

Powrót Kułaka jest niewątpliwie mocnym punktem tej gali. Nie wymagam wygórowanego rywala dla Krzyśka - nie zdziwię się jednak, kiedy będzie nim Matt Horwich.

 

Co do Torwaru - rozkład trybun nie sprzyja wygodnemu oglądaniu MMA. Stolicy - zamiast stadionów - należy się nowoczesna hala...

[JACOO87]

Swoja droga, ogladal ktos jakas gale na Torwarze? Nie wiem, czy przypadkiem biorac ten bilet za 100zl na KSW21, bede mogl cieszyc sie z show

 

Byłem na ostatnim KSW, które odbywało się na Torwarze w sektorze N.

Szału nie ma ale z drugiej strony narzekać też nie mogłem...

Zawsze można się wspierać Telebimami.

[bogi1]

Ostatnią walką w karcie będzie Matt Horwich vs. Jay Silva

 

Na gali KSW21, która 1 grudnia odbędzie się w hali "Torwar" w Warszawie dojdzie do pierwszej w historii walki ekstra, gdzie zmierzą się ze sobą dwaj zawodnicy z USA. Pojedynek odbędzie się w kategorii średniej, a zobaczymy w nim Jay'a Silvę i Matt'a Horwich'a.

 

Dla trzydziestoczteroletniego Horwicha występ na KSW21 będzie trzecim pojedynkiem w Polsce. Pod koniec 2011 roku Amerykanin walczył z Michałem Materlą, a w maju tego roku skrzyżował rękawice z Antonim Chmielewskim. Matt na co dzień mieszka w Los Angeles. Jest znakomitym grapplerem i trenuje z takimi tuzami MMA jak m.in. Wanderlei Silva, Lyoto Machida i Anderson Silva.

 

Silva na KSW wystąpi po raz drugi. Pierwszy raz czarnoskórego wojownika mogliśmy oglądać na KSW19 w walce o pas Międzynarodowego Mistrza KSW w wadze średniej przeciwko Michałowi Materli. Mimo, że starcie z Polakiem przegrał ich walka na zawsze wpisze się w karty historii polskiego MMA, a umiejętności jakie zaprezentował zachwyciły nie tylko fanów wszechstylowej walki wręcz w Polsce, ale i samych właścicieli Federacji KSW.

Pochodzący z Huntington Beach w Kalifornii Amerykanin na co dzień trenuje w Reign MMA wraz z aktualnie jedynym polskim zawodnikiem w UFC, Krzysztofem Soszyńskim.

 

Walka Horwich vs. Silva zapowiada się bardzo interesująco. Po jednej stronie znakomity parterowiec i kolega treningowy wielu gwiazd MMA, zaś po drugiej striker i były pretendent do mistrzowskiego pasa Federacji KSW i Bellator. Kto wygra? Okaże się już pierwszego dnia grudnia podczas gali KSW21.

 

Więc ciekawe kogo dostanie Kułak bo stawiałem Horwich'a jako jego przeciwnika.

[N!KO]

Więc ciekawe kogo dostanie Kułak bo stawiałem Horwich'a jako jego przeciwnika.

 

Biorac pod uwage, ze Kułak to wciaz wielki znak zapytania - obil tylko jakiegos mega ogorka, ktory dal sie przetoczyc - Horwich moglby go czysciutko poskladac. Pewnie sprowadza kogos bezpieczniejszeg na rozgrzewke, w nadziei, ze Krzysiek zachowa winning streak, by dac wymowke wlodarzom na walke z Materla.

Silva vs Horwich mnie w ogole nie grzeje. Bede po cichu za Mattem, jak to bylo w walce z Antkiem, ale grunt, zeby Soszynski znow towarzyszyl Silvie, bo to zawsze gwarantuje jakas ciekawa serie wywiadow z naszym jedynakiem w UFC.

[bogi1]

Jeszcze taka mała informacja. Curt Warburton wypadł z rozpiski na stronie KSW. Więc chyba wybrał BAMMMA. Więc według tego co mówił Martin Lewandowski dostaniemy walkę Irokez vs. Kornik 2

[Bullinho]

Silva vs. Horwich - starcie solidnych zagranicznych zawodników. Mam nadzieję, że obędzie się bez ciosów w krocze jak Grigor A. vs. Vegh i pojedynek będzie zjadliwy do obejrzenia.

 

Iro vs. Kornik - rok 2012 nie jest dla Kornika udany i myślę, że Iro weźmie odwet za porażkę z ich pierwszego pojedynku. Przewiduję TKO w wykonaniu Jewtuszki.

 

Kułak vs. TBA - liczę na rywala, który pozwoli Kułakowi wygrać i w następnym pojedynku zmierzyć się z wygranym Horwich/Silva.

[N!KO]

Iro vs. Kornik - rok 2012 nie jest dla Kornika udany i myślę, że Iro weźmie odwet za porażkę z ich pierwszego pojedynku. Przewiduję TKO w wykonaniu Jewtuszki.

 

Ja tam nic nie widze w tym Korniku. Dla mnie to produkt kolejnego pushowania K&L. Juz mielismy jednego "najlepszego Polskiego lekkiego", ktory byl karateka i mial mistyczna ksywke "Highlander". Gdy tylko odwrocil sie od KSW, to juz nie pompowali tego balonika, a on sam okazal sie parowka. Irokez - jesli znowu nie wjedzie "z buta", tak jak przy ich ostatnim pojedynku - powinien spokojnie go poskladac.